Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Paweł27 18:13
 » soyo 18:07
 » dugi 18:01
 » myszon 18:01
 » luckyluc 17:56
 » Artaa 17:53
 » Wedrowiec 17:46
 » Kenny 17:43
 » muerte 17:41
 » sszpila 17:41
 » Brauni 17:40
 » RoBakk 17:34
 » Liu CAs 17:27
 » Ament 17:26
 » JE Jacaw 17:15
 » DJopek 17:13
 » past 17:12
 » havranek 17:08
 » dulik 17:03
 » yanix 17:02

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OFF] - Centralne ogrzewanie - samowolka spółdzielni , Remek 23/11/15 07:56
Rodzice mieszkają w 10-piętrowcu, gdzie króluje ogrzewanie centralne. Nie mają podzielników, bo się nie zdecydowali. Co miesiąc do czynszu jest pobierana jakaś tam opłata za centralne ogrzewanie (niezależnie, czy miesiąc grzewczy, czy nie). W zeszłym roku dostali wyrównanie i musieli dopłacić ok. 200zł. Powiedzmy, że ok. W tym roku przyszło pismo, że spółdzielnia uchwaliła nowe zasady i tak podzieliła koszty, że Rodzice muszą dopłacić prawie 1500zł. Jak policzyłem, te 1500zł + to co płacili co miesiąc, daje w przeliczeniu, przy założeniu sezonu grzewczego od X do IV, ok. 530zł za miesiąc samego grzania kaloryferów. Czy takie koszty są możliwe? Mieszkanie ma ledwie 38m. Mam wrażenie, że Spółdzielnia oszukuje tych, co nie mają podzielników i każe im płacić znacznie więcej, niby dzieląc łączne koszty przez nich wszystkich. To jest jawne zdzierstwo. Ktoś tyle płaci? Za samo centralne ogrzewanie?

  1. jest , Artaa 23/11/15 07:59
    możliwe, a czy zasadne w tym przypadku trudno ocenić.
    Ale przecież mogą założyć podzielniki jak im się nie podoba obecny system...

  2. nie ma czegos takiego , sew123 23/11/15 08:29
    jak miesiac grzewczy

    Nine Inch Nails to jest TO :)
    iRacing Driver :)

    1. Moim zdaniem jest , Remek 23/11/15 08:44
      Kaloryfery są zimnie... natomiast wedle ustaleń spółdzielni czy kogoś tam, gdy w nocy temp. spada poniżej iluś, wtedy zaczynają grzać.. i z reguły zaczyna się to któregoś tam października i kończy w kwietniu. W pozostałych miesiącach nie grzeją. Więc?

      1. a placisz , sew123 23/11/15 10:41
        w "miesiacach grzewczych" czy przez 12 miesiecy ? :)

        Nine Inch Nails to jest TO :)
        iRacing Driver :)

        1. Zaliczka na poczet jest co miesiąc , Remek 23/11/15 10:44
          Ale skoro nie grzeją przez 5 miesięcy w roku, to chyba ta kasa jest na poczet okresu, kiedy ogrzewanie działa... Niby na logikę... (moją :)

          1. dokładnie tak , NimnuL-Redakcja 23/11/15 11:16
            psychologia - do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja, skok czynszu w okresie grzewczym mógłby spowodować delikatną nerwowość u mieszkańców;
            ekonomia - źle zarządzające budżetem domowym gospodarstwo domowe może mieć problem z zapłaceniem +50% stawki w okresie grzewczym;

            Innymi słowy - spółdzielnia zabezpiecza się w ten sposób przed zaleganiem mieszkańców z opłatami.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Nie wiem jak jest w innych miastach , sew123 24/11/15 11:10
              ale w Warszawie sezon trwa cały rok i mogę napisac pismo nawet w maju ze chce miec cieple kaloryfery i mają mi włączyć.

              Nine Inch Nails to jest TO :)
              iRacing Driver :)

              1. a skąd to ciepło niby? , Demo 24/11/15 12:54
                ciepłownię dla Ciebie będą odpalać?

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. ciepło , Hitman 24/11/15 13:01
                  jest produktem ubocznym produkcji prądu - więc jest cało rocznie dostępne..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. nie wiem jak u Ciebie , Demo 24/11/15 13:18
                    ale u mnie ciepło jest z ciepłowni i palą do tego celu węgiel.

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                2. Jak to skąd? , Muchomor 24/11/15 13:30
                  Z entropii :P

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                3. pisalem ze chodzi mi o Warszawę , sew123 24/11/15 15:24
                  nie wiem jak jest "u ciebie" :)
                  http://tvn24bis.pl/...y-i-obalamy-mity,584596.html

                  http://www.kampaniespoleczne.pl/...ezon_grzewczy,1

                  :)

                  Nine Inch Nails to jest TO :)
                  iRacing Driver :)

              2. znaczy specjalnie dla Ciebie , Deus ex machine 24/11/15 20:26
                wlacza caly pion? troche sie nie kalkuluje ,)

                "Uti non Abuti"

  3. pytanie czy , Demo 23/11/15 08:37
    taka dopłata wynika z nowego systemu naliczeń czy może mają takie straty na bloku.

    W mieszkaniu które wynajmuję 48^2 zawsze ludzie mieli zwroty a w tym roku bach, 800 pln dopłaty. Lokatorzy nie chcieli reklamować to i ja się tym nie zajmuję. Sprawa imho mocno dziwna bo ludzie po 80'tce i wątpię, że nagle zmienili nawyki grzania.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Tak, nowy system naliczeń , Remek 23/11/15 08:45
      Rada kachalna się zebrała przy zielonym i wymyśliła nowy rodzaj wyliczeń.

      1. taka jeszcze ciekawostka , Demo 23/11/15 08:48
        w wieżowcu w którym mieszkam mamy wspólnotę, centralne z ciepłowni na ryczałcie, grzeję jak chcę, mam zwroty a i czynsz normalny. Można? Można.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

  4. bez porównania , Hitman 23/11/15 08:57
    z lat ubiegłych zużycia i planowanego obecnie trudno stwierdzić - wycieczka do spółdzielni porównać i będzie jasne - czy powstało jakieś zadłużenie z lat ubiegłych czy ktoś szuka kasy..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  5. Temat rzeka :) , fiskomp 23/11/15 10:00
    Po pierwsze, spółdzielnia przez cały rok zbiera zaliczki na poczet centralnego ogrzewania.
    Co do wzrostu takiej dopłaty, możliwe, że nastąpiło:
    1. Zaczeli rozliczać centralne "blokowo", wcześniej np rozliczali osiedlem i w zależności co wyszło na liczniku blokowym to rozliczyli. Rozwiązanie, jak przyszło rozliczenie, potupać do spółdzielni i poprosić o udostępnienie wydruków z kosztów na c.o. z roku poprzedniego (mała dopłata) i bieżącego (duża dopłata) i porównać.
    Z jednej strony brak liczników ciepła jest utrudnieniem w poprawnym rozliczeniu (brak porównywalności zużycia w każdym lokalu), ale jak kij co ma dwa końce. Liczniki też nie są jakimś panaceum na wszelkie zło. Do tego sam mam przykłady patologii licznikowej. Szczególnie gdy jakiś grzjnik (np w łazience nie ma opomiarowania) - wtedy dzieją się cyrki nieziemskie.
    Ale to temat rzeka, a bez pewnych danych nie można obiektywnie stwierdzić dlaczego takie rozliczenie zostało wykonane z dopłatami.

    Pytania dodatkowe - własna kotłownia, PEC (czy inna zew. firma), rodzaj opału ?

  6. <.> , Maniak 23/11/15 10:01
    Twoi rodzice muszą zapłacić, aby się spółdzielni koszty ogrzewania zbilansowały, a że nie mają podzielników to można im wcisnąć dowolną kwotę.

    Zmień swój podpis na Boardzie

  7. podzielniki to ZŁO , piotrszach 23/11/15 10:05
    ale brak podzielników, gdy pozostali je mają, to jeszcze gorszy wybór. Nie mają szans na udowodnienie, że nie zużyli tej energii cieplnej.

  8. slabo troche , Druzil 23/11/15 10:35
    bo spoldzielni bilans musi sie zgadzac. Reszta placi tylke ile wyszlo ze wskazan a wy roznice plus wszystkie straty ciepla. Bez indywidualnego rozliczenia zawsze bedziecie na minus.

    1. No tego się obawiałem , Remek 23/11/15 10:38
      Płacą frycowe za niechęć do podzielników.... A Spółdzielnia to wykorzystuje.

      1. Nie ogarniasz widzę tematu - LICZNIKI, czy PODZIELNIKI - to dwie różne sprawy. , fiskomp 23/11/15 11:14
        Podzielniki to już zupełny kanał i bezsens.

        1. Możliwe... , Remek 23/11/15 13:00
          W piśmie, który przysłali, użyto zwrotu "lokale nieopomiarowane"...

    2. no nie do końca , Demo 23/11/15 10:44
      bo przecież wieżowiec swój zbiorczy licznik ma. Najwyżej spółdzielnia może przerzucić zadłużenie niepłacących sąsiadów na tych co płacą.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  9. 1500 zł to bardzo duża dopłata , digiter 23/11/15 10:54
    Na tak małe mieszkanie to mógłbyś dopłacić maks 500zł gdybyś grzał kaloryferami non-stop. W sądzie pewnie byś wygrał, ale to zawsze loteria bo sędzia boi się zdecydować o precedensie.
    Trzeba założyć liczniki i pamiętać żeby otwierać okna na maks 5 minut i nie grzać kaloryferami na maksa. W słoneczne dni kaloryfera trzeba całkowicie wyłączać.
    Liczniki to zło ponieważ sposób dzielenia jest uproszczony i przez to jawnie niesprawiedliwy. Można byłoby podzielić sprawiedliwie, ale to wymaga bardziej zaawansowanego liczenia a na to pracownicy spółdzielni są za głupi.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. Po pierwsze, nie do końca tak wygląda. Masz doświadczenia z pierwszej ręki ? , fiskomp 23/11/15 11:11
      Żadna firma nie założy ci liczników bez usług później rozliczania (spółdzielnia zapodaje tylko proporcje kosztów stałych do zmiennych). Wskaźniki przeliczeniowe na każdy lokal ustalane sa na podstawie audytu cieplnego. Po drugie, w danym budynku nie powinno się dopuszczać do sytuacji, że sa lokale z licznikiem i bez.
      To automatycznie skreśla sens takich rozliczeń.

      Wracając do pierwszego. Spółdzielnie same nie rozliczają przy zastosowanych licznikach, bo by się z pozwami o błędne rozliczenie nie wygrzebała. Jak znajdzie się taki prezio, to nie nadaje się na to stanowisko, albo ma kiepski dział finansowy, który nie umie mu tego pomysłu wybić z głowy.

      Ale jak pisałem wyżej, to temat rzeka.

      1. nie powinno się dopuszczać do sytuacji, że sa lokale z licznikiem i bez , digiter 23/11/15 11:37
        nie ma mozliwości żeby zmusić lokatora do założenia licznika, ale to temat drugoplanowy, bo jak widać rodzice Remka po dopłacie wziętej z dupy sami zrozumieją że liczniki trzeba założyć.
        Skoro firma zakładająca liczniki sama oblicza to kiepska sprawa, bo widać że nie ma żadnych szans na sprawiedliwość.
        Podam prosty przykład mojego kolegi z pracy, który ma założone liczniki na kaloryferach.

        Kolega ma mieszkanie 75m2 i za ogrzewanie musiałby zapłacić całkiem sporo. Jego rodzice mają dom, mieszkają sami i się nudzą. Kiedy są ferie (w lutym) kolega wyjeżdża z całą rodziną do swoich rodziców a w swoim mieszkaniu całkowicie wyłącza liczniki. Proste pytanie: co by było gdybyś miał dom wolnostojący, wyłaczył w nim kaloryfery i wrócił po 15 dniach a na dworze byłoby -2C. Powiem ci: w domu miałbyś -2C. Kiedy kolega wraca ma w domu +15C. Pytanie: dlaczego w jego mieszkaniu nie ma mrozu? Odpowiedź: sąsiedzi z mieszkań sasiadujących ogrzewali przez 2 tygodnie jego mieszkanie. Teraz mamy taką sytuację: nie dość że kolega nie ogrzewając swojego mieszkania zmniejszył całkowitą liczbę jednostek w wyniku czego każda jednostka stała się droższa to w dodatku zwiększył dysproporcję jednostek między swoim mieszkaniem a mieszkaniami sąsiadów, którzy musieli bardziej grzać żeby ogrzać mieszkanie kolegi. Efekt jest taki że sąsiedzi muszą dopłacić po kilkaset złotych a kolega ma zwrot każdego roku kilkaset złotych. De facto bierze kasę w gotówce od sasiadów. Krótko mówiąc: sąsiedzi musieli ogrzać mieszkanie kolegi i w dodatku złożyć się na dopłatę w żywej gotówce finansując ją z własnych pieniędzy.
        Na tym polega absurd prostego dzielenia kosztów ogrzewania przez liczbę impulsów.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. dlatego trzeba niestety się izlować od takich ;) , faf 23/11/15 11:57
          u rodziców sasiadka nie grzała (4 pokoje a pali tylko w 1 piecu )
          w efekcie sciana do niej była chłodniejsza niż .... mur zewnętrzny - fakt że grubszy - pomogło założenie stelażu, styropianu i położeniu KG - teraz jest ok.
          sufit podwieszany mniej pomoże - ciepło idzie do góry - więc nie będzie tyle uciekać do sąsiada którego nie ma

          podłoga - no coż - dywany pomagają (dlatego ruskie namiętnie na sciany stosują) - lepiej jednak docieplić - szczególnie parter

          u mnie jest masakra - budynek z lat 50 - zimna wojna, grzybki z bombek ti o projektant miał paranoje - piwnica ma schron, drzwi z 5cm żeliwa, pompa z filtrami, system wentylacji, tunel wentylacyjno-ucieczkowy poza budynek .... dla mnie ficzer - metrowej grubości strop z zagęszczanego betonu - jak to chwyci chłód to pierońsko zimno od podłogi (żałuję że nie wywaliłem wylewki i nie zrobiłem nowej na styropianie)

          do tego mam 3 ściany zewnętrzne na dokładkę :) - ale blok "ocieplili" więc nie "jest cieplej" tylko wolniej ciepło spierdziela ;)

        2. Po pierwsze, na pewno sa głowice termostatyczne. , fiskomp 23/11/15 12:31
          W budownictwie wielorodzinnym są one nastawione tak, że nawet jak zakręcisz na maxa (gwiazdka), to maja za zadanie nie dopuścic do wychłodzenia lokalu. Różne sa nastawy, ale właśnie 12-15 to minimum.
          Do tego, zakładanie liczników i podzielników w "starym" budownictwie, jak napisałeś to bezsens. Izolacyjność ścian pomiędzy lokalami powinna mieć współczynnik przenikania jak ściany zewnętrzne (pokaż który nawet nowo budowany blok spełnia te wymagania).
          W tym wszystkim najważniejsze jest uświadamianie ludzi co z czego wynika. U mnie walczyliśmy parę lat, żeby dało się przetłumaczyć, że po to macie głowice, żeby nimi regulować temp. w mieszkaniu, a nie otwieranie okien.

          1. gwiazdka , Hitman 23/11/15 12:52
            na głowicy to 6-7 stopni - jeżeli nie zostawisz okna otwartego w zimie - to temperatura w mieszkaniu w bloku nie osiągnie tego minimum i tym samym przepływ będzie znikomy jeśli w ogóle..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. ale przecież ogromna , Demo 23/11/15 13:06
              cześć "opomiarowania" to kapilary których wskazania są związane z temperaturą w mieszkaniu. Więc jeśli sąsiad solidnie grzeje to i u nas wskaże, mimo, że mamy skręcone do minimum.
              A mało to cwaniaków którzy na okres grzewczy zmieniają kaloryfery na te bez kapilar, a tuż przed odczytem zmieniają z powrotem?

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. a o tym to nawet nie wspominam. :) , fiskomp 23/11/15 13:47
                123

              2. jeśli masz kapilary , digiter 23/11/15 14:26
                i temp. w domu poniżej 18C to parowanie będzie bliskie zeru. W zimnym mieszkaniu przez miesiąc zużyjesz tyle jednostek ile w ogrzewanym zużyłbyś w 1 dzień.
                Poza tym plomby do kapilar można kupić na wolnym rynku razem z płynem więc nie trzeba odkręcać kaloryfera.

                Piszcie do mnie per ty z małej litery

  10. ...ze spółdzielnią nie wygrasz... , metacom 23/11/15 21:38
    ...moi rodzice mieszkają na parterze a MUSZĄ płacić za użytkowanie windy...

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

    1. mieszkaliśmy na 1p. w wieżowcu , Demo 23/11/15 21:44
      i nie płaciliśmy za windę....ale tak naprawdę korzystaliśmy :D

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. jak Kuba Bogu , Kenny 24/11/15 08:06
        tak Demo spoldzielni :D

        .:Pozdrowienia:.

        1. Uznałem, że to rekompensata , Demo 24/11/15 09:11
          za kretynów zrzucających kiepy z pięter wyżej. Pełno tego znajdywałem na balkonie.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. ale ja w 100% popieram :) , Kenny 24/11/15 09:18
            u mnie tez absurd goni absurd...

            .:Pozdrowienia:.

          2. rozwiązanie jest banalnie proste , piotrszach 24/11/15 09:18
            przyłapać kto tak robi, pozbierać niedopałki i hurtem zostawić debilowi na wycieraczce. Gwarantuje, że następnym razem dłużej się zastanowi nad rzucaniem petów za balkon. U rodziców mało brakowało, a byłby pożar. Na szczęście tato był w domu i zauważy, że coś się dymi na balkonie. "Szczera" rozmowa z sąsiadem wystarczyła, zaczął używać popielniczki.
            Inna metoda, zabudować balkon :)

            1. zabudować balkon, dywan na scianę , faf 24/11/15 14:24
              i będzie jak u Ruskich ;)

              1. dywan na ścianie, OK , piotrszach 24/11/15 15:41
                ale co ma zabudowa balkonu do ruskich, bo nie kumam. Ja zabudowałem z bardzo prostej przyczyny, hałas z ulicy i na balkonie p... jak na dworcu w Kielcach. Po montażu zrobiło się cicho i normalnie można wyjść na balkon, głowy już wiatr nie urywa. :D

                1. często ogladam fishki.net ale i na joemonster jest CTRl+C ctrl+V , faf 25/11/15 12:17
                  generalnie ruskie mają szczególne upodobanie nie tyle nawet do zabudowy balkonu ale i nawet do ...dobudowania balkonu jak go nie ma
                  w każdym razie często widać u ruskich samowole budowalne i inne przeróbki balkonów które u nas zaraz kazali by rozebrać

                  wiem że miałeś na myśli zabudowę z jakiś płyt z tworzywa.
                  ruskie walą z cegieł stali i szkła ;)

                  na Korfantego w Katowicach jest blok w którym mieszkańcy co 3 balkon zabudowali wstawiając okno i powiększając pokoje - Architekt pewnie przewraca się w grobie ;)

                  1. nie wiedziałem, że zabudowa balkonu , piotrszach 25/11/15 12:21
                    jest taka popularnie na wschodzie> Jeśli chodzi o samo wykonanie, to u mnie na dole jest matowa pleksa, górna część to przesuwane szklane okna.

                    1. przebij tego mistrza , Demo 25/11/15 12:23
                      https://i.onthe.io/vllkytmjvjp5g8plk.9e7681b7.jpg

                      napisalbym swoj config,ale sie nie
                      zmiescil:(

                      1. własnie tak , faf 25/11/15 12:40
                        i jak widać każdy ruski jest architetem, pomysłowym dobromirem i "Sąsiadem" a jeszcze chce przebić waniuszkę z pod 3 ... ;)

                      2. Dobre :) , piotrszach 25/11/15 14:20
                        Robota solidna, byle wiaterek jej nie ruszy i w bonusie masz dodatkowy pokój. :)

          3. Kiedyś regularnie było mi dane widzieć sąsiadkę , NimnuL-Redakcja 24/11/15 10:17
            która na balkonie (IVp) trzepała worek odkurzacza :D
            Widziałem też trzepanie dywanów na balkonie, balkon zmywany chluśnięciem wody z wiadra (jak stodoła :) rzucanie butelek i puszek po piwie na trawnik, psy wyprowadzane na balkon i srające właśnie tam - po czym właściciel zrzucał to niżej ...

            Kiepy na balkonie to Pan Pikuś :)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

          4. to się leczy w 100% , faf 24/11/15 14:23
            zbierasz kiepy i przyklejasz do drzwi najpierw biurowym delikwentowi
            jak nie pomaga - cyjanoakrylem

            tylko musisz wiedzieć który kipuje

            u mnie tak wyleczyliśmy pinde co paliła na korytarzu i rzucała na dół na schodach

            1. dojrzałe rozwiązania , NimnuL-Redakcja 24/11/15 19:34
              rozmowa wyszła z mody?

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. hmm, a rzucanie petów świadczy o dojrzałości?? , kreciak 25/11/15 00:28
                z głupotą się nie dyskutuje, z głupotą się walczy. Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swego poziomu i pokona doświadczeniem.

                si vis pacem para bellum

                1. Mam inne podejście , NimnuL-Redakcja 25/11/15 08:16
                  a oko za oko to głupia zasada.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. jak coś działa to nie jest głupie , faf 25/11/15 12:43
                    po prostu nie rób drugiemu co tobie nie miłe

              2. rozmawiać możesz z człowiekiem , faf 25/11/15 12:38
                nie ze świnią z chlewu czy innym bydłem co z obory wylazło
                zwrócisz uwagę to w najlepszym razie usłyszysz "aleee skąd to nie jaaa" - jak masz czas czatować niczym moherowa babcia - to twoja wola. W przypadkach szczególnych możesz w dziób zarobić - bo to ciągle nie wyszło z mody :P

                możesz rozmawiać, ale jak ktoś taką kulturę z chlewu ekhm domu wyniósł to sory - ale musi chcieć się zmienić - a to ciężko - skoro wali petami na piętro niżej a potem lezie po takiej zasyfionej klatce - przecie helikoptera na dachu nie ma...
                to samo np. z wystawianiem wora śmieci za drzwi


                można walczyć i edukować - ale potem etykietka - czepialski, wredny, aspołeczny sąsiad....

                przyuważysz kto - dyskretnie przylepiasz dowody do drzwi właściciela
                i idziesz spokojnie spać - rano słuchasz kurfuw i potakujesz - no tak co za ludzie...
                a delikwent wytrzymuje góra dwie kuracje i nauczy się korzystać z popielniczki

                niestety tutaj jest stado - nie społeczność ale stado - a jak stado to jak bydło - pomagają tylko hitlerowskie metody - weź spróbuj w helmut landzie wywalić śmieci niesegregowane do pojemnika albo wystaw coś obok hasioka jak nie ma dnia wystawki - idziesz ze smieciami to prawie wszystkie firanki się ruszają - jeden na drugiego donosi i pilnuje - bo tam smieciarka nie odbierze smieci jeśli jest pomieszane albo bajzel na śmietniku - i dodatkowa kara dla wspólnoty jest.

                u rodziców ojeciec jest zarządca jednej ze wspólnot kamienic - ze 20 klatek schodowych - ludzie mają wyebane - wywalają smieci jak leci , a potem narzekają (podwórko w kształcie U - hasiok w samym centrum - wiec co najmniej 2 klatki mają to przed oknami)
                do tego co chwile robi ktoś remoncik i boks na odpady wielkogabarytowe zawala gruzem i resztkami mebli/czegoś tam
                tylko co ? gruz magicznie sam zwietrzeje i ulegnie erozji ?
                taka oszczędność bo za kontener na gruz to tak z 300-500zł trzeba zapłacić wiec lepiej pierdyknąć byle gdzie - rozłoży się koszt na wspólnoty ...
                ojciec zastosował hitlerowskie metody - dyżury wspólnot - w danym okresie za porządek odpowiada któraś wspólnota - jak będzie bajzel - nie pilnowali - płacą - przy czym wiadomo kto robi remont więc podkablowanie do ... zarządcy wspólnoty w której lokator remontowacz mieszka - że oni płacą - i tak to działa

                to samo ze sraniem psów na skwerku 20x20m, niszczeniem drzewek i żywopłotów (sam ojciec sadził) przez kochaną wspaniałą młodzież ...

                tylko ojciec ma opinie faszysty i "gość co się ciągle przypierdala"


                1. google daje dziwne wyniki , Demo 26/11/15 10:41
                  co to jest hasiok?

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. hint - Katowice , faf 26/11/15 12:14
                    hasiok = śmietnik

    2. "Nie mają podzielników, bo się nie zdecydowali." , myszon 24/11/15 09:54
      To chyba najwyższy czas.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL