Komisarz Ryba

1. Zakładasz konto z danymi US , NimnuL-Redakcja 18/07/14 17:20
   i powinno działać. Umiejscowienie k. płatniczej nie powinno mieć znaczenia. Czy się mylę?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Jeśli amazon oferuje to tylko dla USA to płacisz abonament... , Wolf 18/07/14 17:39
      Za kontent równie legalny jak ten z chomika.

      Vey iz mir!

      1. To czytac poza granicami US nie mozna? , NimnuL-Redakcja 18/07/14 19:12
         Szczerze mówiąc to mam problem z odroznieniem kupna lokalnie i czytania poza granica, a kupnem od razu poza granicą.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Wszystko zależy od eula. , Wolf 18/07/14 19:58
            Ale przeważnie po raz, musisz byc obywatelem USA, po dwa, musisz płacić amerykańska karta kredytowa przypisana do adresu w USA, dlatego tez czesto w przypadku takich produktów nie mozna płacić kartami podarunkowymi itp.

            Vey iz mir!

            1. eula per item nie znalazlem , NimnuL-Redakcja 18/07/14 20:11
               temat jest interesujacy, początkowo sądzilem, ze chodzi o inny podatek w eu, ale to chyba jednak nie to i chyba jednak rzecz rozbija się o licencje terytorialne
               
               http://www.forbes.com/...kindle-to-protect-amazon/
               
               http://www.theguardian.com/...ndle-deletes-account
               
               nie wiem jak się to ma z takim gift card http://www.amazon.com/...splay.html?nodeId=3122091 ale pewnie nie jest to oderwane od miejsca zamieszkania.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. Tak. , Wolf 18/07/14 23:02
                  Głownie chodzi o licencje na dany kraj, konkretnie o różnice w funkcjonowaniu ZAIKS'ów itp. związków w rozych krajach.
                  Przez to tak długo w Polsce nie mozna było kupić muzyki w iTunes.

                  Vey iz mir!

                  1. A wiadomo czy treść kupiona legalnie , NimnuL-Redakcja 19/07/14 06:56
                     w jednym kraju - gdy mieszkaliśmy tam i przywieziona do innego kraju (w ktorym dany towar nie jest dostepny) na skutek relokacji, staje sie nielegalna?
                     
                     Przyklady:
                     1. Ktos, kto jest obywatelem US, ale przeprowadzil sie do PL.
                     
                     2. Jak wyzej ale zmiana obywatelstwa.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

            2. W Eula jest że obrazu własnej gry nie można zrobić żeby napęd nie świszczał (OK stare , michtar 19/07/14 11:36
               czasy ;-)) Krótka piłka - zrobiłeś/zrobiłbyś czy nie ekspercie od Eula?
               
               
               
               
               
               
               1. Zbędne pierdolenie. , Wolf 19/07/14 21:01
                  I przykład z dupy.
                  Ekspercie od pierdolenia i przykładów z dupy.
                  Ktoś po za toba jeszcze kupuje soft na nośnikach optycznych?
                  
                  

                  Vey iz mir!

                  1. Puknij sie robocie legalności, a ktoś z USA może mu kupić i dać w prezencie? , michtar 20/07/14 10:50
                     Też nielegalne będzie? Prezentu z czegoś co się zapłaciło własną kasą nie można zrobić?
                     Też będziesz się pluć bo EULA przeczytałeś, przykład jest idealny ty tylko tego nie rozumiesz, ale może ci kiedyś ciemiączko zarośnie.
                     
                     A sam kupic może = czyli zapłacić za coś ale używać nie może bo EULA? itp. itd.
                     1. Ugrzazles w niewiedzy i toniesz coraz bardziej. , Wolf 20/07/14 11:07
                        Porob trochę wiecej zakupów w USA i oszczędź sobie teoretyzowania.
                        Oczywiście, zdroworozsądkowo rzecz biorąc masz racje, jednak w praktyce wyglada to inaczej.
                        I ciesz sie, bo będzie jeszcze gorzej.

                        Vey iz mir!

   2. tzn. oprocz tego ze postepujesz nielegalnie , komisarz 18/07/14 18:14
      to wszystko jest ok. A chyba nie o to chodzi.
      
      Ja, odkad mam netflixa, znaczaco ograniczylem sciaganie seriali. Nie ma sensu. nowosci nie maja, ale nie czuje potrzeby bycia na czasie.
      
      30zl za amazona... sam nie wiem, jedna ksiazka w miesiacu... jest to jakas opcja. z drugiej strony za tyle na allegro mozna miec kilka ksiazek z przesylka, a mi papier lepiej sie czyta.

      Komisarz Ryba

      1. Przestańcie zgrywać świętych jak DVD z regionem spoza Europy obejrzysz to do Guantamo , michtar 19/07/14 11:30
         powinni cię wysłać?
         
         Srelegalne, oddychanie jak ci nielegalne zrobią to umrzesz? Prawa autorskie to lobbowanie, "interpretacje" a przede wszystkim zmiany na gorsze, to co było legalne i normalne wczoraj jest zbrodnią pozostając normalnym. Tutaj: płaci może używać, niech się cieszą.
         
         Jutro na Tuska, Kwiatkowskiego zagłosują ;-), jak ci kradzież zalegalizowali i okradli uczciwych dwukrotnie (podwójne opodatkowanie) to nie pamiętam oburzenia. Wszystko zgodnie z "prawem".
         
         
         
         1. samo to, że ktoś miałby się zastanawiać , ham_solo 19/07/14 13:06
            czy może czytać ebooka po przeprowadzce do innego kraju pokazuje jak chora jest ta sytuacja. Czy ktoś kiedyś zastanawiał się czy może zabrać ze sobą książkę na wakacyjny wyjazd do innego kraju? Jeśli nie to co, z dzikiego kraju był, czy może barbarzyńcą posiadającym umiejętność czytania? Współczesny świat, kontrolowany przez firmy i koncerny finasujące polityków doprowadzają do absurdów. Ludzkość co raz głupsza musi się stawać, żeby akceptować te "prawa" i nie zadawać zbyt dociekliwych pytań, które burzą pozorny ład.

            SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
            www.phurand.pl
            www.uzywane-gry-konsole.pl

            1. Idea regionalizacji miała być narzędziem do różnicowania cen. , ptoki 19/07/14 15:21
               Czyli bogaci płaca więcej a biedni mniej i też mają dostep do treści.
               
               tyle że wyszło jak zwykle. Ceny raczej bardzo różnicowane nie są, piraci jadą na avi/mkv a klient jest walony w bambuko.
               
               Ja mam podejście takie:
               Rozrywki i narzędzi dostepnych za free aktualnie jest multum, nie trzeba sciagac piratow.
               I nie sciagam i nie kupuje. Taki osobisty bojkot.
               A jak kupuje to wybieram dobre.
               Może to truizm ale IMHO ludziska ostatnio zatracili te normalność...
               1. Ale to nie kwestia regionalizacja, te całe zakazy odsprzedaży nielegalne powinny być. , michtar 20/07/14 10:58
                  To że coś jest binarne i parę korporacji położyło łapą na tym (poczytaj co google robi z prawami autorskimi książek, Ursula Le Guin protestowała w wikipedii czytałem cz;-)) nie może oznaczać że wszytko na głowie stoi nagle.
                  
                  Wyobraź sobie (ogólnie nie ty) że jest ksiązka papierowa na rynek USA. Ktoś ją kupuje czyta a potem sprzedaje tobie. I co czytać jej nie możesz bo (powiedzmy) odsprzedać ni można i region jest. Każdy by pękł ze śmiechu i olał to.
                  1. Problem jest taki ze era cyfrowa sprawiła że , ptoki 20/07/14 13:06
                     mamy mętlik. Metlik spowodowany porównaniami bytów fizycznych do bytów cyfrowych.
                     
                     I jak porównujemy je bezpośednio to wychodzą cyrki.
                     Porównanie sciagniecia programu do kradzieży auta, porównanie korzystanie z papierowej książki do ebooka itp.
                     
                     Porównać niby można ale potem dochodzi się do absurdów albo paradoksów.
                     
                     IMHO problem jest nie tu gdzie go sie szuka.
                     
                     Klienta interesuje kontent. Czy to program, film, książka. I to dla tego kontentu kupuje ten produkt.
                     Jesli kupi papier to mamy sytuacje taka jak standardowo. Jesli kupi ebooka to nie jest to to samo.
                     I po prostu cena powinna to obrazować. Albo produkt powinien być spięty przez jakiś system (tak jak steam - tam mozna pożyczać gry, w gran turismo też można autka pozyczać innym).
                     
                     IMHO dziś brakuje jasnego rozróżnienia że cyfrowo kupuje sie co innego niż fizycznie.
                     
                     Powyżej przedstawiłem sytuacje przy założeniu że nie wprowadzamy DRM jako odpowiednika fizyczności ksiązki/filmu.
                     
                     DRM z racji swojej specyfiki nie umozliwia pełnej kontroli nad trescia cyfrowa tak jak nad fizyczną. Aktualne DRM (i pewnie i przyszłe) nie pozwalają na oddanie komuś treści cyfrowej tak aby pierwszy właściciel jej nie mógł mieć. A to właśnie cecha fizycznej książki i podstawa każdego biznesu książkowego (i innych też).
                     
                     I wracając do źródła problemu:
                     Źródłem problemu jest:
                     -brak świadomości że kupujac produkt cyfrowy kupuje sie co innego niż fizycznie.
                     -brak odpowiedniej polityki cenowej obrazującej te różnicę
                     -brak mozliwości śledzenia czy blokowania kopiowania produktu cyfrowego.
                     
                     
                     
                     
                     

            2. nie, to zupelnie nie to samo , komisarz 20/07/14 00:12
               pooniewaz liczy sie stan prawny w momencie zakupu. Potem juz jestes wlascicielem licencji. Tak samo dziala steam.
               
               

               Komisarz Ryba

               1. steam? , RusH 20/07/14 18:30
                  w steam nie kupujesz zadnych produktow, kupujesz 'licencje na uzywanie przez ciebie konkretnie imiennie'

                  I fix shit
                  http://raszpl.blogspot.com/

            3. OK, a ktoś z USA może mu kupić i dać w prezencie? Też nielegalne będzie? Prezentu , michtar 20/07/14 10:51
               nie można dać komuś?
               1. Nie wiesz o czym mówisz. , Wolf 20/07/14 13:41
                  Tu nie chodzi o fizyczny produkt, tu chodzi o zakup licencji na odczytanie/obejrzenie danego kontentu.
                  Chcesz komuś podarować licencje?
                  Nie, nie możesz tego zrobic bo jest to wbrew umowie, która zawierasz ze sprzedawca, a jeśli ci sie to nie podoba, nie zawieraj takich umów.
                  

                  Vey iz mir!

   3. Amazon łyka polskie karty , Morgoth 18/07/14 22:12
      w końcu pecunia non olet. Wystarczy amerykański adres bilingowy i IP. Malo który serwis wymaga karty z US (np hulu, bo taki netflix juz nie).
      1. Hulu łyknęło polską kartę bez problemu, co ciekawe: nie chciało płatności z PP z konta pl. , Rhobaak 19/07/14 11:51
         Inna sprawa, że Hulu to straszny shit: 6 przerw reklamowych w 45-minutowym materiale w płatnej usłudze to jakiś żart. Netflix choć ma nieco mniej aktualnych treści zdecydowanie wygrywa pod każdym innym względem.

         Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
         G-forc 460 gietex,barakudy
         Children of Neostrada Association MVP

         1. moją odrzuciło , Morgoth 19/07/14 12:11
            Ale to i tak mala strata - te reklamy w platnym materiale to zenada
            1. err , Morgoth 19/07/14 12:12
               odrzucilo wszystkie trzy :)

   4. ano mylisz sie , RusH 19/07/14 11:40
      na szczescie w pl jestes legalny nawet z tymi piratami, bo w pl posiadanie nie jest przestepstwem :), tylko rozpowszechnianie w celach zarobkowych

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

1. PL to fajne promocje sa wylawiane , NimnuL-Redakcja 18/07/14 17:35
   na swiatczytnikow.pl
   

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.