"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. Niby zamysł mógł byc dobry. Tylko KPI dobrany bez sensu. IMHO kontrola , ptoki 19/02/13 23:55
   nie jest wtedy gdy wiemy że coś jest nie tak.
   
   Ale może po prostu trzeba uznać że jak kontrola przychodzi to po prostu kosztuje ona jeden mandat i od razu robi sie prościej.
   
   Może warto zacząć sprzedawać kostke 10 stronną i rzucać nią 2 razy? Kontrola była by prosta i bezstresowa.
   
   -Dzieńdobrykontrola.
   -_witam_.
   -Proszę rzucić kostką.
   -już
   -6, niestety będzie mandat 1000zl.
   -gdzie podpisać
   -o tu. Dziekuję.
   -do widzenia.
   
   Przy wyrzuceniu 7-ki był by podwójny thrill. Bo kolejny rzut i coś większego niż 1 było by pozytywnym rezultatem kontroli...
   1. to ja chętnie zajmę się certyfikacją i homologacją , bwana 19/02/13 23:57
      takich kostek;-)

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

1. dziekuje, ze ktos mnie zauwazyl :) , Banan 20/02/13 01:00
   mnie po prostu mowe odebralo po przeczytaniu takiego tytulu...
   
   jakby to delikatnie ujac: jestem dziewica od tej strony i nie szukam nowych doznan. wiec prosze mnie nie "fuckin" :)

"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

1. i jeszcze trzy sytuacje , Wedrowiec 19/02/13 23:49
   kilka lat temu telefon ze skarbówki. Nie złożyłem druczku PIT-B czy jakoś tak. Pani kazała dosłać. Teraz - pewnie doszedłby mandacik połączony z kontrolą - procent gwarantowany.
   
   Kolejny telefon z 2-3 lata później, znowu rozliczenie roczne - źle wypełnione. Rubryczki pomieszane, czary mary itp. Kwoty finalne - dokładnie takie same co do grosza. Nie uszczupliłem budżetu państwa, nie nadpłaciłem. Obecnie - kontrola i mandacik? Kolejny procent.
   
   Księgowa 4 kwartały pod rząd nie przepisała rubryczki VAT-UE. Dostałem pismo, poszła korekta. Kwotowo również bez zmian. A co będzie jak w tym roku znowu nie przepisze kwoty do pola niżej?

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. mandat , bwana 19/02/13 23:54
      nie wiem jaki jest taryfikator, kiedy wiele lat temu płaciłem jedyny mandat (spóźniona wysyłka deklaracji) to widełki były 50 - 2 000 złotych.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

   2. Heh. Ja dostalem wezwanie ze zle wypenilem druk na podatek pcc. , ptoki 19/02/13 23:58
      Okazalo sie ze sciagnalem z internetu jakis wczesniejszy ktory mial dokladnie takie same pola wypelnione ale mialy inne numerki bo tych niewypelnianych byla inna ilosc.
      Trza bylo wypisac aktualny.
      
      Na pytanie po co taki cyrk pani powiedziala ze tam jest program i trzeba wpisać i muszą się numerki pól zgadzać.
      
      3h zycia w plecy...
      1. tak, pcc , RoBakk 20/02/13 09:19
         spóźniona o tydzień deklaracja pcc, podatek 19zl zapłacony - po kilku miesiącach mandat - 200zl

         Najlepszym sposobem zamawiania
         piwa jest powiedzenie: Ubik

         1. a ja z niemcowni dostałem pisemko , Chrisu 20/02/13 09:48
            że wprawdzie nie muszę się rozliczać (1 miesiąc pracy) bo za mało zarobiłem, ale jednak proponują bym się rozliczył, bo może jakiś zwrot podatku mi się należy ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. ależ to ta sama kategoria zachowań co ostatnia głośna sprawa wyroku w/s doktora G , bwana 19/02/13 23:51
   Sędzia Tuleya musiał wydać taki a nie inny wyrok (bardzo niepopularny, bo potwierdzający oszołomskie zarzuty) więc w uzasadnieniu pierdolnął dupokryjczo mowę na temat jak bardzo się z tym wyrokiem nie zgadza.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

1. Czesc jest potwierdzona: , ptoki 20/02/13 07:41
   http://www.finanse.mf.gov.pl/...rbowej+za+2011+rok
   Moze trzeba wejsc przez wyszukiwarke na stronie głównej.
   
   I cytat jest w takiej postaci:
   W kontroli skarbowej obserwujemy korzystne tendencje. Przy utrzymujących się na tym samym
   poziomie kosztach działalności urzędów kontroli skarbowej, wzrasta wysokość wpłat do
   budŜetu państwa, dokonywanych w efekcie przeprowadzonych kontroli. Jednocześnie od kilku
   lat łączna kwota wpłat przewyŜsza kwotę ponoszonych przez kontrolę skarbową kosztów.
   MoŜna zatem powiedzieć, Ŝe obecnie kontrola skarbowa w pełni „zarabia na swoje utrzymanie”.
   W 2010r. wpłaty wzrosły o 90% w stosunku do 2009r., a w 2011r. wzrosły o 23% w stosunku
   do roku poprzedniego. 2011r. był kolejnym rokiem wzrostu tych wpłat i kolejnym, które tym
   razem przewyŜszyły koszty działalności urzędów o 81%.
   
   Też bym chciał zobaczyć ten cytat o 71% ale mi wystarczy to powyżej.
   Widać wyraźne nastawienie na zbieranie kasy z kar.
   
   Ja wiem że można próbować usprawiedliwiać że niby staraja sie lepiej kontrolować a nie mocniej dręczyć.
   Ale jakoś nie widać żeby były rónie wyraźne ruchy w kierunku tego żeby tych pomyłek czy problemów było mniej...
   1. Bo tu potwierdza się... , JE Jacaw 20/02/13 08:45
      ...stara prawda, czyli punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak w telewizji podają ze smutna miną, że np. budżet państwa stracił 20 milionów na przemyci piwa, to ja się osobiście cieszę, bo to znaczy, że ktoś sobie kupił tańsze piwo.
      
      Niestety nawet zwykli ludzie się dają w takie rzeczy wkręcić i np. robi się rankingi ile to ustawa uchwalił sejm i oczywiście z nastawieniem im więcej tym lepiej. A ja chciałbym doczekać czasów, gdy nasz sejm w ciągu roku nic nie uchwali i w ogóle nie będzie potrzeby, aby się posłowie zbierali na posiedzeniu. Albo chętnie będę płacił policjantowi pensję, gdy o nie będzie miał nic do roboty. Tak samo jak dobry administrator sieci to nie ten co cały czas pracuje, ale ten co tam ustawi wszystko, że cały dzień będzie mógł w pasjansa grać. Niestety wielu tego nie rozumie, a do tego media jeszcze mieszają im w głowach. Potem są takie kwiatki, gdy ktoś się cieszy, że wzrosła ilość nieprawidłowości w firmach i mógł wstawić więcej mandatów. To może niedługo policja będzie z radością nam oznajmiać, że więcej kierowców jeździ po alkoholu lub z nadmierną prędkością, dzięki czemu jest więcej wpływów z mandatów ?

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. to mi powoli zaczyna przypominać , Demo 20/02/13 08:56
         działanie Gildii Złodziei ze świata dysku.
         
         Dla tych co nie czytali:
         
         http://pl.wikipedia.org/wiki/Gildia_Z%C5%82odziei

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

      2. to nie znaczy, że ktoś sobie kupił tańsze piwo , Chrisu 20/02/13 09:50
         tylko, że komuś ze sprzedaży zostało więcej w kieszeni...

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. No i co zrobił z tą kasą ? , JE Jacaw 20/02/13 10:25
            Pewnie poszedł i kupił sobie nowy telefon. Czyli kasa zamiast do urzędników trafiła do sprzedawcy telefonu.
            
            Ja rozumiem, że celnicy np. łapią ludzi przemycających kradziony towar, ale dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe, że ktoś uważa mnie za przestępcę kiedy chcę do swojego kraju przywieźć legalnie kupiony towar. Nic nikomu nie ukradłem, kupiłem to za moje ciężko zarobione pieniądze, a ktoś bezczelnie sobie rości prawo, aby mi to opodatkować ? Jak wypiję piwo np. na Ukrainie to zapłacę 1,5 zł, a jak chcę je wypić 20 metrów dalej po Polskiej stronie, to już mnie to ma kosztować 2 zł ? Dla mnie to paranoja i tyle.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

      3. mnie tam bawią stwierdzenia , okobar 20/02/13 10:30
         ze budżet stracił na akcyzie np. 10 mln
         
         jak kurka stracił, przeciez ich nie miał żeby stracić, możemy co najwyżej powiedzieć że nie zarobił
         
         tak samo np. w sporcie - tekst np. Śląsk nie awansował do Ligi Mistrzów, stracił na tym 25% budżetu, wypowiedż jakiegoś prezesa - straciliśmy 1/4 budżetu, musimy ciąć wydatki, renegocjujemy kontrakty....
         
         noż kurka, pod nazwę Śląsk mozna podłożyć jakikolwiek inny klub, oni wszyscy tak samo... straciliśmy straciliśmy straciliśmy
         
         otóż czy to państwo, czy klub nie straciliście - wy po prostu tego nie zyskaliście, nie zarobiliście!
         
         bawią mnie ludzie którzy do budżetów zapisują sobie kwoty których nie mają...

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

         1. to prawie jak ja , okobar 20/02/13 10:31
            mógłbym powiedzieć ostatnio ze straciłem 5 mln
            bo sobie wyśniłem że w tym roku tyle wygram w lotto...
            no i nie wygrałem....
            to tez mam mówić że straciłem?:P

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

         2. Dokładnie... , JE Jacaw 20/02/13 10:38
            ...a chyba najlepsi są w tym obrońcy prawa autorskich. Pomijając dyskusję o piractwie, twierdzenie ile to oni miliardów stracili jest zupełnie z sufitu. Bo nawet jakby nikt nie piracił, to te ich wyliczenia są o kilka rzędów wielkości przewartościowane, jeśli jakiś nastolatek ma kieszonkowego 100 zł miesięcznie, a ściągnie filmów za 1000 zł, to gdyby nie piracił to wydałby maksymalnie te 100 zł, bo więcej po prostu nie ma. Do tego wcale nie jest pewne, czy w ogóle by wtedy nawet te 100 zł wydał na filmy.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

2. Źródło: oficjalny dokument MF , janek34 20/02/13 10:56
   strona 5
   
   http://www.mf.gov.pl/...roli+skarbowej+na+rok+2013

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. gdyby nie potulność społeczeństwa, to taryfikator byłby w końcu taki , bwana 20/02/13 10:47
   Pan urzędnik łaskawie nie dostanie po mordzie jeśli się skutecznie odpierdoli.
   
   A zmieniając nieco perspektywę - nie macie wrażenia, że sposób w jaki władze szukają "uzasadnionych" wpływów do budżetu z różnych "karnych" procederów (radary, mandaty, kontrole takie i siakie) zaczyna już mieć charakter paniczny?

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. Bo tak jest. Tylko mnie nie przekonuje ze to panika paniczna. , ptoki 20/02/13 11:34
      Mam wrażenie że to planowe zarzynanie gospodarki i dławienie przedsiebiorczosci.
      
      Jak akcyze na gorzałe spuscili (bo weszlismy do unii i trzeba bylo) to nagle wzrosly przychody z tego tytułu.
      
      Oni wiedzą że gdyby opuscili podatki to kasa bedzie szybciej krążyć i te sama zlotowke oskrobia czesciej.
      
      Ale to że kurs jest konsekwentny od tych 15 lat świadczy o tym że to nie dyletanctwo i głupota.
      
      Perfidne rozróznianie pieniedzy krajowych (robimy pod górkę) i zagranicznych (zwalniamy z podatku) smierdzi na kilometr.
      Nawet jak polacy mieli wracać z zagranicy to abolicja była taka jakby jej nie bylo a to też kasa zagraniczna ale trzymana w naszej łapie. I też dyskryminowana.
      
      Niekompetencja była by bardziej tempa. To jest zbyt precyzyjne żeby było niekompetentne. To planowe działanie.
      1. czasami zastanawiam się , Chrisu 21/02/13 12:51
         czy przypadkiem określenia typu "V kolumna" nie są zbyt łagodne...

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\