1. to samo , Okota 31/08/15 13:50
   pomyslalem :P
   moze dasanty tylko robil:P 100% startow i 0 londowan:P

   Dyslektyka błąd nie pyka...
   RTS wszechczasów:
   Supreme Commander

   1. o czego? , Demo 31/08/15 13:59
      skan kartki z setką wyrazów, na wieczór na boardzie :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

2. chyba preferowal odloty innego typu , komisarz 1/09/15 21:50
   jako aktywny bojownik o wolnosc konopi.

   Komisarz Ryba

1. 4. nope :) , Kenny 31/08/15 20:56
   Nie raz i nie dwa nie wszystkie podreczne weszly... powedrowaly do luku.

   .:Pozdrowienia:.

   1. no ale to chyba logiczne , Doczu 31/08/15 21:03
      Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie Autora, ale jesli podręczny spełnia warunki, to nie rozumiem czemu miałby nie przejśc.
      Wyjątkiem jest sytuacja gdy w lukach nad siedzeniami brakuje miejsca i wówczas podręczny idzie do luku bagażowego.

2. Nope , NimnuL-Redakcja 31/08/15 21:02
   4.
   bywa, że jest prośba o wrzucenie części do luku głównego bo miejsca brak. Ryanair ma albo jakoś ciasniej projektowane samoloty albo pasażerowie tych linii biorą bagaży na potęgę. Tam jest zawsze ciasno i pasażerowie zachowują się jak w autobusie ;)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. [Ryanair ma albo jakoś ciasniej projektowane samoloty...] , Kenny 31/08/15 21:06
      Eee, no chyba ma najciasniej :) PLL Enter Air vel Nielot to przy Rajanie limuzyna jesli chodzi o miejsce na nogi... No i potem przy komplecie na pokladzie utorbienie sie nie miesci...

      .:Pozdrowienia:.

      1. Ale też pasażerowie , NimnuL-Redakcja 31/08/15 21:17
         biorą więcej, bo więcej można - w zwykłych liniach limit dla podręcznego jest większy. Ryanair pozwala przecież na dwie torby, z czego jedna jest dość spora.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

      2. po prostu , Artaa 31/08/15 21:55
         1 rząd więcej wcisnęli i wszyscy mają ciaśniej... ;-)
         

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. a jeszcze , Okota 31/08/15 13:52
   przed bramka kontrolna pasek z klamra metalowa i telefon na tacke kladziesz.
   ogolnie wszystko (prawie - kolczyki raczej nie) metalowe z siebie musisz zdjac.
   jakby co cie obmacaja:P
   jak nadal nie wiesz co i jak to obejzyj pare filmikow na yt. co bys siary nie zrobil na lotnisku:D
   aaa i ubiez sie wygodnie: a nie w garniak:P

   Dyslektyka błąd nie pyka...
   RTS wszechczasów:
   Supreme Commander

   1. i skarpetki całe , Demo 31/08/15 14:02
      bo przypał by był jakbyś palca nie miał :P

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

   2. Hmm.. , Bitboy_ 31/08/15 14:02
      tak sobie teraz pomyślałem, mam solidną płytkę chirurgiczną przymocowaną do kości udowej, pewnie będzie pikać :D ?

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. możliwe , Demo 31/08/15 14:05
         i warto mieć świstek od lekarza, że masz takie coś.

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. wystarczy blizna , Okota 31/08/15 14:06
            do okazania. swistek nic nie da = uznaniowka straznika.

            Dyslektyka błąd nie pyka...
            RTS wszechczasów:
            Supreme Commander

            1. nie pika , kreciak 31/08/15 21:37
               tyle co ja mam w sobie tytany (kość udowa pręt + 6 śrub, rzepka - drut, biodro 3 śruby i blacha) - pika tylko sprzaczka od paska, zegarek etc., nigdy nie piknely implanty, czy to lotnisko, sad czy insze budynki z bramkami

               si vis pacem para bellum

               1. chciałeś być , Demo 31/08/15 21:49
                  Wolverine i coś nie wyszło :)?
                  

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

2. Ja pitole , Doczu 31/08/15 14:03
   Portwele, waliski i londowania. "Mistrz Mowy Polskiej" został wyłoniony !
   1. 34st , Okota 31/08/15 14:07
      i mi w okno swieci, nie widzialem podkreslen slownika.
      a dla ciekawych co to londowanie: http://pliki.lotniczapolska.pl/...2304lotnicza.jpg

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

   2. @-) , NimnuL-Redakcja 31/08/15 21:04
      ubaw po pachy ;)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

3. Nie naświetla filmow przy screeningu w wiekszości nowoczesnych maszyn. , ptoki 31/08/15 14:11
   Jakiś gostek nawet testowal ze po 200-krotnym screeningowaniu w maszynie film nie byl zamglawiony.
   Po 400 krotnym cos tam wspominal ze bylo widac...
   
   To mocno zalezy nie tylko od czułości filmu ale i od konkretnej maszyny i od operatora (czy podkręca parametry aby cos tam konkretnie podejrzeć).
   
   Ja latałem i miałem aparat jednorazowy który wywoływałem w polsce i zdjęcia były normalne...
   
   1. ja mowilem , Okota 31/08/15 14:50
      i wkladali zawsze w osobne pudelko i przeswietlali.

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

4. ... , Never 31/08/15 15:00
   czasem w sklepach wolocłowych można kupić produkty za całkiem okazyjną cenę, np. litrową Metaxe 7 za 16,99 E; litrowego, 10 letniego single malt Glenmorangie za około 100-120 zł jeśli mnie pamięć nie myli. Także całkiem OK.
   1. to zależy. , Doczu 31/08/15 15:08
      Najlepsze promo są gdy wylatujesz poza UE
      1. Chyba, że ... , Muchomor 31/08/15 16:38
         ... to są Niemcy. Tam skubańce zawsze mają coś fajnego. Ostatnim razem w Berlinie trafiłem na 10 letniego Bushmillsa single malt za 24.99E - i to w granicach UE. Ciężki się nagle mój plecak zrobił, oj ciężki. Takie zwykłe blendziki, to w promocji po 7-9Eur za litra. Żyć, nie umierać.
         U źródła, czyli w IRL, taki Bushmills kosztuje dokładnie 2x tyle :/
         A na lotnisku w DUB, to kupuję tylko okazy kolekcjonerskie, bo takich do picia, to ni cholery się nie opłaca.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

         1. No to mnie się nie udało trafić na takie promo , Doczu 31/08/15 18:21
            Standard 7 euro za 0.5 Danielsa itp. A generalnie lotniska w Berlinie nie wspominam najlepiej. Małe, ciasne i masa luda :/
            1. Berlin schonefeld , Thadeus 31/08/15 20:17
               bardzo fajne lotnisko
               
               tera to bezie moloch Berlin Brandenburg

               ...

            2. Ja za burbonami ... , Muchomor 1/09/15 01:08
               ... nie przepadam, ale to chyba nieźle.
               Za 7euro to raczej szczochy nie warte uwagi. Marek, nawet nie pomnę. Te znane - rozpoznawalne chodzą w promocji po 10-11E/L - Bushmils i Famous/Teachers brałem za tyle.
               

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

               1. My mistake , Doczu 1/09/15 03:37
                  Sprawdziłem na butelce,bo córa mi przywiozła kilka dni temu. Jacek kosztuje 12 a za Jasia chcieli ponoć 10. Ceny wiec dupy nie urywają, a są to ceny do krajów spoza UE.
                  1. To są ... , Muchomor 1/09/15 13:04
                     ... poprostu normalne ceny. Ja lubię ich sklepy za promocje. Jest ich zawsze co najmniej kilka i idzie coś wybrać.
                     Nie wiem czy jesteś fanem burbonów, ale jak wolisz szkockie, to w Biedrze w PL widziałem jakąś 12lat starą blend, za circa 75pln i było to o niebo lepsze niż to co Jacek oferuje. Jaś jest smaczny dopiero starszy, te najtańsze ordynarnie trącą drożdżami - nie tragedia, ale po co?

                     Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                     Boardowiczów

                     1. hmmm... , Doczu 1/09/15 15:37
                        ... ja należę do profanów, którzy piją łychę z colą więc w zasadzie mnie zadowala "Złota Locha" z Biedry :)
                        Wolę dobry koniak czy brandy.
                        1. A, ... , Muchomor 1/09/15 18:55
                           ... tymi dwoma też nie pogardzę ;)

                           Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                           Boardowiczów

      2. starczy poza unie celna/vat , Kenny 31/08/15 17:10
         kanary, gibraltar... zawsze cos przywioze. Na lotniskach alko i perfumy prawie tyle co u nas a elektronika przewaznie drozsza niz czolowka Skapca...

         .:Pozdrowienia:.

         1. hmmm co do perfum to... , Doczu 31/08/15 18:21
            ... nigdy nie spotkałem by było taniej niż w naszych perfumeriach internetowych.
            1. krąży jedynie pogłoska , Demo 31/08/15 20:00
               że na bezcłówce są oryginały. Niestety, nawet ten oryginał Fahrenheita w porównaniu z tym co miałem ze 20 lat temu to totalnie inna moc, trwałość i ogólnie jakość.
               
               Na bezcłówce to tylko promocje.

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

               1. to nie do końca tak. , Doczu 31/08/15 21:01
                  Wiele zapachów przechodziło reformulację a to wiąże sie z doznaniami, z którymi mamy pewne wspomnienia oraz zmianamy w trwałości jak i w samym zapachu.
                  Dla mnie Polo Green to już nie tan sam Polo Green co prawie 30 lat temu. Ale nadal są to perfumy o zapachu, który jest ponadczasowy. Co do teorii bezcłówka i oryginały, to w dobie gdzie wszystko się podrabia, może być, oczywiście różnie. Ale podobnie i w takiej Sephorze czy Douglasie. No komuś trzeba zaufać.
                  Np kupowałem ostatnio Bvlgari Aqua i po próbie na bezcłówce trzymała się nieźle na mnie, ale po zakupie w perfumerii internetowej już tak różowo nie jest. A kupowałem zestaw Kosmetyczka, żel pod prysznic i EDT. Taki lajf.
                  1. może i tak, aaaale , Demo 31/08/15 21:52
                     tamten Fahren to była moc. Człowiek kapnął kropelkę, poszedł na studniówkę, i potem jeszcze rano (w międzyczasie oczywiście prysznic) czuć było wyraźnie. Pamiętam, jak jeździłem pociągiem i dziewuchy mnie zaczepiały "czyżby to Fahrenheit?". Dziś trzeba wylać ilość 10x większą a po 2h zapachu nie ma.

                     napisalbym swoj config,ale sie nie
                     zmiescil:(

                     1. No wiesz... , Doczu 1/09/15 03:39
                        ... jakoś na rynek trzeba wejść. Wiadomo że większość perfum w dniu dzisiejszym, nie ma porównania z tymi, z okresu pojawienia sie na rynku. Choćby wspomniany wyżej Polo Green.
                        Podejrzewam że za jakieś 20 lat taki Black Afgano także będzie słabym odpowiednikiem współczesnego.

...

Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
do swojego poziomu i pokona
doświadczeniem.

1. najwazniejsze na tej stronie: , Kenny 31/08/15 20:49
   Jeśli nie chcemy, aby kwota transakcji została przeliczona na PLN według „gwarantowanego”, acz złodziejskiego kursu wymiany walut proponowanego przez linię Ryanair, klikamy link „informacje”. Gdy pojawią się szczegóły, wystarczy odznaczyć okienko na dole. Puste pole sprawi, że kwota zostanie pobrana w walucie obcej i nasz bank przeliczy ją według aktualnego kursu.

   .:Pozdrowienia:.

.:Pozdrowienia:.

1. Ale to też jest bagaż podręczny , NimnuL-Redakcja 31/08/15 21:09
   tyle, że rozrywkowy. Koniecznie plastic, żeby opóźnień na bramce nie było ;)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

2. Ale to ma sens... , JE Jacaw 1/09/15 07:52
   ...bo szansa na bombę w samolocie jest jak 1 do miliona, natomiast szansa na 2 niezależne bomby jak 1 do miliarda, więc warto brać własną, aby zminimalizować ryzyko. ;-)

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

I
-AMENT-
I

1. gorzej , marcool 1/09/15 00:06
   jak ma problemy z zatokami, tak jak ja, bo wtedy napierdalanie uszu i głowy może trwać "ciutkę" dłużej niż podrywanie/opadanie samolotu. Miałem już kiedyś lot, że na 3 godziny lotu przez 2,5 tak napierdalał mnie łeb/zatoki, że po wylądowaniu potrzebowałem pół godzy żeby wrócić do życia. Siostry w Stanach nie mogę odwiedzić bo 8 godzin lotu powoduje u mnie lęk nawet kiedy to piszę a co dopiero wsiąść na pokład.
   1. o jaaa, raz w zyciu lecialem z katarem, i nie chodzi tu o linie :) , Kenny 1/09/15 06:12
      Przy ladowaniu jakby mi ktos gwozdzie wbijal w czolo, lzy mi ciurkiem lecialy...

      .:Pozdrowienia:.

   2. hmm , w1lko 1/09/15 12:59
      Zacznij pic dobry olej oregano 4-5 kropli dwa razy dziennie i zapomnisz o zatokach. Przerabialem to samo.
      1. ale mnie podjarałeś , marcool 1/09/15 14:57
         a możesz bardziej przybliżyć temat, jaki to jest dobry olej oregano. I w ogóle o co chodzi? Kurcze, gdybym za sprawą tego oleju mógł po raz pierwszy w życiu oddychać obiema dziurkami nosa jednocześnie, to byłaby dla mnie rewelacja.
         1. hmm , w1lko 1/09/15 16:03
            Ja pije to:
            http://www.amazon.co.uk/...mp;keywords=oregano+oil
            Na lyzeczke oliwy z oliwek dodaje 5 kropel oleju z oregano i popijam szklanka wody. I tak rano i wieczorem.
            
            Wogole to mi bardzo pomoglo na zatoki branie antybiotyku augmentin 375 mg przez DWA tygodnie 3 razy dziennie i plukanie zatok przez 6 tygodni!
            http://www.neilmed.com/uk/sinusrinse_isotonic.php
            
            Odkad pije oregano to nie musze plukac zatok lub brac antybiotykow.

         2. rzadko kto , elliot_pl 2/09/15 00:46
            oddycha dwiema dziurkami jednoczesnie. Taka fizjologia, ze sie przeplywnosc jednej z druga zmienia :)

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. to nie do konca tak , Okota 3/09/15 21:48
               czytalem kiedys artykul pewnego profesora z telavivu w ktorym dowodzil ze czlowiek specjalnie ma tak skonstruowany nos by jedna dziurka powietrze lecialo wolniej a druga szybciej. nawet rozsadnie to udowadnial.

               Dyslektyka błąd nie pyka...
               RTS wszechczasów:
               Supreme Commander

               1. dokladnie o tym pisalem, ale ty to lepiej ujales :) , elliot_pl 3/09/15 23:40
                  niemniej jednak, ta relacja sie zmienia. Czyli raz jedna dziurka jest "wieksza", a raz druga. I to we w miare rownych interwalach sie to dzieje.

                  momtoronomyotypaldollyochagi...

      2. A to jest oliwa nie z oliwek ? , Doczu 2/09/15 03:03
         134

   3. Wbrew pozorom lot do stanów będzie o wiele lżejszy , Miron 1/09/15 21:51
      Z własnego doświadczenia - loty samolotami szerokokadłubowymi na dalekich trasach (B747-8i ; B777 ; A340-300) brak najmniejszych oznak zatykających się uszu i bólu głowy, podczas gdy loty na krótszych trasach samolotami wąskokadłubowymi (B737, A320, Embraer170 i 195) zawsze kończyły się dłuższym lub krótszym powrotem do żywych.
      Pamiętam że w najgorszym przypadku pełny słuch odzyskałem dopiero po 3 dniach.
      Najmilej wspominam B747-8i, może dlatego że to najnowsza konstrukcja Boeinga - 100% komfort ciśnieniowy, brak jakichkolwiek, najmniejszych dolegliwości (poza tym że był jak dotąd najcichszym samolotem jakim miałem okazję lecieć).
      
      Ciekawe jak A380 w tej kwestii :-)

      "Nie szukaj Piekła I Nieba...
      ...one istnieją na Ziemi..."

      1. Dzięki panowie w1lko i Miron , marcool 2/09/15 01:08
         A co sądzisz o A330-200, bo tylko takie ode mnie latają, miałeś okazję śmigać tym modelem?
         1. Jak dotąd nie miałem okazji latać A330 , Miron 3/09/15 11:03
            Gabarytowo dużo bliżej mu do A340 niż do A320, więc podejrzewam że odczucia związanie z ciśnieniem będą zbliżone. W sumie ciekawe skąd wynikają takie różnice pomiędzy samolotami długodystansowymi i lokalnymi - objętość kadłuba? Czas trwania lotu?

            "Nie szukaj Piekła I Nieba...
            ...one istnieją na Ziemi..."

            1. spiskowo podejrzewam, że , marcool 3/09/15 12:23
               oszczędzają na kosztach, na zasadzie, nikt nie umrze jak przez 2-3 godziny będzie miał jazdę. A przy 8-9 godzinach już może być problem, myślę, że przy 5 godzinie takiego lotu sam zacząłbym podejmować pierwsze próby przyziemienia, czy też bardziej wodowania samolotu :)
               1. hmmm... ale na jakich kosztach , Doczu 3/09/15 15:57
                  Przecież ciśnienie w kabinie jest stałe i plasuje się na poziomie tego, które panuje na wysokości ok 2000m (około tyle pokazywał mi GPS) i nie miało znaczenia, czy to był A320 czy Boeing 737, czy 777
                  Nie bardzo wiec widzę jakie tu mogą wyniknąć oszczędności.
                  1. dzięki kurwa , marcool 4/09/15 10:15
                     za zniszczenie nadziei, ja pierdole....
                     1. No cóż ja Ci poradzę... , Doczu 4/09/15 12:59
                        ... Ja nie odczuwam żadnych dolegliwości o których piszecie, więc opieram się tylko o wskazania które podaje mi GPS, a te wydają się być zbliżone. Jednak jak widzisz Miron ma dobre doświadczenia z szerokokadłubowców, a w B777 też miałem podobne ciśnienie jak w takim A320

      2. dokładnie , Artaa 2/09/15 11:12
         dodatkowo, nawet jeśli coś cię przy starcie poboli to z reguły przejdzie do czasu lądowania... ;-)

2. Niektórzy... , JE Jacaw 1/09/15 07:57
   ...to faktycznie są zestresowani. Jak raz leciałem, to musiałem specjalnie pójść do obsługi, aby pasażerowi obok potwierdzili, że po starcie można używać sprzętu elektronicznego.
   Chociaż niestety mój GPS za diabła w samolocie sygnału nie chciał złapać i musiałem lecieć na ślepo. ;-)
   
   A swoją drogą fajnie mieć ze sobą np. paczkę szczelnie zapakowanych ciastek, fajnie się obserwuje jak się opakowanie "pompuje".

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. na drugi raz , Kenny 1/09/15 09:38
      wyciagnij ksiazeczke i mamrotaj kiwajac sie :))

      .:Pozdrowienia:.

      1. Jest lepszy patent zamiast książeczki... , JE Jacaw 1/09/15 10:40
         ...mogłem mieć na tym GPS'ie włączony stoper odliczający do tyłu, pewnie byłby niezły ubaw, ale mógłbym dostać dożywotnie zakaz lotów. ;-)

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

   2. a ja widziałem w samolocie , Demo 1/09/15 14:17
      takiego prawdziwka :)
      
      http://i.dailymail.co.uk/...0005DC-456_634x632.jpg

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(