TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Odmowa przyjęcia zapłaty , Bitboy_ 10/01/13 10:07 Pytanie, czy jest to w ogóle zgodne z prawem?!?!
"..Po interwencji młodego olkuszanina szef związku komunikacyjnego wydał rozporządzenie dotyczące sprzedaży biletów w autobusach. Teraz kierowca może odmówić sprzedaży biletu w przypadku próby uiszczenia opłaty za przejazd nominałem mniejszym niż 10 groszy lub przekraczającym 10-krotną wartość biletu."
http://www.gazetakrakowska.pl/...d,t.html?cookie=19600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - To dziwne , NimnuL-Redakcja 10/01/13 10:17
sądziłem, że na terenie Polski oficjalnym środkiem płatniczym jest waluta PLN i odmówienie przyjęcia zapłaty (w oficjalnej sprzedaży) w tej walucie jest niezgodne z prawem.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - I tak i nie. , ptoki 10/01/13 10:21
Sęk w tym że kierowca nie musi sprzedawać biletów.
Nie musi i już.
A że sprzedaje to może nie mieć wydać albo nie móc liczyć pierdyliona drobniaków.
I jak widzi garść "żółtków" to moz epowiedzieć: "Nie sprzedam" i tyle.
Ale żeby pasażer sie nie zdziwil to jest ten przepis. Nie po to żeby stanowił prawo ale po to aby pasażer był przygotowany na ewentualność braku mozliwośći zakupu.
Ja i tak wole u kierowcy nie kupować bo albo jest drożej, albo nie ma wydać, albo nie ma już biletów, albo nie wyda reszty.
I kop sie Pan z koniem...- Dokładnie... , JE Jacaw 10/01/13 10:30
...nie wiem jak to jest uregulowane prawnie, ale tak na "chłopski rozum", to taka sprzedaż jest jakby bonusem i ostatnią deską ratunku dla pasażera.
Generalnie z tego co pamiętam, to w autobusach KZK GOP widniała informacja, że kierowca może odmówić sprzedaży biletów np. z powodu spóźnienia itd. I nie można temu odmówić racji, bo czy kierowca powinien przede wszystkim starać się jeździć zgodnie z rozkładem, czy zajmować się sprzedażą biletów ? Bo można sobie wyobrazić sytuację, że wchodzi 100 pasażerów i każdy chce kupić bilet, a do tego płaci np. 100 zł, ale grosikami i co teraz, kierowca ma to sprzedawać przez godzinę lub dłużej ?
Zawsze możemy się upierać przy sowim, że powinien, ale wtedy taki przewoźnik może po prostu w ogóle zaprzestać takiej sprzedaży i pytanie, czy wyjdziemy na tym na plus, czy na minus ?
Oczywiście kwestia rzucania "mięsem" to już osobny temat.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - a co jeśli bilet , Bitboy_ 10/01/13 10:34
kupić można wyłącznie u kierowcy?
(Bilet to paragon fiskalny który driver drukuje w zależności od trasy).9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Ale to jest inny przypadek... , JE Jacaw 10/01/13 10:50
...i trudno mi się do niego odnieść. Nie wiem jak wygląda komunikacja w Olkuszu, więc opierałem się na znanej mi KZK GOP.
Z drugiej strony można się też w zwykłym sklepie z czymś takim spotkać, idziesz do małego sklepiku osiedlowego o 7 rano i może być problem, że sprzedawca mógł Ci wydać z 200 zł. Teoretycznie powinien to przyjąć, ale chyba nie będziesz go straszył sądem, a może się mylę ? Oczywiście zawsze pozostaje dyskusyjna sprawa, czy dany sprzedawca robi nam na złość, czy faktycznie jest to dla niego problem, ale że tak powiem, poza przepisami w życiu trzeba też być człowiekiem.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Akurat miałem taki przypadek , Bitboy_ 10/01/13 11:17
babka w Żabce nie chciała przyjąć 100zł, bo 'nie ma rozmienić', udało mi się rozmienić kilka sklepów dalej na 2x50zł, których też nie chciała przyjąć, więc powiedziałem że nie ma takiego prawa i mnie nie interesuje czy ma wydać czy nie, ja biorę towar i chcę kasę, jak nie to zadzwonie na policję (oczywiście nigdy w życiu bym tego nie zrobił, ale chciałem zobaczyć efekt).
Babka spaliła cegłę, wydała mi grzecznie resztę (nagle się okazało że jednak ma pinda jedna!), i jeszcze jej zostawiłem wszystkie jedno i dwugroszówki ze swojej reszty (zawsze zostawiam bo nie lubię dźwigać złomu a od tego nie zbiednieje), a ona do mnie z tekstem "ja nie chciałam przyjąć bo Pan podejrzanie wygląda i miałam podejrzenie że pieniądze są fałszywe. Ręce mi opadły i powiedziałem jedynie że ja przy sobie cholera ultrafioletu nosić nie będę, bo jeśli ona ma takie podejrzenie to w jej interesie jest to sprawdzić i wiedzę oraz narzędzia do tego wymagane - posiadać, a nie w nie moim.9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - hehehe , Grocal 10/01/13 11:24
"a nie chciałam przyjąć bo Pan podejrzanie wygląda i miałam podejrzenie że pieniądze są fałszywe"
Czytając wpis nie zwróciłem wcześniej uwagi, kto jest jego autorem. Ale jak doszedłem do tego zdania, to pomyślałem "Bitboy_?" :) Musisz naprawdę wyglądać jak jakiś zbir, skoro policja Cię nie lubi a ludzie potencjalnie traktują Cię jak złodzieja (vide historia o koledze i Biedronce). ;) Głowa do góry, jak mam za to niezły motyw, jak kupuję bilety w tramwajach. "Ulgowy?" zawsze się mnie pytają. Studia skończyłem 10 lat temu.
Co do tematu całego wątku, to nie wiem jak teraz, ale kiedyś w Gdyni bilety jednorazowe (co ciekawe w formie karnetów po 4 sztuki) można było kupić jedynie w Punktach Obsługi Klienta (powiedzmy, że 10-15 takich miejsc w całym mieście) i u kierowców pojazdów. Nie wiem, jak można w takich warunkach odmówić sprzedaży biletu przez kierowcę.Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - może dlatego że nie rozstaje się , Bitboy_ 10/01/13 16:57
z moją ulubioną bluzą..
http://wielun.biz/...__rozdzielczo_pulpitu_212.jpg9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - 403 , Bergerac 11/01/13 14:38
ForbiddenBarbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - specjalnie , Bitboy_ 11/01/13 14:56
dla Ciebie :)
http://img46.imageshack.us/...1192/p1041250910.jpg9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - ludziska, patrzta! , JanTomasz 12/01/13 00:42
ktoś tu wciąż używa imageshacka ;-)(;,;) - Swoją drogą , Bitboy_ 12/01/13 10:38
jest to jeden z niewielu serwisów hostujących foty który umożliwia wrzucanie/przeglądanie zdjęć w pełnej rozdzielczości bez rejestrowania itd..9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - true , JanTomasz 12/01/13 15:02
ale prawdopodobnie jest jednym z powolniejszych :-)
http://i2.minus.com/iGMaRkqmCHTWu.jpg(;,;) - ulalllaaa , Bitboy_ 12/01/13 15:52
:DDD9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P
- Pewnie masz na mysli cos w rodzaju PKS. Tam rzeczywiscie są kasy. , ptoki 10/01/13 11:22
Ale tam raczej problemów nie robią. No, chyba że cała wieś przychodzi ze stówkami a jedzie za dwapindźiesiąt...
Wtedy jak nie ma biletu to nie ma jazdy.
PKS-y to dziwna pokraka :)
- Jeśli faktycznie sprzedaż biletów nie leży w zakresie obowiązków , NimnuL-Redakcja 10/01/13 10:47
to wówczas oczywiście sprawa jest zrozumiała.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Nie wydaje mnie sie. , Mute 10/01/13 11:41
Odmowa sprzedazy biletu - nie ma problemu.
Ale PLN to PLN, niewazne w jakiej postaci.
Pewnikiem ktos im sie do tego przyczepi i zmienia spowrotem na "moze odmowic sprzedazy biletu w przypadku opoznienia linii" czy costam. Co daje taki sam efekt jak z tymi drobniakami. - Ciekawie jest też z taksówkami , bwana 10/01/13 11:54
Taksiarze w Wawie dość często "nie mają wydać", "nie mają drobnych" (kwoty 20-30 złotych wydawane z nominałów 10-20-50) a jako żywo nieraz zdarzyło mi się, że gość ma na taksometrze 18,50 i mówi mi "20 złotych".
T: 22,30
Podaję 20+10
T: Nie mam wydać.
Ja: Odbieram 10, zostawiam 20
T: Aaa, pan poczeka, z prywatnych panu wydam
albo
T: 22,30
Podaję 20+10
T: Nie mam wydać. Pan pójdzie tu do sklepu i rozmieni.
Ja: Nie, to pan pójdzie.
T: Aaa, pan poczeka, z prywatnych panu wydam
T: 22,30
Podaję 20+10
T: Nie mam wydać.
Ja: Nie szkodzi, mogę zapłacić kartą albo przelewem. Proszę przygotować paragon.
T: Aaa, pan poczeka, z prywatnych panu wydam
Albo:
na taksometrze jest 18,30.
T: 20 złotych się należy
Ja: 18,30
Podaję 10+20
T: Ale ja nie mam wydać
i tu patrz wyżej.
Fakt, nie zawsze tak robię. Kiedy kierowcą jest np. jakiś starszy pan, to faktycznie sam idę rozmienić lub płacę trochę więcej niż jest na liczniku. Nie upieram się też przy wydawaniu reszty (do pewnej kwoty, powiedzmy do kwoty typowego napiwku) pod warunkiem, że to ja to zaproponuję, a nie na zasadzie chamskiego wyłudzenia ("nie mam wydać" albo podanie przez kierowcę już zaokrąglonej kwoty).
Być może jestem małostkowy."you don't need your smile when I cut
your throat" - Nie jesteś. Takie zachowanie to chamstwo. , ptoki 10/01/13 11:58
Dlatego taksówki tak się nudzą bo nie dość że drogie to jeszcze oszukują.
Tez miałem taka przygode. Przyjechalem na miejsce. Stop, ręczny.
Patrze na taksometr 64zl.
Wyciagam z kieszeni 65zl a gostek mówi że 66,40. Patrze, rzeczywiście tyle jest.
Nie czepiałem się ale przez takie coś tracą klientów.- to co opisałeś jest chyba akurat uzasadnione , bwana 10/01/13 12:04
mam na myśli to, że taksometr działa przy włączonym silniku także w czasie postoju i akurat po zatrzymaniu mógł "nabić" trochę więcej niż było w chwili zatrzymania się.
Nawiasem, bo wrażenie jest zbyt krytyczne, jest sporo taksówkarzy rzetelnych (znają miasto i "dobrze" jadą), sympatycznych (do pogadania, uprzejmych etc.) i uczciwych."you don't need your smile when I cut
your throat"
- Jedno pytanie , Bergerac 10/01/13 11:59
Po co w ostatnim przypadku 10+20? ;)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - jak co - patrzy wyżej , bwana 10/01/13 12:05
w zależności od humoru 1, 2 lub 3 :-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - No żesz , Bergerac 10/01/13 12:38
chcesz cierpiarza wydymać na 8,30! :DBarbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Gdzie tam, wcale nie chcę, ale też nie chcę dać się wydymać jemu , bwana 10/01/13 13:22
A nawiązując do wypowiedzi niżej, na:
"Chcesz się pan o x groszy kłócić"
mówię:
"A pan?""you don't need your smile when I cut
your throat"
- jest jedna stacja gdzie standardowo nie wydają końcówek (1,2,5, a nawet 10gr.) , Chrisu 10/01/13 12:55
korzystam więc z tego co zasłyszałem w TV.
- to jest Pani/a własna inicjatywa czy strategia firmy?
- ????
- to że nie wydaje Pan/i reszty.
- wydałem
- brakuje x groszy
- nie mam wydać
- wypadałoby się zapytać czy można nie wydać.
- Pan będzie się x groszy czepiał
- nie o x groszy a o zasady. Więc czy to jest Pana/i inicjatywa czy strategia firmy (tu podaję nazwę dużej sieciowej stacji), bo musi być chyba nowa - nic wcześniej o takiej nie słyszałem.
- Pan poczeka, zobaczę w drugiej kasie. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- nie moze odmowic , Okota 10/01/13 11:55
przyjecia pieniedzy niezaleznie od nominalu i bodajze jest to uregulowane prawnie.
IMHO jest to strzal w stope bo raczej powinien byc zapis w regulaminie ze bilety sprzedawane sa tylko przy zaplacie dokladna okreslona kwota pieniedzy, kierowca nie wydaje reszty.Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - no to jest czy nie jest uregulowane przez prawo ? , zeb 10/01/13 12:12
mozna sobie tak gdybac calymi dniami.Zack - s.w. , Bitboy_ 10/01/13 12:15
Poproszę o jakiś konkretny artykuł, jeśli istnieje :)9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - tu się ktoś na blogu rozpisał , Grocal 10/01/13 12:18
http://raz79.blox.pl/...MI-WYDAWANIU-RESZTY-I.htmlNa pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - Dzięki , Bitboy_ 10/01/13 12:27
czyli jeśli dobrze rozumiem, to jest tak, że kiedy znamy cenę za dany towar, i chcemy go nabyć, to jeśli mamy wymaganą kwotę sprzedawca jest zobowiązany mi go sprzedać, przy czym jeśli cena (przykład) wynosi 14,99zł to mogę zapłacić dowolną kombinacją nominałów byle kwota się zgadzała, czyli:
a. 10+2x2zł +99gr
b. 10+4x1zł +99gr
c. 2x5zł +4x1zł +99gr
d.. (każda inna kombinacja dająca kwotę 14,99zł)
Natomiast jeśli równej kwoty nie posiadamy, sprzedawca nie ma obowiązku wydawania reszty, co za tym idzie może odmówić sprzedaży, tak?9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - najwyraźniej tak , Grocal 10/01/13 13:00
...Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - ok ale teraz , Bitboy_ 10/01/13 15:20
inny problem, wspomniana taksówka.
Skorzystamy z usług taxi, i nie wiemy jaka będzie finalna opłata za usługę, okazuje się że powiedzmy 49zł.
Posiadamy 50zł, i teraz sytuacja patowa, jeśli taksiarz reszty nie ma, a my nie zgodzimy się na to 1zł 'napiwku', to co zrobić?
My nie wiedząc jaki będzie koszt usługi nie możemy przewidzieć ile dokładnie gotówki powinniśmy posiadać, taksiarz nie otrzymując zgodnej ilości gotówki ma prawo odmówić mi udzielenia usługi, ale co z tego kiedy usługa już została wykonana?9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - więc istnieje w Polsce 'paradox reszty' , Bitboy_ 10/01/13 15:29
w takim razie..
Jeśli nie jest to prawnie regulowane w żaden sposób, to teoretycznie każdy powinien zapier**lać z kilogramem drobnych żeby za każdą usługe i produkt płacić zgodną ilością kasy.
Sprzedawca zgodną kasę przyjąć musi, ale jak zgodnej nie mamy to niema obowiązku wydania reszty, co za tym idzie..
moze odmówić udzielenia usługi/sprzedania towaru, tak?9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Sztuczny problem. Wystarczy dzieciakowi z skarbonki rozmienić 10-20zl , ptoki 10/01/13 15:46
na drobne. I wystarczy dawać końcówki.
Tak żeby reszty było 5-10-20-50zl.
Ja np. nosze dwa portfele. Jeden zwykly na papiery i jeden workowaty na drobne.
I najpierw daje papier i mówie że drobne też będą. Zazwyczaj kasjerki/kasjerzy przystaja na drobne i wydają całe 10-20-50zl...
Tyle że ja jestem stary i biedny i bilonem sie nie brzydzę... - kraj sepow wiec sie nie dziw , Maverick 10/01/13 15:52
a wystarczyloby aby taksiarz mial terminal na karty, placisz karta i gra.
co Ciebie to, ze ktos nie ma wydac? ostatni raz slyszalem, ze ktos nie ma wydac w Polsce. a bylo to 2 lata temu chyba...- Bez przesady. Ja takich przypadków nie zaliczyłem już dawno. Co ciekawe na stacjach , ptoki 10/01/13 15:57
benzynowych tankuje do odbicia a potem do równej ceny. I zawsze jest wiecej o 1-3-5 groszy.
I zawsze daje te koncowke ale zanim dam to zazwyczaj slysze ze nie trzeba.
Takie testowanie sobie robie.
Nie ma tak zle...- W ogóle w dobie plastikowego pieniądza, kwestia bilonu jest chyba w zaniku , NimnuL-Redakcja 11/01/13 08:17
coraz mniej jest przecież osób, które lubią mieć pieniądz w portfelu i coraz więcej jest punktów akceptujących płatność plastikiem. Terminal w taksówkach nie jest już chyba rzadkością?Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Jestem przykladem takiego ludzia co plastiku uzywa tylko w scianie. , ptoki 11/01/13 09:05
Wyciagam sobie "wypłate" i płacę gotówką.
Powody?
-lubie kontrolować ile wydaję. Tak jest mi łatwiej to robić. (nie twierdze ze tak jest wogóle łatwiej kontrolować wydatki)
-Nie martwie sie ze gdzies braknie terminalu, nie bedzie połączenia itp.
-Zawsze mam przy sobie kase na wszelki wypadek. Nawet w szczerym polu, na trasie, itp. Nie skorzystałem z tego ale o jedno zmartwienie mniej.
-no i unikam tego że ktoś mógł by zajrzeć w moje zakupy. Sprawa Chłopca z Cieszyna pokazuje ze dostęp do takich danych jest. To ze nie ma głośno o uzyciu takowych wiele nie zmienia.
Ale nikomu nie bronie uzywać plastiku. Jak kto lubi...- Myślę, że nie uciekniesz od tego , NimnuL-Redakcja 11/01/13 09:39
Świat się zmienia, bezgotówkowa płatność plastikiem jest coraz popularniejsza i coraz wygodniejsza. Jeśli planujesz większe zakupy to też nosisz przy sobie gotówkę? Ja zwykle mam nie więcej jak 50zł (zwykle mniej) w papierze, na wypadek awarii systemu bankowego/terminalu (raz byłem świadkiem takiego zdarzenia - mnie to nie dotknęło) lub drobnych, nieprzewidzianych zakupów w malutkich punktach sprzedaży. Jako pierwszy i główny środek płatniczy traktuję plastik, bo według mnie jest znacznie wygodniejszy i bezpieczniejszy. Zdaję sobie sprawę z ograniczeń i wad tego rozwiązania (wspomniana przez Ciebie możliwość śledzenia zakupów - mi to nie przeszkadza, czy jakieś ewentualne przekręty z płatnością zbliżeniową oraz dłuższy czas samego procesu płatności - gotówka jest szybsza) ale i tak wolę tą formę.
Ale tak jak mówisz - co kto lubi. Póki co jest wybór. Ciekawe tylko jak długo. Zdaje się, że jakiś kraj skandynawski wycofał lub planuje wycofać gotówkę z obiegu ... Ciekawe czy zapoczątkuje to trend. Pewnie jeszcze nie w najbliższej przyszłości ... ale zdaje się, że do tego właśnie dążymy jako społeczeństwo.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Ja też myślę że to będzie nas gonić ale nie dlatego że to lepsze. , ptoki 11/01/13 12:09
Tylko dlatego że lepsze dla banków i kontrolowania co ludzie robią.
Jak nie będzie gotówki to jak kupisz nielegalny towar?
Przy czym dziś nielegalne są żarówki (no może przesadzam ale wiadomo o co chodzi).
Nagle placenie koledze za pomoc w ogródku będzie opodatkowane.
Bo elektronika ulatwi kontrolę.
W rezultacie węszę powrót barteru. Ciekawi mnie co stanie się tą barterową walutą...- Wymiana towaru się zacznie , NimnuL-Redakcja 11/01/13 12:18
za pomoc w napisaniu jakiejś pracy zapłacisz kupionym przez siebie towarem, które jest pożądane przez autora :)
W sumie nie rozumiem jak banki mogą śledzić co kupujesz. Co najwyżej miejsca, w których kupujesz, bo towar jest tylko na paragonie, nie na rachunku karty. Choć z drugiej strony do teraz nie doszedłem w jaki sposób po zakupie zegarka w sklepie stacjonarnym, po jakimś czasie otrzymałem katalog producenta tego właśnie zegarka. Zbieg okoliczności?Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Bo zakładasz że takie dane mieli tylko jeden podmiot. , ptoki 11/01/13 12:58
A ja moglbym sobie dac lape odciac ze firmy sie takimi danymi wymieniaja albo "służby" sobie takie bazy wyładowują co jakiś czas lub zadają zapytania o konkretne osoby.
Znasz sprawe z promocją na bodajże pieluszki?
Chodzi o to że śledząc trendy zakupowe sklep doszedł do wniosku że dziewczynka niebawem zajdzie w ciążę (albo juz zaszła) i dali jej promocje na jakieś artykuły dziecięce.
Zrobiła się chryja bo dziewczynka młoda i chyba nie zaciążona ale rodzice sie zdenerwowali bo nie wiedzieli o co chodzi.
Bazy to fajne zabawki. Jak masz porządek i ładnie przyczepione ID to potem tylko po niej szurać i wnioskować :)
- Biedronka , Grocal 11/01/13 10:25
i tyle w temacie...Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - Co "Biedronka"? , NimnuL-Redakcja 11/01/13 11:15
Jeden z nielicznych sklepów (jedyny market samoobsługowy?), w których jeszcze nie można płacić kartą? Netto też do niedawna nie umożliwiało tej opcji.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- W Uk jest to uregulowane prawem , zeb 10/01/13 12:31
What coins can you pay with:
1p - for any amount not exceeding 20p
2p - for any amount not exceeding 20p
5p - for any amount not exceeding £5
10p - for any amount not exceeding £5
20p - for any amount not exceeding £10
50p - for any amount not exceeding £10
£1 - for any amount
£2 - for any amount
Nie chce mi sie tlumaczyc, ale z grubsza widac o co chodzi. Np placac angielskimi 10-cio "groszowkami" mozna uiscic naleznosc nie wieksza niz 5 funtow itp. To jest wg prawa. Oczywiscie te reguly nie istnieja jesli sprzedawca zgodzi sie na przyjecie wiekszej ilosci bilonu.Zack - nie rozwiązuje to jednak problemu "reszty" , Grocal 10/01/13 13:01
czy raczej niemożności jej wydania.Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - Swego czasu... , JE Jacaw 10/01/13 13:27
...jak byłem na Bornholmie (Dania) to się zastanawiałem, czemu nie wydają mi końcówek np. 0,05 korony itd. Potem się dowiedziałem, że po prostu u nich nie ma takich monet. Z tego co czytam na Wikipedii to w 2008 roku wycofali dodatkowo jeszcze 0,25 korony i najniższa moneta to 0,5 korony.
Zastanawiałem się też po co w ogóle mają ceny typu 10,95 korony, skoro i tak zapłaci się 11 koron i jedyne wytłumaczenie jest takie, że jak ktoś kupi np. 10 sztuk, to wtedy zapłaci 109,5 koron, a nie 110... tylko kto kupuje np. 10 bochenków chleba ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Może te ceny , Bergerac 10/01/13 14:50
zostawili do jakichś statystyk? Albo do ksiąg?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - wg mnie , Franz 10/01/13 15:45
u nas też powinni zlikwidować 1,2 i 5 groszówki obecnie nie mają wartości (kiedyś był taki zapis że najmniejszy nominał w obrocie to taki za który można coś kupić) i służą tylko do zmylenia klienta niższą ceną niż jest w rzeczywistości...Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - I po likwidacji by skoczyła inflacja. , ptoki 10/01/13 17:07
Przerabiane wiele razy. Taka specyfika ludzkiej psychiki ze nie lubi zanizac :)- Nie wiem jak Wy , Bitboy_ 10/01/13 17:21
ale ja się zgadzam, przynajmniej co do 1 i 2 groszówek.. i tak zawsze zostawiam sklepowej bo po co mi to?9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Ja nie zostawiam reszty w sklepie. , Wolf 10/01/13 18:13
Wrzucam w portfel, a jak robi sie za cieżko to przerzucam do sloika.
Mamy takie maszyny liczące bilon na wielu stacjach benzynowych, w grudniu nawrzucalem z 6 sloikow, które uzbieraly sie w ciagu 10 miesięcy i wyszło 720 euro.Vey iz mir! - jak kto lubi , Bitboy_ 10/01/13 19:08
ja tam zostawiam, inna sprawa że centów może bym i nie zostawiał, ale nasze grosze mam głęboko gdzieś :)
Choćbym 5 lat zbierał to nie wiem czy na fajki uzbieram, tym bardziej że w roku 2018 paczka pewnie będzie kosztować 100zł ;p9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Cent... , Wolf 10/01/13 21:41
Ma u mnie podobna wartość jak grosz w Polsce.
Po mniej niż jeden euro, które leży na ulicy nikt sie nie schyla.
Albo robię o wiele wiecej zakupów od ciebie, albo nie zdajesz sobie sprawy z tego ile pieniędzy oddajesz.Vey iz mir! - pewnie , Bitboy_ 10/01/13 21:55
i jedno i drugie, poza tym też płacę kartą gdzie tylko się da..9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P
- nie używasz kart?? , metacom 10/01/13 19:55
...ja w UK to prawie w ogóle nie noszę portfela ze sobą... jedynie kasę biorę do pracy bo stołówka pracownicza nie akceptuje płacenia kartą...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - Płace karta wszędzie gdzie mogę. , Wolf 10/01/13 21:36
Ale ze sporo podróżuje po zadupiach, czy to rowerowe enduro czy wycieczki z dziewczyna, na zadupiach w Irlandii musisz mieć gotówkę.Vey iz mir!
- jak by ci , Franz 11/01/13 08:31
skoczyła inflacja bo nie kumam ? płacisz przelewem kartą - płacisz co do grosza, płacisz w sklepie i masz xxxzł x5 gr(lub poniżej 4, 3, 2, 1) zaokrąglenie w dół, jak masz xxxzł x6 gr (lub wyżej 7, 8, 9) zaokrąglenie w górę. Obecnie NBP wydaje masę kasy na wyprodukowanie 1 i 2 gr bo ich produkcja przewyższa ich wartość, co gorsze 1 i 2 i 5 groszówki są najczęściej chomikowanymi pieniędzmi w słoikach itp a więc ciągle trzeba bić nowe monety bo stare nie wracają do obiegu (niektórzy robią to specjalnie i trzymają je w nieskończoność )
ale jaja dosłownie wczoraj NBP potwierdziło że przedstawią projekt likwidacji 1 i 2 groszówki ja bym jeszcze dodał do tego 5gr. http://finanse.wp.pl/...iadomosc.html?ticaid=1fdd1Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - Skoczyła by bo albo sklepikarze by zaokrąglili ceny na półkach o te 1-4 grosze , ptoki 12/01/13 13:44
albo przy wydawaniu reszty zaokrąglali by cene w górę.
Przy wymianie pieniędzy była inflacja, przy wymianie z walut narodowych na euro była inflacja to i tu też będzie. Nieduża ale będzie.
Mnie takie płakanie banku że go nie stać na produkcje kasy nie rusza.
Sami pompują inflację i my się z nią męczymy więc niech oni nie pitolą że ich produkowanie pieniądza drogo wychodzi.
Niech się wezmą do roboty i wyprodukują pieniądz po drugiej stronie czyli niech wyprodukują realną wartośc pieniądza a nie jego wizualizację.- "realną wartośc pieniądza" ? , Maverick 15/01/13 09:49
nie ma takiego czegos :)- Dobra, wiesz o co chodzi. Dosyc dlugo myslalem jakiego slowa uzyć , ptoki 15/01/13 10:10
ale nie udalo mi sie dobrego przypomnieć.- no dobra wiem , Maverick 15/01/13 11:49
o co chodzi :-)
- prawie nikt w Danii nie używa gotówki , myszon 10/01/13 16:38
a płacąc kartą nie ma zaokrągleń.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|