Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 22:27
 » marcin502 22:24
 » Lord Kama 22:24
 » JaroMi 22:23
 » BONUS 22:18
 » Soulburne 22:16
 » Wedelek 22:12
 » Curro 22:11
 » ProSavage 22:09
 » DJopek 22:09
 » stefan_nu 21:58
 » Flo 21:54
 » Artaa 21:53
 » yeger 21:49
 » NimnuL 21:48
 » patinka 21:47
 » Fl@sh 21:47
 » Mariosti 21:46
 » Gakudini 21:42
 » Star Ride 21:40

 Dzisiaj przeczytano
 41119 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT]Prosty tani samochod. Mial ktos z Was stycznosc z Peugeot 206 lub Citroen Saxo? , zgf1 12/03/16 21:28
Glownie chodzi o starsze modele, lata 2000-2003.
Opiszcie prosze swoje doswiadczenia, opinie itp.

Glownie chodzi o modele:
Saxo: 1.1 benzyna i 1.5 diesel(nacisk na ta wersje, wiem mulowate strasznie),
Peugeot 206 w gre wchodzi: 1.1 benzyna, 1.4 benzyna,


Sklaniam sie w strone Saxo, prostszy, tanszy...

Leave me alone I know what I'm doing!

  1. i jak odebrałęś prawko?? , ulan 12/03/16 21:38
    masz już papier :)

    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."

    1. jeszcze nie, ale juz czeka na odebranie :) , zgf1 12/03/16 21:40
      123

      Leave me alone I know what I'm doing!

  2. starego diesla bym nie brał , ulan 12/03/16 21:39
    koszty ewentualnych napraw znacznie wyższe od benzyny

    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."

    1. bez przesady , Markizy 12/03/16 22:20
      ten diesel jak był zadbany przez poprzedniego właściciela to przeżyje karoserie. Inna sprawa benzyna tez bez kosztów się nie obywa, a starszego diesla wielu mechaników naprawi.

      Na Bordzie od 2003-03-03:D
      i5 6600, 2x8GB, 7770

      1. jako były użytkownik 206 , Hitman 13/03/16 12:24
        to odradzam:
        - zawieszenie nie na polskie drogi - końcówki drążków, belka tylnia to mało trwałe elementy..
        Zważywszy na wiek auta ciężko będzie Ci znaleźć w stanie nie wymagającym doinwestowania no ale to tyczy się praktycznie każdego wiekowego autka nie tylko francuzów..

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. ale to normalne elementy , Kriomag 13/03/16 13:42
          zuzywajace sie i do wymiany? co drogiego masz w koncowkach drazkow ? belce? robota na chwilę dla mechanika i smigasz dlugo dalej, chyba ze specjalnie wybierasz kazda dziurę po drodze jak dziecko kaluze? :)

          1. ... , Kriomag 13/03/16 13:59
            moj wątek się już zamknął to napiszę tutaj jak się skończyło:
            z silnikiem na razie jezdze ale juz planuje w Aso go robić, swap to ryzyko a cenowo wyjdzie podobnie liczac ze bedzie ok.

            a hamulce:
            - 4 wezyki gumowe
            - czesc przewodow sztywnych wymiana na miedz
            - regeneracja tloczka z przodu ktory sie zapiekl
            - 2x nowe tarcze przod i komplet klockow
            - nowa pompa hamulca - nie szlo cisnienie na tyl lewy;
            - guma na mcpersonie z prawej strony - cichutko juz jezdzi, nie stuka przy skrecie
            - podciagniecie recznego, kiedys za mocno na lapie wszedlem i sie poluzowal ;)
            - jeszcze z nodow przemyl dol silnika bo oblepiony byl olejem z syfem.
            - podciagniecie paska alternatora bo w mokry dzien lubil zapiszczec a jeszcze nie jest zjechany.
            - calosc robota i czesci;: 1060zł

            jedyny minus to kontrolka airbag ktora wyskoczyla po naprawie ale juz to wyjasnilem w aso jak mi podpieli kompa. wykasowali blad a akumulator do wymiany bo to od niskiego napiecia jak stal kilka dni na warsztacie oszalal kontroler airbag ;)

          2. belka wystarcza , Hitman 13/03/16 14:04
            na 60tysi lub 2 lata ( robiona w antałex bodajże) w porównaniu do obecnej skody która ma nabite 300 i zrobione jedno łożysko to deko drogo i często..
            Końcówki u mnie leciały praktycznie przy każdej większej dziurze ( no ale może to zasługa ciężaru silnika 1.9d) wszystkich dziur nie ominiesz i nie przewidzisz czy to kałuża czy czy coś głębszego..
            Żarówki leciały u mnie średnio co miesiąc jakaś bez względu na firmę więc po czasie eksperymentów wsadzałem najtańsze już.. ( instalacja elektryczna sprawna na ile da się sprawdzić)
            Dużo innych upierdliwych awarii w stylu regulatora dmuchawy - dostep żaden... itp

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. dobrze zrobiona belka , Banan 13/03/16 15:30
              wystarcza na pewno na 5 lat. a nawet na 10.
              warunek: dobre czesci i nie specjalisci od mlota i spawarki. osobiscie widzialem napawane sworznie i pozniej toczone. a zabezpieczenia pospawane.

              1. moja wiedza , Hitman 13/03/16 18:42
                oparta jest na nich:
                http://www.antalex.pl/ - jeżeli znasz lepszych podziel się co robią lepiej inni.. sama budowa belki sprawia, że jest to element awaryjny - moje wytrzymywały 2lata to wiem i tak piszę - nie słyszałem żeby ktoś regenerowaną miał tak długo jak Ty mówisz

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. najwazniejsze , Banan 13/03/16 22:03
                  niech to robia fachowcy, na zimno a nie kowale z palnikami i mlotkami.
                  nie przeladowywac
                  i po 3 latach wymienic uszczelniacze na lozyskach. i po kolejnych 3 znowu.

                  1. aa, jeszcze jedno , Banan 13/03/16 22:09
                    robic wszystko kompleksowo, od razu, a nie jezdzic z nowa belka, to z wywalona tuleja lub slabiutkim amortyzatorem.
                    wszystko pada o wiele szybciej, jezeli wspolpracuje z zuzytymi elementami.

                  2. to co dał Hitman , faf 14/03/16 01:05
                    To akurat specjalisci - praktycznie wiekszosc z forum 206 tam jezdzi/wysyla

                    kowale z palnikiem to sa w byle warsztacie bo wiedza tylko ze jakies łozysko trzeba wymienić

                    nowe zamienniki to chińczyki z gufnostali i innego syfexu za to maja ladne niemieckie nazwy

    2. starego diesla to z pocałowaniem ręki , faf 14/03/16 13:52
      -brak turbiny
      - brak elektronik (hint - silnik z zapłonem samoczynnym)
      - brak katalizatora, sond lambda etc
      - układ wydechowy nie koroduje (tylko auto ma jeździć a nie stać) - sadza konswerwuje

      jeśli kompresja jest dobra (a głowica jest prosta - 8 zaworowa )
      dobry akumulator to odpala bez problemu - argument ze zimą bee - jak świece żarowe dobre i aku nie padlina to odpala - może w kole polarnym jest to problem bo paliwo gęstnieje a z podłego parafina się wytrąca ale to problem paliwa a nie silnika - lotnicza kerozyna czylo ON bez dodatków napędza samolot przy -60 bez problemu - fakt że samochody przez brak owych dodatków nie pożyją na tym zbyt długo (smarowanie)

      stary diesel potrzebuje akumulator tylko do rozrusznika - potem można jechać póki dna w baku nie widać (kiedyś nam w Niemcach padł alternator - 900km do domu na zdychającym akumulatorze - teraz to w KAŻDYM = laweta

      w starym dieslu często jest łańcuch rozrządu - w przeciwieństwie do obecnych jest trwały - tam się nie zagląda
      jedyne co to pompa wtryskowa napędzana paskiem zębatym - samemu ciężko ustawić kąt wtrysku - pompiarz weźmie 150-300zł
      w zasadzie pękniecie paska to chyba jedyna awaria która unieruchamia samochód.

      przyspieszenie - hmm z 17s do 100kmh ? to powinny być obowiązkowe samochody dla świeżaków - przez 2 lata lub 10k km


      aaa - jakieś rozróby były na Węgrzech w 2006 - przyszedł weteran wsiadł na pomnik i T-34 odpalił i ruszył po ulicach Budapesztu

      stara benzyna tez prosta ale jednak w zachodnich konstrukcjach po 95r już się zacyzna pindolić a to sonda lambda, a to krokowy przepustnicy, - generalnie najczęściej zbutwiała elektryka świruje i potem problem - prosty ale upierdliwy
      zamienniki w ASO już dawno przekroczyły wartość samochodu a tanie z allegro starczają na rok-dwa

      klasyczny klekot z palcem w .. rurze wydechowej robi milionik
      i to bez dotykania niczego poza płynami
      buda prędzej struchleje niż ten typ silnika padnie


      1. Ale pamiętaj , ligand17 14/03/16 19:16
        że stary diesel to z 2 litrów pojemności wyciąga jakieś 50-60KM... Dopiero przy 3 litrach można liczyć na 90-110. Przypieszenie 0-10 pewnie mierzy się w minutach. Średni fun. Już kupić benzynę - jakieś 1.4 90KM czy 1.6 100KM, to też są bardzo dobre silniki.

        1. ojciec mial 3 takie , faf 14/03/16 20:47
          japońce
          nissan-datusn sunny b11 z 1,7D miał z 300 tysi w NL - drugie tyle w PL
          nissan sunny n13 1.7D - heh ten bańke przekroczył
          nissan Suny n14 1.7D - 700tys

          w zasadzie kiedys fater zmieniał bo sie opatrzył

          primera 2.0TD P11lift - loo 2.0 z turbo i ma ...90kucy pfff
          teraz kisi tego a boi sie każdego nowszego bo to TFU! renufka

  3. ogolnie nie jest zle , Banan 12/03/16 22:01
    jak zdajesz sobie sprawe, ze to nie nowe auto, tylko juz bliskie pelnoletnosci :)
    i nie masz problemow, ze jezdzisz francuzem...

    male, proste i malo pali.

    nie bede pisal, co moze pasc lub nie, bo przy tym wieku to doslownie wszystko jest mozliwe. szukaj niezameczonego pojazdu. nie mam tu na mysli przebieg, tylko wyglad i stan techniczny. lepiej kupic auto ktore sporo sie nalatalo i wlasciciel dbal o nie. moim zdaniem przekresla samochod: taksowka, przedstawiciel handlowy czy inne sluzbowe. choc przynam sie, ze saxo na taryfie jeszcze nie widzialem :D

    saxo to odpowiednik 106. wiec 206 jest troszke wieksze.

    procz normalnych podzespolow do popsucia :) te samochody maja tylna belke. sprawdz to. bo wymiana samych lozysk, uszczelniaczy to kilka stow. ale jezeli ktos nie zrobil tego na czas to do wymiany sa czopy, wachacze a czasami kompletna belka. cena chyba z 1500-2000. i tu nie ma co oszczedzac. rob to w warsztacie co specjalizuje sie w tej materii i nie robi nic innego. a na wszelkie pomysly, ze sie naspawa, podtoczy i bedziesz pan zadowolony, walenie mlotem czy grzanie palnikiem- wychodz z warsztatu.

    naprawde nic nie mam do francuzow, belek i innych takich. to calkiem fajne, bardzo zintegrowane zawieszenie. baaaa, moim ostatnim autem byla wiekowa cytryna xantia z belka i hydropneumatycznym zawieszeniem.

  4. zdecydowanie 206 , Shark20 13/03/16 02:04
    konstrukcja auta o kilkanaście lat nowsza technicznie. Auto bezpieczniejsze, wygodniejsze, lepiej wyciszone.

    Saxo bardzo kiepsko w crash-testach, w końcu to Peugeot 205 z końca lat 80, z lekko zmienionym nadwoziem, nowszym wnętrzem i nowszymi silnikami.

    1. napewno nie 205 , Banan 13/03/16 11:26
      tylko 106

  5. Może jednak , ligand17 13/03/16 09:31
    Japończyka? Przyznaję, że z Francuzami miałem styczność dosyć dawno temu (Clio '91), ale są bardzo delikatne. Zawieszenie wymienialiśmy praktycznie co roku. Osobiście stawiałbym na jakiegoś Yarisa albo może Hondę Civic?

    1. mialem 2 francuzy , Banan 13/03/16 11:36
      jeden to peugeot 406 i po kupnie zrobilem 2 tylne, duze tuleje w tylnym zawieszeniu. pozniej kompletnie nic przy zawieszeniu.

      nastepny zabojad to wiekowa xantia. po zajezdzeniu 2 kompletow opon (sporo sie u mnie nalatala) wymienialem doslownie co roku przednie laczniki stabilizatora (roboty na 15-20minut na strone po sciagnieciu kola) ale to wina niskiej jakosci zamiennikow. 2 koncowki drazkow kierowniczych i wahacz. tylna piasta- padly lozyska. do tego po kupnie auta sfery. procz tego z eksploatacji nalezalo wymieniac 5 litrow oleju od zawieszenia. i to tyle. no moze gorne mocowania przednich silownikow- przerdzewialy (a nowych citroen nie robi...)
      ale zadne auto nie dalo mi takiej frajdy i wygody.

      wiec chyba nie jest tak zle z tym francuzami.

      1. Nie no , ligand17 13/03/16 15:12
        zajebiście. My mamy Civica VII 5d: przez 180kkm wymienialiśmy:
        - żarówki H4 z przodu
        - płyny i filtry
        - pasek rozrządu
        - skrzynię biegów (brat ostro jeździł)
        - opony
        - 2 zamki (przypadłość modelu)
        - silnik wycieraczki tylnej szyby (ktoś urwał końcówkę na parkingu)
        a w ostatnie lato w trakcie upałów padł immobilizer przy stacyjce, więc stacyjkę.
        Nic więcej. Przez 14 lat i 180kkm.

  6. skoro się uczysz jeździć , Franz 13/03/16 09:42
    to kup sobie większe auto - zawsze bezpieczniej niż auta klasy A. Jak nie mieszkasz w jednym z 10 największych miast to zaparkujesz dosłownie każdym autem

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  7. mylisz sie , Thadeus 13/03/16 12:57
    Belka w Antałexie - to około 700 zeta, możesz osobiście do nich polecieć - zregenerują na miejscu bodaj w 2h, lub zamówić pocztą wtedy bodaj 300 kaucji dodajesz, która odbierasz gdy kurier (na ich koszt) odbiera stara belkę. Sam nie miałem czasu więc brałem kuriera :) - belka wygląda jak nowa, u nich nie odmalowują tylko czyszczą, wysyłkowo jest ładnie pomalowana. Gwarancja 3 lata albo 90tyś km.

    A i omijać szerokim łukiem oszustów z Piły - mieniących się jedynym specjalistom od belek, a wg nich inni to oszuści kiepsko regenerujący na szajsowatych częściach. sami jeśli pamiętam to kosza cenę x2. Zresztą ich mierne tekściki można znaleźć w internecie :)

    Ech Xantia - brakuje mi tego zawieszenia.

    Co do warsztatów to do francuza trzeba mieć wiedze i umiejętności a nie naprawiać wszystkiego z pomocą młotka i przecinaka jak to potrafią miszczowie warsztatowi od sraudi albo wieśwagena.

    ...

  8. hmm mialo iśc - ogolnie nie jest zle , Banan 12/03/16 22:01 , Thadeus 13/03/16 12:58
    zapomniałem ze klikanie nie działa :P

    ...

    1. Kurde znowu :P , Thadeus 13/03/16 12:59
      heh

      ...

  9. moje zdanie , Thadeus 13/03/16 13:13
    omijaj 1.1 bierz 1.4 - jest słabszy a pali tyle samo co 1.4. Jeszcze lepszy był by 1.6 który pali nieznacznie więcej niż 1.4.

    Belkę olej - zrobisz to za max 1000 i masz spokój na pewnie kolejne 120-130 tys km, u mnie tyle wytrzymała na polskich drogach. Jak widzisz negatyw /-\ po którejś stronie to targujesz bo belka w zasadzie do regeneracji już jest i stoi kołkiem. Reszta w zasadzie prosta szczególnie w wersji bez MUX czyli takiego CAN. Dodatkowo zdaje się w MUX'ach jest kaseta zapłonowa które kosztuje z 5 stów, w starszych 1.4 masz kable zapłonowe do cewki zintegrowanej i całość kosztuje mniej niż zintegrowana kaseta zapłonowa.

    W 206 trzeba także jeśli pamiętam uważać na 1 cylinder bo leci na niego woda z maski i leci tam szybko wszystko.


    Ogólnie to proste silniki, które łykają bez problemu LPG - i np płacę 16 zł za 100km :)

    ...

    1. z tym polecaniem peugeotowskiego 1.x 8v , Tummi 14/03/16 16:58
      to bym uwazal - znane sa z tego, ze puszcza uszczelka pod glowica - babol w projekcie, zawsze puszcza w tym samym miejscu. Mam nalatane 220.000km i wlasnie drugi raz wymienilem uszczelke. Objawy typowe - majonez pod korkiem od oleju/pod zakretka zbiorniczka wyrownawczego.

      Oprocz tego typowe przypadlosci 206-tki to m.in:
      - belka
      - wtryskiwacz pod spryskiwaczem przedniej szyby (wersje bez wygluszenia maski)
      - przekazniki wentylatora i wentylator
      - silniczek krokowy przepustnicy
      - przekaznik tylnej wycieraczki (brak dostepu bez uzycia dremela :/)
      - przed 2002 roku rdzewiala tylna klapa pod szyba
      - rzadziej - mechanizm roznicowy w skrzyni biegow - po ~200.000km mozna zaczac sie bac ;)

      Przez ostatnie 10 lat wydalem na puga 25.680zl - wliczam wszystko od zarowek po zamontowanie LPG. Powyzsze nie uwzglednia kosztow paliwa. Przez ten czas zrobilem ~150.000km.

      T.

      www.skocz.pl/uptime :D

      1. Tummi fakt .. , Thadeus 14/03/16 20:30
        Zapomniałem o kanale olejowym w narożniku. U mnie wyciekał na zewnątrz, bo pękła po zewnętrznej :) U ciebie majonez bo po wewnętrznej :P. No sumie to chyba jedyna wada tego silnika, oprócz tych kaset zamiast cewek i kabli wysokiego napięcia w nowych modelach. Pamiętaj że ja w zasadzie pisze to z punktu widzenia 306 :)

        Z mechanizmem różnicowym to różnie jest u mnie był wymieniony przed 140 tyś, załatwią to wymiana części na mocniejsze bo fabrycznie takie sobie dali. Gadałem z moim mechanikiem, gdy półośka mi strzelała domagając się wymiany, to mówił że nie ma tam żadnej filozofii i nie ma co panikować.

        ...

        1. u mnie cieklo , Tummi 15/03/16 16:20
          w obie strony :( Szczerze, to mam juz dosyc tego francuskiego wynalazku - teraz szaleje mi czujnik otwarcia przepustnicy i pojawily sie problemy z odpalaniem na zimnym silniku. Ciagle cos.

          T.

          www.skocz.pl/uptime :D

          1. heh troche to nie zacheca, choc wnetrze, bryla samochodu tak mi sie podoba , zgf1 16/03/16 20:57
            tylko znalezc jakis dobry egz...

            Leave me alone I know what I'm doing!

          2. to masz pecha , Thadeus 17/03/16 00:36
            ja mam starszy silnik bez elektronicznej przepustnicy - linka i jedziesz :) - dziękuje także za brak kasety zapłonowej - niecała stówka zamiast 5 stówek :)

            Jak pęknie np przy pedale to można ręczny gaz uskuteczniać :)

            ...

            1. tez mam 'analogowa' przepustnice, , Tummi 17/03/16 15:19
              na kablu, ale czujnik mimo wszystko rowniez jest i cos tam daje, bo bez niego nie da sie jezdzic ;) Sprawdzalem :D

              Kaseta zaplonowa? Mowisz o takiej cewce: http://allegro.pl/...4-9635864880-i6005912894.html ? Jeszcze mi sie nie zepsula ;)

              T.

              www.skocz.pl/uptime :D

              1. Taa , Thadeus 17/03/16 21:06
                Ale używanej to bym nie brał :)

                W ogóle to nawet chyba 2 rodzaje kaset są, biała i szara.

                AA o potencjometrze mówisz - jakoś sobie tak automatycznie ustaliłem że masz całkowicie elektroniczna przepustnicę :)

                ...

                1. z tymi cewkami, , Tummi 21/03/16 21:07
                  to podobno grubsza sprawa byla - Sagemowskie puszczaly wysokie napiecie na ECU i ten zdychal. Pug zaczal montowac cewki innego producenta po jakims czasie... Nie przerabialem (jeszcze :D) tematu, nie znam szczegolow.

                  T.

                  www.skocz.pl/uptime :D

  10. Dzieki za odpowiedzi, a co sadzicie jeszcze o Corsie 1.2 (B lub C)? , zgf1 13/03/16 19:14
    Wlasnie slyszalem, ze w tych francuskich ta belka siada, ale jakos nie boje sie tego, siadzie to sie zrobi, zawsze cos dolozyc trzeba zeby to chodzilo, bardziej obawiam sie korozji, jesli trafilby sie samochodzik bez korozji ale z np walnieta belka to bym chyba go wzial :)

    Wlasnie tak patrze jest jeszcze w podobnych cenach Corsa 1.2 C lub B i Seat Ibiza 3.


    Silnik 1.1 patrzylem z uwagi na wysokie OC, nowy kierowca, prawko od lutego...
    Ten diesel 1.5 slyszalem, ze jest strasznym mulem, ale nie do zajechania, z mulowatoscia bym zyc mogl, przynajmniej na poczatku.
    Gdyby udalo sie dorwac cos fajnego benzynowego, to za jakis czas pewnie czlowiek by dolozyl do LPG.


    Japonczyka sie troche boje, ludzie strasza kosztami napraw, spalaniem.
    Ale moze warto, jak z korozja w tych samochodach? (tego sie najbardziej boje)




    Leave me alone I know what I'm doing!

    1. Taki Saxo: , zgf1 13/03/16 19:21
      http://olx.pl/...bieg-CID5-IDenKiF.html#6b26d9c356

      Leave me alone I know what I'm doing!

    2. Corsa, fiesta, punto to ta sama półka. W praktyce autka są ok. , ptoki 14/03/16 09:21
      mam fieste i juz 10 lat ma i jedzie bezproblemowo.

      Czesci najtańsze nie są ale imho jakość fordowska jest ok.

      Jak auto nie bite to rdza nie włazi. Jak bite, obstukane to rdza idzie powoli ale nieubłaganie.

      Fiescioche 1.3 kupisz za sensowne pieniadze i jezdzi sie nią ok.

      Podobnie corsy choc ich nie znam z autopsji.

      Fiata bym nie kupil ale sa ludzie co se chwala. Starczy mi ze pande doświadczyłem.
      I całe szczęscie że zamiast pandy kupilismy kiedys fieste.
      Dziś moja 10 letnia fiesta jedzie bezgłośnie a panda z rodziny mimo że mniejszy przebieg i modsza to grzechocze jakby sie orgia trupów na blaszanym dachu odbywała...


      Ale z drugiej strony jak masz 5-8kpln do dyspozycji to spokojnie cos sensownego kupisz a jak sie popsuje to naprawisz. Wazniejsze od marki IMHO jest aby kupić od kogoś kto ci prawde o aucie powie.

  11. Re: , Kool@ 13/03/16 19:30
    Punto II 1.2 8v 60KM - konstrukcja prosta i tania w serwisowaniu

    ...

    1. tez mysle, ale ponoc Punto zywcem rdza je, ile w tym prawdy nie wiem , zgf1 13/03/16 20:40
      123

      Leave me alone I know what I'm doing!

      1. Re: , Kool@ 13/03/16 22:04
        [...]ponoc Punto zywcem rdza je[...]

        Punto I czy II ?
        Miałem PII kilka lat temu - kupiłem używane i nie było problemów. Cały czas w "rodzinie" jest inne PII od nowości i też nic się nie dzieje.
        Aczkolwiek kupując teraz auto z rocznika 2000-2003 trzeba dobrze sprawdzić blachę bo o ile napęd/zawieszenie w Punto II naprawisz tanio to szkoda pchać kasę w blacharkę.

        ...

  12. Jak tak wszyscy piszą to i ja napiszę ;) , Chrisu 13/03/16 20:17
    siostra miała PUGa 206 1.1 z dużym szyberdachem.
    Przed przeglądem (ostatnie 2 lata co 2-3 miesiące miała stłuczki nie z jej winy) auto poszło do znajomego mechanika (mechanik raczej do majzla i młotka, ale za free ;) ), który do przeglądu miał go przygotować. Pojechaliśmy po odbiór, juz byli prawie gotowi i przykręcali tylny zderzak (ostatnia stłuczka to było walnięcie w tył). Ja w tym czasie zerknąłem pod maskę. Hmmm - dziwny płyn do chłodnicy - zupełnie przezroczysty. Odkręcam korek w zbiorniczku wyrównawczym, a tam pusto. Weszło ponad 2 l wody (akurat była niedziela). Prawdopodobnie całą zimę wcześniejszą pzrejeździła na wodzie ;) To teraz olej. Bagnet suchy. Kto ma jakiś olej (były 3 znajome auta na miejscu). Wlaliśmy jakieś 0,7 i dopiero dosłownie końcówka bagnetu była mokra.
    Podsumowując - silnik 1,1 jest bardzo wytrzymały ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. podaj vin czy co tam, zeby w razie czego omijac ten egzemplarz ;) , zgf1 13/03/16 20:39
      123

      Leave me alone I know what I'm doing!

      1. we wrześniu , Chrisu 13/03/16 20:45
        wystawione na mobile.de i za 400 euro w dzień poszło - tak więc możliwe, że jest w PL ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  13. Chcesz , konio 13/03/16 21:19
    Prosty i tani w obsłudze , kup rovera 25 .
    @06 sobie odpuść , praktycznie wszystkie na start mają belkę do roboty . Regeneracja styka na max 2 lata . Moja znajoma miała , same problemy , ogólnie porażka. Jedyne co działało normalnie w tym aucie to silnik :) . Rovera 25 , kupisz taniej dużo a zawieszenie tanie jak barszcz . I nie ma żadnych chorych belek , które w starszych autach są wielkim problemem,

    1. progów , LooKAS 13/03/16 21:49
      pewnie też już nie będzie....

      I wanna suck, I wanna lick
      I wanna cry and I wanna spit

  14. A taka Honda? , zgf1 14/03/16 20:50
    http://allegro.pl/show_item.php?item=6031075431

    Leave me alone I know what I'm doing!

    1. uuu yeah , faf 15/03/16 00:26
      https://www.youtube.com/watch?v=o8ORi4z7yds

    2. no przynajmniej ma potencjal , elliot_pl 15/03/16 00:40
      http://www.youtube.com/watch?v=keIf2LFTJ8U

      :)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

  15. ś.p. teściu miał saxo 1.5D , MayheM 21/03/16 18:20
    nie do zajechania i mało palił. I wcale nie taki muł.

    1.1 w benzynie odpuść w ogóle, bo to dużo pali i w ogóle nie jeździ.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL