Vey iz mir!

1. Mialem nexus 7 , Ziola 6/02/15 21:32
   Byl ok.
   Po 2 larach kupilem uzywanego ipada mini z 16gb i jestem baaardzo zadowolony.
   Mam dwa lata i jest ok.
   Uzywam do www, maili i importu zdjec podczas urlopu.

   Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
   pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

   1. to chyba tylko wielkosc ekranu wplynela na to zadowolenie , komisarz 7/02/15 01:32
      bo do zdjec, maili i www nezus 7 sie nadaje tak samo, jak ipad mini, z tym, ze mini ma wiekszy ekran.

      Komisarz Ryba

2. zostawmy mity na boku , krochmi 6/02/15 21:36
   nie jestem żadnym anty jabłkiem :) mam w domku 2 pady od nich i złego słowa nie powiem, ale łatwość kopiowania plików na pada jest daleko w tyle za andkiem
   a w tym przypadku ten pad ma być dla osoby atechnicznej, która chce podłączyć kabelkiem pada i zobaczyć go jako dysk zewnętrZny w winie i tylko przenieść myszką ikonki z okienka do okienka
   1. Kolejny mit. , Wolf 6/02/15 22:19
      Przenoszenie ikonek to o wiele wiecej zachodu niż synchro bazy danych po wifi.
      Btw, iPada tez można podłączyć i zobaczyć jako dysk, tylko po co...
      Zdjęcia, multimedia, dokumenty wygodniej synchronizować automatycznie z mobilnym urządzeniem niż paprać sie z kablem jak 10 lat temu.

      Vey iz mir!

      1. rację masz oczywistą :) , krochmi 6/02/15 22:23
         ale są ludzie dla których kabelek i ikonki w okienkach są jedynym słusznym rozwiązaniem, dlatego nie dyskutuję tutaj nad słusznąścią rozwiązań tylko podaję konkretne potrzeby. Nie chodzi o to, aby czyjeś przyzwyczajenia zmieniać, tylko aby dobrać sprzęt właśnie pod nie.
         1. a wracając do tematu , krochmi 7/02/15 07:47
            i zapominając że coś takiego jak apple istnieje, co polecacie?

      2. zeby robic synchro trzeba miec baze , komisarz 7/02/15 01:34
         a przenoszenie ikonek jest banalne i mozna przeniesc co sie chce, jak sie chce i kiedy sie chce. Oczywiscie Steve wiedzial lepiej (3,5'' wystarczy kazdemu), ale ty nie jestes Steve.

         Komisarz Ryba

      3. Nie ma mitu. , DeathClaw 7/02/15 05:18
         Statystyczny użytkownik lepiej sobie radzi z wymianą plików poprzez system Windows niż poprzez oprogramowanie iTunes/MacOS. Dla osób, które od dłuższego czasu użytkują iOSa sposób wymiany danych jest prosty, natomiast w przypadku pozostałych nadal domyślną formą jest standard M$. Przez kilka lat używałem sprzętu Apple/M$ i było ok. Po dwóch latach rozłąki, jak mnie kobieta prosi o szacher macher w swoim ajfonie, to mnie odrzuca. Po prostu większość na co dzień użytkuje inną formę obsługi danych i stąd wynika problem. Gdyby jabłko dogadało się z mikromiękkim odnośnie standaryzacji, to byłoby super dla konsumenta. Niestety... gej hetero nie przekona i odwrotnie.
         1. Dlatego jest jail , MacLeod 7/02/15 09:24
            i ifunbox.
            Itunes to badziew do kwadratu.
            Tam sie nie przenosi i kopiuje, tam sie "synchronizuje" ;)))

            SSDD.

      4. w Polsce to nie mit, to rzeczywistość , Grocal 7/02/15 10:03
         Mojej żonie więcej problemu sprawia przerzucanie/zarządzanie biblioteką muzyki w iTunes dla iPoda niż proste "przeciągnij i upuść" dla dowolnego innego odtwarzacza (swego czasu Creative MuVo na przykład). Po prostu kwestia przyzwyczajeń. Jeden myśli w kategoriach albumów, okładek, piosenek i tu iTunes jest ok (a jeżeli muzyka jest tylko ze sklepu iTunes i ładnie zripowana z płyt, to w ogóle cud, miód i orzeszki). Inny w kategoriach plików. iTunes robi na przykład cholerny bałagan z plikami mp3 bez otagowań, itp. A w innych odtwarzaczach, czy chociażby przy drag-and-drop dla Androida biorę 20 dowolnych plików, wrzucam w jeden folder i voila!

         Na pewno, na razie, w ogóle...
         Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
         Ortografia nie gryzie!

         1. czyli , myszon 7/02/15 10:49
            do końca życia będziesz się bawił w przerzucanie plików, układanie struktury katalogów, brak porządnego sortowania po albumach, gatunkach, artystach, itp.?
            1. nie , endern 7/02/15 15:49
               bedzie sie bawil... ma to na starcie - wiec w nic nie musi sie bawic.
               1. tak , myszon 8/02/15 09:06
                  czy wiesz jaka jest różnica między bazą danych a systemem plików? Twoje maile są trzymane w bazie danych. Dlaczego nie chcesz trzymać muzyki w bazie?
                  1. tworzysz , endern 8/02/15 10:04
                     jakies zalozenia, i zakładasz że kazdemu musza odpowiadac i dla kazdego sa niezbedne.
                     Typowy człek ma dysku piec katalogow i po prostu chce sobie je wgrac i miedzy nimi nawigowac.
                     1. taaak , myszon 8/02/15 12:12
                        bo wszyscy aż palą się do "wgrywania". Chyba chodzi o wygodne słuchanie muzyki a nie o to, aby zarządzać plikami. W iTunes wchodzisz do sklepu, kupujesz muzę i masz ją na komputerze. Jak masz pliki z innego źródła to je przerzucasz do iTunes (drag and drop). Koniec. Nie ma szukania, kopiowania. Wszystko jest ze sobą zsynchronizowane.
                        
                        "Typowy człek ma dysku piec katalogow" ja bym powiedział, że typowy człowiek ma niezły burdel na dysku i to zwykle w postaci wszystkich katalogów na pulpicie. Bazy pozwalają ten burdel schować za ładną zasłonką. Wtedy nie musisz myśleć gdzie co jest bo muzyka jest w muzyce, zdjęcia w zdjęciach itepe.
                        1. sama idea , Demo 8/02/15 13:34
                           że ktoś uważa, że lepiej ode mnie posortuje dla mnie cokolwiek jest absurdalna.

                           napisalbym swoj config,ale sie nie
                           zmiescil:(

                           1. ale o jakie sortowanie chodzi? , myszon 8/02/15 15:58
                              Sortowanie plików? A kogo obchodzą gdzie są pliki? Pliki są gdzieś w bazie. Ty operujesz tylko metadanymi. Autor, wykonawca, płyta, data, cokolwiek. Masz dużo więcej możliwości niż drzewiasta struktura systemu plików.
                              
                              1. jak już ktoś wspomniał , Demo 8/02/15 22:52
                                 wszystko ładnie pięknie jak masz otagowane jak trzeba. A jak nie masz zaczynają się jazdy.

                                 napisalbym swoj config,ale sie nie
                                 zmiescil:(

                        2. no właśnie nie do końca , Grocal 8/02/15 14:55
                           "Jak masz pliki z innego źródła to je przerzucasz do iTunes (drag and drop). Koniec."
                           
                           Tu jest pies pogrzebany, jeśli chodzi o iTunes. Biorę 5 dowolnych plików mp3 i chcę sobie ich posłuchać w pętli jeden po drugim. Dwa urządzenia, które posiadam.
                           
                           1. Creative MuVo. Podpinam pod USB, pojawia mi się dysk, tworzę katalog, przeciągam 5 plików, odpinam katalog, uruchamiam MuVo, wybieram katalog który stworzyłem, słucham.
                           
                           2. iPod Nano 6 gen. Odpalam iTunes. Przeciągam pliki do iTunes. Rozrzucone są po kilku albumach, bo jeden plik miał album w tagach ustawiony, inny nie miał artysty, jeszcze inny tagów nie miał w ogóle. Synchronizuję z iPodem i.. dupa... nie mogę posłuchać 5 pliczków po kolei, bo jeden wylądował w jakim albumie, drugi w kolejnym, kolejny plik cholera wie jeszcze gdzie.
                           
                           Tak jak napisałem wcześniej - iTunes jest fajny, jak się chce trzymać hierarchii, albumów, tagów, słuchać muzyki kupionej ze sklepu iTunes lub zripowanej 1:1 z CD. Ale ma to tylko sens, gdy otagowanie plików jest ok. Jak nagle trzeba ogarnąć dotychczasową bibliotekę plików mp3 różnego często pochodzenia, robi się mega problem.
                           
                           Dla użytkownika Windows jest to nieintuicyjne. Z jednej strony np. chce przenieść zdjęcia z pulpitu, dokument Worda i PDFa jakiegoś, to robi to podpinając pendrive i przenosząc do folderu. Gdy chodzi o muzykę - musi robić to inaczej. Przez iTunes. Tak, jak Krzysiek napisał, większość ludzi 50+ ma problem z nauczeniem się i zrozumieniem tak dziwnych mechanizmów.

                           Na pewno, na razie, w ogóle...
                           Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
                           Ortografia nie gryzie!

                           1. a to zależy , myszon 8/02/15 15:41
                              skąd kradzione są mp3. Jak dobrze ukradzione to i tagi będą i problemow nie ma. No i ja nie słucham zwykle katalogów tylko muzyki. Dla mnie nie ma znaczenia w jakiej strukturze katalogów są. Po przeciągnięciu do iTunes wszystko się ładnie grupuje w odpowiednie miejsca. Wystarczy, że zamiast ściągać muzykę zaczniesz kupować w dowolnych sklepach. tam zawsze wszystko jest ładnie otagowane. No ale kraść trzeba umić.
                              
                              Tip dla ciebie: Jak chcesz posłuchać sobie konkretnych rzeczy w konkretnej kolejności to w iTunes importujesz sobie bezpośrednio do playlisty. Tworzysz nową playlistę i przeciągasz pliki bezpośrednio na nią. Cała muza trafia do bazy a używając playlisty zachowujesz "zawartość katalogu".
                              1. kradzione są mp3 , RusH 8/02/15 22:32
                                 w polsce nie ma kradzionych mp3, mozesz kopiowac legalnie od/dla rodziny/najblizszych znajomych, a oni swojej rodzinie/znajomym itd

                                 I fix shit
                                 http://raszpl.blogspot.com/

                                 1. w ogóle nie ma złodziejstwa , Hitman 9/02/15 10:02
                                    " bo wszyscy Polacy to jedna rodzina, starszy czy młodszy kawał sq@!@ "

                                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                                    każdy z nas.

                           2. W iTunes tworzy sie w takim wypadku playliste. , Wolf 8/02/15 15:44
                              I wszystko działa tak samo jakby był to katalog.
                              Spod danej playlisty odtwarzasz swoje 5 utworów.

                              Vey iz mir!

                        3. kluczowe , endern 8/02/15 15:29
                           jest to o czym pisal chris_gd - przyzwyczajenia wynikajace z obcowaniem na codzien z windows dla kazdego typowego zjadacza chleba. Dodatkowo na rzecz chrisa przemawia rzeczywisy kontakt z populacja. Ty gdybasz na bazie swojej małej hermetycznej próby i prześwadczen. On ma rzeczywisty przegląd populacji.
                           Ty i ja analizujemy to na wyzszym poziomie uzytecznosci i funkcjonalnosci.
                           Typowy czlek ma to w dupie, korzysta z czegos po najmniejszej linii oporu bazujac na doswiadczeniach juz zdobytych.
                           
                           Dlatego uwazam że to o czym mowisz generalnie ma statystycznie male przelozenie na rzeczywistosc.
                           1. do tego jeszcze , endern 8/02/15 15:35
                              dochodzi to ze wiekszosc osob nie przywiazuje wiekszej wagi do muzyki... gatunkow.. zespolow, plyt - ich katalogowania i przegladania. Statystyczny polak ma podejscie jak w rmf - sluchanie playlisty ostatnich hitow z miesiaca/roku. Wiec cala ta funkcjonalnosc ktora z takim zapalem probujesz im wcisnac jako niezbedna dla ich zycia jest dla nich o kant dupy ;). Tym bardziej jesli rozszerzymy to na całą populacje, a nie tylko ludzi młodych.
                              Wieksze dopasowanie dla nich zaczna oferowac uslugi strumieniowego dostepu do muzyki i katalogow. I to jest realny kierunek w ktorym to wszystko pojdzie.. bo faktycznie odpowiada potrzebom tych ludzi.
                              A to o czym ty mowisz to jedno z wielu podjesc do "problemu". W niczym lepsze ani gorsze.. ot po\ulrne tam gdzie akurat zdobylo duzy udzial w rynku(usa)

                        4. "Bazy pozwalają ten burdel schować za ładną zasłonką" , Kenny 8/02/15 15:30
                           tym gorzej.
                           
                           "Wtedy nie musisz myśleć gdzie co jest bo muzyka jest w muzyce, zdjęcia w zdjęciach itepe"
                           
                           Sorry, ale to kwintesencja powszechniejacego otepienia...

                           .:Pozdrowienia:.

                           1. czyli , myszon 8/02/15 16:04
                              wolisz czasy gdy trzeba było być inżynierem aby obsłużyć Komputer? Może wywalić ten cały GUI bo ułatwia obsługę? Co jest złego w pewnych standardach (trzymanie muzyki w Muzyce a filmów w Filmach jest przecież pewnego rodzaju standardem)?
                              1. no jesli trzymanie porzadku w katalogach kogos przerasta , Kenny 8/02/15 21:01
                                 to faktycznie pozostaje mu klikniecie Muzyka a komputerek czy inny Android wyswietli wszystkie utwory muzyczne ktore znajdzie... - ja do tego pilem.
                                 
                                 Wspolczesny uzytkownik, zamiast wejsc do katalogu ktory stworzyl i w ktorym umiescil pliki, musi kliknac Muzyka, zeby komputerek czy telefon ogarnal ten burdel pod tytulem Files, Downloaded, Bluetooth, DCIM... i wyswietlil wszystkie mp3 jakie znajdzie na dysku.
                                 
                                 POniekad jest to wina tego komputerka... mnie chuj strzela jak uzywam telefonu a ten mi sam tworzy mase smiecia zatytulowanego jak wyzej. Pytanie co bylo pierwsze... obawiam sie jednak ze oczwkiwania zidiocialych userow, stad w takim a nie innym kiedunku idziemy.

                                 .:Pozdrowienia:.

            2. do przerzucenia kilku usłyszanych piosenek taka metoda w zupełności styka , Master/Pentium 7/02/15 17:36
               nie każdy kataloguje lub tworzy kolekcje.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

            3. nie , RusH 7/02/15 22:06
               do konca zycia bede kupowal co 3 lata bitelsow bo wlasnie wyszedl nowy typ nosnika, nowe drm albo nowy format

               I fix shit
               http://raszpl.blogspot.com/

               1. do czego pijesz? , myszon 8/02/15 08:56
                  bo nie rozumiem twojego argumentu.

            4. Ta metodyka homogeniczna to ślepy zaułek. , ptoki 8/02/15 16:03
               Próbował ja uskutecznić MS w swoim pomysle indeksowania dysków, była jakoś tam implementowana w PalmOS, miałem nawet fajna nakładkę na filesystem w zaurusie gdzie w kalendarzu pojawiały się obrazki, notatki zrobione w danymdniu lub zmodyfikowane w innym.
               
               Ale to nie jest dobra droga. Jakis sens ma ale po jakimś czasie okazuje się że pływanie w tym oceanie szitu jest problemem.
               Jak coś nie jest otagowane czy nie zindeksowane tekstem to dupa, z szukania nici.
               A umieszczanie w katalogach i sensowne nazywanie plików daje to co człowiek potrzebuje.
               
               Niby mozna by fotki tagować GPS-em, czasem i pozwalać szukać przez jakiś interfejs z mapką i suwakiem ale jak ktos natrzaskał 300 fotek dziennie na wakacjach nad jeziorem i potem szuka tej jednej z ogniska gdzie ziutek sie przypalił to i tak nie znajdzie i wracamy do tagowania lub kafelków...
               
               Innymi słowy:
               Jak sie ma bajzel w plikach to ktos musi posprzatać (otagować, zindeksować) i to musi być zrobione tak aby szukacz ogarnął jak znaleźć to co szuka.
               Automaty część same ogarną. Pliki worda, excela, ppt, pdf, txt zindeksują.
               Ale mp3 bez tagów trzeba po prostu jakoś nazwać i w jakimś katalogu trzymać.
               A katalogi z 2-3kplików potrafia być problematyczne :)
               1. czyli jedyny problem , myszon 8/02/15 16:13
                  to przeniesienie bazy spiraconych mp3.
                  
                  Zawsze będzie problem przejścia ze "starego" na "nowe". Ale to jest problem jednorazowy.
                  
                  
                  Podałeś świetny przykład ze zdjęciami.
                  
                  Szukając w katalogach masz tylko sortwanie po czasie i miejscu (jak sobie sam opiszesz). Chcesz 300 zdjęć dziennie opisywać indywidualnie? To samo zrobisz tagując.
                  
                  Fotki mam podzielone na wydarzenia (automatycznie robione przez iPhoto), dodatkowo wszystko jest przeszukiwalne pod względem czasu i ludzi występujących na zdjęciach. Jakbym miał GPS to i po miejscu. Mając fotki w bazie iPhoto mam wszystkie możliwośći takie jak przy trzymaniu w Folderach plus, dodatkowo, całą masę innych. Powiedz mi jedną rzecz, którą szybciej zrobisz na katalogu niż ja w iPhoto.
                  
                  1. Fotki mam albo w katalogach datowane albo mam osobne katalogi gdzie , ptoki 8/02/15 17:10
                     są pogrupowane w rodzinne, projekty, smieci, pracowe, zdarzenia itp.
                     I w tych katalogach leci sobie np.:
                     2015-02-05-twojepc zabawa na całego
                     
                     Dzieki temu jak juz czegoś szukam to mam do przejrzenia ledwie 3-5 katalogów i znajduje to co potrzebuje wsród 20-150 obrazków.
                     
                     Bez fikusnego softu, synchronizacji itp.
                     Backup robie albo rsyncem albo totalcommanderem albo sweethome...
                     
                     Jaką mam alternatywę w przypadku homogenicznego rozwiązania na androidzie, linuxie. windzie naraz?
                     
                     Do tego jak dołozymy mój katalog z projektami gdzie mam narazie jakieś 500MB danych w małych plikach (część to gkody, część do pliki inkscape,gimp, cambam) i jesli bym ich nie nazywał jakoś sensownie to narazie żaden indekser mi tego nie ogarnie.
                     
                     Jak niby miałbym znaleźć projekt breloka z koniem jesli bym go nie nazwał? Jak miałbym sobie go trzymać w kupce bez wrzucenia w dedykowany katalog jak taki projekt to pliki inkscape, nc, cambam, jakieś jpg, pare plików z tekstem?
                     
                     Dobra, możesz stwierdzić że zwykly user tego nie potrzebuje bo nie robia projektów.
                     Ale ZU tworzy sporo własnych treści dziś.
                     obrazki, mp3, filmy z fona, kontakty, sms-y, emaile, dokumenty to standard.
                     Pol biedy wyszukiwanie w tym ale jak sprawnie je grupować? Milion tagów? Toż to ta sama robota co nazywanie katalogów tyle że dla każdego pliku osobno.
                     
                     Kiedyś próbowałem podejsc do tematu od strony homogenicznego rozwiązania.
                     Próbowałem indeksera windzianego. Kiła. Wpisane czegokolwiek w okienko wyszukania w exploratorze nie znajduje pliku z tym tekstem w aktualnym katalogu :)
                     Próbowałem WhereIsIt-a, fajne ale lekko bez sensu bo dodaje roboty do tego co mam.
                     
                     Najlepsze co narazie spotkałem to standard katalogów w windzie, androidzie, linuxie.
                     Kiedyś nie korzystalem bo mi nie pasowało ale jak sie daje to wrzucam dokumenty do Dokumentów, muzyke Do Muzyki itp. Ale to nie rozwiązuje problemu kiedy chce wycinek mojego zbioru wrzucic na pendrive.
                     Chce niektóre mp3 mieć na pendrajwie. Chce jakieś audiobooki mieć przez pewien czas i potem łatwo wywalić.
                     
                     
                     I proszę nie próbuj niskich zagrywek w rodzaju "pirackie mp3".
                     Dyskutujemy czy pitolimy od rzeczy? Napisałem ci posta na poziomie i chcę żebyś mi zaproponował coś co mi ułatwi życie.
                     Dajesz. Co mam uzyć w tych trzech czy czterech platformach aby było koszernie wg homogenicznej idei?
                     1. Jak chcesz grupować różne rzeczy , myszon 8/02/15 17:46
                        z podziałem dla projektów to zacznij od Evernote i podobnych.
                        
                        W przyszłości rozwiązaniem wszystkich twoich problemów będzie jakaś ustandaryzowana chmura. Czy i kiedy powstanie to ci nie powiem, ale to chyba jedyne rozwiązanie (dostęp do wszystkich treści z każdego urządzenia).
                        
                        "pirackie mp3" to nie żadna zagrywka. Z dyskusji wynika, że to właśnie źródło problemu dla wielu ludzi.
                        
                        1. Źródłem problemu jest to że tworzymy/kopiujemy pliki , ptoki 8/02/15 18:52
                           i nie zawsze pilnujemy tego aby je w jakiejś strukturze trzymać.
                           Jak automat nam to otaguje - spoko, fajnie.
                           Jak automat nie ma jak to wracamy do punktu wyjścia i trzeba albo ręcznie tagować albo po prostu nazywać pliki sensownie i trzymać w katalogach.
                           
                           Tak długo jak indeksery nie ogarną tematu a programy nie będą tworzyć plików z łatwym tagowaniem tak długo katalogi i operacje ręczne na nich będą wykorzystywane.
                           
                           Problem z indekserami jest jeden: Tak czy siak jakoś z klawiry trzeba albo nadać temu czemuś nazwe albo otagować.
                           Niestety zbyt rzadko udaje się automatyzować ten aspekt.
                           

                  2. Zrób mi na tym iphoto tak: , ptoki 8/02/15 17:20
                     Weź wykrój mi zdjęcia i obrazki z projektu w którym jest tak:
                     trzy cztery pliki inkscape z rysunkiem poszczególnych części.
                     Pliki tekstowe z informacją o rozmiarach materiałów i ich kosztorysem.
                     Pliki jpg z fotkami produktu jak i poszczeglnych części.
                     Stronka html z prezentacja produktu.
                     Pliki nc z programem obróbki.
                     
                     Zrób to tak abym mógł nazywac pliki bylejak i zapisywać je w jednym czy trzech katalogach.
                     
                     I żebym nie musiał za duzo tagować.
                     
                     Jak ci nie pasuje że mam w tym katalogu projekt to weź sobie zaemuluj uzycie na zwyklego usera który produkuje np. prace semestralną czy inny projekt składający się z plików różnych (obrazki, dokumenty, pliki binarne). To jest standardowe zastosowanie katalogów w zwyklym kompie.
                     
                     Jesli chcesz zawęzić przyklad do samych fotek, filmów i mp3 to spoko. rozumiem twoje podejscie ale ono nie działa dla reszty plików i wygodnego operowania ich wiązkami przy kopiowaniu i synchronizowaniu.
                     
                     I nie chodzi mi o idee bo tak jest ok. Chodzi mi o to że w praktyce działa kiepsko...

      5. pod warunkiem , okobar 7/02/15 11:09
         ze masz wifi
         a może ktoś dla kogo jest tablet NIE MA WIFI?
         nie wpadliście na to?

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

         1. Może tez nie ma prądu. , Wolf 7/02/15 12:22
            Co?

            Vey iz mir!

            1. nie przesadzaj , okobar 7/02/15 15:05
               nie wiem jak to tam u Ciebie, ale ja naprawdę znam wiele osób BEZ internetu, BEZ wifi ... nawet nie dlatego ze nie chcą, ale dlatego ze ich nie stać, albo mieszkają w miejscu gdzie firmom się "nie opłaca" zakładać neta...

               AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
               GF 7600 GS, M2N4 SLI
               Win XP SP3

               1. Rozumiem. , Wolf 7/02/15 16:27
                  Ale nie rozumiem po co komuś w takim razie tablet, który został stworzony z myślą o ciągłej pracy w sieci i internecie jako zlodlo kontentu.

                  Vey iz mir!

                  1. ogólnie to miało , okobar 7/02/15 17:42
                     być o androidzie, a dyskusja o ipierdolcu wyszła...

                     AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                     GF 7600 GS, M2N4 SLI
                     Win XP SP3

      6. bzdury gadasz, czlowieku, ze az sie noz w kieszeni otwiera , chris_gd 7/02/15 16:24
         to, ze dla Ciebie, czy dla mnie, czy dla milionow userow to jest proste, nie znaczy, ze moj tata czy moja mama beda mieli z tym latwo, oni jak to sie mowi kompa "opanowali" ledwo kilka lat temu i podpinaja swoje tablety, przeciagaja fotki z albo do pulpitu i odpinaja microusb
         wiec skocz biadolic, ze to takie proste, bo rownie dobrze powiem ci, ze naprawiam laptopa, wymiana ukladu BGA to praktycznie banal, rownie dobrze Ty mozesz sobie kupic odpowiedni sprzet i robic to w domu, skoro ja to potrafie

         Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
         RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
         
         

         1. Moja mama mówi. , Wolf 8/02/15 02:33
            Ze w dupie byłeś i gowno widziałeś.

            Vey iz mir!

            1. jako, ze robie w serwisie od 8 lat praktycznie nie ma dnia aby nie przyszedl typowy pan , chris_gd 8/02/15 08:49
               czy pani dobrze po 50 roku zycia, oni inaczej patrza na technike, oni inaczej sie ucza i nie masz pojecia jak byle zmiana, byle nowosc moze utrudniac im zycie, to, ze Twoja mam mam w malym palcu itunes to spoko, ale 99% osob w jej roczniku bedzie mialo z tym problem

               Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
               RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
               
               

         2. bo zamiast zaczynać od dobrych rozwiązań , myszon 8/02/15 15:48
            uczysz rodziców struktury katalogów, kopiowania, poprawnego odpinania. To ty ich zmuszasz do wysiłku umysłowego.
            1. ja pier ... , Muchomor 9/02/15 00:14
               Facepalm.
               Koment roku.

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

            2. rozwiń myśl , Master/Pentium 9/02/15 08:33
               bo po 5 przeczytaniu nadal nie rozumiem kontekstu twojej wypowiedzi.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. chris_gd narzeka , myszon 9/02/15 09:21
                  że jego rodzice musieli "opanować" kompa. Musieli nauczyć się wielu niepotrzebnych rzeczy, które np. u Appla są rozwiązane przez automatyczną synchronizację przez wifi. Świat poszedł do przodu a producenci mp3 i tabletów na Androidzie są ciągle w epoce montowania dysku i kopiowania plików.
                  1. a rozumiesz, że ludzie są rózni? , Master/Pentium 9/02/15 12:39
                     są tacy dla których utworzenie folderu i wrzucenie kilku mp3 jest łatwiejsze niż opanowywanie pojęć potrzebnych dla korzystania z synchronizacji.
                     Życzę powodzenia w nauce przykładowej pani Zosi, która dostała od koleżanki z biura "składankę hitów" które z kolei ściągnął jej 12 letni syn, że ma to poprawnie otagować i zsynchronizować.
                     Są na Androida programy zapewniające synchronizację i organizację kolekcji. Nawet systemowy player sortuje według tagów jeśli chcesz.
                     
                     Generalnie każda z tych metod ma swoje zalety i wady. Potrafię używać obydwu ale raczej nie przekonasz mnie iż przesłuchanie na telefonie składanki ściągniętej dla żony jest prostsze poprzez synchronizację w Itunes niż skopiowanie ściągniętych plików do katalogu "Dla jedynej" ;)
                     

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit

1. magia boarda :) , krochmi 7/02/15 09:31
   rzuciłem pytanie o tablet na andku (i tylko i wyłącznie na andku) a tutaj dyskusja o wyższości jabłka nad żyrafą :)
   1. to odpowiem , LooKAS 7/02/15 11:21
      tani, wytgodny, szybki i serwis się spisuje (uszkodziłem w swoim gniazdo usb - wymienili)
      Colorovo CityTab Supreme 7,85" GPS, atom 2Ghz, 1GB ram, matryca ips 1024x768. ostatnio byl w x-komie za 289zł.

      I wanna suck, I wanna lick
      I wanna cry and I wanna spit

      1. Atom Z2580 , RusH 7/02/15 22:07
         zly dotyk

         I fix shit
         http://raszpl.blogspot.com/

         1. a konkretnie , LooKAS 8/02/15 12:14
            ? bo używam tego od kilku miesięcy i nie zauważyłem problemów z wydajnością.
            Może jakaś konkretna propozycja na co to wymienić, bo jeżeli jest coś w zbliżonej cenie dużo szybsze to dlaczego nie miałbym zrobić podmiany...

            I wanna suck, I wanna lick
            I wanna cry and I wanna spit

2. co do filmów , arra 7/02/15 12:58
   dowolny darmowy program np. avplayer i wrzucasz na ipada/iphone dowolny format bez konwertowania, łyka bez problemu np. mkv, rmvb, itp.