_______________________________

http://jawnesny.pl

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Styl ma może lekki, ale nawet pomiając całokształt jego poglądów... , Rhobaak 25/01/13 11:36
   ...i styl wypowiedzi zdradzający zdecydowany przerost ego, to po wielokrotne mijaniu się z prawdą ciężko traktować jego książki czy programy jako niosące wiarygodna wartość informacyjną. Wobec tego co zostaje? Dla mnie samo "dobrze się czyta" nie wystarczy.

   Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
   G-forc 460 gietex,barakudy
   Children of Neostrada Association MVP

1. Mnie bardzo drażnią jego wypowiedzi , NimnuL-Redakcja 25/01/13 10:34
   w różnych programach, facet jest bardziej zarozumiały niż ja, a to już sztuka :)
   Programy "Boso przez Świat" są fajne, ale jego podejście do lokalnych ludności jest strasznie ignoranckie, irytuje mnie jak np. do jakiejś osoby z zakątka świata mówi w języku Polskim. A przecież zna świetnie kilka języków, mógłby mówić choćby po Hiszpańsku i niechby leciały napisy dla ludzi w PL.
   No ale to takie drobne uwagi. Ogólnie jego twórczość jest OK, ale tak jak mówisz, nie można podchodzić do niego bezkrytycznie, a to co mówi warto cedzić, bo wiele jego poglądów są dziwaczne - delikatnie rzecz ujmując.
   
   Jest jednak aktywny i jego książki, i programy niosą ze sobą wartość dodaną. W chłamie jaki nas otacza, on jest miłą odmianą.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. ignoranckie czy aroganckie? , bwana 25/01/13 10:54
      z tego co napisałeś potem wynika, że aroganckie.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. Aroganckie podejscie , NimnuL-Redakcja 25/01/13 11:04
         i ignoruje osoby w kadrze :)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. ignoranctwo to nie jest zachowanie polegające na ignorowaniu kogoś/czegoś , bwana 25/01/13 11:09
            no ale rozumiem, że to był taki lekki żarcik;-)

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. Tak, wiem , NimnuL-Redakcja 25/01/13 11:13
               ale to nie żarcik, a w sumie niewłaściwe użycie słowa :)
               Dzięki za zwrócenie uwagi.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

   2. troche jak Wojewódzki , juzek 25/01/13 10:56
      Wojewódzki inteligentny typek i niesztampowy, ale arogancki troche i zarozumiały - ale widać takie coś się sprzedaje
      1. O nie Bro ! , bajbusek 25/01/13 13:08
         Pan Kuba marnuje swoj intelekt na durne rozmowy o tym czego mu brakuje - cyckow i sexu ... jest to glupie i nudne - to o jego programie na TVN.
         Generalnie Pana Kube lubie, poza jego telewizyjnym imagem (malem okaje poznac poza, wyjatkowo cichy i sympatyczny gosc)
         1. pan kuba , endern 25/01/13 13:46
            błehehe
            
            To bardzo inteligentny kolo ktory wie jak stworzyc produk i go sprzedac.
            I tego nie można mu odmowić.
            
            Ale przez takie koniunkturalne podejsce tworzy produkty ktore nic nie wnoszą i generuja kolejne pokolenia bezmózgich debili dla ktorych podstawowa forma rozrywki i postrzegania swiata jest pryzmat cycek i sexu.
            
            Po prostu żenuła... bo on to robi ŚWIADOMIE, kolejna doda... z tym że w przypadku tej drugiej jest chociaż jakaś wartość dodatnia(muzyka).
            
            Ale w sumie zabawne to... 10 minut miales okazje z nim porozmawiac... i juz jestes jego bezrefleksyjnym wyznawca i obronicielem. Nie ma to jak "znac" kogoś znanego ROTFL
            1. 10 minut to "spotkać" , NimnuL-Redakcja 25/01/13 13:53
               "znać" to chyba samo przez się mówi o dłuższym okresie czasu. Skąd założenie, że bajbusek nie jest np. sąsiadem KW?
               Ja Kuby w programach nie trawię, daaawno temu łykałem jego programy, ale mi przeszło na dobre. Być może to kreacja i prywatnie jest fajnym człowiekiem, nie wiem, nawet go nie spotkałem.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. heh , endern 25/01/13 13:58
                  kolega napisał "poznac", używa się tego zwrotu tez potocznie w kontekscie przelotnego spotkania :)
                  to nie to samo co "znac" :)
                  
                  Wiec moje rownie prawdopodobne jak Twoje. No chyba ze zalozyc ze mieszkaja kolo siebie ;-D
                  1. poznac = przedstawić się i zamienić 3 zdania ... , bajbusek 25/01/13 19:09
                     obserwowałem później kółko jego wielbicieli z boku, prawdę powiedziawszy to ja nie miałem o czym z nim gadać - sex mam na zawołanie, cycki pierwsza klasa, naturalne do dyspozycji przez większość dnia ;)
                     Tak jak napisałem - jego wizerunek sceniczny nie ma nic wspólnego z jego zachowaniem poza - taki doktor Jekyl i mister Hyde ;)
                     Za sąsiada to ja mam Pudziana i mi styknie .... hehe - ten to jest dopiero cichacz, poza tym coś go ostatnio w sklepie nie widuje - chyba do USA wyemigrował na dłużej, nawet jego czarne AMG 6* (nigdy nie pamietam czy to 63 czy 66) znikło z parkingu (hammera chyba rozbił)

               2. poza tym , endern 25/01/13 13:59
                  ja nie neguje ze on jest cichy i sympatyczny. Ja wytykam mu swiadome zarabianie na szicie ktory Ci się przejadł. A w międzyczasie "pan Kuba" jeszcze poprawił "jakość" tego szitu by lepiej wchodził.
                  1. A to nie ulega wątpliwości , NimnuL-Redakcja 25/01/13 14:03
                     ale nic nie zrobisz, chmarom much smakuje Madzia, którą popijają Smoleńskiem i zakąszają Gangnam Style. A na deser cycki i botox z MTV oraz Kuba :)

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. tylko , endern 25/01/13 14:08
                        ja na czyms takim nigdy bym nie mial sumienia zarabiac.
                        
                        "pan Kuba" nie ma z tym problemu, wychodzi z posrednio slusznego zalozenia, ze jak nie on to ktos inny sie znajdzie.
                        
                        Tylko idac tym tropem... mamy polske cwaniaczkow cykanych przez wiekszych cwaniaczkow. Bo kazdy robi pod siebie.
                        1. Ja też mam jakieś granice , NimnuL-Redakcja 25/01/13 14:16
                           ale za taką kasę, jaką on trzepie to może bym się na chwilę skusił :)
                           Wiesz, zgodnie z zasadą - żyje się tylko raz. Można stwierdzić, że to łatwa kasa (o ile takie coś łatwo komuś przychodzi) ... zapchać konto, a później rozpocząć wygodne życie gdzieś, gdzie nikt Cię nie zna.
                           Kwestia podejścia.

                           Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                           siedziałbym przed komputerem przy
                           świeczkach.

   3. No to ja zupełnie inaczej to odbieram... , JE Jacaw 25/01/13 11:36
      ...podejrzewam, że dogaduje się z tubylcami w ich języku lub przez tłumacza, ale że program jest dla polskiego widza skierowany, to mówi po polsku i nie widzę w tym nic dziwnego.
      
      Poza tym, o ile Cejrowski dość mocno beszta naszą cywilizację, to z jego programów i książek wypływa bardzo duży szacunek do innych kultur. Nie zauważyłem, aby się jakoś wywyższał lub był w stosunku do nich arogancki, a wręcz przeciwnie - wychwala ich, a gani nas.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Taaa... , Wolf 25/01/13 11:41
         Chyba nie widziales jego programu z Jerozolimy ;)

         Vey iz mir!

         1. A widziałeś resztę ? , JE Jacaw 25/01/13 11:50
            Ten też widziałem i nie uważam, żeby tam jakoś bardzo arogancko się zachowywał.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. Widzialem chyba wszystkie... , Wolf 25/01/13 11:57
               Raz ich chwali, drugi raz z nich kpi, w zaleznosci od jego "widzimisie"...

               Vey iz mir!

               1. Nie twierdzę... , JE Jacaw 25/01/13 12:01
                  ...że nigdy nie powie złego słowa, to się też zdarza, ale najczęściej kiedy dotyczy kultur nam bliższych. Poza tym warto też przeczytać książki, bo program tv jest dość skrótowy i pewne rzeczy są podawana w sposób uproszczony. Generalnie raczej stosuje zasadę, że czym bardziej dana kultura nam obca tym mniej ją ocenia, a bardziej pokazuje, kulturom nam bliższym się więcej obrywa, a najwięcej naszej... więc trudno mówić, że się wywyższa, bo jeśli już to gani raczej "swoich".

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

            2. szacunek dla buddystow ? , bajbusek 25/01/13 13:10
               Chyba jednak nie ogladales wszystkich odcinkow boso przez swiat ...

      2. Taaa , zartie 25/01/13 11:52
         Tylko wtedy, gdy pasuje to do jego poglądów i do jego wizji świata. Do tego te zachwyty nad dziewiętnastowiecznym kapitalizmem i brakiem jakiejkolwiek opieki socjalnej :-/

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

         1. No to chyba oglądaliśmy i czytaliśmy co innego... , JE Jacaw 25/01/13 11:57
            ...kwestii poglądów nie poruszam, bo pewnie domyślasz się, że akurat tu się z nim zgadzam. Natomiast nie zauważyłem, aby w jakiś sposób się wywyższał nad "dzikimi", a szacunek okazywał tylko wtedy, gdy pasuje to do jego poglądów. Niekiedy wręcz przeciwnie, bo mimo, że jest zadeklarowanym katolikiem, wiele razy krytycznie oceniał próby nawracania Indian amazońskich przez misjonarzy, a pozytywnie oceniał szamanów i to niekiedy nawet bronił ich przy bardzo dyskusyjnych sytuacjach np. kastracja następcy.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. WC to taki typowy polski katolik , zartie 25/01/13 13:00
               co to od papieża lepiej wie. A bliźniego mającego inne zdanie w łyżce wody by utopił. Wychowałem się na Fiedlerze, książek WC nie czytałem i raczej się nie skuszę, oglądałem programy i niestety za dużo w nich felietonizmu, a za mało realnego świata, a jak już nawet jest, to w jedyny słuszny sposób skomentowany (biedni są szczęśliwi, że są biedni i temu podobne bzdety).

               Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

               1. A ja mam wrażenie... , JE Jacaw 25/01/13 13:12
                  ...że Ty go po prostu nie lubisz i cokolwiek by zrobił to będzie źle (że tak powiem, czy to nie czasem też takie typowo "polskie"):
                  - krytykuje misjonarzy i chwali szamanów - źle, bo niby wie lepiej iż papież i w ogóle jak można taki zabobony wychwalać,
                  - chwali misjonarzy i krytykuje szamanów - źle, bo nietolerancyjny i pewnie inkwizycja mu się marzy.
                  
                  Ja rozumiem, że jeśli chodzi o poglądy polityczne to wspólnego języka nie znajdziecie, ale tu nie mowa o polityce, ale o jego pracy jako podróżnika. Niestety wielu ludzi nie potrafi w ten sposób tego rozgraniczyć i jak kogoś nie lubi to znaczy, że ta osoba wszystko co robi, to robi źle. Osobiście uwielbiam książki Terryego Pratchetta, mimo, że jeśli chodzi o światopogląd (szczególnie odnośnie wiary) to dzieli nas przepaść.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Niech DOBRZE zrobi program podróżniczy , zartie 25/01/13 13:42
                     Napisałem o tym już wyżej. Na początku oglądałem te programy z zaciekawieniem, wydawało się, że potrafi wyjść z roli felietonisty z pamiętnego kwadransa (jak to było w jego audycjach muzycznych w PR3). Niestety nie. Po prostu on tego nie potrafi rozgraniczyć.

                     Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     1. Może dlatego że jedni ludzie uważają że turystyka to krajobrazy , ptoki 25/01/13 14:02
                        czy architektura a inni uważają że również ludzie z ich radościami i troskami?
                        
                        Ja np. nie trawie Wojciechowskiej bo ona nie ma programu podróżniczego a socjalno-katastroficzny...
                        1. No właśnie o pokazywanie ludzi mi chodzi , zartie 25/01/13 15:19
                           Cejrowski bardzo często idealizuje dziewiętnastowieczny kapitalizm jako coś czystego, nieskalanego. Pomijając fakt jak ten obchodzi się z ludźmi. W jego programach uśmiechają się oni do kamery, ale na granicach kadru rzeczywistość skrzeczy :-(

                           Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                           1. Odrywasz "kapitalizm" od sprawnych organów państwa. , ptoki 26/01/13 00:37
                              Jak państwo ma sprawną policję/sądy i sensowne prawo to czy socjalizm czy kapitalizm ludzie sie rozwijają.
                              
                              Tyle że w takich krajach jak odwiedza Cejrowski, nawet tam gdzie ropa jest państwowa i jakiś socjal jest, jest bieda. Nie przez socjalizm ani kapitalizm. Przez to ze tam sie nie produkuje.
                              
                              A ze socjalizm lubi marnotrawstwo to jest biednie.
                              Kapitalizm za to lubi konkurencję a tam nie ma sprawnych organów policji/sądów i konkurencja jest ostra.
                              
                              To co mnie ujmuje w jego programach to pokazanie że wystarczy miska, palnik i jakieś produkty i można na ulicy zarobić.
                              Albo młotek i gwoździe i można ludziom buty naprawiać.
                              Bez pozwoleń, zus, urzędnika.
                              
                              I dla mnie to właśnie jest treścią jaką pokazuje i lubi Cejrowski.
                              1. Tak i nie , zartie 26/01/13 10:46
                                 Masz sporo racji w tym co piszesz, ale mnie razi, że Cejrowski zawsze musi dołożyć swój prztyczek pod adresem Polski i Europy. Bo ci ludzie robią to co robią nie dzięki systemowi, w którym funkcjonują, ale przez to, że on taki jest. A konkurencja, wobec niewydolności systemu, może przybierać różne formy :-( Kojarzysz historie z busiarzami na początku lat 90. u nas?

                                 Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     2. robi dobrze , endern 25/01/13 14:06
                        skoro jest na nie zapotrzebowanie i cieszy sie wielka popularnoscia...
                        
                        mozesz tupac nogami, okazywac nieadowolenie, ale tego nie zmienisz... i to cie boli i dla tego tak sie rzucasz :-)
                        
                        jesli uwazasz ze on to robi zle... to zrob taki program z taka ogladalnoscia ktory bedzie opowiadal o realiach w tych krajach:-)
                        
                        Jestes typowy polski burek co z zazdrosci neguje by negowac.. bo na tyle tylko go stac :-)) A negacja tym wieksza im inne zdanie na temat otaczajacego swiata ma negowana osoba. Aby dowalić!
                        1. Nie mierz innych swoją miarą , zartie 25/01/13 15:23
                           Pisałem wyżej: na początku sądziłem, że potrafi to rozgraniczyć, jak to robił w audycjach radiowych. Po iluś programach, gdy coś mi nie pasowało zacząłem szukać innych źródeł informacji i wyszło szydło z worka, jaki pokoloryzowany obraz pokazuje Cejrowski.
                           
                           PS. Największą popularnością cieszą się też telewizory LED :-D

                           Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                           1. no ba , endern 25/01/13 17:53
                              to napisz nam o tych przyklaach pokolorowania :) Poprosze pare najaskrawszych ktore Cie tak zabodły :)))
                              1. Wybacz, ale nie robię notatek jak oglądam telewizję , zartie 25/01/13 21:41
                                 a programy oglądałem dosyć dawno temu.

                                 Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                                 1. pizdu gwizdu , endern 26/01/13 11:26
                                    to tyle w temacie, dzieki ze podzieliles sie z nami swoimi subiektywnimi odczuciami na temat tego ze po prostu masz awersje do Cejrowskiego bo nie jest lewakiem.
                                    1. Nie mam awersji do Cejrowskiego, nie wyłączam telewizora jak go widzę :-D , zartie 26/01/13 17:46
                                       Programy podróżnicze Cejrowskiego przyjemnie się ogląda i lubię się na nie pogapić, ale niestety nie należy traktować ich jako źródło wiedzy o świecie.

                                       Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      3. On się zwraca w j.polskim do tambylców , NimnuL-Redakcja 25/01/13 12:03
         co mnie irytuje, bo widać, że oni nie rozumieją, bo i skąd.
         Ale nie wszędzie, czasem mówi np. po hiszpańsku.
         Sama narracja po polsku oczywiście jest uzasadniona. Z drugiej strony jakby jechał cały czas po angielsku to może by się w BBC zaczepił to i mogłoby być ciekawiej.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Poniżej masz to bardziej opisane... , JE Jacaw 25/01/13 12:06
            ...nie byłem na planie filmowym, ale przypuszczam, że jest to tak jak opisał kolega ptoki poniżej. Czyli sprawa jest wcześniej/później dogadana, a te gadki po polsku są dla widza. W książkach wyraźnie jest opisane, że posługuje się często hiszpańskim lub angielskim, a nie łazi i uparcie po polsku gada.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. Być może , NimnuL-Redakcja 25/01/13 12:15
               ja oceniam co widzę. I to mi nie do końca pasuje. Ale jego programy lubię oglądać, tak jak i czytać jego książki. Ba, dwie dopiero przeczytałem.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. OK. , JE Jacaw 25/01/13 12:21
                  Mi chodziło głównie, o to, że traktujesz to jak arogancję, a moim zdaniem tak nie jest. Natomiast kwestia tego, komu co pasuje to już rzecz gustu. :-)
                  Chyba większość jego książek przeczytałem, właśnie z wyjątkiem tej z tematu, bo jest niedostępna w sensownej cenie, a aż takim "fanbojem" nie jestem. :-) Generalnie bardzo mi się je fajnie czytało, przy czym moim zdaniem trochę bajkopisarstwa tam jest i przypuszczam, że celowego, aby uatrakcyjnić treść, bo nie sądzę, że sam WC w te niektóre bajki (np. o zabójczych motylach lub wykluwających się z nogi) wierzy. :-)

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

               2. Jeszcze w uzupełnieniu... , JE Jacaw 25/01/13 12:27
                  ...to w sumie przez WC też przeczytałem Arkadego Fiedlera "Kanada pachnąca żywicą" i mogę polecić, jeśli ktoś lubi literaturę podróżniczą - ma ona taki swoisty urok dawnych lat. Przymierzam się obecnie też do "Madagaskaru", no i mi też spasowała Martyna Wojciechowska ze swoją "Kobietą na krańcu świata".
                  
                  Przy czym według mnie WC ma najlepsze pióro z tej trójki, ale (co zresztą sam podkreśla), on snuje opowieści, a nie tylko samą literaturę faktu... czyli jest tam nieco wspomnianego bajkopisarstwa.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Na Fiedlerze się wychowałem , NimnuL-Redakcja 25/01/13 12:32
                     I znowu kusząca Kanada" lub "Spotkałem szczęśliwych Indian" była pierwszą, nie pamiętam już.
                     
                     Z książek polecam "Samotny rejs Opty", fajna lektura, choć nieco inna tematyka.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

         2. nie zebym , endern 25/01/13 14:48
            usprawiedliwial... ale kwestia bardziej indywidulanego wypracowania formuly programu. No i jej odbioru ;-) Cejrowski widocznie bardziej przyjmuje formę dydaktyczną - rekwizyty i omawianie zagadnienia.
            Wole coś takiego niż Pawlikowskiej kompletnie zainscenizowane slodziudkie scenki.. wchodze do napotkanej przypadkiem haty nepalki, okazuje sie ze ona ma trzech mezow... wiec niech opowie o swoim zyciu.... i tu refleksje od serca jak to dobrze lub zle...
            
            Wszystkie te materiały i tak sa skrzetnie wyrezyserowane, zmontowane od a do z.. wpierw jest poważny research... to wszystko szopka pod przygotowany scenariusz i temat przewodni odcinka. Ja z tych dwoch wole dydaktyzm Cejrowskiego, kto inny udawanki Pawlikowskiej.

   4. Co do gadania do tubylców to tak jest zrobiony program. , ptoki 25/01/13 12:02
      On sobie z nimi wszystko uzgadnia wczesniej albo później.
      
      Tak jak w topgear. Tam też ta "autentyczność" jest dosyć dobrze poudawana.
      Za to z jego książek wyłania się jego szacunek i pochwała lokalnych sposobów na życie i kultur.
      
      Czasem rzuci jakims tekstem że mogli by to czy tamto ale nie robią bo tacy są ale to raczej takie serdeczne połajanie bo Cejrowski ma świadomośc że te elementy są zawsze osadzone w jakims kontekscie.
      
      Czyli np. Mimo że jest katolikiem i nie cierpi pogaństwa to szamanó szanuje bo oni nie tylko dbaja o duszę tamtych ludzi ale tez ich leczą.
      A misjonarze przyjdą przekabacą na chrześcijaństwo, zabronią rytuałów i razem z tym leczenia. A sami leczyć nie są w stanie bo jest ich za mało albo są za słabo mobilni.
      I Cejrowski to rozumie i przekazuje nam.
      1. DO RZECZY , endern 25/01/13 14:54
         ładnie to ująłeś... generalnie nie obce Ci z sensem wyważone gadanie... ;-)
         
         Polecam isc i kupić dziś w kiosku "Do rzeczy" ;-)
         1. Dzieki. , ptoki 26/01/13 00:39
            Może tego nie widac tu na boardzie ale ja jestem wyważony.
            Jednak jak wiem że mam rację to jej bronie. Nie popuszczam chyba że ktoś pokaże dobre argumenty.
            
            A co to takiego "Do rzeczy"?
            1. widac , endern 26/01/13 11:24
               czytam twoje komentarze z zainteresowaniem nawet jak sie z Toba nie zgadzam.
               Bo wazne jest jak najszersze spektrum roznych spojrzeń.
               
               "Do rzeczy" - to nowy tygodnik ktory wczoraj mial premiere:
               www.dorzeczy.pl
               
               Ekipa wyrzucona z Uważam rze stworzyła nowy tygodnik - po tym jak rzad sprzedał Hajderowiczowi wydawnictwo Rzeczpospolita umowiwszy sie z nim wczesniej ze zrobi czystke w wydawnictwie.
               
               Warto poczytac bo to jedyny tytuł bez lewicowego skrzywienia, gdzie będzie realna szansa na zróżnicowane spektrum opinii... oderwane od partyjniactwa.
               1. Hmmmm , zartie 26/01/13 13:50
                  "zróżnicowane" oraz "bez lewicowego" trochę nie bardzo do siebie pasują, nie uważasz? ;-)

                  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                  1. wiem , endern 26/01/13 16:25
                     wyszło tak swiadomie bo w pierwszej chwili chcialem napisać "lewackiego", aby oddac istote zestawienia. No i złagodziłem samo slowo... moze nie do konca jednak slusznie.
                     
                     Bo przecież coś tam na temat pis sie pojawia - a to partia z punktu wiedzenia gospodarki w istocie lewicowa.
                     Do tego to środowisko gazety nie odżegnuje się od Bugaja. Rzekłbym że jest on mile witany.
                     W nowej gazecie nie ma, ale zawsze byla kolumna komentujaca biezace wydarzenia z dwoch stron, z prawa i lewa(w ktorej pisal Rolicki, któremu prawicowości nie można zarzucić). Podejrzewam ze kwestia czasu z powrotem do konwencji.
                     Polemika niejednokrotnie była wpuszczana na łamy uważam rze... wiec nie negował bym z definicji az tak szeroko rozumianego plulralizmu.
                     Środek i prawa strona sceny jest uczciwie reprezentowana. A to już jest zdecydowana różnica jeśli zestawi się to z Polityką czy Newsweekiem.
                     1. ale chodzi w istocie o cos innego , endern 26/01/13 16:46
                        proponuje sobie kupic w tygodniu bogatym w ostre wydarzenia:
                        1 gazete polska / w sieci
                        2 do rzeczy -> dawne uważam rze - gazeta konserwatywna obyczajowo - liberalna ekonomicznie
                        3 polityke\newsweek
                        
                        gwarantuję że ton względem kaczora w pierwszych tytulach bedzie czołobitny, w 3 bedzie dokladnie tak samo wzgledem słońca peru - w obrebie calego numeru.
                        W dwójce mozna liczyć na zróżnicowanie ocen... nawet jesli trafi sie w odczuciu lewackim jeden czolobitny tekst wzgledem pis(partia ta reprezentuje jednak postawe konserwatywną ideowo wiec idotyzmem jest akladac kompletny brak zbieznosci) , to sa tez teksty uczciwie oceniajace rzeczywiwistosc i dokladajace kazdej ze stron. PO jest partia KOMPLETNIE bezideową wiec nie da sie o niej dobrze napisać. Ktoś jeszcze pamięta że była to najbardziej liberalna gospodarczo partia w Polsce(podatek liniowy?) :D? Znam autorów piszacych w do rzeczy od przeszło 10 lat... i duża część z nich(bo paru z nich ma bardziej lewicowe spojrzenie na gospodarkę) PRAWDZIWYCH działań liberalnych z punktu widzenia gospodarki nigdy nie zanegowala. Problem polega tylko na tym że u nas jedynym przejawem liberalizmu tego była obiżka składki rentowej przez PiS i obnizenie stawki cit przez SLD.
                        
                        szczere mowiac po dwoch numerachpisowskiego w sieci po prostu nie mialem wiecej ochoty kupowac tej gazety... co drugi tekst czolobitny... doslownie jak polityk z sloncem peru.
                        1. ... , endern 26/01/13 16:47
                           ***doslownie jak tygodnik Polityka z sloncem peru.

2. Dobrze wiedzieć. , laciak88 25/01/13 10:35
   Z chęcią przeczytam coś jeszcze od niego :)

   "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
   life's problems."

   1. MIało być pod "WC na końcu Orinoko - według informacji na stronie szykują wznowienie , Nim , laciak88 25/01/13 10:36
      trzy znaki

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

1. Poszukaj na chomiku , bajbusek 25/01/13 13:12
   ja z gryzonia sciagnalem 1 czesc na pewno.
   1. Szukałem , Remek 25/01/13 13:14
      brak
      1. dobra , bajbusek 25/01/13 13:16
         spojrze u siebie co tam sciagnalem ...