TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Stłuczka na parkingu , Adex1234 17/03/16 09:43 Hej!
Stuknęli mi niedawno samochód na parkingu.
Sprawca zbiegł, ale mam zapis z czytelną rejestracja z kamer monitoringu.
Sprawa jest obecnie na policji wraz z nagraniem z monitoringu.
Na policji radzili, że mogę zgłosić szkodę do UFG.
Posłuchać ich rady czy są jakieś lepsze wyjścia z tej sytuacji?http://hwbot.org/user/adex1234 - Nie wiem... , JE Jacaw 17/03/16 10:33
...czy zgłaszać do UFG (możesz spytać jeszcze swojego ubezpieczyciela), ale czemu policja tym się nie zajmie ?
Skoro jest nagranie i wiadomo kto, to powinni do gościa pojechać i wystawić mu mandat, a jeśli odmówi, to skierować sprawę do sądu.
Tak na chłopski rozum, to nie bardzo wiem, czemu w takim przypadku angażować UFG, bo on chyba jest od przypadków, gdy sprawca nie ma ubezpieczenia. Sprawdź na UFG po rejestracji, czy ma ubezpieczenie OC.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - oczywiscie , endern 17/03/16 11:04
nie odpusciłbym wychowawczo... aby zenek dostał mandat.
Mi też uszkodzili... ale akurat w tym tygodniu zdarzenia nie było nagrań... bo cos tam coś tam... :D - sprawdzałem , Adex1234 17/03/16 11:04
Miał aktualne OC w dniu zdarzenia.
Policjant sugerował, że gdy chciałbym przyspieszyć procedurę to mogę skorzystać z UFG.http://hwbot.org/user/adex1234
- nie wiem dokladnie , Kenny 17/03/16 11:43
moze ufg zlikwiduje szkode przed zakonczeniem postepowanie przez policje? A zalezy ci na czssie? Da sie autem jezdzic? Pamietaj, ze jak nie to, to razu do ubezp. sprawcy i auto zastepcze. Na dodatek beda wniebowzieci, bo uciekinier im wszystko zwroci z wlasnej kieszneni :).:Pozdrowienia:. - samochodem da się jeździć , Adex1234 17/03/16 12:10
jest do naprawy blacharsko/lakierniczej + wymiana reflektora (pęknięty lekko)http://hwbot.org/user/adex1234 - czyli nie da się jeździć , bodeq 17/03/16 12:41
pamiętaj że jak będziesz miał kontrolę to policja musi ci zatrzymać DR a za przegląd będziesz płacił ze swoich.
Nie kombinuj tylko dzwoń do ubezpieczyciela sprawcy, dadzą ci auto zastępcze.- nie wydaje mi sie , endern 17/03/16 12:48
wg mnie można jeżdzić - o ile sam reflektor nie jest uszkodzony na tyle by nie spełniał swojej funkcji... to nie ma podstaw by samochód nie mógł jeżdzić.
Ja miałem pęknięty sam kierunkowskaz, kupilem i zamontowałem nowy za 30zł.- widzę że masz podejście zdroworozsądkowe , bodeq 17/03/16 13:28
ale nie oczekuj tego samego po służbie która ma robić targety.
ja też miałem lekko pęknięty plastik kierunku i mi diagnosta nie podbił dr- to gdzie ty robisz przeglądy? , Kriomag 17/03/16 19:37
bo u mnie przechodzi wszystko byle by hamowało i miało sprawne żarówki dookoła. kapanie silnika załatwia przetarcie od spodu 5 minut przed wjazdem.- nigdy nie wiesz kiedy trafisz na nadgorliwca , bodeq 17/03/16 23:57
ja trafiłem diagnostę i mnie to kosztowało dodatkowo 20zł, a założyciel wątku może trafić na policjanta i będzie grubiej. - Napisz, gdzie takie rzeczy przechodzą , ligand17 18/03/16 10:44
z chęcią zawiadomię odpowiednie organa, żeby się zajęli tą sprawą.- o, nadgorliwiec , Kriomag 18/03/16 16:55
jakby sie chcieli zajac to by sie zajęli, jesli nie zuwazyles to co drugie auto kapie a nic nikt z tym nie robi bo płacą akcyzę w paliwie, jesli by wszystkim pozabierali dowody to panstwo by stracilo ogromne pieniadze a na to sobie nie pozwolą.- rotfl , endern 18/03/16 17:28
co za zawodnik.
Widzę że ewidentnie nie rozumiesz po co jest przegląd okresowy.- Niech se jest po co tam se chcą, w praktyce na drodze spotyka sie auta na różnym poziomie , ptoki 20/03/16 14:26
bezpieczeństwa i jakości.
Nikt z tym nic nie robi.
Taka jest prawda.
Głupie badanie świateł. Do zbadania wprost na drodze. Wystarczy radiowozem stanąć i zatrzymywać tych co świecą po koronach drzew. I zabierać DR.
I nie pomoże takiemu kierowcy na to zmniejszenie prędkości bo ktos miganiem długimi ostrzegł....
Tanio, szybko, sprawnie.
Czemu policmajstry sie tym nie zajmą?
Bo sie komus komplikator właczył.
A do sprawdzenia tych świateł starczy kijek z podziałką.
Podobnie z wyciekami oleju.
Jak sie chce to sie zrobi. Jak sie robi dla pozorów to sie włącza komplikator.
Przegląd okresowy u nas to w dużej mierze fikcja.
Jak robilem przeglądy w PZMOT to nigdy nie sprawdzali mi skladu spalin. NIGDY. A badalem tam trzy auta pare lat.
Podobnie światła. Jak pytalem czy mam dobrze to mi facet powiedzial ze widzial jak wjezdzalem ze mam dobre.
Pojechalem gdzie indziej i o dziwo spaliny mi w dizlu sprawdzili.
RAZ.
Potem w kolejnych dwu latach juz nie sprawdzali. Ten sam diagnosta.
Przeglądy to fikcja i święcona woda dla ligand17.
A i tak mam zdanie takie ze auta u nas jezdzą jako tako sensownie uszanowane i sprawne. Stojących na poboczu matołków w sztruclach widuję nad wyraz rzadko.
- widocznie , ligand17 20/03/16 15:56
nie mieszkasz w takiej okolicy jak ja. Samochody, które stawiają zasłonę dymną to u nas norma. Tak samo samochody, które zostawiają 3 albo nawet 4 ślady za sobą. Samochody, które nie mają sprawnych świateł - w nocy nie dojrzysz. Albo samochody, gdzie światła walą prosto w oczy. Samochody, które jadą po autostradzie 70 km/h, bo z większej prędkości nie są w stanie zahamować.- Mieszkam w okolicy wiekszej niz niejeden ludzik z boarda. , ptoki 21/03/16 02:44
Bo mieszkam w przynajmniej dwu krancach polski naraz.
Jezdze po tej polsce tez sporo. I z jednej strony widze ze sporo aut jezdzi ze zle ustawionymi swiatlami a z drugiej nie widze na autostradach aut ktore niie potrafia jechac szybciej niz 90. I podczas tych podrozy czesciej widze stluczki relatywnie mlodych aut niz jak ktos biwakuje przy sztruclu.
Masz racje jesli masz na mysli jakies mazury czy podllasie albo biieszczady. Tam nie jezdze. Ale spory fragment kraju zwiedzam na biierzaco i umiem ocenic ile spotkanych aut to sztrucle...
- Żaden nadgorliwiec , ligand17 18/03/16 17:41
po prostu nie mam ochoty doświadczyć zdarzenia polegającego na bliskim spotkaniu z takim wehikułem, który przeszedł przegląd za przysłowiową flaszkę. Bo dzisiaj hamulce działają, a jutro płynu wykapie na tyle, że nie zadziałają.- porownujesz , Kriomag 18/03/16 21:29
hamulce do kapania oleju ? hamulce mam cale nowe, bo to bezpieczenstwo, kilka watkow wstecz pisalem o tym caly post, silnik zrobie, zbieralem na to dlugo, ale do tej pory az uzbieralem musialem jakos jezdzic a kapanie jest tylko uciazliwe a nie niebezpieczne.- Nie porównuję , ligand17 19/03/16 11:35
po prostu stwierdzam fakty.- jak kłótnia małżńska , Kriomag 20/03/16 14:06
jak słyszę "stwierdzam fakty" to automatycznie eot.
- Re: , Kool@ 19/03/16 13:07
[...]jesli nie zuwazyles to co drugie auto kapie[...]
Nie zauważyłem.
Żaden z moich prywatnych/firmowych samochodów nie kapie i nie kapał - a auta były różne, począwszy od 7-15 letnich Fiatów/Polonezów - jeżeli coś się zaczynało to było natychmiast usuwane.
Jeden z pracowników parkował pod firmą autem z którego kapało - został delikatnie poproszony by coś z tym zrobił.
[...]kapanie jest tylko uciazliwe a nie niebezpieczne[...]
Do czasu aż np. przy hamowaniu przed przejściem dla pieszych nie "pojedziesz" na takich kropelkach oleju....
- tak BTW, to IMO policja ma w tym przypadku zbyt duże uprawnienia... , Chrisu 17/03/16 13:14
pęknięty reflektor nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy - nawet nocą. Powinni odnotowywać w systemie, że delikwent dostał pouczenie i jak go np znów za tydzień złapią - wtedy zabierają dowód. Aut z uszkodzonym oświetleniem (nie mówię o spalonej żarówce, a np o samochodach gdzie nie pali się cała prawa strona z przodu i tyłu) jeździ mnóstwo i zagrażają na pewno bardziej niż taka pierdoła... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Re: , Kool@ 17/03/16 13:41
[...]pęknięty reflektor nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy[...]
A na podstawie czego tak twierdzisz?
Pęknięty reflektor to np.:
- przestawione światło (obluzowany odbłyśnik) które oślepia innych kierowców
- pęknięte mocowania reflektora, który w tym przypadku może wypaść w czasie jazdy
- ostre, wystające krawędzie, które są niebezpieczne dla pieszych... - proszę Cię... , Chrisu 17/03/16 14:14
123 /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - akurat , endern 17/03/16 14:45
z peknietymi uchwytami trafna uwaga.- nie mówiłem o uwalonym reflektorze... , Chrisu 17/03/16 15:00
kiedyś dostałem strzala kamieniem, miałem piękną dziurkę jak po strzale z wiatrówki. Czy to jest niebezpieczne? /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - w pewnych okolicznościach tak , Hitman 17/03/16 15:36
- wystarczy że będzie lało/sypało - będziesz miał akwarium, lampa zdechnie i jesteś jednookim celem z zagrożeniem dla siebie i innych..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Re: , Kool@ 17/03/16 15:50
[...]Czy to jest niebezpieczne?[...]
Policjant nie jest od tego by oceniać czy reflektor pęknięty poziomo jest bezpieczny a pionowo już nie.... - Re: , Chrisu 17/03/16 16:12
"nie jest od tego by oceniać"
O właśnie. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - nawet nie musi , Kenny 17/03/16 16:16
PoRD listuje zamkniety katalog przypadkow kiedy mozna zatrzymac DR. Peknieta, ale swiecaca lampa nie jest podstawa..:Pozdrowienia:. - pekniety klusz = wystajace ostre krawedzie , tytan 18/03/16 16:35
podstawa do zatrzymania DR.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - pęknięty != wystające krawędzie. , Chrisu 18/03/16 16:38
Mówisz raczej o rozbitym. Pęknięty ma rysę i tyle.
PoRD swoje, a policjanci swoje - niestety. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- a nie jest tak że szkodę się zgłasza u swojego ubezpieczyciela , faf 17/03/16 12:14
jest nagranie monitoringu, zgłoszenie na policje - więc twoje TU będzie scigać kolesia - tak jest w PZU i Liberty zdajsie tez- dokladnie , elliot_pl 17/03/16 13:25
w PZU mozesz sobie zrobic ze swojego OC i oni sami zrobia regres z kasy sprawcy (jego OC lub z kieszeni).
Kwestia gdzie jestes ubezpieczony :)momtoronomyotypaldollyochagi...
- ... , Kalkin 17/03/16 13:04
Policja posiadając nagranie powinna udostępnić Tobie dane sprawcy.
Zgłaszasz normalnie z jego oc.
Przechodziłem przez takie coś z rok temu, z tym, że ja nie miałem zapisu z monitoringu.
Podałem tylko markę i rejestrację sprawcy a policja ustaliła sobie właściciela pojazdu.
Sprawa na policji nie była zakończona ( wiem, że właściciel pojazdu się nie przyznał ). Mimo to ubezpieczyciel pozwolił oddać auto do aso na naprawę - mimo małej stłuczki faktura była na 11 tyś ( aso lol )The requested URL was not found
on this server ! Error 404 - o, i ostatnie zdanie jest majwazniejsze , Kenny 17/03/16 14:36
skoro nie odwlekali, to niema tematu. Niech watkotworca zadzwoni do ubezp. sprawcy albo swojego, jesli ma to opcje na likwidacje przez swojego i zapyta... Jak porzadni, a likwidacja bezgotowkowa we wspolpracujacym zakladzie, to moze w ogole nie byc problemu..:Pozdrowienia:.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|