|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
(OT - wyjazd) Bułgaria - ktoś był i może coś napisać ? , JE Jacaw 26/02/13 09:56 Pytań o Chorwację było wiele (w tym jedno moje :-), ale teraz mnie tak naszło, że może warto wybrać się do Bułgarii nad morze czarne.
Generalnie urlop planuję na przełomie maja i czerwca, około 2 tygodni i dojazd własny. I tak wstępnie szukając znalazłem całkiem ciekawie wyglądające oferty np. w Neckermann'ie, gdzie niby za 2 tygodnie, all inclusive, dla 2 osób około 1700 zł. Przy czym jak już wspomniałem dochodzą jeszcze koszty dojazdu. Zastanawiałem się też, czy nie jechać jak do Chorwacji, czyli bez rezerwacji i coś znaleźć na miejscu, ale tym razem chyba wolałbym mieć zapewniony nocleg i wyżywienie... no i cenowo pewnie dużo bym nie zaoszczędził o ile w ogóle coś.
I teraz standardowo, czyli wszelkie porady mile widziane. Szczególnie odnośnie dojazdu, bo wychodzi mi to przynajmniej 1600 km z Katowic i raczej po drodze byłby nocleg, bo 1100 km do Chorwacji to już mi dało nieco w kość, więc raczej nie liczę, że zrobię to na jeden raz. No i oczywiście jaka trasa ? Niby przez Rumunię krócej, ale podobno przez Serbię są lepsze drogi... przy czym jakoś Serbia mi się źle kojarzy. Tak więc:
- jaką trasą ?
- gdzie ewentualny nocleg po drodze ?
- na co uważać w drodze i w samej Bułgarii oraz co warto wiedzieć, zabrać ?
- co koniecznie zwiedzić (miasta, zabytki, parki, góry itd.) ?
- w jaki rejonie czegoś szukać i czy skorzystać z gotowej oferty, czy jednak samemu coś znaleźć ?
- mile widziane namiary na strony z opisami Bułgarii i trasy, dla wyjeżdżających na Chorwację jest dużo takich stron, więc może coś dla Bułgarii też jest ?
- no i generalnie co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy. :-)
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - s.w. , Demo 26/02/13 09:57
Bułgarianapisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Nawijasz pisemnie po angielsku? , Kosiarz 26/02/13 10:20
To Ci dam maila do mojej dziewczyny i Ci napisze co i jak wszystko. Z tego co wiem to zna troche dobrych miejsc... a no i juz teraz Ci moge powiedziec ze all inclusive to sobie daruj chyba ze w sprawdzonym przez kogos znajomego miejscu bo czesto z tego co slyszalem jest to nie warte doplaty.Ale urwal... - to i ja poprosze , Okota 26/02/13 11:31
maila i fotke:)Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - jakoś tak , Demo 26/02/13 11:35
nie śmiałem o to prosić, ale podbijam :)
p.s. Jeździcie z małymi dzieciakami (jaki wiek?) w taką trasę?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - w internecie tego tyle ze na 100% znajdziesz cos dla siebie:) , Kosiarz 26/02/13 11:43
a maila to mozesz na mojego profilowego pisac :PAle urwal...
- Niestety tu będzie problem... , JE Jacaw 26/02/13 11:51
...że tak powiem, języki obce raczej są mi obce niestety. Ale zobaczę, czy ktoś nie mógłby mnie wspomóc.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - no to kombinuj :=) , Kosiarz 26/02/13 11:59
dane kontaktowe Ci wlasnie na maila rzucilem. mysle ze jak wrzucisz w google translate to sie polapie o co chodzi :) tylko lepiej na angielski tlumacz a nie na bulgarski :DAle urwal... - OK. Dzięki. , JE Jacaw 26/02/13 12:07
j.w.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Byłem w Sozopolu kilka lat temu... , Doczu 26/02/13 11:39
... generalnie jesli masz samochód, to spokojnie możesz jechać sobie "w ciemno", bo o tej porze roku, o której zamiarujesz jechać to bez problemu znajdziesz kwaterę/hotel/hostel/pensjonat. W Sozopolu była tego masa.
Co do jedzenia - tez jestem zdania że nie warto dopłacać do All inclusive. Powiem więcej - na Twoim miejscu darowałbym sobie posiłki w ogóle i wziął sam nocleg. W Sozopolu jest tyle knajpek z pysznym jedzeniem, że codziennie możesz się stołować w innej i wszystkich nie obskoczysz. Nawet zakładając że część z nich może nie mieć jeszcze pełnej oferty z menu, to spokojnie głodny chodził nie będziesz.
Co do zwiedzania, to w tamtej okolicy Sozopol, Burgas, Złote Piaski. Oczywiście Sofię tez warto by zwiedzić. Można się kopnąć do Stambułu jesli nie byłeś.
Sam Sosopol polecam jako tańszy od Burgas i Złotych Piasków, z IMO klimatyczniejszymi plażami. No chyba że nie gustujesz w plażach z klifami dookoła. Oczywiście plaże piaszczyste.
W samej Bułgarii raczej nie powinny Cie spotkać jakieś nieprzyjemne sytuacje. Serbia i Rumunia, to raczej tylko wyłudzenia łapówek, choć na kilka pobytów w Rumunii, nigdy nie mieliśmy złych doświadczeń z policją, a wręcz przeciwnie - uczynni i zyczliwi, ale znam takich, od których próbowano wyłudzić łapówkę.
Nocleg w Rumunii IMO nie jest złym pomysłem. Sporo się tam zmienia po wejściu do Unii więc i standard się poprawia. Ceny podobne jak u nas w stosunku 1:1. jakbyś jechał trasą transfogaraską to zarąbisty nocleg znajdziesz przed tunelem pod Fogaraszami na samym szczycie tejże trasy. Widoki niezapomniane. Ceny ciut wyższe, ale standard europejski.
Drogi do tego momentu są bez zarzutu. Ciut gorzej może niż w PL, ale bez przesady.
Za Fogaraszami jest już ponoć gorzej. Ale nie byłem to się nie wypowiem.
Podsumowując polecam Bułgarię, bardzo miło wspominam, ze swoim autem to juz w ogóle jest luksus.- To kilka pytań uzupełniających... , JE Jacaw 26/02/13 12:07
...a jak wypada cenowo żywienie we własnym zakresie oraz noclegi i jak z płatnościami, karty są powszechne, czy lepiej gotówkę ? I czy miałeś jedną bazę wypadową, czy też zmieniałeś noclegi ? I masz może namiary na to gdzie Ty byłeś ? I jeszcze, w jakim terminie byłeś, czy na przełomie maja i czerwca jest już tam wystarczająco ciepło, ale nie gorąco (nie lubię gorąca i zimna) ? Jakiś przewodnik może polecasz ? I widzę z mapy, że koło tego Sozopolu jest jakiś park/rezerwat Strandzha - ciekawe to ?
Tak przeglądam oferty Neckermann'a oraz TUI i niby bez wyżywienia, to w ogóle można coś za 800 zł złapać, czyli nieco ponad 30 zł za dzień od osoby, co wygląda bardzo kusząco. Z wyżywieniem to zależnie, czy 2 posiłki, czy all inclusive to dopłata 15-30 zł od osoby i pytanie, czy naprawdę za tyle się tam najem, bo w Chorwacji byłoby ciężko.
Z drugiej strony dobrze wspominam wypad do Chorwacji, gdzie nie byliśmy ograniczeni ani miejscem, ani terminami i było OK. Aczkolwiek trochę czasu i niekiedy nerwów traciło się na poszukiwanie sensownego noclegu.
Taki "gotowiec" ma to fajne, że jadę i po długiej drodze czeka na mnie łóżko, a nie że muszę się czegoś szukać.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - yup. , Pron! 26/02/13 12:31
Byłem 2x w Sozopolu i 1x w Primorsku, niedaleko Sozopola. Jest to jeszcze mniejsza, spokojniejsza i tańsza miejscowość.
Jednak w Sozopolu lepiej, więcej do pooglądania/pobalowania wieczorami.
Co do płatności kartą, takie lepsze knajpki mają taką możliwość, mniejsze, o gorszym standardzie raczej nie, logiczne. Kasę można wymienić w banku/bankach (jest ich tam kilka), nie ma z tym problemu, ja wolałem mieć gotówkę.
Kartą nie zapłacisz za kebaba albo naleśnika z bananem i czekoladą przy plaży :P
Bylem w Sozopolu raz z biura podróży Jaguar i raz z Małgośki.
Oba mieszczą się w Sosnowcu. Za każdym razem brałem przelot samolotem. Nie pamiętam już cen ale nie chciało nam się telepać tam samochodami, tym bardziej autokarem.
Niestety widzę, że od zeszłego roku już nie organizują wczasów z przelotem, tylko ew. dojazd własny lub autokarem.
Aha no i tam są albo hotele albo pensjonaty, w których przeważnie normalnie mieszkają właściciele, a piętra są wygospodarowane do wynajęcia wszelkimi możliwymi sposobami (różne prowizorki budowlano-wyposażeniowe :P)Slalom alejkom! - zarzuć linkami jak znajdziesz , Demo 26/02/13 12:38
coś ciekawego.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - OK. , JE Jacaw 26/02/13 14:01
A wybierasz się też ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - jeździłem wiele razy , Demo 26/02/13 14:29
jako gnojek z rodzicami. Praktycznie co roku. Mam wielki sentyment do tamtych stron, wspaniałe wspomnienia. Chciałbym tam teraz zabrać moją familię ale zwyczajnie się boję tej trasy (nie lubię jeździć autkiem a żona nie prowadzi). A droga wspaniała, przejazd przez Rumunię super, Bułgaria, inny świat, inne krajobrazy. Imho b. dużo się traci lecąc (choć znacznie wygodniej). Kto wie, może za rok...W tym się jeszcze nie odważę.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Y U NO LIKE to drive a car , Kosiarz 26/02/13 14:32
-0o-
co do widokow to sa bardzo fajne na wybrzezu w BG, przez Rumunie tylko po ciemnemu jezdzilemAle urwal... - 1) bo mam za słaby samochód , Demo 26/02/13 14:35
136KM na Mazdę 626 wystarcza do normalnego przemieszczania się, ale zabawy to tu za grosz..
2) Drogi mamy kupowate i nawet jakbym miał lepsze autko to gdzie tu się bawić?
3) Strata czasu. Niech ktoś inny prowadzi a ja sobie książkę poczytam :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - to chyba Ci troche zdechlo tych koni :) , Kosiarz 26/02/13 14:46
bo 136KM do tej Mazdy na trase jest ok. Sporo jezdzilem Avensisem 126KM w ropie i Sonata 2.4 w benzynie (161) - roznica pomijalna na autostradzie a oba ladnie szly od 120-160 bo badzmy szczerzy szybciej i tak nie pojedziesz.
Wedlug mnie masz ok samochod na wyjazd do BG. Wolalbym Twoim jechac niz swoim Punciakiem 156KM :PAle urwal... - no tak jak napisałem , Demo 26/02/13 15:25
na trasę (czyt. do przemieszczania się) wystarcza, ale do zabawy już mało.
Był u mechanika który też jeździ madzią i stwierdził, że chodzi jak marzenie. Po prostu mam wygórowane wymagania ;)
P.S. Z rodzicami jeździliśmy do BG maluchem w 4 os :Dnapisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - To moze kup za flaszke malczana , Kosiarz 26/02/13 16:27
I walnij w taka podroz jak za starych dobrych(?) czasow :)Ale urwal... - żona na pewno , Demo 26/02/13 16:36
by była wniebowzięta :Pnapisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- a czego , endern 27/02/13 14:36
konkretnie do zabawy w tym samochodzie brakuje?
- Kurde, chyba wpadę w kompleksy... , JE Jacaw 27/02/13 08:46
...ja tam planuję jechać Hyundai'em i20 z 78 kucykami pod maską.
Do Chorwacji jakoś się nim "dowlokłem", więc chyba tam też dam radę, jedyne co mnie martwi to opinie o stanie dróg, szczególnie w Rumunii, bo niestety zawieszenia zbyt wysokiego to nie mam... i w sumie tego mi bardziej brakuje (szczególnie w Bieszczadach mi to doskwierało) niż kucyków.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - nieeee źle mnie rozumiecie , Demo 27/02/13 18:52
nie chodzi o to, że autko za słabe by nim jechać do BG. Ja się boję jechać taką trasę bo zwyczajnie nie lubię jeździć- jazda mnie męczy. 550km nad morze to jest dla mnie killer po którym się czuję jak Aleksander Wielki w chwilach chwały.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - no i wlasnie dlatego , Kosiarz 28/02/13 00:45
jestes dziwny ;) ale ok, na tym forum nie ma do konca normalnych ludzi :D:DAle urwal... - jak nad polskie morze , Chrisu 28/02/13 09:18
to nie ma się czemu dziwić ;) Ja jechałem 12 godzin - km podobnie co Ty zrobiłem (spod Cz-wy jechałem). 860 km do Niemiec robię w 8 godzin (zgodnie z przepisami ;) ) i po dojechaniu jeszcze mogę na imprezę iść (ale nie idę bo nie imprezuję ;) ). /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Najpierw kilka wyjaśnień... , Doczu 26/02/13 15:18
... byłem tam na wczasach zorganizowanych prze niżej wymienione biuro Małgosia z Sosnowca. Kobita ma opanowaną przynajmniej znaczną cześc Sozopola jesli chodzi o kwatery. Nic konkretnego Ci nie zapodam, bo ten "pensjonat" w którym byliśmy to był dom wielorodzinny, z restauracją na dachu, gdzie 2 piętra były dla gości, a na parterze mieszkali właściciele, ale blizej morza masz normalne, regularne hotele i pensjonaty z prawdziwego zdarzenia.
Ceny kwater które wyhaczyłeś nie sa wygórowane. Ja byłem w 2008 roku i wówczas także były w przeliczeniu na nasze po 30-40 zł (w starej cześci miasta IMO atrakcyjniejszej lokalizacyjnie, ale nie wiem jakie warunki lokalowe).
w 2008 jedzenie było porównywalne cenowo z PL. Owoce były tańsze. Piwo porównywalnie.
Interesowaliśmy się cenami kwater i jedzenia, bo planowaliśmy kiedyś przyjazd na własną rękę, ale jakoś nie wyszło :)
Rzut oka na Trasę transfogaraską masz tutaj:
https://lh4.googleusercontent.com/...504.jpg?gl=PL
Nawet jeśli jest ograniczenie do 40 km/h to nie przypominam by ktoś sobie tym zaprzątał głowę.
Całej trasy nie jechałem, ponieważ jechałem tylko w Fogarasze, więc tylko połowę trasy.
- I jeszcze jedno... , JE Jacaw 26/02/13 12:19
...jaką trasą Ty jechałeś, bo bardzo mnie zainteresowałeś tą trasą transfogaraską. Tylko podobno tam jest 40 km/h przez 150 km. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - a podejrzewam, że około 150 KM , Demo 27/02/13 18:50
i 4WD. Jak się depnie gaz to ma wgniatać fotel i koszulę mi prasować na klacie. Tylko tyle i aż tyle :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - pod a czego , endern 27/02/13 14:36 , Demo 27/02/13 18:52
miało być :/napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - no... , endern 27/02/13 19:19
nic nie stoi na przeszkodzie bys sobie taki kupil.
Moje 1,9 TDI 130 kucy spokojnie daje rade, a jazda bardzo przyjemna. Skrzynka 6 biegowa.
Więcej kucy nic tu nie wnosi, a kusi już jedynie do faktycznego szarżowania i ścigania się z mocnymi silnikami.
No chyba że ta Twoja benzyna nieporównywalna jeśli chodzi o dynamikę z TDI?- aj qrde , Demo 27/02/13 22:17
coś nie kontaktuję...150KM więcej do tego co mam :P Poza tym nie ma co porównywać uturbionego diesla do benzyniaka bez turno. Szarżować absolutnie nie lubię. Nie jestem rajdowcem. Ale reakcja na gaz ma być instant, i auto powinno rwać do przodu jak głupie jak już tak chcę.
A kupować mocnego autka na razie nie ma sensu z czysto praktycznych przyczyn. Magdalena ma już 14 lat, chodzi jak zegarek i na moje potrzeby (zaznacza- POTRZEBY, nie zabawa) jest aż nadto. Jak już się pozbędę kredytu hipotecznego (mam nadzieję, niedługo) to z pewnością kupię coś z odpowiednio większą mocą. Na razie jest jak jest.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - hmm , LooKAS 28/02/13 00:08
ja zawsze bede powtarzal, chcesz w europie miec fajne, mocne, komfortowe z wykopem to V6 w benzynie. Rzedowe 4 moze i maja taka sama moc, ale moment nie ten... a rzedowych 6 jak na lekarstwo (oprocz bmw i nissana ktos jeszcze robi?)- wlasnie dlatego wole dizla , Kosiarz 28/02/13 00:50
bo nie stac mnie na V6 i w kupnie i w jezdzie a moment w dizlach jest cacy. tak szczerze to jezdzilem kiedys V6 kumpla 235KM i nie jest to jakies specjalnie duzo fajniejsze w jezdzie niz duzy ropniak o mniejszej mocy.Ale urwal...
- nie mam , endern 28/02/13 07:53
porównania, bo w sumie zawsze jezdzilem dieslami, mimo sakramentalnego "to już" ostatni za każdym razem.
A ile Ci pali ten silnik?
No wiadomo samochód bajka jak wszystko z silnikiem gra pomimo takiego wieku.- 2.0 136KM + LPG , Demo 28/02/13 16:34
na trasie 9-10L LPG bez szczypania się, ze szczypaniem spokojnie 8L. Po mieście w zimę (zajączki po 3-4km- dom, przedszkole, praca) to i 14 LPG ściągnie.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|