Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » yanix 13:41
 » hokr 13:40
 » cVas 13:39
 » dugi 13:33
 » Ramen 13:30
 » rzymo 13:25
 » MARtiuS 13:24
 » Artaa 13:24
 » Kenny 13:15
 » Paweł27 13:10
 » GULIwer 13:05
 » Tomasz 13:03
 » power 13:02
 » elliot_pl 13:02
 » steve 13:00
 » P@blo 12:53
 » XepeR 12:51
 » Guli 12:51
 » tuptun 12:50
 » ligand17 12:49

 Dzisiaj przeczytano
 41102 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

ot - zima na drogach , ghostmc 28/11/16 17:56
w dniu dzisiejszym, wyjazd do pracy jak zawsze o 7...
po godzinie pokonałem mniej niż 6 km ( a mam 65 ).
wróciłem do domu...
droga była śliska jak szklanka, normalna DK o umiarkowanym natężeniu ruchu.
żadnego wypadku, kilka podjazdów pod górę i tiry blokowały wszystko..
Do tego remont nawierzchni w każdym możliwym miejscu.
Zero piaskarek.

A oto jak wygląda mapa okolicy teraz -
http://i67.tinypic.com/2vty1r5.jpg

nie ma jednej drogi na Śląsku która by nie stała.
Tak to wygląda od godziny...

żona wracała 30 km ponad 2 godziny (Dąbrowa Górnicza);
dwa razy zmieniała trasę w końcu nadrobiła extra 10 km żeby tylko dojechać a nie stać..

What a beautiful creature.
Wish him luck, boys.

  1. taki mamy klimat , komisarz 28/11/16 18:00
    a tiry powinni rekwirowac za nieprzygotowanie bez litosci.

    Komisarz Ryba

  2. a ja rowerkiem myk myk , Demo 28/11/16 18:30
    i zero stania :D:D:D Na szczęście ledwo 4.5 km do roboty ^^.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. opony zmieniles? , Kenny 28/11/16 19:07
      :PP

      .:Pozdrowienia:.

      1. w facie nie muszę zmieniać , Demo 28/11/16 19:26
        pojedzie po wszystkim :D

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. Jak się na tym jeździ ? , jenot 28/11/16 21:39
          Te koła nie stawiają jakiegoś wielkiego oporu ?

          Mój podpis max 100 zanaków,
          zabroniony spam oraz reklama.

          1. trudniej się rozpędza , Demo 29/11/16 06:15
            ale utrzymanie prędkości już jest ok. We wrześniu byłem ze znajomym na wypadzie ~70km i to on ciągnął z tyłu a ja nie jeżdżę dużo i kondycja na rowerze z pewnością poniżej przeciętnego rowerzysty.

            Generalnie frajda świetna. Jak na asfalcie solidnie napompujesz koła to leci się bardzo przyjemnie. Przy górskich zjazdach można nieco upuścić powietrza to wtedy trzyma się ścieżki jak przyklejony.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

    2. takich , endern 28/11/16 22:37
      zawodników lubie ;)
      ech robota i rowerem to istotne by byl dobry dystans.. by bylo sens rower wyciagac.. ale by tez nie jechac godzine w mrozie :/
      U mnie gdzie bym nie pracowal.. to albo za blisko albo za dalekio :/

      1. ciekawostką jest fakt , Demo 29/11/16 08:38
        że rowerem jeździ sporo starszych pracowników. Młodzi wszyscy samochodem. Nawet są tak absurdalne sytuacje, że pracuje ojciec i syn, mieszkają razem. Ojciec rowerem a młody samochodem. O przejściu piechotą to już w ogóle nie chcą nawet myśleć (a mają podobnie jak ja, 4-5km).

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

    3. Super , ligand17 29/11/16 08:33
      ja też jeździłem do pracy rowerkiem, dopóki nie wyprowadziłem się w ..uj daleko i teraz mam 25km w jedną stronę. Niby można na rowerze, nawet w taką pogodę jak teraz, ale fun średni, jak przyjeżdżasz do roboty spocony jak świnia. Niby można wziąć prysznic, ale siedzisz do tej 22giej i wychodzić ze świadomością, że jeszcze 25km przed Tobą to już jest mega słabo.

      1. 25 km to jeszcze latem chętnie bym dojeżdżał... , Chrisu 29/11/16 09:10
        niestety - ja mam 50 km i spędzanie dziennie 3 godzin w siodle mi się za bardzo nie uśmiecha :(
        Oczywiście 3 godziny jak kondycha wróci - na początek to pewnie z 5 :/

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. ja jezdzilem , endern 29/11/16 10:25
        19km dziennie i bylo git. Wlasnie nie bylo nic lepszego i relaksujacego jak prysznic w robocie. Dużo lepiej się pracował
        Kwestia czy wracasz w korkach... wtedy sie to kalkuluje bo "strata czasu" jest rzeczu 20-30 min... a masz w tym rewelacyjną siłkę. Kondychę ma sie wtedy swietna.

        Wszystko kwestia tylko przyzwyczajenia i podejscia. Choć faktem jest że 25 to już nie jest faktycznie mało.

        1. To pewnie kwestia , ligand17 29/11/16 11:07
          ile czasu spędzasz w pracy i jak dużo prywatnego czasu możesz poświęcić po prcy na dojazdy i dochodzenie do siebie.
          Ja mam całkiem niezły dojazd samochodem - te 25km robię z reguły w 25-40 minut ze staniem w korkach. Do tego miejsce parkingowe w okolicy pracy zawsze się znajduje (maks 5 minut na piechotę). Do tego pracuję dużo - czasem nawet po 12h dziennie. Więc spędzać dodatkowo 3h w siodełku mi się nie kalkuluje - wolę wsiąść w samochód, zajechać czasem też do sklepu i zrobić szybkie zakupy.

          1. ... , endern 29/11/16 11:14
            25 to dużo, 19 mi sie chcialo... 25 pewnie by sie nie chcialo systematycznie.

            Nie trzeba jezdzić codziennie - dwa razy w tygodniu. Oszczednosc na paliwie o 40% :)
            Codziennie nie pracujesz po 12, ja dokonczyc robote moge w domu. Kwestia tego vczy MUSISZ siedziec te 12 - bo klient czeka - wtedy to inna dyskusja)

            Kwestia tak na prawde dobrej drogi z malym ruchem, sciezki rowerowej(musi byc bezpiecznie), pogody(o to maja do wrzesnia nie jest tak ciezko, zazwyczaj deszcz jest przelotny) i tak na prawde chęci :)
            Powiem jedynie że jak pojezdzi się dłużej niz miesiac... wchodzi tak w nawyk że serio jest dyskomfort psychiczny jak sie nie jedzie(rowny temu jaki mialbys teraz majac jechac pierwszy raz, gdzie "przeciw" uwierz mi są mało istotne :))

            1. Powiem tak , ligand17 29/11/16 11:51
              w zeszłym roku wyrobiłem 700 nadgodzin. Rok wcześniej ponad 500. Więc raczej tak, muszę siedzieć po 12h, bo tyle jest pracy.
              Ten rok (może szczęśliwie) był mniej intensywny - wykorzystałem go, by np. zrzucić 20kg nadwagi. Ale przyszły znowu zapowiada się interesująco.

              1. stary , endern 29/11/16 13:00
                co Ty konkretnie robisz że tak rypiesz? szkoda życia. Ani to zdrowe ani opłacalne.
                W normalnej firmie jak są notoryczne nadgodziny to się po prostu zatrudnia kolejnego człowieka. A nie zajeżdża doświadczonego pracownika latami.

                1. Jak to co , ligand17 29/11/16 13:40
                  Jestem informatykiem, ofc :-)
                  A na poważnie to zajmuję się obsługą i rozwojem paru systemów w jednym z banków. Ostatnio jest dużo zmian w przepisach, więc jest dużo projektów. Więc jest dużo pracy. I taniej wychodzi zapłacić 700 nadgodzin, niż przyjmować nową osobę i ją szkolić przez rok, odrywając doświadczone osoby od pracy.

                  1. limit roczny to 420 nadgodzin jeśli dobrze pamiętam , NimnuL-Redakcja 29/11/16 15:22
                    ale nie jestem przekonany czy pracodawca może zmusić pracownika do pracy w godzinach nadliczbowych.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                  2. to... , endern 29/11/16 15:31
                    najwidoczniej za malo ci placi i wykorzystuje to.
                    Ja rozumiem miesiac dwa... ale rok w rok wykorzystywać pracownika to jest pojeb#$%
                    Chyba że dostajesz na łapę odczuwalnie powyzej 10 tyś. Inaczej nie widze sensu robić po 12h.

                    1. 40pln/h , NimnuL-Redakcja 29/11/16 16:08
                      licząc 12h dziennie daje to ciut ponad 10k netto, słabiutka motywacja. Ja bym tak za 2x tyle nie robił. Za 3x tyle być może przez kilka miesięcy, ale nie regularnie przez rok. W takim trybie pracy nie ma kiedy wydawać tych pieniędzy, bo nie ma czasu i energii. Czasem mniej = więcej.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                  3. Z paru powodów to jest niedobre. , ptoki 29/11/16 15:47
                    I dobry PM powinien to wiedzieć.

                    1. Niedobrze jest jak są osoby niezastępowalne. Twoje nadgodziny świadczą o sporym deficycie zasobów.
                    2. Przepracowany ludzik -> błędy. Może w Twoim przypadku tak nie ma ale PM nie powinien ryzykować.
                    3. Problemy z prawem pracy. I po stronie pracodawcy jak i po Twojej.
                    4. Organizacja pracy i transfery wiedzy. Jak jesteś taki mastah to pownieneś dostać miniona do pomocy. Niech ogarnia prostsze sprawy.
                    5. Finansowo też kiepsko. Jak masz dobra wyplate to Twoje nadgodziny są drogie.
                    Młody ludzik do przyuczenia będzie tańszy. A szkolić nie trzeba rok, starcza 3 miesiące aby lolek już odgarniał sprzed ciebie pierdoły.

                    Tak jak opisujesz to wygląda to źle. Ale nie moj cyrk nie moje małpy.

                    Jesli ci kasa za nadgodziny pasuje to gud for ju.

                    1. Nosz , ligand17 29/11/16 16:15
                      kuffa uwielbiam, jak jakiś "miszcz" bez żadnego pojęcia się wtrąca i mi klaruje, ile to błędów robię. A po 3 pytaniach składa się jak węgiel na zimę do piwnicy. Albo wybucha płaczem. Albo następnego dnia już się nie pojawia więcej w pracy.
                      Ad 1 - zgadza się. patrz poniżej
                      Ad 2 - no chance. jestem perfekcjonistą i spośród tysięcy rozwiązań, które przygotowałem przez ostatnie lata tylko 2 spowodowały jakiekolwiek problemy.
                      Ad 3 - PIP kontroluje nas co roku i jakoś nikt nie ma problemów. Może to zasługa dobrych kadr
                      Ad 4 - kto powiedział, że nie mam zespołu, który ogarnia takie rzeczy? Ale zespołu trzeba podoglądać, trzeba ich obronić przed szitem płynącym z góry w dużych ilościach, trzeba zadbać. To wszystko kosztuje czas.
                      Ad 5 - dokładnie
                      I uwierz mi, w moim obszarze człowiek dopiero po 6 miesiącach orientuje się, o co biega. Dopiero po roku pracy zaczyna być do czegoś przydatny. Przećwiczyłem to niejednokrotnie. Chyba, że jest megasprytny i ultraabmitny - wtedy po roku mojego inwestowania idzie do innej roboty.

                      1. Ten miszcz to do mnie? , ptoki 29/11/16 16:24
                        Majster, ja ci napisałęm że to co macie to nie jest normalna sytuacja. Akceptowalna krótkoterminowo ale jesli kolejny rok masz jak masz to nie jest dobrze.

                        I o specyfice Twojej pracy wiem tyle:
                        "I taniej wychodzi zapłacić 700 nadgodzin, niż przyjmować nową osobę i ją szkolić przez rok, odrywając doświadczone osoby od pracy."

                        Wiec wyluzuj bo nie napisałem tego jako krytykę a jako obserwację.

                        I powtórzę: Nie mój cyrk, nie moje małpy ale IMHO jak kolejny rok masz mieć 700 nadgodzin to ktoś popełnia błąd z punktu widzenia projektowego/biznesowego.
                        Jesli ty wiesz ze to błąd - cool.
                        Jesli nie da sie z jakichś powodów tego naprawić - tak sie zdarza.

                        Ale nie można udawać że to norma. I tylko tyle chciałem przekazać.

                        1. Nie no,luz , ligand17 29/11/16 16:44
                          Wiem, że to nie jest sytuacja normalna, ale jest jak jest. I póki co niech tak zostanie.

                          1. zarabiasz , endern 29/11/16 16:55
                            powyzej 10 tyś z tymi nadgodzinami? Bo jeśli nie to jesteś sam ofiarą tej sytuacji. A to że godzisz się na to świadczy tylko o tym że boisz się zastępowalności ;) Bo skoro jesteś tak dobry to czemu nie placa Ci wiecej :)?

                            I się nie denerwuj, po prostu słabo to wygląda na pierwszy rzut oka, i szczerze mówiąć w paru miejscach pracowałem i nigdy z czyms takim sie nie spotkałem.


                            Obstawiam zwyczajnie napierdaljasz te dniówki w 2/3 czasu za jaki ci płaca - dlatego status quo Ci odpowiada ;D
                            No albo zarabiasz grubo powyzej 10 tyś ;)
                            Innych możliwości nie widzę :P

                            1. Dokładnie , ligand17 29/11/16 18:28
                              tak jest. Nie jest lekko, ale żyć trzeba.

  3. DW 414 , Chrisu 28/11/16 21:02
    wygląda co roku tak, że inne drogi wokoło są już suche, a na tej nadal leży 10 cm śniegu. I tak co roku...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. Za to na autostradzie widziałem akcje solenia już od wieczora. , ptoki 28/11/16 23:04
    Chyba sie nie da wszystkich zadowolić.

    To co doświadczyłes to raczej felery planowania i decydowania na poziomach lokalnych.
    Czasem warto zobaczyc jak np. Średnicówka jest utrzymana, Jedna gmina/miasto robi druga jest w tyle i to widać na granicach.

    A do roboty przyjechałem rowerem :)

  5. nie przesadzaj ze na Śląsku nie ma ani jednej drogi , okobar 28/11/16 23:25
    która by nie stała...
    pod Opolem źle nie jest, a pod Wrocławiem to nawet jest dobrze :P

    popatrz, a też Śląsk :P

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL