desipere est juris gentium

1. hmmm , Delete01 10/03/16 23:29
   faktura będzie ?

1. Robi w zasadzie całą robotę ;-) , waldisobon 10/03/16 18:26
   Powiedzcie mi tylko jak w tej bazie dodać kolejnego ludzika, albo dopisać, że pan A włada dodatkowo językiem np. esperanto?

   Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
   oni o tym wiedzą.

koniec koniec koniec

1. OK... , waldisobon 10/03/16 18:27
   Jak nie access to co dla laika w bazach?
   
   Jak to co ptoki podpowiedział nie zabangla to pójdę Twoimi podpowiedziami, dzięki.

   Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
   oni o tym wiedzą.

   1. hmm , endern 10/03/16 21:19
      Twoj problem jest na poziomie informatyki w pierwszej klasie liceum.
      Poszukaj jakiegokolwiek kursu accessa, na pewno bedzie przykladowy plik - zrob swoja baze przez analogię. Jak nie znajdziesz kursu z przykładem - poszukaj po prostu plikow z tym roszerzeniem w necie
      Rulez powyżej opisał Ci łopatologiczne jak to zrobic, dasz rade.

   2. Jak nie access to php+mysql , ptoki 11/03/16 11:09
      To zupełnie inne rozwiązania ale IMHO nawet php+mysql sporo lepiej ci umysł ukształtuje bo zrozumiesz jak dziala baza danych i jak ją następnie ogarnąć.
      To co chcesz zrobic to w accessie wydłubiesz w jeden wieczór.
      W php+mysql trzeba by od zera dłubać przez 3-5 wieczorów ale za to sporo więcej wiesz i masz IMHO sporo lepsze narzędzie do wielu innych rzeczy.
      
      Nie żebym bardzo polecał uczenie sie php+mysql ot tak ale jak masz zamiar czasem więcej danych obrabiać to może być warto.
      
      Z drugiej strony excel zazwyczaj daje rade i jest sporo szybszy. A razem z accessem też jest niezłym silnikiem przetwarzania...
      Tyle że to inna klasa rozwiązań...
      
      
      
      1. heh , endern 11/03/16 11:43
         robisz koledze wrzute rozwiazaniem ktore mu to niczego nie jest potrzebne :D
         Choćby ze względu na utrudniony sposób wprowadzania danych, nie mowiac juz ze trzeba zdobyc dodatkowy background jeśli chodzi o instalacje, itd :D
         
         Rozumiem, bo mam dokładnie ten sam odruch co Ty siadając do takiego tematu - baza danych jest punktem wyjscia do czegokolwiek. Jak żona coś chce to od razu pierwsze co to startuję z pomysłem bazy danych ;)
         Ale nasz kolega potrzebuje tylko najprostszego rozwiaza... szkoda czasu - no chyba ze kolega nasz ma zaciecie do ponawania nowych fajnych rzeczy :)
         1. No toc napisałem że LAMP WAMP to troche dłużej schodzi. , ptoki 11/03/16 12:56
            Ale z drugiej strony po wypakowaniu jakiegoś xampp i puszczeniu z dwukliku paru pierdół już mamy środowisko ustawione.
            
            Wrzucenie danych w mysql to parenaście klikniec w phpmyadmin i zmontowanie insertów w notepad++
            A dalej to rzeczywiscie troche php naklepać trzeba.
            :)
            
            Po drugiej stronie barykady tez nie stoi excelopodobny access tylko w tych accessowych okienkach trzeba sie nagrzebać i dopisać nieco kodu aby te jego comboboxy zadzialaly sensownie.
            
            
            Wiem że w tym przypadku to moze xamp nie jest dobry jao rozwiązanie ale jak kolega sie chce uczyc to imho lepiej poswiecic czas na nauke tego a nie od razu mssql+iis+.net/asp czy co tam mają...
            
            Z drugiej strony stack od MS to tez niezła kasa jest jako zawód...
            
            A skoro pytał o alternatywy to napisałem :)
            
            
            BTW.
            Mój ulubiony zestaw to:
            PHP+MYSQL+DBVIS+Notepad++.
            
            
            1. development it , endern 11/03/16 13:07
               to robota w ktorej jak się człowiek wkręci to jest fun ;)
               
               Myślisz że jest tam więcej dłubania z w tym access z listami rozwijanymi?
               Ja w sumie miałem kontakt dwa razy z nim... ale tam prostota na maksa odpychała jak się już coś bardziej efektywnego używało ;)
               
               Kiedyś dawno temu na rozmowie kwalifikacyjnej jakas lalunia(ktora niewatpliwie uwazala sie za mistrzynię accessa) z departamentu it/bankowego robiła mi testa jak dobry jestem :D Jak na pierwszy kontakt z tym narzędziem, zdecydowanie dobrze sobie poradziłem, choć wg niej pewnie nie aż tak lotnie :D. W każdym razie jestem jej wdzieczny że nie dała mi szansy, bo to byłby stracony epizod życia :D
               
               
               1. No, zalezy co czlowiek lubi. Ale czasem jest fun jak nagle te dane tańczą tak jak sobie , ptoki 11/03/16 13:16
                  człowiek zażyczy.
                  
                  IMHO na start i aby to co Waldiobson chce to access bedzie prostszy i szybszy.
                  I w pewnych firmach może byc dobrym narzędziem aby se dac rade z "życzeniem szefa".
                  I jakos tam człowieka moze nakarmić.
                  
                  Z drugiej strony aby w przeglądarce sensowne wykresy prezentować i jakieś żywe combosy podpiete pod siebie uruchomic to nieco wiecej trzeba sie nadłubać na starcie.
                  Potem oczywiście w php+js jest łatwiej ale na poczatku nieco trzeba sie nasiedziec i nadłubać...
                  
                  Ale to już mocny offtopic :)

   3. excel , komisarz 11/03/16 19:41
      chyba, jak masz max kilka tysiecy rekordow, to najprosciej bedzie w excelu.

      Komisarz Ryba