"Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby
w stanie uwierzyć." S. Lem

1. Tu masz wyjasnione: , ptoki 13/03/13 08:05
   http://excelwszkole.republika.pl/...adynamiki.html

1. Chodzi o procentową przy założeniu, że nie ma wcześniejszych przychodów , Zbyl 13/03/13 08:09
   czyli "o ile % wzrósł przychód w lutym w stosunku do stycznia"

   "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby
   w stanie uwierzyć." S. Lem

   1. No to trzeba , ptoki 13/03/13 08:17
      przyjąć że okres podstawowy to ten pierwszy.
      Czyli masz przyrost 150 a baza -100
      Czyli przyrost procentowy to bylo by 150/-100 czyli -1,5.
      
      Tutaj ten przyrost jest ujemny ale to nie błąd. To jest spowodowane tym ze bazowy przyrost jest ujemny.
      1. no i trzeba pomnożyć przez 100 zeby , ptoki 13/03/13 08:19
         wyszło w procentach oczywiscie.

      2. Ale to troche nielogiczne , Zbyl 13/03/13 08:29
         Jak wytłumaczyć laikowi, że mimo wzrostu w liczbach bezwzględnych dynamika wzrostu jest -150%

         "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby
         w stanie uwierzyć." S. Lem

         1. Załóżmy że to nie są pieniądze a np ilość błędów. , ptoki 13/03/13 08:34
            I teraz przyrostem, powiedzmy jakości, jest to że tych błędów jest mniej.
            A jak przyrastają to znaczy ze jakość spada.

         2. Jak chcesz zeby bylo "naturalniej" to zamiast operować , ptoki 13/03/13 08:43
            zyskiem operuj bilansem.
            Inicjalnie będzie on ujemny (bo inwestycja, kredyt itp) a potem się będzie stopniowo zwiększał. Delta będzie dodatnia cały czas i ta dynamika wzrostu też.
            
            I taka charakterystyka będzie bardzo intuicyjna.
            Inicjalnie masz np 500zl, i to jest baza. Bierzesz kredyt 1000zl i wydatki 1300 no i masz ujemny przyrost, zarabiasz 420 w pierwszym miesiacu i splacasz 200 i przyrost masz dodatni (z 500 spadasz na -1000
            a po pierwszej splacie kredytu masz -800 w kredycie i 420 w kieszeni.
            O ile sie nie pomotałem w wyliczeniach, ale idee rozumiesz...

"Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby
w stanie uwierzyć." S. Lem