Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Artaa 16:21
 » Sherif 16:17
 » Syzyf 16:15
 » zibi13 16:14
 » mravel 16:13
 » Doczu 16:08
 » jablo 16:05
 » Miron 16:04
 » KHot 16:00
 » ReMoS 15:56
 » ulan 15:55
 » Dexter 15:55
 » yeger 15:53
 » Kool@ 15:46
 » Pawiano 15:44
 » rulezDC 15:40
 » ToM78 15:39
 » bmiluch 15:27
 » Liu CAs 15:26
 » palioza 15:21

 Dzisiaj przeczytano
 36870 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

jazda "na suwak" vol.2 , konto-usuniete1 22/08/13 18:10
http://wiadomosci.gazeta.pl/...przykladow_.html#MT

dla tych co twierdza ze lewy pas jest "dla cwaniaków" i nie umieją z niego korzystać.
Może któreś z tych autek na filmikach to wasze ?:)

Nine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)

  1. Polska to wciaz dziki kraj , Ament 22/08/13 18:38
    bo wiekszosc kierowcow jeszcze niedawno jezdzila konno albo szla za konskim ogonem.

    Czesto jestem w Niemczech i o ile do ich infrastruktury drogowej juz sie nigdy nawet nie zblizymy to do kultury jazdy tam panujacej brakuje nam jakies 50 lat przy czym jazda na suwak nigdy u nas nie przejdzie ze wzgledu na nasza wrodzona mentalnosc (np. chec dominacji na drodze paskiem w dizlu).

    I
    -AMENT-
    I

    1. Aaaa tam. Niedawno byla w naprawie estakada w chorzowie. , ptoki 22/08/13 18:53
      Prawie co dzien tam jezdizlem i suwak elegancko działał.
      Nawet wg jego zwolenników działał za dobrze bo tam gdzie zaczynał sie buspas niektórzy kierowcy lamali przepisy i nim jechali aby włączyć się w sznurek dalej (wlasnie przycwaniakować).

      Zadam filozoficzne pytanie:
      Czym sie różni w sferze szybkosci jazdy zwężenie zwykłe - takie realne od zwężenia gdzie po prostu jest niewidzialna barierka na kończącym się pasie na 100/200/pierdyset metrów przed realna barierką?

      Oczywiscie odpowiedzi o skracaniu korka uznaje i proszę o nieprzytaczanie.
      Chodzi o szybkość poruszania się wybranego samochodu w ciele korka tam gdzie ma więcej niz jeden pas.

      I pytanie bonusowe?
      Gdzie wy jezdzicie? Ja jakoś tego buractwa nie widze. Zdarzają się różne epizody ale to wyjątki. Jeden na tysiąc. A robie sporo km.

    2. byłem ostatnio autem w LDN. , Chrisu 22/08/13 18:56
      byliśmy 2 autami. Co stwierdził znajomy z drugiego auta? Jeżdżą dużo spokojniej, a i tak dynamiczniej wychodzi jak u nas...
      Znajomy robi rocznie 50-70 tkm...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. aha , Chrisu 22/08/13 18:57
        znajomy jeździ w 90% po Niemczech (i to tylko połowa po autostradach ;) ).

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. hmm... , Jaskier 22/08/13 18:43
    krew mnie zalewa, kiedy widzę takich debili blokujących pas, ech...
    ciekawy jestem na ile metrów przed zwężeniem, ich zdaniem, należy zwolnić lewy pas? 100m, 500m, a może kiedy pojawi się pierwszy znak, np. za 1km zwężenie :/

  3. a ja w sumie nie mam wyrobionego zdania, , juzek 22/08/13 18:57
    w mieście spoko - jazda na suwak zmniejsza korek i bez dwóch zdań to rozwiązanie jest lepsze.
    ale poza miastem, gdzie długość korka ma mniejsze czy żadne znaczenie (przyjmijmy że jest remont na prostej drodze i nie ma znaczenia korek)?
    teoretycznie właśnie jazda na suwak powinna wydłużyć przejazd.

    Chciałbym zobaczyć zwykły test obu sposobów.

    1. w 2 sytuacji ludzie chyba jadą spokojniej. , Chrisu 22/08/13 19:04
      To tak jak z jazdą między skrzyzowaniami. Jeden na zielonym daje rurę, zasuwa 80 km/h i staje na następnym skrzyżowaniu na czerwonym, a taki, który rusza (w miarę) spokojnie i jedzie 50 km/h spokojnie dojeżdża do niego jak już jest tam zielone...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. że co?? narysuj i porównaj , juzek 22/08/13 20:31
        bo nie zrozumialem analogii

  4. jeśli ktos jeszcze nie kuma jazdy na suwak, niech wyobrazi sobie 3 skrzyżowania , Chrisu 22/08/13 19:02
    przed dwoma są pojedyncze jezdnie i są one niedaleko oddalone od siebie. Trzecie jest oddalone od drugiego 3x tyle co 1 od 2, a po drodze jest most i na kilkudziesięciu metrach jest tylko 1 nitka.
    Światła na 1 i 2 zmieniają się 3x szybciej niż na 3, dodatkowo na skrzyżowaniu 1 i 2 wjeżdżają auta z boków jak "na wprost" jest czerwone.
    Gdyby osoby jadące pomiędzy 2 i 3 skrzyżowaniem jechały TYLKO lewym pasem, to skrzyżowanie 1 i 2 byłoby ciągle zablokowane.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. Narysuj. , ptoki 22/08/13 19:16
      ...

      1. dobra , Chrisu 22/08/13 19:25
        +--------\_____/----+----+---------
        +--------/-------\----+

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. :) napisałeś , ptoki 22/08/13 19:33
          a było narysować.
          Majtnij cos w paincie i wrzuc na fotosik.pl.
          Nie trzeba sie logować i jest szybko.

          Tego asciarta nie ogarniam.

          1. jakoś tak +/- tak: , Chrisu 22/08/13 21:43
            http://www.fotosik.pl/...zek/7128e5564b4dcfca.html
            2 pasy są tam gdzie jest kreska pomiędzy nimi (oczywiście w oryginale nie ma tam ciągłej ;) ).

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. wątpię by ktoś , Demo 22/08/13 22:16
              kto tego nie widział jak działa, załapał :D

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

    2. nie do wyobrażenia , ViS 22/08/13 19:23
      123

      I will not buy this record - it is
      scratched.

    3. czyli jednak to za trudne , juzek 22/08/13 20:30
      i nie ma co jezdzic na suwak

    4. No to skoro ruaszamy wyobraźnię, to kontr przykład , JE Jacaw 23/08/13 08:45
      Jest sobie droga dwupasmowa o długości 5 km, tworzy się na niej korek (bo lewy pas jest zablokowany), który ma 3 km (sznurek) lub 1,5 km (suwak). Na tej drodze co 500 m jest zjazd w lewo. Który sposób będzie lepszy ? Przy sznurku, wszyscy kierowcy, który chcą skręcić w lewo przejadą bez problemu, przy suwaku, 3 takie zjazdy będą zablokowane i Ci co chcą w nie skręcić niepotrzebnie będą wydłużać korek i w ogóle w nim stać. Co więcej, jakby nawet były tam też skręty w prawo, to na upartego też można w przypadku korka jechać lewym pasem i skręcać w prawy zjazd.

      Dlatego jeszcze raz powtarzam, nie ma jednej reguły, że suwak lub sznurek zawsze jest lepszy. To zależy od sytuacji i jak ktoś to już pisał, najlepszym wyjściem jest, aby takich przypadkach odpowiednio wcześnie pojawiły się właściwe znaki.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Sęk w tym, ... , Muchomor 23/08/13 11:08
        ... że należy skończyć z samodzielnym decydowaniem czy to ma sens czy nie, a zacząć się stosowac do znaków.
        U nas, jak widac na filmach, każden jeden to szeryf, który wie najlepiej co ma sens i jak się powinno jeździć. To widac słychać i czuć. O czym tu dysktuować?
        U niemców to działa, bo oni zwyczajnie mają to w genach zakodowane, że jak stoi znak to po to, by go przestrzegać, a nie roztrząsać sensowność jego postawienia.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. To jak najbardziej... , JE Jacaw 23/08/13 11:47
          ...jeśli jest znak to należy się do niego stosować.

          Na usprawiedliwienie można jedynie powiedzieć, że niestety u nas zbyt często trafiają się przypadki głupich znaków, stawianych losowo, zapomnianych itd. I potem kierowcy się uczą ich nieprzestrzegania.

          Do tego tak się zastanawiam, czy u nas nie byłoby tak, że drogowcy przed każdym zwężeniem, stawialiby znak suwaka idąc na łatwiznę, zamiast wpierw przeanalizować, czy w danym przypadku sznurek nie byłby lepszy np. na autostradzie chyba częściej sprawdzałby się sznurek i to na lewym pasie, aby prawy był przejezdny dla wjeżdżających/zjeżdżających i jako awaryjny ?

          W zeszłym roku byłem na Chorwacji i tam bardzo szybko się nauczyłem, że znaki mają tam sens i jak jest 30km/h prze zakrętem to nie dlatego, że ktoś miał na zbyciu taki znak, ale faktycznie zakręt jest ostry. Ale co ważne, od razu za zakrętem było odwołanie tego znaku.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. Jaki znak jest? , kicior 23/08/13 11:58
            Powtarzam, że NIE ISTNIEJĄ żadne znaki ani przepisy regulujące zamek. To co się spotyka to są obrazki, które nie mają żadnego umocowania w prawie. W rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych nie ma takiego wynalazku. Jak zmienią prawo to może będzie.

            1. Zgadza się... , JE Jacaw 23/08/13 12:17
              ...w tej chwili mamy tylko taką sobie tablicę informacyjna, ale też od biedy można ją stosować. Natomiast prawo zawsze można zmienić.

              Generalnie ja raczej wypowiadam się bardziej ogólnie, próbując przekonać, że to nie jest tak, iż suwak zawsze jest lepszy. Natomiast, aby zmienić prawo, wpierw trzeba wypracować odpowiednie stanowisko. Według mnie przydałby się ten przepis dotyczący sznurka i np. jak pisałem powyżej, na autostradzie można by stawiać wcześniej znak, nakazujący jazdę lewym pasem i informujący, że prawy jest awaryjny i w celu zjazdu z autostrady na najbliższym zjeździe.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

      2. Sęk w tym , kicior 23/08/13 11:30
        że nie ma żadnych przepisów ani znaków regulujących tzw. jazdę na zamek.

        1. Jest znak informacyjny. , Muchomor 23/08/13 12:41
          Nie jest to znak nakazu to prawda, ale po coś się go wystawia, a to co ty robisz to właśnie przykład takiego filozofowania. Zamiast konstatować system, może by się tak wszyscy wzięli do przestrzegania tego co jest?
          Taka mentalność - jak nie stoi siepacz z pałą i nie pilnuje, to wszyscy to mają w rzyci.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. To nie jest żaden znak informacyjny , kicior 23/08/13 12:52
            Pokaż mi taki w rozporządzeniu. Nie wiem poza tym dlaczego zakładasz, że nie lubię czy też nie stosuję jazdy na suwak. Nie jest po prostu w Polsce uregulowana i koniec. I co tu jest do filozofowania. Dzisiejszy stan prawny pozwala oczywiście dojechać pustym pasem do końca, ale potem możesz co najwyżej liczyć na łaskawość/uprzejmość tych z drugiego pasa, bo po prostu mają pierwszeństwo i tyle. Jak zmienią przepisy to będzie inaczej, a teraz jest jak jest.

            1. hmm , bartek_mi 23/08/13 13:45
              taaa jeszcze brakuje tego zeby ktokolwiek zmieniajacy pas mial pierwszenstwo...

              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

              1. w Danii , myszon 23/08/13 14:07
                w takich miejscach nie ma, że jeden pas się kończy a drugi jest kontynuowany tylko oba pasy się kończą przechodząc w jeden. Pierwszeństwo ma ten kto dojedzie do nowego pasa pierwszy. Takie rozwiązanie jest stosowane na skrzyżowaniach, gdzie przed samym skrzyżowaniem pojawia się dodatkowy krótki pas i zaraz za skrzyżowaniem te pasy zwężają się do jednego. Po prostu w pewnym momencie linia dzieląca pasy znika i asfalt się zwęża. Podobnie jest z wjazdami na autostradę.

        2. i znowu błędne koło... , Chrisu 23/08/13 12:50
          ale masz przepisy o blokowaniu pasa? Masz.

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. Pieprzenie, jazda na suwak jest dobre, jak jest krótki odcinek zwężenia. , fiskomp 22/08/13 20:49
    A nie jak często na wylotówkach, gdzie z dwóch pasków robi się jeden. Ci na lewym nakurwiają żeby tylko jak najszybciej dojechać do zwężenia i sie wpierdolić na prawy. Ty grzecznie stoisz na prawym i czekasz, aż się kuźwa dobre duszki znudzą. Szczególnie, że już na jednym pasku za 400m są światła, a za następne 100 kolejne. Korek stoi i porusza się w tempie ślimaka.
    Nie jestem z tych co nie wpuszcza z lewego, ale czasem na prawdę szlag może człowieka trafić.

    1. więc nie wiesz do końca na czym polega jazda na suwak , jtr 23/08/13 07:17
      bo jeżeli wszyscy jadą prawidłowo (na suwak) to korek na lewym i prawym pasie jest takiej samej długości i nikt jak to napisałeś nie "nakurwia" lewym. A właśnie tacy jak Ty ustawiają się na prawym daleko przed zwężeniem a później mają ból tyłka że inni jadą lewym do końca.

  6. Niech mi ktoś łopatologicznie objaśni jak jazda na suwak ma upłynniać ruch. , waldisobon 22/08/13 21:00
    Przepustowość wąskiego gardła jest taka sama, niezależnie, czy przed nim ludzie jadą gęsiego, czy na suwak.

    Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
    oni o tym wiedzą.

    1. Koledzy myślą że krótszy korek to mnieszy czas stania w nim ... , Brauni 22/08/13 21:07
      Nic bardziej mylnego ...
      Niestety z ludźmi takimi jak sew123 i inni, używającymi w dyskusji określeń "kretyn", "idiota" itp dyskusja jest bezcelowa ....

      Br@uNi Polska

      1. no to ciekawe czemu , konto-usuniete1 22/08/13 21:19
        wszędzie stosuja te zasadę i sie sprawdza a wg ciebie i podobnych ci ludzi to nic nie daje??
        ??

        Nine Inch Nails to jest TO :)
        iRacing Driver :)

        1. Ale co daje? , waldisobon 22/08/13 21:52
          Bo na pewno nie szybszą jazdę.

          Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
          oni o tym wiedzą.

    2. zadaniem suwaka nie jest skrócenie , Demo 22/08/13 22:05
      korka czy tam upłynnienie ruchu w wąskim gardle. Mamy 2 pasy na odcinku 500m i zwężenie. Autka ustawiają się na prawym, lewy pusty, więc mamy np. ~350 autek w ciągu. Oba pasy zajęte i na tym samym odcinku mieści się ~700 autek i to domyślnie ma upłynnić ruch np. na skrzyżowaniu przed tym odcinkiem kończącym się zwężeniem. Oczywiście jeśli ten odcinek będzie stale zasilany autkami to dupa w praniu. Należy to traktować jedynie jako bufor.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

    3. hmm , bartek_mi 23/08/13 11:28
      to ma dawac tylko tyle, ze jak za tym zwezeniem masz druga krzyzowke to tam nie beda jej zapychali
      nic wiecej

      w sytuacji korka (a takie sa w miastach) guzik to daje.
      suwak ma tylko sens jak wszystkie pasy JADA

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. hmm , bartek_mi 23/08/13 11:29
        "przed" zwezeniem, a nie "za"

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  7. myślę, że powyższe rozważania mają jeden znaczący błąd , DmK 22/08/13 21:29
    nie można blokować drogi. Czy jazda na suwak jest optymalna czy nie. No chyba, że źle interpretuje przepisy.

  8. w całym pojęciu 'jazda na suwak' zwolennicy i przeciwnicy mylą kilka spraw , Pawelec 22/08/13 22:27
    sytuacja 1:
    ci co im się całe życie nie spieszy (auto na raty/dorobek życia) stoją na prawym pasie bo lewy kończy się za 200metrów. Kilku z 'cwaniaczków' (a tak naprawdę jadących jak najbardziej prawidłowo) jedzie lewym do końca i oczekuje. Albo pcha się na zderzak co wprawia w furię tych od rat. Ci od rat muszą trzymać dystans długości autobusu więc jak taki 'cwaniaczek' wjeżdża no to po heblach i wrzody na żołądku gotowe. Efekt wyjściowy w niektórych miejscach powoduje zablokowanie poprzedniego skrzyżowania. W teorii nie powinno się na nie wjeżdżać jak nie ma możliwości zjazdu ale teoria teorią.
    Sytuacja 2.
    To samo zwężenie. jadą równo 2 rządki samochodów. Nikt (powtarzam NIKT) nie zmienia pasa przed końcem a odstępy są równomierne. Ruch defacto taki sam, tyle samo się stoi ale na 2 pasach mieści się 2 razy więcej bryczek i poprzednie skrzyżowanie oddycha.
    Sytuacja 3. Chyba najbardziej znienawidzona i to na niej się wyrabia zdanie.
    Rządek autek widać z daleka. Uprzejmy kierownik z lewego myśli 'nie będę chamem i nie będę się wpychał na końcu, zresztą pewnie mnie nie wpuszczą'. Wjeżdza (jest wpuszczony przez łaskawcę) na prawy mając już za sobą kolejny rządek. Tenże rządek gna do końca i przez tych z lewego jest postrzegany jako 'cwaniaczki'
    Efekt jak z sytuacji 1 tyle że ogólne wkurwienie sięga zenitu i na CB to słychać.
    Suwak ma eliminować wady zwężeń i problematykę sytuacji 1 i 3. Nie wpłynie na upłynnienie ruchu bo to warunkuje dalsza droga (ta po zwężeniu). Czas stania dla nas się nie zmniejszy ale może się zmniejszyć dla tych z poprzedniego skrzyżowania. Jeżdżę codziennie warszawskimi siekierkami. Na zjeździe przy Marsa w zasadzie nie ma blokowania skrzyżowania ale zawsze słyszę na CB gadki z syt.3 Na końcu siekierek przy Czerniakowskiej (jazda dołem a nie estakadą) brak jazdy na suwak powoduje zablokowanie nawet 2 skrzyżowań (Beethovena a czasami stoi nawet Czerniakowska). Osobiście jestem zwolennikiem suwaka i maxymalnego wykorzystania pasa. Nawet jak mi się nie spieszy i jadę tym 'niekończącym' się to zachowanie pt. szyba w dół i tekst 'Pan jedzie do końca a jak Pana nikt nie wpuści to ja na pewno Pana wpuszczę' jest totalnie niezrozumiałe. Ja nawet nie wiem czy to skrajne gamoniostwo, egoizm czy niedouczenie. Walczyć z tym się nie da. Trzeba z tym żyć. O mistrzach kierownicy LLU i WWL celowo nie piszę bo to odrębna kategoria której łagodniejszą kategorią są samochody typu 'dorobek życia' czy 'auto na raty to i dbać trzeba'.
    Dla tych co stoją w rządku i ich to wnerwia mam 2 rady - samemu korzystać z infrastruktury (2giego pasa) albo wyprowadzić się w Bieszczady (tam dróg 2 pasmowych jak na lekarstwo).
    Parafrazując: My Polacy tak mamy. Chcemy autostrad a już zwykłe 2 pasy nas przerastają.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. ja nie tutejszy - o co chodzi z LLU i WWL? , Yorg 22/08/13 23:20
      na powaznie pytam

      GG: 1706185
      lub komórka :)

      1. lub , ViS 22/08/13 23:30
        artów i wołomin.

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. Łuków i Wołomin , Pawelec 23/08/13 01:20
          LLU to taki stereotyp człenia co wsiada do swojego bolidu i rusza na podbój stolycy. Właściwie to rusza 5 razy w tygodniu nierzadko zabierając ze sobą komplet pobratymców śpiących w bolidzie. Skręt w prawo z lewego pasa na 3 pasmówce to norma. Albo heble do białego dymu z opon. Dyskusja o cwaniaczkowaniu? Oni pokonują Płowiecką a tam z 4 pasów robią się 2. To dopiero jest wojna. WWL to Wołomin i przysiadłości (Ząbki, Kobyłki...) Masa ludzi napływowych z całego kraju. Kupi taki mieszkanie w Ząbkach (bo najtańsze) i rżnie Warszawiaka pełną gębą - W na tablicy ma nie? Panisko jak ta lala. Żonka pracuje w ubezpieczeniach przy wołomińskim wydziale komunikacji. Takich typków ma na co dzień. Oczywiście to stereotypy bo zdarzają się normalni. Jest jeszcze jedna kategoria. Tzw słoiki. Cały tydzień tyra się w stolycy mieszkając kątem gdzie popadnie a w piątek do domu, do mamusi napełnić słoiki. Może karta Warszawiaka coś zmieni w tej materii.

          Tom Drwal
          LAS Ltd.

          1. Pawelec twoje stereotypy już nawet nie brzmią jak stereotypy, ale jak bajki. , juzek 23/08/13 06:04
            To jest dobre do kawałów, ale z rzeczywistością nie ma to właściwie nic wspólnego.

            W Warszawie mieszka mnóstwo przyjezdnych, i tak jak wśród nich są niezłe dziwolągi, tak wśród warszawiaków również.
            "Kupi taki mieszkanie w Ząbkach" - taa.. bo warszawiacy nie kupują :) LoL :)

            Nie wiem kto i po co ma rżnąć warszawiaka? Po prostu każdy ma trochę inne warunki i właśnie ci przyjezdni teoretycznie mają ciężej (bo warszawiacy mogą połowe życia sobie mieszkać z mamusią i nie muszą wynajmować chaty), i nawet chyba nie w głowie im kogokolwiek udawać czy szpanować (zresztą żeby jeszcze było co :) ).

            A słoiki - nie wiem... ten termin został uknuty na siłe do gazetek, aby jakoś zabawniej to brzmiało czy coś.. bo w realu nikt właściwie tym nie operuje i również ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością.. Nie wiem kto mieszka gdziekolwiek popadnie (jak to określasz) i kto co tydzień jezdzi do mamusi ?
            Jedynie studenci, ale to też na siłę można określić...wracają raz na miesiac-dwa na chate i zabierają zapasy.
            No ale jak widać można nagiąć te stereotypy jak gume od gaci i operować nimi na co dzień - tak jak ty to robisz (i robisz przy okazji z siebie stereotyp cwaniaka warszawiaczka).

            1. ale chłopie stereotypy się z czapki nie biorą , Pawelec 23/08/13 09:55
              LLU to towar zaobserwowany. Zaproszę cię codzień rano to pobserwujesz co wjeżdża. I to że nie ma takich blach to nieistotne. Wjeżdża stamtąd a to praktycznie jedyna droga. Zresztą mam stamtąd znajomych którzy TAK WŁAŚNIE ROBIĄ. Mam ci nazwisko podać? Jak chcesz wyrobić sobie zdanie o WWLach to zapraszam na Kobyłkowską 1. Posiedzisz, posłuchasz, zobaczysz. Ja wysłuchuję codziennie. A że przyjezdni to też ci mogę kilka adresów i nazwisk znajomych podać. Było przyjechać tak z 15 lat temu na dzisiejszą ulicę Powstańców. Pustki. Teraz mieszka tam ze 20 tyś. ludzi. Niemal każdy ma samochód i powoli się przemeldowywują a co za tym idzie zmieniają blachy. Co do słoików to myślałem że to tylko nazwa/zjawisko internetowe z pewnej stronki ww i komentarzy pod artykułami. Jednak później zacząłem przyglądać się przystankom komunikacji i ilością walizek na nich w piątek. Na wylotówce też jakby ruch większy w piątek.... Cytuję - 'przypadek? Nie sądzę'
              Tych tematów unikam jak ognia żeby samemu nie dostać łatki 'cfaniaka Warsiawiaka'. Niestety nie da się. łatka trafia pomimo że tam gdzie mieszka moja rodzina od lat kiedyś (jeszcze długo po wojnie) była regularna wiocha. I to bidna jeszcze. Pozostałości to typowo polskie pola o długości kilkuset metrów a szerokości kilku. Masz ochotę kupić taki krawat? 250m x 12m . Akurat na kręgielnię albo tor łyżwiarski. A obok są 3 takie paski po 6 metrów. I nieuregulowane prawa własności od kilku pokoleń. Łatka cwaniaka to nie do mnie, znam swoje miejsce w szeregu i bliżej mi do wsi niż do miasta. Wieś to często styl bycia a nie miejsce zachowania.

              Tom Drwal
              LAS Ltd.

      2. hehehe , kreciak 22/08/13 23:35
        po tych WWL to moj dziadek na konia wsiadal :)

        si vis pacem para bellum

      3. Jak bardzo jesteś nietutejszy, że google'a nie masz? , waldisobon 22/08/13 23:36
        Żeby nie było za łatwo podpowiem - chodzi o tablice rejestracyjne.

        Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
        oni o tym wiedzą.

        1. Jak widac Pawelec potrafil odpowiedziec z sensem , Yorg 23/08/13 09:14
          a jestem na tyle nietutejszy ze w PL nie mieszkam od okolo 10 lat.

          To ze LLU i WLL oznacza rejestracje to wiem, nie wiedzialem tylko czemu zostaly tu wspomniane

          GG: 1706185
          lub komórka :)

    2. rozpisałeś się, a właściwie można to zamknać w paru zdaniach , juzek 22/08/13 23:39
      i powtórzę co napisałem wcześniej:
      - Suwak w mieście jak najbardziej się sprawdzi, bo nie blokuje skrzyżowań, bocznych dróg, wjazdów innych tam
      - na autostradzie, kiedy droga prosta jak słup, i jeden pas jest zablokowany przez wypadek -> to rozwiazanie wydaje się gorsze.

      1. Generalnie się zgadzam... , JE Jacaw 23/08/13 08:52
        ...ale właśnie dlatego, że nie zawsze generalne zasady się sprawdzają, to tam gdzie to możliwe powinny stać odpowiednie znaki i tyle. Teraz tak myślę, że np. na 2 pasmowej autostradzie lepiej, jakby ludzie stali w rządku na lewym pasie (powinny być odpowiednie znaki wcześniej), tak aby prawy pas był wolny, dla tych co chcą wjechać/zjechać z autostrady lub jako pas awaryjny, bo jak wiadomo tam są TYLKO zjazdy w prawo.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    3. No włąśnie. Czy tacy co wjeżdzają w środku sznurka są grzeczniejsi czy bardziej , ptoki 23/08/13 07:52
      chamscy?
      Bo w sumie robią pół suwak :)
      I masz racje ze to okropnie znienawidzona sytuacja.
      Wtedy czlowiek na koncu sznurka stoi i widzi jak pasem obok smigaja inni i sobie jadą. Czy wjeżdzają na koncu czy w srodku to nieważne. Ważne że koniec sznurka w sumie sie nie porusza a inni jadący za nami przejeżdzają zwężenie dużo wcześniej....

      1. No to... , Pron! 23/08/13 08:25
        ... czemu stać jak dupa wołowa na prawym, skoro lewy pas jest wolny i można jechać? ;)

        Slalom alejkom!

        1. nie jest wolny , faf 23/08/13 16:09
          ty STOISZ na prawym a lewym pedza - chesz się właczyć ? chyba jako kamikadze

      2. i to jest właśnie zjawisko najbardziej znienawidzone , Pawelec 23/08/13 10:14
        a walczyć z tym można tylko przez suwak. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu zjeżdżam z 3miejskiej obwodnicy. 2 pasy a na końcu krzyżówka albo w lewo na Redę/Szczecin/Władka albo na prawo - miasto. Na lewym pasie sznurek ze 2 km. Słyszę na radyjku "gnaj prawym pasem bo oba pasy skręcają w lewo' Mniejwięcej w połowie równam się z gostkiem co stoi pośrodku pasów i przez szybę tłumaczę - 'jedź do końca' - 'nieee, ja już tu postoję' No to stójcie jak chcecie. Oszczędziłem ze 20 minut.

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

        1. Miałeś szcżęście, ... , Muchomor 23/08/13 11:16
          ... bo jak widać na filmach, ktoś mógł cię chamsko z czystego ludzkiego skurwysyństwa zablokować, albo nawet wypadek spowodować, bo on stoi to ty nie będziesz jechał.

          Parę latek temu czytałem porady dla wyjeżdżających z Polski, odnośnie jazdy za granicą. W paragrafie o Rosji stało napisane, że tam czasem nie jest bezpiecznie używać kierunkowskazów, bo inni utrudnią ci wykonanie manewru z czystej ludzkiej złośliwości...
          Ależ jesteśmy zapatrzeni w swoich mistrzów. Dużo nam już przecież nie brakuje.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. Możesz mi wytłumaczyć co takiego złego robią dwa tiry jadące obok siebie ? , Brauni 23/08/13 12:33
            Ze musisz używać tak dosadnych słów ?
            Czy przez nich osoby stojące za nimi są poszkodowane? Chyba nie bo i tak zwężenie przed nimi ma ograniczoną przepustowość.
            Głównym celem takiego zachowania jest przeciwdziałanie problemowi nr 3 bardzo dobrze opisanemu przez Pawelca który, jak słusznie zauważył, jest głównym argumentem "przeciwników" suwaka i powoduje największy wqrw kierowców..
            Jeżeli jadą obok siebie przed nimi korek skraca się znacznie szybciej niż byłoby to w przypadku suwaka a co za tym idzie za nimi dwa pasy również jadą szybciej do czasu dojazdu do zwężenia...

            Ja nie jestem przeciwnikiem ale tylko w sytuacji że WSZYSCY stosują poprawnie zasadę suwaka. Pojedynczych "cwaniaków" którzy pod pretekstem nauki reszty "idiotów" chcą po prostu krócej od innych stać w korku nie toleruję. Tu też znalazł by się niejeden wymyślający niestworzone historie o tym że dzięki suwakowi będzie się krócej stało w korkach ........

            Br@uNi Polska

            1. A kto mówił ... , Muchomor 23/08/13 13:10
              ... o dwóch tirach??
              Ja piszę generalnie, ale może masz jakieś inne info i twierdzisz, że na naszych drogach "czystego ludzkiego skurwysyństwa" zwyczajnie nie uświadczysz??
              Tak BTW: Tam jest więcej filmików w linku z tematu.
              Poczyniłeś sobie jakieś własne założenia co do moejgo postu, ale powtórzę co już w poprzendim wątku pisałem. Jak nie znajdą się jednostki, które będą się chciały dostosować to cała reszta też nigdy nie bedzie tego robić. Wkurw i złe samopoczucie innych kierowców z powodów tego, że oni nie wiedzą czy skorzystać, czy nie, lb bo brak im odwagi - zwyczajnie mało ma do rzeczy. Wkurw kierowcy może być spowodowany np. tym, że mu zona rano nie dała. Jestem za tym, żeby to prawnie uregulować - ma dawać lampucera i koniec!

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

              1. No to powiedz o którym filmie wypowiedziales sie , Brauni 23/08/13 15:57
                w tak niewybrednych słowach ..

                Ja nie widzę aby w którymkolwiek przypadku zachowanie kierowców wpłynęło na prędkość poruszania się korka ...
                Na pewno go nie przyspieszyło ale też nie opóźniło. Nie pozwoliło tylko cwaniaczkom skorzystać z nieumiejętności polaków do jeżdżenia na suwak.

                Br@uNi Polska

                1. O ... , Muchomor 23/08/13 17:22
                  ... czym ja mam z toba dyskutować?
                  Filmików nie obejrzałeś, bo byś wiedział o czym piszę. Jeśli obejrzałeś, a nie dosatrzegasz to jesteś reprezentantem punktu widzenia tych żłośliwszych kierowców. Jako, że ponad tą "cwaniaczkowatość" i nie stosowanie drugiego pasa przez wszystkich (co jak widać ci wystarcza: albo wszyscy na raz, abo nikt, bo ja tak mówię) nie wysuwasz innych argumentów, to ja sobie daruję, a ty może dopisz jeszcze parę razy w tym wątku słowo "cwaniaczki" i będzie git.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. no wlasnie obejrzalem i nie wiem co takiego , Brauni 23/08/13 21:09
                    "kretyńskiego" robili ci kierowcy ,
                    wytłumacz mi kto i co przez nich stracił ale konkretnie : czas , pieniądze, był narażony na niebezpieczeństwo?

                    Czytasz tylko między wierszami nie odnosząc się do argumentów ...
                    Może przeczytaj jeszcze raz co napisał Pawelec i postaraj się zrozumieć
                    1. Wszyscy jadą na suwak - jest OK.
                    2. Tylko niektórzy jadą na suwak - nie jest OK

                    Br@uNi Polska

            2. nie zostali zatrudnieni do regulacji korka , Maverick 23/08/13 15:46
              wiec niech jada i sie relaksuja w korku zamias kombinowac ilu bedzie wqrwionych za nimi.
              ciekawe, ze w cywilizacji korek oznacza, ze wszyscy jada, wolno ale jada a w PL korek oznacza full-stop.

  9. akurat na tych filmikach , MayheM 23/08/13 10:02
    pokazane sa sfrustrowane buraki, ktore robia na zlosc. Dziwie sie ze nikt nie wysiadl i nie potlukl im szyb albo nie wyciagnal z tych autek i nie polamal lapek i nozek.
    Oby w koncu ktos taki im sie przytrafil, zycze :)

  10. to jest manifestacja mentalności "pan tu nie stał!" , kubazzz 23/08/13 13:12
    i tyle.
    Przedstawiciele starszego pokolenia mają straszne lęki że jakiś baciar mógłby go wycwaniakować.

    SM-S908

    1. Chyba ... , Muchomor 23/08/13 13:21
      ... masz rację. Normalnie jakby to była kolejka, bo "karkówkę rzucili!".
      Widac przenosi się to na młodsze pokolenia także.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

    2. Wlasnie to , Ament 23/08/13 14:55
      napisalem w pierwszym poscie tego watka.

      I
      -AMENT-
      I

  11. zobaczcie to , havranek 23/08/13 15:28
    http://www.joemonster.org/...ra_polskich_kierowcow
    niektórzy dostali za to mandat. Najciekawsze są tłumaczenia tych buraków.

    1. Tylko za co ten mandat, ... , Muchomor 23/08/13 17:24
      ... skoro jak pisze Brauni, to jest tylko blokowanie "cwaniaczków", a przepisów nie ma co by to regulowały?

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

    2. ech... jak stoi znak 'jazda na suwak' to wszystko jasne , juzek 23/08/13 17:58
      ale jak nie stoi to nie jest takie jasne.

  12. suwak , Franz 23/08/13 15:40
    jest spoko, ale co z tego jak mało kto potrafi tak jeździć ? normalnie szału można dostać. Bo to powinno działać płynnie a nie że się ludzie albo pchają prawym i potem 10 przepuszcza się albo blokują normalnie dziki wschód :D

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  13. ten film z tirami wywolal ostatnio wielka burze w sezonie ogorkowym , faf 23/08/13 17:09
    ze to chamy i wogole , ze "cwaniaki" to nie cwaniaki bo jada zgodnie z przepisami (ciekawe którymi bo lewy pas nie sluzy do jazdy ciaglej - ale jak zwykle o tym u nas się zapomina)

    zaraz sa glosy zwolennikow jazdy na suwak - proszę pisać laskawie jak samemu jeździcie


    problem polega na tym ze prawy pas jest zablokowany - to po co na drodze na której nie ma zjazdu w lewo nakurfiac lewym ?
    jeśli ktoś mowi o przepisach to jest bardzo prosta sprawa - ten bran z lewego który tak sprytnie ominal 3km korka NIE MA pierszenstwa - nie może wiec się wpychać pomiędzy tych z prawego
    i sorry ale widać ze cos się dzieje - skoro na jednym pasie robi się korek - należy zwolnic a nie cwaniaczyc i jeszcze dorabiać teorie ze według przepisów jest ok

    teraz na zamek, na zapadke - oczywscie to jest dobre kiedy jest zachowana plynnosc ruchu - czyli droga nie jest przeladowana samochodami - konczy się dwupasmowka i ladnie wszycy się zazebiaja

    tylko ze to obejmuje tylko sytuacje gdy jest ruch - a nie korek
    inaczej ci co zjezdzaja z zablokowanego ! pasa wlasnie powodują korki ! bo stoja w miejscu lub poruszają się z bardz bardzo mala predkkoscia - teraz 1 zjedzie wcześniej drugi później - problem w tym ze ten co wjezdza później (przed samym zwężeniem ) powoduje ze ktoś musi go wpuscic - ergo - zatrzymać się lub mocno zwolnic - a to powoduje ze następny tez się musi już zatrzymać - a potem to już lawina - sprzeglo 1 gaz hamulec czynność powtórzyć

    tak wiec jazda na zapadki , zamki jest możliwa kiedy nie ma dużego ruchu lub (nie u nas) ruch na obu pasach odbywa się ze zbliżonymi prędkościami - a niestety w weekendy - wszcy rwa na wczasy lub wracają do domu - każdy się spieszy nie pusci drugiego ...

    tak naprawdę problemy sa dwa - ludzie nie umieja jezdzic (zbyt agresywnie prowadza) oraz ... fatalne oznaczenie zwezen
    o tym za chwile

    był taki eksperyment ze władowano na rondo kilka samochodow - wszystkie płynnie jechaly - kiedy spowodowano ze jeden przyhamowal robil to każdy następny - tylko ze nagle okazywalo się ze robi się ... korek - bo spadla plynnosc ruchu
    i tego nie rozumieją barany które cisna (nie chodzi tylko o korki - ale np. wyprzedzanie po to żeby za 200m skrecic w prawo - oczywiście z hamowaniem a jakze ! )

    problem w tym ze polaki to buraki - nie potrafią wielu rzeczy zrozumieć - jeśli miedzy samochodami robi się odstep na 3m to jest to odstep na gora jeden samochod a nie 3 !
    nie można jezdzic zgodnie z przepisami (zachowując odpowiednia odleglosc ) bo byle baran zaraz wyprzedzi a potem ..... zahamuje

    wystarczy żeby prawym pasem w korku samochody jechaly powoli - wpuszajac z sąsiedniego zapadkowo ale bez hamowania
    wymaga to jednak tego żeby stado baranow nie pedzilo lewym pasem bo to się za cholerę nie rozladuje - bo dobija do końca i stoja jak te osly a ze nerwowe się barany robia to WYMUSZAJA potem pierszenstwo a to powoduje przyblokowanie i spirala się kreci

    co do filmu - jest wielkie oburzenie - ale nikt nie zwraca uwagi na jedno - czasem takie przyblokowanie (na trasie, wiadomo ze nie ma zjazdu - wiec nie ma blokowania ruchu! (co za roznica - samochod który według oburzonych blokuje czy bariera ?

    otoz taki tir czy inny blokujący (tirowiec siedzi wysoko wiec ma wlgad w sytuacje) powoduje ze wariaci z lewego zwalaniaja
    i co się okazuje - ze nagle korek się rozladowywuje bo prawy pas powoli ale ciagle jedzie (należy jeszcze mieć na uwadze ze na zważeniu jest 50 a normalnie jest 110/130 !

    przyblokowani wariaci na lewym tez jada i maja czas się wlasnie zsynchornizowac
    wiec taki tir pełni funkcje wychowawcza - bo chcąc nie chcąc ludzie jada równo i na zapadke


    teraz co do oznaczen - primo znak na zapadke jest z czapy - oczywiście nalezalo by wprowadzić do kodeksu + nauka jazdy na zapadke a nie na "kopertę" na placu - choć rozumiem ze to ciężkie do realizacji

    na trasie znak zwężenie jest ustawiony 200 do 600m przed zwezeniem - to za mało - powinno być od 3 km + swiatla ostrzegawcze + ograniczenie do np. 70 wcześniej
    do tego powinno w pewnym momencie być rozdzielenie fizyczne obu pasow ( co się zdarza w cytowanych Niemczech) co pozwala na ustalenie miejsca gdzie się maja zazebiac pasy ruchu

    ale u nas wystarczy dac uwaga roboty drogowe 50m przed, ograniczyć predkosc do 50 i jeszcze fotoradar przed po i w trakcie zwężenia - to u nas potrafią - a wlasnie ITD powinno kontrolować drogowców - ale zamiast tego drony się im marzą

    PS
    samochodem staram się jechać płynnie - nie mogę zostawiać za dużego odstępu bo wymusza pierszenstwo wicskacze - ale często obserwuje sytuacje - ze na zwężeniach - jade na 1 jak najwolniej - dziura się powieksza a baran jedzie na basie obok do końca - po czym zatrzymuje się i dopiero chce skrecic - ni kurrrr - ni uja - nie puszcze takiego glaba

    PS2 puszczam wszystkie autobusy z zatoczek - ba - zatrzymuje się i migam żeby ruszal

    1. Gdyby wszyscy jechali jak trzeba , biEski 23/08/13 17:35
      to by nie bylo cwaniakow jadacych lewym pasem bo kolejka konczyla by sie mniej wiecej w tym samym miejscu
      Slysze to pieprzenie o cwaniakach mijajacych niewiadomo ile samochodow to mi sie rzygac chce.

      1. to ciekawe dlaczego do jednej kasy nie ma dwóch kolejek ... , Brauni 23/08/13 21:05
        skoro jest na to miejsce w sklepie ...
        w końcu jak by wszyscy umieli stać na suwak oba ogonki kończyły by się w tym samym miejscu ...

        Br@uNi Polska

        1. no wlaśnie , Franz 24/08/13 09:34
          i wtedy byś miał 2 krótsze kolejki i dało by się za nimi przejść, ni tamowali by skrzyżowania ;)

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

  14. to jeszcze jedna sprawa... , Chrisu 24/08/13 07:39
    do tch co piszą, że na lewym cwaniakują. A co jeśli się kończy prawy pas?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. a konczy sie???? co za mania zastanawiania sie "a co jesli"... , Maverick 24/08/13 13:04
      jest drog dwupasmowa i jedzie sie jak dwupasowka a nie zastanawia a co jesli bylaby to klepanka... co za nonsens.

      1. bo tu marudzą, że jeździ się prawym , Chrisu 24/08/13 14:32
        i z lewego to cwaniaki i w ogóle. Ciekawe jak pojadą jak będzie remont na prawym. Czy będą ciągnęli się lewym, czy pojadą do końca prawym i będą chcieli, żeby ich ci z lewego wpuścili...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. rozum podpowiada , Maverick 24/08/13 20:19
          aby widzac zwezenie zapodac kierunkowskaz i czekac kulajac sie na miejsce a nastepnie tez kogos wpuscisc. Z takich prostych rzeczy robicie taki problem. Nic dziwnego ze jest zle czego by nie dotknac w PL.

          1. czemu , Chrisu 24/08/13 20:50
            robicie?

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL