Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » bmiluch 17:32
 » KHot 17:30
 » Liu CAs 17:25
 » rooter666 17:25
 » Kenny 17:24
 » PaKu 17:23
 » Pawelec 17:18
 » Paweł27 17:12
 » alkatraz 17:06
 » Sherif 17:05
 » DJopek 17:04
 » Wedelek 17:04
 » ligand17 17:02
 » soyo 16:59
 » AfiP 16:59
 » Wojtekar 16:58
 » Ramen 16:57
 » muerte 16:55
 » yeger 16:54
 » john565 16:53

 Dzisiaj przeczytano
 41143 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

TPC-serwis prawny. Sąsiad zaoral drogę należąca do siostr. Od czego zacząć. , Chrisu 17/10/16 17:53
Jest sobie działka mojej siostry. Siostra mieszka daleko. Parę dni temu sąsiad zaoral cała drogę należącą do siostry. Pojechałem do niego a ten, że jest ok bo było źle itd... Oczywiście wyraźnie się wykrecal. Od czego zacząć sprawę? Ja stawiam na zgłoszenie na policję zaboru mienia, wezwanie przed procesowe do przywrócenia stanu poprzedniego, wraz z opłaceniem przez niego wyznaczonego przeze mnie geodety. Jeśli to nie przyniesie skutku to do sądu (a tu znając życie przez 30 lat to może trwac).
Aha nie chodzi o 2 palce jak u Pawlakow tylko ok 2,5 m na odcinku 600 m :/
Sorki za ogonki na telefonie piszę ;)

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  1. daj spokój , J. Ive 17/10/16 18:20
    będziesz się szarpał z bliźnim o kawałek drogi jak jakiś złośliwy prawak. Trochę wyrozumiałości i tolerancji. Czy to jego wina, że nie miał gdzie orać? Nie! Myślisz, że zrobił to umyślnie? Nie sądzę, każdemu należy dać drugą szansę. Oddaj mu tę drogę, porozmawiaj z nim, wytłumacz, że w sumie to nic się nie stało bo ta droga i tak nikomu nie była potrzebna. To nie jest Twój wróg, to Twój brat. Wolność, równość, demokracja.

    dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
    zawsze w modzie

    1. byłbym zapomniał , J. Ive 17/10/16 18:21
      miłość, pokój, KOD.

      dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
      zawsze w modzie

      1. gdzie mieszkasz , Chrisu 17/10/16 18:45
        Bliźni przyjdzie by wywalić Cię z domu i w nim zamieszkać...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. to zadanie lekarzy i inzynierow , komisarz 17/10/16 18:58
          uchodzcow z maroka, turcji czy egiptu.

          http://www.telegraph.co.uk/...ay-for-refugees.html

          Komisarz Ryba

        2. Taki stary, taki staż... , blimonek 17/10/16 19:40
          Zdjęcia siostry ???

        3. no i co takiego się stanie? , J. Ive 17/10/16 20:09
          ano nic. Wszyscy jesteśmy równi, bliźni ma prawo zamieszkać tam gdzie zechce. Popracuj nad swoją tolerancją bo widzisz tylko czubek własnego nosa. Chrisu jesteś dobrym człowiekiem, ja to po prostu wiem. Olej te wszystkie dobra materialne, wstąp do KOD i żyj dla innych.

          dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
          zawsze w modzie

          1. ziew... , Chrisu 17/10/16 20:21
            123

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        4. Myślałem, że chcesz mu miskę oklepać... , Dexter 18/10/16 10:45
          BTW...
          Niedawno gdzieś mi mignęło info - Chajzerowi ktoś pociskał niegrzecznie na fejsie czy twitterze, nie wiem. Tenże (pomijam czy zgodnie z prawem czy nie, nie znam się), opublikował wpis hejtera i jego dane z portalu. Koleś w mig musiał zbierać zęby z chodnika i szybciutko przeprosił. Mi ta metoda pasuje, drugi raz nie będzie nikomu wjeżdżał w naprawdę brzydki sposób.

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. miskę oklepać, hue hue hue , J. Ive 18/10/16 10:58
            Dexter w białym, internetowy napinacz
            http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/..._600.jpg

            Gdzie, poza swoimi wpisami, widzisz hejt w tym wątku?

            dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
            zawsze w modzie

          2. "pomijam czy zgodnie z prawem, nie znam sie" , komisarz 18/10/16 11:00
            typowa lewacka obluda - przemoc i bezprawie ok o ile tonasza przemoc i nasze bezprawie.

            Komisarz Ryba

            1. Bo nie wiem, czy zrobił to zgodnie z prawem czy nie, nie mi to oceniać. , Dexter 18/10/16 11:35
              Zapewne jeśli wbrew prawu to ktoś do prokuratury pójdzie, prawda? A może nie pójdzie...
              Niemniej rezultat jest - jednego hejtującego w sieci mniej.

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

          3. to on ma jakichś psychofanów , Demo 18/10/16 11:28
            co są gotowi pobić człowieka dla swojego idola?

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

          4. co będę , Chrisu 18/10/16 14:08
            bezrobotnemu i bez przyjaciół dawał nadzieję, że mnie cokolwiek on obchodzi...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Chrisu, możesz mnie obrażać , J. Ive 18/10/16 14:46
              nasz przywódca, pan Mateusz też jest bezustannie szkalowany a nawet kilkukrotnie próbowano go pobić, mało tego, zarzuca mu się zdradę ojczyzny. Mimo, że tak się zachowujesz nic do Ciebie nie mam bracie. Wstąp do KOD, wspólnie będziemy walczyć z hejtem ze strony osobników takich jak Dexter. Wolność, równość, demokracja dla wszystkich, ściskam goronco.

              dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
              zawsze w modzie

              1. jak sie wyrzekniesz produktow , Okota 18/10/16 15:08
                apple

                Dyslektyka błąd nie pyka...
                RTS wszechczasów:
                Supreme Commander

                1. dobże , J. Ive 18/10/16 19:33
                  od przyszłego miesiąca przechodzę na siaomi prosto z banggood a tablet kupię od
                  samsunga.

                  dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
                  zawsze w modzie

                2. a ja bym poszedl do goscia z flacha , Okota 19/10/16 02:00
                  i pogadal...

                  Dyslektyka błąd nie pyka...
                  RTS wszechczasów:
                  Supreme Commander

              2. Co się żeś przypiął do mnie? , Dexter 18/10/16 15:21
                Zrobiłem Ci coś?

                Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                Odpowiedzi oleję.
                THX!

                1. Skoro bierzesz uszial w ´dyskusji´ , Delete01 18/10/16 18:10
                  To sie nie dziw pozniej ;)

                  Ja to sie dziwie userom, ktorzy wdaja sie w dyskusje z roznymi osobami.
                  Ani takich osob nie przekonacie do swoich racji.
                  Ani nie zaczna myslec inaczej.

                  W imie czego ten wysilek ?

                  No szacunek :D

                  1. Przecież odpowiedziałem w tym wątku tylko Chrisowi i Komisarzowi, nikomu innemu... , Dexter 18/10/16 18:59
                    Więc co się inny mnie czepia?

                    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                    Odpowiedzi oleję.
                    THX!

                    1. Ja się dziwię , Bitboy_ 18/10/16 19:08
                      że w ogóle ktokolwiek zwraca jeszcze uwagę na wypociny tego trolla.
                      Ja po prostu ignoruję jakiekolwiek wpisy tej smutnej niewątpliwie osoby.
                      Prowokuje Was, robi sobie jaja (nie powiem, wkłada w to wiele wysiłku), ale tak długo jak będzie dostawać feedback (jakikolwiek), będzie niezłomny w dążeniu do sobie tylko znanego celu :)
                      Ignorowany przez WSZYSTKICH, zginie śmiercią naturalną, z głodu..

                      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                      ,FraDesION660P

                      1. beatboy , J. Ive 18/10/16 19:44
                        od grudnia przyjmujemy w kodzie zapisy na bezpłatną terapię dla najciężej uzależnionych. Wiem z czym się zmagasz, sam byłem kiedyś uzależniony od polędwicy sopockiej, musiałem jej spożywać przynajmniej pół kilo dziennie a doskonale rozumiem, że to nic wobec tego z czym Ty się zmagasz bracie. Odstawienie narkotyków proste nie będzie ale głęboko wierzę, że z tego wyjdziesz. Pokój bracie.

                        dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
                        zawsze w modzie

                      2. Zapomniałeś podkreślić w swoim wpisie , blimonek 18/10/16 20:00
                        ,że jesteś ateista i rzygnąć coś na wierzących.

                        Ktoś ci się włamał na konto ?

                      3. i widzisz? , J. Ive 18/10/16 20:33
                        tyle tutaj złych emocji, że kompletnie zapomniałem, że miałem się Ciebie poradzić w pewnej sprawie. Otóż, planuje wkrótce zakup ultrabooka do grania. Ultrabook nie musi być lekki ani mały, ważne by uciągnął nowe gry w max rozdziałce i detalach. Mógłbym zadać to pytanie jako nowy wątek ale mając eksperta do dyspozycji żal nie skorzystać. Poleć coś, ultrabook, waga do 8 kg, nie musi działać długo na baterii, mam dwa akumulatory samochodowe w plecaku, byle nowe gry śmigały. Odpisz jak wciągniesz białe. Dzięki

                        dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
                        zawsze w modzie

                    2. No to go ignoruj. , Delete01 18/10/16 19:51
                      A wtedy problem sie sam rozwiaze.
                      Zadajac to pytanie o przyczyne naprawde liczyles na odpowiedz ?

  2. Chrisu, pytaj gdzie indziej... , Dexter 17/10/16 18:24
    Polecam http://forumprawne.org/

    Tu najwyżej dostaniesz parę inwektyw, że pieniacz jesteś.

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. nie przesadzaj , J. Ive 17/10/16 18:31
      i nie zwalaj winy na innych, doskonale wiemy jakie masz zamiary. Nie pasuje Ci wątek naszego brata Chrisa, nie chcesz pomóc, próbujesz go stąd wygonić. Jak dotąd jesteś pierwszym, który użył słowa pieniacz w tym temacie. Przyznaj się, jesteś prawakiem, do tego wyjątkowo złośliwym. Dołącz do KOD, pomożemy Ci się zmienić. Pamiętaj, wolność, równość, demokracja, miłość, pokój, to wszystko znajdziesz w strukturach KOD. Nie myśl, wstąp już dziś. Nawet jeśli się nie zdecydujesz to wiedz, że Cię szanuję i zawsze jesteś mile widziany.

      dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
      zawsze w modzie

  3. <.> , Maniak 17/10/16 19:14
    Granice działki są ustalone (prawne) czy wiedza na temat granic jest na zasadzie "ta droga była zawsze nasza" ?

    Było robione kiedyś jakieś wznowie granic/podział tej nieruchomości przez geodetę lub odnowienie ewidencji gruntów w gminie ?
    Punkty graniczne są w terenie ? (kamienie granitowe, rurki drenarskie, jakieś ogrodzenie ? ) Jesteście pewni, że akurat w tym miejscu biegnie granica działki ?
    Patrzenie na geoportal w celu zobaczenia gdzie jest granica sobie odpuść to tylko obrazek poglądowy.

    Dlaczego pytam ? Bo często ludzie, zwłaszcza z terenów wiejskich opierają swoja wiedzę na temat granic swojej nieruchomości na zasadzie "bo tak zawsze było" "moja granica jest 2 metry dalej, wzdłuż miedzy", która co roku w wyniku orania przesuwa się o kilkanaście cm ;). Poźniej okazuję się, że granice działki są zupełnie w innym miejscu, a droga która ktoś użytkował przez ostatnie 20 lat jest tak naprawdę w połowie na działce sąsiada.
    Bez geodety raczej się nie obejdzie.

    Zmień swój podpis na Boardzie

    1. ten tego... , Chrisu 17/10/16 19:59
      wiesz tu nie jest na zasadzie "zawsze tak było", mój tata całe życie zajmował się tego typu tematami, a do tego nieruchomość była kupiona w latach 70-tych i wtedy wszystko było mierzone. Inna sprawa, że 2 metry przy szerokości 17 metrów to wiesz...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. wiem wiem , Maniak 17/10/16 20:21
        jeżeli było mierzone to geodeta wyznaczy te punkty graniczne na podstawie pierwotnych opracowań z pomiaru (współrzędne, miary itp.). Nie musicie wznawiać całej działki, tylko sporną granicę.
        Niestety jak geodeta słyszy, że sprawa dotyczy sporu (ktoś komuś coś zaorał) to najczęściej albo daje cenę zaporową albo rezygnuje ze zlecenia.

        Zmień swój podpis na Boardzie

        1. jak rezygnuje to dupa a nie geodeta , luckyluc 18/10/16 03:17
          wtedy nie da się skorzystać z GPS tylko trzeba zrobić małe dochodzenie i odgrzebać stare dokumenty a najlepiej odbudować starą ewidencję a tego już nie każdy zrobić potrafi.
          Bardzo ważna sprawa, gdyby doszło do rozgraniczenia lub załatwienia sprawy na zasadzie zgodnego oświadczenia stron to nie wolno powiedzieć że się nie wie gdzie granica powinna przebiegać (wedle swojej wiedzy) zawsze coś trzeba wskazać. W razie sądu, delikwent który mówi że nie wie, od razu jest stracony.

          // Get rich or die tryin.

          1. Nie dupa geodeta, tylko nasze po.ebane przepisy. , fiskomp 18/10/16 07:14
            Znam akurat temat podobny, przesunięcie bezprawne granicy i postawienie ogodzenia z bramą. Sprawa toczy sie już 6 rok, powołani 3 sądowi biegli (geodeci), trzy różne opinie w którym miejscu jest granica.
            Dlatego geodeci nie chcą brać takich spraw, bo przy wznowieniu, czy rozgraniczeniu OBIE strony musza wyrazić wolę, że jest ok. W innym przypadku sąd, a tu jak pisał ktoś wyżej, kilka lat niewyjętych i kupa kasy.

          2. e tam u mnie działka , Wedrowiec 18/10/16 08:40
            kupiona 8 lat temu, wg. aktu 1100 m2, mierzona 7 lat temu pod szopę, w tym roku mierzona pod wodociąg i geodeta mówi panie kto to mierzył i jak - tu jest 1200 m2. 4 słupki betonowe są, nieruszane, 3 z nich mają narożne słupki od płotów sąsiadów.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

          3. geodeta nie dupa , Maniak 18/10/16 10:40
            tylko chodzi o koszty, robota za która geodetą weźmie 1000 zł będzie ciągnęła się miesiącami.
            Zwłaszcza jeżeli trzeba grzebać w archiwalnych dokumentach czy szkicach, a gdy brak jakichkolwiek materiałów określających położenie punktów zaczynają się schody, tak jak ktoś niżej napisał.
            "Stara ewidencja" to na terenach wiejskich często gęsto digitalizacja mapy w skali 1:5000. Brak szkiców, pierwotnej osnowy, której nawet nie ma z czego odtworzyć lub istniejąca osnowa nie spełnia wymogów. Do tego dochodzą lokalne układy współrzędnych i cała masa innych rzeczy, o których zapewne wiesz.
            I tak da się skorzystać z GPSa, tylko widzę, że sam do końca nie wiesz na czym pomiar GPS'em polega.

            Generalnie, takie roboty się nie opłacają, bo w czasie który poświecisz na realizacje tego zadania można zrobić kilka innych robót.

            Zmień swój podpis na Boardzie

            1. czyli fajnie byc geodeta , komisarz 18/10/16 11:03
              soro jest tyle roboty, ze mozna przebierac.

              Komisarz Ryba

              1. w którym , Maniak 18/10/16 11:44
                miejscu napisałem, że jest fajnie ?
                Chcesz dokładać do roboty za 1000 zł ? Proszę bardzo.

                Zmień swój podpis na Boardzie

                1. to stawki sa , endern 18/10/16 12:41
                  ustawowe? ktoś broni ci zawołać więcej?

                  1. przeciez napisal , elliot_pl 18/10/16 14:33
                    ze albo rezygnuje, albo daje zaporowa cene. Wszystko sie zgadza, wlacznie z wyjasnieniem dlaczego.

                    momtoronomyotypaldollyochagi...

                    1. placze , endern 18/10/16 15:06
                      ze musi dokladac do roboty.
                      Kwestia realnej wyceny i tyle.

                      1. wtedy , Maniak 18/10/16 15:20
                        większość klientów rezygnuje po usłyszeniu realnej, adekwatnej ceny lub idzie do pseudo geodety bez uprawnień (robotę podbije znajomy za stówkę), który zrobi to poniżej kosztów, lepiej lub gorzej.
                        Ludzie nie patrzą, kto zrobi porządnie tylko kto zrobi jak NAJTANIEJ.
                        Wyobraź sobie, że ludzie budujący domy za pół miliona i więcej złotych, potrafią się prosić, żeby wytyczyć im dom taniej o 50 zł. Koszt takiego wytyczenia to średnio 600 zł.

                        Co do odrzucania robót mam na myśli tylko i wyłącznie spory graniczne, sytuacje gdzie już na wstępie klient opisuje konflikt z sąsiadem. Jak ktoś jest masochistą i lubi wysłuchiwać na gruncie jak ludzie rzucają w siebie "kurwami" to proszę bardzo.

                        Geodetów jest jak psów. Lepszych i gorszych.

                        Zmień swój podpis na Boardzie

                        1. no i , endern 18/10/16 15:25
                          prawidłowo... wolny rynek. Ja nie mam nic przeciw realnej cenie - chce wiedziec jedynie z czego wynika.

                          A co do znaczy pseudogeodeta(pytam sie gdybym kiedys potrzebowal)

                        2. ta cena to za dom do 4 punktów i to dla klienta powracającego , luckyluc 19/10/16 23:01
                          Domu za takie kwoty jak wymieniłeś mają grubo ponad 4 narożniki, do tego dochodzi wyznaczenie osi ale co ja tam wiem...

                          // Get rich or die tryin.

            2. 1000 powiadasz, tyle to w 2008 roku kosztowało wznowienie, mamy 2016 , luckyluc 19/10/16 22:54
              myślę że powinieneś odświeżyć wiedzę na temat proponowanych cen przez SGP zanim posądzisz mnie o brak wiedzy w temacie. Jednak, co ciekawe, właśnie 1000 wołają Ci których plakietkę mi przypiąłeś - przylatują z GPSem z wrzuconymi jeszcze ciepłymi punktami z super dokładnej digitalizacji której źródłem jest niejednokrotnie skan ewidnencji stworzonej z nalotów w terenach gdzie są wysokie miedze (żeby było weselej), lokalne układy zostawmy w spokoju na chwilę obecną. I wtedy wychodzą takie kwiatki że granica przesunięta o 2m... Skoro już poruszyłeś temat braku danych do odtworzenia granicy, to powinieneś wiedzieć, że zmienia się wtedy asortyment na taki który jest na dzień dobry 3 razy droższy ale chyba nie muszę tego tłumaczyć takiemu staremu wyjadaczowi jak Ty. Ciekawi mnie tylko to, jak dobry geodeta (taki nie dupa) może brać robotę i nie wiedzieć, że dla danej działki brak jest danych do wznowienia punktów granicznych. Wtedy jest ból dupy bo trzeba dołożyć do roboty ale tylko dlatego że: a) nie chciało się zacząć roboty od poprawnej strony b)nie zdobyło się jeszcze dostatecznej wiedzy o prawnych robotach = geodeta dupa, ale chciało się lekką ręką wsadzić tysiaczka do kieszeni no bo to przecież tylko dwa punkty...
              Każda praca/robota geodezyjna jest inna pomimo, że jej efekt jest taki. Nie wiem co rozumiecie poprzez stwierdzenie "cena zaporowa" ale ostatnio wśród ludzi jest taka moda/tendencja , ze jak słyszą 5 tysięcy za usługę to pierwsze co mówią: "panie ale co tak drogo, inni robią za tysiąc" Mało kto wtedy wie, że taki tani geodeta utknie z robotą, a ten co wycenił drożej po prostu wiedział, jak dużo pracy będzie podczas realizacji zlecenia ale zrobi je +-5 miesięcy od umówionego terminu (papierki w urzędach zabierają swoje i nie jest to unormowane w związku z tym termin się rozjedzie)
              Słyszałem już wielu takich co stwierdzali, że takie roboty się nie opłacają. Byli to Ci sami, których ceny za usługę z roku na rok były niższe, a jak parę razy wspomniałem po ile robię to wytrzeszcz oczy w połączeniu z niedowierzaniem było im ciężko powstrzymać (zdarzały się też szepty że ściemniam). Na takich zleceniach buduje się reputację i zdobywa praktyczną wiedzę, bo znajomość paru słów nie idzie w parze z doświadczeniem. Wtedy nawet w sądzie nie musisz być biegłym, a sędzia liczy się z Twoim zdaniem...

              // Get rich or die tryin.

              1. i to , endern 21/10/16 15:13
                lubie w tym forum... zawsze znajdzie sie ktos co w danym temacie ma coś sensownego do powiedzenia :)

    2. 20 lat to i tak byloby juz juz zasiedzenie , komisarz 17/10/16 20:38
      ...

      Komisarz Ryba

      1. ale w dobrej wierze , luckyluc 18/10/16 03:18
        w złej to trochę więcej.

        // Get rich or die tryin.

  4. a co z samą drogą? , Demo 18/10/16 07:28
    Całą zaorał czy część? Prowadziła gdzieś czy kończyła się w polu?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. całą zaorał , Chrisu 18/10/16 08:38
      zostawił od 30 cm. Droga prowadziła do drogi gminnej 600m dalej.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. Ja bym zrobil , Bitboy_ 18/10/16 14:36
    Inaczej. Z Twojej opowiesci wynika, ze kontakt z gosciem ktory zaoral byl na zasadzie pseudo rozmowy po ktorej padlo stwierdzenie "i tak bylo zle..", i co, i tak po prostu odpusciles i sobie poszedles? No to super dyskusja. W takim momencie trzeba zorganizowac konfrontacje, przygotowac sie na dyskusje. Miec twarde argumenty. Idz z siostra do faceta, i mu powiedz prosto w oczy, ze albo w ciagu X dni na takim i takim odcinku odtworzy droge, ktora sam zaoral (podac ilosc swiadkow faktu zaorania), poniewaz nie satysfakcjonuje Wast tlumaczenie ze "i tak bylo zle", albo sprawa trafi do sadu, jak sie nie podoba. Proste.
    Jesli macie dokumenty potwierdzajace granice, sprawa zalatwiona. Jesli nie, przez zalozeniem sprawy, zglos sie do geodety, niech wystawi opinie, zobaczy jak yo wyglada.
    Sad tylko w ostatecznosci kiedy facet nie ugnie sie pod naciskiem faktow i twardego sprzeciwu. Trzeba pokazac ze Wam zalezy, postarac sie zawalczyc o swoje.
    Troche smiesznie to opisales. Gosciu zaoral, poszedles, on sie wykrecil jakims smiesznym tekstem, a Ty co? Ogon pod siebie, "aha, ok to przepraszam", i do domu :D?
    Tak to sobie wyobrazam.
    Podejrzewam ze facet jest prostym chlopem, a z nimi trzeba konkretnie, twardo, faktami, dowodami, swiadkami.
    Powodzenia.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. nie nie, nie , Chrisu 18/10/16 16:13
      wiesz, problem teraz jest taki, że jak przy odtworzeniu drogi zrobi to jak chce, to później może się okazać, że i tak będzie bieganie do sądu o 3 palce... A później udowadnianie, że chciał dobrze, że sąsiad się czepia i 20 następnych lat jazdy... Więc jak coś to wolę, żeby od razy uderzyć z grubej rury kiedy wyraźnie widać wycięte 2 metry...
      Kurcze dziadek kolesia (tzn dziadek żony kolesia) był równy facet, ojciec też, a teraz - ech...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. W takim razie , Bitboy_ 18/10/16 18:34
        spór już wisiał na włosku, a on tylko urzeczywistnił problem.
        Skoro odtworzenie nie wchodzi w grę, to teraz droga sądowa jest chyba jedyną która została :/

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

  6. zacząc jak najprosciej , kreciak 18/10/16 21:42
    czyli uwazasz ze zrobil zle, i Ty mu udowodniasz, nie rob tak. on zaoral, Ty wez goscia co w 20 minut przejedzie ciezkim sprzetem po zaoranym (czyli jakas rowniarka, ciezki ciagnik z przyczepa, ciezarowka) i wracamy do punktu wyjscia. Teraz na granicy drogi ukladasz duze kamienie - mowic dalej?. a i wez geodete wyznacz granice i centralnie na tej granicy solidny fundament i ogrodzenie. Czlowieku z takimi ludzmi nie ma dyskusji jest tylko walka. Najwazniejsze ze to on ma isc do sadu nie Ty - wpisy i inne sprawe często studzą zapał takich samorodnych talentów geodezyjnych. Ja też miałem na granicy takiego co mówił że jest źle bo mamusia pamięta inaczej i geodeta nie wie co robi. A tak przy okazji najwiecej zamieszania w dzialkach i ich granicach powstalo przy okazji nalotow lotniczych.

    si vis pacem para bellum

    1. naloty same w sobie są dokładne, niestety zawinił czynnik ludzki , luckyluc 19/10/16 23:10
      w niektórych obszarach.

      // Get rich or die tryin.

      1. o to mi chodzilo , kreciak 20/10/16 07:59
        wlasnie, jak latali i te kwadraty przenosili, a pozniej panie nie zgadza sie

        si vis pacem para bellum

  7. Za płotem rodziców budowało się młode małżeństwo , Demo 19/10/16 07:28
    działka nieogrodzona, leją fundamenty itd. Momentalnie sąsiad z 2 strony postawił ogrodzenie wchodząc im na działkę 1.5m (a działka malutka i te 1.5m to wizualnie sporo). Sądowa jazda trwa 3 rok :/

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. a powiadomił ich kiedy będzie przystepował do prac związanych z budową ogrodzenia? , luckyluc 19/10/16 23:07
      pewnie nie. Ludzie dają się robić no chyba, że sąsiad to jakiś dawny naczelnik gminy... wtedy współczuję bo sprawa może się ciągnąc 30 lat a ewidentnie widać kto winny.

      // Get rich or die tryin.

      1. a tam powiadomił , Demo 20/10/16 06:18
        postawił ogrodzenie migiem na etapie lania fundamentów. 1 dnia nic nie ma, a po 2-3 dniach stoi normalne ogrodzenie. Sąsiedzi się kapneli na etapie sadzenia drzewek. Zostały im 2 względem uprzednich wyliczeń no i sprawdzili co jest nie tak.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

  8. a powiedz mi co sprawdziłeś od strony , Nikita_Bennet 20/10/16 22:13
    faktycznego istnienia tej drogi, własności, KW.
    Pytam bo akurat w tym roku likwidowałem drogę z ewidencji, z nakazu płatniczego itp. Trochę też przeglądam geoportal i porównuję to co jest na mapach w starostwie, czasem gadam z geodetami ( u których zostawiłem pewnie ponad 10tysia za prace).
    Temat jest paskudny bo droga jako droga powinna być utrzymana jako droga czyli utwardzona w jezdni ale też i pewnie sam zauważyłeś że i wykoszona (myślę że każdy widział że drogi a raczej teren przy drodze w pasie drogowym jest koszony). Zresztą o te koszenie i utwardzanie dróg to często marudzę u okolicznych urzędników ;)
    Ba, są różne rodzaje dróg publicznych a i prywatnych czy wewnętrznych ;)

    Na początek to proponowałbym: geoportal, urząd gminy, starostwo powiatowe i pogadać w urzędach na spokojnie czyli nie gość zaorał drogę tylko np kto o tę drogę ma dbać, do kogo ona należy, jak jest na niej z znakami granicznymi tj kiedy były wznawiane itp.
    Potem jak nabierzesz wiedzy to przeglądasz KW oraz np forumprawne.org i przeglądać podobne posty.
    Następnie dobry geodeta i podpytać co i jak.

    Żeby namieszać Ci w głowie powiem tak - byłem u 2 geodetów, opisałem im sytuacje, pokazałem mapki itp i obaj twierdzą że trzeba przeklasyfikować grunt (~2000zł) a oni tego nie robią, najbliższego który to robi nie polecą bo bierze zaliczkę i szukaj go w polu a najlepiej żebym sam poszukał sobie. Znalazłem dwóch i owszem można to przeklasyfikować itp cena 1500+vat. Myślę super, gość bierze robotę ale dużo zleceń a mi się spieszy (miał być miesiąc a minęły trzy). Przypadkiem ktoś z rodziny robiąc przy budowlance trafił na kumatego geodetę który robił na dwóch ościennych powiatach a na co dzień robi w mieście wojewódzkim. Opisałem mu sytuację a ten mi tak - zrobisz to za max 600zł i każdy geodeta Ci to zrobi, połącz grunty itp, zrobi Ci to lokalny geodeta, poszedłem do tego co mi ostatnio robił i mówi że zapyta w starostwie skoro sąsiednie starostwa tak robią. Wyszło na to że faktycznie kosztował to ok. 600 stówek, nie potrzeba klasyfikatora tylko pani w starostwie musiała się dokształcić.
    Przy całej akcji (i to może być ważne dla Ciebie) wyszło że poprzedni klasyfikator jak klasyfikował grunty 30 lat temu to zrobił to na podstawie widzi mi się. Niestety zapomniał, że do decyzji był potrzebny jakiś załącznik graficzny o którym zapomniał no i czy decyzja jest ważna? Wyszło na to że młody geodeta udowodnił kierowniczce w Starostwie że nie ma racji i że ma bajzel w papierach a mi udało się przy jednej akcji odkręcić bałagan. Była droga i nie ma, był Ls i nie ma a wszystko zgodnie z literą prawa. Tak więc pytaj, szukaj ale z kręceniem dymu zaczekaj tydzień czy dwa. Drogę zawsze zdążysz zasypać gruzem i puścić równiarkę.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. jak już pisałem , Chrisu 20/10/16 22:26
      mój tata całe życie zajmował się mapami, katastrami itd. Wybacz, ale szlag mnie już zaczyna trafiać z rad jakie tu dostaję, bo zaraz się dowiem, że to na pewno nie należy do siostry (wcześniej do rodziców) tylko do dobrego i uczciwego sąsiada. Byłem z mamą oglądać całą sytuację - są wyrwane słupki graniczne. Nie wiem czy sąsiad wiedział, czy nie i czy je wyrwał czy nie, ale były 3 dodatkowe słupki - no, niestety o nich wiedział tylko mój tata.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. jakie województwo ? , luckyluc 21/10/16 01:38
        123

        // Get rich or die tryin.

        1. śląskie , Chrisu 21/10/16 08:17
          123

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. to 277 kk znasz żeby jeszcze gościowi dowalić , Nikita_Bennet 21/10/16 09:04
        Co do słupków - wyorywano mi je parę razy, brakowało mi raz 6metrów szerokości pola przy 300metrach długości. Do czasu aż zacząłem wkopywać betonowe słupki ogrodzeniowe zbrojone albo drutem albo kątownikiem. Niektóre słupki mają po 180cm a wkopuję je na 1-1,2metra.
        3 rolników zawaliło w nie maszynami i wiesz co, zaczęli uważać bo uszkodzenia maszyn przeszkadzają jak nie ma czasu na naprawę. Tylko stało się tak dlatego że te słupki co wkopałem obok słupków granicznych stały się widoczne. Piszesz że sąsiad mógł nie wiedzieć o kilku słupkach granicznych. Może i tak było. U mnie Rejon Dróg nie wiedział i pół wioski nie wiedziało dokąd mam pole. Jak geodeta odkopał stare słupki graniczne (jeszcze takie kamienne) to się niektórzy zdziwili jak wąska jest droga powiatowa a orzę teraz do słupka. Ba, ten sam Rejon Dróg jak poprawiał rowy przydrożne to wyrwał mi jeden słupek koparką bo myśleli że pas drogowy jest szerszy.

        Kumpel za to że sąsiad się worywał w jego pole wbił na tym polu praktycznie w granicy starą oś od wozu - sąsiad po niej przejechał i dwie opony do wymiany (te osie miały ostre końce) a to koszt paru tysięcy.

        Myślę że Ty wiesz co trzeba robić a w tym temacie ludzie tylko podpowiadają Ci na co uważać żebyś niepotrzebnie nie narobił problemów międzysąsiedzkich a w międzyczasie przygotował sobie grunt (np. dokumenty do drobnej potyczki w instytucjach które nakażą przywrócić drogę).

        A ostatni news jaki czytałem na temat niszczenia dróg był tutaj: http://www.farmer.pl/...a-go-za-to-kara,67344.html

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL