Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 03:39
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46
 » yanix 02:26
 » PaKu 02:20
 » metacom 02:18
 » xpx 02:17
 » abes99 01:30
 » luckyluc 01:30
 » Chrisu 01:26
 » PiotrexP 01:18
 » Martens 00:57
 » Wolf 00:44
 » CiAsTeK 00:39
 » bmiluch 00:38
 » Zic 00:36
 » rulezDC 00:36
 » Demo 00:15
 » rarek 00:09
 » buddookan 00:03

 Dzisiaj przeczytano
 41110 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Śledczy boardowi na start. Zegar tyka, czasu mało... Co jest nie tak z tym autem? , Chrisu 11/04/14 23:04
Teściu zadzwonił, że jutro jedzie oglądać. Nie mogę mu wytłumaczyć, że w komisach NIE MA okazji...
No ale cóż... Czy da się w nim odczytać realny przbieg opcomem?
Auto tutaj:
http://otomoto.pl/...gance-oplacona-C32731930.html

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  1. A sprzedawca , Bitboy_ 11/04/14 23:07
    poda VIN pojazdu :) ?
    Jeśli nie, to ja bym się nie kłopotał z oglądaniem.. Mniejsza o przebieg, stawiam 4 pak że to auto powypadkowe.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. nie powypadkowe , RusH 12/04/14 04:56
      tylko legalnie zezlomowane w DE i sprzedawane na podkladke

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. pamiętajcie panowie o różnicy , Demo 12/04/14 11:50
        bezwypadkowe/ bezkolizyjne. Bo bezwypadkowe to ono może być.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. wg komisowej definicji, że nikt nie zginął czyli jest bezwypadkowy , Artaa 12/04/14 12:03
          ;-))

  2. Jak to co? , Chuck Norris 11/04/14 23:07
    Przebieg poniżej 200k km czyli w rzeczywistości lekko powyżej 600k.

    1. bez przesady, sa auta z malym przebiegiem , chris_gd 12/04/14 09:43
      nie kazde 200tys. to walek

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

      1. za podobne pieniądze kupiłem Astrę G z 2008 1,4 90KM w serwisie z przebiegiem 77000 , Artaa 12/04/14 09:50
        dokładnie 14k zł z FV, z pełnym bakiem, przeglądem, wymianą olejów, fitrów itp.

        Golas ale klimę ma, nic więcej nie potrzeba...

  3. Koledzy mają racje w komisach nie ma okazji. , SpiDy 11/04/14 23:16
    Na potwierdzenie tezy link:
    http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.co.uk/...tml

    "Obyś się w Polsce urodził"
    A.L

    1. znajoma kupiła puga z Francji , Chrisu 11/04/14 23:22
      150 tkm.
      (pisałem jakiś czas temu na boardzie)
      jak się zaczęło psuć, to okazało się, że w 5 lat miał zrobione prawie 500tkm ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. aha, to nie koledzy a JA tak , Chrisu 11/04/14 23:22
      mówię ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. standardowo , Grza 11/04/14 23:34
    na dzien dobry: handlarz :>, przebieg x2 (zdjecia z filtrem takim ze o ja pier..., zapadniete "klaksony" ;) świadczące o grubym przebiegu w oplach z tego rocznika, bezwypadkowy - sciema

    ps sprawdz vin czy to nie vauxhall

  5. dlaczego ma byc cos zle? , Kenny 12/04/14 00:45
    12 kola za 12-letniego trupa to ma byc okazja? Bo nie rozumiem. Na mobile.de tego zatrzesienie do 2,5k EUR - odejmujac zarobek handlarza tudziez skrecenie licznika wychodzi normalna cena. Jak tesciu chce takiego, to samo sobie moze w tej cenie przywiezc, a przynajemniej kupi z pierwszej reki.

    .:Pozdrowienia:.

  6. Plaku najebane tyle, że aż się lepić musi. , fiskomp 12/04/14 00:55
    Weź teściowi przywal czymś ciężkim, to dostanie amnezji i zapomni, że miał samochód kupować. Samochód odpieprzony pod handel na maksa. Jak wyżej kolega zasugerował, kierownica aż się szkli taka wytarta.

    1. mnie sie na pawia , Thadeus 12/04/14 10:27
      zbira jak widzę takie błyszczące kokpity, ktoś musi być pojebany żeby takie coś lubić.

      Ona się ni błyszczy od wytarcia, tylko od działań domorosłego miszca detailingu :) PS wytarcie też widać jako jaśniejsze palmy które ktoś plakiem albo innym gównem zakonserwował :)

      ...

  7. Odradź mu to auto ze względu na silnik , hyperlink 12/04/14 01:03
    To jest ten sam silnik, który był montowany w Vectrze. Swego czasu szukałem właśnie Vectry i sporo się naczytałem o tym silniku. Silnik ten miał wadę polegającą na niedostatecznym smarowaniu łańcucha rozrządu, powodując jego rozerwanie (nawet po 50 tys. km). Usterka ta została wyeliminowana w silnikach montowanych dopiero od drugiej połowy 2003 r. Być może auto zostało właściwie prze serwisowane i element, który sprawiał problem (chyba smarowniczka miała zbyt małą średnicę) na poprawiony, ale po co ryzykować?

    Tutaj znajdziesz dwa zdania o tym silniku:
    http://moto.onet.pl/...inie/pgxyj#Typowe%20usterki

    Kiedyś w sieci widziałem więcej, tylko trzeba się naszukać. Ogólnie jednostka nie jest zbyt polecana.

  8. każdy samochód który wstawisz w cenie 12.000 zł będzie poddany krytyce , digiter 12/04/14 03:21
    Oczekiwać małego przebiegu i dobrego stanu można jeśli ma się co najmniej 30.000 zł.
    Przy 12K musiałbyś obejrzeć 1000 samochodów żeby wybrać model bezwypadkowy. Przy okazji zwiedziłbyś całą Polskę albo Niemcy. Kupując auto za 12K kupujesz je na maks 5 lat a potem złom.
    Brać i nie wybrzydzać :)

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. dokładnie , Venom79 12/04/14 07:47
      Chrisu - przebieg nie ma nic do rzeczy, nie wiem czemu ludzie na to patrzą, bo to jest najmniej istotna rzecz. Najważniejszy jest stan techniczny auta (silnik, osprzęt, zawieszenie itd.), karoserii, zużycie wnętrza - jak to wszystko będzie w porządku to czego chcieć więcej? Są warsztaty, które robią dokładne przeglądy - kilkaset PLN i będziesz wiedział czy jest sens zakupu.

      Przykład - mój tata sprzedawał naszego Mondka MK1 1.6 benzyna. Auto miało 350-400 tys. i poszło do sąsiada, który zrobił nim jeszcze 100 tys. i niestety zaliczył dzwona. Samochód był w 100% sprawny, bo miał remontowane wszystko co trzeba - stan techniczny prawie idealny. Także mino kilkunastu lat auto zaliczało trasy po kilka tysięcy km i nikt się nie stresował, że nie dojedzie do celu. Więc patrzenie na licznik to najgłupsza rzecz, bo on wcale nie określa stanu auta.

      Lewy pas to nie kółko różańcowe.

      1. Mi nie musisz mówić ;) , Chrisu 12/04/14 08:11
        obok była zafira 2.0 DTI 2004 za 8 tysięcy. Przebieg: 340 tkm. - NIE bo za duży przebieg. A ja mówię, że jak coś to za 2 tysiące ma silnik "nówka nie śmigany" ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. nie no , Franz 12/04/14 08:51
        przebieg jest ważny (tzn ważne jest go znać) bo cześć części eksploatacyjnych robi się po określonym przebiegu.

        Co do posta to nie wiem czego się spodziewasz od auta które ma 12 lat ? Jest odpicowane na sprzedoj nawet wnętrze jest wyprane! Wypadki pewnie też jakieś były, raczej skupiłbym się czy zostały dobrze naprawione szkody po tych kolizjach. Bo auto powyżej 10 lat be żadnej przeszłości jest na prawdę nie za dużo. Cokolwiek ci nie napiszemy to i tak jest to loteria, wiele rzeczy wyjdzie w praniu i tak.

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

        1. To moi rodzice jezdza bialym krukiem. , NimnuL-Redakcja 12/04/14 10:00
          15l Fiat, zadnych przygod :)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  9. z innej beczki , Piratez 12/04/14 08:50
    jesli chce minivana to niech celuje w c-maxa
    jezdzilem takim i ma bardzo fajny silnik 1,8 benzyna - padaja w nim cewki zaplonowe(wymiana jednej 100zl) ale kultura pracy jest b. dobra.

    Dodatkowo duzo lepsze wykonanie, wyposazenie oraz uklad jezdny od takiej zefiry

    Co do zefiry - po zdjeciach wyglada bardzo ladnie, brak krzywizn, kierunkowskazy w jednym kolorze. Przebieg na pewno wiekszy - jesli przebieg jest lekko ponizej 200k to mysle ze mial lekko ponizej 300k.

  10. Re: , Kool@ 12/04/14 09:41
    Jeżeli "korekta wskazań licznika" została zrobiona profesjonalnie to w Zafirze nie ma możliwości sprawdzenia rzeczywistego przebiegu.
    Opcom pomoże tylko wtedy gdy przebieg był skorygowany tylko w jednym miejscu w kompie.

    ...

  11. 12 latek z 200kkm za 11kPLN , ptoki 12/04/14 09:47
    Tylko wiek jest prawdziwy :)
    Bo przebieg na pewno nie jest prawdziwy.
    A cena to tylko cena poczatkowa. Po zakupie wyjdzie pare rzeczy choć nie koniecznie bardzo drogich.

    Zresztą nawet jakby wszystkie trzy liczby były prawdziwe to i tak to nie jest specjalna okazja...

    1. Dlaczego? , NimnuL-Redakcja 12/04/14 09:58
      Punto moich rodzicow, rocznik '99 ma najechane niecale 190k. Przebieg prawdziwy, od nowosci w rodzinie. Za to wiek widac po karoserii :) mechanicznie mucha nie siada.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. oki , Franz 12/04/14 10:28
        jasne że są auto w PL z polskiego salonu od pierwszego właściciela z przebiegiem po 5 000 km rocznie, ale auto od niemca, przebrane już przez lokalny rynek wtórny (tak niemcy i turasy też kupują używane auta), te co pozostały były mało atrakcyjne, cena za to niższa no i masz nagle się na lawecie opłaca go przywieźć do PL skręcić licznik, umyć, wypolerować itp. Lepiej tak do tego podchodzić niż z naiwnością 5 latka brać cukierka od nieznajomego.

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

      2. Bo to auto z niemiec :) , ptoki 12/04/14 10:28
        Ja wiem że takie przebiegi są mozliwe. Ale zazwyczaj nie są do dostania w komisie.
        Nie raz i nie dwa w robocie słyszałem "ogłoszenia" że auto dobre jest do wziecia.
        Ogłoszenia bezpośrednio od dealera i jego komisu.

        I zazwyczaj takie auta schodziły szybko bo w openspace jest ze 20 osób i kazda zna przynajmniej 2-3 inne. I wiedza o tym ze ktos szuka rozchodzi sie szybko.

        Ja wiem ze taka perełke mozna trafic nawet na smietniku ale szanse na to są małe.

        Tamto auto jest dopiro przywleczone z zachodu.
        Jak teraz z zachodu przyjeżdzają 12latki to ekhem, wiesz co...

      3. Nim nie obraź się , Thadeus 12/04/14 12:36
        Ale nie rozróżniasz chyba tej subtelnej różnicy, miedzy samochodem z polskiego salonu który siedzi naście lat w jednej rodzinie, a takim po którym niemiec płakał jak odjeżdżał.

        Sam ujeżdżam Peugeota z 97 roku z przebiegiem na dzień dzisiejszy dobijającym 170 tyś. Kupiony w salonie polskim, znam jego historie osobiście od ponad 10 lat :) Od nowości w rodzinie jednej i żeby było śmieszniej mam w dokumentach przepustkę wjazdową do sejmu :) 1 właściciel był posłem i jest sędzią trybunału konstytucyjnego :). Samochód był ze 3 razy w warszawie, a do 2001/2002 jeździł sporadycznie po mieście, później był 2 razy nad morzem i gdy jego obowiązki przejął Logan, jeździł codziennie po 20km (około - nie che mi się liczyć dokładnie) do pracy :). Silnik w nim pożyje kolejne 150 tyś jeszcze. Jak bym jeszcze dodał cenę po jakiej go kupiłem po znajomości ... :)

        ...

        1. Nie mam powodu , NimnuL-Redakcja 12/04/14 13:16
          do obrazania sie. Natomiast rynek wtorny aut obserwuje z boku. Sam ostrze sobie zeby na jedno autko stojace w mojej okolicy pod blokiem i dzisiaj wsune kartke za wycieraczke z prosba o kontakt jesli wlasciciel bedzie planowal sprzedaz np. za rok. Autko widac ze dbane i jezdzone. Komisom dziekuje, znajomi opowiadali o swoich przygodach z 'dealerami'.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. No jest hardcore , Thadeus 12/04/14 15:49
            Szkoda że zmiany jakie wprowadzają są jakieś 20 lat do tyłu. Obecnie kupno samochodu to tylko chyba osobisty wyjazd do szwecji albo danii po wstępnym przesianiu modeli :)

            ...

    2. hmm , bartek_mi 12/04/14 10:04
      moja meganka do tylu dobije
      teraz ma 170 000 2004 rok...
      od przebiegu 50kkm u mnie

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. Tyle ze nie stoi w komisie i raczej jak bedziesz zmieniał , ptoki 12/04/14 10:36
        to do komisu nie wstawisz tylko jakis znajomy weźmie.

        Ja wiem ze mozna kupic auto z sensownym przebiegiem albo za sensowna kase. Bo mozna.
        Ale tu masz 12-latka, z niemiec (czy skąd tam), za 12kpln.

        I feler z kupowaniem auta jest taki:
        Nawet mechanik nie powie ci co padnie.
        Ocenic stan mozna powierzchownie, na ucho, czy na węch.
        I ktos kto troche sie na aucie zna oceni prawie tak samo jak mechanik.
        A zuzytego rozrządu, czy felernego czujnika w silniku nikt nie wybada. Nawet jak wymontuje dana część (felerny czujnik).
        O jakichś opiłkach w skrzyni czy pompie paliwa nie wspomne.

        Przy zakupie nikt tego nie zrobi.

        Nawet po zakupie jak sie auto wiezie do mechanika i mechanik jest dobry to nie wszystko wypatrzy/wysłyszy...

        Dlatego auto z komisu juz musi byc niepewne. A ze u nas komisy sa jakie sa to tym bardziej mało prawdopodobne jest ze ono bedzie uczciwie sprzedawane.

        Ale tak, jest szansa ze bedzie prawdziwe. Kupil bys auto za 12kpln 12 letnie?

        1. ale kupowanie od handlarza ma ten feler , Demo 12/04/14 11:43
          że on z zasady wyszukuje szrota którego da się podpicować. Zdecydowanie wolę kupić od usera, który jeździł autkiem z 5-6 lat. Oczywiście, może uciekać z autkiem bo dzieje się coś poważnego, ale generalnie jeździł nim, więc coś tam robić musiał.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. Ujme to tak: , ptoki 12/04/14 14:51
            Nie ważne czy kupujesz z komisu czy od usera czy z komisu przy dealerze czy po leasingu.

            Ważne jak możesz oszacować wiarygodność danych jakie sprzedajacy podaje.

            Znajomy user - wysoka wiedza o tym co mówi wlasciciel.
            Nieznajomy user - taka sobie wiedza o tym co mówi właściciel
            Wykup Leasingu - Wysoka wiedza o stanie prawnym i fizycznym, słaba o stanie mechanicznym.
            Komis - raczej niewiadomocoto.

            I tak dalej. Tyle że to raczej truizmy :) Tyle to prawie każdy wie.

            Ale:
            Jak auto stoi w komisie a ty masz dostep do bazy danych ubezpieczycieli i sobie mozesz poszperac po historii auta czy miało szkody, ile kkm robiło to juz zaczyna sie robić pewniej. Bo albo widac ze szkód nie było albo widać że były :)
            Podobnie z bazami danych dealerów/serwisów.

            Tyle ze nie kazdy wie skąd (od kogo) i czy moze takie dane sobie poprzeglądać...

            1. mówię tylko o większym/ mniejszym prawdopodobieństwie , Demo 12/04/14 15:02
              wpady.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

    3. madzia 626, 99r, 145k km , Demo 12/04/14 10:10
      nie wszyscy jeżdżą dookoła domu dla rozrywki :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Oszczędnie, ja w aucie z 99 zrobiłem 190k , Artaa 12/04/14 10:19
        jak sprzedawałem miesiąc temu to żona płakała ...

        1. sprzedales przez komis? , ptoki 12/04/14 10:36
          :-)

          1. oczywiście , Artaa 12/04/14 10:49
            nie chciałem mieć wycieczek, z żądaniami czemu nie jest nowy...

            sprzedałem im zapewne ze stratą, ale mój czas jest warty więcej.

            1. Ciekawe za ile poszedl i ile miał przebiegu jak wychodził do komisu :) , ptoki 12/04/14 14:45
              :-)

              1. nie mam pojęcia , Artaa 12/04/14 14:53
                ale pewnie mniej...

    4. ja kupiłem 14 letnie autko , Kriomag 12/04/14 22:32
      z przebiegiem na liczniku 14kkm - po stanie wnetrza samochodu oraz ogolnego stanu jestem w stanie w to uwierzyć, rodzina od ktorej kupiłem miała nawet ksiazeczke i fakture na auto z salonu we wrocławiu, autko do dojazdow z pod wrocławia do miasta i potem kilka lat od wioski do wioski, pi * oko jak przeliczyłem zgadzało by się z przebiegiem. Dodatkowo w papierach od auta znalazlem jakies wpisy od naprawy u gazownika ktory wpisal (z przed kilku lat) przebieg bo trzeba bylo sie stawic po 1000km na regulacje i to kolejny slad ze przebieg jest prawdziwy :) (bylo o te kilkadziesiat tysiecy mniej niz teraz).

      1. ile cyfr , myszon 13/04/14 00:57
        jest na liczniku? Pięć? Moja żona miała Fiestę i nikt nie pamiętał czy, i ile razy, licznik się przekręcił.

        1. 6 cyfr , Kriomag 13/04/14 14:32
          w escort mialem 5, tam na pewno nie bylo potrzeby przekrecac ;)

  12. popatrz , okobar 12/04/14 10:21
    do komisu na Nyskiej w Prudniku
    tam przynajmniej są w miarę pewne auta - jeśli dealer w DE czy BEL nie kręcił sam licznika i nie robił pod sprzedaż to ten komis nie robił tego na pewno

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

  13. wiec , mrowa_82 12/04/14 11:06
    1. orygnalny lakier wszedznie na 12 letnim aucie = bity :) jakie auto nie ma poprawek :) tylko po wymianie elementów i pierwszym lakierowaniu jest lakier oryginalny ja mam auto 4 letnie i pół auta pasuje pomalować od obtarć itp.
    2. przebieg 14 letni wan 196kkm szydera :P przecież takie auta robia po min 30kkm rocznie ja mam auto 4 letnie 150kkm
    3. auto jest picowane pod handel pełna polerka itp.

    :)

    1. ad.1 i 2 , marcool 12/04/14 13:00
      zapominasz, że pierwszy właściciel jeździł tylko raz na tydzień, do kościoła;)

    2. ad.2 , Venom79 12/04/14 13:55
      Gówno prawda. Sam mam vana i jeszcze 2 znajomych z vanami (w tym 1 z taką Zafirą). Każdy robi rzędu 15kkm rocznie.
      Ba mam nawet 1 auto ciężarowe, które robi rocznie kilka kkm, a nie diesiątki lub setki tys.
      Więc skończcie z tymi bzdurami. Nie mierzcie innych swoją miarą. Jedni jeżdżą 30kkm, a inni 10kkm NIEZALEŻNIE od typu auta.

      Kombi/van nie oznacza AUTOMATYCZNIE dużego przebiegu.

      Lewy pas to nie kółko różańcowe.

      1. ale Panie Venomie , Demo 12/04/14 14:36
        wszystko fajnie tak długo jak kupujesz od usera. A handlarz nie kupuje takiego auta, bo ono się ceni. Handlarz wyszukuje auta z pierdylionem przebiegu, porysowane i z wadami które można małym kosztem przypudrować. Inaczej nie przebije konkurencji.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. mam w rodzinie sprzedawce aut uzywanych , bajbusek 12/04/14 14:43
          i to co napisales tuczy sie czesci rynku, jak duzego ? Nie wiem, statystyk szwagier nie prowadzi ;)

          On lubi kupowac szybko drogie auta od firm i powolutku szukac amatora - kupuje cayenne za 150k i 3 miechy sprzedaje za 180-200. Oczywiscie, ze usuwa drobne oznaki zuzycia - to kupi kierownice na allegro, to wymieni galke od lewarka zmiany biegow w ASO - przebiegu nie cofa bo mowi, ze sie nie oplaca ryzykowac - kazdy komis daje gwarancje z automatu - jak mu udowodnisz oszustwo chocby za pol roku musza oddac kase.

          1. no rynek aut typu cayenne , Demo 12/04/14 14:46
            to trochę inna bajka :) "Komis" byłby idiotą jakby pogrywał w siusiaka z ludźmi którzy sobie cayenne kupują.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. szwagier kupowal auta po 10k , bajbusek 12/04/14 14:55
              ale mowi, ze to sie nie oplaca - narobi sie jak w aucie za 150k a zarobek 2k gora ... musialby kupowac w miesiacu ich 20 i tyle sprzedawac ... on woli miec 5 aut na "podworku" i raz na miesiac sprzedac 1 z zarobkiem 20k na czysto ... i daje rade.
              Obecnie problemem jest to (dla handlarzy), ze to ich sie oszukuje i naciaga - przeciez oni skads te auta taniej maja ... wlasnie - taniej = kupuja od reki zeby uprzedzic innych, zdarza sie, ze auto sprawdzone na policji jest OK, a w ASO ma wlasciciela w liesingu, ktory zglosil kradziez dzien po tym jak handlarz kupil...

        2. może tak, może nie , Venom79 12/04/14 15:36
          Walczę tylko z uogólnianiem. Sądzę, że nie każdy handlarz cofa liczniki.
          Nie każdy pijak to złodziej :)

          A swoją drogą kolega z pracy sprzedaje obecnie coś koło 10-letniego Peugota 206 z przebiegiem rzędu 60000 i też mu ludzie nie wierzą, że taki mały przebieg. Problemem nie są przebiegi aut, tylko mentalność ludzka i to, że mierzą innych swoją miarą... A jak już pisałem przebieg (rzeczywisty) nie świadczy o stanie auta.

          Lewy pas to nie kółko różańcowe.

      2. Ven , bajbusek 12/04/14 14:50
        u nas ciagle pokutuje bieda jaka mielismy na rynu motoryzacyjnym przez 50 lat komunizmu - wtedy kupowalo sie auto albo dla szpanu przed sasiadem albo do konkretnego celu. Ludzie nie widza, ze singiel moze lubic vana bo mimo braku rodziny lubi wygode i bezpieczenstwo zamiast lansu w gejowozach. Dodatkowo co roku zabiera 6 kumpli na chlanie na mazury (jestem jednym z tych qmpli) i do Juraty zabiera deske windsurfingowa ;)

        Jak masz vana w dizlu to musisz trzepac 50k rocznie bo inaczej zes frajer...

        1. tylko , Franz 12/04/14 17:59
          czy kupując taki przypadkowy samochód z komisu nie lepiej jednak poruszać się stereotypami a nie wyjątkami ? ja też mogę ci wyszukać jeepa co nigdy błota nie widział, albo dostawczaka co nigdy nic po za aktówką nie wiózł ale uwierz mi że to jest mniejszość a nie większość. Tak kupować to możesz od kogoś kogo w miarę znasz a nie od kolesia co żyje z kłamania.

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

          1. ... , Venom79 12/04/14 20:17
            >> czy kupując taki przypadkowy samochód z komisu nie lepiej jednak poruszać się stereotypami a nie wyjątkami ?

            Nie, nie lepiej. Jak się idzie do komisu kupić auto, to powinno się myśleć o tym co się kupuje, a nie o tym kto nam auto sprzedaje. Powinno się kierować tylko stanem technicznym samochodu, a nie tym czy właścicielem jest komis czy Pan Tadzio, sąsiad. I nie tym czy na liczniku jest 100 czy 200k, bo to NIE określa stanu technicznego. Każde auto jest inne i trzeba je sprawdzić przy zakupie. Proste jak drut. Po kiego wprowadzać do tego ideologię...
            Dlatego wszelkie pytania na TPC o przebieg aut są bez sensu. Chrisu, równie dobrze mogłeś zapytać wróżkę czy przebieg jest rzeczywisty. A nawet jak nie jest, to co to zmienia? Nie kupuje się przebiegu, tylko auto, dlatego ważny jest tylko rzeczywisty stan auta.

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

            1. Po kolei , Chrisu 12/04/14 20:35
              dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jak łatwo się domyślić, nie było gadania, bo się napalił i koniec ;). Chyba najlepszy interes zrobiłem ja - kupiłem jego stare auto ;)

              WIEM - przebieg nie jest wyznacznikiem - w moim mieście stoi zafira, 2.0 DTI (taki silnik jak mam w V B) 2004 z 340tkm - cena 8k. Mowiłem mu, że jak coś to za 2k kupi silnik - nie docierało.

              Zapytałem tu, bo czasami po przeprowadzeniu śledztwa netowego udaje się znaleźć wałki ;)

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. to za ile kupił tą Zafirę? , Artaa 12/04/14 21:14
                jw.

                1. 11,4 , Chrisu 12/04/14 21:55
                  koła

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. Wbrew ogólnej opini- niech dobrze służy nowemu włascicielowi. , SpiDy 12/04/14 22:10
                    J.w

                    "Obyś się w Polsce urodził"
                    A.L

                  2. napisz za pół roku , Artaa 12/04/14 22:49
                    jak to auto się sprawuje i czy coś "wyszło" po czasie...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL