Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » kicior 08:47
 » elliot_pl 08:45
 » rooter666 08:45
 » Pietka 08:44
 » KHot 08:44
 » Demo 08:43
 » Kenny 08:42
 » soyo 08:41
 » DYD 08:40
 » rainy 08:39
 » BoloX 08:33
 » Doczu 08:29
 » PeKa 08:22
 » Zbyl 08:22
 » Bitboy_ 08:19
 » Blum 08:17
 » cVas 08:17
 » Chrisu 08:12
 » PaKu 08:02
 » rurecznik 08:02

 Dzisiaj przeczytano
 15313 postów,
 wczoraj 40350

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Watek polityczno-tuskowo-sukcesowy , komisarz 3/09/14 04:34
uwazam, ze taka wiadomosc zaskuguje na osobny temat, zginelaby w poprzednim watku.

Cytuje: Premier zgodził się na ograniczenie praw socjalnych Polaków w Wielkiej Brytanii za poparcie Camerona przy wyborze na szefa Rady Europejskiej

http://www.rp.pl/...5-Uklad-Tuska-z-Cameronem.html

Dobrze, ze sa jeszcze brytyjskie media.

Czekam na kolejne pochwalne artykuly w prasie niemieckiej,

Komisarz Ryba

  1. ciekawe czy Cameron , Artaa 3/09/14 07:25
    muslimom i innym ciemniejszym, też ograniczy...

    1. ... nie bo metro wysadzą... , SebaSTS 3/09/14 07:33
      ... Terroryzm wzrośnie itp.

      >-<

    2. jesteś ciemny, możesz wszystko , Matti 3/09/14 08:25
      http://wyborcza.pl/...la__male_dziwki__.html#CukGW

      Zastanawiam się, czemu w taki fajny kraj jak GB jest tak chory?

      1. A co w tym kraju fajnego? , komisarz 3/09/14 09:11
        pytam powaznie, bo zyje w glebokim przekonaniu ze UK to bagno i smietnik.

        Komisarz Ryba

        1. np. to że jak nie zarabiasz duzo , Matti 3/09/14 09:58
          to nie płacisz zusu, podatków, a państwo dopłaca Ci do wynajmu domu i szkoły dla dzieci. Przykłady można mnożyć...

          1. owszem , komisarz 3/09/14 15:55
            ale z mojego punktu widzenia nie jest to specjalna zaleta. I zreszta podales jedyna korzysc - pieniadze. Cala reszta jest moim zdaniem slaba. Jakosc zycia bardzo kiepska, duzo gorsza niz np. w niemczech czy w Polsce przy nieco lepszych zarobkach.

            Komisarz Ryba

            1. tak jak mówisz... , metacom 4/09/14 00:49
              ...jakość życia w UK jest tragiczna, bo...
              - nie muszę stać nigdzie w kolejkach;
              - nie muszę kupować niczego na raty;
              - nie muszę się martwić o pracę;
              - lekarze mnie nie dymaja i nie wciskają tony niepotrzebnych lekarstw;
              - dotarcie pociągiem do celu oddalonego o 500 km zajmuje 5 godzin, a powinno zajmować 12 godzin aby można było sobie pooglądać "widoki" dookoła (ekrany akustyczne);
              - nie wiem gdzie iść pobawić się z synem, bo w małym miasteczku mam aż 8 placów zabaw i nie wiem który wybrać;
              - i jeszcze nowy samochód mam tylko co trzy lata, a mógłbym zmieniać co rok...

              Największą sztuczką Szatana jest to,
              że ludzie w niego nie wierzą.

              1. nie potrafisz czytac , komisarz 4/09/14 05:32
                Polowa arumentow (kredyt, praca, wymina samochodu) sprowadza sie do zarobkow, o ktorych wyraznie napisalem.

                Pozostale sa nieprawdziwe. Brytyjska sluzba zdrowia jest slaba. Paracetamol na wszystko to nie legenda tylko fakt. Polacy piegrzymujacy do lekarzyw Polsce to tez fakt. Dentysci w Polsce to tez fakt. Polskie przychodnie w UK to nie kwestia jezyka tylko podejscia do pacjenta.

                Zastanawiam sie gdzie tez musiales codziennie stac w kolejkach w Polsce skoro tak ci to przeszkadzalo i jest to tak wieka zaleta w UK.

                Polske przjezdzilem pociagami wielokrotnie i ekranow akustycznych bylo jak na lekarstwo. o ile cos sie zmienilo w ciagu ostatnich dwioch lat to nie za bardzo wiem o czym piszesz. Jedyne co sie zgdza to dlugosc przejazdu.

                Bajka o placach zabaw brzmi ciekawie dopoki nie porowna sie z np. polska. czy masz jakis plac zabaw pod domem tak, zeby wypuscic dziecko bez opieki? Czy te polace zabaw czyms sie roznica czy wszystkie to hustawka/zjezdzalnia/drabinka? Czy masz piaskownice zebyc dziecko moglo zrobic cos kreatywnego? Czy oprocz placow zabaw cos z dzieckiem robisz - moze basen, karate, gimnastyka, zajecia plastyczny, zuchy, cokowliek? Plac zabaw to standard i jest wszedzie.


                UK to raj dla dolnego przedzialu zarobkowego. Walczysz o utrzymanie sie na powierzchni w Polsce to Uk zapewnia ci normalnosc, odkrywasz zycie, gdzie mozesz kupci smarfona TV i pralke w tym samym miesiacu. Ale jak ktos zarabia nieco lepsze pieniadze to Uk jest krajem slabym i tego zdania nie zmienie. Skoro postrzegasz jakosc zycia przez kwestie pieniedzy to znaczy, ze w Polsce miales bardzo slabo. Natomiast wylaczywszy zarobki, Uk nie wytrzymuje porownania z innymi krajami:
                - pogoda <<< pogoda w Polsce. Ba, nawet w irlandii jest lepiej.
                - lekarze - prywatne ubezpiecznie w Polsce (od pracodawcy) i masz nielimitowany, darmowy dostep do roznych specjalistow w nowych budynkach i na konkretna godzine
                - robisz badania jakie chcesz i kiedy chcesz za grosze (np. kal na pasozyty dla dzieka w polsce 8zl w Irlandii 60 euro; lekarz w IRL da skierowanie na 1 badanie, a potrzeba kilku zeby prawidlowo sprawdzic)
                - koszty uslug sa smiesznie niskie
                - majac w Polsce dom z ogrodkiem mozesz z tego ogrodka korzystac - a gorodek to nie kwadrat 4*4metry otoczony wysokim murem
                - domy w Uk sa slabszej jakosci, czesto zawilgocone, male i na ogromnych osiedlach domkow z ktorych trzeba sie wydostac zeby do byle sklepu trafic
                - place zabaw w Uk nierzadko sa zdewastowane i na jeden wzor; moze ich byc 8 ale wszystkie sa do siebie podobne i nie ma piaskownic
                - dodatkowe zajecia ktory wymienilem wyzej kosztuja proporcjonalnie wiecej niz w Polsce
                - transport miejsci poza duzymi miastami jest slaby lub nie istnieje, wszedzie trzeba wozic sie i dizeci samochodem (taxi dad)
                - od kwietnia do wrzesnia masz w Polsce raj wycieczkowy - lasy, jeziora, rzeki, gory - jedziesz gdzie chcesz i czym chcesz, nic nie jest ogrodzone, jest pogoda (nie kazdego dnia ale prognozy sie sprawdzaja); w UK wiatr masz gwarantowany a desz jest nieprzewidywalny; naprawde cieplo jest 2 dni w roku; w jeziorze sie nie wykapiesz, w morzu tym bardziej
                - chcesz wakacji w UK to musisz gdzies leciec; z Polski tez mozesz
                - w Polsce dzieci maja dziedkow i wujkow

                Generalnie w polsce zarabiajac przecietnie masz na codzien lepsze zycie niz w Uk zarabiajac przecietnie. W Uk mozesz wiecej kupic, ale czy aby na pewno lepiecj sie przez to zyje?

                Komisarz Ryba

                1. Hmm... , Muchomor 4/09/14 12:45
                  Na początku mi się od razu opornik włączył, ale jeśli tak stawiasz sprawę, to ciężko się z twoją argumentacją nie zgodzić. Wszystko racja.
                  Ja lubię swoją Irlandię (nawet tutejsza pogoda, której niecierpisz, mnie pasuje bardzo), ale sporo zarzutów idealnie pasuje też tutaj. Muszę też przyznać, że w IRL nikt się tak nad Ciapatymi nie rozczula, chociaż Czarni z Afryki potrafią się wykłócać i wyciskać z socjala siódme poty. Mimo wszystko jest podobnie do UK, jak to opisałeś.

                  Na urlopie byłem w PL, nad morzem i byli z nami znajomi, którzy wyprowadzili się do Niemiec na dłuuugo przed nami. Byli ciekawi i porównywali te dwa kraje - Niemcy wypadły lepiej pod każdym względem poza językiem (któren mi nie leży). Lepsze zarobki, realna opieka zdrowotna, dostępne przedszkola w rozsądnych finansowo ramach, system emerytalny wręcz rozpieszcza staruszków, a nieruchmości są dostępniejsze.
                  Do PL nie chcę tego porównywać, ale chyba masz rację, że zarabiając więcej kasy w PL można na przykład, mieć dostęp do już sensownej opieki zdrowotnej, podczas gdy w IRL/UK zaczyna się to od dużo wyższego pułapu finansowego. Mimo wszystko, zbyt wiele rzeczy wciąż mnie drażni i odpycha. Patrząc na obecną sytuację polityczną, to nie odbiegamy bardzo od takiej Rosji - u nich tylko mentalność jest inna.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. w Irl ciemnoskorzy nie sa problemem , komisarz 4/09/14 18:00
                    bo jest ich bardzo malo, jak na razie. Za to sa miejscowi tavellersi i scumbagi doja opieke az milo. Irlandia ma jedna przewage nad UK - fajniejszych, pogodniejszych, bardziej szczerych, bardziej usmiechnietych i zyczliwych ludzi (+ nieporownywalnie mniej obcej kulturowo imigracji). Ok, jest jeszcze lepszy klimta, bo kiedy w calej europie w ty w Uk jest -28C w Irlandii jest +8C.

                    Poza tymi wyjatkami, dosc waznymi, jest to kraj slaby do zycia. Podatki sa wyzsze niz w UK, kwota wolna nizsza, a za te podatki wlasciwie nic sie nie dostaje, moze oprocz szkolnictwa. Przedszkola masakrycznie drogie, lekarze platni, ubezpieczenia (np. samochodu) drogie, infrastruktura bardzo marna, komuinikacja miesjka nawet w jednym wiekszym miescie (reszta to zadupia) jest slaba i chaotyczna, architektura nedzna, rozrywki ograniczone, sluzba zdrowia 30 lat za polska (szokiem byla wizyta z ciezarna w szpitalu - spedz 100 kobiet na jedna godzine, krzesl wystarczylo dla polowy - i tak przy kazdej wizycie; koleka rozladowala sie po 4 godzina, po czym wpadal druiga tura), internet jak w Polsce 10 lat temu, ba, bankowosc elektroniczna 4 lata temu byla w powijakach, teraz jest nieco lepiej ale i tak prymitywna...

                    Poza tym jest to kraj bardzo ale to bardzo biedny. OK, ludzie zarabiaja sporo ale dopiero od niedawna i niewielu sie czegos dorobilo np. ladnego domu. 95% mieszka w bardzo brzydkich domkach tynkowanych szarym barakniem, najczesciej sa to male szeregowce lub blizniaki. w te 15 lat lepszej prosperity niewiele sie nowego wybudowalo - ot, powstaly pierwsze autostrady ktore w polsce moglyby byc nazwane drogami szybkiego ruchu. Zrestza, jakosc budownictwa tez jest nedzna bo domy i mieszkania najczesciej sa zagrzybione i nieszczelne. Sa wyjatki, ale jak to wyjatki, naleza do mniejszosci. Biede widac tez po ludziach, dresy, uboga wiedza o swiecie bedaca konsekwencja slabego systemu edukacji. I znowu - nie wszedzie, jest elita czy tez klasa srednia, nowsze pokolenie po uniwerkach tez jest nieco bardziej swiadomo, ale bez przesady, nierzadko polska zaloga Aldiego czy Lidla spokojnie im dorownuje.

                    UK i Irlandia to ciekawe przypadki krajow ze slaba jakoscia zycia ale z wzglednie dobrymi zarobkami wsrod najslabiej zarabiajacych wpomaganych dodatkowo przez rozbudowany socjal (slabo zarabiasz -> doplata do mieszkania, to i niezlego, lub nawet niezly socjalny domek, darmowe leki, darmowi lekarze, doplaty do prxzejazdow komunikacja, opieka kupi wozek, da na pampersy i oczywiscie zasilek dla dzieci i zasilek rodzinny - gdzies ktos wyliczyl ze samotnej matce nie oplaca sie pojsc do pracy za mniej niz 35tys euro rocznie, a i to nie wiem czy wzial pod uwage koszty zlobka, ale tu pewnie opieka tez doplaci, podobnie jak za kurs w koledzu).

                    To jest wlasnie fenomen tych krajow, z ktorych co swiatlejsi i bardziej zaradni obywatele wyjezdzaja bo wiedza, ze zycie nie konczy sie na wyplacie.

                    Z trzeciej strony sam niby to pisze a tam mieszkam i nawet majac perspektywe bardzo dobrych zarobkow w Polsce (acz jednak gorszych kwotowo niz w Irlandii). Niby dlatego, ze chce zapewnic dzieciom lepsza przyszlosc niz da im polska, niemieckiego nie lubie a wyjezdzac daleko nie chce. bezsens ;-)

                    Komisarz Ryba

                2. masz uraz... , metacom 4/09/14 23:09
                  ...jak większość Polaków, którzy tęsknią za Polską i latają do Polski co miesiąc albo dwa i nie potrafią odnaleźć się w tutejszej rzeczywistości...
                  ...tak, słabo mi się powodziło w PL (w archiwum możesz poszukać w jakich warunkach żyłem) i nie miałem możliwości się wybicia. W UK udało mi się wdrapać trochę wyżej i nie jestem już w "dolnym przedziale" zarobkowym. Ale nie narzekam na jakość życia, bo patrzę przez pryzmat wychowywania syna (to co napisałeś w poście niżej) i nie nudzę się tutaj. Nawet tegoroczne wakacje spędziliśmy w UK, codziennie robiąc coś innego. Biorąc pod uwagę zainteresowanie mojego syna (pociągi) uwierz mi, w Polsce by mi się to nie udało.

                  Wracając jeszcze do służby zdrowia, to jeżeli uważasz, iż faszerowanie dzieci od maleńkości antybiotykami to dobre rozwiązanie, to zgadzam się - polska służba zdrowia jest pod tym względem lepsza...

                  I piaskownica pełna kup i szczyn to też super pomysł...

                  Największą sztuczką Szatana jest to,
                  że ludzie w niego nie wierzą.

                  1. w Polsce bywam raz w roku , komisarz 5/09/14 05:42
                    w tym jeszcze nie bylem. Po prostu porownuje z innej perspektywy, gdzie w roznych krajach wiodlo mi sie raczej dobrze.

                    Zgadzam sie ze w Polsce jest sklonnosc do naduzywania antybiotykow dla dzieci. Sytuacja jest jednak zupelnie inna w przypadku powazniejszych chorob, glownie doroslych, kiedy dolegliwosci sa bagatelizowane i diagnostyka jest bardzo slaba. Podejscie dobre dla przeziebien nie sprawdza sie w innych sytuacjach. A jest to podejscie standardowe.

                    Piaskownice pelne kup - coz, po pierwsze pokolenia sie wychowaly w piaskownicach i maja sie dobrze. I psow byla masa. Nie rozumiem tej naglej niecheci do tego miejsca zabawy ze strony niektorych doroslych, ktorzy mieli swietna zabawe w dziecinstwie a teraz nagle czuja wstret. Ja zyje, ty zyjesz, miliony naszych rowiesnikow tez. Tak w uk jak i w polsce place zabaw sa najczesciej ogrodzone i psy nie sa wpuszczane. Dla mnie piaskownica jest niezastapiona bo pozwala na kreatywnosc. Zamki, doly, jasinie, garaze, babki, ciasta - swietna sprawa.

                    Pociagi - owszem. Ale skad wiesz czy w Polsce tez by sie interesowal pociagami? Zreszta jest u nas sporo fascynatow i pociagi tez ogladaja, jest tego sporo, zawsze sie mozna wybrac na wycieczke jakas waskotorowka.

                    Nawet jak nie jestes w najnizszym przedziale w UK to i tak raczej nie wybierasz sie czesto na wycieczki z noclegami. W Polsce koszt nocelgu w gospodarswtwie agro to smieszne pieniadze.

                    Generalnie trzymam sie tego co napisalem. W UK slabej zarabiajacy zarabiaja duzo wiecej niz w Polsce (3-4x), a niezle zarabiajacy w Polsce zarabiaja wiecej (powiedzmy 2x) ale bez przesadyzmu. Wiele kosztow jest podobnych (towary), also sporo tez jest duzo wyzszych, np. wszelkiego typu uslugi czyli tam gdzie placimy za prace lokalnego pracownika (co jest logiczne, bo w koncu jego zarobki sa duzo wyzsze). Tak wiec zaleznie z jakiej perspektywyw sie patrzy na UK&IRL, inne sa zachwyty i dolegliwosci. Jednak przecietnie, dla czlowieka ktory nie patrzy na jakosc zycia glownie przez pryzmat konsumpcji bo jego glowne potrzeby sa zaspokojone i ma ta srednia krajowa, Polska oferuje calkiem sporo, smiem twierdzic ze wiecej niz UK. Glownie dlatego, ze jest inny klimat i jest wieksza roznorodnosc (nie kolorow skory ale sposobow spedzania czasu, terenu).

                    Komisarz Ryba

                  2. a co do urazu , komisarz 5/09/14 05:51
                    to raczej bym powiedzial ze to Ty go masz. I slusznie, bo jak chcesz dobrze pracowac ale nie masz jakiegos wysokoplatnego zawodu to dostajesz grosze ledwo wystarczajace na przezycie.

                    Moj uraz jest inny, polega na zrozumieniu o co chodzi z tym zachodem i na czym polega jakosc zycia (na czym polega moj sens zycia tez). Duzo tez zalezy od kregu znajomych i wspolpracownikow, w ktorym miejscu w Polsce mieszkasz, czy masz dzieci itp.

                    Komisarz Ryba

                    1. skoro... , metacom 7/09/14 08:07
                      ...ta jakoś życia jest taka kiepska to dlaczego skazujesz na nią swoje dzieci ?

                      Największą sztuczką Szatana jest to,
                      że ludzie w niego nie wierzą.

                      1. nie chce , komisarz 8/09/14 07:49
                        tylko nie zawsze wiedzialem to, co wiem dzisiaj. Zreszta, Irlandia miala byc przystankiem bo akurat nadarzyla sie w miare bezbolesna okazja przesiadki, po czym zrozumialem ze jednak nie jestem gotowy do przenosin za ocean, zwlaszcza jak pojawily sie dzieci. Moze niezlusznie. Moge wrocic do Polski ale podejrzewam wielka kiszke za te kilkanascie lat, kiedy dzieci wejda w dorosle zycie.

                        Komisarz Ryba

        2. jak to było? kazdy emeryt w rosji ma minimum 1800 zł? , juzek 3/09/14 13:11
          tak to leciało chyba.

          Dzięki komisarz, cięzko z tobą rozmawiać.

          1. nie kazdy to jest średnia 1800-2000 , blimek 3/09/14 18:02
            Tak jak u nas średnia wg GUS 3900 zł, a wszyscy wiemy że nawet chris gd pracujący 240 h na mc tyle nie wyciąga :p

            twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  2. nie kumam , Demo 3/09/14 07:48
    to Cameron potrzebuje pozwolenia Tuska żeby takie prawa ograniczyć?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. czy kumasz sztuczną mgłę albo magnes przyciągający samolot , viktorio 3/09/14 08:43
      Cameron pytający Tuska czy może wprowadzić w swoim kraju ograniczenia socjalne? Tylko idiota by w to uwierzył, ale to mnie u Kosiarza nie dziwi.
      Przede wszystkim ograniczenia uderzają w nowych imigrantów Rumunów i Bułgarów czyli Cameron musiałby najpierw dzwonić do premierów Rumunii i Bułgarii, ale redaktorek rp.pl manipuluje twierdząc że chodzi o prawa socjalne Polaków. Kosiarz łyknął haczyk i o 4 w nocy nam obwieszcza że odkrył tuskowy spisek. Ciekawe kogo będą obwiniać za swoje niepowodzenia tutejsi bezrobotni kiedy Tusk odejdzie. Ostatnio pisowski poseł Kamiński z płaczem w głosie powiedział że Tusk porzuca Polskę. Główny winowajca do opluwania w radiu Rydzyka i przyczyna wszystkich nieszczęść Kaczora ucieka. Jak żyć :/

      1. alez sie zaplules , komisarz 3/09/14 09:38
        az niekulturalnie, wytrzyj sie nieco. Tusk ucieka bo bankructwo tuz tuz. W ciagu 4 miesiecy przejedli 1/3 kasy zabranej z OFE. Czyli nie wystarczy nawet do nastepnych wyborow parlamentarnych.

        Poza tym dla ciebie 4 rano, dla mnie 10.

        Komisarz Ryba

        1. a masz , Markizy 3/09/14 15:35
          jakieś dane mówiące o tym ile zostało kasy zjedzonej i na co ? bo trudno opierać się w takich kwestiach na swoim widzi mi się.

          Na Bordzie od 2003-03-03:D
          i5 6600, 2x8GB, 7770

          1. w ten sposob nie da sie dyskutowac , komisarz 3/09/14 15:59
            http://niezalezna.pl/...-trwoni-nasze-oszczednosci

            kady obronca ucisnionego rzadu chce linkow i to najlepiej do GUSu. Masz google to sprawdz. Nie wiem na co rzad wydaje te pieniadze ale na nic innego niz do tej pory. Jak ci sie to podoba i widzisz korzysci to spoko. Zaden nowy wielki plan ratunkowy z superinwestycjami uruchomiony nie zostal, po prostu pokrywany jest biezacy deficyt.

            Komisarz Ryba

            1. nie bronię , Markizy 3/09/14 18:24
              rządu obecnego bo to co mamy obecnie to zbiór nieudaczników robiącą ładną minę w TV przez to są przy sterze. Pomijam że wiedzą też kiedy i za co pociągnąć żeby się utrzymać.

              Byłem ciekawa czy ktoś analizował sprawę zadłużenia polski czy tylko jest to twój wymysł. W każdym razie dzięki za artykuł.

              Na Bordzie od 2003-03-03:D
              i5 6600, 2x8GB, 7770

              1. moj wymysl , komisarz 4/09/14 09:41
                i dlatego wlasnie pisze, ze sie nie da dyskutowac jak kazde zdanie ma byc poparte pietnastoma linkami. Chcesz, watpisz to szukaj. Ja nie mam zamiaru prowadzic rejestru co wi kiedy wyczytalem. Moje google jest takie samo jak twoje.

                Komisarz Ryba

      2. Pytać o pozwolenie nie musi, ... , Muchomor 4/09/14 12:56
        ... ale Tusk może mu dalej ładnie srać w papiery i przeszkadzać na szczeblu unijnym, więc gwarancja od Tuska, że nie będzie drążył, to dla Camerona sporo. Wierzę, że w pakiecie doszło jeszcze kilka pomniejszych uzgodnień i tak właśnie Tusku wspina się na ciepłą polityczną emeryturkę po garbach wszystkich Polaków: tych w kraju i tych za granicą.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

    2. oczywiscie, witamy w UE , komisarz 3/09/14 09:36
      Cameron moze ograniczyc prawa imigrantow z UE tylko jak ograniczy tez prawa swoim obywatelom. A tego nie chce.

      Co prawda nie potrzebuje zgody Tuska, ale potrzebuje zgody RE, ktorej Tusk jest przewodniczacym i ustalajacym agende. Plus Tusk jest premierem kraju UE z ktorego jest najwieksza emigracja do UK.

      http://www.telegraph.co.uk/...opean-president.html

      Polecam przynajmnije pierwsze zdanie "Donald Tusk, Poland's pro-reform prime minister,"

      Jak widac Tusk jest pro reformatorski. U nas sie to nie objawilo, ale tak jest sprzedawany przez miedia nie tylko te w UK.

      Komisarz Ryba

    3. To jakiś żart? Premier państwa członkowskiego nie ma wpływu na ustawodawstwo unijne , michtar 3/09/14 16:05
      dot. praw obywateli kraju unijnego w innym kraju unijnym?

      To ci sami ludzie którym przez dekady tłumaczyli wszystkie zmiany w naszym ustawodawstwie dostosowaniem przepisów do Unii?

  3. Kamerun , blimek 3/09/14 08:22
    Jest w GB tak samo lubiany jak u nas Donek, tylko do końca kadencji.

    Heh z jedziesz na wyspy chcesz zacząć nowe życie, a tu ciach jeszcze macki Donalda cię tam sięgną :-)

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  4. Oj tam, oj tam... , JE Jacaw 3/09/14 08:23
    ...ważne, że mamy wielki sukces i trzeba się cieszyć, a Ty tylko siejesz defetyzm. ;-)

    https://www.youtube.com/watch?v=Bjqaiz8pc3Q

    A swoją drogą ciekawe jaka jest pełna cena tego "sukcesu" i co oraz komu zostało jeszcze obiecane ?

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. oj tam oj tam... , Chrisu 3/09/14 16:38
      obiecane... Słońce Peru już czapkę przymierzało w razie W ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. hmmm , jafar 3/09/14 09:14
    po co Cameronowi zgoda Tuska na obniżenie socjalu w GB ?
    I gdzie te zagraniczne media które wspomniasz ?

    1. latwiej napisac post i udawac ze google nie istnieje? , komisarz 3/09/14 09:39
      dalej chowaj glowe w piasek.

      Link podalem w ktoryms z postow wyzej, google wyplulo ich cala mase.

      Komisarz Ryba

      1. nie rozumiem po co ta internetowa agresja ? , jafar 3/09/14 09:59
        Poczęstowałeś nas tekstem i linkiem w którym nie ma odniesienia do tego co napisałeś. Sprawdziłem AFP i tam nic na ten temat nie ma. W googlach nie szukałem, ponieważ uważałem, iż pisząc o zagranicznych mediach są one wspomniane w Twoim linku. Odniesienie do DT wrzuciłeś 20 minut po tym jak ja napisałem swój komentarz.... nie wiem zresztą po co bić pianę, ja zadałem pytanie, Ty poczułeś się nim zaatakowany, a ja tylko chciałem się dowiedzieć o źródło :)

        Uwagi o chowaniu głowy w piasek nie skomentuję.

        1. przede wszytskim jak zacytowalem rzeeczpospolita , komisarz 3/09/14 16:01
          i tam wyraznie bylo napisane, ze pisza o tym brytjskie media. bez abonamentu mogles zobaczyc pierwsze dwa zdania i wlasnie tam btyla ta informacja. Wiec nie udawaj ze w tym linku nie bylo odniesienia do zagranicznych mediow.

          Komisarz Ryba

    2. Po co? 1. W Unii jesteśmy a to handel i naczynia połączone, akcja reacja itp. , michtar 3/09/14 10:40
      2. O politycy zagranicznej słyszałeś i o stosunkach międzypaństwowych? Sprawy praw obywateli danego kraju w danym państwie do tego należą.

      W poradnikach nudnych agitatorów jest teraz: hmmm i nudnie kwestionować wszystko na wszelki wypadek? OK to pisz wprost 1. to się nie zdarzyło 2 Polska nie ma wpływu na traktowanie jej obywateli w innym państwie także należącym do skomplikowanego mechanizmu zwanego Unią E.

      1. ależ wszyscy są teraz cwani przed klawiaturami , jafar 3/09/14 10:52
        wyobraź sobię, że słyszałem, prawdopodobnie nawet więcej niż Ty, bo uczęszczałem kiedyś na ISM i skończyłem studia w HK, ale to pewnie nie ważne, to, że moja firma startuje właśnie w największym brytyjskim przetargu mundurowym to pewnie też nie istotne..ale nie, Ty wiesz lepiej i sposób w jaki to przekazujesz ewidentnie o tym świadczy.

        Wpływ a decyzja to są zupełnie inne sprawy.

        1. alez to wcale nie sa zupelnie inne sprawy , komisarz 3/09/14 16:02
          tylko bardzo scisle powiazane.

          Komisarz Ryba

  6. Za marionetkową posadę rzeczywista opłata kosztem innych, jestem w szoku. , michtar 3/09/14 10:12
    A ten "przejściowy" VAT jeszcze jest? Znaczy się nic się nie poprawiło hmmm.

  7. Z jednej strony słabo , MatiZ 3/09/14 16:54
    ale z drugiej... w GB każdy, kto chce znaleźć pracę ją znajdzie i 6.31funta minimalnej brutto z zabieranym tylko ubezpieczeniem (do 10k funtów rocznie) to 6,10funta na rękę za godzinę
    Nie wiem o co chodzi ze słabymi warunkami życia, jedzenie jest droższe o może 10% niż w Polsce, a jedyne znaczące koszty to mieszkanie (w zależności od rejonu ceny troche droższe do bardzo drogich) i transport (w stosunku 1:1 pln/gbp).

    Meet me after midnight #Farcry

    1. I jeszcze ... , Muchomor 4/09/14 13:00
      ... media i energia są dużo droższe, więc wychodzi, że wcale tak tanio tam nie jest.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  8. lepsze , endern 3/09/14 20:07
    Na poczatku roku Tusek dał misję skrócenia kolejek do lekarzy specjalistów Arłukowiczowi pod groźbą wywalenia z roboty.

    OSTATNIE doniesienia:
    - koniec z dostepem do okulistow i dermatologow bez skierowania lekarza rodzinnego

    ROTFL :D

  9. Tak przy okazji i trochę na marginesie , JE Jacaw 4/09/14 14:55
    To nie wiem czy ktoś zauważył, że sama UE pokazuje, że te wszystkie posady komisarzy to pic na wodę i fotomontaż. Tam chodzi tylko o stołek i kasę.

    Zauważcie jak wygląda sprawa kandydatury Bieńskowskiej. W normalnej sytuacji mamy jakiś wakat, określa się jakie są wymagania na dane stanowisko i potem wybiera się osobę, która przynajmniej spełnia te wymagania formalnie. Nawet w rządzie zachowuje się te pozory, czyli mamy wolny stołek ministra finansów, więc przyjmuje się na niego Pana X, którego przedstawia się jako eksperta od finansów.

    Natomiast tu mamy wpierw osobę, a potem się spekuluje (i pewnie trwają zakulisowe targi) na jaki stołek mogłaby wskoczyć i to w zupełnym oderwaniu od jej kompetencji. W mediach krążą różne warianty i z tego wygląda, że taka Bieńskowska to istny omnibus, bo teoretycznie na wszystkim się zna, cokolwiek dostanie będzie ekspertem. I co gorsza robi się to jawnie i nikt nie widzi w tym nic niewłaściwego.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. w rzadzie nie mamy pozorow, nie wiem skad taki wniosek , komisarz 4/09/14 15:23
      - premierem jest malarz kominow i history
      - prezydentem jest historyk
      - minstrem cyfazycji jest nauczyciel angielskiego i znawca UE
      - ministrem skarbu jest niewiadomo kto
      - ministrem srodowiska jest finasista
      - ministrem pracy i polityki spolecznej jest lekarz
      - ministrem szkolnictwa jest dyrektos CBOS i jakiegos instytutu
      - ministrem sportu jest, o dziwo, nauczyciel WF
      - ministrem obrony jest gosc od TV
      - ministrem edukacji jest dziennikarz
      - mnister kultury - ok

      a wczes niej:
      - GOWIN ministrem sprawiedliwosci (chociaz akurat godcia lubie)
      - NOWAK ministrem infastruktury
      - MUCHA ministrem sportu
      - GRAD (zastepca wojta) ministrem skarbu
      CZUMA ministrem sprawiedliwosci
      - klich (psychiatra i pacyfista) ministrem obrony
      - grabarczyk (prawnik) ministrem infrastruktury

      80% skladu rzadu nie ma nic wspolnego z dziedzina ktora administruje. Owszem, wczesniej tak bylo, ze ministrami zosrawali ludzie z jakimstam powiazanym doswiadczeniem, ale nie za Tuska.

      Komisarz Ryba

      1. poza tym komisarz UE to pozycja polityczna , komisarz 4/09/14 15:23
        tak samo jak ministrowie. I dostaja je politycy z nadania politycznego.

        Komisarz Ryba

        1. ciekawe jaką funkcję ma , Chrisu 4/09/14 15:47
          komisarz TPCB ;-)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. ds. innowacji , komisarz 4/09/14 16:00
            aka board 2.0

            Komisarz Ryba

            1. .oj. , Chrisu 4/09/14 16:07
              uważaj bo szef pomyśli, że coś kombinujesz i bana dostaniesz ;)

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. a wiesz , komisarz 4/09/14 18:02
                ze juz kiedys dostalem i to nie za bardzo wiedzialem za co. Dyd tez nie wiedzial i zdjal po mailu.

                Komisarz Ryba

      2. Niezupełnie... , JE Jacaw 5/09/14 07:35
        ...tam jest wpierw konkretny stołek, a potem na niego daję się "fachowca", a tu mamy odwrotnie jest wpierw konkretny "fachowiec", a dopiero jest ustalana jaki dostanie stołek.

        I nie żebym bronił naszego rządu, chodzi o to, że UE już nawet nie pozorują, że te stanowiska są ważne. A poważne sprawy ustalane są zapewne zupełnie gdzie indziej.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. wybacz, ale nie widze roznicy , komisarz 5/09/14 08:07
          w obydwu przypadkach jest "fachowiec" czyli efekt koncowy ten sam - nieudolny polityk na waznym stanowisku.

          Komisarz Ryba

          1. Tak i nie... , JE Jacaw 5/09/14 15:00
            ...ale jak ktoś to powiedział: "hipokryzja to hołd oddawany prawdzie przez kłamstwo", a tu już nawet na to się nie silą.

            Z jednej strony można powiedzieć, że tak jest uczciwiej, ale z drugiej ciekawe jest to, że w mediach nikt tego nawet nie poruszył, aby pokazać, jak fasadowe i nic nieznaczące są te ciepłe posadki w UE.
            Choć teraz tak myślę, że przy wyborach do PE było podobnie, bo wszyscy (z wyjątkiem KNP) udawali jaka to ważna i odpowiedzialna jest funkcja europosła, nawet rzekomo eurosceptyczne PiS i Solidarna Polska. Praktycznie tylko JKM i inni z KNP mówili wprost, że to są kompletnie zbędne stołki i idą tam tylko, dla kasy i robienia awantur. :-)

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. bez przesadyzmu , komisarz 5/09/14 19:17
              nie znam nikogo, kto uwaza poslowanie czy posady w ue za znaczace, Frekwencja w wyborach unijnych tez to pokazuje. Nie raz w mediahc pojawiaja sie komentarze ze madata pols aPo to ciepla posadka i polityczna emerytura, ze lataja tylko dla diet itp.

              Komisarz Ryba

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL