Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NimnuL 06:34
 » PeKa 06:26
 » Killer 06:24
 » Doczu 06:23
 » kombajn4 06:19
 » SebaSTS 06:12
 » rzymo 05:36
 » Demo 05:30
 » Shark20 04:15
 » NWN 04:14
 » PiotrexP 04:06
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46

 Dzisiaj przeczytano
 41127 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Śmieciówki vs Gnojówki , juzek 12/02/14 01:56
Korwin vs Ikonowicz

http://www.youtube.com/watch?v=lHJXSxUKEjs

Fight!

  1. Janusz , jenot 12/02/14 06:20
    Temat jest prosty i sprowadza się do
    kapitalizm vs socjalizm.

    Żyjemy w kraju o ustroju takim jaki każdy widzi. Więc jak w banku mamy, że opodatkują nam najlepsze z umów.

    Mój podpis max 100 zanaków,
    zabroniony spam oraz reklama.

    1. Niestety , JE Jacaw 12/02/14 11:40
      Mam kumpla, który ma taką małą firemkę zajmującą się rozdawaniem gazetek. I jeśli te idiotyczne zasady wejdą w życie, to będzie musiał zwinąć interes i kilkadziesiąt osób, które sobie coś tam dorabiała straci pracę. Pewnie ostatecznie wylądują na garnuszku państwa... ale jak to mówią, by żyło się lepiej.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Poza tym jedyne gdzie widzę nierówną walkę , jenot 12/02/14 20:24
        to bynajmniej nie ja czyli obywatel kontra korporacja ... Z tym daję sobie radę. Natomiast ni cholery nie mam możliwości stoczenia równej walki ja vs aparat administracyjny. Dlaczego Pan idiota Ikonowicz o tym nie wspomniał ? Czyżby jego zdaniem walka obywatel kontra państwo była równa ?

        Mój podpis max 100 zanaków,
        zabroniony spam oraz reklama.

  2. mam wrażenie, że , Deus ex machine 12/02/14 09:58
    osiągnięciem jest "stać mnie na kredyt". IMHO każdy kredyt konsumpcyjny to strzelanie sobie w stopę. Nie stać mnie, to mnie nie stać.

    "Uti non Abuti"

    1. powiem więcej , Demo 12/02/14 14:03
      sporo ludzie swój dochód określa jako "netto- rata". I nie chodzi wcale o mieszkanie, ale i ratę za samochód, agd, rtv itd. Ludzie zadłużają się na potęgę a potem płacz, bo on tylko 1.5k wyciąga.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  3. proponuje przeczytać ten wywiad , ulan 12/02/14 10:32
    http://wyborcza.pl/...mp;utm_campaign=wyborcza#Cuk

    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."

    1. trudno sie nie zgodzic , Merle 12/02/14 11:42
      patrzac na co dzien dokad sie wszystko kieruje. Pensje nie pozwalajace na godne zycie powinny byc nazwane po imieniu - niewolnictwo. No ale mamy 21 wiek, niewolnictwa nie ma...

      1. jakaś kpina intelektualna? , endern 12/02/14 11:56

        Problem nie w tym że są zajęcia niskopłatne(bo taki jest poziom ich opłacalności), tylko w tym że ludzie nie mają alternatywy i muszą wybierać taką pracę.

        Ale oczywiście w realnym socjalizmie nie rozwiązuje się problemu u jego podstaw, dorabia się ideologię i narzędzia do jej rozwiązania.

        Bo prościej jest zadekretować podwyżki dla wszystkich niż kształtować rzeczywistość w kraju by było więcej miejsc pracy i opłacało się tu inwestować.

        Typowa lewacka propaganda demotywująca do myślenia i stosująca interwencjonizm państwowy w konsekwencji czego jest jeszcze mniej pracy.

      2. Jakie trudno? Przecież ten facet jakieś farmazony gada. , ptoki 12/02/14 12:12
        Problem jest prosty:
        Żeby robic prostą pracę trzeba wypełnić ogrom obowiązków i zazwyczaj są one utrapieniem a nie pomocą.

        Zamiast publikować prosty przepis na to jak założyć przedszkole czy bude z burgerami mamy pierdylion przepisów czego nie robić i stado debili którzy nałożyć karę potrafią ale wyjaśnic co trzeba zrobić żeby było dobrze to już nie.
        I na czubek tego gówna kładą wisienkę w postaci ZUS. Od pierwszego dnia działalności.

        Problemem jest to że mali po wywaleniu z roboty nie mogą robic tego co robili dla pracodawcy.
        Bo murarz po utracie pracy nie może ot tak sobie pójść i murować.
        A matka nie może ot tak sobie 3 dzieci do domu wziąć i sie nimi zajmować.

        To o czym Król pisuje to marginalny aspekt rozwojowy. Bo jak sie ktoś rozwija to robi to coraz szybciej i sprawniej, a im więcej pieniędzy ma tym tempo się poprawia. Tyle że jak taki skuteczniak rozwija się pośród tych ubezwłasnowolnionych to ci mali mają problem aby wogóle ruszyć z miejsca.

        Szkoda klawiry by pisać. Tak będzie bo tym na górze to pasuje a ci z dołu nie rozumieją jak są dymani.
        A nawet jak czują oszustwo to lecą jak gupie dzieci do tego złoczyńcy aby przykręcił jeszcze bardziej śrubę.
        I wołają o jeszcze wyższy ZUS, o obowiązkowe ubezpieczenia, o regulacje zawodów i tak dalej...

        1. Dokładnie... , JE Jacaw 12/02/14 12:29
          ...socjalizm się rozrasta, jest coraz gorzej... a politycy/media dalej twierdzą, że to wina liberalizmu i trzeba więcej socjalizmu.

          Tak jak słynny kryzys, którego przyczyną był właśnie interwencjonizm państwowy w USA w system bankowy, a wszem i wobec głosili, że pokazywał on rzekomo złe działanie kapitalizmu i trzeba nacjonalizować banki.
          Albo jak potrafią w ramach walki o prawa kobiet uchwalić wydłużony urlop macierzyński lub inny przywilej, a potem się dziwią, czemu pracodawcy jeszcze mniej chętnie zatrudniają kobiety ?
          Albo podnoszą VAT, a potem dziwią się, że ceny rosną i ogłaszają walkę z tymi podwyżkami.

          Po prostu albo jest to globalne rozdwojenie jaźni, albo (co bardziej prawdopodobne) hipokryzja do kwadratu.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. krach w jułesej , Wedrowiec 12/02/14 12:33
            (bańka nieruchomościowa) był spowodowany przeregulowaniem? Ciekawe...

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. w pewnym , Franz 12/02/14 12:37
              sensie tak. Bo banki wiedziały że jest opiekuńcze państwo, które w razie co da im kasę w ramach różnych gwarancji itp, a ludzie ich nie powieszą bo jest państwo prawa i nie można tak robić itp.

              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
              Niedługo nas z ujni europejskiej
              wyrzucą.

              1. hahahahah , ulan 12/02/14 12:49
                bzdury gadasz...
                to co się stało było spowodowane jedną wielką spekulacją i kręceniem lodów...

                pozdr. ułan vel ulan
                "Uwielbiam zapach napalmu
                o poranku..."

                1. Masz rację, ale... , JE Jacaw 12/02/14 13:00
                  ...ta spekulacja została napędzona właśnie przez rząd USA.

                  Skoro rząd coś gwarantuje lub nie dopuszcza do upadku (patrz sprawy banków, firm motoryzacyjnych itd. w USA i Europie), to tym samym zachęca do bardziej ryzykownych działań menadżerów oraz różnej maści spekulantów.
                  To jest oczywiste, że jeśli bank X NIE MOŻE UPAŚĆ, to jego kierownictwo będzie bardziej skłonne do ryzyka niż kierownictwo banku Y, który może zbankrutować. Bo jeśli się uda, to się zarobi krocie, a jeśli nie to cóż... państwo pomoże.

                  A jeśli nie wierzysz, to słyszałeś, aby prezesom tych bankrutujących instytucji stała się jakaś wielka krzywda ?

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. ... dokładnie... , SebaSTS 12/02/14 13:05
                    ...

                    >-<

                  2. głupoty gadasz... , ulan 12/02/14 13:23
                    USA jak i całym światem rządzą elity finansowe, a nie polityczne...
                    poczytaj sobie o tzw. instrumentach finansowych, tych wszystkich lewarach, graniach na spadki itp itd.
                    to jedna wielka spekulacja i hazard nie mający nic wspólnego z realnym życiem, to wszytko wirtualny świat mający na celu tylko jedno: żeby grupa ludzi była coraz bardziej bogata kosztem innych. Poczytaj sobie o Enronie, o kreatywnej księgowości itp itd...
                    Zresztą zdaje sobie sprawe z jednego, do większości z tych tutejszych prawicowców to nie dotrze, nadal będą jak barany wierzyć JKM...

                    pozdr. ułan vel ulan
                    "Uwielbiam zapach napalmu
                    o poranku..."

                    1. I znów masz rację... , JE Jacaw 12/02/14 13:39
                      ...tylko mylnie to utożsamiasz z wolnym rynkiem. Zobacz jak obecnie rynek UE jest regulowany, co to ma wspólnego z wolnym rynkiem ? Nic. To jest ewidentny interwencjonizm państwowy, czyli kwintesencja socjalistycznego podejścia do gospodarki. Czy nie przypomina Ci to życia elit z czasów choćby PRL'u ?

                      A jak napisałem wcześniej koledze Wedrowcowi, paradoksalnie bardzo rzadko wielcy kapitaliści są zwolennikami liberalizmu, bo oni mają już pozycję i układy, więc wolna konkurencja jest im nie w smak, to oni są właśnie orędownikami regulacji, pozwoleń, koncesji itd.

                      A do tego dokłada się ta cała giełdowa mafia i te wszystkie spółki akcyjne, z o.o. itp. Ale to jest temat na nieco inną dyskusję, bo zbyt wiele wątków by się tu zaczęło przeplatać.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. kompletnie nie masz racji , ulan 12/02/14 14:15
                        twierdząc ze to wina uregulowań, właśnie brak nadzoru nad tym całym towarzystwem powoduje kłopoty, zgodnie z zasadą hulaj dusza piekła nie ma...
                        tzw. globalizacja spowodowała kompletny brak jakiegokolwiek nadzoru, te wszystkie machloje z rajami podatkowymi itp pomysły...
                        i okazuje się ze państwa utrzymują najbiedniejsi i ci średni, którzy nie są wstanie uciec przed podatkami, a te wielki korporacje, jeszcze ciągną od państwa...
                        słynna sprawa a Anglii z którymś z banków, który przez własne machloje był na krawędzi bankructwa, uratowała go interwencja państwa i co zrobili bankierzy?? a z tych pieniędzy przydzieli sobie ogromne premie za uratowanie banku... Bodajże dotyczyło to Barkley Bank
                        właśnie ten związany z globalizacją i brakiem kontroli i zasad wolny rynek doprowadzi do ogromnej tragedii, może nie teraz, może nie za 5 lat, ale jeszcze za naszego życia...

                        pozdr. ułan vel ulan
                        "Uwielbiam zapach napalmu
                        o poranku..."

                        1. Czy Ty czytasz to co napisałeś ? , JE Jacaw 12/02/14 14:29
                          Bank miał zbankrutować - tak to powinno zadziałać w gospodarce wolnorynkowej i to byłaby dla nich zasłużona kara oraz przestroga dla innych.
                          Skoro został "uratowany" przez państwo, to jest to ewidentny interwencjonizm państwowy, a nie żaden mechanizm wolnorynkowy !!!
                          I sam widzisz, jak ten interwencjonizm działa, a myślisz teraz, że Ci bankierzy wyciągnęli z tego właściwe wnioski ? Zapewne wyciągnęli takie, że mogą robić co chcą (czyli Twoje hulaj dusza piekła nie ma), a jakby co to państwo ich poratuje. A ich koledzy, pewnie pomyśleli, że skoro ich uratowali, to nas też pewnie poratują, więc zabawa trwa.

                          Liberalizm i wolny rynek właśnie polega na tym, że jak przeholujesz to wylatujesz i te mechanizmy są co chwila naruszane przez interwencjonizm państwowy, a potem jeszcze głupi się gada, że to niby kapitalizm. Interwencjonizm państwowy to kwintesencja socjalizmu, a nie kapitalizmu, czy tak trudno Ci to zrozumieć ?

                          I jeszcze raz pytam, jak myślisz komu te wszystkie koncesje, pozwolenia, zezwolenia itd. utrudniają życie ? Myślisz, że to szkodzi tym elitom, które Ty niby zwalczasz ? Inny mój kumpel musiał zamknąć firmę, bo go ZUS zadławił, a uważasz, że taki ZUS to problem dla ludzi typu Kulczyk ? Jakby mu się udało, to miałby robotę, może by kogoś zatrudnił... a tak sam musiał iść pracować jako pracownik najemny (możliwe, że do kogoś z obecnych elit). No zastanów się i przejrzyj na oczy.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

                          1. poczytaj sobie historie Enronu , ulan 12/02/14 14:32
                            ...

                            pozdr. ułan vel ulan
                            "Uwielbiam zapach napalmu
                            o poranku..."

                            1. No i czego to ma dowodzić ? , JE Jacaw 12/02/14 14:49
                              Owszem takie przypadki się będą zdarzać, ale to nawet dobrze, bo jest to przestroga dla innych.
                              No i pewnie tu przewinąłby się wątek giełdy i spółek akcyjnych, które w mojej ocenie są szkodliwe, m.in. dlatego, że są stają się podobne do przedsiębiorstw państwowych, gdzie nikt za nic nie odpowiada.

                              W moim systemie, taka firma pada, a szefostwo traci posady, kasę i wpływy, a w Twoim państwo przychodzi mu z "pomocą" i szefostwo przyznaje sobie premie. Wolę mój system, jest bardziej sprawiedliwy.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                              1. Napisałeś na poczatku bzdurę , DeathClaw 12/02/14 15:15
                                "Tak jak słynny kryzys, którego przyczyną był właśnie interwencjonizm państwowy w USA w system bankowy"

                                Doczytaj sobie o kwestiach powstania kryzysu, bo to co napisałeś jest odwrotnością faktów. Ulan próbuje tłumaczyć ale chyba idziesz w zaparte i używasz pokrętnej retoryki do udowodnienia swoich racji... nieudolnie.

                                1. No to proszę mi to wytłumaczyć... , JE Jacaw 12/02/14 15:29
                                  ...i gdzie kolega Ulan niby mi to wyjaśnia ? Piszecie, że nie mam racji, ale nikt nie podaje żadnych konkretów.

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

                                  1. Konkretem jest , DeathClaw 12/02/14 16:06
                                    sugestia byś doczytał sobie o przyczynach i skutkach powstania kryzysu.

                                    To właśnie brak zdecydowanych kroków nadzoru finansowego (FED) w USA spowodowało, że bańka w końcu pękła. Rząd USA ponosi winę za to, że ugiął się pod naporem wielkich instytucji finansowych i liberalizował prawo bankowe, pozwalając na pompowanie rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka. Subwencje zostały uruchomione dopiero po powstaniu kryzysu i są skutkiem, a nie przyczyną.

                                    Nie wiem czy znajdzie się tu osoba, której będzie się chciało wszystko od początku tłumaczyć ale na szczęście jest w internecie dużo informacji.

                                    1. Niezupełnie... , JE Jacaw 13/02/14 08:51
                                      ...polityczne zapowiedzi programów Buscha i Clinotna miały na celu umożliwienie biedniejszym zakup mieszkań, czyli było to już swego rodzaju nakłanianie. Pojawia się tu też sprawa banku centralnego, który na pewno nie jest elementem systemu liberalnego.
                                      Spekulacje i małe kryzysy oczywiście w systemie liberalnym też będą się zdarzać i co jakiś czas ktoś straci kasę, najczęściej przez własną zachłanność. Natomiast najgorzej się dzieje, gdy rząd zaczyna w to interweniować, bo narusza naturalne mechanizmy oczyszczania rynku. Gdyby nie dodatkowa interwencja rządu to kryzys miałbym o wiele mniejszą skalę.

                                      Bardzo dobrze opisane jest to właśnie w przytoczonym przeze mnie artykule, na wszelki wypadek go tu przytoczę:
                                      http://www.fijor.com/ninja-pol-prawdy/

                                      Właśnie sprawne działanie wolnego rynku polega na tym, że w takich sytuacjach tym bardziej nie wolno interweniować, bo na krótką metę wydaje się, że to dobre rozwiązania, a tak na dłuższą jest to przedłużanie agonii i jak w końcu to walnie, to wtedy jest płacz i zgrzytanie zębów. Ale politycy (zwłaszcza demokratyczni) patrzą na efekty krótkoterminowe... a po nas choćby potop.

                                      Socjalizm to ustrój, który
                                      bohatersko walczy z problemami
                                      nieznanymi w innych ustrojach

                                      1. W takim wypadku , DeathClaw 13/02/14 11:10
                                        poczytaj sobie jeszcze o panice w 1907 roku. Zrozumiesz wtedy dlaczego powstał Bank Centralny i FED. Nie rozumiem czemu wplątujesz w to Clintona i Buscha. W każdym kraju politycy zabiegają o to by problem bezdomności był jak najmniejszy. W jakimś tam stopniu te kwestie są związane ale idąc tym tropem związków przyczynowo-skutkowych, należałoby cofnąć się do czasów dzikiego zachodu i do powstawania banków.

                                        Politycy i rekiny finansjery są odpowiedzialni za ten bałagan. Niestety ta odpowiedzialność nie idzie w parze ze sprawiedliwością. tym niemniej jedną z przyczyn kryzysu była za słaba atencja instytucji rządowych na to, co wyrabiają zachłanni ekonomiści. Interwencjonizm i regulacje prawne w PL stworzyły taką biurokrację, że kryzys dotarł do nas później i w mniejszej skali (niestety przy takiej gospodarce każdy kryzys jest bolesny). Poza tym przy ogólnym spojrzeniu, to ingerencja w "wolny rynek" w USA jakoś wychodzi im na dobre od wielu lat.

                              2. tylko zrozum jedno... , ulan 12/02/14 15:17
                                jeżeli potrafisz, w świecie gdzie nie ma żadnych praw i zasad takie rzeczy będą normą a nie wynaturzeniem, silni się dogadają i zmiotą słabszą konkurencje i będą dyktować swoje warunki.
                                puszczenie tego tak jak ty proponujesz na żywioł bez żadnych praw i zasad współżycia społecznego doprowadzi do końca cywilizacji...

                                pozdr. ułan vel ulan
                                "Uwielbiam zapach napalmu
                                o poranku..."

                                1. A gdzie ja pisałem, że nie będzie praw i zasad ? , JE Jacaw 12/02/14 15:34
                                  Nie przypominam sobie, abym był anarchistom.

                                  Prawa będą, ale nie będą regulować tego, że jeśli chcę sprzedawać pieczarki, to muszę najpierw uzyskać stosowną koncesję lub pozwolenie. Po prostu zaczynam sprzedawać pieczarki i już. To teraz urzędnicy, politycy i wielcy kapitaliści mają ogromne pole do popisu, aby zablokować konkurencje. W moim systemie, przynajmniej będą musieli na wolnym rynku walczyć, choćby cenowo, z konkurencja, a obecnie wystarczy, że usłużni politycy uchwalą, że na sprzedaż pieczarek potrzebna jest koncesja i sprawa załatwiona. Ale Ty chcesz, wbrew faktom, wierzyć, że urzędnik lub polityk będzie stał na straży sprawiedliwości jak rycerz króla Artura.

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

                    2. jokos nikt mi lewarem czy innym instrunentem nie utrudnia zycia:)) , speed 12/02/14 19:52
                      Jako przecietny obywatel powiem ze ten caly niby kryzys to nic innego jak glupota (pazernosc) ludzi. Nie powiesz chyba ze jak max stac cie na dom za 400tys to kupujesz za 800tys a tak robili ludzie w USA no I ryplo sie :)))

            2. Ano była. Bo rząd zaczął gwarantować te kredyty , ptoki 12/02/14 12:49
              Zaczęło się od FNMA i FMNC a potem się to wszystko poubierało w papiery pochodne.

              I właśnie to że rząd usa zamoczył palce w rynku kredytów i ich dostepności było poczatkiem bajzlu.

              A potem było z górki...

            3. Jak najbardziej... , JE Jacaw 12/02/14 12:54
              ...a czytałeś kto gwarantował kredyty na nieruchomości i o tym, że rząd USA zachęcał (choćby przez właśnie gwarancje) banki do dawania ryzykownych kredytów ? Słowa kluczowe to np. Fannie Mae, Fannie Mae i kredyty NINJA.

              Przystawka:
              http://www.fijor.com/ninja-pol-prawdy/

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. Freddie mac , ptoki 12/02/14 12:58
                ;-)

                1. Dzięki za poprawkę... , JE Jacaw 12/02/14 13:01
                  ...po wysyłce zauważyłem, że dwa razy wkleiłem tą samą nazwę, mój błąd. :-)

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

              2. ale to już było po , Wedrowiec 12/02/14 13:24
                pierdyknięciu całości... znieśli zakaz łączenia "zwykłych" z inwestycyjnymi, "kapitalisty" nakręciły lodów i później już z kasy wszystkich trzeba było bajzel sprzątać. A w regulacjach nie było "zbyt wielki żeby upaść" tylko było takie podejście... ale nie zapisane prawnie. A powinien być właśnie zapis - padniesz to padniesz, właściciel ponosi pełne straty. A Twoi ukochani kapitaliści najpierw nakręcili lody, obłowili się, następnie obłowili się po raz drugi sięgając po pomoc państwa, teraz obławiają się po raz trzeci. I wygląda na to że ten cały kapitalizm działa tylko dzięki socjalistycznemu podejściu państwa bo inaczej by dawno padł w pi**u.
                "Socjalistyczne" podejście państwa to też był skok na kasę - forsę zabraną ludziom (podatki) dali prywatnym firmom żeby zarobiły po raz drugi zamiast stracić.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. Ale to nie jest kapitalizm... , JE Jacaw 12/02/14 13:33
                  ...właśnie wolny rynek, liberalizm i kapitalizm polega na tym, że jak źle działasz to upadasz i jestem tego zwolennikiem.
                  To właśnie socjalistyczne rządy pod pretekstem "ochrony słabszych" roztoczyły parasol ochronny nad nimi.

                  Prawda jest taka, że najwięksi kapitaliści nie są zwolennikami wolnego rynku, bo im konkurencja nie jest w smak. Zobacz jakich polityków i jakie ugrupowania wspierają wielcy kapitaliści ?

                  W tej chwili mamy taki ustrój mieszany, czyli kapitalizm dla nielicznych i socjalizm dla reszty. I cały czas przechylamy się coraz bardziej na lewo. Porównaj jak wyglądał system koncesji z początku przemian (czyli około roku 89 i słynnej reformie Wilczka), z tym co mamy teraz. To pokazuje dobitnie jak właśnie wygląda ciągły dryf Polski w lewo.

                  I to było przed, bo to były programy Buscha i Clintona, które miały zapewnić mniej zamożnym lub kolorowym dostęp do mieszkań. I m.in. to doprowadziło do kryzysu.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

        2. z przykrościa muszę stwierdzić, ze ten takst widac jest za trudny dla ciebie ... , ulan 12/02/14 13:01
          to co gadasz ty to jest pieprzenie głupot, o których nie masz zielonego pojęcia...
          realny świat niestety taki jest, ze nie każdy może być biznesmenem, nie każdy może otwierać swoją firmę. ludzie są rózni
          , jedni są uzdolnieni inni nie. Cywilizacja nie może rządzić prawo silniejszego, ze wygra i przeżyje tylko silniejszy.. to o czym wy właśnie mówicie jest ideologia wyrastającą z tego prawa silniejszego...
          hmm zresztą pewnie tego nawet nie zrozumiecie, zapatrzeni w bożka niby wolnego rynku...
          w tym wywiadzie jest mowa ze w dążeniu do wolności elity opozycji zapomniały o równości i braterstwie...

          pozdr. ułan vel ulan
          "Uwielbiam zapach napalmu
          o poranku..."

          1. No cóż... , JE Jacaw 12/02/14 13:05
            ...ja tam wolę mojego bożka wolnego rynku, niż iść w stronę równości, czyli komunizmu.
            Zresztą za każdym razem komunizm pokazywał, pokazuje i będzie pokazywał, jak ta równość wygląda i do czego prowadzi.
            Co więcej czym, więcej socjalizmu w Europie i USA, tym ludziom żyje się gorzej, no ale Twoim zdaniem lekarstwem na to jest... jeszcze więcej socjalizmu. Może w końcu dojrzysz, że to nie lekarstwo, a przyczyna tego stanu rzeczy.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. to módl sie zebyś ty i twoji potomkowie , ulan 12/02/14 13:27
              nigdy nie popadli do tych 99% ludzi, tylko zawsze byli w elitach...i ze powiedzmy twój wnuk za lat 50 nie będzie musiał pracować za miskę ryżu, albo za brukiew, ze w ogóle będzie miał prace, a nie będzie zdychał w biedzie...

              pozdr. ułan vel ulan
              "Uwielbiam zapach napalmu
              o poranku..."

              1. No własnie ja chcę te elity zmienić, a Ty je umacniasz... , JE Jacaw 12/02/14 13:45
                ...myślisz, że regulacje, pozwolenia, zezwolenia służą komu ? Szaremu Kowalskiemu, który chce zacząć działalność, czy Kulczykowi, który ma już pozycję i układy ?

                To są wszystko bariery wejścia na rynek, każda taka bariera umacnia obecne elity i dusi konkurencję. Czy walka z "umowami śmieciowymi" zaszkodzi Kulczykowi, czy np. mojemu kumplowi, o którym pisałem i który będzie musiał zamknąć swoją firemkę, w której ledwo wychodzi na swoje, a do tego kilkadziesiąt osób straci możliwość dorobienia sobie np. do emerytury lub jako student ?

                To właśnie mali i średni przedsiębiorcy są siłą napędową gospodarki i Ci najwięksi robią wszystko co mogą, aby im rzucać kłody pod nogi i zachować status quo na szczycie.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. hmmm widzisz i tu... , ulan 12/02/14 15:23
                  masz jeszcze jeden dowód na to ze nie można takich rzeczy puszczać na żywioł, bo skoro są jakieś ustalone zasady i prawa, elity je naginają, to co się będzie działo jak tych nie będzie o ogóle??
                  zachowujesz sie jak król Julian z pingwinów w odcinku z prawem dżungli...

                  pozdr. ułan vel ulan
                  "Uwielbiam zapach napalmu
                  o poranku..."

                  1. Wtedy wszyscy będą mieli takie same prawa... , JE Jacaw 12/02/14 15:44
                    ...a obecnie elity mogą prawo naginać, bo ich na to stać, a maluczcy idą do pierdla.
                    Poza tym, ile razy mam jeszcze pisać, że prawa będą, bo liberalizm to nie anarchia - polecam choćby przeczytać definicje na Wikipedii.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. prawa będą takie same , ham_solo 12/02/14 18:03
                      dla wszystkich jeśli nie będzie podziału na Kowalskich i elity pytanie jak do tego może dojść? Kowalscy zostaną przyjęci do elity czy elity porozdawają bogactwa i staną się Kowalskimi? Oba scenariusze mało realne, a dopóki pieniądze będą miały znaczenie dopóty elitom nie grozi utrata uprzywilejowanej pozycji. Politycy im nie zaszkodzą, bo wolą mieć dobre układy z bogatymi (potrafią się odwdzięczyć), a wyborców jakoś zbajerują po raz kolejny.

                      SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                      www.phurand.pl
                      www.uzywane-gry-konsole.pl

                      1. Póki elity wydają pozwolenia to są zawsze górą , JE Jacaw 13/02/14 08:56
                        Kowalski może nawet próbować konkurować z Apple na wolnym rynku i ma jakieś (małe, bo małe, ale zawsze) szanse, ale nie ma szans w walce z urzędnikami. Pokazuje to dobitnie przykład Romana Kluski, którego firma została zniszczona przez urzędy... facet w końcu wygrał w sądzie, ale co z tego, skoro jego firmy już nie ma.

                        Ludziom się często wydaje, że system jest dobry, tylko ludzie nim rządzący są źli i jak NASI wygrają to będzie dobrze, bo NASI to są kryształowe osoby, odporne na naciski i łapówki. A historii już wiele razy pokazała, że (prawie) nie ma ludzi nie przekupnych i dlatego jedyną szansą jest, aby państwo nie wtrącało się w gospodarkę, bo "wolnego rynku" nie da się przekupić i w tym tkwi jego przewaga.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

          2. Widzisz, chłopie. Byłem ci ja na końcy świata w zabitej dechami irlandii , ptoki 12/02/14 13:38
            i w nowoczesnej holandii. I widziałem jak wygląda praca na włąsny rachunek.
            I powiem ci jedno:
            Nawet prosty człowiek może pracować i sie utrzymać samodzielnie. Bo w normalnym kraju to _normalne_.

            Nie myl pracy i posiadania własnej firmy z biznesmenowaniem.

            Zresztą zapytaj kolegów zagraniczniarzy jak wygląda prowadzenie firmy w ie czy uk jak nie wierzysz takiemu ludzikowi jak ja.

    2. taaa , endern 12/02/14 11:57
      nacjonaliści u bram... płytkość i przewidywalność tego toku rozumowania jest rozwalająca.
      Trza zwierać zwieracze!

      Ale niczego bardziej wyrafinowanego po wybiórczej się nie spodziewałem...

    3. hmm , bartek_mi 12/02/14 12:49
      uprowcy Cie tu zjedza :)
      bo tylko wolny rynek (ktorego nie ma) sie liczy :)

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. Jedno napisałeś słusznie i fajnie, że ktoś to z lewej strony zauważył... , JE Jacaw 12/02/14 13:08
        ...że wolnego rynku teraz nie ma i gadanie, że to wolny rynek spowodował kryzys jest ewidentnym kłamstwem szerzonym przez lewicę.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. hmmm powiem ci jedno , ulan 12/02/14 14:20
          wolny rynek w waszym świecie, to jakby każdemu wolno robić wszytko i nie ma żadnych praw i ograniczeń a wygrywa najsilniejszy, zabijesz kogoś, widać miałeś taką potrzebę i nic nikomu do tego.. tak jak brak jakichkolwiek praw doprowadzi do totalnej anarchii i końca cywilizacji tak samo wolny rynek, niczym nie regulowany i nieskrępowany...
          ale tego w swojej głupocie JKM nie widzi...

          pozdr. ułan vel ulan
          "Uwielbiam zapach napalmu
          o poranku..."

          1. A może byś się dowiedział co to jest liberalizm ? , JE Jacaw 12/02/14 14:37
            Wybacz, ale teraz wyraźnie wyszło, że nie wiesz o czym piszesz i mylisz wolny rynek z anarchią. Liberalizm to są prawa, ale proste i zrozumiałe dla wszystkich i przede wszystkim państwo nie miesza się do gospodarki. Chcesz robić krzesła i je sprzedawać proszę bardzo, chcesz założyć sklep nie ma problemu, ale to nie znaczy że wolno Ci kraść lub oszukiwać i co najważniejsze robisz to wszystko na własne ryzyko. Wolno ci prowadzić dowolną działalność gospodarczą bez pozwoleń, koncesji itd. i nikt nie będzie się Ciebie pytał ile zarabiasz, ale jak powinie Ci się noga nie oczekuj, że państwo (czyli wszyscy obywatele) Ci pomoże.

            To właśnie w ustrojach socjalistycznych państwo "ratuje" upadające banki i inne firmy oraz uczy przez to prezesów braku odpowiedzialności za swoje czyny.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

          2. Stary! , Muchomor 12/02/14 21:17
            Jest dokładnie jak mówi Jaca: ty piszesz o anarchii, a nazywasz ją wolnym rynkiem. Nie masz pojęcia o czym piszesz.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

    4. hehehe wiedziłem ze prawole sie odezwą , ulan 12/02/14 12:50
      i będą gadać głupoty ;)
      a tu mamy kwiat prawicy boardowej ;)

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. Tja. Toś napisał. , ptoki 12/02/14 13:00
        Nie ma co. Brnijmy dalej w to samo.
        Na pewno za którymś razem sie uda.

        Ja sie zaczynam stąd zwijać. Niemcy nie dali rady ani rosjanie.
        Bismarck miał racje, dać sie nam rządzic to wybierzemy zdrajców...

        1. nic dodac nic ujac , endern 12/02/14 13:11
          ...

        2. hmmm zabawne ze akurat cytujesz Bismarcka.. , ulan 12/02/14 13:37
          to on dostrzegł pierwszy i zaczął tworzyć państwo opiekuńcze, to za jego rządów wprowadzono system emerytalny, system opieki zdrowotnej. to wszytko co teraz wielu stara się rozpie... z kretesem...
          świat i cywilizacja dąży do tego, ze już całkiem niedługo to roboty będą wszytko produkować, ci do których te roboty będą należeć, będą żyli jak paczki w maśle, a reszta społeczeństwa będzie zdychać w nędzy i głodzie, bo nie będzie dla nich pracy...
          i prawdopodobnie coś się stanie, to o czym pisze Marcin Król w tym wywiadzie...
          bo jeżeli ludzie stracą nadzieje na przyszłość dla siebie, dla swoich dzieci, dla swoich wnuków. to niestety poleje się krew...

          pozdr. ułan vel ulan
          "Uwielbiam zapach napalmu
          o poranku..."

          1. a co w tym , Franz 12/02/14 14:27
            zabawnego ? Bismarck nie umacniał opiekuńczości państwa wobec obywateli z miłości do nich, chodziło tutaj aby ich uzależnić i przywiązać (system emerytalny) do państwa z którego w tamtym czasie ludzie spierdzielali do USA (głównie do Teksasu oraz Kalifornii ale nie tylko np w takim Wisconsin 1/4 ludzi ma korzenie niemieckie) Chodziło o to żeby każdy obywatel rzeszy mógł się poświęcić pracy, nie bał się ryzyka zachorowania, czy kalectwa (system rentowy). A no i najważniejsze duża liczba obywateli to też duża armia co bismarkowi pasiło strasznie :) To bym przebiegły polityk a nie żaden przyjaciel ludzi.

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

            1. hmmm tylko widzisz jego poprzednicy mieli inne pomysly :P , ulan 12/02/14 14:57
              coś a'la chłop pańszczyźniany przywiązany do ziemi, lub wręcz niewolnictwo...
              naprawdę istniały inne metody rozwiązania tego problemu...
              jak oglądałeś niewolnice Izaure, to wtedy w Brazylii istniało jeszcze niewolnictwo....

              pozdr. ułan vel ulan
              "Uwielbiam zapach napalmu
              o poranku..."

      2. nom , endern 12/02/14 13:07
        jeszcze tylko obroń sensownymi argumentami swoje tezy i jesteśmy w domku.

        1. +1. , ptoki 12/02/14 13:41
          Bo mam wrażenie że ktoś ulanowi konto podporwadził...

          1. niet , endern 12/02/14 14:01
            po prostu naczytał się w wybiórczej bredni lewackich intelektualistów.

            - wizja robotów produkujących wszystko... taaa... to już na prawde wymaga wyobraźni i wrażliwości lewicowej w czystej formie.

            1. Z tymi robotami to troche prawdy jest. , ptoki 12/02/14 14:24
              Bo to jest to o czym pisałem mu wcześniej. Rozwój ma swoje prawa i w pewnym miejscu sie okazuje ze robot jest tańszy i lepszy od ludzika.

              Oglądasz "jak to jest zrobione"? Tam jest orgia robotyczno taśmowa.
              robi sie taniej, szybciej, powtarzalniej.
              Do niedawna tylko pakowanie, malowanie czy klejenie naklejek było warto robić człowiekiem.

              Teraz w sytuacji kiedy roboty tanieją a ludzie chcą coraz więcej pieniędzy to już się ludzi do produkcji nie opłaca najmować.
              A przynajmniej to produkcji prostej, dającej się "zafixować". Czyli zbudować trwałe i powtarzalne uchwyty trzymające produkt.
              Jak sie daje to maszyna wytłucze milion sztuk i nie jęknie.

              A ludziom to zimno jest, pić sie chce, muszą mieć miejsce i światło juz nie wspominając o przerwach czy związkach zawodowych.

              Pozytek z tego jest dla ludzi taki że ceny spadają jak szalone.

              Ale jednak trzeba się przeszkalać i zmieniać robote. I ograniczenia czy sztuczne bariery sprawiają że ludzik zwolniony z fabryki nie może na siebie zarobić kopiąc leganie ogródek sąsiadowi bo się zus upomni...

              1. hmmm nie dostrzegasz widze jednego , ulan 12/02/14 14:31
                ze w końcu roboty będą tez kopały ogródek sąsiada, i gdzie wtedy znajdzie prace ten co go wywalona z fabryki bo zastąpi go robot?? albo dojdzie do sytuacji kiedy właścicielem ogródka będzie właściciel tez tych robotów i tej fabryki i powie łaskawie ok dam ci robotę skop mi cały ogródek a ja ci dam może wieczorem miskę ryżu... a jak ci się nie podoba to mam sporo chętnych wywalonych i bez pracy z mojej fabryki, i tak krok po kroku odrodzi się niewolnictwo....

                pozdr. ułan vel ulan
                "Uwielbiam zapach napalmu
                o poranku..."

                1. Ech... , JE Jacaw 12/02/14 14:44
                  ...to może zrównajmy fabryki z ziemią i wróćmy do czasów pierwotnych ? I Ty używasz komputera, przecież on zabrał pracę ludziom ? Potrzeby ludzkie są nieograniczone i już wiele razy w historii ludzkości głoszono, że postęp techniczny spowoduje brak potrzeby zatrudniania ludzi i co ? I nic. Owszem mniej ludzi pracuje przy wydobyciu węgla, ale za to więcej pracuje w usługach itp.

                  Pamiętam jak chyba z 25 lat temu w programie "Sonda" właśnie głoszono tego typu tezy, że za parę lat ludzie nie będą potrzebni i co ? I minęło 25 lat, a ludzie dalej pracują.

                  Generalnie teoretycznie ten problem istnieje, ale osobiście nie uważam, że kiedyś sprawdzi się w praktyce, a jeśli nawet to jest to tak odległa przyszłość, że obecnie nawet nie warto o tym mówić, a już na pewno nie jest to podstawowy problem, który nęka Polskę i świat.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                2. Dostrzegam, to. To się nazywa rozwój. , ptoki 12/02/14 14:57
                  I jest to naturalne. I nie na to trzeba się obruszać a na to że człowiek nie ma mozliwości zająć się czyms innym bo ktos mu sztuczne ograniczenia wystawił.

                  To co poruszyłeś dalej czyli nadmiar rak do pracy i brak zasobów to inna sprawa. I też jest naturalna. Jak się nadmiernie rozmnozymy to zabraknie miejsca i jedzenia. I to też jest naturalne.


                  A co do komasacji zasobów:
                  Zerknij kto wymusił odbieranie ludziom ich pieniędzy i ładowanie kieszeni wybranym prywaciarzom/koncernom. To ci politycy których teraz bys chciał aby cie/nas ratowali interwencją.
                  Myslisz że tym razem zrobią cos przeciwnego do tego co zrobili wcześniej?

                  I drugi aspekt: kredyt.
                  Tu jest podobnie. Ja ci pozycze i bank ci pożyczy. I jak przestaniesz oddawać to dlaczego ja mam mieć mniejsze prawa w tej sytuacji niż bank czy zus czy skarb państwa?
                  Tu jest pogrzebany problem.

              2. i jeszcze jedno: zwolennicy obecnego wolnego rynku nie widzą jednego... , ulan 12/02/14 14:53
                ze ktoś musi kupować to co wyprodukują te zautomatyzowane fabryki...
                coraz więcej dziedzin ludzkiej działalności zarobkowej wykonują automaty...
                przy obecnym modelu redystrybucji dóbr opartym o prace zarobki i pieniądze, za chwile zabraknie tych których będzie stać na te produkowane dobra.. tylko tak naiwne osoby jak JKM tego ni widzą, że gospodarka monetarna jest na skraju swojego istnienia, ze coś innego musi ja zastąpić...
                wolny rynek opary o gospodarkę monetarną tego problemu nie rozwiąże...

                pozdr. ułan vel ulan
                "Uwielbiam zapach napalmu
                o poranku..."

                1. Po pierwsze , JE Jacaw 12/02/14 15:05
                  Teraz nie ma wolnego rynku, tylko jego karykatura obwarowana masą niepotrzebnych przepisów.
                  A po drugie całkowity wolny rynek obejmuje też sprawy związane z pieniądzem, czyli brak banku centralnego i można się rozliczać w dowolnej formie, którą akceptują obie strony transakcji.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. hhahaahah , ulan 12/02/14 15:13
                    naprawdę jesteś zabawny :) i zarazem naiwny ;) i przerażający jednocześnie....
                    to od razu zaproponuj też ze prawo jest niepotrzebne i wszytko się samo będzie regulowało ;)
                    wiesz co mnie przeraża?? ze ty to mówisz kompletnie poważnie...
                    proponujesz powrót do epoki jaskiniowej kiedy ten który był silniejszy przeżywał...
                    naprawdę przerażają mnie twoje poglądy...
                    wiesz co gdyby to było możliwe życzyłbym ci żebyś rok albo i dłużej pożył w świecie ze swojej wizji wolnego rynku...

                    pozdr. ułan vel ulan
                    "Uwielbiam zapach napalmu
                    o poranku..."

                    1. Mnie przeraża że nie podajesz , ptoki 12/02/14 15:21
                      argumentów tylko albo głupio sie śmiejesz albo uprawiasz metode inputowania tego czego adwersarz nie napisał.

                      A miałem cie za człowieka z nogami na ziemi...

                      1. hmm za to wy dajecie bardzo naiwne argumenty , ulan 12/02/14 15:24
                        a skoro nie widzisz argumentów to życzę ci żebyś do końca swojego życia żył w tym swoim idealnym świecie z wolnym rynkiem w stylu JKM....

                        pozdr. ułan vel ulan
                        "Uwielbiam zapach napalmu
                        o poranku..."

                        1. Tylko, że obecnie żyjemy w Twoim świecie... , JE Jacaw 12/02/14 15:42
                          ...gdzie państwo reguluje gospodarkę i mi się on nie podoba, a co ciekawe wygląda, że Tobie też.
                          Ale Ty wierzysz, że jak obecne elity i związane z nimi korporacje, które tak krytykujesz, będą jeszcze bardziej regulować gospodarkę to będzie lepiej. No cóż... w sumie wiara nie musi być logiczna. Powodzenia.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

                          1. jakie państwo??? , Chrisu 12/02/14 16:28
                            człowieku, już dawno nie ma państwa, tylko są korporacje, które odpowiednio kręcą politykami...

                            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                            1. Myśle że słowo "państwo" zostało uzyte jako skrót do , ptoki 12/02/14 17:04
                              wyrażenia "nie nasze, nie moje, jakieś obce organizacje na które nie mam/y wpływu"

                              Bo to o czym piszesz jest prawdą. Inne prawo jest dla banku a inne dla kowalskiego.

                    2. A Ty sobie sam zaprzeczasz... , JE Jacaw 12/02/14 15:28
                      ...niby chcesz walczyć z "elitami" oraz korporacjami, a za każdym razem optujesz za rozwiązaniami, które ich wspierają i przerażające jest to, że tego nie dostrzegasz.

                      Do tego jak napisał kolega Ptoki, nie podajesz żadnych sensownych argumentów. No i przypominam, że to Tobie przeszkadza rozwój i chciałbyś się cofnąć do czasów pierwotnych, aby każdy miał pracę.

                      Jestem ciekaw na kogo głosowałeś w dotychczasowych wyborach i czy przypadkiem nie na obecne i wcześniejsze "elity".

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. ja już od lat nie głosuje... , ulan 12/02/14 15:57
                        w chwili obecnej nie widzę w tym sensu...

                        pozdr. ułan vel ulan
                        "Uwielbiam zapach napalmu
                        o poranku..."

                2. co z tego że wykonują automaty? , juzek 12/02/14 15:24
                  wyjaśnij?

                  1. naprawde nie rozumeisz co do tego maja autoamaty?? , ulan 12/02/14 15:37
                    jeżeli za 20-30 lat przy produkcji dóbr nie będą zatrudnieni ludzie, to gdzie znajdą zatrudnienie?? z czego sie otrzymają skoro nie będzie pracy??? w tej chwili bezrobocie sięga kilkunastu procent, za lat 20-30 może już sięgać 50% za kolejne ileś lat 90%\
                    w może w magicznych usługach?? tylko ze je powoli tez automatyzują...
                    nie wszyscy mogą być architektami czy inżynierami, bo dla nich też w końcu rynek się skurczy, dla architektów do budowy nowych rezydencji elit tylko jak te elity to będzie poniżej 1% ludzkości, to nie da się budować nieskończenie wielkiej ilości tych rezydencji...
                    kiedyś ludzie niepotrzebni w rolnictwie przeszli do przemysłu, teraz jest etap ze niepotrzebni ludzie w w fabrykach idą do usług, gdzie pójdą dalej??nie widać nic na horyzoncie co wchłonie amse bezrobotnych i niepotrzebnych w fabrykach ludzi...

                    pozdr. ułan vel ulan
                    "Uwielbiam zapach napalmu
                    o poranku..."

                    1. no, wreszcie sensowne pisanie. Odpowiedz na Twoją wątpliwośc jest: , ptoki 12/02/14 17:14
                      -kreacja nowych dziedzin pracy. Niektóre można przewidzieć inne wyrastają niespodziewanie.
                      -mniejsza potrzeba pracy - skoro wszystko tanieje i jest łatwiej osiągalne
                      -Mniejszy przyrost naturalny - u nas "wychodzi" wręcz podręcznikowo. W rosji z innych powodów też, na zachodzie podobnie (muslimy troche psuja ten efekt).
                      -mniejsza zamożnośc ludzi sprawi ze automatyzacja sie nie będzie opłacać aż tak.

                      Te scenariusze pewnie wystąpią w grupie.

                      Ja bym sie bardziej martwił o rope/gaz a nie o automatyzacje...
                      Bez energii europa sie mooocno przerzedzi tu na północy...

                    2. przecież takie gadanie ma co najmniej 500 lat:) , juzek 12/02/14 18:15
                      to samo gadali kilka stuleci wstecz jak odkrywaliśmy ropę naftową, gaz, elektryczność, elektronikę, komputery itd.. :)

                      Panie, obudź się pan:)

              3. ... , endern 12/02/14 15:31
                kwestia tylko kiedy i jak

                Dla mnie to jest zagadnienie natury wysoce teoretycznej w naszych realiach.
                Teza nic nie wnosząca w kwestii rozwiązywania problemów jakie dotykaja dzisiaj ludzkość oraz społeczeństwa.
                A deminizowanie jej zamiast kupienie sie na realnych problemach społecznych jest tylko pitoleniem.
                To już na początku wieku twierdzono że automatyzacja spowoduje zjawiska o jakich ulan sie rozwodzi.
                Jakimś cudem okazało się wprost odwrotnie, świetnym wyrazem tego jest nasza aktualna rzeczywistość.
                Ludzie mają więcej pracy i zyją na o niebo wyzszym poziomie. Robotnik w USA w życiu nie marzył o takim poziomie życia 100 lat wcześniej.
                U nas jest jak jest gdyż kraj nie potrafi sie podniesc z kolan i osiagnac poziom i efektywność organizacyjna krajów typu Kanada, Niemcy czy USA. A że się da, świetnym przykładem jest Korea Południowa.

                Ale wracając do bajki o robotach.
                Ktoś te wszystkie roboty msi zaprojektowac, zbudowac, obsluzyc i serwisować.
                Koszty jednostkowe chocby nie wiem jak ciśnięte, zawsze będą stanowić ostotną barierę dla autentycznego ich rozposzechnienia.
                Obsłużenie procesu produkcyjnego w przedsiębiorstwie... od strony technicznej, logistycznej, procesowej jak i informatycznej to nie jest pstrykniecie palcem. Przy dużej zmienności potrzeb klienta komplikuje się to jeszcze bardziej. Tego nie zaprojektuje żaden robot.
                To się opłaca, ale przy dużej skali i powtarzalności.
                A gdzie wszystkie inne sfery życia poza masową produkcją?
                Rzeczywistość się zmienia, i wraz z upływem lat pojawiają się nowe sfery potrzeb, produktów.
                Ludzie jeszcze nie wiedzą czego mogą chcieć. Tak jak jeszcze 15 lat temu ludzie nie wiedzieli że chca placic za gierki na facebooku.


                Długo by pisac o różnych przykładach i aspektach zagadnienia, ale historie o robotach ktore pozbawia ludzi pracy są generalnie wysoce naiwne.

                Nie bez powodu więc historie o robotach opanowujacych swiat, to moga co najwyzej opowiadac wlasnie lewicujace dziadki w wybiórczej.

                1. przeczytaj to , ulan 12/02/14 15:49
                  http://www.benchmark.pl/...od_2015_roku-39892.html
                  a potem dalej pisz o bajkach....

                  pozdr. ułan vel ulan
                  "Uwielbiam zapach napalmu
                  o poranku..."

                  1. Fajnie, będą tańsze. , ptoki 12/02/14 17:02
                    ja sie ciesze.

                    1. to teraz pomyśl , ulan 12/02/14 17:44
                      czy jesterś pewien ze za 20 lat żaden człowiek nie będzie już produkował 99% towarów dostępnych na rynku??? i zastanów się czy ty będziesz miał kase by to kupić...

                      pozdr. ułan vel ulan
                      "Uwielbiam zapach napalmu
                      o poranku..."

                      1. hah:) ulan, przebudź się ze snu :) , juzek 12/02/14 18:18
                        "za 20 lat żaden człowiek nie będzie już produkował 99% towarów"

                        stary :) naprawdę wierzysz w te bajki?

                      2. Ja ci inaczej wyjaśnie dlaczego mnie to nie przeraża: , ptoki 12/02/14 19:04
                        Ja w pracy codziennie dziele sie wiedzą, codziennie coś automatyzuje, codziennie cos wykonuję i nie widze końca. Bo zawsze cos do zrobienia sie znajdzie.

                        Ale mnie nikt nie ogranicza. Mam ten luksus ze kierownik wie ze jak siedze i nic nie robie to mysle a jak robie to sie przyda firmie (i mnie też bo mądrzeję).

                        I ja sie automatów nie boje, bo wiem że jak nie tu to gdzie indziej pojdę. I dlatego najbardziej obawiam się zamordyzmu i ograniczeń.

                        I obok siebie mam ludzi którzy robią proste rzeczy i widze że i oni najbardziej cierpią właśnie przez to że ktos im utrudnia działanie.
                        I przez to że ktos im nakazuje płacić za coś czego nie potrzebują.
                        I dlatego nie boję się automatyzacji. Bo dla ludzi jest masa zajęcia. Byle im nie przeszkadzać.

  4. WOW JKM w trójce. Musi byc naprawde źle , ptoki 12/02/14 12:38
    że go wpuścili aby gadał.
    I nawet strzyczkowski był grzeczny.
    Chyba dociera do tych wykształciuchów aktualna sytuacja....

  5. Podobała mi się kwestia małżeństw , DeathClaw 12/02/14 15:40
    na które JKM patrzy przez pryzmat ponad 100 historii. 27 latek, z majątkiem (na dorobku musiałby być chyba od 5 roku życia), bierze sobie 18-tkę i to jest właściwe. Hahaha... dobre sobie.

    Jak niektóre jego postulaty podchodzą pod mój punkt widzenia, tak większość trąci radykalną stęchlizną. Człowiek zupełnie oderwany od rzeczywistości, głoszący poglądy mające swoje korzenie w XIXw. Największą grupą akceptującą jego radosną twórczość polityczną są młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy lub zostali tam wepchnięci przez tatę przedsiębiorcę.

    Co do gazety wyborczej... maczeta się w kieszeni otwiera, jak się czyta informacje zamieszczane na gazeta.pl.

    http://wiadomosci.gazeta.pl/..._7_RZECZY_.html#Cuk

    Tytuł sugeruje, że muszę to wiedzieć. Zapewne jest to wiedza elementarna w tej kwestii, a wydźwięk tytułu sugeruje, że jest tam tylko prawda napisana. Tymczasem w punkcie 5 zupełnie zapomnieli wspomnieć o kilku słowach, które dają nieograniczone możliwości w przekształceniach gruntów leśnych:

    "Lasy Państwowe, które są dobrem wspólnym (...), podlegają szczególnej ochronie i nie będą podlegały przekształceniom własnościowym, poza kilkoma wyjątkami, które określa ustawa o Lasach Państwowych"

    9 słów, które zupełnie zmieniają znaczenie proponowanego zapisu w ustawie zasadniczej i artykułu popełnionego przez dziennikarzynę z wybiórczej.

    1. Co do JKM... , JE Jacaw 12/02/14 15:53
      ...to nie jego podejście jest złe, tylko Ty patrzysz na to przez pryzmat obecnego systemu i to się nie mieści w głowie, aby 27 latek mógł mieć majątek.
      No tak, ale skoro wpierw do 18 roku życia musi chodzić do szkoły, potem studia (bo bez tego podobno ani rusz) i kończąc je ma 25 lat to skąd ma mieć majątek ?
      Wiesz, ja jestem po studiach, ale mój sąsiad (rok młodszy ode mnie) skończył zawodówkę i poszedł we własny biznes samochodowy. I nawet w obecnych warunkach, będąc przed 30 miał już jakiś majątek, o którym ja mogłem marzyć.

      To tak jak pomysł, aby nie było np. L4. Ludzie się pukają w głowę, bo wychowano ich, że L4 musi być. A to dopiero stosunkowo niedawny wymysł w historii ludzkości i z tego co wiem, to nawet w USA tego nie ma (lub do niedawna nie było, bo nie wiem co tam Obama pozmieniał), a przeciętnemu Europejczykowi nie mieści się to w głowie.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Jego podejście jest wyjątkowo złe , DeathClaw 12/02/14 16:32
        bo preferuje patriarchat, chcąc zanegować wiele wydarzeń związanych z emancypacją kobiet, które z perspektywy czasu wyszły wszystkim na dobre. Co ciekawe pisząc to nadal uważam się za lekkiego mizogina. Tu nie chodzi tylko o system państwowy. Jak najbardziej realne jest zdobycie sensownego majątku w wieku 27 lat ale nie oszukujmy się - takich przypadków jest zdecydowanie mniej. Najczęściej ludzie w tym wieku są w trakcie spłacania kredytu na mieszkanie lub mieszkają u rodziców.

        Jestem realistą i patrzę przez pryzmat realnego Świata, natomiast Janusz widzi Polskę w taki sposób, w jaki widzieli ją nasi dziadkowie/pradziadkowie. Nie można wywrócić do góry nogami tego co teraz jest i zacząć budować na zgliszczach. Faktem jest, że taka forma restrukturyzacji jest bardzo skuteczna ale jest też nieprzewidywalna i przez to ryzykowna. Na szczęście jest politykiem z siłą przebicia równą papierowej kulce wydmuchiwanej przez element długopisu. Mimo to z ciekawością obserwowałbym jego działania, gdyby zbudował kiedyś większościowy rząd. Uważam, że jego radykalne poglądy i związana z nimi upartość przegrałaby z pragmatyzmem.

        1. A mi ono odpowiada... , JE Jacaw 13/02/14 09:04
          ...jakoś dziwnym trafem do naszych czasów przetrwały prawie wyłącznie społeczności patriarchalne, ciekawe czemu ? Co oczywiście nie neguje równouprawnienia, które obecnie już jest u nas i tak naprawdę feministki nie mają już o co walczyć... i dlatego teraz walczą o różne dziwne rzeczy, aby uzasadniać sens swojego istnienia na scenie politycznej.

          I nie chodzi tu o żaden szowinizm lub wywyższanie mężczyzn, wręcz przeciwnie, bo z punku widzenia ewolucyjnego/biologicznego, kobiety są ważniejsze, dlatego lepiej jak zostają w domach i wychowują (jest to chyba najważniejsze zadanie człowieka i z jakiś niezrozumiałych powodów dewaluowane przez feministki) dzieci, a facet może ryzykować... bo jego łatwo zastąpić, a kobiety już nie tak łatwo. Strata kobiety dla społeczeństwa jest większa niż faceta.

          Oczywiście możesz się ze mną i JKM nie zgadzać, ale przypominam, że JKM w odróżnieniu od lewicy nikogo nie chce zmuszać do swojego podejścia. To właśnie domeną lewicy jest to, że jak uważa coś za dobre, to innych chce do tego zmuszać, prawica próbuje przekonywać i zachęcać, ale nie zmusza.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. Wybiórczo , DeathClaw 13/02/14 10:33
            traktujesz wypowiedzi JKM skoro uważasz, że JKM nie zmusza do zmiany przekonań politycznych czy też społecznościowych. Może nie używa zwrotów typu: "musisz się zmienić", czy też "masz myśleć tak jak ja" ale w wielu wywiadach dobitnie krytykuje osoby mające inny pogląd na sprawę/y. Nie używa przy tym eufemizmów, tylko dosadnych epitetów typu idiota, degenerat, głąb.

            Miałem okres, gdy JKM podchodził mi poglądowo ale traktowałem go jak raka na bezrybiu. Poczytałem i posłuchałem tego jegomościa i przyznam, że większego aroganta w życiu nie spotkałem. Połączenie bezkompromisowości, chamstwa i braku dyplomacji czyni z niego wyjątkowego kandydata na posła/senatora sejmu RP i dlatego jest sobie mała grupka ludzi, która na niego głosuje. Ciekawe na ile charaktery wyborców są odbiciem jego osoby. Do rządu nie nadaje się zupełnie.

            Co do kobiet w społeczeństwie, to odrobina szowinizmu jeszcze nikomu bardzo nie zaszkodziła (przynajmniej w niemedialnych sytuacjach). JKM jest natomiast przesiąknięty seksizmem. To arcywróg każdej feministki. Takie testosteronowe podejście jest dobre w pornografii, a nie w zdrowych relacjach damsko-męskich. Ocenę znaczenia płci w życiu zostawmy antropologom

            1. Mam wrażenie że dosyć wybiórczo lub opatrznie odbierasz JKM-a. , ptoki 13/02/14 10:52
              Co do kobiet to ma jak najbardziej pozytywne nastawnienie. Ale bezkompromisowo wypowiada się na temat głupot jakie sączą się z ust feministek czy przygłupich klakierów.

              Nie raz i nie dwa mówił co kobiety potrafia robić a czego nie potrafia.
              I wypowiadał się na te tematy "makroskopowo" czyli ogólnie co kobiety powinny robić.

              I do kompletu nalezy zauważyć że jesli dana kobieta jest dobra w męskim zawodzie to jkm jak najbardziej uważa że jest dobra i tyle.
              Bo tak np. sie wypowiada o Margaret Thatcher.

              I ja sie z nim zgadzam bo wmawianie _wszystkim_ kobietom że powinny robic kariery, być równe mężczyznom we wszystkim, że domowa praca jest mniej warta od zarobnkowej to robienie im krzywdy.
              A JKM nie odmawia nikomu bycia sobą ale tłumaczy jacy są mężczyźni i kobiety w ujęciu statystycznym.

              Innymi słowy:
              JKM twierdzi że kobiety są marnymi programistkami. I mówi to do całej populacji kobiet.
              Jesli jakaś kobieta jest dobrą programistką to JKM nie ma z tym problemu, ani nie wygania jej od komputera ani nie wmawia że powinna sie tym nie zajmować.

              Za to feministki wmawiają całej populacji że mają sie inaczej zachowywać nawet jak nie mają ku temu predyspozycji albo nie chcą tego.

              Ale cóż. Albo czytamy różnych JKM-ów albo czytane słowa zupełnie inaczej interpretujemy...

              1. To nie prawda! , DeathClaw 13/02/14 11:47
                Thatcher była facetem!

                Wygładzasz jego wypowiedzi i ja też tak kiedyś robiłem. Mój pogląd na sprawy kobiet jest w pewnym stopniu zbieżny z tym co głosi JKM ale jego jest o wiele bardziej radykalny, zaprzeszły i szowinistyczny. Z jednej strony całuje je po rękach, a z drugiej uprzedmiotawia i obraża. Taki szarmancki typ, który szanuje tylko te kobiety, które wpasowują się w jego światopogląd. Jeżeli jakaś kobieta jest dobra w tym co robi (w męskim zawodzie... są jeszcze takie?), to JKM uważa, że jest dobra i tyle... a co ma uważać? Jaki będzie miał argument, że nie jest dobra? Statystykę? Wiesz co mówią o statystyce - ja i pies mamy statystycznie po trzy nogi.

                Feministek bardzo nie lubię i nawet ucieszyłbym się gdyby JKM wypalił z grubej rury do np. Szczuki.

                1. No nie bardzo. JKM uprzedmiatawia wszystkich z którymi sie nie zgadza. , ptoki 13/02/14 12:01
                  I nie robi różnicy między płaciami.

                  Ja jego wypowiedzi nie wygładzam. Po prostu tak u niego wyczytałem i nie mam powodu aby go potepiać z tego powodu. Nie musze sie zgadzać w 100% czy realizować tego o czym mówi aby akceptować i szanować jego zdanie.

                  Najistotniejsze w tym co mówi jest to że traktuje ludzi liberalnie: Albo bierzesz na siebie konsekwencje swoich wyborów albo robisz tak jak prawo nakazuje/sugeruje i jesteś kryty.
                  Tak działa liberalizm.
                  Tyle że oba te filary/drogi zostały ostatnio popsute i nie realizuja tego co powinny.

                  Jak kobieta chce kariery to niech ją robi. Ja nie chce to niech siedzi w domu i dzieci bawi. Bez filozofii czy propagandy w tym temacie. I za to lubie JKM-a.

                  1. dokładnie , endern 13/02/14 12:10
                    świadomie insynuuje się wypowiedziom JKM szerszy kontekst(w imie nieuczciwej walki politycznej) - a one sprowadzaja sie DOKLADNIE do tego co powiedziales.
                    Chodzi o ewolucyjnie jak najefektywniejsze przystosowanie.
                    Wszystko opiera się na logicznym rozumowaniu.

                    Jak ktoś twierdzi inaczej, to albo ma problemy z logicznym rozumowaniem, albo złą wolę(świadome dyskredytowanie bez względu na fakty)

                  2. Dobrze , DeathClaw 13/02/14 13:02
                    że rozszerzyłeś zakres podmiotowy (odnośnie traktowania).

                    Zostając jeszcze przy kwestii kobiet, to z Korwina taki liberał jak ze mnie zakonnica. Konserwatyzmem wieje od niego tak bardzo, że halny to przy tym bryza. No ale kobieta, to nie człowiek, więc jak napisałeś, że ludzi traktuje liberalnie, to pewnie masz rację.

                    Gdyby miał możliwość regulacji prawnych, to jako radykał z obecnymi poglądami na społeczeństwo pokazałby jak bardzo jest liberalny. Sam kiedyś stwierdził, że kobiety nie miałyby równych praw ale miałyby przywileje (sic!).

                    1. Majster, gdzie napisałem lub JKM napisał że kobieta to nie człowiek? , ptoki 13/02/14 13:43
                      Dyskutujemy czy sobie robimy jakieś idiotyczne fikcje?
                      No jak ty czytasz JKM-a jak to co ja napisałem to wszystko jasne.
                      No chyba ze to o nie byciu człowiekiem przez kobiete to Twoje zdanie, jak tak to już zupełnie nie wiem jakie jest Twoje zdanie...

                    2. A co do liberalizmu u JKM to to że jest konserwatywny sie całkiem , ptoki 13/02/14 13:50
                      dobrze zgadza. Bo kiedyś była wolność, na zachodzie jej troche pozostało.
                      I dlatego konserwatysta może być liberałem.

                      I przypomne ci że konserwatysta to nie jest ktoś kto hołduje porządkowi 19 wiecznemu. Co innego porządek a co innego ideały.

                      1. Nie wyłapałeś , DeathClaw 13/02/14 14:11
                        ironii w figurze retorycznej?

                        Już Korwina nie czytam... cały czas pisze to samo, do znudzenia. Natomiast ty musisz jeszcze trochę poczytać by w końcu dojść do wniosku, że to konserwatywny liberał (jak TEA Party w USA). Pisaliśmy o babkach, a ty robisz mini wykład o liberalnym podejściu do ludzi. Tak się składa, że poglądy JKM w sferze społeczno-obyczajowej są konserwatywne. Poza tym konserwatyzm, to właśnie XIX w.

                        1. Przepraszam, nie wyłapałem. , ptoki 13/02/14 14:56
                          A co do konserwatyzmu to warto nie pomylic własnie ideałów i rzeczywistości z tamtych lat.

                          Dziś też idea równości jest popularna, mocno forsowana gdzie popadnie ale równości nie ma tak w prawie jak i w pracy, szkole, kulturze.

                          Mi sie konserwatyzm podoba. Zresztą liberalne cokolwiek mi sie podoba bo nie jest obowiązkowe i kazdy wybierze sobe co mu pasuje...

                          1. Czyli , DeathClaw 13/02/14 15:31
                            neokonserwatyzm bardziej ci się spodoba.

                2. Ty i pies macie trzy nogi, ... , Muchomor 13/02/14 23:51
                  ... ale wg. średniej arytmetycznej, a nie wg. statystyki!!
                  Nie znoszę zacytowanego przez ciebie powiedzenia - od razu widać, że pochodzi od filozofa humanisty, czyli kogoś kto o statystyce nie ma pojęcia. Nie powtarzaj go publicznie, proszę cię.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. Byłem przekonany , DeathClaw 14/02/14 00:20
                    że średnia arytmetyczna jest elementem statystyki. Faktycznie nie znam się za wiele na tej dziedzinie nauki, więc możesz mi wytłumaczyć dlaczego popełniłem humanistyczno-filozoficzne faux pas?

                    1. Statystyka, ... , Muchomor 14/02/14 11:28
                      ... z definicji operuje na ogromnych próbkach. Ty i pies, to raczej dokładna odwrotność. Operowanie na 2-elementowym zbiorze i wyciąganie średniej i jeszcze nazywanie tego statystyką, nacechowuje osobę jako kogoś o zdecydowanie humanistycznym, niż ścisłym umyśle.

                      Teoretycznie, to można spotkać się z używaniem średniej i przypinanie jej łatki statystyki, vide: średnie zarobki. Jest to takie samo nadużycie, jak zacytowane przez ciebie powiedzenie. Żeby móc wyciągać z tego jakieś wnioski, to raczej należałoby się posłużyć medianą, a nie średnią. Używanie średnich zarobków to domena polityki, ale nam przecież za wiele nie powie o zarobkach w danym kraju.
                      Statystyka, to o wiele bardziej skomplikowana nauka, żeby można ją było uprościć do średniej arytmetycznej.

                      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                      Boardowiczów

                      1. O kurczę... , DeathClaw 14/02/14 12:57
                        Jak czytam definicję statystyki, to jakoś nie widzę tam istoty, którą wg. ciebie jest operacja na ogromnych próbkach. Analiza danych jest przedmiotem statystyki i nie tylko tych masowych.

                        Nie do końca chyba rozumiesz idei tego powiedzenia (o nogach i psie). Wytłumaczyć?

                        1. Spróbuj ... , Muchomor 14/02/14 16:09
                          ... przybliżyć sobie nie tylko definicję. Powtórzę: średnia arytmetyczna dla dwuelementowego zbioru to jeszcze nie statystyka.
                          Czyli: średnio, ja i pies mamy po 3 nogi - a nie 'statystycznie'.

                          To ty nie rozumiesz istoty statystyki i jej podstawowych funkcji. Przybliżać ci jednak nie mam zamiaru. Za pomocą tego powiedzenia humaniści próbują okazać swoją wyższość i pogardę ścisłowcom, niestety używają do tego pojęcia, którego nie rozumieją.

                          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                          Boardowiczów

                          1. Czyli jednak trzeba tłumaczyć , DeathClaw 14/02/14 19:47
                            Nawet przy zastosowaniu średniej arytmetycznej, w stosunku do tak niewielkiej ilości danych, mamy do czynienia ze statystyką. Nie jest to wzorowa analiza wynikająca z definicji (poniekąd rozumiem te zgrzybiałe czepialstwo) ale nie to jest tu najistotniejsze. Ironia zawarta w tym przykładzie, nie ma na celu wyszydzania i dewaluowania znaczenia statystyki. Chodzi w niej o to, by dyskredytować zastosowanie tej nauki do manipulowania faktami dla wątpliwych moralnie pożytków.

                          2. Ale jak zrobimy z większej próbki , ptoki 14/02/14 21:27
                            i tez wyjdzie dajmy na to 2,87 nogi to juz bedzie statystyka?
                            Jak próbką będzie np. cała wieś.
                            Razem z kozami.

            2. A w jaki sposób niby zmusza ? , JE Jacaw 13/02/14 15:12
              I czy Ty czasem dobitnie nie krytykujesz JKM'a, czyli może próbujesz mnie zmusić (przekonać) do przyjęcia Twojego stanowiska ?

              Chyba widzisz różnicę między zmuszaniem (prawnym przymusem), a przekonywaniem kogoś ?

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. Zastosuję , DeathClaw 13/02/14 15:37
                teraz sposób w jaki JKM traktuje swoich dyskutantów - jak nie uważasz tego co napisałem za logiczne, czyli z tego punktu widzenia właściwe, to znaczy, że jesteś idiotą.

                "Chyba widzisz różnicę między zmuszaniem (prawnym przymusem), a przekonywaniem kogoś ?" - traktuję te pytanie jako retoryczne.

    2. DOSLOWNIE gazeta dla IDIOTÓW :DDDD , endern 12/02/14 16:02
      bo te lopatologiczne teksty sa tak pisane jak dla glosujacych lewackich małp.

      "7. Czy zmiany proponowane przez rząd są dobre?

      Dodanie do konstytucji zapisu uniemożliwiającego prywatyzację Lasów Państwowych uniemożliwi grę polityczną wokół tej instytucji. A przynajmniej utnie spekulacje, co do prywatyzacji. Plusem jest też fakt, że z dużych dochodów Lasów Państwowych państwo wreszcie zacznie czerpać zyski. Instytucja też będzie zadowolona, bo nie "zabrano" jej wiele. Problemem są zupełnie niejasne przesłanki stojące za zmianą ustawy. Nie wiadomo, na jakiej podstawie wyznaczono Lasom Państwowym akurat takie kwoty do zapłaty. Kłuje w oczy również fakt, że te pieniądze nie zostaną wykorzystane na ochronę przyrody (jak przypomina Adam Wajrak taki projekt istniał, ale "gdzieś zniknął")."

      Bicie piany pod publike, a tu normalny komentarz na temat ukochanego Rządu :D

      "Teoretycznie zmianę konstytucji można by przeprowadzić bez głosów PiS, gdyby poparły ją wszystkie inne ugrupowania. Ale politolog Jacek Kloczkowski z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej nie wierzy, że do tego dojdzie. &#8211; To jest pomysł PO i PSL na wykaraskanie się z awantury o pieniądze lasów państwowych &#8211; mówi Kloczkowski. &#8211; Nie widzę powodu, żeby partie opozycyjne miały pomagać w tym koalicji.

      Politolog nie wyklucza też, że cała akcja ma na celu stworzenie wrażenia, iż koalicja chce bronić lasów państwowych, ale po zebraniu podpisów nikt się już sprawą nie będzie zajmował."
      http://www.rp.pl/...esny-szantaz-koalicji.html?p=2

    3. Ale w czym problem? Czy jkm zakazuje sobie brać zone , ptoki 12/02/14 17:01
      w naszym wieku czy starsze?
      Czy postuluje wprowadzenie zakazu czy obowiązku w tym temacie?

      Natomiast pryzmat ostatnich iluśdziesięciu lat pokazuje ze ludzie nie potrafia się dobrze dobrać w pare. Bo rozwodów jest multum.
      No, moze jest tak że idea partnerstwa całożyciowego nie przystaje do naszych szybkich czasów ale w takim wypadku nadal mamy dowolność w układanu sobie zycia i tylko uwarunkowania prawne nam w tym przeszkadzają lub nawet nie tyle przeszkadzają co nie pomagają (dziedziczenie, konsekwencje kredytowe itp).

      Niech se jkm ma poglady jakie chce. I ulan tez. Byle by nie mieszali w mojej rzeczywistości czy to bezpośrednio czy za pomocą regulacji prawnych...

      1. Gdzie napisałem o problemie? , DeathClaw 12/02/14 17:26
        Krytykuję jedynie jego podejście do tematu, które jest wzięte sprzed ponad 100 lat. Rozwodów jest więcej, gdyż nastąpiła zmiana w podejściu do wyznania, a nie jak JKM twierdzi, w wyniku małżeństw rówieśniczych. W regionach wschodnich, gdzie religia odgrywa większą rolę, ilość rozwodów jest mniejsza, niż na zachodzie kraju.

        Czy mieszanie w regulacjach prawnych nie jest bezpośrednią formą "mieszania" w rzeczywistości?

        1. Tak odebrałem zapis o stęchliźnie. , ptoki 12/02/14 17:40
          Mnie nie dziwi dorobiony 27 latek. Jak chłopak po zawodówce czy teechnikum idzie do roboty i sensownie sie rozwija i oszczędza to bez problemu w wieku 27 lat będzie mógł otwierać zwój zakład i robic co umie. Tyle że nie u nas bo u nas dopiero studia skończy bo zawodówek nie ma i zawodu nie będzie miał. i tak dalej.

          Moi kumple z podstawówki poszlo na budowlanki. Proste chłopaki ze wsi. I wyjechali do niemiec zaraz po szkole.
          Nowy kraj, nowy język, zero dorobku, zero dziedziczenia.
          w wieku 30 lat maja stabilne prace, domy prawie spłacone.

          Nie widze problemu aby wtedy sobie sikse wybrać. jej to pasuje bo kasa jest, jemu pasuje bo młode cycki i jak dobrze wybierze to sobie dziewoje do siebie dopasuje i siebie do niej troche też.
          I niektórzy tak robią.
          Bo czemu nie?

          Mieszanie w regulacjach prawnych dla mnie powinno wyglądać nastepująco:
          Mamy jakąś rzeczywistość. I wypracowujemy jakiś sposób na radzenie sobie z nią.
          I jesli ten sposób się sprawdzi to wpisujemy go w kanon aby dać przyjazne ramy działania dla wszystkich.
          Taka metafora norm technologicznych.

          I to jst ok.

          Natomiast ostatnie lata to istna sraczka legislacyjna i wprowadzanie przepisów których nikt nie sprawdził i mają na celu tylko wyprostowanie pojedynczych aspektów danego problemu zamiast działania kompleksowe.

          Chlubnym wyjątkiem jest np ustawa o danych osobowych. Relatywnie dobra i całościowa. A przepisy podatkowe jak np. ten o wspólnym płaceniu podatku przez kontrachentów jest załataniem dziury. I co najgorsze ten wpis sie ostał, złodzieje zmienili metode oszukiwania a biedny lolek biznesmen dostanie po głowie jak jego kontrachent z końca polski podatku nie zapłaci...

        2. " a nie jak JKM twierdzi, w wyniku małżeństw rówieśniczych" , Mute 13/02/14 16:52
          Masz jakies badania na ten temat? Czy wyciagasz z dupy wnioski?
          Bo statystyk stwierdzajacych, ze malzenstwa rowniesnicze sa mniej trwale od tych w ktorych mezczyzna jest starszy od kobiety nie brakuje. Jak chcesz to wytlumaczyc zmiana podejscia do malzenstwa - naprawde nie wiem.

          1. Od razu muszę mieć badania? , DeathClaw 13/02/14 17:36
            Nie może być tak, że jakiś czas wstecz czytałem artykuł w prasie codziennej na ten temat i tam wzrost liczby rozwodów był skorelowany ze spadkiem religijności. Poza tym były tam inne powody, dzieci, liberalizacja poglądów, większa niezależność kobiet. Nie było tam nic o małżeństwach rówieśniczych.

            Jeżeli masz jakieś badania czy statystyki, to nie krępuj się i wklejaj.

  6. mówcie co chcecie , Demo 12/02/14 17:21
    ale zasłanianie się hasłem, że etat= emerytura czy ubezpieczenie to totalna głupota. Kto komu broni odkładać sobie na emeryturę ile mu ZUS zżerał czy opłacać składkę zdrowotną?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Racja. I nawet powiem inaczej: , ptoki 12/02/14 17:29
      A kto komu broni te kase spozytkować na dzieci, dom, hałde węgla albo wycieczki i albo umrzeć na ciepłej lagunie od ukąszenia węża jako spełniony dziadek albo mieszkać sobie kącikiem u dzieci po 2 miesiące na zmianę pomiedzy tą 6-ką którą sie wychowało...

      A tak mamy zamordyzm, wszyscy będą mieć jednakowo i od biedy bym nie pyszczył gdyby to jednakowo było sensownie. A nie jest bo zus padnie.

      BTW. kiedyś było nas 38mln. Potem coraz mniej. Ostatnio ja osobiscie szacuję że jest nas jakieś 32-34mln.
      Narazie GUS udaje że jest nas więcej (podaje chyba 37mln) ale wiem ze ani mojej siostry ani paru znajomych nie policzyli i mam wrażenie że niebawem prawda wyjdzie na jaw. Bo narazie aby polska miała głos w europie to musi ilośc obywateli być spora. A jakby wyszło że masa luda zwiała i zostało nas 32mln to się mocno wskaźniki pozmieniaja i kolejnośc w głosowaniu w eu też...

    2. wiesz naprawde nie wiesz co mówisz... , ulan 12/02/14 17:50
      albo kompletnie jesteś wyobcowany...
      znam mnóstwo osób które zarabiają 1300 zł, gdyby dostali te 350 zł to by je wydali na życie, a potem na starość by zostali na lodzie, nic tylko iść się powiesić...
      tak gadaja ludzie którzy nie zaznali tego... i są kompletnie wyobcowani w naszym wspołęczeństwie...
      a tak zarabi większoaść... zwłąszcza młodych ludzi
      \

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. czyli sugerujesz , Demo 12/02/14 17:57
        że ludzie preferują mieć bat nad dupą bo inaczej nie odpowiadają za siebie? Ja nie mam nic przeciwko ZUS'owi tak długo jak gwarantuje mi emeryturę. A nie gwarantuje, a do tego jeszcze muszę utrzymać aktualnych emerytów. Mnie osobiście to cholernie wkurza a aktualni emeryci kompletnie nie zdają sobie sprawy w jak komfortowych są warunkach.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

      2. ale , Franz 12/02/14 17:59
        to jest ich prywatna sprawa czy i co zrobią z dodatkową kasą. To jest ich życie i ich los. Są niby dorośli to czemu ich niańczyć. A nawet jeśli trafią się tacy którym nie wyszło to będzie to przestroga dla innych, żeby dbać o swój interes jak się jest młodym.

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

        1. to jest w sumie ciekawy problem socjologiczny;> , juzek 12/02/14 18:21
          jakby społeczeństwo działało gdyby dać im prawie wolną rękę we wszystkim:>

          Mimo wszystko też jestem za swobodą, wolnością, wolnym rynkiem itd.. ale coś mi intuicja mówi, że takie 100% wolności też by się nie sprawdziło.

          1. a może słabe jednostki by szybko odpadły , Demo 12/02/14 18:59
            i selekcja naturalna by zrobiła swoje? Imho pracy by nie zabrakło dla tych "niezaradnych". Zamiatanie ulic, odśnieżanie itd.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. raczej przekwalifikowały na złodziej, morderców itd. , Master/Pentium 12/02/14 20:29
              to jednak dość intratne zajęcia a do stracenia nie miały by praktycznie nic.

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

              1. nadal nie widzę problemów , Demo 12/02/14 20:31
                więzienia były i będą. Tylko wprowadzić zasadę "nie pracujesz nie jesz".

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. pomysł nawet niezły , Master/Pentium 13/02/14 09:03
                  ale z realizacja będzie o wiele gorzej. To jak z komunizmem - założenia niezłe ale niezgodne z rzeczywistością. Tutaj też układ miałby mnóstwo problemów związanych z ludzką naturą - bardzo wysoka przestępczość ale także niezbyt wysoka stabilność społeczna. Speed też ma racje -> sporo ryzyko powrotu do układów feudalnych.
                  To ogólnie jest znakomite pytanie dla psychologów, socjologów i pokrewnych.

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. ale Kanada , Demo 13/02/14 09:24
                    też ma świetny system emerytalny i takie coś powitałbym z wielką radością.

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                2. to też mi się wydaje jest troche mit: "nie pracujesz, nie jesz". , juzek 13/02/14 10:21
                  Podejrzewam że rzeczywistość jest trochę inna, a przynajmniej o wiele bardziej skomplikowana.

                  Generalnie w zakładach karnych są jakieś warsztaty czy miejsca pracy, nawet w ramach resocjalizacji.
                  Ale raz - te prace nie są jakoś mocno wyrafinowane, bo raczej wieźniów wykwalifikowanych jest niewielu.
                  Dwa - jest duże ryzyko na pracę bardziej odpowiedzialną - kto później weźmie ryzyko jak coś się spieprzy..

                  Ale podejrzewam że i tak jeśli jest mowa o pracy dla więźniów, to każdy ma na myśli "pracę w kamieniołomach" albo równie cięzką pracę fizyczną.
                  Ale praca poza murami więziennymi pewnie rodzi więcej ryzyka i zamieszania niz jest to warte.

                  No bo tak:
                  - mury więzienne zapewniają największą kontrolę nad skazanymi. A praca poza murami więziennymi, oznacza po prostu mniejszą i kontrolę nad nimi i codziennie większe ryzyko - i tu jest pies pogrzebany i to rodzi najwięcej problemów. Znając życie, statystycznie, zdarzałyby się jakieś dziwne akcje czy ucieczki.

                  - z powodu punktu pierwszego, nie mogliby sobie pozwolić, aby poza murami więziennymi przebywali najgroźniejsi czy groźni przestępcy

                  - praca w takim razie musiałaby się ograniczać do najłagodniejszych przestępców. Ale też - potrzebna byłaby ogromna rzesza nowych funkcjonariuszy do pilnowania. I mimo wszystko, też mi się wydaje, że byłoby więcej akcji i ucieczek niż by wieźniowie siedzieli w celach. Mogłoby się zrobić jakieś zamknięte kółko - powoli straż więzienna tworzyłaby nowe pomysły na zoptymalizowanie kontroli i bezpieczeństwa i w końcu tworzyłyby się jakieś więzienia na kółkach.

                  - praca więźniów nie może być nawet nieco bardziej wykwalifikowana. Nie mogą budować czegokolwiek itp - przecież takie rzeczy wymagają odpowiedzialności, kontroli, inspekcji itd.. nie dość, że to rodzi kolejne problemy, to kto wezmie pozniej odpowiedzialność jak coś się spieprzy.

                  Nie wiem, na pewno ten pomysł mógłby się sprawdzić dla części więźniów, ale myśle, że jeśli prace miałyby objąć szerszą skalę, poza terenem więziennym, to jest to sprawa o wiele bardziej skomplikowana i okraszona dużym ryzykiem. I pewnie zbyt dużym.

                  1. jeju, na starcie komplikujesz , Demo 13/02/14 12:16
                    przecież wiadomo, że nie będą stawiać drapacza chmur. W zimę odśnieżać, w lato prace np. przy zbiornikach retencyjnych.

                    Zauważ, że w więzieniach mnóstwo ludzi jest co siedzą np. za alimenty, czy inne pierdoły. Ani toto niebezpieczne dla społeczeństwa, ani konfliktowe. Chce swoje odsiedzieć i mieć z bańki.

                    Poza tym świadomość, że w więzieniu nic za darmo nie dostaniesz na pewno też podziała na potencjalnych patoli.

                    Kolejna sprawa, jeśli ktoś przepieprzył życie i nie oszczędził na starość to co? Myślisz, że 65- letni kolo zabierze się za rozboje czy będzie fury kroił?

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. myślisz że wspomniany osobnik skapnie się w 65 urodziny, że nic nie ma? , Master/Pentium 13/02/14 12:55
                      Czy też jednak skapnie się jakieś 5-15 lat wcześniej i zacznie "działalność"? Osób nie mogących obronić się zdesperowanym facetem w wieku 55-60 lat jest trochę na ulicach.

                      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                      włącz komputer :-)

                      1. stary, no jeśli ktoś , Demo 13/02/14 13:00
                        nie odkłada bo nie myśli o przyszłości to nie będzie w wieku 50 lat myślał co będzie za 15.

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. wtedy już nie ma nic do stracenia , Master/Pentium 13/02/14 13:52
                          a i nie może się dłużej oszukiwać, że jeszcze zdąży odłożyć na emeryturę bo znajdzie lepiej płatne zajęcie.

                          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                          włącz komputer :-)

                          1. taki kolo obudzi się z ręką , Demo 13/02/14 13:57
                            w nocniku dokładnie z chwilą jak mu ostatnie tysiące pln z konta zejdą. Albo ktoś myśli o przyszłości albo totalnie na nią leją. Potem jeszcze nadchodzi etap zadłużania się, pożyczki w skokach i innych minutkach, potem komornik bierze mieszkanko. Mały % z tego zejdzie na ścieżkę przestępczą.

                            napisalbym swoj config,ale sie nie
                            zmiescil:(

                            1. w takim razie ja widze innych ludzi , Master/Pentium 13/02/14 16:07
                              akurat myślenie ludzi o przyszłości nie jest aż tak binarne tj. myśli i zabezpiecza się 30 lat wcześniej albo "orientuje się" 30 sekund po ostatniej wypłacie. Sporo ludzi jest pośrodku tego spektrum (choć faktycznie bliżej drugiego końca)
                              Zresztą nawet mały procent w skali społeczeństwa daje dużooo ludzi -> całkiem spory problem -> przemnożony przez ilość ludzi potrzebnych do utrzymania systemu daje koszty które być może "wygrały by" z dzisiejszymi kosztami ZUS'u. Bo przestępczość ma sporo rożnych skutków ubocznych, w tym taki niemiły polegający na kaskadowości.
                              Jeśli zbyt dużo osób jest przestępcami to przyłączają się kolejne bo skoro im się udaje to czemu nie mi. Czemu mam być posłusznym frajerem itd. Ot i tak powstają i rozrastają getta.

                              Więc o ile rozumiem twoje postulaty - tez nie lubię darmozjadów to uważałbym ze wszelkimi reformami społecznymi - efekty maja tendencję do udowadniania praw Murphiego.

                              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                              włącz komputer :-)

                              1. osobiście jestem wszystkimi odnóżami , Demo 13/02/14 18:39
                                za systemem kanadyjskim. Ale nie wiadomo dlaczego, u nas nie do przyjęcia :(

                                napisalbym swoj config,ale sie nie
                                zmiescil:(

                    2. no nie wiem, , juzek 13/02/14 12:56
                      chcialbym zobaczyć gdzieś na świecie jak to działa na szerszą skalę.

            2. tak! od razu ich w cywilizowany (a jakże) sposób, poddajmy eutanazji... , Chrisu 14/02/14 11:18
              123

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. ich tzn. kogo? , Demo 14/02/14 11:30
                ludzi którzy mają wszystko gdzieś i nie chcą pracowąć bo im się należy? Eutanazji nie, ale i michy nie. A jak doprowadzi do rozboju to w kajdany i czyścić rowy odpływowe żeby mniej szkód po roztopach było.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. gorzej jak chcą pracować a tych 300 zł więcej , Chrisu 14/02/14 12:12
                  i tak nie mogliby odłożyć, bo np zapłaciliby więcej za leki...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. no ale Chrisu o kim my teraz mówimy , Demo 14/02/14 12:26
                    o ludziach starych którym brakuje na leki czy o ludziach młodych którzy mają w dupie jutro i żyją dniem dzisiejszym?

                    Jeśli ja dzisiaj się zadłużę gdzie się da, i za rok komornik zabierze mi wszystko a i tak będę daleki od wyjścia ze spirali długu będziesz mnie żałował? Zrzucisz się (w podatkach) na mnie?

                    Należy jasno powiedzieć: zostawiamy Wam waszą składkę w waszych rękach, odłóżcie sobie na starość bo nikt wam nie da.

                    Część odłoży, część przeje. Z tej 2 części niektórym się uda, bo pomogą dzieci albo starczy im środków na dożycie. Inni będą musieli sprzedać mieszkanie i dożyć w najmowanym. A jakiejś tam małej części niestety nie uda się nic, stracą wszystko i skończą w przytułku.

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. już ja widzę jak ludzie będą odkładać... , Chrisu 14/02/14 14:21
                      "Inni będą musieli sprzedać mieszkanie i dożyć w najmowanym. A jakiejś tam małej części niestety nie uda się nic, stracą wszystko i skończą w przytułku."

                      Myślisz, że oni sie dorobią mieszkania. Za przytułek i tak TY czy JA będziemy musieli z podatków zapłacić. Więc, nie dość że nie zarobią na swoją emeryturę, tro i tak trzeba będzie ich utrzymywać.

                      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                      1. No gdzieś przez ten czas będą przecież mieszkać , Demo 14/02/14 14:46
                        Przecież nie będą wynajmować przez 40 lat. A jeśli będą to pewnie i nie założą rodziny bo nie mają swojego, to i dobrze. Niech się toto nie rozmnaża.

                        Przytułki będzie trzeba utrzymać. Tak, zgadza się. Tak jak utrzymuje się teraz, +składki na swoją (terefere) emeryturę + utrzymywanie obecnych emerytów.

                        To ja wolę te przytułki utrzymywać, ale odpadną mi emeryci i odpadnie mi składka w wysokości jaką zdziera ZUS i idzie to cholera wie gdzie. A odłożę sobie tyle ile uznam za stosowne.

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. Demo, nie błaznuj... , Chrisu 14/02/14 15:34
                          ktos może nie mieć mieszkania, bo np. nie może być przywiązany do miesjca zamieszkania - proste? W PL przyjęło się, że jak wybudujesz dom to jesteś gość...
                          Ciekawe, że jakoś obecni emeryci płacili na "dawnych" emerytów, nie?

                          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                          1. Ty nie błaznuj , Demo 14/02/14 17:03
                            Jak ktoś wciąż migruje to raczej nie jest zwykłą cipą która sobie w życiu nie radzi. Dlaczego usilnie chcesz brać za kogoś odpowiedzialność? Ja nie chcę. I nie chcę by ktoś brał za mnie. Składka zdrowotna jeszcze ok, bo 1 nie choruje ale nagle może mu wyskoczyć coś czego przeciętny obywatel nie udźwignie. Ale emerytka, sorry. Możesz sobie to zaplanować, albo zaplanować zejście z hukiem w wieku 50 lat. Twoje życie, Twoja sprawa.

                            napisalbym swoj config,ale sie nie
                            zmiescil:(

                          2. bo chodzi , Franz 15/02/14 08:51
                            o to że każdy jest kowalem swojego losu. ZUS, NFZ mogą istnieć pod warunkiem, że ludzie będą chcieli tam płacić składki, a nie pod przymusem. Jeśli będą mieć mało składek to albo dadzą radę albo zbankrutują i już. Żadnej pomocy z państwa i zabaw księgowych.

                            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                            Niedługo nas z ujni europejskiej
                            wyrzucą.

          2. przypuszczam ze dosc szybko znalazl by sie' przewodnik stada' , speed 12/02/14 19:55
            I zlapal by za karki reszte I wrocilibysmy do epoki kamienia lupanego:)))

      3. Typowy człowiek lewicy... , JE Jacaw 13/02/14 09:15
        ...który wie lepiej ode mnie co jest dla mnie dobre.
        A może ja wolę przez 67 lat dostawać te 350 zł więcej i mieć z tego choćby odrobinę przyjemności, bo starczy mi np. na kino lub restaurację. A mając 67 lat palnę sobie w łeb - albo używając lewicowej terminologii dokonam eutanazji z przyczyn społecznych ?
        Czy lepiej żyć 80 lat ledwo wiążąc koniec z końcem, czy może 50 lat, ale pełnią życia ?
        Czy Tobie oceniać, co jest dla mnie lepsze ?
        Dlaczego uzurpujesz sobie takie prawo ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL