Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 03:06
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46
 » yanix 02:26
 » PaKu 02:20
 » metacom 02:18
 » xpx 02:17
 » abes99 01:30
 » luckyluc 01:30
 » Chrisu 01:26
 » PiotrexP 01:18
 » Martens 00:57
 » Wolf 00:44
 » CiAsTeK 00:39
 » bmiluch 00:38
 » Zic 00:36
 » rulezDC 00:36
 » Demo 00:15
 » rarek 00:09
 » buddookan 00:03

 Dzisiaj przeczytano
 41131 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Pendolino, takie przemyślenia , Zbyszek.J 12/12/14 19:58
http://biznes.onet.pl/...185,150551906,czytaj.html

Taka moja refleksja - zamiast tylko po Polsce, Pendolinho powinien jeździć głownie na trasach Polska - zagranica. Na trasach z Krakowa/Warszawy do: Berlina, Brukseli, Amsterdamu, Paryża, Wiednia, a nawet Londynu byłby doskonałą alternatywą dla autokarów i busów. Podróż znacznie krótsza i wygodniejsza.

Z takiej małopolski bardzo wiele osób jeździ do różnorakich prac do Niemiec, Holandii, Anglii. Podróż często nie odbywa się drogą lotniczą, ze względu na potrzebny większy bagaż (ubrania robocze, itp. Do autokaru czy busa można zapakować 40-60 kg).

Z takiej Warszawy Pendolinho byłby niezłym połączeniem dla parlamentarzystów i biznesmenów, a i pewnie znalazłoby się sporo chętnych na szybkie nie lotnicze wycieczki do Berlina, Paryża, Brukseli.

Inne powody za tym przemawiające:
1) w końcu tylko na torach za Odrą i Nysą Pendolino mógłby pojechać te swoje 250 km/h (i więcej). U nas może 200 km/h i to na jednym 90km odcinku, na reszcie w porywach do 160 km/h, a i to niezbyt często. Nie mamy torów na ten pociąg.
2) jest to jedyny dostępny w PKP pociąg wielosystemowy, jaki może pracować na różnych systemach zasilania. Tym bardziej wskazuje na to, że powinien być wykorzystywany na trasach zagranicznych
3) byłby wizytówką kraju za granicą.

Nawet Czesi mają połączenia Praga-Paryż, czemu Polacy nie mogą mieć podobnych.


Podróż od granicy do takiego Paryża trwałaby jakieś 4,5 do 5 godzin, zamiast 12-15 (tyle potrzebuje autokar). Obecnie autokar z Krakowa do Londynu jedzie około 24 godziny. Pendolino dałby radę w 12 godzin.

  1. to jest piękny pomnik głupoty , Franz 12/12/14 20:02
    ludzi, którzy decydują o wszystkim, a nie znają się na niczym!

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  2. stary , endern 12/12/14 20:30
    o czym Ty mówisz? ;)
    Nie wiesz że w Wielkiej Brytanii toczy się postępowanie prokuratorskie w sprawie nieprawidłowości i łapówek przy kontraktach zawieranych przez producenta Pendolino? I że tamtejsza prokuratura powiadomiła że w ramach swojego śledctwa maja dowody na nieprawidłowości dotyczące przetargów w naszym kraju?.
    I to jest JEDYNA PLASZCZYZNA na jakiej należy ropzatrywac kwestie Pendolino w Polsce. Bo innego jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia nie ma.

    Taką mamy kurw%^&krację gdzie urzędasy wydają naszą kasę.
    Główny problem w tym że śmierdziele by ukraść 1mln zł zmarnują 600mln naszej kasy.
    Dlatego zawsze będzie w racjonalizmie prymat wydawania kasy przez obywatela czy firmę prywatną nad państwową bandę nie szanująca pieniędzy(bo to nie ich kasa).
    Można było miec dziesięc razy więcej pociagów za te pienidzae z PESA i miejsca pracy w kraju.
    A po dziś dzień nie ma rozwiązanej kwestii przetargu i samolotów dla najważniejszych urzędników w kraju. Mimo tego że po katastrofie smoleńskiej był odpowiedni grunt.
    No ale bydło chciało miec igrzyska to ma...

    A tak mamy dlug publiczny na poziomie powyżej 1bln złotych i pendolino :D

    1. gdyby tak tylko... , Bodhi 12/12/14 22:20
      Pesa produkowała pociągi na prędkości powyżej 160 km/h to byłoby super :)

      Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
      do swojego poziomu i pokona
      doświadczeniem.

      1. nom , endern 13/12/14 08:34
        tylko powiedz mi po co nam tak szybkie pociągi jak Pendolino, gdyż:
        - po co kupiono wariant tanszy, osiagajacy mniejsze predkosci bez wychylnego pudła? - skoro kryterium była szybkość?
        - u nas nie ma infrastruktury pozwalajacej jeździc z taka predkością jaka oferuje Pendolino. Jaki jest sens kupować je w takim razie dla tej predkości?
        Tu masz rozpiske gdzie i kiedy bedzie można jeździć z prędkością 200km
        http://pl.wikipedia.org/...%99dko%C5%9Bci_w_Polsce

        - też jak coś kupujesz to płacisz 10 razy więcej by miec wzrost parametrów o 20%?
        Powiesz mi, jakim samochodem jeździsz :)?
        Ja takich decyzji prywatnie nie podejmuje, ale bogatego stać - kto mu zabroni ;D
        Generalnie ten pociąg będzie droższy w utrzymaniu z wielu wzgledów, więc bedzie musział jezdzic na trasach bardziej opłacalnych Wawa <> Kraków, Wawa<>Gdańsk, Wawa <>Wrocław.
        A trasy te są krótkie stosunkowo.
        Serio uważasz że warto tyle dokładać, by na trasie 4h uzyskać rezultat 3,2h - a i tylko na jednej trasie w Polsce :)?
        http://pl.wikipedia.org/...%99dko%C5%9Bci_w_Polsce

        1. żebyś tak o wszystkim... , Bodhi 13/12/14 10:12
          poczytał tak dokładnie jak o infrastrukturze to może miałbyś szerszy obraz i odnalazł w tym sens. Rozumiem jednak, że już jesteś specjalistą od wszystkiego, także od kolei, i nikt nie będzie Ciebie pouczał. Typowe :) EOT

          Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
          do swojego poziomu i pokona
          doświadczeniem.

          1. aha, , endern 13/12/14 14:30
            mam poczytac, dzieki za rade.

      2. fajnie się , Franz 13/12/14 14:42
        zapowiada projekt pesa DART http://www.kurierkolejowy.eu/...ezny-EZT-DART.html (cena około 50% pendolino). Pesa swoje ELF-y ma zrobione bardzo rozsądnie 160 v-max przejazdowa - i tak jest mało odcinków na większą prędkość. Dart będzie do 200 przejazdową miał a max technologiczny na pewno wyżej już newag impuls miał rekord 211Km/h (rekord PL - dla pojazdów zaprojektowanych w PL )

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

    2. endern atakie glupoty piszesz , ili@s 13/12/14 00:02
      ze az hadko czytac...
      zachowujesz sie jak typowy pieniacz - pier..lisz bzdury nie majac pojecia o temacie. Byle pojechac po wladzy - zawiedziony, sfrustrowany nieudacznik. Poczytaj nizej co napisal Piratez-jak juz musisz sie wypowiadac w temacie, o ktorym nie masz pojecia to przynajmniej sie pobieznie z nim zapoznaj

      1. dzieki stary , endern 13/12/14 08:35
        cenię sobie adwersarzy o takim poziomie intelektualnym i merytorycznym zarazem :D

  3. Jak mówił Zulu-Gula: Polska to bardzo dziwna kraj... , Chrisu 12/12/14 20:49
    Nie chcę jechać przez 50 km z prędkością 160 czy 200 km/h, tylko chciałbym jechać 500 km z prędkością 120 km/h (średnio żeby 100 wyszło). Już byłbym szczęśliwy.
    Wszyscy mówią jak było przed wojną - trasą Panki - Lwów (ok 500 km) pociąg jechał 6 godzin. Jeszcze ja pamiętam jak z Panek do Katowic pociąg jechał godzinę, a w dodatku co godzinę... Teraz? 3 pociągi na dzień i pewnie 2 godzin w dodatku z przesiadką...

    W ogóle dziwi mnie ciągły outsourcing wsyzstkiego co się da... Rozumiem, że jeśli nie potrafimy czegoś zrobić, nie mamy technologii itp to OK. ALE u nas przeważnie działa coś dobrze, a później dzieli się na spółki. Nie korzysta się z dawnych "swoich" spółek tylko oczekuje się, że będą konkurencyjne. Przez jakiś czas wygrywają firmy z zewnątrz, dawna "swoja" pada, a wtedy pojawiają się REALNE ceny na wykonywane zadania...

    Wiadomo na przykład, że taka GDDKiA cały czas potrzebuje robić bieżące remonty/budowy dróg. Kiedyś miała brygady, które robiły to na bieżąco... Teraz. Przetargi, odwołania... Dziura 10x10 po 3 miesiącach już ma 50x50 i pojawia się problem, bo przetarg był pod inną dziurę... No OK, może ociupinke przesadzam, ale sami wiecie jak to wygląda...

    Lokomotywy mogące jeździć 140 km/h robiliśmy już w latach 70-tych. Te 140 km/h w zupełności wystarczy... Tak jak piszesz - trasy do Moskwy, Berlina, Pragi, Wiednia, Rzymu, Paryża itd spokojnie można by załatwić kupując coś. Chociaż... Myślę, że sami też zrobilibyśmy coś dobrego...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. 10/10. , ptoki 12/12/14 22:01
      Też sie dziwię temu trendowi że trzeba mieć superhiper gadżet (bo pendolino to gadżet) a nie dobre konkretne rozwiązania.

      Mamy w polsce dosłownie kilkanaście tras które nie są na pewnych odcinkach po prostu zniszczone.

      Trasa cz-wa - opole - średnia predkosc - 40km/h
      trasa łodź - cz-wa -(przez wieluń) podobnie.
      Jazda katowice-bydgoszcz - 7-8h - autem mozna obskoczyć w 4-5.

      Zamiast pendolino powinnismy mieć porządną sieć tak aby polske mozna było pokonać w 1 dzień - wygodnie a pół polski w 4h.

      Ale wiesz o co chodzi?
      O to że pendolino robi sie dwoma przetargami i mozna focić się w jego wnętrzach.
      A sieć kolejową robi sie w znoju i nie jest tak ładna w gazecie.

      BTW. Dla mnie pendolino to taki sam smiech jak misski w katowicach:

      Drugi post:
      http://forum.gkw24.pl/...4&t=918&start=760

      1. Ja więcej powiem... , Chrisu 12/12/14 22:28
        zdaję sobie sprawę, że dworce kolejowe nie będą świecić czystością w okolicach peronów (rdza). ALE pamiętam też jak w okolicach 93-95 roku na dworcu w Katowicach ktoś zastanowł się dlaczego jedna kolesiana 2 tygodnie siedzi w jednym miejscu. Żyła, a po niej chodziły robaki bo gniła i śmierdziała na kilometr...

        Pamiętam czasy (lata 80-te) jak mój dziadek przyjeżdżał około 10 z Katowic (ok 1 godziny pociągiem) do mnie szedł na piechotę (kolejna godzina), po obiedzie tata go odwoził autem na stację (powiedzmy 13:00) i po 17:00 znów był w odwiedzinach u nas ;). Teraz... taki wyczyn pewnie w księdze Guinessa trzeba by zapisać ;)

        No i dlaczego się nie mówi, że od lat 80-tych w ogóle nie remontowano torowisk? Czy to tak ciężko przyznać, że za tzw. "komunizmu" sieć kolejową się rozbudowywało, a później tylko sprzedawało się szyny na złom? Kiedyś widziałem taką mapkę sieć kolejowa w PL, Czechosłowacji i Niemczech w roku 1986 (+/- 2 lata) i teraz. Jedynie u nas ilość tras kolejowych zmalała (i to znacznie). Pozostałe sieci pozostały co najmniej w takim samym stanie...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. myślę , Franz 12/12/14 22:54
          że to akurat dobrze. Jeśli nie ma ekonomicznego uzasadnienia jazdy z pćimia dolnego do górnego bo nie ma klientów to takie tory można zamknąć, to się musi opłacać inaczej będziemy dopłacać jak do tych wszystkich śmiesznych spółek

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

          1. nie dobrze... , Chrisu 12/12/14 23:19
            jak pociąg jechał godzinę te +/-80 km, to ludzie chętnie nim jechali bo godzinę z hakiem jechało się autem (pomijam ilość aut prywatnych w tych czasach - choć nawet mając własne auto wiele znanych mi osób wolało jechać pociągiem, bo było i taniej i szybciej). Jak mają jechać 2 godziny w jedną stronę za cenę niewiele mniejszą niż autem to sorrrrrry... Do tego nie wiem czy zauważyłeś jak robione są rozkłady PKP/PKS u nas. Najpierw zmiana rozkładu tak, że ludziom nie pasuje jechać, a później zamknięcie połączenia bo nierentowne...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Dobrze że nie ładujemy kasy w szyny które rdzewieją albo pociągi które jeżdzą puste. , ptoki 13/12/14 00:15
              Niedobrze że nie mamy utrzymanych szlaków gdzie frekwencja jest dosyć wysoka.
              Kolej ma te zalete że dworce są w centrach miast. PKP to marnuje.
              I pomysł z przejazdami zagranicznymi mi sie podoba ale mam wrażenie że kolej międzynarodowa to mocno zaniedbany temat.
              O ile troche połączeń jest to już z przesiadkami jest słabo.
              Taki gupi chopin/batory to _zawsze_ sie spóźnia jak jedzie z węgier/austrii.

              W rezultacie do wawy ze śląska jeżdzę autem bo i taniej i szybciej (dla mnie)...

              1. jesteś pewien, że , Chrisu 13/12/14 00:19
                pendolino pojedzie pełne? ;-)

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. w piątek na pewno. W poniedziałki też. , ptoki 13/12/14 15:52
                  W inne okresy może być średnio.
                  Ale jak nie będzie oferty to na pewno pełne jezdzić nie będą...

  4. Nie mam ŻADNEGO pojęcia o zasadach rządzących takimi sprawami. , Dexter 12/12/14 20:51
    Ale zgaduję, że aby cokolwiek jeżdżącego po torach w PL mogło wjechać na przykład na tory w DE potrzebna jest zgoda/homologacja/zatwierdzenie/cokolwiek na teren DE, a to zapewne kosztuje masę kasy...

    Takie Pendolino to nie ciężarówka...

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. raczej oczywiste , Zbyszek.J 12/12/14 21:00
      że musiałyby być homologacje. Ale korzyści z tras zagranicznych są tego warte, zainteresowanie takimi szybkimi kursami do byłoby duże, dużo większe niż kursami na polskich trasach. Bylibyśmy bliżej Europy Zachodniej, mogli tam szybciej podróżować po lądzie. Biznesmeni mogliby szybko dojeżdżać do/z Warszawy z Niemiec czy Beneluxu. Ludzie mogliby dojeżdżać do pracy na poniedziałek-piątek, wracając w weekendy do PL. To dałoby pozytywny impuls dla rozwoju kraju.

    2. nie wiem jak kwestia sie skonczyla , endern 12/12/14 21:16
      ale na etapie homologacji Pendolino główny problem był w tym że nie było u nas tras gdzie mozna by zrobic ta homologacje na te 250. I wtedy producnt zaoferował się że zrobi ją na trakcji w Niemczech. Ale PKP się nie zgodziło, bo miało być w kraju.

  5. poczytajcie , Piratez 12/12/14 23:05
    http://pokazywarka.pl/ke8uer/

    trochę głosu rozsądku

    1. ALE... , Chrisu 12/12/14 23:11
      za 2-3 lata pojadą jak mają jechać... O ile tyle pojadą, bo nagle nie okaże się, że brakło kasy na modernizację infrastruktury...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. jeden czlowiek ... , ili@s 12/12/14 23:57
      ktory sie w temat zaglebil a nei bzdury wypisuje
      dziekiza glos rozdadku piratez

    3. nic nie rozumiem z tego Pendolino. , juzek 13/12/14 04:20
      Nie jeżdżę koleją, ale na przestrzeni lat, widziałem w TV właściwie same szopki odnośnie PKP, jej spółek, składów, torów, opóźnień, wolnych przejazdów i w końcu obrazki z zimy... właściwie same narzekania na kolej.
      Aż tu nagle, ni z gruchy ni pietruchy, na naszych torach pojawiają się Pendolino za prawie 3 mld zł.

      Nie wiem jak to odczytywać. Niby były takie problemy z polską koleją, mało pieniędzy itd, a tu nagle taka wrzutka jakby nie z tego filmu - Pendolino. O co chodzi?
      czegoś nie wiem?

      W necie pewnie krążyło sporo przesadzonych informacji o Pendolino, ale ten link co podał Piratez - jakoś mam wrażenie że przegina w drugą stronę.
      Same pompowanie jakie to świetne i jakie będzie jeszcze świetniejsze. Mało to przekonywaujące, a już akapity o zapewnieniach na przyszłość:

      "Do pociągów Pendolino docelowo (od 2015/2016 r.) będzie można wsiąść w: Gdyni, Sopocie, Gdańsku, Tczewie, Malborku, Iławie, Warszawie, Włoszczowie, Krakowie, Zawierciu, Sosnowcu, Katowicach, Zabrzu, Gliwicach, Tychach, Pszczynie, Czechowicach-Dziecicach, Bielsko-Białej, Częstochowie, Opolu, Wrocławiu, Tarnowie, Dębicy, Rzeszowie. Ponad 6 mln ludzi. Obsłużą więcej miejscowości niż czerwone autobusy."

      "A ciągu dwóch lat będzie gotowe ok. 300-350 km linii na 200 km/h i szybciej. Docelowe 230 km/h Pendolino na CMK i 200 km/h na ok. 40% linii LK nr 9 będzie jednym z najwyższych współczynników wykorzystania prędkościowego taboru tej klasy w Europie"

      To takie bajeczki dla publiki. Zupełnie mnie to nie przekonuje, biorąc pod uwage milion wcześniejszych zapewnień i planów PKP, i milion innych problemów z innymi składami.
      Mam wrażenie, że to całe Pendolino to trochę propagandowa szopa pod publiczke - "chujowo jest ale kupimy im pendolino, to się trochę odczepią i będą gadać o Pendolino"

      No ale zobaczymy, obym się mylił.

    4. ROTFL , endern 13/12/14 08:55
      nic tak ładnie nie podważa sensu tej publikacji jak sama ona :DDDD
      Punkty z mapką i z wydzwiękiem sugerującym że dzięki temu że mamy Pendolino będziemy jeździć szybciej same się dyskredytują :D
      Bo podane są czasy przejazdu na tych trasach z lat 90-tych.
      Jak się je porówna z czasami z ery Pendolino.

      Dokładnie widać jak gównianie mały będzie zysk czasowy z tego biznesu na którym zarobili głównie urzędnicy biorać łapówe na 1-2 mlni marnotrawiać równoczesnie DUZO WIECEJ niewpsółmiernie do zysków.

    5. nom , endern 13/12/14 19:56
      po wstepnych oględzinach widać że ten głos rozsądku jest bardzo wybiórczy.
      Pierwsze dwie kwiestie które rzucają się w oczy na bazie naszej analizy tutaj:
      - czemu autor nie zastanawia się nad sensem kupowania SUPERSZYBKICH WIELOSYSTEMOWYCH pociągów pod kątem TYLKO połączeń REGIONALNYCH? Po co nam te cechy w świetle takiego przeznaczenia?
      - czemu skok szybkości przejazdów względem lat 90-tych będzie tak żałośnie niski? :DDDD

      Zadasz mu te pytania, jak już tu wrzuciłeś ten autorytet? Jestem ciekaw odpowiedzi :D

      1. Ty nadal na zasadzie "kompletnie się nie znam, więc się wypowiem" , zartie 16/12/14 21:07
        ... a prosili, żebyś chociaż trochę na ten temat poczytał :-/
        CMK jest przebudowana na 250 km/h (tory i sieć trakcyjna), ale ma pozostawiony system zasilania 3 kV prądu stałego. Teoretycznie możliwości tego systemu kończą się przy prędkości ok. 230 km/h, ale w praktyce powyżej 200 km/h jest on nieopłacalny ekonomicznie, straty energii są gigantyczne. Do tego dochodzi wdrożenie ETCS - wcześniej go nie było, bo przy mniejszych prędkościach nie był konieczny (i nie było zgodnego z nim taboru). Więc nic dziwnego, że teraz Pendolino jeżdżą wolniej. Jednak bardzo dobrze, że kupiono tabor multisystemowy na 250 km/h, bo okres eksploatacji takiego taboru to ok. 30 lat. Za kilka lat, gdy przewoźnicy będą mieli więcej taboru multisystemowego, będzie można (bez żadnych prac torowych i trakcyjnych) zmienić system zasilania na CMK, a wtedy Pendolino bez problemu pojadą z maksymalną prędkością.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        1. jak , endern 18/12/14 15:06
          zwykle zartie peirdoli na rownoległe tematy nie ogarniajac całości zagadnienia.
          ZROBIE CI MALA SYNTEZE W TELEGRAFICZNYM SKROCIE
          STOSUNEK CENY TEJ INNOWACJI, POPRZEZ JEJ KOSZT UTRZYMANIA WZGLEDEM MIEJSC PRACY W KRAJU PRZY PRODUKCJI DO REALNEGO ZYSKU CZASOWEGO NA DANEJ TRASIE. I NO W KATEGORIACH POLACZEN REGIONALNYCH.
          A TYPOWY POLAK MA W DUPIE CZY JEDZIE 4h zamiast 3:20 JESLI ZAPLACI TRZY RAZY MNIEJ.

          1. Jak będziesz kupował EZT za 8 milionów w Pesie to weź też jeden dla mnie , zartie 19/12/14 21:58
            Na razie to ty p.erdolisz, bo nie rozumiesz ile kosztuje "zwykły" współczesny dalekobieżny EZT na 160 km/h. Chcesz, to jeździj dalej EN57, może nawet gdzieś w Afryce na licencji takie zbudują, abyś był zadowolony.
            PS. I przetłumacz ten bełkot wyżej na polski.

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  6. Pendolino od granicy Polski jechałby do Paryża 5 godzin ? , digiter 13/12/14 07:17
    halo, tu ziemia.
    Pociąg TGV z Berlina do Paryża jedzie 9 godzin a podróż kosztuje 550 zł
    Z Warszawy do Paryża bilet kosztowałby co najmniej 700 zł a pociąg jechałby ponad 14 godzin.
    Lepiej wsiąść do samolotu i lecieć szybciej i taniej. Pewnie znalazłyby się osoby jadące pociągiem, ale ile tych osób by było?
    Krótko mówiąc: raczej nie ma szans, chyba że państwo polskie będzie dopłacać do biletów i zgodzimy się na to że będzie to kurs deficytowy.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  7. zasłyszane od Ziemkiewicza , endern 13/12/14 17:40
    2 tyś na głowę skoszone przez Hofmana i spółkę - temat wałkowany od 5 tygodni przez wszystkie media...

    A jesli chodzi o przepierd.... 600 mln na Pendolino ktore jeżdzi praktywcznie tak samo szybko, jedynie na jednym odcinku o 40 min szybciej(3.20 zamiast 4h) to ciiiiiszzzzaaaaa! :D

    Tym nasze państwo i rzadowi dziennikarze żyją :D
    Właśnie po tym o czym od 5 tygodni mówią można ich poznać!


    Tu każdy może obejrzeć ile szybciej dzieki PEndolino za 600mln bedziemy jezdzić :D
    http://static.pokazywarka.pl/...218.jpg?1418488754
    Oczywiscie nalezy porównywac czas z lat 90-tych z czasem planowanym przejazdu w nastepnych latach :D

    1. przy okazji (nie sprawdzałem) podobno , Chrisu 13/12/14 19:10
      rząd przegłosował możliwość stosowania GMO bez informowania klienta...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. przy skali , endern 13/12/14 19:57
        lobbingu w tej branży NIE WIERZĘ że ktoś tu dobrze na tym nie zarobił po drodze.
        A oporów nie miał, bo bydło wyborcze mimo każdej kolejnej afery głosuje jak głosowało na PO. Nic tak nie psuje jak poczucie bezkarności.

  8. ano wyjasniło się :D , endern 13/12/14 19:51
    Polecam posłychać ostatnie
    Rafał Ziemkiewicz - "Plusy dodatnie plusy ujemne" - 11.12.2014

    https://www.youtube.com/watch?v=pKAyR0HoogI

    Ano dlatego że kupujac Pendo-po-hu%^&-dolino wzieto dotację z UE na połączenia regionalne.

    Takie rzeczy to TYLKO w POLANDII ZA TUSKA. Kupujemy SUPERSZYBKIE WIELOSYSTEMOWE pociągi i składy z przeznaczeniem tylko na przejazdy regionalne!!! :DDDD One nigdy nie pojadą na sugerowanych przez Ciebie racjonaych połączeniach międzynarodowych :D

  9. radiowa trójka - serwis informacyjny , endern 13/12/14 20:06
    wraz z nowym rozkąłdem jazdy wypadnie wiele tanich połączen TLK.
    Tak np jest w przypadku Matejki z Krakowa do Wawy.

    CZYLI KLASYCZNIE TO WY ZAPLACICIE ZA TEN CYRK kochani wyborcy PO :DDDD

    DWA RAZY:
    - kupujać ten badziew
    - płacąc trzy razy więcej za bilet :DD
    Ja też, z tym że mam czyste sumienie że nie przyłożyłem do tego ręki :DDD

    1. ale jeździłeś tym Matejkiem że tak po nim płaczesz? , Dabrow 15/12/14 19:01
      Bo ja tak - jeżdżę do Warszawy regularnie - co tydzień/dwa i powiem Ci że aktualna zmiana rozkładu jazdy (po wejściu EIP) dobrze odpowiada temu za czym tęsknili ludzie jeżdżący EIC na tej trasie (Kraków - Warszawa) co było parę lat temu (np. 2008 rok) gdy pociągi szły o pełnych godzinach co godzinę rano i po południu podobnie.
      Uprawiasz trochę demagogię - choćby cena biletu - EIP ceny są od 150 - 180 (regularne - bo np. kupując ponad 2 tygodnie wcześniej zapłaciłem 50zeta w jedną stronę) gdy za EIC cena regularna to 130. Więc? To jest 3x więcej? Chyba nie.
      Tanie połączenia i tak by wypadły bo już teraz były w kiepskich godzinach i coraz mniej ludzi nimi jeździło... Piszę co widzę, a nie co usłyszę u Ziemkiewicza znawcy kolei.
      PS. Wcale nie jestem wyznawcą Pendolino ale nie znoszę demagogii - a ponosi cię fantazja w tę stronę właśnie...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. a w drugą stronę , Dabrow 16/12/14 14:14
        żeby nie było tak cudnie z tym Pierdolino - https://www.facebook.com/...40/?type=1&theater

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      2. masta , endern 18/12/14 14:59
        nie jezdziłem. Ale w przypadku połączenia Wawa - Poznań mam ten sam case, ino jeszcze mnie pendolino nie uszczesliwi.
        Rano jest JEDEN pociąg na poziomie 50-60zeta. A pociągi co godzinę.
        Reszta to jest golenie pasazerów. Jak jade służbowo to mam to w dupie. Jak jadę prywatnie to chcę mieć wybór.

        Zastąpiono połączenie za 50 zeta połączeniem za 180. Więc nie wiem czego tu nie rozumiesz. To że są alternaty to nic nie zmienia w meritum ilosci połączen i ich cen.

        Wiec wyluzuj i poza napinaniem się, postaraj się dostrzec ludzką stronę problemu o której mówię.

  10. taka ciekawostka , Deus ex machine 15/12/14 10:55
    dotyczaca PKP
    http://nowyobywatel.pl/...3/06/kolej-balcerowicza/

    "Uti non Abuti"

    1. Ciekawostka jest taka że jak nie było miejscówek w TLK to czasem nawet w kiblu miejsc nie , ptoki 15/12/14 19:28
      było.
      A czasem nawet kierpoć sie do pociagu nie zmieścił i trzeba było na zachodniej czekać na jakis do skierniewic aby się część pasażerów z hutnika ulotniła i pojechała do skierniewic.
      Wtedy kierpoć sie zmieścił (a chudy był).

      A teraz mamy miejscówki i spora część ludzi sie zniechęca jak w okienku słyszy że biletów brak.

      To jest profesjonalny proces wygaszania popytu.
      Kumpel z roboty jak robił w KM-ach to też ten proces obserwował.
      Najpierw przesunięcie pociągu na kiepską godzinę, potem rozkomunikowanie a potem liczenie pasażerów. Jak wyszło za duzo to kolejne modyfikacje.
      Jak policzenie pasażerów wyszło kiepsko to sie połączenie uwala :)

      Ale to to chyba wszyscy wiedzą...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL