/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

SM-S908

1. czy to oznacza, że musze naprawić licznik? , yorg5 10/01/14 08:57
   działa tylko elektroniczny do 1k kilometrów, główny padł już poprzedniemu właścicielowi... na 163 tys. km :)
   
   autko ma już z pół miliona przejechane (strzelam), silnik traci kompresje i puszcza niebieski, gryzący dym przy odpaleniu. BTW ktoś sie orientuje czy coś takiego warto robić, czy raczej rozglądać sie za innym silnikiem z jakiegoś rozbitka?
   volvo 850 z 95r, silnik 2.0 benzyna (+LPG)

   The Borg's frightening appearance
   may scare small children.

   1. ehh , yorg5 10/01/14 08:57
      w głównym miało być

      The Borg's frightening appearance
      may scare small children.

   2. i z takim dymieniem przechodzi przeglad ? , faf 10/01/14 17:08
      taaaa i martwisz się o licznik.....
      1. tak , yorg5 10/01/14 19:14
         puszcza dym tylko jak postoi. Przy normalnej pracy/ gazowaniu nic nie widać. Nigdy na przeglądzie nikt sie nie czepił. Tradycyjnie tylko zawieszenie robię przy okazji przeglądu. W rok na naszych dziurach sie rozpieprza totalnie.

         The Borg's frightening appearance
         may scare small children.

         1. to jak moja Viki... , Chrisu 10/01/14 21:36
            jak jest zimno to rano chmura jak z diesela (ups przecież to diesel ;) ).

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. Przecież ubezpieczalnie już dawno robią zdjęcia aut i liczniki też , ptoki 10/01/14 09:20
   focą. Zresztą podaje się przebieg aktualny i prognozowany. Tyle że ustnie na ładne oczy :)
   
   Tylko systematyczności w tym brak...
   1. ale nie wpisują do Cepik , Artaa 10/01/14 11:30
      a chodzi o to aby wszyscy wpisywali do bazy, wtedy bedzie jakaś sensowna historia przebiegu
      1. RE: , rooter666 10/01/14 12:37
         pierwszy przegląd po sprowadzeniu powinen wprowadzać startowy przebieg z TUV czy tam innego papieru z zagranicy inaczej to jest bez senu ;]
         1. dobry pomysł , sred 10/01/14 21:07
            pewnie naszym ćwierćinteligentom w rządzie zajmie to z 15 lat
            1. A tam dobry. Przed pierwszym przeglądem sie cofnie na te 120kkm. , ptoki 10/01/14 23:08
               Potem co roku mimo przejechanych 40kkm przed przeglądem ustawi sie 125kkm.
               I tak co rok.
               
               Pomarzyć można ale rozwiązanie jest słabe.
               Ja może bym uwierzył że coś sie uda zrobić zamordystycznie jakby policja kontrolowała masowo kierowców i jak za prl miała na drodze małe stanowiska badań.
               Spaliny, hałas, światła, hamulce, luzy w układzie kierowniczym i zawieszeniu, trzeźwość i notowanie przebiegu.
               Ale to ścierzka donikąd. Bo koszt takiej kontroli będzie olbrzymi.
               
               Nie lepiej obniżyć podatki płacone za auta? Wtedy ludzie nie będą się szczypać i zamiast kupić cyganione od obcego czy handlarza pójdą i kupią nowe. Albo używkę z salonu ale z gwarancją.
               I moim zdaniem tędy jest droga. A nie przez alkomaty w autach czy notowanie przebiegu.
               
               Zresztą gdyby komus na tym zależało to by producenci montowali liczniki tak aby cyganic się nie dawało.
               1. rooter pisze o stanie z dokumentów , Artaa 11/01/14 11:16
                  a nie pierwszym odczytanym z licznika po imporcie.
                  Zastanawiam tylko się czy takie papiery są dostępne w innych krajach UE, bo coś nie kojarzę by były...
                  1. Za granicą też tego się nie pilnuje. Bo nie mają potrzeby. Zresztą licznik jest częścią za , ptoki 11/01/14 11:45
                     mienną więc i jego ustawienie tak jak starego uszkodzonego albo starego bez jakiegos ficzera (jak np. wymieniamy zeby mieć "komputer") jest zupełnie legalne. No i skoro przegieg jest zapisywany w różnych miejscach to który jest ten prawdziwy? Ten z ECU (które też można wymmienić)?
                     
                     Ten z jakiegoś sterownika ABS (który można wymienić)?
                     
                     No i co to jest przebieg?
                     Ile km zrobiły łozyska? Ile obrotów/godzin zrobił silnik?
                     Ile km przebyła w przestrzeni karoseria?
                     
                     Rozumiesz do czego dążę? Nie ma czegos takiego jak przebieg samochodu. Po wymianie zawieszenia/łożysk mamy już dwa przebiegi (silnikowy, zawieszenia).
                     
                     I dlatego normalni ludzie sie tym nie przejmują.
                     Zarabiają tyle aby kupić nowy albo w sytuacji awarii wymienić silnik/turbine.
                     
                     I wtedy wiedza kiedy auto było rejestrowane/wyprodukowane zupełnie wystarcza aby zbić cene do akceptowalnego poziomu.
                     
                     I zeby nie było. Jak też jest fanatyk mierzenia i analizowania ale wiem że niektórych spraw zmierzyć się dobrze nie da albo jak zmierzymy to statystyczny rozrzut precyzji pomiaru będzie na poziomie +-30%. I wtedy zazwyczaj nie warto takiego pomiaru uzywać do celów poważnych, tylko do jakiegoś wyrobienia sobie poglądu jak jest...
                     1. sens rozumiem , Artaa 11/01/14 11:53
                        i zdaję spobie sprawę że przebieg to nie wszystko, ale chodzi właśnie o wyrobienie sobie poglądu na temat 90% samochodów, te 10 peocent zawsze i przy każdych przepisach będzie "lewe".
                        
                        Przebieg nadwozia też jest ważny, bo z wiekiem, i kilometrami na często dziurawych drogach, traci swoją sztywność konstrukcyjną. Nawet mimo braku np zderzenia w swej historii.
                        1. IMHO to sprawa nie do rozwiązania masowo. Bo używane auto to jak , ptoki 11/01/14 16:03
                           pudełko czekoladek. Nigdy sie nie wie na co sie trafi.
                           
                           Sam mam auto z przebiegiem 260kkm i nie wiem sam jak długo pojeździ mimo że problemów z nim nie ma.
                           A jak ja nie wiem to Czy kto inny oceni jego stan jeśli po wierzchu nie widać problemów?
                           Nie dymi, nie hałasuje, jedzie prosto, nie skrzypi i tak dalej.
                           
                           IMHO przebieg były przydatny gdyby publikowane były statystyki z ASO czy podobnych miejsc gdzie było by wyszczególnione przy jakim przebiegu została wymieniona dana część. I do tego jeszcze info o medianie (czy innym wskaźniku na ile wąska jest ta średnia.
                           
                           Wtedy coś z tym można by zrobić.
                           
                           Dziś przebieg nie tylko jest pojedynczą liczbą wiele nie mówiącą o eksploatacji auta ale i nie wiadomo ile normalnie dany fiat/ford/fenault/faudi/fercedes normalnie przejeżdza zanim nie staje sie skarbonką...
                           
                           Dlatego uważam że to całe napięcie jest takie lekko puste. Takie "zróbmy coś" bez konkretnego planu...