___

w tym cała bida, ze go nie za bardzo
widać...

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. "do odtwarzania muzyki" , NimnuL-Redakcja 18/11/15 19:53
   Napisał przecież ;)
   
   Swoją drogą zastanawiam się do czego jeszcze gramofon mógłby służyć (z oczywistych zadań, a nie do wyrabiania naczyń glinianych) w dzisiejszych czasach.
   
   Może ma wielką lekcję rzadkich płyt.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. o chce odtworzyc ją na szrocie za 200 zł? , Master/Pentium 18/11/15 19:58
      to się poprostu nie "kompiluje".

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. racja, szkoda by było , NimnuL-Redakcja 18/11/15 20:01
         choć podobno nie ważne na czym, ważne co się słucha.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. to nie CD , Master/Pentium 18/11/15 20:44
            łatwo uszkodzić nagrania

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. ... , burz 18/11/15 21:08
               ano właśnie, stąd moje pytanie było...
               Bo jak ma kolekcję fajnych płyt, to ich szkoda na rylec, a jak znalazł kilka pocztówek na strychu, to nawet te 2 stówki będzie za dużo. Z kolei jak chce szpanować, to nie gratem za 300 ;)

               ___

            2. to raczej na CD , okobar 19/11/15 09:50
               łatwo :P

               AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
               GF 7600 GS, M2N4 SLI
               Win XP SP3

   2. Do skanowania 3d :) , ptoki 18/11/15 23:47
      Laserek, kamerka i gramofon :)
      I masz skaner czyde.

   3. nie muzyki , RusH 19/11/15 01:50
      tylko plyt
      muzeke to moze sobie puscic 320kbit z telefonu i bedzie nieporownywalnie lepsza jakosc

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. ??? , burz 19/11/15 12:06
         w porównaniu do czego ta "nieporownywalnie lepsza jakosc"?

         ___

         1. w stosunku do gramofonu , Master/Pentium 19/11/15 13:55
            nie widziałem jeszcze konstrukcji gramofonu pozwalającej na dźwięk lepszy jakościowo od CD.
            Ale trzeba rozróżnić jakość od preferencji brzmienia.
            Doskonale wiem że zniekształcenia wnoszone zarówno przez gramofon jak i wzmacniacze lampowe zmieniają brzmienie (ocieplenie itd.) i dość często ta modyfikacja jest odbierana jako subiektywne polepszenie jakości (choć technicznie/obiektywnie rzecz biorąc jest pogorszeniem).

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. 320kbit z telefonu??? , burz 19/11/15 14:53
               ... będzie wg Ciebie nieporównywalnie lepiej od gramofonu (nie mam na myśli rylca za 200 zł) - bo przecież napisałeś wcześniej o mp3, a nie płytach cd...
               
               Co do cd i lp, to pozwolę się nie zgodzić z Twoim twierdzeniem, że ten pierwszy nośnik pozwala na odtwarzanie muzyki z "nieporównywalnie lepszą jakością".
               
               Co do preferencji, to oczywiście pełna zgoda.

               ___

               1. to jest prosta technika, nie magia , Master/Pentium 19/11/15 15:36
                  Co do jakości muzyki z telefonu:
                  przetworniki DC/AC w telefonach są dość znośne, dekodery mp3/aac itp. są zazwyczaj bardzo dobre (ciężko w tym coś zepsuć, implementacje wzorcowe są OK, to nie czasy problemów z VBR w mp3).Tak więc mp3/aac@192 i wyżej z telefonu dla zdecydowanej większości osób oznacza dźwięk nieodróżnialny od CD. Oczywiście nieodróżnialny subiektywnie, bo różnice można wykryć i zmierzyć.
                  Co do jakości płyty gramofonowej jako nośnika:
                  O ile wiem we wszystkich mierzalnych parametrach płyta gramofonowa wypada gorzej (a czasem drastycznie gorzej) od płyty CD.
                  Teoretycznie można zrobić płytę gramofonową o jakości powyżej CD tylko są z tym dwa problemy:
                  - jest to koszmarnie drogie w stosunku do techniki cyfrowej
                  - wskutek zużycia przy odtwarzaniu jakość dość szybko zejdzie poniżej CD.
                  
                  Oczywiście jestem otwarty na informacje dotyczące płyt gramofonowych wysokiej jakości, tylko bez audiofilskiego voodoo proszę :)
                  
                  PS. Plusem płyt gramofonowych jest brak loudness war czyli kretynów przy masteringu.
                  

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. ... , burz 19/11/15 16:30
                     nie chce mi się polemizować nad wyższością mp3 nad czymkolwiek.
                     Ale miłego słuchania życzę.
                     
                     pozdr
                     

                     ___

                     1. czytamy ze zrozumieniem? , Master/Pentium 19/11/15 19:44
                        mp3/aac ZAWSZE ma jakość gorszą niż źródło. Dobrze wykonane jednak osłuchowo jest nieodróżnialne od oryginału dla zdecydowanej większości przypadków.
                        Technicznie rzecz biorąc źródło 99% mp3 czyli CD jest znacznie lepszej jakości niż płyta gramofonowa. Oczywiście można trafić na master na CD wykonany przez debila jak i rewelacyjny na płycie gramofonowej i ten stosunek jakości się wtedy odwróci.
                        Ale to przypadki skrajne a nie norma.
                        
                        W każdym razie chętnie usłyszę w jakim aspekcie gramofon jest lepszy poza wrażeniami użytkowymi (nakładanie płyty to też jest pewien rytuał).
                        

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

         2. ale sie oburzyl , RusH 19/11/15 18:47
            ;-)
            nie ma jak audiodebilizm
            
            jest jak Master napisal, z patefonu dzwiek jest znieksztalcony, i mozesz lubic te znieksztalcenia tak samo jak kolekcjonerzy znaczkow lubia fabryczne skazy - provenir wazniejszy od samego podmiotu

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

2. żeby koncerny się bogaciły , vaneck 19/11/15 17:41
   niech żyje moda, w zeszłym roku więcej zarobili na winylach niż na YT i streamingu

   A little less conversation, a little more action
   please

   1. kupiony , Zryty_Berecik 19/11/15 17:47
      jestem zadowolony.
      :)