Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » kyusi 10:40
 » Promilus 10:37
 » DYD 10:37
 » burzynsky 10:37
 » wrrr 10:35
 » MARtiuS 10:34
 » Doczu 10:31
 » RoBakk 10:26
 » Paweł27 10:26
 » marcin502 10:25
 » Liu CAs 10:25
 » NimnuL 10:24
 » metacom 10:18
 » JE Jacaw 10:17
 » Wedrowiec 10:15
 » KHot 10:15
 » PiotrexP 10:10
 » XepeR 10:09
 » Fl@sh 10:05
 » jablo 10:05

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

BioShock Infinite , endern 31/03/13 21:45
Grał ktoś?

Mistrzostwo świata :)

Jedynka bardzo mi się podobała... kawał świetnej gry w konwencji steampunku.
Świeże, oryginalne, i miodne.

Dwójkę jakoś powąchałem, ale w sumie zostawiłem.

Trójka, czyli BioShock Infinite
No delikatnie rzecz ujmując mistrzostwo swiata zjadające na śniadanie jedynkę i dwójkę :))))

Koncepcyjnie, fabularnie, jak i zwyczajnie jako strzelaninka :)
Siadłem i właściwie grałem aż do skończenia :)))))
Poezja.

Dead Space 3 był odtwórczy, ale też był dobrym rozwinięciem całęgo cyklu. taki dead Space 1 na 150%. A fabuła godna.
Więc w sumie byłem usatysfakcjonowany.

Jedynie żal że nie będzie już Dead Space 4, no chyba że zupełnie nowa historia.

Ale BioShock Infinite to coś o klasę lepszego niż pierwowzór :)


To perełka fabularna, którą mam wrażenie że nie sposób będzie powtórzyć. I płakać by się chciało gdyby chcieli perfidnie rozwijać to w kolejnej części co spójnie zostało zamknięte jako genialna historia.

Ech... oni jak robili tą grę to wiedzieli ze tworzą coś unikatowego :)


Reasumując, polecam.
Jedyna uwaga, grajcie na hard - medium przyjemne i satysfakcjonująca - ale hard by na dłużej zajął. A nie ma się co śpieszyć.... należy delektować się historią...

  1. zarys co to realiów , endern 31/03/13 21:47
    http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=23008

  2. a to , endern 31/03/13 22:32
    sama rozgrywka...
    https://www.youtube.com/...amp;v=bLHW78X1XeE#t=18s

    Jako smaczek powiem że właściwie nie wiadomo kto jest bohaterem tej gry...
    Sama rozgrywka zaczyna się od uwolnienia Elizabeth.... i wraz z nią dążenia do rozwikłania zagadki...

    1. ten lepszy , endern 31/03/13 22:36
      https://www.youtube.com/...amp;v=4L8rvarjVzQ#t=12s

  3. co do Dead Space 4 , Darek K. 31/03/13 23:59
    to chyba nie obejrzałeś do końca napisów w 3-jce

    Everything that has a beginning has an end

    1. no... , endern 2/04/13 10:58
      ale wolałbym jednak ostateczne zakończenie... ;)

  4. ciekawe... , vaneck 1/04/13 02:04
    http://www.kominek.in/...owaniu-bioshock-infinite/

    A little less conversation, a little more action
    please

    1. tak podejrzewałem , pitero 1/04/13 02:37
      od pierwszych filmików, ale te 10/10 póbowały mnie zwieść. Kto za to płaci?
      http://www.gamerankings.com/...infinite/index.html
      Wyjdzie na to, że BI bije na głowę większość klasyki i wszystkie gry od 5 lat.

      i7-13700kf_asus.prime.z790
      RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
      32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w

    2. O, Kominek jeszcze zyje , RusH 1/04/13 07:54
      Koncepcja i fabula to marna adaptacja propagandy z czasow McCarthyego pod tytulem Atlas Shrugged. Komunofobia w najczystrzej postaci. Kto byl na tyle zdeterminowany zeby ten belkot czytac (ciezko bylo) pewnie teraz zaluje. Trzeba pamietac ze ta "filozofia" miala byc w zamysle konkurencyjna wobec np pogladow zawartych w Manifescie Komunistycznym (czy nawet pozniejszym Kapitale) Marksa. Zabawne biorac pod uwage autorke korzystajaca z socjalistycznego systemu emerytur i opieki zdrowotnej.

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. czemu , endern 1/04/13 10:08
        marna?

        1. liniowa , RusH 2/04/13 13:11
          ukonsolowana
          praktycznie chyba brak npc (nie pamietam zebym z kims rozmawial w bioshocku, chyba tylko nagrania byly), wlasciwie trzeba bylo isc po sznurku i strzelac do wszystkiego co sie ruszalo i wydawalo dzwieki

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

          1. heh? , endern 2/04/13 14:38
            To może jeszcze raz

            "Koncepcja i fabula to marna adaptacja propagandy z czasow McCarthyego pod tytulem Atlas Shrugged"

            Na prawdę z dużą chęcią postaram się zrozumieć o czym mówisz. Lubię sf, mam sentyment do złotej ery sf. Po części z tego wynika sympatia do Bioskocka.
            Nic niewłaściwego nie widzę w ponownym podejmowaniu i rozwijaniu idei które wcześniej się pojawiły.

            Na podstawie czego twierdzisz że jest to adaptacja akurat Atlasa Zbuntowanego?
            I z czego wynika ta kiepskość tej adaptacji?

            1. na jakiej podstawie , RusH 3/04/13 06:35
              Na podstawie slow tworcy gry? :)
              Marna bo konsolowa, uproszczona, wyposzczona z wyborow (wow, jest jeden, teraz porownaj to do chodzby Fallouta)

              I fix shit
              http://raszpl.blogspot.com/

              1. tworzysz , endern 3/04/13 07:51
                zlepki słów które sugerują twórcy że powiedział iż jest to MARNA adaptacja :D

                Gry dzielą się dziś na liniowe, i nie liniowe - rozumiem że wyrażając swoją niechęc tutaj do nowego Bioshocka, chciałeś dać wyraz temu że grasz tylko w nieliniowe ;->?

                Mi to nie robi specjalnej róznicy, a gra ma świetną historię do opowiedzenia i jest bardzo miodną siekanką ;-P

                1. moment moment , RusH 3/04/13 08:44
                  Spytales
                  "Na podstawie czego twierdzisz że jest to adaptacja akurat Atlasa Zbuntowanego?"

                  wiec ci odpowiadam ze autor Bioshocka tak twierdzi i nie jest to moj wymysl :)
                  Marnosc polega na liniowosci, calosc ratuja jedynie wrazenia wizualne.

                  Bioshock jest BARDZO marna gra, jest za to calkiem dobrym filmem jesli skupimy sie tylko na obrazie a nie fabule :) Moze nawet na miale Brazil czy Eternal Sunshine of the Spotless Mind.

                  I fix shit
                  http://raszpl.blogspot.com/

                  1. no to moment , endern 3/04/13 09:20
                    a widziałeś wyżej drugą linijkę z pytaniem?

                    "Na podstawie czego twierdzisz że jest to adaptacja akurat Atlasa Zbuntowanego?
                    I z czego wynika ta kiepskość tej adaptacji?"

                    a widziałeś pytanie wyżej:
                    "czemu , endern 1/04/13 10:08
                    marna?"



                    Ale to jakiś wymóg że fpp musi nie być liniowy?
                    Jakiś kanon gatunku to nakazuje?

                    Ta gra to pięknie wykreowane uniwersum z świetną fabułą i bardzo przyjemną siekanką fps.
                    Dobra narracja narzuca niejednokrotnie liniowość.
                    Treść fabuły akcentuje to i zakończenie gry ją wymusza.
                    Tutaj liniowość jest UMOTYWOWANA fabularnie. Wszystkie wybory są z góry narzucone... pamiętasz?
                    "Heads or tails?" Zwróciłeś uwagę na to co wypadało wg notatek odpytujacych?


                    Rozumiem że nie lubisz liniowych gier, i jeśli ktoś w nie pogrywa to jest konsolowym bydłem. Ale nie wszyscy muszą podzielać Twoje oczekiwania co do specyfikacji gatunku czy kształtu tej konkretnej gry. Nie wspominając już o tym że można lubieć grać w RÓŻNE gry.
                    A przytłaczająco dobre recenzje sugerują że jesteś akurat w kwestii oceny tej gry MOCNO odosobniony.

                    1. a to , endern 3/04/13 09:25
                      potwierdzenie...
                      http://www.youtube.com/...amp;v=T6cp1clf8RQ#t=462s

                      jeszcze jakieś wątpliwości?

                    2. to sa 3 pytania , RusH 3/04/13 10:50
                      wiec odpowiadam pojedynczo :)

                      nie kanon gatunku, a przyzwoitosc nakazuje, mamy 2013 a nie 1985. RPG to nie Mario Bros tylko raczej Zelda.

                      BTW Wlasnie sie zorientowalem ze ja caly czas pisze o pierwszym bioshocku a ty o trzecim :P oops

                      I fix shit
                      http://raszpl.blogspot.com/

                      1. tłumaczę , endern 3/04/13 11:08
                        przecież że to nie ma związku z rokiem 1985...
                        ale z fabułą i wymową historii... cała przewrotność opowiadanej historii polega na tym...

                        To jest istota tej historii.. mimo istnienia mnogości równoległych rzeczywistości... bohater nie jest w stanie zmienić już niczego. Jego wybory są pozorne, o tym co jakiś czas przypomina pojawiająca się ni z gruszki ni z pietruszki wspomniana powyżej para.

                        Czaisz bazę :)?
                        Czy dalej sie upierasz że rację bytu mają tylko nieliniowe gry bez względu na gatunek?

                        1. jaka para , RusH 3/04/13 12:32
                          ja pisze o pierwszym bioshocku od poczatku
                          nie gralem w 2 ani 3 :/

                          o tym jak infinity ssie mozemy pogadac za miesiac :P

                          I fix shit
                          http://raszpl.blogspot.com/

    3. serio , endern 1/04/13 10:08
      kominek jest w czymkolwiek dla ciebie autorytetem?

      jak bylem szczeniakem to tam zaglądałem. Z takich rzeczy to się wyrasta jak zacznie sie dstrzegac plytkosc jego belkotu...

      Taki kolo bijący piane dla piany i podniecający się w wywiadach branzowych jak to on dzieki swojej strategii i kreatywnosci jest w stanie wykreować 60 tys unikalnych userow. I ze nie mozna go poronywac do takcih tuzow jak kwestia smaku z 600 tyś bo tamci nie grają fair.
      A cala koncepcja opiera sie na "zajebistosci" z dodatkiem takich wypocin jak wyżej.
      Swego czasu trafilem na jego "recenzję" przy okazji dead space:
      Kolejny seans sapania(nie polecam wlaczac video bo poziom sapania staje sie nieznosny) i argumentów z dupy... ze zacytuję:
      "Dead Space posiada wiele wad: * zrypane sterowanie postacią * monotonna grafika * tą postacią nie da się sterować! * brak czarnych do zabicia * niewielu przeciwników * sterowanie do kitu * mało drzew i kwiatów * należy do gatunku survival horror, a jest jego parodią

      Dead Space posiada jedną zaletę: nie wydałem na nią ani złotówki
      i całe 6 godzin testowałem u kumpla (Pentium 100, 16MB RAM, Riva TnT). Koledze gra się bardzo podobała, ale co można powiedzieć o człowieku, który ma nad łóżkiem plakat Batmana?"
      http://www.youtube.com/watch?v=lyh_aQtUE8o

      taka doda z wciskaniem shitu


      Polemikę z z kolejnymi wypoconymi podpunktami kominka sobie daruję(zwlaszcza pod koniec listy widac jak kolo sie poci by cos urodzic).

      Engine graficzny na poczatku mnie wkurzal, nie dorasta do piet temu z dead space.
      Ale z biegiem rozgrywki daje spokojnie rade.

    4. ale mnie rozbawiłeś... , metacom 1/04/13 17:39
      ..."Gra zacina nawet na nowych 4-letnich kartach graficznych"... to nowych czy 4-letnich ??

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. nowych czteroletnich, normalnie ;) , pi_3-14 2/04/13 01:27
        Kupujesz nową kartę, która miała premierę cztery lata temu i ona daje radę.

  5. tak tylko dla uszczegółowienia , DmK 1/04/13 19:59
    Bioshock to steampunk? bo o ile Dishonored jest na pewno w tym gatunku to nie wiedziałem, że B też.... pytam z ciekawości.

    1. w... , endern 2/04/13 08:49
      moim odbiorze tak, choć nie weryfikowałem punkt po punkcie zgodnie z definicją słownikową ;) Czysty steampunk to to nie jest.

      http://1.bp.blogspot.com/...eY/s320/BioShock_2.jpg

    2. infinity tak , RusH 3/04/13 05:22
      bioshock 1 i 2 to art deco, czyli taki prawie poski socrealizm ala palac kultury minus rzezby roboli

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

  6. A ja jestem zawiedziony.. , pi_3-14 2/04/13 01:26
    tzn. fajnie fabuła, grafika normalnie wypas... ale jednak tej fabuły to jest w sumie mało, a większość gry to klasyczny FPS, który mało różni się od Duke Nukem. Strzelasz, strzelasz i masz komentarze czasami.

    Bardziej mi by pasowała gra w stylu System Shock, gdzie strzelanie nie było takie redundantne i w sumie proste, a najlepiej to klimat typu Vampire Masquarde...

    Ogólnie to fajnie ale bardzo irytujące, że żeby dalej dowiedzieć się co jest, to trzeba przenudzić się 15min. durnej strzelanki. Ja wiem, fajni przeciwnicy etc. ale ile można... Ekipa od Bioshock zdecydowanie powinna zrobić RPG'a, i to takiego w stylu Tormenta.

    1. racja , endern 2/04/13 08:15
      zgadzam się generalnie.

      Ale doceniam to co jest: wizja świata, pomysłowość, realizacja w detalach przemawia i jest spójnie.
      Sama historia, bohaterowie - świeże i przyjemne.
      A gra jako strzelanka jest to uczciwa i sensowa. Aż przyjmenie było dolatywać na wigorze Charge i rozłupywać wszystkich shotgunem :)

      A że to mogła być lepsza gra kładac nacisk na inne aspekty, no mogła :)
      Ale to co wydano i tak jest bardzo dobre biorąc pod uwagę zalewającą rynek wtórność i nudę jeśli chodzi o gry.
      Nie mówiąc już że zrobić świetnego sequela, który nie bazowałby głównie na pomysłach z pierwowzoru stanowi zazwyczaj wielkie wyzwanie dla twórców.

    2. a to? , endern 2/04/13 09:27
      już bardziej leży ;)?
      http://uk.ign.com/.../bioshock-infinite-video-demo
      Naprawdę fajne.

      Ten materiał pochodzi sprzed paru lat i widać jak od tego czasu gra ewoluowała.

      Elizabeth jest inna, zrezygnowano z telekinezy, nawet kwestia równoległych wymiarów nie jest widoczna.
      Wydaje mi się że świadomie zrobili woltę w kierunku shootera przebudowując grę koncepcyjnie. Czy dobrze, czy źle kwestia dyskusyjna. Widocznie taki był target.

  7. żałosna gierka , Micky 2/04/13 08:07
    próbowałem grać w pierwszego Bioshocka nie dało się, a to to badziew straszny. Gra jest liniowa jak cholera, ma kupę bugów w grafice (w narożnikach brakuje często tekstur), reszta jak u kominka. Poza tym od pały są te tory, nie ma takiej możliwości żeby takie coś wytrzymało naprężenia - taki fiction w grze un-science-fiction.

    Słabo pamiętam pierwowzór - System Shock - ale był na pewno bardziej nowatorski.

    1. jak , endern 2/04/13 08:58
      nie zaczaiłeś bioshocka, to nie ma co zakładać być czaił o co kaman z trójką.

      Jeszcze tylko jako taki znawca science fiction wytłumacz co myślisz o "Podróży do wnętrza ziemni" Juliusza Verne'a...

      1. Verne'a , Micky 2/04/13 09:44
        "Podróż do wnętrza ziemi" była jeszcze oparta na jako takich podstawach naukowych, ale w "Wokół księżyca" to gościu odleciał totalnie, to się kompletnie kupy nie trzymało.

        1. heh , endern 2/04/13 10:11
          Równie dobrze możesz wytykać bezsensy Verne'owi.

          Bioshock to taka wizja, któa zapożycza pełnymi garściami z religii, socjologii historii(Columbia to analogia z oderwaniem się USA od Korony), itp - syntezuje i wzmacnia przekaz odwołując się do całokształtu takich klasyków jak Verne co do stylistyki.
          Verne, równie dobrze mógł napisać ksiązkę o takim podwodnym świecie czy powietrznym mieście.
          Wizja ta może sie podobać lub nie, ja doceniam włożony wysiłek i mi się podoba.

          czaisz w końcu bazę, czy jeszcze trzeba tłumaczyć?

          1. Bioshock - YankeeShock , Micky 2/04/13 10:33
            Amerykanie mają jakąś fiksację na swój temat. Państwo istniejące zaledwie 250 lat (w okolicach), ledwie 5% ludności świata w większości napływowej (rdzenni wyginęli niemal jak dinozaury) i przekonanie że są pępkiem świata. Jak kosmici najadą ziemię to oleją 1.4 mld chińczyków, 1.5 mld hindusów, w pierwszej kolejności najadą szlam wszystkich narodów świata czyli USA. To samo się dotyczy wszelkich kataklizmów i zjawisk przyrody, po prostu poza Ameryką nie ma lądu na ziemi. Itd.

            Co do fabuły stek komunałów i banałów. Cytat z jednego z zapisów - żony tego Cumshota (celowa pomyłka), jak nie byłam żoną Cumshota nikt mnie nie zauważał, a po ślubie zostałam celebrytą. No kurna złota myśl na miarę XXI wieku.

            1. ... , endern 2/04/13 11:04
              jak widać twoje wypociny argumentujące "załosność" są zdecydowanie załośniejsze.
              Coś jeszcze masz do dodania?

              1. no mam , Micky 2/04/13 11:56
                na przykład co tam zajmuje te 20GB na dysku ?? te vlogi, pseudo historia a może ta powtarzalna grafika ??

                1. filmiki , RusH 2/04/13 13:09
                  przeryqniki co 15 minut :)

                  I fix shit
                  http://raszpl.blogspot.com/

                  1. rendery , endern 2/04/13 14:09
                    w grze?

            2. Mam podobne zdanie , Bitboy_ 3/04/13 10:11
              na temat USA.
              Polać mu bo dobrze gada!

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

    2. LOL , endern 2/04/13 18:08
      Oceny w necie:
      Ale ty z kominkiem wiecie lepiej :D

      Eurogamer - 10/10
      Destructoid – 10/10
      Game Informer – 10/10
      Polygon – 10/10
      Gamer.no – 10/10
      AusGamers – 10/10
      GIGA – 10/10
      Zing.cz – 10/10
      IGN – 9,4/10
      Joystiq – 5/5
      Videogamer – 8/10
      OXM – 9/10
      CVG – 9,1/10
      Kotaku – “Yes”
      Hobbyconsolas – 95/100
      Digital Spy – 5/5
      PC Gamer – 91/100
      Godisageek – 9/10
      NAG Online – 94/100
      Nave360 – 4/5
      Lazygamer.net – 96/100
      Gameslife – 5/5
      El33tonline – 5/5
      GameTrailers – 9,4/10
      Gamesvillage – 8,7/10
      HardGame2 – 10/10

      1. troche niesprawiedliwe , RusH 3/04/13 05:25
        bo takie uncharted/lara czyli quicktime-event-fest tez ma wysokie noty, konsolowe bydlo wszystko lyknie :)

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. no to , endern 3/04/13 07:47
          jeszcze wytlumacz mi czemu 20% najniższych ocen, które wystawiło niekonsolowe bydło, jest takie wysokie :))

          1. wysokie, ale nizsze , RusH 3/04/13 08:30
            nizsze niz konsolowatych
            http://www.metacritic.com/game/pc/bioshock
            http://www.metacritic.com/game/xbox-360/bioshock

            Porownaj Bioshock do np KOTOR, noty niby tak samo wysokie, ale jakosc gry diametralnie inna. Gdzie KOTOR jest przede wszystkim nastawiany na rozgrywke, Bioshock kladzie glowny nacisk na estetyke (80% ?) bedac slabo interaktywnym filmem.

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

            1. ... , endern 3/04/13 09:01
              Recenzje są przytłaczająco dobre(92% recenzji z oceną powyżej 90/100) ludziom się podoba, gra jest nominowana do gry roku.
              Sam tu potwierdzam że grało mi się bardzo przyjemnie i że polecam pociąć.
              Najwidoczniej balans co do modelu rozgrywki, samej historii jest w sam raz.
              Bardzo przyjemny fpp z fajną fabułą i świetnie zarysowanym oryginalnym światem nie bazującym na trzepanym po setny raz nudnawym uniwersum SW, które kręci już głównie 40 latków żyjących wspomnieniami jak mieli 15 lat.
              Świetne jako przerywnik między partyjką w jakąś strategię czy grę innego typu.

              a Ty masz focha że ta gra nie jest inną grą :) I jeśli komuś sie podobało to jest konsolowym bydłem :D

              Łał, niesamowity jesteś :)

              1. nie musi byc swiat SW , RusH 3/04/13 10:52
                Jade Empire to KOTOR w diametralnie innych realiach (chyba nawet ten sam engine).

                I fix shit
                http://raszpl.blogspot.com/

      2. LOL , Bitboy_ 3/04/13 10:10
        to ma być dla mnie wyznacznik czegokolwiek?
        Jak się podoba setce recenzentów to mnie też powinno?
        Sorry, ale mnie odrzuca sama grafika, nie mówiąc już o steampunkowej otoczce i fabule, nie trawie zupełnie takich klimatów, kiedy zobaczyłem pierwszy filmik zapowiadający tę grę, już wiedziałem że mi śmierdzi ;)
        Więc tak, recenzje to żaden wyznacznik, każdy sam musi się przekonać.
        A gra jak gra, jak dla mnie nie ma się czym podniecać i Dead Space 3 jest dużo lepszy pod względem klimatu, grafiki i ogólnie grywalności. Ale to moja opinia :)

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

        1. jakie LOL , endern 3/04/13 10:26
          ten post to odpowiedz na reakcje kolegów którzy negują jakąkolwiek wartość tej gry.

          No trza czuć takie klimaty.
          A w pierwszego Bioshocka grałeś?

          1. Grałem w System Shock 1 i 2 , Bitboy_ 3/04/13 10:31
            i podobały mi się (wtedy) bardzo.
            Przypominają Deus Ex, klimat jaki lubię - cyberpunk.
            Natomiast jak widzę klimat Bio Shock.. jakieś stare statki, drewno, potwór z słoikiem na rybkę na głowie i jakimś świdrem.. i wszechobecny steampunk którego bardzo nie lubię - nie nie, to gra nie dla mnie.

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL