IBM T43 R.I.P, czyli wszystko co dobre kiedyś się kończy

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» kombajn4 06:19 » Killer 06:14 » SebaSTS 06:12 » rzymo 05:36 » Demo 05:30 » Shark20 04:15 » NWN 04:14 » PiotrexP 04:06 » Visar 03:00 » Chavez 02:46 » yanix 02:26 » PaKu 02:20 » metacom 02:18 » xpx 02:17 Dzisiaj przeczytano 41148 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

IBM T43 R.I.P, czyli wszystko co dobre kiedyś się kończy , NimnuL-Redakcja 12/10/14 16:43
IBM T43. Umarł. Model znany i lubiany, a sama seria T słynęła z solidności budowy (magnezowy szkielet, odporny na zalania i uszkodzenia mechaniczne) - jeden z modeli latał/lata (?) na ISS (chyba T40). Seria skończyła się na T43 właśnie, następcą był jeszcze T60, ale już żegnał się z topornością i odpornością IBM, a witał się z przystępnością cena/wygląd Lenovo.
Kupiłem go w 2006 roku za sporą jak a na ówczesne czasy i jeszcze większą jak na dzisiaj kwotę przekraczającą 5000zł.
Chwaliłem się tutaj: http://twojepc.pl/...iwum.php?r=2006&id=115589
Problemy zaczęły się niedawno, pisałem o tym tutaj: http://twojepc.pl/boardPytanie164112.htm
faktycznie, wszystko wskazywało na inwerter, ale nie zdążyłem go wymienić. Komputer działał jeszcze przez kilka tygodni na zewnętrznym wyświetlaczu, aż do momentu, kiedy przestał startować. System zawieszał się podczas ładowania w losowych momentach - raz na początku, raz w połowie czy już na pulpicie. Według mnie padł kolejny sprzęt (płyta główna, a właściwie to może kondensatory?). Na dalszą zabawę w diagnostykę brakło mi motywacji. Za 300zł zastąpił go sprawny, ze cztery razy wydajniejszy notebook.

Konfiguracja jak na tamte czasy była bez szału - wpakowałem się w Pentium M w czasach, gdy popularne były CoreDuo z DDR2 (i chyba dyskiem SATA).Pozornie bez sensu. Za tą samą kwotę kupiłbym model np. HP nie tylko mocniejszy, ale też lepiej wyposażony.
Czy było warto? Według mnie tak, oto kilka powodów:
- obudowa faktycznie była odporna, komputer upadł mi na ziemię siedmiokrotnie (pamiętam dokładnie, bo za każdym razem włos mi się zjeżył): trzykrotnie na dywan z wysokości stołu, dwukrotnie na posadzkę też ze stołu, raz kilka stopni ze schodów oraz raz w piasek na plaży. Trzykrotnie w tym czasie był włączony, z czego raz był mocno zajęty (nie przerwał pracy);
- przejechał tysiące km na golasa w bagażniku, w miękkiej torbie w luku bagażowym samolotu oraz w plecaku;
- klawiatura była zalana trzykrotnie, za każdym razem komputer działał i nie przerwał funkcjonowania;
- zawiasy, przez osiem lat intensywnego użytkowania nie złapały żadnych luzów;
- lampka doświetlająca klawiaturę była bardzo przydatna;
- matowa matryca IPS świetnie odzwierciedlała kolory i była równo podświetlona, niestety lampy po kilku latach zaczęły się wypalać, ostatnie dwa lata świeciły po prostu słabo (nie było mowy o pracy w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu);
- świetnie działające chłodzenie, które było bardzo ciche i wydajne (jak dotąd nie spotkałem się z notebookiem, w którym wiatrak w pracy biurowej dezaktywował się na 15-30 minut oscylując w przedziale temperatur 48-52st. C);
- podzespoły wysokiej jakości (komputer potrafił działać miesiące bez restartu, rekordem było 1,5 roku jako serwer);
- do samego końca działał na nim Windows XP, choć już nie oryginalnie zainstalowany;
- akumulator na ogniwach SANYO, w ostatnich dniach życia komputera miał nalatane około tysiąca cykli i zaledwie 22% zużycia (nadal zasilał przez blisko 2h);
- dedykowany program do akku umożliwiający nie ładowanie ogniw do pełna, a pozwolenie im na częściowe rozładowanie (definiowalne przez użytkownika) pomimo zasilania sieciowego, co z pewnością wpłynęło na przedłużenie żywotności akku;
- jak dotąd nie spotkałem się z tak wydognym w użytkowaniu i precyzyjnym touchpadem (+matowa powierzchnia +bardzo wygodne przyciski), a także świetnie działającym TrackPointem (Pointing Sticki w Dellach czy podobne wynalazki w HP się nie umywają) - z powodzeniem zastępował myszkę;
- fantastyczna klawiatura, z kapitalnym, miękkim (dla palców i ucha) skokiem klawisza - wklepałem na niej tony tekstu, na żadnej innej klawiaturze notebookowej mi się tak dobrze nie pisało;
- świetnie działające oprogramowanie (począwszy od kontroli nad poszczególnymi urządzeniami, a na ochronie dysku skończywszy);
- znakomicie działające Wi-Fi - zasięg tam, gdzie inne komputery łączyły się z bólem lub nie wykrywały sieci;
- drobiazgi takie jak niezłe laptopowe głośniczki (nie skrzeczące, kłójące w ucho piszczałki), port LPT (kilka razy się przydał) oraz IR (też o dziwo kiedyś przydatny);
- zatoka UltraBay umożliwiająca rozbudowę - skorzystałem dwa razy;
- dedykowana grafika X300 dająca się trochę podkręcić umożliwiała pogranie np. w Half-Life 2 na sensownych ustawieniach, kiedy wówczas współczesne CoreDuo wymiękały;

Co mnie irytowało?
- czytnik MatSHITsuta (i.e. Panasonic), który był powolny i z wiekiem czasy wybredny. Był za to cichy :)
- tylko dwa porty USB, w dodatku położone jeden nad drugim przez co włożenie dwóch, średniej wielkości PenDrive było niemożliwe;
- brak czytnika kart SD;
- jakaś nieszczelność pod matrycą, co objawiało się jakimiś zanieczyszczeniami (cieniami) widocznymi na ekranie, a które dało się przemieścić przed uderzenie w klapę :)
- dysk IDE ograniczał możliwości rozbudowy;
- podświetlenie lampowe matrycy, w sumie w 2006 roku wchodziły chyba już podświetlenia LED, które jest jednak jaśniejsze i wydajniejsze;

No i to tyle. IBM już na pewno nigdy nie kupię - z oczywistych względów :)

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

... Piękne podsumowanie recenzji sprzętu po latach... , SebaSTS 12/10/14 16:51
...
>-<
Dokładny typ to , NimnuL-Redakcja 12/10/14 17:03
2668-F7G

akumulator, według oprogramowania wyprodukowany 2006-04-04, pierwsze użycie 2006-05.

Aha jeszcze ważna rzecz: budowa IBM T43 to mokry sen serwisanta, genialnie rozkłada się go na części uzyskując dostęp do większości witalnych podzespołów.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
A ja , Ament 12/10/14 18:14
jeszcze mam w domu Tosie, tez z 2k6. Tez oblatala swiat, tez byla zalana, tez jezdzila w bagazniku. Teraz corka sie bawi i oglada yt ale widze, ze tez ledwo dycha :)

http://www.frazpc.pl/b/162543
I
-AMENT-
I
1. Pentiak M był fajny , NimnuL-Redakcja 12/10/14 18:21
  ale 2GHz aktualnie wystarcza na 720p w H264 na styk, przynajmniej T43 spędzało to sen z powiek procesora i gdyby nie ATi na pokładzie to pewnie by się cięło :)
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
  1. No yt , Ament 12/10/14 19:22
    juz nie wyrabia, tnie sie nawet na 480. Poza tym musialbym rokrecic i przesmarowac bo wiatrak caly czas chodzi na max obrotach a spodem mozna sie poparzyc.
    I
    -AMENT-
    I
    1. Na starym i dziurawym flashu 720p działa na jutubie , Morgoth 12/10/14 22:02
      na nowym jest "kinowe" klatkowanie w 20 fpsach ;)
  2. zalezy jaka jakosc , komisarz 12/10/14 19:42
    720p h264 wyrabialo pewnie dlatego, ze to jakies m-ripy wielkosci 2-3GB.
    Komisarz Ryba
    1. 700-800MB/film , NimnuL-Redakcja 13/10/14 08:00
      więc kompresja wyższa.
      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.
2. A słyszałeś , Zibi 12/10/14 19:23
  o zakazie linków do konkurencji? ;)
3. No ja też :) , voyteck 12/10/14 19:26
  Toshiba Tecra A7, też z 2006, dalej działa i właśnie z niej piszę :)
  Dołożone trochę RAMu, ostatnio SSD i mam nadzieję będzie działać kolejne lata. Tylko głośniki padły, a tak to działa przyzwoicie :)
  Klawiatura odporna na zalanie też zdążyła się przydać, komputer rozkładałem i składałem parę razy i dalej się trzyma :)
  Doświadczenie wzrasta
  proporcjonalnie do liczby
  zniszczonych urządzeń.
4. To jak się wkoło starych IBMów kręcimy to w T42 przestał działać touch i łechtaczka , McIsland 12/10/14 21:10
  po wgraniu NO-1802 dla wymiany FiFi, reset biosu i wgranie nowego nie pomogły, dalej na razie nie walczyłem, ale może miał ktoś doświadczenia podobne. Wykluczam fizykę bo touch i łechtaczka na innych taśmach, klawa działa.
  
  Aus der Berg spasiba
  GTD ...
podoba mi sie to , komisarz 12/10/14 19:39
5000zl jak czlowiek mial duzo mniej pieniedzy, teraz 300zl. W sumie to rozumiem, sam kilkanascie lat temu kupilem karte gf2 pro 64MB za 800zl zreszta po poradach Krisa (z twojepc), teraz to zbytek, bo nie gram (wtedy tez skonczylo sie na graniu w jakies startegie czy rpg, a najwieksze wrazenie zrobila na mnie Alica od Americana McGee). Czlowiek jest bardziej swiadomy rzeczywistych potrzeb i wartosci pieniadza.

Pokazuje to tez cos innego - ze te wszystkie zachwyty nad solidnoscia sprzetu i magnezowa obudowa to pic na wode i fotomontaz. Bo zaloze sie, ze ten laptop za 3000zl takiej nie posiada, i ze za 5000zl mozna kupic i dzis znakomicie wykonany sprzet. Zawsze wiedzialem ze i Nimnul tak mysli, tylko wstydzi sie przyznac. Tak jak kiedys kupowal Olka E-1 bo uszczelnaniy i magnezowy (swoja droga czy wszystko musialo byc uszczelniane i magnezowe?), a dzis pewnei ma jakiegos plastika fantastika.

Komisarz Ryba
1. Nie, nadal mam i aktywnie używam E-1 , NimnuL-Redakcja 13/10/14 08:09
  świetny aparat z sensownymi obiektywami. Uszczelniony korpus i obiektyw się przydały kilka razy tylko. Za to ergonomia nadal rewelacyjna. I możliwości spore (możliwość przypięcia lampy po kablu do gniazda jest nieoceniona w przypadku np. zdjęć do testów TPC :)
  
  Dzisiaj notebook za 5000zł będzie wydajnym komputerem do pogrania (i7 i dedykowane GPU 1-2GB?) ale niekoniecznie tak wytrzymałym i przemyślanie zbudowanym jak T43. Chociaż fajnych konstrukcji biznesowych nie brakuje, np. teraz mam Dell E5430, wcześniej D630c (minus za ekran, ale plus za zwartość konstrukcji) - bardzo przyzwoite modele.
  
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
2. Aspekt uszczelnienia i magnezu to sprawa taka że producenci , ptoki 13/10/14 08:12
  stosują dosłownie pare metod do produkcji sprzętu.
  Sziciate plastiki i byle jakie pasowania oraz tylko troche projektu dla taniochy.
  Lepsze plastiki i troche przemyslanego projektu dla średniej półki.
  I właśnie magnezowe aluminium, sporo pomyslunku przy "solidnej półce" - nie mylić z wyższą półką bo ta często jest po prostu srednia plus wysoka cena.
  
  I jak chcesz kupić cos solidnego - trwałego to trzeba właśnie szukać tych metalowych obudów lub podobnych objawów technologii solidnej.
  inne objawy to np. przynależnośc do linii biznesowych, popularność i niezmiennośc danego modelu itp.
  
  Co do kupowania drogiego sprzętu to niestety za ceną nie zawsze idzie jakość (vaio, apple).
  Ale zazwyczaj za solidnością idzie wyższa cena.
  
  Widze to nie tylko w IT. Również przy elektronarzędziach, meblach, rowerach, narzędziach.
a wieniec już mu kupiłeś, myślisz o pochówku czy kremacji ? ;) , fiskomp 12/10/14 20:44
Pewnie łezkę uroniłeś, w końcu członek rodziny.
1. zgodnie z ostatnim trendem , luckyluc 12/10/14 21:01
  zrobi kase na organach ;)
  // Get rich or die tryin.
  1. No właśnie , NimnuL-Redakcja 13/10/14 08:11
    dwie kości SODIM DDR 1GB, klawiatura, touchpad i wszystko inne z zasilaczem włącznie :)
    
    A na poważnie, zrobię z niego fajną półkę w przyszłości.
    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.
TL;DR , suapy 12/10/14 22:37
123
idę prosto...
No to kondolencje... , steve 13/10/14 08:05
... z pokładu T60 (2007) przesyłam. ;-)
"...Mówić można z każdym,
rozmawiać - mało z kim..."
O jakby co to kopia 'recenzji' ze zdjęciami jest tutaj , NimnuL-Redakcja 13/10/14 09:01
http://www.promanski.info/?page_id=289

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.