Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Qjanusz 12:43
 » DYD 12:43
 » rho 12:42
 » El Vis 12:40
 » dulik 12:39
 » Kenny 12:36
 » rooter666 12:33
 » PiotrexP 12:32
 » Gakudini 12:32
 » KHot 12:30
 » rrafaell 12:30
 » waski 12:29
 » Zbyl 12:26
 » Menah 12:14
 » lcf 12:14
 » emigrus 12:10
 » Matti 12:08
 » michol 12:07
 » Tomasz 12:06
 » Artaa 12:06

 Dzisiaj przeczytano
 41132 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Emigracja Kanada. Sledzi ktoś temat i wszelkie zawiłości? , ptoki 9/07/14 10:27
Bo od długiego czasu dumam i w sumie nadszedł czas aby ruszyć temat.

Z grubsza temat ogarniam (punkty, rodzaje programów, potrzebe certyfikatu TOEFL).
Ale brakuje mi info o aktualnościach i wszelkiej maści zawiłościach o których warto wiedzieć wcześniej.

Speed, może ty coś ciekawego podrzucisz?

  1. Jak Speed emigrował, ... , Muchomor 9/07/14 10:51
    ... to tam raczej wszystko inaczej wyglądało.
    Znam 3 rodziny (polskie) co niedawno emigrowały z IRL do Kanady i nie były to jakieś bardzo długie przygotowania. Wiem też o jednym gościu co mu się nie udało, bo źle wypełnił wniosek. Nie mogą to więc być jakieś skomplikowane sprawy.
    Jedna z tych rodzin siedzi tam już prawie rok i bardzo sobie chwali - twierdzą, że żyje się dużo łatwiej niż w Irlandii teraz.

    Jest jeden szkopuł - ja z IRL do PL latam średnio 2 razy do roku. Rodzina z PL do mnie też. Do Kanady już tak łatwo i często nie będzie. Starszych rodziców nie wpakujesz do samolotu na naście godzin. Sam będziesz latał raczej raz na parę lat, bo na całą rodzinę są to spore wydatki. Poza tym, to chyba same plusy (jak ktoś lubi śnieg :) ).

    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów

    1. Mam świadomośc że IE i CA to inne kategorie emigracji. , ptoki 9/07/14 11:01
      A co do Speed-a to wiem że dawno emigrował ale może nieco o aktualnej sytuacji wie.

      Loty do kanady to okolice 2-4kPLN za osobe. Nie mało ale też nie zaporowo...

      1. bez przesad , bajbusek 9/07/14 11:56
        latałem do Toronto za 2K :)

        1. ptoki "Loty do kanady to okolice 2-4kPLN za osobe" , komisarz 9/07/14 12:36
          bajbusek "bez przesad latałem do Toronto za 2K".

          Komisarz Ryba

          1. no i ? , bajbusek 9/07/14 14:56
            cytujesz wybornie ... komentujesz już trochę słabiej więc może i dobrze ...

            Wytłumaczę Ci jak lewak katolowi: Jeżeli nie musisz kupić biletu na jutro do Kanady to w 2K się zmieścisz :) ... 4K to rozrzutność, ale pewnie i za 20k da się polecieć

            1. faktycznie tlumaczysz jak lewak , komisarz 9/07/14 15:17
              bez sensu i logiki, przynajmniej trzymasz staly poziom.

              Komisarz Ryba

              1. odpisał bym ci na twoim poziomie , bajbusek 9/07/14 15:27
                ale nie chce mi się klawiatury do rynsztoka wkładać ... EOT

                1. wydaje mi sie, , Luke Jadi 9/07/14 15:32
                  że sensownie by było jakbyś odpisał wcześniej "bez przesad latałem do Toronto za 1K". Ale tak jak to napisałeś to faktycznie jest bez sensu :)

                  ----------------------------------------
                  www.lukaszjatczak.pl

                  1. dzieki za ten post , komisarz 9/07/14 15:34
                    chcialem dac mu szanse na samodzielne wyciagniecie takiego wniosku ale nie skorzystal i zaczal bluzgac.

                    Komisarz Ryba

                    1. ty piszesz za to takie bzdury, że aż czasami czytam post , bajbusek 9/07/14 15:52
                      raz jeszcze żeby zrozumieć twoje zacietrzewienie i nienawiść ... nie udało się w Polsce ? Wyjechałeś za kasą ? To siedź cichutko w swojej Irlandii i nie chromol głupot ... cytuję "i zaczal bluzgac" - gdzie ty widzisz bluzgi w moim poście ? Jesteś typem Macierewicza ... widzisz spisek tam gdzie inni go nie widzą.

                      Proszę, z drogim Lotem masz poniżej 2K jak się postarasz:
                      https://www.fru.pl/...a-WAW/do-Toronto-YTO/LOT-LO/

                      1. pieprzysz bez sensu ... , Seba 9/07/14 15:56
                        i skończyć nie potrafisz :)

                        1. bardzo rzeczowa odpowiedź , bajbusek 9/07/14 19:28
                          Hehehe

                          1. to nie odpowiedź :) , Seba 9/07/14 20:04
                            tylko stwierdzenie faktu.

                            1. ty już stwierdziłeś fakt , bajbusek 10/07/14 12:05
                              o tutaj:

                              http://twojepc.pl/boardPytanie162869.htm#p

                              a potem przez kilka dni nie było cię na boardzie ... klasówka w gimnazjum była ?

                              1. ok, wygrales , komisarz 10/07/14 12:58
                                napisales ostatniego posta. Pamietaj tylko ze kazde odwiezenie tematu przypomina jak sie zachowujesz.

                                Komisarz Ryba

                                1. to pisanie postów polega na "wygrywaniu" ? , bajbusek 10/07/14 13:17
                                  poza tym skąd wiesz, że to ja napisałem ostatniego ... daj szanse temu pawianowi - poczytaj posta którego wkleiłem.

                                  Przyczepiłeś się do mojej odpowiedzi - nie twierdzę, że jestem postowym erudytą ... może i niejasno/głupio się wyraziłem - Ptoki jakoś nie odebrał tego jako agresji czy naśmiewania - ot, chciałem zwrócić uwagę, że loty za ocean stały się przystępne. Pamiętałeś mnie ze starcia w innym wątku i postanowiłeś się zemścić :) ... nieprawda ?

                                  A ja ciągle głupi odpisuję zamiast posłuchać rady kilku kumpli i przestać się udzielać w ogóle - tutaj nie można mieć innego zdania bo jesteś "debilem / katolem / lewakiem" - wybierz co chcesz. Pech polega na tym, że jestem katolikiem i czasami mi za nas wstyd, do tego cholera głosowałem i na PiS i na PO - ja głosuję na ludzi, nie na partie - co z tym począć ?

                                  Bluzgi które wkleiłem w poprzednim wątku to cytat ze znanego (myślałem, że wszystkim) wątku na elektrodzie ...

                                  1. takie odnioslem wrazenie po twoich kolejnych wpisach , komisarz 10/07/14 13:49
                                    ktore nic nie wnosza do tematu. Jakies odkopywanie watkow, lictytowanie co ktos kiedy powiedzial (z tym, ze tamten watek tez ci chluby nie przynosi, wiec nie wiem po co ko odkopales).... Dalbys spokoj.

                                    Ja sie nie mscilem, rozbawilo mnie pozorna sprzecznosc waszych wypowiedzi wiec jest zestawilem bezposrednio, bez zadnego zlosliwego komentarza. Za to ty jak najbardziej podszedles emocjonalnie bo od razu wyjechales z koksem.

                                    Komisarz Ryba

                      2. zaczynam podejrzewac ze jestes pijany , komisarz 9/07/14 15:58
                        i jak wytrzezwiejesz to ci bedzie glupi czytac te posty.

                        Komisarz Ryba

                      3. Ale za 3 miesiące. Jakby ktos chciał szybko w 1-2 tygodnie polecieć , ptoki 9/07/14 17:46
                        to juz sie oprze o góre widełek.
                        I z grubsza o to mi chodziło...

                        1. to prawda , bajbusek 9/07/14 19:25
                          warto zaplanować 3 miesiące wcześniej ... czasem trafia się "szalona środa" w LOT
                          Ja bym zapytał Speeda - człowiek jest na miejscu i na pewno zna się od pozostałych na tym forum lepiej.

                  2. wydaję Ci się ... to prawda , bajbusek 9/07/14 15:53
                    podawanie widełek 2-4K nie ma sensu tak samo jak podanie 2-20k ... o to mi chodziło - dolne widełki cenowe to normalna osiągalna cena...

        2. wyjazd , zorg 9/07/14 19:34
          Pisalem o specjalnym programie ! uruchomiony od konca zeszlego roku - nigdzie sie wiecej nie dowiecie jak w plasowkach dyplomatycznych Canady . Przepisy imigracyjne zmieniaja sie co kilka miesiecy - wiec to co bylo dobre rok temu dzisiaj mozna miedzy bajki wsadzic .

          Kazdy ma szanse starac sie o pobyt staly w Canadzie , ale tylko 1 raz !!! wiec jak ktos cos spieprzy przez swoie niedoinformowanie , niech nie ma zalu do nikogo .
          Mozna nawet poszukac nr. telefonu zadzwonic podac swoie dane i adres wysla papiery z informacja do waszego domu .
          Nie trzeba sie dopytywac zadnego zenka juzka czy innego zorga :) Tylko i wylacznie u zrodla .

          ps. z tym zimnem to tez taka sama prawda jak z tym ze kazdy polak to pijak. To wielki kraj i pogoda tez rozna - jedna prowincja jest 3x wieksza od polski itd.

          salsa merenqe bachata

  2. a co cie tam ciagnie? , komisarz 9/07/14 12:37
    w koncu jest kilka innych ciekawych krajow, a w Kanadzie jednak zimno a i podatki niemale.

    Komisarz Ryba

    1. Spokój i cywilizacja. , ptoki 9/07/14 12:46
      A zimno nie jest aż tak. Zreszta zaleszy od miejsca.

      I dodatkowo też ciagnie mnie to że chce aby dzieciak mógł sie rozwijac w ciekawym miejscu a nie tylko w naszym środowisku.

      1. jak tylu Polaków tam przyjedzie , Matti 9/07/14 13:51
        to będzie dzicz jak u nas ;)

      2. niby rozumiem , komisarz 9/07/14 14:21
        bo sam jestem emigrantem i to wlasnie nieekonomicznym, bo finansowo bylo dobrze i jest dobrze. Ale po tych 4 latach mam swoje przemyslenia odnosnie emigracji i juz takim entuzjasta nie jestem. A tez chcialem, zeby dzieci mialy perspektywe, zeby uczyly sie angielskiego od przedszkola, zebym nie musial placic na ZUS ktory zbankrutuje na dlugo zanim osiagne wiek emerytalny - po prostu chcialme wyjechac i zaczac urzadzac sie w nowej rzeczywistosci wczesniej niz wtedy, kiedy Polska kompletnie sie rozpadnie (przez brak mlodych, brak pieniedzy i zlodziejstwo). No i wyjechalem. Ale nie raz i nie dwa sie zastanwialem czy nie wrocic, zeby dzieci mialy dziadkow, zeby miec normalne lato i owoce z krzakow, zeby okres piknikowania byl liczony w miesiacach i oznaczal krotkie spodnie... generalnie po wyjedzie uswiadomilem sobie to, zego wczesniej nie zauwazalem - Polska to cywilizowany kraj (internet, banki, komunikacja miejska, budownictwo), ma swietny klimat (cieplo przez pol roku i faktycznie jest lato, a w zimie jest snieg i ze rodzina jest bardzo wazna (nie tylko zona z dziecmi ale i dziadkowie). Oczywiscie nie zniechecam do emigracji, bo dalej wierze, ze Polska skazana jest na wegetacje a zycie na pozyczkach niedlugo sie skonczy, ale cena nie jest niska.

        Niedawno przeczytalem tez artykul jak to Niemcy wracaja do wschodnich landow (pierwszy raz od 25 lat bilans migracji jest na zero) mimo tego, ze roznica plac to dalej 30%. Wracaja do stron rodzinnych i pozostawionej rodziny. Oczywscie trudno porownywac to do sytuacji Polakow, bo niemcy wracajac sa w tym samym kraju maja te same swiadczenia, placicli skaldki w tym samym miejscu i generalnie niewiel sie zmienia, ale jednak pokazuje, ze z czasem rozne powody nabieraja roznych priorytetow.

        A co do tego ze dziecko bedzie sie rozwijac w ciekawszym srodowisku - moze tak, moze nie. Zalezy gdzie i zalezy jak o to zadbasz.

        Komisarz Ryba

        1. Czy dobrze pamietam ze siedzisz w danii? , ptoki 9/07/14 14:44
          Ja uroki emigracji znam. Siedziałem troche w holandii i irlandii.
          I na poczatku nie mam zamiaru pozbywac sie dobytku z polski.
          Może kiedyś. Ale chciałbym tez mieć alternatywe.
          Wrócić zawsze można tylko jak sięgam rozumem to nikt ze znajomych czy mniej znajomych nie wraca. Ani z usa ani z niemiec ani z brytolandu, ani z holandii...

          No, znam jednego co wrócił z kanady :) Ale on jest fanatykiem polskości :)

          1. nie, w Irladii , komisarz 9/07/14 14:51
            w sumie to przypadek, bo to mial byc przystanek przed dalsza droga, akurat trafila sie mozliwosc calkowicie bezbolesnej zmiany pracy i sponsorowanej przeprowadzki... Ale wyszlo tak, ze zostalem dluzej niz myslalem, motywacja do oddalania sie od Polski spadla od kiedy mam dzieci. Wizyta w kraju to i czasowo i finansowo zaden problem, ale zycie na tym dublinskim zadupiu naprawde mnie uwiera. Ludzie faktycznie rzadko wracaja ale decyduja glownei wzgledy ekonomiczne. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Gdyby dostali rozsadne pieniadze w Polsce, porownywalne po uwzglednieniu kosztow, kto wie czy by nie wrocili.

            Komisarz Ryba

            1. a na czym , endern 9/07/14 14:54
              polega to uwieranie?

              1. od pazdziernika do marca nie da sie zyc , komisarz 9/07/14 15:29
                jest deszczowo i ciemno (a wietrznie jest przez caly rok). I kompletnie nie ma co robic. Irlandczycy to kultura pubow, wiec jak tak spedzasz czas to masz wypas, ale jak nie, to musisz sam cos zorganizowac.

                Poza tym jest to kraj ktory powoli wydobywa sie z wiekow zapoznienia cywilizacyjnego. Internet kiepski z niewielkimi wyjatkami. Bankowosc elektroniczna gorsza niz w polsce podczas premiery mbanku. Opieka medyczna, co w kontekscie dzieci jest wazne, to okres miedzywojenny w Polsce - drogo, prymitywnei i bez organizacji (przyklad - flagowy szpital polozniczy w dublinie Rotunda - na badania umawiaaj kobiety w grupach po 200 osob na ta sama godzine, jest wielki sped, tlok, czekanie po kilak godzin i brak miejsc siedzacych, wyswiechtane krzesla, obdrapane lamperie i zlazaca z okien farba jak w co gorszych szpitalach w Polsce). Nagminne leczenei srodkami przecibolowymi Albo zapisywanie sterydow przecialergicznych na katar bez odpowiednich badan. Podatki bardzo wysokie ale nic z tych podatkow za darmo nie ma oprocz szkolnictwa. Komunikacja miejska niby istnieje ale jezdzi jak chce, kiedy chce i ciezko zlozyc jakas trase, bo polaczen brak a i tak nie wiadomo kiedy w koncu nadjedzie stado autobusow. O mieszkanie/dom ktore jest jako tako zaizolowane i nie ma grzyba trzeba sie niezle naszukac. Irlandzkie dzieci do 5 lat sa brudne i ssa smoczki, a starsze laza w dresach, sa brudne i glosne. Podobnie jak irlandzkie kobiety - brudu co prawda nie widac, bo warstwa tynku zaslania kazdy mm2 skory, ale sa masakrycznie ubrane i tez bardzo glosne (+brzydkie, ale coz, niekt sie nie spodziewal wypasow po irlandii). Dizen w dzien wieje zimny wiatr. Nawet jak w srodku lata caly dzien swieci slonce i temperatura przbuja magiczne 22C to i tak odczuwalna jest nizsza ma masz wiatr od zimnego morza. Moglbym tak wyliczac dluzej, ale jakis obraz sytuacji jest.

                Sa i plusy, ale jakos nie przewazaja mi minusow.

                Komisarz Ryba

                1. aham , endern 9/07/14 20:16
                  dzieki za opis. Mimo wszystko malem wrazenie ze to nowoczesniejszy kraj.
                  To czemu nie przeniesiesz sie o Angli. Tam zdecydowanie wiecej mozliwosci.

                  1. mialem na projekcie niemiecka zaloge z SAPa , komisarz 9/07/14 22:31
                    przyjechali, robilismy kawalek projektu 1,5 roku, pomieszkali - wrazenia jak moje. Zacytuje - "Widac, ze Irlandia przez bardzo dlugi czas byla bardzo ubogim krajem". I 20 lat prosperity tego nie zmienilo, bo kraju za 20 lat nie zmienia, zwlaszcza, jak wiekszosc podatkow idzie na rozne zasilki.

                    Komisarz Ryba

                    1. będę pamiętał to zdanie , DmK 11/07/14 10:35
                      "bo kraju za 20 lat nie zmienia". Jak ktoś będzie cudów oczekiwał tu, w Polsce. Piszę to bez podtekstów.

                      1. niby racja , komisarz 12/07/14 01:52
                        ale chodzi o cos innego - w Irlandii ludzie zyja dobrze, tylko kraj nie jest rozwiniety. Pieniadze sa, wyplaty sa, praca jest, za to infrastruktura czy zabudowa jest biedna.

                        Komisarz Ryba

                        1. tak, tylko , DmK 22/07/14 17:35
                          do naszych 20 lat wolności doliczyć trzeba 50 okupacji praktycznie plus byliśmy najbardziej zniszczeni po wojnie. Chyba powinniśmy się cieszyć z tego co mamy...

                  2. a czemu sie nie przenioslem? , komisarz 9/07/14 22:38
                    coz, zapewne domyslasz sie ze cos mnie tu trzyma. Praca. Wygodnie, bezstresowo, bez nadgodzin, interesujaco, z odpowiednia pensja... dzieci male wiec takie rzeczy sie docenia. Mimo to wszystko z czasem blednie.

                    Komisarz Ryba

                2. Buhahahaha. , Wolf 9/07/14 22:15
                  Ha ha ha!

                  Vey iz mir!

                  1. no i polaczkowie , komisarz 9/07/14 22:28
                    bo z pozytywow to akurat Irlandczycy sa mili, otwarci, pomocni. Ale jak trafisz na jakiegos krajana co mysli ze jest zajebisty to masakra, od razu przechodzi ochota do powrotu.

                    Komisarz Ryba

            2. z moich znajomych , Demo 9/07/14 14:54
              kogo bym nie pytał podaje zawsze ten sam powód- praca/ płaca. Wszyscy chcą wrócić, ale nie chcą obniżać standardu życia który jednak na wyspach jest wyższy.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. jak ktos w Polsce zarabia 2k to faktycznie nedza , komisarz 9/07/14 15:36
                ale jak jest rodzina i razem maja te 6-7k, co zadnym luksusem nie jest to jednak uwazam, ze poziom zycia jest u nas nieco lepszy.

                Komisarz Ryba

            3. Eee to tam taka kiepska pogoda? Jak siedzialem pod Cork to , ptoki 9/07/14 15:07
              w sumie czułem sie jak u siebie na śląsku tyle że nie było sniegu i pagórki nieco większe były :)

              1. no nie wiem , komisarz 9/07/14 15:32
                ja ma kompletnie inne odczucia. generalnie temparatury oscyluja miedzy 5 a 18C przez caly rok. Taki polski marzec polaczony z kwietniem. Wieje caly czas. W dni bezdeszczowe pada 2 razy dziennie, w pozostale czesciej. generalnie brakuje mi i lata i zimy, ale bardziej lata. Sa i ladne dni ale takich niewiele, dopiero ostatnie lato bylo znosne ale jakos sie nie powtorzylo.

                Komisarz Ryba

                1. Zła stronę Irlandii wybrałeś. , Wolf 9/07/14 22:17
                  Wschód to za równo mentalność ludzi jak i pogoda bardziej angielskie niz irlandzkie.

                  Vey iz mir!

                  1. akurat Dublin niby ma niezla pogode jak na Irandie , komisarz 9/07/14 23:09
                    a ludzie jak ludzie, akurat w biurze wiekszosc to Corkonians.

                    Komisarz Ryba

    2. pytanie raczej co go wypycha z PL , Demo 9/07/14 12:53
      a nie ciągnie do Kanady :P

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. dobrze kombinujesz. , ptoki 9/07/14 13:00
        choć szkoda było by mi zostawić ten sad com sobie go założył i sierpem każde drzewko obkosiłem :)

      2. o to pytam , komisarz 9/07/14 13:28
        nie dlaczego z Polski, ale dlaczego akurat do Kanady.

        Komisarz Ryba

    3. podatki niemałe? , myszon 9/07/14 12:54
      zobacz jak wypada dzień wolności podatkowej.

      1. ja sprawdzielm, ale ty raczej nie , komisarz 9/07/14 13:30
        skoro sie do tego odwolujesz. Tu masz linka

        http://en.wikipedia.org/wiki/Tax_Freedom_Day

        Komisarz Ryba

        1. ja patrzyłem na polskie wiki :) , myszon 9/07/14 14:16
          tak czy inaczej obciążenie podatkowe jest bardzo podobne ale w PL jest większe niż w Kanadzie.

          Canada 157 42.6% 6 June
          Poland 173 47.4% 22 June

      2. porównywanie.... , metacom 9/07/14 14:12
        ...dnia wolności podatkowej jest bez sensu... zobacz sobie na takie kraje jak Belgia czy Norwegia... tam ludzie zarabiają o wiele więcej, więc duży podatek im niestraszny...

        ...porównaj sobie lepiej ceny benzyny i ile tej benzyny możesz kupić za minimalną pensję...

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

        1. mi to mówisz? , myszon 9/07/14 14:19
          komisarz narzeka na wysokie podatki w Kanadzie.

          1. bo sa , komisarz 9/07/14 14:23
            skoro ptoki jeszcze nie wyemigrowal to mozna wybrac inny kraj z mniejszymi podatkami a tez bogaty. Kwestia do zastanowienia.

            Komisarz Ryba

            1. a nie lepiej taki, w którym lepiej się żyje , myszon 9/07/14 14:38
              niż taki w którym ma się więcej hajsu?

              1. lepiej, ale Ty chyba nie w temacie piszesz , komisarz 9/07/14 14:44
                bo nie pisalem ze ma jechac do gorszego kraju byle kasa byla wieksza. niech jedzie tam gdzie i lepiej sie zyje i lepsza kasa.

                Komisarz Ryba

                1. A co np. proponujesz? , ptoki 9/07/14 14:48
                  Mi pasują raczej kraje anglosaskie.

                  Przy czym usa nie bardzo choć nie odrzucone kategorycznie.
                  Australia byla by ok ale ciutke za ciepła, NZ za to za mała - troche bym sie obawiał mozliwości rozwoju...

                  A IE czy UK to tak troche ciasno ostatnimi czasy...

                  Choć gdyby CA było problematyczne to UK bym spokojnie rozważył.

                  Coś zaproponujesz alternatywnego z powodów których moge nie znać?

                  1. Ba, gdyby to bylo takie oczywiste , komisarz 9/07/14 17:03
                    to pewnie juz pol Polski by tam siedzialo.

                    Gdyby nie rozterki moralne zwiazane z rodzina, to juz bym siedzial w Nowej Zelandii. Raz kozie smierc. Klimat wypas, przyroda lepsza niz w kanadzie, cywilizacja na odpowiednim poziomie, zawsze mozna ratowac sie Australia... Ogolnie jest ok, tylko naprawde, ale to naprawde daleko.

                    To co sie odnosi do NZ odnosi sie i do Australii. Niby placa lepiej ale i robali wiecej. Ale kraje porownywalne z porownywalna wada. Co do upalow to sa, ale przeciez nei caly czas, raczej wyjatki od reguly a bliskosc oceanu sprawia, ze latwiej zniesc rekordowe temperatury. Poza tym wazne jak jak mozna spedzac czas po pracy, a tu mysle ze i AUS i NZ daja najwieksze mozliwosci (chyba, ze sie gdzies indziej czlowiek korzystnie ulokuje).

                    UK nigdy, nie odpowiada mi kulturowo i swiatopogladowo. A i faktycznie ciasno.

                    USA - zachyt mlodosci, zwlaszcza po spedzeniu 4 miesiecy na Wrok & Travel. Z czasem entuzjazm oklapl z roznych powodow. Chociaz dalej mysle, ze to swietny kraj, ale tez i dostac sie tam nie jest az tak latwo, moze jednak bede probowal.

                    Jak patrzylem fajni byloby tez w RPA ale najpier trzeba byc gdzies przesiedlic 80% mieszkancow. To moglaby byc taka lepsza australia - z super klimatem i bez upalow, za to z podobna baza surowcowa i duzo lepsza baza rolnicza. No ale jest jak jest.

                    Mieszkalem tez 2 lata w niemczech za czasow studenckich. Dzis mysle ze zbyt pochopnie wyjechalem. Poziom zycia wysoki, ceny niskie, opieka medyczna i podobne sprawy (komunikacja miejska itp) na wysokim poziomie, place dobre... tyle, ze mieszkaja tam NIemcy i integracja srednio mi wychodzila. Ale nie ma rzeczy niemozliwych, dzis bym inaczej podchodzil do sprawy. A i do Polski blisko wiec nie odcinasz sie od rosziny.

                    Skandynawie wykluczam bo jak mi sie nie podoba jesen/zima/wiosna w Irlandii to tam bym zupelnie nie wytrzymal. Jakies Belgie i Holandie tez nie wchodza w gre bo nie mam zamiaru uczyc sie jakiegos egzotycznego jezyka uzywanego przez 5 mln ludzi. Moze to bledne podejscie. Poza tym Honladia totalnie mi sie nie podobala.

                    Mieszkalem tez troche we wloszech gdzie bylem w tzw permanentnej delegacji. Mozna tam bardzo przyjemnie zyc jak jest sie mlodym, zdrowym i ma dobra prace. Nawet na polnocy jest cieplo przez 9 miesiecy w roku i nad morzem mozesz byc co tydzien. Albow gorach. Albo na bardzo malowniczej prowincji. Ceny niewygorowane, pzza dobra i tania. Niestety podaki sa naprawde wysokie podobniez jak koszta wynajmu, poziom uslug jest niski, do lekarzy kosmiczne kolejki no i wszyscy chcia cie oszukac, a przyajmniej kazdy taksowkarz. Poza tym godziny pracy sa totalnie z d..py (podobniez w hiszpanii), bo Wlosi siedza dlugo i robia przerwy na kawe co godzine na pol godziny, wiec robota idzie powoli.

                    Tak wiec niestety nie mam konkretnej rekomendacji. kanada moze okazac sie dla Ciebie dobrym wyborem, chociaz powody z ktorych odrzucasz AUS i NZ sa dla mnie niezbyt istotne, ale to rzecz gustu.

                    Komisarz Ryba

                    1. Dziekuje za wyjasnienie. , ptoki 9/07/14 17:40
                      Generalnie ja mam swiadomosc ze i australia jest zamieszkiwalna bo i klimatyzacja jest i robale są w outbacku plus przedmiesciach, w cywilizacji nie ma ich wiele.
                      Ale tamże jest sporo dalej niż do kanady.

                      Ja generalnie nie wykluczam skandynawii ale jednak wolałbym wykorzystać swój angielski do wtopienia sie w lokalesów. Ze szwedami czy duńczykami tak łatwo nie jest.
                      Holandia u mnie odpada z powodu ciasnoty i cen nieruchomości. Nie chce cale zycie dorabiać sie swojego "kiosku ruchu" :)

                      1. sluszne podejscie , komisarz 9/07/14 18:12
                        nie ma sensu 30 lat pracowac na swoje szuflade, kiedy sa kraje gdzie miejsca jest pod dostatkiem i za polowe ceny szuflady mozna miec przywoity dom.

                        Kanada generalnie jest wysoko na liscie krajow gdzie moglbym mieszkac, jednak po zniecheceniu sie kliatem Irlandii jestemduzo bardziej ostrozny we wladowywaniu sie w podobna lub gorsza sytuacje. Ale jak Ty nie wykluczasz Skandynawii to tym bardziej Kanada powinna byc ok, bo tam lato moze i ktorkie, ale cieple.

                        Komisarz Ryba

                        1. To ja ci tylko tyle o CA zajawie: , ptoki 9/07/14 19:13
                          Vancouver ma klimat podobny do wroclawia nawet ma podobną długośc geograficzną...

                          1. temperatury letnie to pod Dublin bardziej podchodza , komisarz 9/07/14 19:25
                            niz pod Wroclaw, a pada 2x czesciej niz we Wroclawiu (nic dziwnego, jest niedaleko Seattle a to miasto jest slynne z deszczowej podody).

                            Za to liczba godzin slonecznych napawa optymizmem. Jest to jakas opcja. W sumie juz wczesniej slyszalem dobre rzeczy o tym miescie...


                            http://en.wikipedia.org/wiki/Vancouver#Climate
                            http://en.wikipedia.org/wiki/Wroc%C5%82aw#Climate
                            http://en.wikipedia.org/wiki/Dublin#Climate

                            Komisarz Ryba

                            1. a i bedzie Ci sie troche trudno tam wtopic , komisarz 9/07/14 19:27
                              Kanadyjczycy pochodzenia europejskiego to jedyne 46% ;-)

                              Komisarz Ryba

  3. Canada , zorg 9/07/14 13:53
    Wiem i to z pierwszego zrodla ze Canada przygotowala specjalny program dla polakow z angli i irlandi !
    Najlepiej samemu sie dowiedziec w Canadyjskiej placowce w Londynie pobrac papiery i sie zastanowic .
    powodzenia

    ps. Canada to cudowny kraj i zycia zabraknie by go calego zwiedzic .

    salsa merenqe bachata

    1. z tym zwiedzaniem to przesada , komisarz 9/07/14 14:11
      owszem, zmoan zobaczyc i taka rzeke i inna rzeka i kolejna gore i jest to ok, ale to samo mozna w Europie (owszem,nie na taka skale). Tylko, ze w Europie masz tez dziesiatki miast i ogromna roznorodnosc kulturowa i klimatyczna, a wszystko w zasiegu lotu Ryanairem.

      Komisarz Ryba

    2. O to ciekawa informacja. , ptoki 9/07/14 14:49
      Obadam sprawe.

    3. Co to jest , Chrisu 10/07/14 00:43
      Canadyjska?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. Nie wiem jak to teraz wyglada , speed 9/07/14 18:19
    Najlepsza opcja isc do ambasady I tam dokladnie sie dowiedziec .
    Jak mialbys inne pytania to pisz na moj adres postaram sie dosc dokladnie odpowiedziec.

    1. Twojego adresu niestety nie widać w profilu :) , ptoki 9/07/14 19:11
      Z dzisiejszej czytanki wyszlo mi ze spokojnie na skilled workera mi punktów wystarczy.
      tylko IELTS-a bym musiał zdać.
      Reszte w sumie mam lub łatwo zebrać (badania jakies i kwitek z policji...).

      Ale kontakt bym chetnie pozwiął zeby sie bardziej przyziemne konkrety wywiedzieć...

      1. Moj adres , speed 9/07/14 19:51

        W necie znajdzisz doslownie wszystki przyziemne informacje I na stronach rzadowych ,na stronach prowincji I miast. Od cen kartofli po ceny domow I wielkosci podatkow od nieruchomosci w poszczegolnych miastach wlacznie z pogoda:)

        jeden z przykladow:
        http://www.cra-arc.gc.ca/...vdls/fq/txrts-eng.html

        1. Dziekuje. , ptoki 10/07/14 10:21
          W sumie też strony cic sa całkiem sensownie wypakowane informacjami.

          1. ptoki a ty nie zastary jestes na emigracje ? , blimek 10/07/14 13:16
            Który jestes rocznik ?

            twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

            1. 1977 , ptoki 10/07/14 13:43
              IMHO jeszcze w normie ale juz powoli ostatnie lata...

              1. no to troche stary dziad jestes :-) , blimek 10/07/14 14:54
                Ja 1979

                twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

                1. dobry rocznik :P , Grocal 10/07/14 16:03
                  ...

                  Na pewno, na razie, w ogóle...
                  Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
                  Ortografia nie gryzie!

                2. najlepszy rocznik , MayheM 10/07/14 22:21
                  79 :)

              2. najlepszy , Dabrow 10/07/14 17:57
                rok ((-;

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

  5. niby 49 lat to granica , komisarz 10/07/14 13:51
    wiec jeszcze jeszcze. Tylko pewnie punktow coraz mniej. Tym bardziej mowie jedz do Nowej Zelandii bo tam granica to chyba 40 lat. Potem masz jeszcze 9 lat na uderzanie do Kanday ;-) Ja jestem kilka lat mlodszy wiec jak opiszesz stan faktyczny to bede mial dobre rozeznanie.

    Komisarz Ryba

    1. miala byc pod 1977 , komisarz 10/07/14 13:52
      ...

      Komisarz Ryba

    2. Hehe. O NZ myślałem ale po poczytaniu ciutke wyszło mi ze , ptoki 10/07/14 14:36
      przenosiny na małą wysepke to troche ograniczające jest.
      Nawet australia z swoimi 20mln ludzi to troche mały kraj i mozliwości mniejsze.

      Co do punktow to w CA od 35 zaczyna ubywac punktow po jednym per rok. Czyli mi urwało juz 2 punkty :)
      A powyżej 49 po prostu nie dostaje sie punktow ale mozliwosc emigrowania jest o ile sie nazbiera ich gdzie indziej (wyksztalcenie, akomodacja, itp.)

      1. i po co tak kombinowac , RusH 12/07/14 07:03
        wystarczy zakrecic jakac babe odpowiednio i zalatwione

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL