TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Frontendem do klienta] Jakie rozwiązanie dodawania firmy do bazy danych jest najlepsze? , kubazzz 18/01/13 13:54 Chodzi mi o różne serwisy, które katalogują firmy z danej branży lub regionu.
Nie chodzi o FB i portale pseudo-społecznościowe, bardziej o takie rozbudowane wizytówki (opis, zdjęcia, mapka, itp.).
Jakie rozwiązanie jest wg Was najlepsze?
1. Firma zgłasza się do "administratora" i jej dane są weryfikowane, a potem wprowadzane do bazy przez tegoż administratora.
2. Osoba z firmy zakłada konto (ew. loguje się przez FB) i otwiera jej się panel administracyjny, gdzie może dodać swoją działalność.
3. Jest otwarty formularz dodawania, weryfikowany poprzez email, który jednocześnie zawiera link do edycji wpisu (coś jak dodawanie ogłoszeń na gumtree).
Ta kolejność mniej więcej odpowiada rosnącej łatwości dla użytkownika, a malejącemu bezpieczeństwu/jakości danych.
Moje przemyślenia są mniej więcej takie..
ad 1. Rozwiązanie pewne jeśli chodzi o poprawność i jakość wprowadzonych danych, brak spamu i kłopotów weryfikacją.
[bardziej nastawione na pozyskiwanie firm do bazy]
ad 2. Łatwo zarządzać swoim wpisem/wpisami, ale ludzie są chyba zmęczeni koniecznością ciągłego zakładania różnych kont w serwisach, z których nie korzystają codziennie.
ad 3. Najłatwiejsze dodawanie wpisów (potencjalnie zachęcające), ale duże ryzyko spamowania, dublowania wpisów, niskiej jakości danych itd. No i ryzyko zgubienia maila potwierdzającego.
[zakłada przypadki kiedy firma sama trafia i sama chce się dodać]
To tyle suchej analizy. W praktyce rozkład decydujących czynników jest pewnie trochę inny.
Jak to z Waszej strony wygląda? Może ktoś pracował przy czymś takim, albo korzystał jako przedsiębiorca?SM-S908 - To zależy od celu tworzenia bazy , bwana 18/01/13 14:00
co rodzi pytanie jak bardzo wiarygodne dane chcesz mieć w bazie."you don't need your smile when I cut
your throat" - hmm , kubazzz 18/01/13 14:07
Możesz rozwinąć?
Wiadomo, że najlepsze są dane maksymalnie pełne, wiarygodne i aktualne.SM-S908 - co tu rozwijać, sprawa jest prosta , bwana 18/01/13 16:07
im bardziej pewnych (wiarygodnych) danych potrzebujesz, tym bardziej musisz je weryfikować. Im więcej danych potrzebujesz tym wygodniejsza dla ich dostawców musi być forma ich dostarczenia. W pewnym zakresie oba postulaty są rozłączne, w pewnym sprzeczne - w zależności od specyfiki:
- klientów
- procesów, w jakich będą wykorzystywane pozyskane dane
musisz wybrać coś co zapewni Ci optimum (wiarygodność, ilość) - przy czym funkcja optimum wcale nie musi być prosta. W zalezności od procesów miara wiarygodności może być zerojedynkowa (wiarygodne/niewiarygodne) lub nie (wiarygodne z pewnym prawdopodobieństwem). Decyzja odnośnie miary wiarygodności z kolei może mieć wpływ na dobór metod sterowania procesem (bądź na kryteria raportowania).
Wprowadziłeś też miarę "pełności" (rozumiem, że chodzi o kompletność pojedynczego "rekordu", wypełnienie wszystkich pożądanych cech na temat danej firmy). Czyli dopuszczasz obniżenie jakości danych przynajmniej z dwóch powodów - wiarygodności i kompletności.
Kolejna miara - aktualność danych - musisz wymyślić, co znaczy że dane są aktualne i wymyślić proces ich aktualizacji.
Jak napisałem, mądrzyć można się na ten temat, z każdego aspektu zrobić dział nauki, pytanie co chcesz uzyskać:-)"you don't need your smile when I cut
your throat" - no jest co rozwijać , kubazzz 18/01/13 17:10
bo skoro napisałeś, że "to zależy" to od razu pojawiła się chęć poznania tych zależności.
Pytałem trochę o doświadczenia bo praktyka zawsze jest inna niż teoria.
Zaletą samodzielnego procesu dodawania wpisów jest to, że przy ich dużej liczbie nie trzeba zatrudniać Chińczyków do wklepywania danych, ale tutaj to raczej nie będzie problemem.
Branża w tym wypadku jest niezbyt duża i raczej mało aktywna (tak mi się wydaje).
Z drugiej strony, nie istnieje lista wszystkich podmiotów, które się kwalifikują. Do niektórych będzie trudno dotrzeć i dobrze by było mieć interfejs zachęcający do samodzielnego zgłaszania, może nawet przez osoby trzecie.
Pełne dane to poprawne dane kontaktowe i adresowe oraz szczegóły działalności (oparte na szablonie, żeby było jednolicie i bez wątpliwości).
Wpis nieaktualny lub z niepoprawnymi danymi staje się w mało wartościowy i obniża wiarygodność całej bazy.
Oczywiście nie obejdzie się bez moderacji, ale potrzeba wypracować optimum, które nie będzie bolało ani zniechęcało nikogo. Ludzie są niecierpliwi i wydaje mi się, że zmęczeni ciągłym nagabywaniem więc jak im zaserwujesz na wejściu konieczność założenia konta i formularz na 5 stron to będą olewać.
Mam już swoje koncepcje na ten temat i jak to piszę to pewne rzeczy same się klarują, ale jakieś hinty są zawsze przydatne ;)SM-S908 - akurat nie miałem takich projektów gdzie dane adresowe były "mission critical" , bwana 18/01/13 18:42
więc też teoretyzuję. Kilka hintów:
1. Jeśli trudno dotrzeć do danego podmiotu, to niech człowiek "od Ciebie" mailowo/telefonicznie/whatever jak ustali dane i sam je wklepie. Jeśli liczebność owych "niektórych" jest niewielka, to nie warto wyłącznie dla nich rozbudowywać front-endu - bo pewnie i tak nic ich nie zachęci do samodzielnego zarządzania swoimi danymi w Twoim systemie, a dla reszty kontaktów minimalistyczny front-end będzie wystarczający.
2. Piszesz o "pełnych danych". Musisz zadecydować:
- czy jeśli ktoś nie zechce wypełnić wszystkich danych to przyjmiesz od niego rekord, czy nie. Pamiętaj, że im więcej opcjonalnych informacji tym chętniej ktoś wyśle Ci dane. Musisz jednak wiedzieć jaki jest minimalny zakres danych, które dostać od danej działalności musisz (bo są kluczowe dla raportów lub sterują jakimś procesem).
3. Wyklucz z formularza wszystko, co sam sobie możesz wyliczyć z innych danych (np. jeśli prosisz o kod pocztowy, to nie każ wypełniać województwa, powiatu, gminy - bo to jesteś sobie w stanie wyliczyć sam z kodu pocztowego).
4. Mów do użytkownika jego językiem. Jeśli chcesz dowiedzieć się co robi spółka to rozważ skorzystanie z normatywnych słowników (np. słownika EKD).
5. Wymyśl, co oznacza "wpis nieaktualny" dla systemu (w rzeczywistości to oznacza po prostu, że dana spółka zmieniła dane, ale skąd to ma wiedzieć system?). Np. dane starsze niż x miesięcy, o których aktualności potwierdzenie poprosiłeś spółkę i nie została ona potwierdzona w terminie y dni - uznajesz za nieaktualne bądź potencjalnie nieaktualne.
Wyższa szkoła jazdy - robisz bota, który chodzi po określonych stronach w sieci i patrzy czy dane teleadresowe spółki się zmieniły.
6. Proś o mail kontaktowy. Będziesz mógł dzięki temu wysyłać mailing z prośbą o przegląd i ew. aktualizację danych.
7. Prosząc o mail proś o mail 'funkcyjny' czyli nie tylko np. W tym pierwszym przypadku zmieni się pracownik i stracisz kontakt do firmy, w tym drugim - ryzyko jest mniejsze.
8. Proś klientów o dodanie Ciebie do kontaktów firmowych i Twojego (systemowego) maila do książek adresowych.
9. Procesowo przeanalizuj planowaną działalność od końca procesu do początku, tj. określ kolejno:
- co masz otrzymać w wyniku procesu
- co musisz wiedzieć (o danej firmie) by wykonać proces
- o jakie informacje musisz firmę zapytać
- jakie pola musisz mieć we front-endzie
Jeśli masz dużo procesów, rozrysuj macierz proces/informacja (z dokładnością do atrybutu). Dzięki temu rozpoznasz gdzie przebiega (z Twojego punktu widzenia) granica między opcjonalnością i obowiązkowością informacji wejściowych.
Piszemy nadal o bardzo wirtualnym zagadnieniu, więc nie podpowiem Ci nazw procesów, które powinieneś wyróżnić oprócz najbardziej oczywistych (i tak mam wrażenie, że sprzedaję Ci straszne ogólniki, no ale nie dałeś mi punktu zaczepienia):
1. Nawiązanie kontaktu
1.1 wprowadzenie danych o kontakcie do systemu
1.2 ocena wiarygodności pozyskanych danych
1.3 aktualizacja danych o kontakcie w systemie
1.4 ocena aktualności danych o kontakcie (proces cykliczny, prawda?)
1.5 wystąpienie o aktualizację danych do kontaktu"you don't need your smile when I cut
your throat" - z rozwiązań technicznych - szukaj w sieci hasła "ldap web front end" , bwana 18/01/13 18:52
może wpadniesz na coś, co zechcesz zastosować. Ale zanim głębiej w to wejdziesz określ to, co opisałem od strony funkcjonalnej, żebyś możliwie dostosował narzędzia do potrzeb a nie na odwrót:-)"you don't need your smile when I cut
your throat" - ehhh ja to bym chetnie , Deus ex machine 18/01/13 20:13
z Tobą przy jakims projekcie porobil, sporo bym sie mogl nauczyc .)"Uti non Abuti" - dzięki za te słowa, ale ja jestem trudny we współpracy:-D , bwana 18/01/13 20:56
i do tego niemożebnie upierdliwy (no ale niby analityk właśnie powinien)."you don't need your smile when I cut
your throat" - ale na , Wedrowiec 18/01/13 22:25
wódkę umówić się można ;)"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - trzeba nawet, póki sezon się rozkręca , bwana 18/01/13 22:46
;-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - proces umawiania się na wódkę może być dość skomplikowany , Tomasz 18/01/13 23:06
patrz wyżej...https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko - może i tak, ale za to wykonanie będzie mistrzowskie , bwana 18/01/13 23:43
;-D"you don't need your smile when I cut
your throat"
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|