Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » bajbusek 19:38
 » DYD 19:33
 » Artaa 19:33
 » MARtiuS 19:25
 » Hitman 19:25
 » Sherif 19:20
 » m&m 19:18
 » jenot 19:10
 » Dexter 19:09
 » Fl@sh 19:09
 » rulezDC 19:05
 » Chrisu 18:59
 » kyusi 18:58
 » rzymo 18:53
 » Chavez 18:50
 » Kenny 18:49
 » GLI 18:46
 » krismel 18:45
 » Janusz 18:45
 » DJopek 18:39

 Dzisiaj przeczytano
 41103 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Jest ktoś z Radomia? , krochmi 19/06/13 00:38
Potrzebuję małej prywaty, a dokładniej rzucenia okiem na autko, które stoi w tamtejszym komisie na Wałowej 43 (konkretnie tego: http://otomoto.pl/...ra-navi-serwis-C27996328.html).
Trochę nie uśmiecha mi się jechanie z Wrocławia aby tylko zobaczyć, szczególnie, że ostatnio kilka oglądałem i żadne nie było takie jak w opisie :) Czyli standardowe polski gadki sprzedawców, jest cacy przez telefon, a potem na miejscu szpachla odpada płatami :) Oczywiście stawiam pifko.

  1. sa przy stole , Okota 19/06/13 00:50
    nie przeszkadzaj bo przegapia okazje

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. czytam cztam , krochmi 19/06/13 00:58
      i ni w ząb nie rozumiem :)

    2. mi świta, że , Deus ex machine 19/06/13 00:59
      chodzi o Zbyszko ,)

      "Uti non Abuti"

  2. ciekawie z ogloszeniem komponuje sie , Maverick 19/06/13 01:06
    nazwa ulicy :]

  3. nie, żebym tu genearlizował , Demo 19/06/13 07:18
    ale na tej ulicy jest zagłębie handlarzy. Nikt ze znajomych nie szuka tam autka bo śmierdzi na kilometr.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  4. hehe , Kenny 19/06/13 07:47
    Po pierwsze auta nie kupije sie w Gnieznie, Radomiu, Plocku... ;)
    Po drugie mobile.de - do 4k eur sa dwie sztuki Cosmo z tym silnikiem i skrzynia... Do 6k eur jest 8 (ale tez 3.0), wiec przywiozl go pro publico bono?
    Po trzecie z Wro nie chce Ci sie jechac samemu...??? Ja wlasnie do Krk sobie przywiozlem. Trzeba tylko miec kogos kto sie zna do pomocy.

    .:Pozdrowienia:.

    1. a co z w/w miejscowościami nie tak? , Sony Ericsson 19/06/13 11:31
      z ciekawości pytam.

      1. zatrzęsienie komisów/ handlarzy , Demo 19/06/13 11:47
        a więc konkurencja większa i prześciganie się w sprzedawaniu trupów przypudrowanych. Trzeba również dodać- mistrzowie w robieniu fajnych fotek autkom. Wystarczy fora poczytać :)

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. ok, zostałem oświecony ;) , Sony Ericsson 19/06/13 12:57
          12milion

  5. Jest ale nie jest ... , zartie 19/06/13 08:13
    ... obecnie w Radomiu - urlopuję.

    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  6. hmm :) patrząc po kierwonicy to 170k na 100% nie ma ;P , mrowa_82 19/06/13 09:41
    mam insignie nawalone 130k w 4 lata :) w benzynie.... 90% w miesicie gdzie kręcę kółkiem nonstop bez przerwy i stan kierwonicy oceniam na 6- z 2 ryski i skóra lekko już błyszczy ale stan igła a ta wygląda hujowo na maxa ;P myślisz że ktoś jeździł nim 17tyś rocznie ;P mocny diselek i na automacie ;P przecież tej klasy auta ładują min... 25-30k rok w rok :) zobacz po insygniach 3-4 letnich w dizlach już mają 150-200k przebiegu !:) :P

    :)

    1. zdaję sobie z tego sprawę , krochmi 19/06/13 09:46
      i dlatego mega ostrożnie do tego podchodzę, w sumie na przebiegi deklarowane przez sprzedawców już nie zwracam uwagi kompletnie, bardziej mnie interesują takie oczywiste rzeczy, jak czy szyby są oryginalne, szpachla nie schodzi płatami itp. Wiadomo, że technicznie można autko doprowadzić do dobrego stanu, ale jest to opłacalne tylko gdy cena jest dobra, wówczas ma to sens. Zawieszenie, silnik itp. wszystko jest do zrobienia, tylko istotne jest czy auto przed tem nie było kiedyś przystankiem tramwajowym :)

    2. a jeszcze propo kierownicy , krochmi 19/06/13 09:48
      to moim sorenciakiem jeżdzę 6 lat i autko prawdziwy przebieg 160k i w ciągu ostatniego roku na połowie kierownicy też ta pseudo skórka zaczęła mocno schodzić, a dziwne, że po lewej stronie kierownicy, a zawsze myślałem "że prawą rękę mam bardziej chwytliwą i wypracowaną :)))"

      1. w ceed jest to samo po 90k :P wycierała się skórka , mrowa_82 19/06/13 10:15
        a w oplu nie... może prawdziwą dali :D

        a co do autka każdy ma inne preferencje ;P

        ja kupuje albo nowe a jak muszę używane to tylko salon polska 1 właściel i szukam czegoś czego inni nie szukają :P tak mi się udało kupić kilka lata temu 2 letnie mondeo mk4 :P 2.0 benzyna sedan złoty metalik wersji trend od pierwszego własciela z polski za 46k :P z przebiegiem 25400 :P :) 2.5 roku był w firmie tłuczony i poszedł za 37 :D ( gdzie przy młodych autach każdy patrzył dizel + hacz i najlepiej kolor czarny albo srebrny :P:P ) ( złoty to takie coś było http://img2.sprzedajemy.pl/...o-mk-na-25051707.jpg )

        :)

        1. bardzo fajne to MDO , Artaa 19/06/13 12:32
          kolor do przyjęcia... ;-)

    3. no to chyba w miare oczywiste , coobav 19/06/13 09:48
      że w komisie trzeba dodać między 100k a 200k przebiegu. Jeśli jednak auto jest w dobrym stanie (koniecznie przegląd w dobrym warsztacie 200-300zł) to można brać.

      Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
      Legion5 R7-5800H, RTX3060

    4. wygląd kierownicy nic nie mówi , Artaa 19/06/13 10:00
      1. można łatwo ją wymienić
      2. niektórzy bardzo je niszczą (pierścionki itp)
      3. w niektórych autach po prostu są słabej jakości np. laguna po 150tyś kierownica jest zużyta.

      1. madzia 626 99r , Demo 19/06/13 10:31
        145k przebiegu a kierownica wygląda jakby II wojnę widziała.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. Hyundai , okobar 19/06/13 11:00
          Tucson 2005r, 132tys. km i kierownica wytarta i wielobarwna już od tego...

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. e tam , Piratez 21/06/13 15:46
            hyundai i30 kupiony w tym roku 13tys przebiegu
            wytarta farba (to farba sie wyciera a nie skora) na kierownicy i galce zmiany biegow

            ciekaw jestem co w serwisie powiedza:>

  7. Re: , Kool@ 19/06/13 10:59
    Jesteś pewien że chcesz przedliftowy automat?

    ...

  8. a ten silnik to nie ten co się zaciera? BTW. Ktoś może handluje używanymi częściami? , Chrisu 19/06/13 12:51
    klosza lampy szukam ;)

    A co do silnika. Czy ten silnik to nie ten montowany też w Renault i SAAB, który na potrzeby zamontowania w tych markach miał zmniejszoną miskę olejową? Efekt jest taki, że silniki te lubią się zacierać...
    Druga sprawa. Diesel z Niemiec, z przebiegiem 17000 rocznie... Hmmm. Niemcy też głupi nie są i diesla nie kupują, żeby przed sąsiadem się pochwalić ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. to ten co pompa , Adex1234 19/06/13 13:15
      i wtryski szybko siadają

      http://hwbot.org/user/adex1234

    2. nie to nie ten , Okota 19/06/13 16:01
      tamten to 2,5 l konstrukcja isuzu ze zmniejszona glowica by sie pod maska zmiescila to te padaly po 60tysiacach

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

  9. naprawde chcesz 2.2 ? , Nazgul 19/06/13 13:33
    Poszukaj czegos z 1,9 CDTI, sprawdz tylko klapy wirowe, zawor EGR i stan DPF (o ile jest).

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. Też się dziwię, ... , Muchomor 20/06/13 14:58
      ... bo 1.9 to konstrukcja Fiata, która ma znakomite opinie.
      O 2.2 niczego specjalnie dobrego nie czytałem.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  10. Będę dziś jechal przez Radom, ale nie wiem jeszcze o której i czy ten komis będzie czynny. , evil 19/06/13 14:21
    Mogę podjechać i porobić jakieś zdjęcia, ale nic poza tym bo się średnio na tym znam.

    Pozdrawiam!

    d: || nie kradnij - rząd nie lubi
    konkurencji || :P

  11. 123 , Demo 19/06/13 14:34
    http://memytutaj.pl/media/created/250/cipkt7.jpg

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  12. Popatrz na to tak... , PrzeM 19/06/13 17:37
    ...17 tysięcy kilometrów rocznie. Niech Niemiec pracuje 200 dni w roku. Robi więc 85km dziennie do roboty - ok 40km w jedną stronę.
    Moja żona jeździ tak, ale Clio 1.2 benzyną. Czy Niemiec kupiłby lotniskowiec z 2.2 dieslem na takie doskoki?

    PrzeM

    above the mind - powered by meat...

    1. a dlaczego nie? , Maverick 19/06/13 19:41
      nie widze dlaczego nie mozna jezdzic 2.2 czy 3.0 w dizlu do pracy gdzies niedaleko.

    2. co do przebiegow - oczywiscie , Kenny 19/06/13 22:38
      co do 2.2L - to ma ledwie 125KM - jakbym musial latac autobahnem 80KM dziennie to bym wzial min polowe wiecej

      .:Pozdrowienia:.

    3. a dlaczego nie? , Luke Jadi 19/06/13 23:32
      ja jezdze 160konnym dizlem rocznie 10000km. I co? Dlaczego niby nie moge? Pytam serio.

      ----------------------------------------
      www.lukaszjatczak.pl

      1. też tego nie rozumiem , Venom79 20/06/13 10:56
        U nas jak dużo ludzi przyjmuje, że jak ktoś kupuje diesla, to dużo jeździ. A co typ silnika czy jego pojemnośc ma do ilości robionych km?
        Na moim przykładzie - mam w najbliższej rodzinie (żona, brat, rodzice) 6 aut - 3 benzyny i 3 diesle. Auta robią rocznie nie więcej niż 10tys. km i to się u nas nie zmienia od około 6 lat. Np. jeśli ktoś ma blisko do pracy to przecież nie nastuka więcej km rocznie.
        Poza tym żona ma 1,5 km do pracy i też jeździ dieslem 2l 130km i w kombi - także ludzie kupują to co lubią i czym im się lepiej jeździ.

        Sąsiadka - samochodem praktycznie wozi tylko dzieci do szkoły 1,5km i jeździ na zakupy - audi a8 w dieslu 4,2l. Można?

        Mój wujek - tu akurat benzyna, ale Merc C klasy chyba ma już z 3 lata, a przebieg był ostatnio około 10 tysięcy km. Można?

        Nie wiem skąd w ludziach przeświadczenie, że każdy nabija km ile wlezie. Przecież samochodem można jeździć tylko dla przyjemności, albo na nieduże odległości i wtedy nie ma szans nabić więcej niż 10kkm rocznie. Poza tym tak jak ja - diesle kupuję z wyboru, bo lepiej mi się nimi jeździ niż benzyniakami, a nie po to żeby nabijać km...

        Także koledzy zakładający, że ich każdy chce oszukać na przebiegu - obudźcie się. Albo kupujcie nowe auta, a nie każdego sprzedającego uważacie z założenia za oszusta. Czyżbyście innych mierzyli swoją miarą? ...

        Lewy pas to nie kółko różańcowe.

        1. imho nie ma co porównywać , Demo 20/06/13 11:14
          mentalności Polaka i Niemca. To, że Twoi znajomi tak jeżdżą nie znaczy, że statystyczny Niemiec też. Teza, że Niemiec na małe przebiegi w większości wypadków wybiera benzynę jest potwierdzana przez wielu moich znajomych którzy ściągają autka i im akurat wierzę, bo czemu nie?

          P.S. 1.5km do pracy i samochód chce się Jej odpalać :)?

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. 1,5 , Venom79 20/06/13 12:06
            No chce, bo czasem trzeba zawieźć dzieci do przedszkola/szkoły przed pracą. Czasem odebrać po pracy. Czasem coś zawieźć do pracy, a czasem przywieźć z :)
            A teraz żona w ciąży i nie może się przemęczać - samochodem znacznie łatwiej.

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

        2. Re: , Kool@ 20/06/13 11:28
          [...]6 aut - 3 benzyny i 3 diesle[...]
          Auta kupione nowe w salonie?

          ...

          1. część , Venom79 20/06/13 12:03
            Czemu pytasz?

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

            1. Bo cena , Mute 20/06/13 12:26
              dizli z salonu jest dosc istotnie wyzsza niz benzyny - stad te wnioski, ze kupujac auto na niskie przebiegi normalny czlowiek wybiera benzyne, bo roznica w cenie moze sie nie zwrocic.

              W przypadku aut uzywanych roznica jest znacznie mniejsza, stad pytanie.

              1. w przypadku aut uzywanych , Kenny 20/06/13 12:33
                roznica jest taka sama, tylko tym razem w odwrotna strone, dizle sa tansze.

                .:Pozdrowienia:.

              2. zgadza się , Venom79 20/06/13 14:22
                Racja, jeśli ktoś patrzy tylko pod kątem ceny zakupu, sprzedaży i wydatków na paliwo a robi powiedzmy <10kkm rocznie, to może się to nie opłacać. Ale samochód to jest i tak stracony pieniądz (jeśli nie pracuje na siebie, w firmie np.), więc czy ktoś da 10% więcej w perspektywie chociaż kilku lat, to jest to różnica pomijalna.
                No i poza tym nie każda osoba kupująca samochód patrzy tylko na koszta, a jest jeszcze coś takiego jak wygoda, przyjemność z jazdy, przyzwyczajenie do danego typu silnika. Także chodzi o to, żeby nie szufladkować i pisać, że diesel z Niemiec to zajeżdzony, a np. z Polski nie. Bez sensu są takie założenia.
                Wg mnie KAŻDY samochód to sprawa indywidualna, bo każdy ma swoją historię. To jest moje "przesłanie" do kolegów sugerujących cofnięte liczniki, na podstawie tylko 2 parametrów: diesel + "niemiec".

                Lewy pas to nie kółko różańcowe.

                1. diesel + niemiec + handlarz = (w 90%) cofnięty licznik.... , Chrisu 20/06/13 17:09
                  Auta o małym przebiegu najczęściej sprzedawane są wśród znajomych - TAK NIEMCY TEŻ SĄ OSZCZĘDNI. A jeśli Niemiec już sprzeda dobre auto polskiemu handlarzowi to ten albo zostawi sobie, albo też znajomemu sprzeda...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. Chrisu , Venom79 20/06/13 19:08
                    Na czym opierasz to co napisałeś?
                    1. diesel + niemiec + handlarz = (w 90%) cofnięty licznik
                    2. Auta o małym przebiegu najczęściej sprzedawane są wśród znajomych
                    3. A jeśli Niemiec już sprzeda dobre auto polskiemu handlarzowi to ten albo zostawi sobie, albo też znajomemu sprzeda.

                    3 ciekawe tezy. Ja rozumiem, że taka jest opinia pośród części naszego społeczeństwa i uważam, że bezpodstawne jest takie uogólnianie - dlatego się odezwałem w tym wątku.
                    Chrisu możesz podać uzasadnienie do każdej z Twoich tez, czy to co napisałeś jest tylko zasłyszane? Masz jakieś konkrety? Może to bezpośrednia informacja od kilku znajomych prowadzących u nas komisy?

                    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

                    1. 1. rozmawiałem , Chrisu 20/06/13 20:13
                      kiedyś z gościem, który pracuje na stacji diagnostycznej. Akurat miałem kupować mazdę Premacy (z Niemiec nie od handlarza ;) ). Podczas przeglądu gadka, szmatka i wyszło, że on akurat kupił taką. No i od słowa do słowa i powiedział mu, że spytal (swojego) kolegę sprowadzającego auta z Niemiec jak mu się to opłaca, skoro u nas nie raz auta są tańsze niż w Niemczech. Ten mu odpowiedział tylko tak: "wiesz ile ja muszę się namęczyć żeby te auta ładnie wyglądaly i przeszły przegląd u Ciebie?"

                      2. Mój kuzyn pracował w warsztacie gdzieś koło Katowic. Duży warsztat z osprzętem za kupę kasy (nie tylko Op-Com którego za 100 zl można kupić ;) ). Przebieg obecnych aut jest zapisywany w kilku miejscach, np w sterowniku ABS, czy poduszek. No przyjechał facet E klasą, zadowolony bo kupił "młodego" 12-latka, z przebiegiem TYLKO 320 tkm. Podpięli pod kompa - przebieg 960 tkm. Inny przyjechał 6-letnią mazdą 6 - super nówka nie śmigana, na liczniku (całkiem realnie) bo 150 tkm. Po podpięciu - 380tkm.

                      3.Znajoma z pracy kupiła Puga 607 (albo 407 już nie pamiętam). Super hiper też koło 4-5 lat. Po 2 tygodniach "rozpadł" się silnik. Serwis, rzeczoznawca, sąd. Po VIN doszli, że auto przez niecałe 2 lata zrobił coś koło 300tkm ("pracował" jako karetka do przewozu krwi),a przez następne 2 lata też w okolicach 200tkm.

                      Nie wiem jak mam Ci to udowodnić. Nie chcesz - nie wierz. Chcesz wierz. A jeśli bardzo chcesz to wierz i w bajeczkę wciskaną przez prawie każdego handlarza, że autem jeździł dziadek do kościoła i na zakupy...

                      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                      1. dzięki , Venom79 20/06/13 20:47
                        Konkretne odpowiedzi i w twoje historie wierzę. Tylko nadal uważam, że każdy samochód ma właśną historię i nie należy zakładać, że ma cofnięty licznik. Wystarczy go sprzewdzić przed zakupem i wiadomo (może nie na 100%) czy przebieg jest oryginalny, choć pewnie nie każdy samochód da się sprawdzić.
                        Poza tym nie wiem czemu ludzie boją się dużych przebiegów. Przecież 200 czy 300 kkm dal osobówki to nie "wyrok". Robi się remont samochodu i się śmiga kolejne x lat. Ale to już osobny temat.

                        Lewy pas to nie kółko różańcowe.

                        1. poczytaj , elliot_pl 20/06/13 21:37
                          http://www.wykop.pl/...edz-nieuczciwego-handlarza/

                          Ja generalnie przebiegu jako takiego sie nie boje. Stan auta przy ogledzinach to podstawa, ale jeszcze mi sie nie zdarzylo kupic auta od handlarza w PL, zawsze albo od znajomych kupowalem jako 2. wlasciciel albo bezposrednio od Niemca - bywalo ze drozej niz w PL, ale aut w dobrym stanie nikt tam wbreb obiegowej opinii nie rozdaje. A kupic w PL odpicowanego trupa nie chce i sie boje, bo nigdy nie wiadomo co dane auto przeszlo i mimo doswiadczenia moglbym sie dac zlapac.

                          A co do twojego ostatniego zdania. Dla VW golf TSI 1.4, czas zycia to ok. 400 tys km. I to nie jest moja opinia :)

                          momtoronomyotypaldollyochagi...

                        2. jeszcze dodam jedną opowieść ;) , Chrisu 20/06/13 23:42
                          znajomy jest w Niemczech agentem ubezpieczeniowym. Ubezpiecza ponad 2000 osób - przeważnie kompleksowo - dom, auto, życie i nie wiadomo co jeszcze... Zajmuje się też wieloma innymi rzeczami - m.in. "kojarzy" sprzedających i kupujących. Prawdziwych okazji na auta w ciągu roku jest naprawdę kilka. Przeważnie sprzedający sprzedają je znajomym i rodzinie (wie bo później je ubezpiecza ;) ).
                          Sam kupił SLK za może 1/3 ceny - sprzedawał go bank i "po znajomości" się o tym dowiedział (czytaj, ktoś z banku miał dług u niego i w ramach wdzięczności dał znać, bo TAKIE okazje tam też schodzą jak u nas ;) ).
                          Natomiast co jemu się udało kupić. Np Vectrę A (10 lat temu) za 50 euro, czy Golfa II (chyba 1986, ok 30 tkm na liczniku, na tylnej kanapie folia ;) ) za darmo +/- 5 lat temu...

                          Tak 300 tkm to nie wyrok - szczególnie jak jeździł po dobrych drogach. Sam kupiłem Viki B od wujka - jak kupiłem miała 240tkm i diesel - ba kupiłem drożej jak w PL - ale wiedziałem co kupuję. Natomiast wspomniany kuzyn opowiadał mi też, że handlarze robią tak. Kupują auto na jakimś szrocie w Holandii, wrzucają na lawetę, w trakcie drogi cofają licznik, rejestrują w Niemczech (żeby miało "historię" niemiecką"), a później po 3-4 miesiącach jedzie takie auto jako "niemieckie" do Polski.

                          Co do historii auta. Niektóre marki nie prowadzą centralnej historii po VIN :(

                          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    4. też się podpinam pod tą opinią ;) , mrowa_82 21/06/13 08:41
      inaczej się kupuje nowe inaczej ;) używane ;)

      ile razy kupowałem nowe chciałem dizla a kupowałem benzynę bo różnica w cenie była do odzyskania po ok 100 tyś km...

      w przypadku używanych kupowałem benzynę ale z powodu bo się bałem nowoczesnych dizli nic tak mnie nie wkur**a jak dokładnie do samochodu ....
      mam kupić jeździć na przeglądy lać paliwo i sprzedać a nie zastanawiać się czego coś się dzieje czy coś przerywa nie równo pracuje fujj..... auto ma kasę zarabiać przestój nie jest możliwy!

      :)

  13. Chytra baba , Bergerac 20/06/13 12:25
    ale nie wiem czy jest tu zarejestrowana...

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

  14. zamiast tracic czas i pieniadze na paliwo , elliot_pl 20/06/13 17:40
    proponuje skorzystac z tego

    http://motoraporter.com/

    obejrzyj sobie przykladowy raport - chyba o taka analize ci chodzi, a przy kwocie jaka chcesz wydac, 250 zl to jest praktycznie nic. To doprawdy niewiele za brak wkurwienia po przyjechaniu na miejsce.

    momtoronomyotypaldollyochagi...

    1. ten tego... , Chrisu 20/06/13 18:52
      czy oni aby tam na pewno prawdę piszą?
      "Umowa kupna sprzedaży samochodu zawiera paragraf mówiący o tym, że stan samochodu jest znany kupującemu. To oznacza, że od momentu kupna ewentualne wady pojazdu są już Twoim problemem. "

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. chwyt , elliot_pl 20/06/13 19:01
        marketingowy, bo mozna sie potem sadzic z delikwentem co sprzedal. No ale jaki to ma zwiazek? :)

        momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. fajna opcja , Venom79 20/06/13 19:13
      Pozwala uniknąć bezsensownych wyjazdów w celu oględzin aut. Dzięki za linka.

      Lewy pas to nie kółko różańcowe.

    3. fajne , Kenny 21/06/13 13:08
      4 autka chcialem ogladnac... i tysiaczek nie moj :)

      .:Pozdrowienia:.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL