1. Widzisz kazde działania można podważyc że można zrobić lepiej , Emios 30/04/15 10:58
   Wkur... mnie ze informatycy, urzędnicy ...są zawsze najmądrzejsi.
   
   Niedawny przykład byłem w delegacji i firma którą obsługuje miała problem z drukarką. Poprosiłem kolegę żeby rzucił okiem. Co się okazuje problem był błahostką ale pozostawił kilka informacji miedzy innymi: dlaczego komputer nowy jest na procesorze Pentium Dual Core a nie min na i3, dlaczego komputery są spięte w siec przewodem a nie po WiFi.....
   
   I teraz trzeba tłumaczyć się za takiego barana że komputer który służy do przelewów (nie online - wymagane 2 podpisy na zgodę)
   
   Nawet jakby było źle zrobione to powinna informacja być dla mnie.
   
   1. Nie do końca udało mi sie zrozumieć przesłanie ale , ptoki 30/04/15 12:47
      ustosunkuje sie do tematu.
      
      Tu nie chodzi o to zeby sie przyczepic.
      Mam do czynienia z masą fachowców i spore grono z nich jest po prostu normalna.
      Jak wiedzą to wiedzą. jak cos robią to albo wiedzą czemu albo wiedzą że taka jest dobra praktyka nie koniecznie wiedzą dlaczego a jak czegos nie wiedza to mówia że nie wiedzą.
      Nie jest grzechem zapytanie gugla albo stwierdzenie "nie wiem ale sie dowiem".
      
      I takie osoby darze szacunkiem bo na niego zasługują.
      
      Natomiast spotkalem tez sporą grupe osób które nie przyznają sie że coś jest dla nich niejasne. I to własnie ci o których pisałem wyżej.
      Takie cos wyłazi z nich albo podczas pracy albo podczas konsultacji.
      deadlocki na bazie?
      "miszczu" powie krótko: aplikacja do dupy i zadowolony wróci do onetu.
      A spoko gostek powie:
      Deadlock jest między sesjami (tu lista kandydatów) które puszczają takie zapytania (tu nastepuje lista sql-i o ile daje sie je wyciagnąć z jakiegoś logu czy trace)
      A gostek mniej ogarniety powie:
      Nie wiem czemu sie blokuje ale poszukam czy da sie włączyc jakis debug.
      
      I to jest odpowiednik tego co widzimy w urzędach.
      
      Ostatnio kobita w dziekanacie stwierdzila ze nic mi nigdzie nie wysle.
      Jak przynioslem rozporządzenie i boldem zaznaczone ze maja wysylac to jednak sie dało. Ale najpierw była postawa mentorska i zaprzeczająca...
      
      Smutne jest to że urzędnicy są wszędzie podobni. Róznica jest tylko taka że w krajach rozwinietych prawo jest prostsze...

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

1. A gdzie Ty tam widziałeś rękoczyny w wykonaniu ochrony ? , Doczu 30/04/15 15:33
   Jak już to "kierowniczka" startowała z benzyniarami. Ochroniarz jedynie uciekał się do próśb o zaniechanie nagrywania i uprzedził o ewentualnej interwencji policji.
   1. jezyk ciala , RusH 30/04/15 20:38
      dziadek z ochrony wyraznie mial ochote goscia zlapac za fraki albo i nawet sie szarpac o kamere

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. Ty jak zwykle "widzisz więcej" , Doczu 30/04/15 23:07
         No comment.
         1. z doswiadczenia , RusH 1/05/15 01:09
            i po przejsciach :)

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

Mój podpis max 100 zanaków,
zabroniony spam oraz reklama.

1. a ja za ortografy , okobar 1/05/15 07:00
   karałbym chłostą :)

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

Na Bordzie od 2003-03-03:D
i5 6600, 2x8GB, 7770