TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Brak zaplaty przy umowie o zlecenie , Ziola 3/02/13 11:20 Mam taka sprawe:
Kuzynka zony jest artystka (skonczyla ASP) i pracowala jako scenograf przy produkcji filmu. Praca na zlecenie - zleceniodawca jest rezyserem (dosc znanym w srodowisku). Po zakonczeniu prac pan rezyser zaczal sie \\\"migac\\\" od zaplacenia ustalonej kwoty. A to niby juz przeslal, a to nie mial czasu i tak sie to ciagnie juz pol roku.
Kuzynka zlozyla sprawe w sadzie, rezyser sie odwolal i stwierdzil nagle, ze jej nie zaplaci nic, bo zle pracowala. Ma niby na to swiadka... i w sumie chce ja teraz zastraszyc. W tej branzy jest to oczywiscie dosc \\\"szkodliwe\\\" bo to on jest znany..
Zeby bylo smiesznie - kuzynka skonczyla ASP z nagroda rektora, byla 2 razy na stypendium za granica i jest swietna w tym co robi.
I co mozna teraz zrobic w takiej sprawie? Czy mozna nagle, po zakonczeniu prac, jako zleceniodawca wypowiedziec umowe o prace?Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - była umowa na piśmie? , Matti 3/02/13 11:24
j.w.- Tak - umowa jest na pismie , Ziola 3/02/13 11:47
Wszystko pieknie i legalnie. Z tego co zrozumialem bylo w aneksie wpisane, ze wyplata bedzie uregulowana po zakonczeniu zdjec - co tez juz nastapilo.Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - za 5 lat tez bedzie 'po zakonczeniu zdjec' :) , Kenny 3/02/13 13:41
Jesli umowa jest jasna, a termin zaplaty juz minal, jednoczesnie nie wskazano na pismie ew. uchybien mogacyhc prowadzic do sporu, to wezwanie do zaplaty poleconym z 1 tygodniowym terminem, a siodmego dnia www.e-sad.gov.pl.:Pozdrowienia:.
- Wywieźć chu*ka , Bitboy_ 3/02/13 11:27
do lasu w bagażniku, zabrać telefon, buty, i odjechać do domu :) ?9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - no nie jest to dobre rozwiazanie... , Ziola 3/02/13 11:50
w Panstwie Prawa sa tez inne drogi. W koncu po cos placi sie podatki ;)Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - Hmm.. , Bitboy_ 3/02/13 11:52
Akurat na prawo i sąd bym nie liczył, chyba że go postraszy że znajoma pójdzie na policję i zgłosi molestowanie, albo jeszcze skuteczniejsze jest pomówienie o posiadanie i handel dragami. Zwłaszcza że w światku reżyserskim to całkiem prawdopodobne, a psy i tak tego nie sprawdzają, wystarczy zeznanie i koleś trafi do aresztu :]
Facet szybko zmieni zdanie i wypłaci pieniążki.9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - tak jak większość rad , Demo 3/02/13 12:11
typu "wywieźć do lasu..." uważam za śmieszne to z tym molestowaniem to całkiem niezły pomysł :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- no wła, nie po to płacę podatki, żeby własną wahę wypalać , bwana 3/02/13 17:32
i męczyć się saperką;-D"you don't need your smile when I cut
your throat"
- aby był porządek: , Demo 3/02/13 12:12
1) Zdjęcie kuzynki żony.
2) Który to "pan rezyser" ?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - jak zlecenie zostalo wykonane , Deus ex machine 3/02/13 12:32
wg umowy, to facet troche za pozno sie miga. Twoja kuzynka (nie wazne jaka oh ah zdolna) wykonala swoja prace i teraz (nie wazne jak oh ah) rezyser musi jej zaplacic. A jesli w calej branzy jest tak jak robi "rezyser" to ja bym zmienil branze.
Skonczy sie pewnie na tym kto ma lepsza "papuge" bo oni potrafia zakrzywiac rzeczywistosc."Uti non Abuti" - to w końcu była to umowa zlecenia czy umowa o pracę? , bwana 3/02/13 17:39
i szereg innych pytań, dopóki nie wrzucisz zdjęcia kuzynki żony.
Powiem tak - pieniądze są do odzyskania. Sąd z jakimś tam prawdopodobieństwem wskaże, że zapłata należy się wykonawcy. Pewnie panu reżyserzu też nie będzie zależało na chodzeniu do sądu i sam pozew wystarczy żeby mu rura zmiękła. Niemniej - sytuacja jest PRZE-SRA-NA z jednego względu. Gówno już poleciało na wentylator, a to on jest znany i ustawiony w branży a nie ona. Słowem - warto przemyśleć, czy odpuszczenie się nie opłaci w dłuższej perspektywie (choć takie wymuszanie to po prostu skurwysyństwo, bicie po ryju się należy). Gorsze jest jeszcze to, że w zasadzie smród już jest - ona się upomniała, on odmówił, konflikt już jest."you don't need your smile when I cut
your throat" - a czy rachunek zostal wystawiony , DAWIDUS 3/02/13 17:45
Zawarto umowe zlecenia konkretnych prac. Po ich wykonaniu wystawia sie rachunekgdzie obie strony potwierdzily fakt wykonania prac/zlecenia
Czy to kolezanka posiada?
Jesli nie to niestety zostaja sposoby z lasem/molestowaniem/dragami bo e-sad juz raczej nieStworzony przez Boga...
Ukszałtowany przez motywacje... - w tym światku , ibiz 3/02/13 18:34
praca za darmo, naciąganie na usługi, brak spłaty zobowiązań to norma. Było ostatnio kilka głośnych spraw tego typu. Np. Pana K (tego ze "szparą"). Rozumiem, że koleżanka jest nowa w branży. I na początek weszła w konflikt ze znanym reżyserem. Współczuję... ale znając nasze realia, o pracę w zawodzie będzie bardzo trudno. A teraz rada: ścigać naciągacza po sądach do upadłego, rozpowiadać o wszystkim dookoła, może dla świętego spokoju zapłaci. Potem spakować walizki i wyjechać za granicę. Może tam gdzie była na stypendium. Jeśli jest jak piszesz, i jest świetna w tym co robi znajdzie tam pracę lepiej płatną, zawsze w terminie i bez nerwów. Pozdrawiam.- Troche to smutne , Ziola 3/02/13 22:54
Czlowiek sie stara, wykonuje rzetelnie prace i zostaje "wy...ny".
Sprawa jest juz w sadzie i teraz pewnie "papugi" decyduja. ;)Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - jak się czasem popatrzy na drewnianych aktorów i aktoreczki to faktycznie, człowiek , bwana 4/02/13 09:15
zaczyna się zastanawiać, jak toto trafiło do filmu. Zważywszy że na jedno miejsce na PWST jest zawsze kilkudziesięciu kandydatów, aktorami powinni zostawać chyba najlepsi (o naiwności!) i jest z kogo wybierać. Aż się chce powiedzieć, że do tego biznesu predestynują kwalifikacje niezwiązane z wykonywaniem zawodu aktora."you don't need your smile when I cut
your throat" - i w zasadzie , ibiz 4/02/13 09:52
zawsze tak było. Czasem ładna buzia, odwaga w scenach "rozbieranych" i dobre koneksje wystarczą aby zrobić karierę. Albo wystarczy wpływowy "narzeczony" (np. jakiś prezes - było ostatnio) i kariera się toczy. Można być wybitnie zdolnym i w tym zawodzie nic nie osiągnąć. Znam dwie siostry - aktorki. Szkoły pokończyły z wyróżnieniami. Starsza miała opory się rozebrać przed kamerą. Pierwsze prawdziwe role zaczęła dostawać po czterdziestce - teraz dopiero jest znana, rozpoznawalna i w końcu zarabia sensowne pieniądze (gra głównie starsze gospodynie domowe, ma talent komediowy). Jakby nie etat w teatrze, to przez te wszystkie lata nie miała by nawet na chleb. Druga siostra (ta młodsza) nie miała nic przeciwko graniu bez bielizny i w odważnych scenach. Jeszcze w szkole zagrała w kilku filmach. Ale nie zawsze ma się dwadzieścia lat. Obecnie, od kilku lat, nie dostała żadnej propozycji roli filmowej. Chałturzy występami po szkołach. Ci co wiedzą, jak w tej chwili zachowują się gimnazjaliści na takich przedstawieniach, łatwo sobie wyobrażą co musi znosić. Wracając do głównego wątku. Dobry scenograf to skarb i nie musi szukać pracy. No i stawki ma kosmiczne. Producenci idą po najmniejszej linii oporu i szukają (pewnie tak jak w tym przypadku) najtańszego rozwiązania. I znajdują. Młodzi absolwenci lub nawet studenci zrobią to prawie za darmo, albo po prostu im się nie zapłaci. Smutne ale prawdziwe...
- Zacznijmy od meritum - gdzie fotki!? , bwana 4/02/13 11:34
A co do zawodów "układowych" to podejrzewam, że właśnie te koneksje i włączenie się w układ przysług są najistotniejsze. Czyli najpierw pracuje się przysługami na kogoś już ustawionego a potem się czerpie owoce z tzw. wyrazów wdzięczności. A jak nie to "prezes Bromski ich ZA-JE-BIE!";-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - miało być pod "i w zasadzie , ibiz 4/02/13 09:52" , bwana 4/02/13 11:35
..."you don't need your smile when I cut
your throat"
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|