Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » RoBakk 12:07
 » Rafael_3D 12:04
 » Fl@sh 11:59
 » Armitage 11:57
 » Promilus 11:56
 » metacom 11:50
 » myszon 11:48
 » rurecznik 11:46
 » Kool@ 11:45
 » Star Ride 11:44
 » JE Jacaw 11:40
 » rzymo 11:40
 » Dexter 11:37
 » Liu CAs 11:36
 » Ramol 11:33
 » Lucyferiu 11:28
 » zbiggy 11:27
 » Hitman 11:25
 » DJopek 11:25
 » Kenny 11:25

 Dzisiaj przeczytano
 41134 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

To może jakiś wątek komputerowy... komp przestał działać wiatraki się kręcą , Wedrowiec 18/11/15 14:08
Przewiozłem kompa z miejsca miejsce, droga momentami wyboista.
Po podłączeniu - włączał się na kilka sekund, było piknięcie, wyłączał się i włączał znowu sam, tak w kółko.

Przerabiałem to już wcześniej. Skracając historię okazało się że "odskoczył" radiator na procku. Z racji że niestety mam %#$$#% mugena, wymontowałem wszystkie pozostałe rzeczy i już po 15 minutach walki to g$#%o zamontowałem z powrotem. I dochodzimy do właściwej części.

Komp zero reakcji na cokolwiek. Tyle że jak tylko podłączę zasilanie (włączę zasilacz) - startuje zarówno wentylator od procka jak i dodatkowy podłączony do płyty.

Prąd jest więc i leci od razu. Włączyć kompa się nie da.
Bateria wyjęta na kilka minut, nie pomogło.
Wypięte wszystko co wypiąć się dało, jak wyżej.
Znaleziona porada w necie - przytrzymać power 30s żeby się "rozładowało" - jak wyżej.
Z ciekawostek diodka na grafice zapala się dopiero po wyłączeniu zasilacza (oczywiście na chwilę).

Jakieś pomysły? Uwaliłem płytę? Czy może to być objaw uwalenia procka?

"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

  1. 123 , Demo 18/11/15 14:16
    1. Części out z kompa, i na byle gazecie to co potrzebne do odpalenia: ram (jak masz 2 kości sprawdź z każdą), grafa, cpu.

    2. Reset biosa (nie pisałeś, że robiłeś).

    3. Rada w necie z rozładowaniem kondziorów jak najbardziej na miejscu. Możesz powtarzać co jakiś czas.

    4. Nie odpala w ogóle czy nie wzbudza ekranu? Jak podłączysz dysk to słychać, że startuje?

    5. Jeśli grafa nie była przykręcona (inne karty) mogła nieźle wytłuc slot PCI-E. Sprawdź, czy tam ładnie i sztywno wszystko leży.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. pytanie za 100 pkt , Wedrowiec 18/11/15 14:19
      czy jak jest na płycie TYLKO procek (wszystko inne odpięte), do płyty podpięte dwa zasilania (te długie :) i P8) to wiatraki mają prawo się kręcić?

      Co do 1 chodzi o to żeby też płytę z budy wyjąć?

      Co do 4 to idzie prąd, włączają się wiatraki i to tyle. Nic więcej się nie dzieje. Słychać tylko takie cichutkie "pyk" (jak zawsze, nie jest to piknięcie głośne z bzyczka).

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. Mają prawo się kręcić , Demo 18/11/15 16:07
        zasilanie idzie, choć nie wszystko potrzebne do pełnej pracy jest.

        1. Tak, wyjmij ją, obejrzyj porządnie czy nie wpadła Ci tam jakaś śrubka/ cokolwiek co może spowodować zwarcie. Nawet "kot" kurzu który nagromadził wilgoć już może siać. Potem podłącz starannie na jakimś izolatorze (gazeta, karton, etc) i próbuj.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

      2. jest postęp, działa :) , Wedrowiec 18/11/15 16:10
        już z dochodzi do komunikatu o braku dysku systemowego :)
        teraz trzeba to ustrojstwo włożyć z powrotem do budy ;)

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. miało być w , Wedrowiec 18/11/15 16:11
          głównym

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

        2. no i co było? , Demo 18/11/15 16:11
          132

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

  2. brzmi , bajbusek 18/11/15 14:18
    jak padnięte CPU ...

    1. ok czy płyta bez procka będzie dawać , Wedrowiec 18/11/15 14:20
      od razu prąd na wiatraki?

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. ... , Kalkin 18/11/15 14:28
      To nie jest procesor.

      The requested URL was not found
      on this server ! Error 404

  3. ... , Kalkin 18/11/15 14:45
    Prawdopodobnie jak spadł radiator to uszkodził mechanicznie kartę graficzną.
    Jeśli nie doszło do usterki mechanicznej grafiki to prawdopodobnie uszkodziłeś ją uruchamiając komputer z leżącym radiatorem na grafice.

    Wyjmij grafikę i zobacz czy komputer reaguje na włącznik.

    The requested URL was not found
    on this server ! Error 404

    1. grafika dawno odpięta, , Wedrowiec 18/11/15 14:49
      nie spadł radiator - wyskoczył z 2 z 4 zaczepów. Nie przylegał po prostu całą powierzchnią do procka.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. to nie jest , bajbusek 18/11/15 15:06
      karta graficzna

  4. 123 , RusH 18/11/15 15:37
    primo JAKI komp? plyta?

    pika = dziala cpu
    odpal i sprawdz czy diody na klawie mrugaja

    skoro odpial sie wiatrak to trzeba wyjac cpu i jeszcze raz obsadzic w gniezdzie, mozliwe tez ze uszkodziles gniazdo cpu i czeka cie nowa plyta

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. pyk , Wedrowiec 18/11/15 16:11
      nie pik :)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

  5. jest postęp, działa :) , Wedrowiec 18/11/15 16:11
    już z dochodzi do komunikatu o braku dysku systemowego :)
    teraz trzeba to ustrojstwo włożyć z powrotem do budy ;)

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  6. brazyliany ciąg dalszy, chyba zasilacz. , Wedrowiec 18/11/15 17:38
    Procedura włączenia obecnie wygląda tak (po odcięciu prądu, jak nie odetnie i raz się uruchomi - to później uruchamia się normalnie):

    włączyć prąd, wyłączyć po chwili, szybko wcisnąć przycisk kompa i włączyć prąd :) działa za każdym razem, inaczej nie ruszy.
    Później opiszę dokładnie co to za dziwna historia.

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  7. na moje to wina , blimek 18/11/15 18:14
    PISU jest i Macierewicza, bo miał nie być a jest w rządzie,

    stawiam na przycisk "power"
    miałem kiedyś taki przypadek, power nie stykał dobrze, a ja głupi wymieniłem zasilacz

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. Zasilacz na 99%. , Wedrowiec 18/11/15 18:42
      Po złożeniu całości i dokręceniu wszystkich śrubek... nic już nie działało. Nawet wiatraki się nie kręciły, diody też nie. Np. na grafice jest dioda która świeci się również jak komp jest wyłączony (ale podłączony). Zadziałało po... poluzowaniu śrubki od zasilacza. I znowu działa procedura opisana wyżej ;)

      Generalnie po "podaniu prądu" kręci się wiatrak, nie świeci się dioda od grafiki. Wyłączenie prądu (włączenie/wyłączenie rozumimem poprzez przycisk na zasliaczu) powoduje chwilowe świecenie diody. I teraz trzeba szybko :) wcisnąć przycisk power - komp startuje, diody od płyty głównej się zapalają. Tylko wiadomo, bez prądu nie pojedzie więc trzeba szybko włączyć prąd (przycisk na zasliaczu). I działa tak za każdym razem. Po wyłączeniu kompa przyciskiem (ale nie prądu) nie ma żadnego problemu z ponownym uruchomieniem.

      Wcześniej miałem również problemy z tej dziedziny ale nie aż tak drastyczne - po każdym wyłączeniu prądu (dłuższy wyjazd = wszystkie listwy wyłączone) komp też się nie odpalał - zakręcił wiatrakami, wyłączał się, ewentualnie po chwili włączał się sam i znowu wyłączał i tak w kółko. Pomagało dopiero wyłączenie i włączenie przyciskiem na zasilaczu - po takiej operacji (czasami trzeba było 2 razy powtórzyć) już normalnie odpalał się z przycisku power.

      Jednym słowem czas na nowy zasilacz bo jest ryzyko że niedługo wszystko pójdzie z dymem.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. test , DrLamok 18/11/15 22:43
        czy komputer się włączy po parokrotnym szybkim przełączeniu pstryczka w zasilaczu, nie dotykając przycisku power w obudowie??


      2. proponowalbym , Tummi 19/11/15 10:14
        rozkrecic ten zasilacz i sprawdzic, czy nie ma tam usterki widocznej golym okiem...

        T.

        www.skocz.pl/uptime :D

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL