Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » endern 21:26
 » piwo1 21:24
 » pawcio 21:20
 » ligand17 21:17
 » BoloX 21:15
 » rooter666 21:14
 » rainy 21:13
 » adolphik 21:10
 » Zbyszek.J 21:07
 » Wedelek 21:07
 » buddookan 21:02
 » resmedia 21:00
 » kyusi 20:59
 » abes99 20:58
 » PCCPU 20:58
 » jafar 20:57
 » Promilus 20:50
 » rad 20:50
 » bagi_glog 20:49
 » Katoda Lt 20:45

 Dzisiaj przeczytano
 46362 postów,
 wczoraj 47903

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Kilka ciekawostek z i5 non-K (długie) , JOTEM 17/08/14 22:49
Wcześniej nowsze, "silniejsze" procesory Intela (i5, i7) miałem tylko w firmie. W domu oszczędne i3 do prostej zabawy, jakiś Atom do nadzoru paru zabawek i core 2 duo e8400 na XP do pracy. W firmie to się raczej pracuje a nie bawi procesorami, ale że XP z 2GB na e8400 przestał wystarczać nawet do internetu, postanowiłem wymienić go na coś nieco silniejszego, na tyle żeby nawet do jakiejś nowszej gierki wystarczył. Napisałem posta w sprawie doboru płyty (stanęło z paru powodów na fatality Z87 Pro (taka uwaga - użytkownika tej płyty to pod pewnymi względami Asrock traktuje jak skrajnie tępego overclockera, to pro w nazwie to znaczna przesada...ale ostatecznie da się znieść), do tego na razie miał być procesor do pracy i5-4570 (czyli 3.2-3.6 turbo 4/4/3/2), ze wskazaniem na zmianę w przyszłości na coś mocniejszego. Zmontowałem zestaw, w miarę przyjemny, spory zestaw dysków do kulturalnej pracy. Uruchamiam zestaw używanych narzędzi (specyficzne narzędzia obliczeniowe), robię własne benchmarki a tam około 60% wydajności core 2 duo 3GHz! Typowe zamienił stryjek siekierkę na kijek. przeszedłem już coś takiego przechodząc z PIII 600 na PIV 2800 - np. 30% przyrostu szybkości kompilacji... Wtedy wypierniczyłem wszystko nowe w diabły i kupiłem debiutującego (3 dzień) Athlona 64. Teraz za bardzo nie mam na co zmienić, więc się przyjrzałem problemowi. I tu niespodzianka za niespodzianką. Po pierwsze częstotliwość pracy i mnożnik. Praktycznie każdy program pokazuje co innego po obciążeniu procesora. najnowszy CPUZ lata właściwie jak głupi od około 3600 do 3400, starszy CPUZ pokazuje zwykle istotnie co innego niż nowy , program od płyty pokazuje w ogóle śmieci (zwykle nigdy nawet 3600 nie pokazuje), HWiNFO64 jakieś śmieci (rdzenie na różnych częstotliwościach, czasem mu wyskoczy na jakimś rdzeniu np. 24GHz. Stabilny właściwie tylko Intel Extreme Tuning Utility. Sporo (stabilność odczytów taktowania) natychmiast poprawia się, gdy ograniczy się mnożnik do 34, wydajność minimalnie też. Przysiadłem fałdów, napisałem własny, dokładniejszy test taktowania, wykalibrowałem dla wymuszonego obniżonego taktowania i zacząłem testowanie. I wyszła prosta sprawa. Speed step Intela powoduje pierwsze problemy - zanim krótkie zadanie obliczeniowe spowoduje podniesienie mnożnika, to się już kończy i mnożnik opada - stary c2d znacznie żwawiej reagował i 'siekane' obciążenie go nie 'dobijało'. Tragedia robi się, gdy włączało się turbo podbijające mnożnik do 36. Procesor wówczas często staje żeby przełączyć mnożniki w zależności od chwilowego uruchomienia wątków, wpada w jakąś czkawkę i więcej stoi niż pracuje. Niektóre testy wykazały, że wypadkowo pracuje nawet na jakieś 3.1GHz w przypadku bardzo nietypowego obciążania. Wyciągnąłem ostatnią broń - multi core enhancement Intela (podbicie maks mnożnika do maks turbo bez względu na obciążenie), co zamierzałem i tak zastosować, ale testy mnie zajęły...I tu następna niespodzianka - opcja w BIOSie jest, włączyć się daje - tylko nie działa. W sieci tylko jakieś czarodziejskie sposoby z włączaniem mało spokrewnionych innych opcji w BIOSie lub pod Windowsem (typu XMP). Wszystko k..a. BIOS był już nowszy, niż norma przewiduje, w momencie kupna, wgrałem jednak najnowszy - bez zmian. Chciałem z pewnych powodów eksperymentalny starszy, ale o tym później. Na razie się nie zdecydowałem. Z braku czasu na zabawę napisałem długą epistołę do Asrocka. I tu duża pochwała w stosunku do Asusa. Zamiast przegryzać się przez miesiąc przez serwis w Polsce (wmawiający człowiekowi, że jest kozą - pewnie muszą) do technika, który coś wreszcie wie już za dwa dni mogłem sprawę omówić z kompetentnym panem z Holandii. Skierował mnie na nowe tory i zakończyło się znaaaacznym downgradem BIOSu do wersji zawierającej mikrokod Intela niezmasakrowany przez tego ostatniego. Wszystkie opcje w BIOSie ruszyły. Po włączeniu multi core enh. system dostał skrzydeł. Własne benchmarki poszły mi ponad 100% w górę, programy odczytujące częstotliwość przestały latać w górę i w dół, komputer przestał się zacinać przy przeglądaniu internetu. Zniknęły zakłócenia w audio przy przesuwaniu suwaków w IE. Po prostu zupełnie inny komputer. Na czas trudniejszych prac można mu teraz wymusić nieobniżanie mnożnika i utrzymywać go ciągle na 36. Wcześniej trzeba mu było dodatkowo ograniczać mnożnik do 34, żeby turbo boost nie głupiał.
Podejrzewam, że problem nie dotyczy w takim dużym stopniu podkręcanych procesorów, ze względu na wymuszany mnożnik, jak również procesorów bez turbo (i3 i niżej).
Podsumowując:
Turbo boost w niektórych przypadkach szarpanego obciążenia potrafi bardziej przeszkadzać niż pomagać. Dla procesorów desktopowych, gdzie słabo zmienia mnożnik jest nieco bez sensu.
Intel wyłączył nowym mikrokodem użyteczne funkcje w najnowszych procesorach non-K. Pomaga pośredni downgrade mikrokodu przez downgrade BIOSu (pytanie do kiedy - do pierwszego ukrytego patcha z wstrzykiwanym mikrokodem CPU pod Windowsa??). Strategia zarządzania speed stepem i turbo też jakoś się spierniczyła w nowych mikrokodach.
Jak nie można nic innego zrobić trochę pomaga ograniczenie mnożnika do najniższego mnożnika turbo (u mnie 34) i brutalniejsze, zablokowanie speed stepa.
Opisane działania mogą pomóc pozbyć się niewyjaśnionych efektów dla najnowszych procesorów non-K. Posiadacze K pewnie dużo nie zyskają.
Pozdrawiam.

Poryjemy..zrobaczymy

  1. Wybacz , ale nie dałem rady przeczytac tego. , Delete01 17/08/14 22:56
    Na przyszłość dwa razy enter i cały tekst staje się czytelniejszy.

    1. Robi się za długi. Podsumowanie jest wyenterowane , JOTEM 17/08/14 22:59
      ...

      Poryjemy..zrobaczymy

  2. dobry tekst. , ili@s 18/08/14 00:05
    dzieki za podzielenie sie informacjami zdobytymi z takim trudem

  3. kilka dni temu kupowałem i5-4690K , digiter 18/08/14 00:43
    i zastanawiałem się czy nie kupić non-K za 70zł mniej. Raczej nie będę podkręcał więc miałem kupić non-K, ale nauczony doświadczeniem że tani produkt często okazuje się shitem kupiłem wersję K. Widzę że to było dobrze wydane 70zł. Mógłbym nie przeczytać twojego tekstu i potem zastanawiałbym się dziesiątki godzin dlaczego komp pracuje gorzej niż 5 letni core i3. Czasami trzeba poświęcić sporo czasu żeby rozwiązać pozornie proste problemy.
    Krótko mówiąc Intel drogą okrężną zastosował programowe pogorszenie produktu tyle, że zamiast pogorszyć produkt o kilkanaście procent spieprzył go totalnie.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. informacja dla autora postu , Okota 18/08/14 01:01
      http://tiny.pl/qs8fr

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

      1. Czepianie się ;-) , JOTEM 18/08/14 01:41
        Pierwszy akapit był dla mnie jednym logicznym ciągiem. Przyznaję, rozrósł się podczas edycji nadmiernie i ostatecznie można by go podzielić, ale nie chciałem, żeby trzeba było ekran przewijać przy czytaniu. Może był to i błąd.
        Podsumowanie zaś i jego elementy rozdzielone są jednym enterem, gdyż zazwyczaj nie publikuję elektronicznie - a w 'normalnych' publikacjach podwójny 'enter' jest prawie niewybaczalny...
        Proponuję rozpocząć od podsumowania, które na ekranie widać od razu, i nie czytać reszty, jeśli temat wydaje się nudny. W ten sposób uniknie się niepotrzebnego zmęczenia ;-)

        Poryjemy..zrobaczymy

    2. jakiego i3 miałeś/masz? , Chrisu 18/08/14 10:19
      jak na 1155 to możemy pogadać (wiesz co mam na myśli ;) ).

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. oj nie , RusH 18/08/14 10:22
        bo jeszcze ktos watek skasuje :)

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. dlatego się , Chrisu 18/08/14 10:23
          czają ;)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. czaję znaczy... , Chrisu 18/08/14 10:24
            jakoś nie widzę na horyzoncie żadnego 2500K (albo innego K w dobrej cenie), więc "zwykłego" pentium choćby na i3 wymienię - choć nie wiem czy wzrost wydajności będzie na tyle duży by warto było smarować radiator od nowa ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. dużooo róznych komputerów z i3/i5/i7 , Master/Pentium 18/08/14 13:50
        twoich problemów NIGDY nie stwierdzono. Może specyficzny bug w twoim biosie?

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. nie mam , Chrisu 18/08/14 14:06
          buga ;)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. przeczytałem jeszcze raz i widzę pewne smaczki tego opisu , digiter 18/08/14 02:24
    "Z braku czasu na zabawę napisałem długą epistołę do Asrocka"

    Zrobiłeś dziesiątki testów, "Przysiadłem fałdów, napisałem własny, dokładniejszy test taktowania, wykalibrowałem dla wymuszonego obniżonego taktowania i zacząłem testowanie" i piszesz "Z braku czasu na zabawę"
    "...napisałem długą epistołę do Asrocka" Skoro tutaj streszczenie zajęło ci ponad 4500 znaków bez spacji to zastanawiam się ile zajęła ci epistoła do Asrocka. Pewnie twój list musieli wydrukować i zbindować w postaci książki.

    Widzę też sprytny sposób na omijanie powtórzeń:
    Z braku czasu na zabawę napisałem długą epistołę do Asrocka. I tu duża pochwała w stosunku do Asusa.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. ech... , JOTEM 18/08/14 03:38
      Bez rozpędzania się i wchodzenia w podejrzane domysły...
      Do Asrocka napisać musiałem po angielsku, a wtedy moja ewentualna elokwencja miałaby postać 'Kali zjeść krowę co być jego'. Długa epistoła po angielsku jest wiec dla mnie równoznaczna raczej z obszarem na kartce zasmarkanym jednym małym kichnięciem a nie z książką. Im mniej wyrazów tym mniej błędów ;-)...

      Parę przestawień w BIOSie to godzinka z okładem, napisanie krótkiego programiku w assemblerze wykorzystując jakiś gotowy starszy projekt to ze dwie godzinki (wliczając czytanie dokumentacji). Zabawa zaś, to z jednej strony dalsze długie godziny przeglądania internetu i przekopywania się przez rady, jak uruchomić multi core enhancement (MCE), które zaczęły przypominać: 'obróć się trzy razy na prawej nodze i przez lewe ramię stojąc tyłem do płyty głównej naciśnij reset językiem przybranym w prezerwatywę konkretnej firmy', z drugiej wyciąganie procesora, szukanie innej płyty głównej, wsadzanie, sprawdzanie, szukanie innego procesora z tej rodziny i bez K, wsadzanie testowanie... A nóż widelec w Asrocku problem znają? I znali.

      Asusowi zaś od dawna chciałem dokopać za zmarnowanie dwóch tygodni na rozgryzanie w firmie problemu z niedziałającym procesorem na płytach, na której miał według deklaracji działać. Pomimo kontaktów z Tajwanem, robienia (podobno, bo nie chcieli powiedzieć co zrobili) kilka razy przez serwis jakiś specjalnych przeróbek na płytach głównych, jak nie chciało stabilnie działać z nowszym procesorem, tak nie zechciało. A na całej rzeszy innych płyt działało. Nie zasłużyli na kompletne zrównanie z ziemią, bo coś się starali robić po dwóch tygodniach rozmów (na zasadzie 'proszę procesor sprawdzić w innej płycie głównej, płytę z innym procesorem, inny procesor z inną płytą to wszystko powtórzyć z innymi pamięciami', pomimo szczegółowego opisu problemu z opisem testowanych konfiguracji krzyżowych) i pieniędzy za to nie wzięli. Zasadniczo poczułbym się jednak dopieszczony, jakby to jednak naprawili, albo wymienili płyty. Zwłaszcza, że po dwóch tygodniach przyznali, że problem jest 'niby' na Tajwanie znany i 'niby' rozwiązywalny. A przynajmniej wywalili z opisu na swojej stronie zapis o kompatybilności.

      Co do Turbo Boost, to jak już wiem czego szukać, to znajduję coraz więcej artykułów opisujących różne problemy. Choćby:

      http://www.theinquirer.net/...hronisation-problems

      lub:

      http://duc.avid.com/showthread.php?t=331128

      (mam nadzieję, że to się poprawnie wyświetli, bo pewnie ktoś to wytknie).
      Osobiście uważam wiec, ze każdy posiadacz non-K z podejrzanym zachowaniem powinien sprawdzić własnoręcznie ile naprawdę daje mu turbo boost i w zależności od wyników obejść (stosując np. wspomniane MCE) lub nawet wyłączyć. Teraz rozważyłbym procesor K nawet praktycznie bez podkręcania - dla samego świętego spokoju, żeby nie zależeć od łaski Intela i jego mikrokodu.

      Teraz było z enterami.

      Poryjemy..zrobaczymy

  5. jaki numer bios do tej MB jest jeszcze dobry , Artaa 18/08/14 08:45
    bez "poprawek" intela?

    1. beta 1.42a , JOTEM 18/08/14 11:25
      A czaiłem się do niego wcześniej, bo jawnie w opisie stoi, że 'poprawia wydajność dla non-K'. Liczyłem po prostu na to, że poprawki są również w następnych biosach

      Poryjemy..zrobaczymy

  6. do Asrocka czy Asusa? , gorky 18/08/14 09:41
    a generalnie to podejrzewam że governor w windows może kuleć, a downgrade mikrokodu to tylko proteza

    pierwszy link z brzegu:
    http://www.phoronix.com/...ews_item&px=MTM3NDQ

  7. SOA#1: PEBCAK , RusH 18/08/14 09:52
    -pewnie nadal jestes na xp
    -procesor NIE STAJE zeby przelaczyc mnoznik
    -nowy mikrokod bewnie cos wylaczyl bo mialo bugi
    -mozliwe ze cpu robi throttling bo sie gotuje
    -najbardziej cie pewnie bolal skaczacy mnoznik w cpuid, i to on spowodowal ze zaczales "czuc" powolnosc komputera :) tak jak audiodebile "czuja" kabel zasilajacy z miedzi beztlenowej

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. +1. , bajbusek 18/08/14 10:22
      jakie masz temperatury JOTEM ?
      Wsadziłem kuzynowi 4670 bez K do kompa, hula jak trzeba - nie spotkałem się z Twoimi problemami na zarówno na SB jak i Haswellu, IB nie testowałem ...

      1. Temperatury sporo poniżej 60 w pełnym długim obciążeniu , JOTEM 18/08/14 11:36
        ma na sobie kawał chłodzenia, a podkręcony nie jest. Na SB tego nigdy nie zaobserwowałem (na i7).

        Poryjemy..zrobaczymy

        1. i7 miałeś na tej samej mobo ? , bajbusek 18/08/14 12:01
          Ten sam system ?

          Może jednak coś z prockiem nie halo ?

          1. Nie, i7 to staroć na 1155 , JOTEM 18/08/14 13:16
            Może wyolbrzymiłem nieco objawy. W końcu dotyczy to specyficznego obciążenia. W benchmarkach nie było praktycznie w ogóle widoczne, raczej drobne niedogodności (mikroprzycięcia). Główny łatwo widoczny objaw to latające odczyty zegara w programach testowych w teoretycznie stabilnych warunkach. Bardzo zaś bolało we własnych pracach obliczeniowych, gdzie obliczenia mamy intensywne, ale krótkie (odświeżenia wykresów itp.).
            Sugeruję po prostu wszystkim, którzy mają non-K, żeby przyjrzeli się swoim turbo boostom i speed stepom - może sami się zdziwią i coś znajdą.
            Ja jestem już w pełni usatysfakcjonowany - na starszym BIOSie wszystko działa tak, jak powinno od początku. do niczego nie mogę się teraz przyczepić, w tym do niedziałających wcześniej opcji w BIOSie.
            Tu nie chodzi o diagnozowanie mojego komputera. Problem okazał się potwierdzony i znany, rozwiązanie również. Problem usunięty i komputer pracuje jak złoto. Jak u nikogo na forum nie wystąpi - to nic dziwnego znalazłem tylko kilkanaście postów na forach opisujących podobne problemy - w żadnym jednak nie było rozwiązania.

            Poryjemy..zrobaczymy

            1. hmmm , bajbusek 18/08/14 14:25
              używam na wszystkich stacjonarkach planu energetycznego - wysoka wydajność i mnożnik niespecjalnie skacze ... sprawdź u siebie. Za czasów podkręconego 2500K@4,8-5 GHz to się bawiłem w speed step czy jak mu tam było - zegar spadał do 800 MHz iirc ... a teraz mi to jakoś wisi - w CPUID widzę cały czas mnożnik 36 dla i5 4670K więc to tryb turbo cały czas działa ... a obciążenie 0-1% w systemie. Zniechęcił mnie Haswell to gmerania bo mam chłodzenie za 300+ (noctua nh-D14) zeta i w stresie na defaulcie przekraczam 60 stopni :( ... z tym, że ja siedzę na m-ITX i jest z lekka ciasno z GTX770 w bitfenixie z tym wiatrakiem ;)

              1. Intel pociął tylko non-K , JOTEM 18/08/14 16:41
                na K pewnie bez problemów. Dotyczy to chyba tylko haswelli i dodatkowo tylko najnowsze mikrokody - z ostatniego pól roku. jak masz wcześniejszy bios na haswellu, to też problemów nie ma. Poza tym jak masz mnożnik od turbo dla obciążenia 0-1%, to masz trwale wymuszony mnożnik, a to jedna z tych zablokowanych nowym mikrokodem funkcji - nie masz jej więc zablokowanej i j. w. problem Ciebie nie dotyczy.

                Poryjemy..zrobaczymy

    2. SOA nie wystarczy , JOTEM 18/08/14 13:05
      a PABCAKowi w dużej mierze zaprzeczyli już w Asrocku.
      Jestem na 7 64.
      VIA c7 ma dual PLL, a i tak zajmuje mu sporo cykli przełączenie mnożnika (sprawdzałem, swojego czasu oprogramowywałem soft do sterowania mnożnikiem starszych VIA - przełączenie to była bardzo długotrwała operacja - zatrzymanie transferów na szynach, poczekanie na ewentualny koniec DMA, wyłączenie przerwań, odczekanie, zmiana mnożnika, odczekanie na stabilizację PLL i włączanie wszystkiego od nowa). Core 2 duo na pewno nie miał dual PLL i tam mnożnik zmieniał się znacznie dłużej, niż trwało pełne ustabilizowanie PLL. VIA w tym czasie nie realizował żadnych istotnych operacji - nie mógł. Mikrokontrolery jakich używamy robią to w 1-5 ms. Zakłądam, że i5 znacznie szybciej, jest to jednak prawdopodobnie zauważalne.
      Jestem świadom, że nowy mikrokod coś poprawiał. Sprawdzałem, czy Intel się chwalił - nie chwalił się, zakładam więc, że są to rzeczy nieistotne dla normalnego użytkownika. Jak zobaczę jakieś blue-screeny rozważę nowszy BIOS i ograniczenie mnożnika do 34. Dużo nie stracę - to samo w sobie (poza innymi efektami) właściwie walka o złote kalesony.
      Procesor jest chłodny.
      Tak, mnożnik od speed stepa daje mi się we znaki z powodów opisanych. Krótkie procedury obliczeniowe wykonują się przed podniesieniem mnożnika i trwają dłużej. Haswell 'zrzuca mnożnik' do 8, przez co to znacznie bardziej odczuwalne niż wczesniej. Przed wgraniem starego mikrokodu reagował jednak około 6-10 razy wolniej. Teraz procedury obliczeniowe już w 80% wykonują się na pełnym mnożniku. To uboczny, ale jakże miły efekt wgrania starego mikrokodu. Bardziej zaskakiwało mnie to, co działo się już przy pełnym obciążeniu i szybkim przełączaniu procedur w toku obliczeń. Chwilowe zmiany ilości wątków liczonych za aktywne (niby w stanach C0 i C1, Intel ma jakieś skomplikowane procedury) powodowały, że turbo 'wachlowało' bez sensu za często mnożnikami w zakresie 32-34 a właściwie 34-36. Teraz tego nie czuję - wszystko robi się około 15% szybciej. Niby to też nic, ale wreszcie czuję, ze mam kontrolę nad tym co się dzieje.
      Zgodzę się, ze najpoważniejszą odczuwalną niedogodnością było 'rozpędzanie' się naszych procedur liczących. Ale odczuwalne to było też jako mikroprzyciecia przy rozpoczynaniu przesuwania strony w IE czy w akrobacie. Teraz po zmianie tego po prostu nie ma. Może odpowiedzialne były za to dodatkowe zmiany w biosach, może na procedury zarządzające szybkością reakcji na zmiany obciążenia można sterować ustawieniami w systemie - nie wiem, na razie nie znalazłem. stary BIOS załatwił sprawę efektywnie bez potrzeby ustawiania mnożnika na stałe z wyłączeniem speed stepa, co musiałbym zrobić na starym BIOSie.
      Spora cześć odczuwalnej poprawy to być może samozadowolenie, ale mnie to nie przeszkadza. Część wymierna też jest.

      Poryjemy..zrobaczymy

      1. mnoznik , RusH 18/08/14 14:36
        sama zmiana mnoznika trwa nanosekundy
        jak bardzo chcesz to mozesz wylaczyc poszczegolne mnozniki tym
        http://cpu.rightmark.org/
        i zostawic sobie tylko dwa aktywne, minimalny i maksymalny, w ten sposob cpu bedzie albo w idle albo bedzie pracowac z max predkoscia

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. program dobry , Master/Pentium 18/08/14 16:00
          szkoda że już nierozwijany. Masz gdzieś linka to nowszej wersji podpisanego RTCore64.sys niż z 2012?

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. jest razem w paczce , RusH 18/08/14 17:15
            trzeba dobrze zainstalowac

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

        2. a masz jakiekolwiek namiary na cokolwiek to potwierdzające , JOTEM 18/08/14 20:36
          Ja znalazłem tylko tyle, że Intele mają jedno wspólne pll dla wszystkich rdzeni a proces przejścia pomiędzy p-state'ami wygląda następująco (podnoszenie częst.):
          1. Wybranie optymalnego napięcia zgodnie z tabelą p-state
          2. Odczekanie do ustalenia się napięcia
          3. Ustalenie podzielników pll, odczekanie do ustalenia się częstotliwości
          4. Wznowienie pracy CPU.
          Razem, dla mojego systemu, benchmark Microsoftu podaje ok 10us na przejścia pomiędzy P-state'ami. Do nanosekund to trzy rzędy.

          Intel podaje też, że najnowsze usprawnienia pozwoliły na osiągnięcie wielokrotnego przełączenia na sekundę bez istotnego wpływu na system. Nie mówi o milionach.

          Poryjemy..zrobaczymy

          1. nie , RusH 19/08/14 08:55
            to sa 'tajne' dane intela najwidoczniej :)
            ale na goglu wisi stary patent ibma w ktorym jest mowa o 10ns, a ibm nie jest jakims demonem technologicznym jesli chodzi o cpu (wlasnie sie pozbywaja wlasnych fabow)

            10us to raczej czas ustalenia czy potrzeba zmiany mnoznika, a nie sam czas przejscia
            pierwszy pentium M przelaczal mnoznik w 10us

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

            1. Brak osobnych dokładnych opiów dla najnowszych procesorów , JOTEM 19/08/14 21:14
              oraz zgodność opisów na temat Intel Enhanced SpeedStep Tech. (EIST) ogólnych (ze strony Intela o EIST) oraz opisów 4th gen Procs z opisami dla Pentium M świadczyć mogą o braku zmiany tej technologii pomiędzy Pentium M i najnowszymi procesorami.

              Również numeracja wersji - zmiana z 3.1 do 3.2 i brak ogólnej zmiany nazwy (ciągle EIST) sugeruje, że od czasów Pentium III i M nic nowego nie wprowadzili.
              Zapisy z ich patentu z 2004r (przedstawienie stanu techniki do PIII i PIV włącznie):

              One issue that has been present in existing frequency/
              voltage adjustment schemes is the required latency betWeen
              each operating point adjustment. This latency can be on the
              order of tens of microseconds. Furthermore, the adjustments
              do not take effect transparently and the processor has been
              required to enter a idle or sleep mode during each frequency/
              voltage transition. Therefore, existing frequency/voltage
              transition schemes have been less than useful in high per
              formance server systems Where peak performance is
              expected at all times.

              oraz zapisy dla Pentium M:

              Centralization of the control
              mechanism and software interface to the processor, and reduced hardware overhead has reduced processor
              core unavailability time to 10 μs from the previous generation unavailability of 250 μs.

              Dają pewność, że do Pentium M łącznie rdzenie są wyłączane na czas zmiany mnożnika.

              Narzędzia Microsoftu mierzą latency pomiędzy konkretnymi P-states (bez procesu określania zapotrzebowania) i dla procesorów od Pentium M do 4th gen Core pokazują 10us.

              Nie widzę więc podstaw do stwierdzenia, że 4th gen robi to w ciągu ns.
              Jednakże Intel opisał i opatentował metodę, do robienia przejścia w ciągu krótkiego czasu (właśnie ns) dla wyższego zakresu częstotliwości, więc może się to pojawić lada rodzina procesorów. Do rozwiązania są co prawa glitche na zasilaniu (co właśnie IBM próbuje rozwiązać między innymi wydłużając czas przełączania w systemach wielozegarowych do kilkuset ns).

              Jeśli znajdziesz coś, co pozwala wnioskować, że takie mechanizmy są już zaimplementowane, to się tym podziel o każdej porze dnia i nocy, bo interesuje mnie to zawodowo (moglibyśmy uruchamiać nasze oprogramowanie na miniaturowych PCtach bez obawy o przegrzanie, gdyż nie trzeba by było wyłączać EIST).

              Poza tematem:
              Odnoszę wrażenie, że 3 na 4 na tym forum nigdy by nawet nie zauważyło zmian w pracy systemu na opisanym przeze mnie poziomie, zwłaszcza że w 'masywnych' benchmarkach tego się praktycznie nie odczuwa, a ewentualne przycięcia będą godzinami opisywać na forach i naprawiać bez końca 3546 wersją driverów do karty graficznej lub muzycznej. A ile osób zauważyło np. katastrofalne jednowątkowe zachowanie podsystemu pamięci w nowych procesorach Intela? A widać je jak na dłoni.

              Poryjemy..zrobaczymy

              1. 123 , RusH 20/08/14 09:31
                nadal twierdze ze to pebcak - windows defaultowo zmienia mnoznik co kilkaset milisekund, nawet zakladajaz czas zmiany mnoznika na 10us nie jestes w stanie tego zauwazyc

                ale jesli bardzo musisz to mozesz recznie (rejestry procesora-MSR) wylaczac eist/przelaczac pstate/tryby idle na czas 'liczenia' (cokolwiek to u ciebie oznacza) i wlaczac jak skonczysz

                I fix shit
                http://raszpl.blogspot.com/

  8. coś czarujesz , Hitman 18/08/14 10:11
    skoro twierdzisz, że i5 4570 z wyższym zegarem osiągnął w teście 60% wydajności c2d - musiałby trzymać go w piekarniku.. w innym przypadku nie ma takiej możliwości..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  9. Masz jakies dziwne objawy , cris22 18/08/14 10:47
    Po pierwsze sprawdz temperature w stresie, jak koledzy wyzej pisza. Druga to opcje zasilania w systemie Win7/8 (po ustawieniu wysokiej wydajnosci nie bedzie schodzil z mnoznikiem). Trzecia sprawa ustawienia w biosie (stany C1,C3 itp, mnoznik, ewentualnie turbo boost power limit mozna zwiekszyc). Mialem Sandy, mam Haswella nigdy nie mialem takich problemow w programach diagnostycznych i w realnym uzytkowaniu...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL