"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

1. Też mam takie podejście , NimnuL-Redakcja 6/06/13 09:18
   jak nie jestem pewien to nie dotknę.
   Starszy kolega z pracy twierdzi, że to trujak - borowik szatański.
   Mój tatko (na podstawie zdjęcia) twierdzi natomiast, że jest to jadalny - chyba - kozak czerwony.
   Póki co leży na biurku i ładnie pachnie...

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. ... , PrzeM 6/06/13 12:43
      ....tata leży?

      PrzeM
      
      above the mind - powered by meat...

1. Na wszelki wypadek przekrój mu nogę... , Doczu 6/06/13 08:55
   ... jak sinieje to będzie BC.

I
-AMENT-
I

odczepta się od mojego podpisu ;)

1. Samo przekrojenie wystarczy? , NimnuL-Redakcja 6/06/13 09:34
   123

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. ugryź kawałek... , Doczu 6/06/13 10:03
      ... będzie piekł jeśli to szatan, ale wątpię. Stawiam na ceglastoporego. Szatany naprawdę rzadko można spotkać.
      Na pewno nie jest to kozak czerwony :) Ojciec chyba na oczy nie widział kozaka czerwonego, bo nie sposób go pomylić z jakimkolwiek grzybem :)
      1. TO NIE JEST CEGLASTOPORY !!! , Muchomor 6/06/13 10:40
         Cholerne cymbały!!
         
         Da capo:
         To nie jest szatan - w sensie gorzekigo i różowiejącego borowikowatego grzyba wyglądającego jak podgrzybek lub czasem prawdziwek..
         Szatan, czyli Goryczak Żółciowy wygląda inaczej i jest gorzki. Przekrojenie wystarcza by go rozpoznać po różowiejącym miąższu. Jest nieszkodliwy, ale cholernie gorzki.
         Często grzybiarze bez zaplecza teoretycznego mieszają go z Borowikiem Szatańskim:
         http://pl.wikipedia.org/.../Borowik_szata%C5%84ski
         Ten jest trujący, a po przekrojeniu sinieje tak samo jak wszystkie Boletusy.
         Ceglatorpory wygląda tak:
         http://pl.wikipedia.org/wiki/Borowik_ceglastopory
         i jest opcja pomylenia go z szatańskim, ALE Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ NIE JEST TO GRZYB ZE ZDJĘCIA NIMNULA!
         
         Masz tu:
         http://pl.wikipedia.org/.../Kategoria:Borowikowate
         oglądaj i porównuj!
         
         Znalazłem tego grzyba, z twego zdjęcia 2 razy w życiu i nigdy nie zdecydowałem się go zjeść, bo nie potrafiłem go zidentyfikować na 100%, ale
         WSZYSTKO WSKAZUJE NA TO, ŻE JEST TO BOROWIK PONURY!!! TRUJĄCY I NIE WOLNO GO PRÓBOWAĆ SUROWEGO, BO WYWOŁUJE SENSACJE W UKŁADZIE POKARMOWYM!!!
         http://pl.wikipedia.org/wiki/Borowik_ponury
         Cymbałom stwierdzającym z całą pewnością, że jest to Ceglastopory, życzę powodzenia w lesie!!!
         
         Więcej o trujących Boletusach znajdziesz tu:
         http://pl.wikipedia.org/...ria:Grzyby_truj%C4%85ce
         
         Koledzy uważający się za specjalistów i dający durne rady, o próbowaniu grzybów powinni trzymać się od lasu z daleka!!!
         
         Ja próbuję grzyba tylko wtedy kiedy wiem, że nie ma szans na podobny grzyb trujący i kiedy np. mam wątpliwości czy to młodziutki goryczak, czy podgrzybek. W przypadku grzyba ze zdjęcia takie ryzyko jest całkiem spore!

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

         1. Kto jak kto , Remek 6/06/13 10:41
            Ale skoro podpisał się pod tym Muchomor, to musi być prawda.... :)
            1. hehehe No tak - racja... , Doczu 6/06/13 10:59
               ... ale się spiął skubany :)
               Muchomorze Drogi - fajnie że na podstawie jednego dość niefortunnie wykonanego z punktu widzenia grzybiarza, zdjęcia kategorycznie stwierdzasz że jest to Borowik Ponury tylko że masz taką samą pewność jak ja że jest to Ceglastopory.
               Ochłoń więc Waść nieco.
               Za zdjęcia do Wikipedii dziękuję ale nie potrzebuję ich do rozpoznawania grzybów. Robiłem to jeszcze w czasach gdy o Wiki nikt nie słyszał, a internet nie zagościł jeszcze pod strzechy :)
               Przy okazji chciałbym jeszcze zauważyć że Borowik Szatański to nie jest to samo co Goryczak Żółciowy, bo o ile ten pierwszy jest trujący, to ten drugi jest co najwyżej niesmaczny.
               Koledzy dający (durne w/g Ciebie) rady zawsze próbują grzyby co do których mają wątpliwości. Podobnie zresztą jest z roślinami dziko rosnącymi. To normalna metoda na sprawdzenie większości roślin czy grzybów, którą posługuje się wielu ludzi mądrzejszych ode mnie i od Ciebie. Nikt mu nie każe chapnąć całego grzyba na surowo.
               Sugeruję więc ostudzić emocje.
               1. Tam jest więcej zdjęć , NimnuL-Redakcja 6/06/13 11:04
                  znaczy się pod moim linkiem kliknij na kolejne zdjęcia w prawo...
                  
                  Dzięki wszystkim za porady. Poleży sobie na stole i wyląduje w końcu w koszu. Ucieszyło mnie to znalezisko. Inna sprawa, że pewnie zjedzenie tego grzyba jeśli nawet byłby jadalny, nie byłoby zdrowe, bo miejsce w którym go znalazłem jest otoczone parkingiem samochodowym.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. aaa no fakt- sorki przeoczyłem , Doczu 6/06/13 11:14
                     Nadal jednak nie rozwiewa to moich watpliwości. Na szczęście grzyby zbieram nie w internecie i można się lepiej przyjrzeć :)
                     Ale jak już pisano - masz wątpliwości - nie zbieraj. Grzyby nie są warte ryzykowania życiem.

                  2. Dla sportu, ... , Muchomor 6/06/13 11:22
                     jeśli masz dostęp do mikroskopu, możesz pobawić się w oglądanie zarodników. Jest to jeszcze jedna metoda identyfikacji grzybów. Dobre atlasy podają zwykle kształt zarodników.
                     
                     Niektóre atlasy twierdzą jak wikipedia, że jest to grzyb warunkowo jadalny. Tzn. po wygotowaniu odlaniu wywaru i ponownym zagotowaniu, oraz przy braku alkoholu w diecie na kilka dni przed i po spożyciu grzyba. Jaki jest sens takiego "delektowania" - nie wiem.
                     Podobnie jak ty darowałbym sobie.

                     Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                     Boardowiczów

               2. Wręcz przeciwnie! , Muchomor 6/06/13 11:15
                  Ja napisałem, że wszystko na to wskazuje, a zirytowała mnie twoja rada o próbowaniu grzybów! Ta metoda jest dopuszczalna właściwie tylko podczas dylematu: podgrzybek/prawdziwek czy goryczak!
                  Wiele śmiertelnie trujących grzybów jest na surowo przyjemnych w smaku! Wiele jadalnych jest piekących, więc swoje rady możesz sobie wsadzić, bo sprawa jest śmiertelnie poważna!
                  
                  Ceglastopory to nie jest na pewno! Niżej podałem więcej zdjęć.
                  Mam nie tylko lata doświadczenia jako grzybiarz, ale też pasję i kilka przerobionych atlasów w domu! Coś czego widać tobie zabrakło, zaraz obok zwykłego zdrowego rozsądku.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. cóż... , Doczu 6/06/13 11:52
                     ... ja również zbieram grzyby od dziecka i również mam przerobione kilka atlasów i metodę z próbowaniem grzybów co do których mam drobne wątpliwości stosuję od lat. Zresztą nie tylko w przypadku grzybów ale i innych roślin dzikich. I tu niespodzianka - żyję. W naszej strefie klimatycznej nie ma grzyba który byłby w stanie Cię zabić po ugryzieniu i posmakowaniu kawałka.
                     To trochę taka ostrożność na wyrost. Podobnie jest z wieloma innymi demonizowanymi historiami, jak np. kwestie ukąszenia przez żmiję. Wielu uważa, że jak ukąsi Cię żmija, to już koniec, po Tobie, jeśli nie dostaniesz surowicy, a jest to mit. Owszem jad żmii może zabić małe dziecko, człowieka chorego, starszego itp. ale nie zdrowego, młodego osobnika. Najczęściej kończy się na obrzęku kończyny i gorączce. Co nie znaczy że trzeba sprawę bagatelizować. I podobnie jest z grzybami, ale tu pełna zgoda - sprawa jest śmiertelnie poważna.
                     W rzeczonym przypadku NimnuLa zdjęcia do których rzuciłeś linkiem mnie nie przekonują, bo jest tam misz-masz i są zarówno grzyby jadalne jak i trujące. Zresztą zdjęcia z zasady mnie nie przekonują w takich przypadkach i jedynie na żywo jestem w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć Twoje rozpoznanie. Przykro mi że się z Tobą nie zgadzam, ale musisz z tym jakoś żyć :)
                     1. Czyli, ... , Muchomor 6/06/13 12:00
                        ...upierasz się relatywizować zagrożenie, ao przynaniu się do lekkomyślnego wpisu to mowy nie ma, bo przecież zbierasz od dziecka...
                        Żyjesz, fakt, ale z takim podejściem to kto wie kiedy stracisz nerki, czy wątrobę.
                        Proponuję w ramach eksperymentu zjeść kawałek wspomnianej niżej Czubajeczki, albo M.Sromotnikowego, ty specjalisto od stref klimatycznych.
                        Może cię zabije, a może nie? Może tylko staną ci nerki?
                        O tak poważnych sprawach, rozmawiać z takim lekkim podejściem, bo przecież zbieram i żyję ... gratuluję. Rób to jedank dalej na własną odpowiedzialność i nie propaguj własnych lekkomyślnych (sic!) metod wśród ludzi z mniejszym doświadczeniem.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

               3. Różnicę ... , Muchomor 6/06/13 11:17
                  ...między Borowikiem Szatańskim a Goryczakiem to ja już wyjaśniłem wystarcająco dobrze, przeczytaj raz jeszcze. Powtórzę: przekrojenie Szatańskiego nic nie daje, bo sinieje tak samo jak inne boetusy.
                  
                  Tylko Goryczak robi się różowawy i sprawdza się ta metoda.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

               4. Doszedłem właśnie do twego stwierdzenia "normalna metoda". , Muchomor 6/06/13 11:33
                  Ty jesteś typowym przykładem powielacza mitów. To, że sam masz w lesie instynkt i do tej pory nie zebrałeś trujaka świadczy, o tym, że zbierasz tylko grzyby, co do których jesteś pewien.
                  Dlaczego więc do jasnej cholery, z takim lekkim sercem doradzasz innym w sprawie grzyba, którego nie znasz??
                  
                  PRÓBOWANIE SUROWYCH GRZYBÓW TO NIE JEST NORMALNA METODA i nie masz najwyraźniej pojęcia jakie toksyny i w jakich grzybach można trafić. W przypadku Boletusów ryzykujemy solidne podtrucie, ale w innych przypadkach wystarczy kawałeczek surowego grzyba, by zatrzymać pracę nerek!!!
                  Skończ waśc więc piperzyć i bagatelizować ewentualne skutki swego lekkomyślnego wpisu!
                  
                  Popatrz jakiego grzyba można pomylić z Kanią:
                  http://pl.wikipedia.org/..._br%C4%85zowoczerwonawa
                  
                  Takich przypadków poza rodziną Boletus jest masa i nie piszę tylko o Amanita i pokrewnych! Próbowanie nie wchodzi w grę!!
                  
                  Jeszcze raz: ktoś kto się zna i obawia się Goryczaka, którego pomylić można tylko z podgrzybkiem/prawdziwkiem, może spróbować i w zasadzie w żadnym innym przypadku nie jest to dopuszczalne!

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. Dobrze więc... , Doczu 6/06/13 11:54
                     ... jeśli poprawi Ci to samopoczucie - wycofuję się z próbowania grzybów. NIE PRÓBUJCIE GRZYBÓW !
                     Ja to robię na swoją odpowiedzialność.
                     1. Bardzo dziękuję! , Muchomor 6/06/13 12:01
                        Na własną odpowiedzialność robi to człowiek z instynktem wyszktałconym w lesie, przez lata zbierania grzybów!
                        Nikt inny nie powienien tego robić.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

                  2. szczerze mówiąc nie wiem jak można pomylić , okobar 6/06/13 12:49
                     to z Kanią:P

                     AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                     GF 7600 GS, M2N4 SLI
                     Win XP SP3

                     1. W przypadku młodych osobników ... , Muchomor 6/06/13 12:53
                        .. jest to jak najbardziej możliwe. Oba gatunku mogą występować blisko siebie.
                        Skoro częste są pomyłki Kani ze Sromotnikowym, to chyba nie ma się czemu dziwić ...

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

                        1. i to mnie właśnie zastanawia... , Doczu 6/06/13 13:32
                           ... ludziska tłumaczą się potem że pomylili kanię ze sromotnikowym. Jak można pomylić w pełni wykształcony egzemplarz ze Sromotnikowym, tego nie zrozumiem chyba nigdy. A młode sromotnikowe od kani można najprościej odróżnić po pochwie z której te pierwsze wyrastają.
                           1. To są oczywiste sprawy ... , Muchomor 6/06/13 14:11
                              ... dla zbieraczy z doświadczneiem. Wielu tylko się wydaje, że wiedzą jak wygląda Kania i stąd tyle wypadków.
                              Dlatego własnie kategorycznie zabrania się próbowania grzybów na smak. Już kawałek Sromotnikowego może zatrzymać wątrobę.

                              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                              Boardowiczów

         2. Nimnul - masz tu więcej: , Muchomor 6/06/13 10:52
            https://www.google.ie/...&biw=1280&bih=697
            
            Grzyb surowy jest trujący. Nawet po obróbce termicznej wciąż trzymałbym się z daleka. Jego składniki blokują rozkład alkoholu w organiźmie.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. Kilkalny link: , Muchomor 6/06/13 10:54
               http://www.google.ie/...Q&biw=1280&bih=697

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

         3. Muchomor - zwracam honor. To może być Borowik Ponury , Doczu 6/06/13 14:45
            Nie dawało mi to spokoju i przejrzałem atlasy, ale w niepozornym atlasiku z serii "Leksykon Przyrodniczy" znalazłem fotę Ponurego, łudząco podobną do tej NimnuLa.
            Wobec powyższego skłonny jestem przyznać Ci rację.
            Jako ciekawostkę podam w tym atlasiku podają że jest on jadalny ale po obróbce termicznej ;) Oczywiście wzmianka o nie piciu alkoholu również jest :)
            1. Sprawdzałem w innym źródle , NimnuL-Redakcja 6/06/13 14:50
               na forum www.nagrzyby.pl oraz u właściciela tej strony.
               
               Tam zidentyfikowano ten grzyb jako borowik ponury http://idziemy.nagrzyby.pl/...;atlas=atlas_polskie
               
               Właściciel strony napisał mi również:
               "Co do borowika ponurego to ja je jadłem - trochę więcej je trzeba dusić w smaku są podobne do pysznych borowików ceglastoporych."
               
               Mimo wszystko nawet gdybym znalazł go w lesie, nie wrzuciłbym go do garnka. Natomiast tu dodatkowo na niekorzyść przemawia bliskość do sporego parkingu biznesowego.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. wiesz... , Doczu 6/06/13 15:03
                  ... okolice parkingu biznesowego jeszcze nie są takie złe. Widziałem grzybiarzy zbierających grzyby przy parkingach dla TIRów gdzie trzeba było uważać, żeby nie wdepnąć w gówno, a gdzie tu jeszcze grzybów szukać.
                  Dlatego nigdy nie kupuję grzybów od sprzedających przy drodze :-)
                  1. Ja natomiast nigdy nie kupię grzybów suszonych , NimnuL-Redakcja 6/06/13 15:09
                     kiedyś widziałem na skupie skrzynię z grzybami, zgaduję, że były przeznaczone na suszenie. Całość aż się ruszała od robaków i pachniała pleśnią. Skupuje się wszystko.
                     
                     Dla mnie zbieranie to połowa zabawy. Chociaż w ostatnich dwóch latach więcej pająków niż grzybów, w zeszłym roku znalazłem dosłownie 3 przesuszone podgrzybki. Może w tym roku będzie więcej. Póki co mokro jest.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. No to inna historia... , Doczu 6/06/13 15:23
                        ... niestety tak bywa :)
                        Ale z suszonymi grzybami wiąże się pewna anegdota, jak to roku pewnego, niedługo po ślubie, nie chadzałem na grzyby i zmuszony byłem kupić suszone w sklepie. Niestety były tylko grzyby Mun :)
                        Zrobiliśmy na nich zupę grzybową na wigilię. Do dziś pamiętam ten smak, a raczej jego brak :)
                        1. A propos twych nowych zwyczajów wigilijnych. , Muchomor 6/06/13 16:46
                           Następnym razem sam sobie nazbieraj:
                           http://pl.wikipedia.org/wiki/Uszak_bzowy
                           Jak widać, żadna egzotyka :D
                           
                           Dobra, dobra, nabijam się. Uszak/Mun mi bardziej pasuje do Tom Yum niż do naszej grzybowej, to racja.

                           Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                           Boardowiczów

                           1. Uszaki z powodzeniem stosuję do dziś... , Doczu 6/06/13 18:24
                              ... jako urozmaicenie w leśnej diecie jak jestem na jakiś wypadach bushcraftowych. Oczywiście nie dla walorów smakowych a jako "chrupiący dodatek" do zup, sosów itp.

                        2. dowcip roku , Tomasz 6/06/13 18:30
                           grzybowa z grzybów Mun. ROTFL.

                           Pan Croup i pan Vandemar zabijali czas.

            2. To naświetla trochę sprawę: , Muchomor 6/06/13 16:44
               http://www.google.ie/...Q&biw=1280&bih=697
               
               Ale ja tam się nie upieram, że to on na 100%.
               W którymś postów napisałem, że niektórzy uważają go za jadalnego, ale wypada go gotować dwa razy i trzeba uważać na alkohol, więc jak pisałem - po co?

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

               1. Znaczy nie upieram się, że koniecznie ponury, ... , Muchomor 6/06/13 16:47
                  ... ale na pewno, któryś z tych podtruwających.
                  Nie próbować surowego!

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. Grzyba przechwaliłem , NimnuL-Redakcja 7/06/13 08:32
                     po rozkrojeniu okazał się bardzo robaczywy w środku, nóżka to była prawie jak wata w środku, kapelusz trochę też podziurawiony.
                     Dzięki jednak za podpowiedzi i porady.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

   2. szatan po przekrojeniu , pirat 6/06/13 20:24
      jest taki niebieski/fioletowy

      odczepta się od mojego podpisu ;)

i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
Win11Pro

1. i zrób foto bez lampy, bo ona zmienia kolory , McJackal 6/06/13 12:24
   12345 :P

   i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
   RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
   Win11Pro

2. A propos ... , Muchomor 6/06/13 12:31
   ... tej wiwisekcji, to oglądanie zarodników pod mikroskopem sie łapie :)
   Fajna zabawa.
   
   Przekrojony pewnie zsinieje, bo prawie wszystkie one (nawet te trujące) sinieją. Tylko goryczak nie sinieje, ale jedyne zagrożenie z nim to takie, że sp...li całą potrawę swym gorzkim smakiem.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. a wystarczy , McJackal 6/06/13 12:49
      taki mikro-szkop na usb za pare setek, czy trza mieć już coś porządniejszego? a i żeby oglądać te zarodniki to i na nich cza się kapkę znać :P

      i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
      RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
      Win11Pro

      1. myślę, że nawet taki za 80 zł , Chrisu 6/06/13 22:11
         z kamerą wystarczy :)

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Zmień swój podpis na Boardzie

1. Borowik Szatański jest trujący, ... , Muchomor 6/06/13 10:42
   ... a nie tylko niejadalny. Może wywoływać bardzo silne reakcje układu pokarmowego i to nawet po obróbce termicznej.
   Niejadalny i niesmaczny jest goryczak żółciowy.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

2. Borowik Szatanski NIE jest gorzki , ridczak 6/06/13 11:42
   za Wikipedia:
   "Miąższ
   Białawy, mięsisty, po przekrojeniu powoli sinieje. Smak łagodny, słaby zapach, stare osobniki mają zapach nieco przypominający padlinę."
   
   Goryczak jest gorzki - niejadalny, ale tez nietrujacy.
   1. <.> , Maniak 6/06/13 13:51
      Się pomyliłem troche ;). Dziadek mnie uczyl, że szatan jest gorzki i za kazdym razem jak go gryzłem to był gorzki, tylko wyszło teraz, że to nie był szatan ;)

      Zmień swój podpis na Boardzie

      1. Szatan to w wielu regionach Polski nazwa zwyczajowa goryczaka żółciowego , zartie 7/06/13 10:44
         W niektórych regionach bywa też nazywany zającem, zając w niektórych regionach to podgrzybek, więc jak się ma rodzinę i tu i tu to są ciekawe dyskusje podczas grzybobrania :-D
         PS. Trujące borowikowate są bardzo rzadkie i nie należy ich zbierać, bo są pod ochroną.

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. to moja lista wygląda tak: , okobar 6/06/13 12:54
   podgrzybki, borowiki, kurki, maslaki, kozlaki, brzozaki ,rydze i moje ulubione kanie

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. U mnie w bardzo bliskiej okolicy - Cratloe Woods. , Wolf 6/06/13 12:55
   W sezonie grzybowym, bezrobotni Polacy juz o 4 rano laza po lesie z wiadrami/siatkami i zbieraja borowiki.
   Gdyby nie przeciagnieta do bardzo pozna nocna impreza rowerowa, nie wpadlbym na to ze tam moze byc taka masa borowikow.
   Dopiero po rozmowie z grzybierzami zaczalem zauwazac slady poodcinanych nozek w sciolce.
   
   W innym znow rowerowym zakatku - Ballyhoura rosnie masa opienkow miodowych i maslakow i kurek ale zadnego sladu borowika.
   Kiedy tylko wybieram sie na jazde bardziej rekreacyjna niz treningowa, zawsze wyzbieram tak duzo ile tylko znajdzie sie miejsca w plecaku.

   Vey iz mir!

   1. Fajna sprawa, ... , Muchomor 6/06/13 13:08
      ... ale do ciebie mam jednak dośc daleko :)

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

pufff

1. Mówisz o tym: , Muchomor 6/06/13 14:23
   http://www.google.ie/...sei=136wUciFDMm7hAepwoCACg
   
   Ma od cholery nazw potocznych. Słyszałem juz kilka.
   Złotawy ma oczywiście żółtą gąbkę, ten u Nimnula, już nie.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

pufff

1. pod Mówisz o tym: , Muchomor 6/06/13 14:23 mialo byc , Kedzior 6/06/13 17:46
   123

   pufff

"Uspokój się! bo zobaczysz,
dostaniesz wpierdol." - Piston (TM)