TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] systemy motywacyjne w Waszych miejscach pracy , Demo 15/10/13 13:02 Jakie macie systemy motywacyjne w Waszych miejscach pracy?
1) Jakie są kryteria?
2) Jaki % pensji można wywalczyć?
3) Czy są stałe wyznaczniki czy wyznaczane co miesiąc?
4) Czy system obejmuje całą firmę czy każdy dział ma swój?
5) Czy system działa (motywuje) czy nie. Jeśli nie, dlaczego wg. Ciebie?
6) Wolne uwagi :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Pewnie jak typowa korporacja IT , NimnuL-Redakcja 15/10/13 13:09
1. nie rozumiem :)
2. ~10% rocznej pensji w postaci dwóch półrocznych premii (% zależny od wyników pracownika i rezultatów finansowych firmy) + dofinansowanie do dojazdów (zależne od odległości zamieszkania) + pakiet relokacyjny (spore dofinansowanie do kupna mieszkania) + prywatna opieka zdrowotna + dodatkowe ubezpieczenie na życie + dodatki socjalne w postaci kart Benefit/Multisport ...
3) nie rozumiem :)
4) globalne, każdemu przysługuje, nie każdy dostaje równo (zależy od kilku czynników)
5) według mnie działa, jest dość konkurencyjny jak na rynek lokalny
6)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - wyjaśnienie , Demo 15/10/13 13:16
1. Np. kryterium może być wykonanie X% normy (110%, 120%), albo obniżenie kosztu o Y%, albo skrócenie czasu o Z%, albo zwiększenie sprzedaży, zmniejszenie reklamacji itd.
3. J.w. Te wyznaczniki wg. których pracownik jest oceniany mogą być stałe i nieznacznie modyfikowane a mogą być zmieniane co miesiąc, co kwartał itd.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - No to OK , NimnuL-Redakcja 15/10/13 13:21
1. wystarczy spełnić cele półroczne/roczne, ich spełnienie daje premię i zwykle podwyżkę na koniec roku, ich przekroczenie daje to samo ale więcej %.
2. kryteria to cele roczne/półroczne ustalane raz na rok, częśc z nich wraz z pracownikiem, częśc to sztywne cele grupowe. Łatwe do spełnienia. ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- MBO , bajbusek 15/10/13 13:09
zarządzanie przez cele ... od tego uzależniona jest kwartalna premia w wysokości do 33% wynagrodzenia.
1. sami określamy jakie cele chcemy osiągnąć
2. 33% co kwartał
3. kwartalnie
4. zadania na poszczególne zespoły
5. działa
6. sam przygotowywujesz zadania do wykonania na kwartał do przodu i po akceptacji dyrekcji spowiadasz się z wyników
Dodatkowo jest projekt optymalizacji aplikacji, projekt ograniczenia kosztów - tutaj są już duże pieniądze - % z zysku dla korporacji - można sobie nowe auto kupić za miesiąc pracy ;) - hmmm , Okota 15/10/13 13:21
czekolada od pacjenta? :P
a na serio smieszamnie prezenty typu czekoladka kawka a juz niedajboze whisky ktorej nie nawidze...Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - Podać ci , laciak88 15/10/13 13:37
adres gdzie wysyłać tą whisky? ;)"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - sorry , Okota 15/10/13 13:39
ale uzywam w spryskiwaczu zima.Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - ...:) , PrzeM 15/10/13 17:56
+100PrzeM
above the mind - powered by meat... - już wiem , Dabrow 17/10/13 10:28
kto zostawia brązową smugę na śniegu...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- U mnie , Ramol 15/10/13 13:27
1-6) hahahahaha
Myślę, że wyraziłem się jasno :)Ramol - niesamowite , Mademan 15/10/13 14:10
To są jeszcze firmy, które wypłacają premie? A gdzie kasa na nowe auto dla prezesa?- widocznie , Demo 15/10/13 14:44
mu się już nie mieszczą w garażu :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- Wolna uwaga , MatiZ 15/10/13 14:18
http://www.ted.com/.../dan_pink_on_motivation.htmlMeet me after midnight #Farcry - hmmm , Piratez 15/10/13 14:23
1) Jakie są kryteria? od obrotu
2) Jaki % pensji można wywalczyć? 10$% miesięcznej pensji
3) Czy są stałe wyznaczniki czy wyznaczane co miesiąc? co miesiąc
4) Czy system obejmuje całą firmę czy każdy dział ma swój? każy ma swój
5) Czy system działa (motywuje) czy nie. Jeśli nie, dlaczego wg. Ciebie? nie działa -absurdalny plany gdzie trzeba się narzeźbić a gówno z tego jest.
6) system motywacyjny jest potrzebny - ale przemyślany - hmm , bartek_mi 15/10/13 14:26
Ze co?dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - jestem w pracy , milekp 15/10/13 14:54
demotywowany ... a nie motywowany - W 1 firmie, w ktorej pracowalem , MayheM 15/10/13 15:05
w jednej, bo tylko w jednej pracowalem :) motywacją byla grozba zwolnienia lub brak premii.
M.in dlatego od dawna tam nie pracuje :) - system działa tak: , Hitman 15/10/13 16:10
dla prezesa nowe auto na koniec projektu, reszta równowartość tv w zależności od stanowiska od 60" w dół - dla ogółu nowa lodówka albo express do kawy ;))Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - premie roczne, kwartalne, multisporty, opieka zdrowotna - to systemy raczej motywujące do , juzek 15/10/13 17:09
pozostania w tej pracy, a nie do samej pracy - żeby zmobilizować i dać kopa do roboty.
Kazdego motywuje, mobilizuje i satysfakcjonuje co innego.. i szef/leadowie itd.. musza być niezłymi psychologami aby rozgryźć pracowników - ale oczywiście takie coś prawie nie występuje na rynku pracy :) - U mnie im więcej zapierdalasz... , Grolshek 15/10/13 17:49
...tym więcej zapierdalasz... System jest czysto demotywacyjny. Zero premii.***** ***!!! - im mniej wykwalifikowana branża, tym mniej systemów i , juzek 15/10/13 18:08
liczenia się z pracownikiem.
To też jeden wielki system motywujący: ucz się zawodu bardziej pro, to bedziesz lepiej zarabiał i zbierał lepsze bonusy.
W sumie Demo mógł napisać aby każdy podał w jakiej branży pracuje.- Dowcip dnia właśnie napisałeś. , Grolshek 18/10/13 09:31
Ale żyj dalej w swoim wyimaginowanym świecie.***** ***!!!
- Wyjawisz po co takie info zbierasz? Bo ja bym mógł sie naprodukować , ptoki 15/10/13 20:45
ale w sumie wszystkie "systemy" i tak psinco dają jak w firmie jest bajzel i kerownictwo nie ogarnia co sie dzieje.
A jak jest porządek to są zadania i wiadomo co jest standardem (utrzymanie systemu/serwera/usługi) a co jest dodatkiem (napisanie jakiegos ruchomatu czy innego doatkowego czegoś) i sytuacja jest jasna.
A jak szef swinia to nawet system nie pomoże i premi sie nie dostanie.
I jak to zwykle ja, przytocze pare odskocznych przykladow:
Kumpel kiedys byl na wojennej sciezce z swoim kerowniksem.
No i zazwyczaj premii nie dostawal. Pod byle pretekstem albo zasluzenie bo nie robil rzeczy bezsensownych.
I pewnego razu przy ustalaniu celow stwierdzil ze to i tamto chce jako cel.
Kerowniks sie ucieszyl i zyl w blogiej swiadomosci ze te rzeczy sie zadzieją az do tygodnia przed rozliczeniem.
Po ajtilowemu wtedy odpytał kumpla jak mu idzie a ten z nonszalancją odpowiedział że nie idzie.
Kerowniksa troche zdziwilo i pyta czy wie ze to jego cel premiowy.
A kumpel odpowiada ze wie.
Przyszla pora na rozliczenie premii i wyszlo ze kumpel jej nie dostanie. Zadna dziwota.
Tak mialo byc.
Bo kumpel stwierdzil ze skoro i tak nie dostaje premii to za cele wezmie rzeczy ktorych i tak robic nie chce bo są syfem.
Chyba przez pol roku tak robil az kogos na górze ruszyło że lolek mimo że jeden z lepszych to premii nie ma. :)
I druga wersja jest taka:
Inny kerowniks miał napisane w zasadach że jak nie postawi nam celow to sam premii nie dostanie ale my dostajemy 100%.
No to byla propozycja ze on nam nie "zdązy" celow postawic a my mu sie na premie zrzucimy z naszych premii...
A w praktyce okazalo sie ze najsprawniejsza taktyką na premie jest ustalic sobie cel który już sie ma w szufladzie i wystarczy go tylko dokończyć w 3 dni i bedzie gototwy.
Moglbym tak długo.
Moim natchnieniem jest jedna książka o realiach radzieckich.
Tam był fajny wątek o arbuzach. Ale to na inną okazję.- Jak o arbuzach ... , Muchomor 16/10/13 10:43
... to Suworow.Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - najpewniej tak. Ale tu napisali ze , ptoki 16/10/13 11:34
to nie do końca jego.
http://www.histmag.org/...-rzadow-Chruszczowa-7807
ale to akurat nieistotne w temacie wykonywania celów i cyganienia systemu :)
Swoja droga dobrze ci poszło skojarzenie. Szacun :)
- no to lecimy , okobar 15/10/13 21:08
1) Jakie są kryteria?
nie ma żadnych - tzn. jeśli podpadniesz kierownictwu - to nie dostaniesz premii, a jeśli nie podpadniesz - to dostaniesz minimalną (około 50 PLN brutto)
2) Jaki % pensji można wywalczyć?
wywalczyć? nic, ale łaskawie dają od 2% do 5% w zależności od humorów i i sympatii
3) Czy są stałe wyznaczniki czy wyznaczane co miesiąc?
nie ma żadnych, no chyba że ktoś podpadł - to są wyznaczniki do zwolnienia
4) Czy system obejmuje całą firmę czy każdy dział ma swój?
nie
5) Czy system działa (motywuje) czy nie. Jeśli nie, dlaczego wg. Ciebie?
bo go nie ma
6) Wolne uwagi :)
żadne....AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - rozumiem, ze nie pytasz o benefity, tylko stricte premie w kontekscie wynikow? , Kenny 15/10/13 21:17
U mnie, w klasycznym korpo, do niedawna byly uznaniowe - czyli ktos proponuje, gremium akceptuje. Teraz probuja zrobic obiektywne, a podstawie wynikow pracy - co mozna o kant dupy rozbic w zwiazku z roznorodnoscia zadan wykonywanych przez ludzi.
Totez tylko sie denerwuje ze wydaja na to kase. Motywacja/premie sa dla dzieci, dla doroslych jest podwyzka/awans. Nikt kto umie liczyc i juz ma troche wiosen na karku, nie patrzy na to czy dostanie raz na jakis czas jakis ochlap, tylko ile ma na pasku i jakie benefity dostanie na stale.
Jakos dziko sie robi jak nagle w nowo przyjetych CV widzi sie roczniki '93 :).:Pozdrowienia:. - informacyjnie , Demo 15/10/13 21:43
mam zaproponować system motywacyjny dla mojego wydziału (produkcja). Co jest dość karkołomne, ponieważ w obrębie 1 wydziału robimy serie w malych ilościach (np. 200/ rok) jak i partie kilku tysięcy na miesiąc (oczywiście robią to inni ludzie). Normowanie leży i kwiczy więc nie może być wyznacznikiem. Mój wydział to wydział montażu końcowego, więc kumulują się tu poślizgi z wszystkich wydziałów kooperacyjnych, więc i dotrzymanie terminu u nas jest kosmicznie trudne.
Głównym celem tego systemu ma być oczywiście (długofalowo) oszczędność (poprzez np. zwiększenie wydajności), ale na razie system ma sprawić "by ludziom się chciało chcieć".
I czego bym nie wziął w łapę, to wynajduję dziury "dlaczego to u nas nie przejdzie" :(napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - A to teraz jasne czemu ostatnio zadawales takie a nie inne pytania :) , ptoki 15/10/13 22:00
No to zasugeruje ogólnie:
-Sklecić choć namiastke normowania
-Zdefiniować zadania które daje sie wykonać zawsze i nie trzeba do nich wspolpracy innych ludzi/wydzialow.
-Dodać minimalną papierkologie przy rozpoczynaniu zadań i ich kończeniu celem oszacowania czy zadania są wykonywane i w jakim czasie i z jakim rezultatem.
Nie premiować za dotrzymywanie terminów ogólnych. Premiować za sprawne wykonywanie zadania w obrebie zespołu/wydziału.
Jak bedziesz miał baze w postaci powtarzalnych wyników z wykonania zadań to możesz kusić sie o ich podkręcanie i premiowanie za wykonanie ponad plan.
Podstawowa zasada przy premiowaniu:
-to sie musi ludziom oplacac. Nawet biedny czlowiek moze nie chciec naginac karku dla mizernego zysku.
I druga zasada:
Musi byc przejrzyście. Zeby bylo wiadomo co i za co jest przyznawane.
I sprawa dyskusyjna:
-przejrzystość jest trudna w bezbolesnej realizacji. Bo moze sie okazac ze lista z wynikami wywieszona publicznie sprawi ze ci z jej końca sie zdemotywują albo będą zazdrośni.
Można ją "haszować" nadając każdemu numerek i publikująć numerki ale to nie musi zadziałać.
Ale to takie ogólniki. Sądzę że warto zasugerować jakiegoś fachowca aby sie wami zajął. Taki od mądrzejszego HR. - Hmmm to trzeba rozpatrywać etapami , NimnuL-Redakcja 16/10/13 10:16
"wydział montażu końcowego, więc kumulują się tu poślizgi z wszystkich wydziałów kooperacyjnych, więc i dotrzymanie terminu u nas jest kosmicznie trudne."
Uważam zatem, że trzeba na to spojrzeć lokalnie, na ten wyrywek produkcji, a nie na cały obrazek. I podgonienie terminu na tym etapie należy traktować za plus, a nie dotrzymanie ogólnego terminu.
Ptoki w sumie fajnie to omówił. Najpierw powinno się wprowadzić ogólny ład i przejrzyste zasady zrozumiałe dla pracowników.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- motywacja? , wrrr 15/10/13 22:30
Ad. 1-6: zero systemu motywacyjnego [nawet bonow/paczki na swieta nie ma], jedynie roczny bilans majacy na celu danie jak najmniejszej podwyzki (wypunktowanie potkniec, przemilczenie postepow, etc), calosc nastawiona na tani IT outsource w polska (znany takze jako: bialy murzyn:) ot rzeczywistosc firmy przynoszacej dochody bez zadnych doatcji z unii - nie ma , suapy 16/10/13 09:06
123idę prosto... - umnie jest rewelacyjny , Lukx 16/10/13 10:05
jako kontrola jokosci niema motywacji tylko OTiF - czyli on time . A ze jako kontrola wredny jestem to duzo nie wychodzi na czasie bo sie zawsze czegos potrafie doszukac - a ze ja niema zadnych premi od na czas a moj dyrektor ma - to sie nie lubimy ;)... geniusz ludzki jest ograniczony ,
a głupota ludzka nie ... - Hmmm.... , DJopek 16/10/13 15:58
U mnie tak:
1. Miesięczna karta zadań od 1 do 5 zadań z różną wagą - propozycja nasza do akceptacji przełożonego albo propozycja odgórnie przez przełożonego.
2. Maksymalnie 25% wynagrodzenia podstawowego.
3. Różnie - w zależności od stanowiska, ale w większości jest tak, iż 1-2 zadania są stałe dla naszej branży (np. marża, obrót) a reszta wg uznania.
4. Obejmuje całą firmę z małymi modyfikacjami (Zarząd, działy nazwijmy to nieprodukcyjne, logistyka).
5. System nie działa, bowiem są małe podstawy, więc większość działów traktuje kartę zadań jako element wynagrodzenia ("nie możemy Panu podnieść podstawy, ale będzie Pan miał kartę zadań zawsze na max...").
6. Generalnie - gdyby nie to że podstawy słabe to taki system karty zadań wg mnie spisuje się całkiem nieźle, o ile wyznaczone cele są mierzalne i realne.- możesz podać , Demo 16/10/13 16:18
kilka przykładowych punktów z karty zadań poza tymi stałymi, najlepiej dla kilku działów?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - W tej kwestii raczej nie pomogę , DJopek 17/10/13 08:36
W działach które znam (dział handlowy/zakupów) to były zadania np. z wyprzedaży zalegania, osiągnięciem odpowiedniej wartości bonusów ad-hoc, wprowadzeniem do oferty nowych produktów etc. W innych działach np. analiz to były konkretne zadania (raportowanie do dostawców, stworzenie maszynki do czegoś tam itd.).
- Najprostszy system motywacyjny , Bergerac 17/10/13 10:55
''zapierdalaj lub wypierdalaj''Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Koniec roku się zbliżą to trzeba pozbyć się kasy. , mr.weak 18/10/13 07:40
Budżetówka samorządowa....Łatwiej kijek pocienkować, niż go potem
pogrubasić. - o nie dopisało mi dalszego tekstu:) , mr.weak 18/10/13 07:44
a miało być po 3 kropku, że w ten sposób, mówi się, iż dostajemy nagrody. Choć nie każdy dostaje (zależy od przełożonego i jego strachu przed dyrekcją) to jest to metoda na pozbycie się nie wydanej forsy. Acz oczywiście w ciągu roku też potrafią być wypłacane nagrody i tu się czuje, że za coś się dostało.Łatwiej kijek pocienkować, niż go potem
pogrubasić. - ja mam najlepszy system motywacyjny. zero premii, zero bonusów pozapłacowych, multisportów , bwana 18/10/13 11:24
czy innych basenów. Dobra stawka dzienna."you don't need your smile when I cut
your throat" - i tak powinien wygladac system motywacyjny. , speed 19/10/13 03:01
Poznalem go na wlasnej 'dupie' prawie 30 lat temu I nigdy nie spotkalem lepszego.
W firmach ktore znam nie istnieje w ogole takie pojecie jak 'system motywacyjny' ( stary komunistyczny wypierd) psujacy pracownikow.- Mimo ze troche sie zgadzam to jednak obronie szatana: , ptoki 19/10/13 10:03
System motywacyjny dobrze jest mieć. Bo pracownicy (nawet fizyczni) mogą robić co im się każe a mogą też dodawać coś od siebie. Nie muszą ale często widzą coś co umyka kerowniksom.
Dam ci taki fikuśmy przyklad:
Byla sobie maszyna w zakładzie wytwórczym.
Taka sobie tokarka, tylko duża.
Na niej pracowały trzy osoby. Na zmiany.
W sumie to te osoby sie nie spotykały w pracy ani poza nią.
Na tej maszynie były planowane ogromne koła.
Robota prosta, zamontować, zbazować, sprawdzić nóż, uruchomić obróbkę, na koniec sprawdzić czy jest dobrze i odmontować.
Po wprowadzeniu "akordu" okazało się że jeden z tych ludzi robił z grubsza 150% tego co pozostali.
Materiał był ten sam.
Montaż i bazowanie robili jednakowo.
Co ich różniło?
Ano prosta sprawa:
Przy toczeniu ważny jest parametr zwany prędkością skrawania. To jest wielkość liniowa i zmienia sie w zależności od średnicy którą się toczy.
I ten jeden lolek wytrybił sobie że jak stoczy pierwsze 25% promienia to może zwiekszyć obroty tego stołu z materiałem.
Po kolejnych 25% znowu i potem znowu.
I robiło się szybciej.
Żaden rocket science. To powinien przewidzieć technolog. Ale nie przewidział.
I za takie coś powinna być premia.
Albo za sprawne zauważenie jeszcze przed rozpoczęciem obróbki że materiał jest uszkodzony albo odlew nie trzyma tolerancji i z niego nic nie wyjdzie.
Teoretycznie tam gdzie jest troche organizacji to takimi sprawami ktoś inny sie zajmuje ale jak firma jest mała albo zacofana to za takie akcje należy sie nagroda.
Moge oddac skrzynke orzechów za to ze nawet Twoja dobra stawka ma przyjaciółke w postaci jakiejś nagrody dla tych co sie wykazali. Bo albo coś poprawili albo ostrzegli przed czymś albo po prostu widać że nie pracują 7:00:00.000 - 15:00:00.000
Ale zgodze sie ze takie systemy zbyt często prowadzą do patologii albo próbują pudrować jakiś brak organizacji w pracy.- a ja jednak bede dalej swoje :) , Kenny 19/10/13 13:19
Rownie dobrze, zamiast jednorazowej premii, mozna po prostu dac temu lolkowi w styczniu 2-3x wyzsza podwyzke niz pozostalym... Jak kumaty to poczeka i doceni..:Pozdrowienia:. - akord to nie jest system motywacyjny tylko system wynagrodzeń , bwana 19/10/13 16:08
którego częstą cechą jest obniżenie jakości i pogorszenie warunków BHP, nawiasem mówiąc.
Systemy motywacyjne to często świadectwo niskich kompetencji w zarządzaniu personelem, uznanie że "pewnie coś ktoś mógłby robić lepiej ale nie wiemy kto i co", rzucenie przynęty i zdanie się na inicjatywę oddolną.
W mojej firmie były nagrody roczne za "szczególne osiągnięcia" i po dwóch latach zrezygnowano z nich dlatego, że działały bardzo negatywnie na osoby, które nie zostały nagradzane. Z prostego powodu - większość z nas na nie zawsze zasługiwała, a dostawała mniejszość.
Uczciwa stawka pozwala pracownikowi łatwiej zaplanować budżet; nie ma też sytuacji, że ktoś zapiernicza przez cały rok, potknie się w grudniu trochę, albo krzywo popatrzy na kierownika i nie dostanie premii rocznej."you don't need your smile when I cut
your throat" - Ale jak przedstawiłem w przykładzie akord tam niczego nie burzył. Był tak samo bezpieczny , ptoki 19/10/13 17:12
a wydajniejszy.
Co do tego że takie systemy mają pokazać gdzie drzemią oszczędności to racja. Nie ma co ukrywać że nie ma ideałów na świecie i management też taki nie jest.
Ale jak morale leży w firmie to albo zwolnienia - wymiana małp albo reorganizacja albo wlasnie jakis system motywacyjny trzeba zastosować. No, czasem jeszcze posłuchanie jakichś rozsądnych głosów z dołu sie przydaje.
A to że każdy system motywacyjny można nadużyć albo zepsuć to przecadź opisałem już wcześniej.
Natomiast wadą podwyżki jest jedna prosta sprawa: Do podwyżki człowiek sie przyzywczaja i potem może obniżać loty.
A przecież unormowana premia to jakby podwyżka. tylko z mozliwością cofnięcia bez ambarasu...
Ja osobiscie premii nie traktuje jak wyplaty. Łaska PM-a na burym koniu jeździ więc planuje budżet na mojej bazie. A premia jest dodatkiem.
I jakoś mi sie finanse "spinają"...
- Gosc muslacy , ma perspektywe lepszej pracy przed soba (tez z przykladu) , speed 20/10/13 01:11
Ja zawsze mowilem ze nie ma zlych pracownikow a tylko sa ' c zlonkowi' liderzy ( kierownicy,brygadzisci, mistrzowie, dyrektorowie) . Nawet za bardzo dawnych lat w Polsce mialem takie zdanie I czesto ,bardzo czesto starano mi sie udowodnic ze sie myle.
We Wloszech ,Niemczech I Kanadzie widzialem ze mialem racje I
madrosc 'liderow' jest kluczem do dobrego funkcjonowania przedsiebiorstwa.
Nie bez kozery dobrym lidera placi sie spore pieniadze bo wiadomo ze bedzie z tego pozytek.
Tutaj jak zaczynasz pracowac jako fachowiec to praktycznie juz w pierwszym roku zarabiasz maxymalna stawke a nie jak bedziesz mial 65lat czy 55 lat.
Pracownik dobrze pracuje jak nie mysli jak zwiazac koniec z koncem, czy co tu zrobic aby zalapac sie na premie.
Fajnie bylo by pogadac z kims kto ma firme I zatrudnia tak z 50-100 osob. Bedac pracownikiem nie zabardzo patrzy sie na to zagadnienie z perspektywy wlasciciela, dyrektora, i.t.d.
Tak jak bwana napisal , kadra kierownicza ma za zadanie tak ustawic prace aby kazdemu chcialo sie pracowac a nie marchewka
podpuszczac. Ile swinst jeden w stosunku do drugiego pracownika zrobil aby ten dostal a tmten nie , nie zapominaj ze wlasnie takie zachowanie funkcjonuje wszedzie tak gdzie wystepuja systemy motywacyjne. - a to nie można było ustawić maszyny tak , Chrisu 21/10/13 14:47
by prędkość liniowa była=const? /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - To bylo dawno, wtedy cnc bylo nowinką :) , ptoki 21/10/13 14:59
Przynajmniej u nas.
Aczkolwiek przyklad z prostszych bo taka zależność jest dosyć podstawowa i byle technik ja powinien znać...
- A widzisz, siedzialem troche w holandii i tam sie ciekawe rzeczy okazaly: , ptoki 20/10/13 15:15
Holender pracowal, a jakże, jego szef wiedzial ile może ten pracownik zrobić, wiedzial jak robic i tak sobie radzili.
Potem przyjechali ślązacy do roboty (ci z podwójnymi paszportami). I okazalo sie ze pracuja szybciej, sprawniej. To że za niższe pieniadze to inna sprawa.
I jakby ten holender nie skorzystal z okazji to zrewidowania swoich norm i podglądnięcia jak ci ślązacy pracują to byłby głupi.
A to jest przyklad wlasnie takiego "zwalania roboty koncepcyjnej na robotnika".
Jak juz pisalem, wiele takich patologii widziałem i nie jestem zwolennikiem takich szopek ale dobry system motywacyjny w miejscu pracy gdzie nie mamy do czynienia z optymalizacją pracy może sie przydać. Ale management musi być rozsądny i wykorzystać te nowe informacje dobrze bo w przeciwnym wypadku ci co potrafią pracować sobie pójdą gdzie indziej i biznes zwiędnie... - pańskie oko konia tuczy , bwana 20/10/13 22:21
wiem, jak pracują moi deweloperzy, kiedy ja jestem w biurze i wiem jak pracują kiedy w biurze jest nasz PM. Nie wiem, jak pracują, kiedy mnie nie ma, ale jestem w stanie sobie to wyekstrapolować.
Pracownik nadzorowany pracuje wydajniej. Wystarczy obecność "szefa" w miejscu pracy i da się lepiej i szybciej."you don't need your smile when I cut
your throat" - To jest oczywiste. , ptoki 20/10/13 22:53
Ale aby ten problem zmitygować można albo dobrze zadania nakładać, rozliczać albo przykleić plaster systemu motywacyjnego :)- Tuszę, że rzeczywistym , bwana 20/10/13 23:47
łacno nazwę wyjaśnienie acana;-)"you don't need your smile when I cut
your throat" - Ech... , Bergerac 21/10/13 09:46
Też bym się napił...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|