>-<

Nine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)

1. za wiki , Chrisu 21/02/17 00:32
   Baterie elektryczne zastąpiły kompresory napędzane za pomocą silnika spalinowego, dlatego oprócz układu napędowego, są źródłem energii dla wszystkich innych systemów w autobusie, w tym wspomagania układu kierowniczego, ogrzewania, wentylacji i sterowania elektrycznymi drzwiami
   
   Może akurat to w tym modelu, ale niesmak zostaje...

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. "moze nie w tym modelu" , komisarz 21/02/17 01:38
      moze? czy na pewno? zaczales lament kerujac sie mentnym zrodlem, a jak dostales sprostowanie to dalej "niesmak pozostaje". jak moja zona, skonfrontowana z prawda bedze krecc gdybac.
      
      A co do trolejbusow to jest to potrzeba duzo wekszych nakldow na wprowadzenie oczywisce bardzo nieelastyczne. ne rozumem dlczego porownujesz do tramwaj szynowych, gdy alternatywa jest autobus elektryczny na batere.
      
      a poza tym to redukcja smogu przez wprowadzene autobusow elektrycznych jest najglupszym pomyslem o jakim slyszlalem. Czyj to pomysl? stawam na samorzady bo tam rodza sie najglupsze nicjatywy wydawania kasy, ale kto wie.

      Komisarz Ryba

   2. i tego też za bardzo nie kumam , Demo 21/02/17 07:05
      silnik napędzający autobus vs silnik napędzający kompresor napędzający autobus. Każde kolejne ogniwo to straty, jak więc układ z kompresorem ma większą sprawność od zwykłego spaliniaka?
      No bo jeśli ma, to dajmy spalinę napędzającą kompresor napędzający kompresor napędzający kompresor napędzający autobus :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Może chodzi o to , ligand17 21/02/17 08:17
         że silnik ładujący baterie pracuje w wąskim i optymalnym dla siebie zakresie obrotów, co pozwala optymalizować zużycie paliwa. Natomiast dodatkowa energia potrzebna przy przyspieszaniu nadawana jest przez zwiększenie prądu z baterii i nie powoduje zwiększenia zużycia paliwa.
         1. Dokładnie o to chodzi. , Doczu 21/02/17 09:24
            Dopytywałem kiedyś lokalnego PKM jaki jest sens takich "elektrycznych" autobusów.
            1. A widzisz , ligand17 21/02/17 09:47
               dzięki.
               1. Tzn nie do końca pamiętam... , Doczu 21/02/17 11:26
                  ... czy to silnik elektryczny wspomaga silnik spalinowy czy na odwrót, ale właśnie o tę optymalną pracę silnika spalinowego chodzi.
                  1. AFAIK tojest kilka szkół , ligand17 21/02/17 12:41
                     1) napęd jest spięty na stałe z silnikiem elektrycznym, a spalinowy służy tylko do ładowania baterii - tak jest np. w Priusie, gdzie silnik pracuje w trybie Atkinsona, w wąskim zakresie obrotów przez co ma dużą sprawność w tym zakresie
                     2) napęd może być spięty zaróno z silnikiem elektrycznym, jak i z obydwoma - tak jest np. w Hondzie CR-Z, gdzie silnik elektryczny może wspomagać silnik spalinowy.
                     3) każdy rodzaj napędu jest sprzężony z inną osią: spalinowy napędza oś położoną bliżej niego, a elektryczny napędza drugą oś. Tak jest np. w BMW i8 - silnik spalinowy napędza tylną ość, a elektryczny - przednią. Samochód może jechać wyłącznie z napędem elektrycznym (na przód), albo w trybie mieszanym z napędem na obie osie.

1. a tym bardziej wytnie , sew123 21/02/17 08:31
   slyszac ze cos ma byc zmienione - ta zmiana zajmie pewnie ze 2 tygodnie...

   Nine Inch Nails to jest TO :)
   iRacing Driver :)
   

2. Dopiero teraz odkryłeś, że to banda idiotów ?!?!?!? , zartie 21/02/17 08:45
   "Zastali Polskę w ruinach zostawili w trocinach"
   Według mnie będą i ruiny i trociny :-(

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   1. ... , endern 21/02/17 09:23
      Myslący człowiek potrafi odróżnić zachowywanie się jak idiota od bycia idiotą.
      Podejrzewam że w tym drugim przypadku ocena tego jest zaburzona.
      

3. ten szyszko to jakis podejrzany typ , komisarz 21/02/17 10:19
   co chwila jakas dziwna akcja z jego udzialem. O puszczy bialowieskiej trudno jmi sie wypowiadac bo pewnie sa i za i przeciw a organizacje "ekologiczne" maja ujemna wiarygodnosc.
   
   Kiedys byla sprawa obwodnicy augustowa przez ta doline rozpudy - znowu, trudno mi ocenic, chociaz wtedy sadzilem ze to halas o nic.
   
   Ale ta obecna ustawa to zadna skomplikowana sprawa, kazdy moze to ocenic i wyglada to bardzo slabo. "cele komrecyjne" dzis nimi nie sa a jutro jednak sa bo oczywiscie dzialka w dobrym miejscu zwieksza wartosc.
   
   Z drugiej strony glupio jest miec dzialke, placic podatek i nie moc na niej nic zrobic bo drzewa rosna. Ciekawe jak to jest w innych krajach.

   Komisarz Ryba

   1. Przecież to jest zwykle bicie piany i zasłona dymna. , ptoki 21/02/17 10:42
      Zeby zobaczyc ile drzew sie tnie w polsce starczy jechac pociągiem i patrzec co wożą cargo.
      
      Drewna do niemiec wywozimy tysiące ton.
      
      Ale polakowi to ciąć nie wolno!
      
      Jak sie ta ustawa pojawiła to słyszałem jaką panike ludzie dostali i zaczeli ciąć bo sie może skonczyc taka możliwość. Pomyslalem ze przesadzaja ale chyba jednak nie.
      
      A tu widać jak pare fotek z wawy potrafi zmienic prawo w calej polsce.
      
      U siebie sadze owocowe ale i tak trzeba uważać bo np. jarzębina nie jest uznawana za owocowe.
      1. ptoki , endern 21/02/17 11:03
         ale tu nie chodzilo z tą ustawką o drzewo na twojej dzialce. Ty jesteś tylko pionkiem od alibi.
         
         Specjalnie ujęto w tej ustawie tą zmianę tak ogólnie - by wyciac co trzeba gdzie trzeba w pierwszych tygodniach i potem stosować retoryke o wolności kowalskiego.
         Dajesz w łapę ustawodawcy pół banki, a na wyczyszczonej dzialce masz na czysto 20mln.
         
         Jak juz kaczor zjebał... to tu ostro powinna wjechać prokuratora i chociaż śmierdzieli za jaja powiesić(w każdym razie politycznie). Zobaczymy czy ktoś za to beknie. Bo pole do śledzctwa jest.
         

   2. O tu jako tako sensownie napisano: , ptoki 21/02/17 10:44
      http://www.money.pl/...-szyszko,117,0,2266229.html
      
      Jego zdaniem obawy o masowe usuwanie drzew są nieuzasadnione. Według ministerstwa, przed wejściem w życie ustawy i tak niemal wszystkie wnioski o zezwolenie na wycinkę były rozpatrywane pozytywnie. Resort podaje też dane, że w Polsce ścina się rocznie około 1 mld drzew, a sadzi się około 30 mld. - Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów, a lesistość w naszym kraju ciągle się zwiększa &#8211; twierdzi rzecznik ministerstwa.
      
      
      1. to jest retoryka , endern 21/02/17 11:08
         fakty są takie że tam gdzie trzeba wycięto.
         U mnie przy osiedlu wycięto... miejsce reprezentacyjne - element otoczenia od dziesiątek lat.
         Nie musze tłumaczyć że lasek pełni funkcję "odsmogowywania"(w rejonie gdzie stężenie jest wysokie) miasta i bariery biologicznej dla hałasu.
         
         Można stosować dowolną retorykę, fakty są takie - ze ktos robi szybki deal(kupując tanio dzialke wiedzial jaki jest jej status) i naruszane jest status quo które funkcjonuje od dziesięcioleci w terenie wysoce zurbanizowanym.
         Kowalski to tylko alibi.
         1. No i ? , JE Jacaw 21/02/17 11:21
            Generalnie obecny rząd mi nie pasuje, ale to chyba jedna z nielicznych dobrych rzeczy, którą zrobili. Moja działa, moje drzewa i mogę wycinać. A jak się komuś to nie podoba, to niech ją ode mnie odkupi z tymi drzewami i sobie je tam trzyma do końca świata.
            
            Zapewne masz rację, że za tym coś się jeszcze może kryć i ktoś na tym zarobi, ale nie zmienia to faktu, że tak powinno już dawno być.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. no to , endern 21/02/17 11:42
               trzeba bylo tak to napisac, by dotyczylo kowalskiego a nie grubych deali na miescie.
               1. A czemu nie ? , JE Jacaw 21/02/17 13:24
                  Co za różnica czy dotyczy Kowalskiego, czy firmy ? Prywatna własność to prywatna własność, ja tu nie widzę problemu. Czyli rozumiem, że Tobie się nie podoba, że firma X na swoim terenie wycina drzewa i dlatego należy im to zakazać, bo to razi Twoje poczucie piękna ???
                  
                  Jestem za tym, żeby ludzie się budowali jak im się podoba, na szczęście w starożytności i dawnych czasach nikt nikomu nie regulował jak jego dom ma wyglądać i pewnie dzięki temu mam teraz taką fajną różnorodność ładnych zabytków. Czy mi się podobają betonowe osiedla ? Nie, ale nie roszczę sobie prawa do nakazywania komuś, aby swój dom stawiał wedle mego gustu. Jak nie będą się sprzedawały mieszkania w "betonowcach", to może komuś przyjdzie do głowy, aby jednak budować osiedla inaczej... a jeśli ludzie takie kupują, to widocznie im to odpowiada, może nie zawsze wizualnie, ale finansowo, a to też duże ma znaczenie. Co z tego, że ktoś postawi super osiedle, z kupą przestrzeni i masą zieleni, jeśli cena mieszkania będzie zaporowa ? Nie ma nic za darmo... ta zieleń i przestrzeń też kosztują.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Endernowi pewnie chodzi o to , ptoki 21/02/17 13:31
                     ze ktos zrobil kase na tej zmianie. Bo kupil za pół darno dzialke zarosnieta i nie mogl z nia nic sensownego zrobic bo urzędnik nie pozwalal na wycinke.
                     
                     To sie poczekalo, posmarowalo i przepchło ustawe i myk - miliony w kieszeni po wykoszeniu drzew.
                     
                     To nie jest eleganckie i pewnie to endernowi sie nie podoba.
                     1. To ja wiem... , JE Jacaw 21/02/17 14:48
                        ...i jeśli tak było, to dla mnie chore jest to, że trzeba było posmarować, aby znieść zakaz, którego moim zdaniem w ogóle nie powinno nigdy być.
                        
                        Nie uważam też za coś niewłaściwego, że ktoś zarobi na tym miliony, jedyne co tu może być nie fair to np. taka sytuacja, że X sprzedał za bezcen taką działkę, bo nie wiedział co z nią zrobić. Natomiast kupujący Y przed zakupem wiedział, że jego koledzy takie coś zrobią. Tylko pytanie, kto zrobił X'owi większą krzywdę, Ci co teraz znieśli ten zakaz, czy Ci, który go kiedyś wprowadzili ?
                        
                        Ja się cieszę z tego, że zakaz został zniesiony, a jeśli ktoś na tym nieuczciwie skorzystał, to trudno... chyba to i tak lepsze niż trwanie w tej głupocie dalej ? Pewnie kiedykolwiek, ktoś by to ruszył, to i tak pojawiłyby się oskarżenia, że to ustawa pod kogoś pisana. Musieliby chyba z 10-letniem wyprzedzenie powiedzieć, że planują taką zmianę, aby nie było tego typu spekulacji.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. dla , endern 21/02/17 14:54
                           Ciebie problem nie istnieje. Dla mnie istnieje :)
                           Inaczej będziesz mówił, gdy bezpośrednio Ciebie dotknie słabość prawa :)
                           1. Ale na czym ona polega ? , JE Jacaw 21/02/17 15:59
                              Ktoś ma SWOJĄ działkę, na której ma drzewa i dla mnie to normalne, że może je wyciąć. Oczywiście sąsiadowi może się to nie podobać, ale czy czyjeś widzimisie ma być ważniejsze niż prawo własności ? To może jak chcę zmienić firanki, to też mam pytać sąsiadów, czy przypadkiem komuś to nie przeszkadza ?
                              
                              Ja rozumiem, że komuś może nie pasować, że ktoś wyciął drzewa na skwerku, ale jeśli to był jego skwerek, to czemu nie ? Trzeba było się zrzucić i wykupić działkę od gościa... ale nie u nas lepiej komuś zakazać zarządzać swoim, bo tak jest łatwiej i taniej ?

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

            2. jako , endern 21/02/17 11:43
               kowalski jestes tylko alibi. I osobiscie jestem przeciwny takiemu modelowi prawa.
               Ustawa szla nie bez powodu jako poselska bez konsultacji spolecznych.
               1. Jestem zdania jak Jacaw. , ptoki 21/02/17 11:48
                  Taki urok tej sytuacji ze ktos zrobil kasiore.
                  Mozna bylo zrobic lepiej i wprowadzic okres karencji - 5 lat.
                  
                  Wtedy spokojnie by sie temat ogarnęło.
                  
                  Ale mleko rozlane i nie ma co płakać. Jak ludzie beda mogli wyciąć to i sadzić będą...
                  
                  A na to ze miasta/osiadla w polsce są kiepsko projektowane nie poradzisz takim plastrem w postaci sztucznego wymuszenia zalesienia.
                  1. widziales , endern 21/02/17 11:53
                     jak wyglada typowe nowe osiedle gdzie budynki sa pobudowane na styk?
                     Wiesz ile tam jest zieleni?.
                     To że mamy gówniane prawo odnosnie projektowania osiedli to nie powod by pozwalac na masowa wycinke tylko pod kątem czyjegos doraznego interesu.
                     Na tym polega odpowiedzialnosc ustawodawcy za państwo więc retoryka o rozlanym mleku jest slaba na maksa i jest dokladnie podkladaniem się pod grupy interesow ktore naginaja prawo do swoich bieazacych interesow(wywracajac funcjonujacy ład od dziesięcioleci).
                     Przywalajac na takie mechanizmy w tej konrketnej kwesti przyzwalasz na to w kazdej innej dziedzinie.
                     1. no nie, nie, nie , ptoki 21/02/17 12:47
                        Ja widze ile jest drzew na osiedlach. Jak ktos pozwala na budowe cementarzysk betonowych to inna sprawa. I to nalezy naprawić tak jak sie to robi na zachodzie.
                        
                        Tam albo nie ma pozwolenia na budowe albo jest wymuszenie zaielenienia albo wogole miasto nie daje działek dzielić bylejak.
                        
                        U nas jest jak jest i nie widze powodu aby robić miastowym dobrze kosztem zarządzania gruntem na wsi.
                        
                        A tak w praktyce jest teraz. Na wsi nikt drzew nie sadził bo faszysci by sie czepiali jakby chciał wyciąć.
                        Akcji kiedy babie ukradli drzewo z działki a faszysci dowalili pare setek tysiecy pln kary juz nie podnosze bo nie trzeba.
                        
                        Ja rozumiem co masz na mysli ale mieszanie tych dwu tematów jest bez sensu.
                        
                        
                        1. o właśnie, te cmentarzyska betonowe , Chrisu 21/02/17 13:53
                           to imo w 70% powód wszystkich podtopień po nagłych opadach...

                           /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                           1. bez przesady. , ptoki 21/02/17 14:23
                              Jak kanaliza dobra to nic nie podtopi. Jak zabudowa gęsta to i tak nie ma gdzie wsiąkać.
                              
                              Tłukę w wątku że problem jest gdzie indziej i nie tyczy sie sadzenia czy cięcia drzew tylko projektowania miast.
                              
                              W takim centrum wawy jakims cudem nie ma gleby coby wode wsiąkała a jakos nie płaczą że im zalewa piwnice co burza...
                              
                              U nas jest problem w tzw. Technology debt. To termin funkcjonujący w IT. Ale dobrze obrazuje inne dziedziny zycia.
                              Tak zwane prowizorki. Robi sie jedna, druga, i kolejna. Bo tanio bo szybko. A potem sie okazuje ze wyplątac sie z tego nie daje.
                              
                              A tu płacz ze drzew pare wycięto. Tego że nie nasadzono 5x tyle jakos nikt nie widzi...
                              1. guzik prawda. Musiałbys mieć ruru powiedzmy fi 3m tam gdzie są 40 cm , Chrisu 21/02/17 14:27
                                 to może pomoże - tylko gdzie to popłynie? DO RZEKI - przez co znacznie wzbierze...
                                 Przypatrz się domom prywatnym - każdy brukuje - nie tylko tam gdzie idą koła, a całe podwórka - bo sunsiod też tak ma...
                                 Nowe osiedla to często betonowe dżungle, gdzie z kilku ha gruntu zostało kilkadziesiąt arów bez betonu..

                                 /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                           2. dokładnie , Artaa 21/02/17 18:43
                              powinien być zakaz brukowania/asfaltowania po całości
                              i założenie że wpierw masz swoją wodę rozsączyć w swoim gruncie (na ile się da)
                              a dopiero jak udowodnisz, że się nie da to zalewać kanalizację i potencjalnie innych

                        2. spoko , endern 21/02/17 14:30
                           ptoki, sam mieszkałem kawał zycia na wsi wiec wiem o co kaman...
                           
                           Ale tu nie chodzi o jakiekolwiek prawodastwo kosztem ciebie.
                           Tu nie chodzi o przypadki wycinki 5 drzew.
                           
                           Chodzi o sytuacje gdy wycina się duza ilość drzew w konkretnym otoczeniu.
                           Wystarczyło zabezpieczyć w projecie takie sytuacje i w reszcie przypadków dać wolną rękę.
                           
                           A tu specjalnie stworzono ramy dla wolnej amerykanki. I bicia piany dla oponentow.
                           
                           Dokładnie sam wpadasz w rolę jaką przewidziano dla Ciebie w całym tym temacie.
                           Wał się robi, a rozne strony się napierdalają. Gdzie naprawde niewiele trzeba było by zabezpieczyć kwestie obu zainteresowanych stron barykady by nie było zwyczajnie przegięć.
                           
                           Ustawę należy wycofać i stworzyć takie ramy o jakich piszę wyżej.
                           I nie ma tematu.
                           
                           1. Z grubsza popieram. , ptoki 21/02/17 14:54
                              Ale z drugiej strony widzę że skoro taki wałek ukręcono to w wersji jaka postulujesz tez coś ukręcą.
                              
                              Mnie zastanawia jakim cudem mozna bylo wyciąć te drzewa o których mówisz i nie podpaść pod klauzule o dzialalnosci gospodarczej.
                              
                              Jak chcesz to naprawic bez utrudniania ludziom wycinki w zakresie potrzebnym zwyklemu kowalskiemu?
                              1. tu nie , endern 21/02/17 15:32
                                 chodzi o wpadniecie w klauzulę tylko tworzenie faktów dokonanych.
                                 
                                 Dzis rano w szit(tok) fm pani tłumaczyła że mieli papier potwierdzający złozenie wniosku o pozwolenie na budowe w tym miejscu(czyli jest domniemanie że chodzi o działaność gospodarcza) przez własciciela działki.
                                 Więc z tym poszli na komendę argumentując by wstrzymano wycinkę. Odesłano ich z kwitkiem w dwóch tak udokumentowanych przypadkach.
                                 Bufetowa tez ma na takie problemy wyrypane.
                                 
                                 Nie jestem prawnikiem, tylko informatykiem... i w tej kwestii mogę ci poradzic :P
                                 
                                 Generalnie jesli chodzi o 100 drzew to chocby procedura zezwolenia powinna być na etapie administracji spowolniona - tak by zenki z dnia na dzien nie wchodzi i lasu wycinali.
                                 Tak by można było choćby kogoś w adminsitracji za krawat chwycić, czy by administracja mogla cokolwiek zadzialac/zaalarmować przy przewalach.
                                 A tak ja mowilem... ci zainteresowani już wycieli 1-3 stycznia co mieli wyciąć.
                                 
                                 1. po pierwsze do lasów są oddzielne przepisy , Chrisu 21/02/17 17:02
                                    i uwierz mi mimo tego, że masz obowiązek (mówię skrótowo) dbania o las (tj. usuwania wyłomów, drzew chorych itd) to upierdliwy leśniczy jest w stanie bardzo mocno uprzykrzyć życie.
                                    
                                    Podam ci przykład. Powiedzmy, że mam 2 działki. Na jednej rośnie kilka posadzonych topoli - jedna rośnie tak, że jak zacznie mocno wiać poleci na sąsiada, inna rośnie pod linią energetyczną i usunięcie gałęzi tej linii już nie ochroni. Idę do UG (przy starych przepisach), a pan urzędnik mówi NIE. Jak zapytasz dlaczego - BO NIE...
                                    Na drugiej działce drzew nie miałem. Postawiłem dom. Po kilku latach stwierdziłem, że całe podwórko wybrukuje sobie... A co. Zgłaszam, że tak zrobię i heja 7 czy 8 arów robię pod betonem...
                                    
                                    Które działanie wg Ciebie jest nieekologiczne?

                                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            3. moj dom bede palil butelkami PET , komisarz 21/02/17 13:42
               a ze ci smierdzi, kopic i naraza na chroby to juz twoj problem, zamontuj sobie filtry w oknach.

               Komisarz Ryba

               1. przyklad z rzyci. , ptoki 21/02/17 14:19
                  analogia bez sensu.
                  
                  Firanki tez mam mieć w kfiatki coby ci sie podobało?
                  
                  Poczytaj o HOA w usiech. Może ci sie spodoba...

            4. pomniki przyrody też? , okobar 22/02/17 09:23
               zgadzam się, ze jeśli posadziłeś drzewo możesz je wyciąć... ale jeśli kupiłeś/dostałeś działkę już z drzewami, to w sprawa wycinki już nie powinna być taka prosta...

               AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
               GF 7600 GS, M2N4 SLI
               Win XP SP3

               1. przecież pomniki przyrody chroni zupełnie inna ustawa , Chrisu 22/02/17 09:49
                  123

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. wiem, ale piję do zdaniaJE Jacawa , okobar 22/02/17 15:40
                     ze jego działka jego sprawa...
                     to tak nie działa i mam nadzieję że nigdy nie będzie :P

                     AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                     GF 7600 GS, M2N4 SLI
                     Win XP SP3

                     1. To tak działa. , ptoki 22/02/17 16:17
                        Nie działa tylko jesli "cos" z działki wyłazi. Czy to dym czy woda, czy toksyczne odpady, robaki, szczury i również jakies spady z drzew.
                        
                        Ale to że drzewa na działce nagle nie ma nie da sie nijak rozsądnie uznać za szkodę dla sąsiada.
                        Od biedy mozna by sie czepiać że grunt mogl by spływać ale to przypadek specyficzny i marginalny w polsce.
                        
                        
                        
                        

      2. gwarantuje , endern 21/02/17 11:15
         Ci że z laskiem koło mnie nie dostaliby pozwolenia - bo bylo juz wiele prob i dzięki dzialaniom spolecznosci blokowano to.
         Zmiana była przepchnięta w trakcie glosnego glosowania w sali kolumnowej. To też nie przypadek.
         
         1. Ja wiem o co chodzi. , ptoki 21/02/17 11:45
            Ale wkurza mnie to fałszowanie sytuacji.
            Tak jak pisales, pewnie niektórzy na tym zarobili ale taki urok kiszenia skarpety. Im dłużej kisisz tym potem bardziej smierdzi. Ale potem przychodzi normalność.
            
            A tu mamy sytuacje kiedy po tym poluzowaniu mówi sie że jednak trzeba zakisic na nowo.
            
            To jest PODWÓJNIE smierdzące bo wygląda jakby ustawą zrobiono furtke dla kolesiów a nastepnie ją na powrót zamknieto!
            
            Jesli kaczor to zamknie to tym samym połozy łeb na pieńku bo przypieczetuje to ze sprawa wyglada na krecenie lodów.
            
            A drzew w polsce jest masa. Nie widze powodu aby ludziom zabraniać je wycinać.
            To powoduje ze nikt ich sadzić nie chce i to powoduje ze ich jest mało. Ale to to pewnie wiesz...
            1. kaczor , endern 21/02/17 11:56
               to socjalista interwencjonistyczny - i niczego innego sie po nim nie spodziewam.
               U mnie wycieli wielki kawał lasu w miescie bo jest okazja.
               
               I nie ma to zadnego zwiazku z prawami kowalskiego do wyciecia drzewa na swojej posesji.
               Mozesz miec to w dupe. Ja nie mam.
               1. Ale majster, to pokazuje jak bardzo te poprzednie przepisy byly niezyciowe. , ptoki 21/02/17 13:10
                  A byly pod wieloma wzgledami.
                  
                  Powiem szczerze:
                  Mnie tam te miejskie problemy nie ruszaja. Bo tam nie mieszkam bo świadomie nie chce mieszkać w betonowni. Tak sie polskie miasta robi ze są jakie są i przepisy dotyczące drzew nie są tu winne.
                  
                  Mnie rusza to ze chciałbym swoja działkę inaczej obsadzić i to wymaga nieco wycinki.
                  Ja bym chetnie zasadził sobie jakies dęby czy klony, lipe.
                  Ale nie zasadze bo nie chce dzieciom robic pod górke.
                  
                  Zamiast tego nasadziłem prawie 400 sztuk leszczyny. No, zrobilem wyjatek i wsadzilem 5 kasztanowców jadalnych.
                  Ale z duzym zastanowieniem...
                  
                  
                  
                  
                  1. a ja , endern 21/02/17 15:42
                     mam dzieki temu zanieczyszczone potwierze, bo pomykasz sobie codziennie do pracy samochodzikiem kolo moich okien. Powinni wam obiektywnie zakazac tego i wymuszac ze przy centrum musicie przesadać się do komunikacji miejskiej ;)
                     Mam smog bo sobie plastikowe butelki pali twoj kolega. Powinno się wam nakładac czujniki na kominy i dopierdalać kary jak palicie nie to co trzeba ;)
                     Bo mam prawo do czystego powietrza i braku hałasu ;)
                     
                     No ale jak na razie to mam tyle ze wykarczowaliscie mi las który był jedyną biologiczną barierą dla tego syfu ;). Jeden plus że jak postawia bloki za pare lat, to będzie nowa bariera ;)
                     
                     Tak jest z taką sprawideliwością społeczną na jaką sie powołujesz ;)
                     1. No nie, bo rowerem jade :) , ptoki 21/02/17 16:29
                        Ale to nie do mnie czy do "nas" te pretensje.
                        
                        To są uwagi do "projektantów" miejskich czy innej masci architektów co na takie dziwnosci pozwalają.
                        
                        Poza tym polecam "głosowanie" portfelem.
                        W ostatnich 5 latach pracowałem kolejno w wawie, katowicach i bydgoszczy.
                        
                        I w sumie bydzia wychodzi calkiem ok. nie za duże, nie za małe, troche zielone, troche nowe, troche stare.
                        
                        Wawy nie lubilem mimo ze jako tako sie tam zyło choć miasto jest niehumanitarne...
                        Katowice sa takie se, mi akurat pasowały.
                        
                        
                        1. rowerow tez zakazac , komisarz 21/02/17 16:39
                           wydychasz dwutlenek wegla i pingwiny sie topia. A i pewnie na oponach lajno przywozisz.

                           Komisarz Ryba

      3. hmm , bartek_mi 21/02/17 11:16
         "niemal wszystkie wnioski o zezwolenie na wycinkę były rozpatrywane pozytywnie"
         
         rozumiesz znaczenie slowa "niemal"? wlasnie o te kluczowe (nie na dzialeczce wujka henka tylko te w centrum miasta) chodzilo. to za to szyszko czy jakis jego koles wzial w lape i przepchnal temat. od 25 lat miastami rzadza developerzy i "odzyskiwacze" majatkow (dzialek, kamienic).
         
         a co do lesistosci - oprocz tego ile jest tego lasu zalezy tez jaki on jest. chiny sadza drzewa na potege i co z tego jak jest to monokultura szkodzaca srodowisku i nijak majaca sie do naturalnego drzewostanu. jakosc drewna tez jest slaba bo sadzi sie gatunki szybkorosnace.
         
         a drewna od nas eksportuje sie za duzo. cwaniaki na zachodzie swojego nie tkna wiec kupia z kraju 3 swiata czyli od nas albo innej Rumunii. ale na to sie nic nie poradzi bo glownym "producentem" sa lasy panstwowe...

         dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

         1. zerknijcie na zeznania majątkowe Szyszki , sew123 21/02/17 12:10
            https://mamprawowiedziec.pl/...zyszko/oswiadczenia
            
            ciekawe ile z tych gruntów to sa do wyrębu tereny :)
            a już temat "stodoły Szyszki" to w ogóle śmierdzi na odległość.. No i tacy nami rządzą :) hahaha Prawo i Sprawiedliwość - ROTFL

            Nine Inch Nails to jest TO :)
            iRacing Driver :)
            

            1. 500 + już wpłynęło ??? , blimonek 21/02/17 13:17
               czy czekasz ? czekasz ??
               1. a to jakas kobieta sie nim zainteresowala? , komisarz 21/02/17 16:40
                  chyba przeceniasz sewa.

                  Komisarz Ryba

      4. jest drobna róznica , okobar 22/02/17 09:22
         las/miasto
         w mieście wycina się co się da pod budowanie
         w lesie sadzą...

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

   3. i jest jeszcze , ligand17 21/02/17 12:45
      sprawa wschodniej obwodnicy Warszawy, którą min. Szyszko zablokował w 2006(?), bo mieszka w pobliżu. Dość powiedzieć, że jak po blisko 10 latach udało się opracować nową koncepcję to znowu Szyszko ją blokuje.
      1. dokladnie , endern 21/02/17 13:39
         tez uwazam ze to komiczne ze 10 lat opracowywano koncepcje obwodnicy.
         No ale tak to właśnie "rządzili" szmaciarze z PO
         1. lepiej , komisarz 21/02/17 17:03
            mistrzowie z PO nie zorientowali sie ze szyszko juz nie jest ministrem i zamiast wrocic do poprzedniej koncepcji (skoro taka dobra), przez 10 lat opracowywali nowa.

            Komisarz Ryba

         2. Pytanie raczej , ligand17 21/02/17 19:04
            czy to jest komiczne, czy tragiczne, że opracowanie koncepcji + projektu + uzyskanie wszystkich zgód w PL trwa 10 lat?
            1. ale dlaczego winisz za to szyszko? , komisarz 21/02/17 19:12
               ...

               Komisarz Ryba

               1. Bo to Szyszko , ligand17 22/02/17 09:42
                  ukręcił łeb inwestycji, której planowanie pochłonęło 10 lat. W imię własnego, prywatnego interesu, żeby mu samochody nie hałasowały. Wykorzystując do tego stanowisko, które w tym czasie zajmował.
                  1. no ba , endern 22/02/17 10:29
                     bez dwóch zdań!
                     
                     Szkoda że jej nie projektowali 13 lat... bo wtedy na pewno pajace z PO ją klepną :D
                     
                     W sumie to mi obojętne w co wierzysz i jak bezsensowna jest retoryka jaką się posługujesz :DD
                     1. Możesz wierzyć w co chcesz , ligand17 22/02/17 10:59
                        ale nie minister z nadania PO podjął taką decyzję.
                        1. nom , endern 22/02/17 11:06
                           ministrowie z nadania PO nie podjęli żadnej decyzji przez 8 lat.
                           W przypadku pisiorów mamy 2 lata opoznien(zakladajac że projekt byl gotowy w dniu dojscia do władzy) plus 4 najbliższej kadencji. Wychodzi w sumie 6 lat.
                           
                           Pomijając fakt że przez 8 lat nikt nic z tym nie zrobił... i wydaje mi się że można się pokusić o wysunięcie równie sensownej tezę jak twoja wczesniejsza... ze wynika to z tego że minister za to odpowiedzialny ma ciotke która by miała obwodnice pod oknem.
                           No bo ja nie jestem w stanie w inny racjoanlny sposob wytłumaczyć te 8 lat opożnień.
                           No chyba ze ty jestes :DDD?
                           
                           lol
                           1. Tiaa , ligand17 22/02/17 11:40
                              Szczególnie, że to zadaniem ministra jest przygotowywanie dokumentacji.
                              Nie wiem na jakim Ty świecie żyjesz, ale nie na tym samym co wszyscy dookoła.
                              1. dyskusja , endern 22/02/17 12:24
                                 z toba jest pozbawiona sensu.
                                 EOT

                  2. 1. nie wiesz , komisarz 22/02/17 13:16
                     2. Po jakos tego nie przywrocilo. Co to znaczy "ukrecil leb inwestycji"? Czyzby inwestor z kataru sie wycofal? nie, to byla pnastowa kasa i nowy rzad mogl kiwnieciem palcem odkrecic sprawe. sa wiec 2 opcje
                     - szyszko rzadzil tuskiem
                     - byly inne powody niz dom szyszko zeby ubic tamta trase
                     
                     

                     Komisarz Ryba

                     1. Polecam , ligand17 22/02/17 13:23
                        lekturę gazet albo chociażby stron internetowych, gdzie historia jest opisana.
                        W dużym skrócie masz tutaj: http://autoblog24.pl/...ia-obwodnica-warszawy-s17/
                        

4. masz działkę z drzewami ? Jak bedziesz miał to pogadamy. , Emios 21/02/17 16:03
   Tak samo bubel śmieciowy, będziesz się budował pogadamy
   1. mam , capri 21/02/17 17:14
      pobudowałem się, w czym problem?

      Quidquid latine dictum sit,
      altum videtur

      1. A więc , Emios 21/02/17 17:45
         Jak było z wycinką drzew ? Nie myślałeś aby stare duże drzewa powycinać/ przerzedzić wsadzić mniejsze ?
         
         Sprawa śmieci - resztki - gruzu, styropianu, wełny..... zabrali w ramach abonamentu za opłaty śmieciowe ?
         
         1. no ale , capri 22/02/17 08:45
            jak kupujesz działkę, to chyba widzisz drzewa i jak jesteś z grubsza ogarnięty to wiesz, że nie weźmiesz siekiery i nie wytniesz (znaczy: teraz tak, ale do 01.01.2017 nie). do tego jak nie są to 500-letnie dęby, tylko topola łamane na brzoza, to urzędasy specjalnie nie utrudniają i się dostawało pozwolenie na wycinkę z opcją zasadzenia nowych. chociaż może to w moim Urzędzie Gminy jest inaczej, bo co nie pójdę to jest miło i wszystko załatwiam od ręki.
            
            śmieci - jak się budowałem, to nie było jeszcze ustawy śmieciowej, ale od początku składowałem w jednym miejscu, zamówiłem kontener, w jedno popołudnie wyrąbałem, koszt lekko-pół-smieszny. a jak już weszła ustawa, to płacę dwa razy mniej, więc chyba nie ma na co narzekać.

            Quidquid latine dictum sit,
            altum videtur

            1. urzędasom nie ma co wierzyć , Chrisu 22/02/17 09:50
               potrafili robić problemy z usychającym świerkiem...

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. ogólnie masz rację , capri 22/02/17 10:48
                  ale kupując zalesioną działkę trzeba się było liczyć z tym, że jakaś biurwa zgody nie da. ogólnie zgadzam się, że absurdem jest (było) to, że na swoim nie możesz nic i nawet jestem w stanie uwierzyć, że Szyszko chciał dobrze, a wyszło jak wyszło, ale jak mówią sami posłowie PiS:
                  "Parlamentarzyści PiS przyznali we wtorek, że przepisy ustawy o ochronie przyrody zawierają luki i błędy."
                  "Jak zaznaczył w rozmowie z PAP poseł Paweł Lisiecki, prowadzi konsultacje z samorządowcami (...). Jak ocenił, w ustawie nie było odpowiedniego vacatio legis."
                  Nie było konsultacji społecznych, ustawa została przepchnięta w 9 dni (bodaj) jako projekt poselski.
                  
                  I główne pytanie: po co?
                  Większość ustaw obecnie nam panujących jest przepychana w takim trybie, ile tam bubli? nie chce wiedzieć. już idą wałki, że deweloperzy sprzedają za grosze zalesione działki, wycinają i odkupują. zapowiedź zmiany ustawy oznacza tylko tyle, że zwiększy sie popyt na piły i wydłuzy dla niektórych dzień pracy, żeby wyciąć co się jeszcze da wyciąć. i następne pytanie: czy robiąc nowelizację w kolejnym ekspresowym tempie nie powstanie kolejny potworek?
                  
                  #dobrazmiana
                  

                  Quidquid latine dictum sit,
                  altum videtur

                  1. u mnie w pracy , Chrisu 22/02/17 13:33
                     przy przejściu stal (znowu świerk ;) ) świerk mający 35 lat (posadzony jak był budowany budynek). Chyba 3 lata temu jakaś choroba dopadła świerki i biedakowi się uschło. Pół roku i gruba teczka pism do/z urzędu zanim wydali zgodę na wycięcie. W pierwszym wniosku o wycięcie dołączone było zdjęcie suchego drzewa...
                     
                     "ale kupując zalesioną działkę"
                     Czym wg Ciebie jest zalesiona działka? Lasem? Jeśli są drzewa w "leśnej" ilości na działce, której przenzczeniem nie jest las, to jest to niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego więc o czym w ogóle mówimy?
                     
                     I znowu o świerkach... Sąsiad posadził na podwórku wspólnoty dwie "choinki" bo wnuczka chciała. Do jednego budynku 3 metry, do drugiego 5. Nikogo nie pytał o zgodę. Jak drzewa urosły pojawił się problem, bo korzenie zaczęły niszczyć mur, a drugi budynek był cały przez nie zacieniony... Myślisz, że ktoś zgodził sie na wycięcie tych drzew mimo, że były posadzone najnormalniej BEZMYŚLNIE?

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     1. ale Chrisu , capri 22/02/17 13:54
                        na etapie kupowania działki widzisz czy ma drzewa, czy nie, jakąś wizję 'posadzenia' domu masz - przecież drzewo nie wyrosło w pół roku. nie wszędzie jest plan zagospodarowania - u mnie nie ma i obowiązują warunki zabudowy. jak kupujesz (a właściwie kupowałeś) działkę, która ma drzewa >10lat i planowałeś je wyciąć, to znaczy że lubisz się kopać z koniem i biegać po urzędach. to troche tak, jakby się wybudować na terenach zalewowych i mieć pretensję, ze zalało. takie polskie myslenie - kupię tanio mieszkanie koło autostrady, a potem mam pretensje, ze samochody przeszkadzają. znany jest mi przypadek, że ludzie kupowali mieszkania koło strzelnicy, a jak juz zamieszkali to petycja, że na strzelnicy w niedzielę strzelają.

                        Quidquid latine dictum sit,
                        altum videtur

                        1. ale dlaczego , Hitman 22/02/17 14:01
                           chcesz pozwalać by urzędnik decydował i mówił Ci co możesz zrobić u siebie - równie dobrze może będziemy biegać i uzgadniać ułożenie mebli w mieszkaniu..

                           Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                           jest niemożliwe. W praktyce robi to
                           każdy z nas.

                           1. czytasz całość, czy ostatnie zdanie? , capri 22/02/17 14:18
                              że zacytuję sam siebie: "ogólnie zgadzam się, że absurdem jest (było) to, że na swoim nie możesz nic i nawet jestem w stanie uwierzyć, że Szyszko chciał dobrze, a wyszło jak wyszło (...)". i choć w tym kraju popularne jest nie przestrzeganie prawa (na razie tylko przej najważniejszych urzędników w państwie i/lub tych z kasą), to jednak nas malutkich może pokarać nie przestrzeganie prawa. a prawo było takie, że drzew >10 lat wycinać nie można było i na etapie budowania domu trzeba ta wziąć pod uwagę. a czy mi się to podoba czy nie to już inna inszość.

                              Quidquid latine dictum sit,
                              altum videtur

                              1. ale Ty świadom absurdu , Hitman 22/02/17 15:00
                                 bronisz go swoją dalszą wypowiedzią... taki adwokat diabła.

                                 Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                                 jest niemożliwe. W praktyce robi to
                                 każdy z nas.

                                 1. bo z jednej strony mamy absurd , okobar 22/02/17 15:44
                                    i z drugiej strony też mamy

                                    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                    GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                    Win XP SP3

                                 2. przepraszam, gdzie go bronię? , capri 22/02/17 17:37
                                    może mi się nie podobać głupie ograniczenie w polu do 50km/h, ale zwalniam - mimo że jest głupie. czy w ten sposób bronię absurdów drogowych? wydaje mi się że nie. uważam za głupie brak możliwości robienia na swojej własności co mi się żywnie podoba, ale kupując ziemię znałem doskonale stan prawny. uważam, że (tak jak w USA) na mojej ziemi mogę se wybudować jak chcę, z czego chcę, a jak mi to spadnie na głowę to mój problem. a jak ktoś wejdzie na moją ziemię bez zaproszenia to ten ktoś ma problem, a nie ja, a jak coś w niej wykopie to jest moje.

                                    Quidquid latine dictum sit,
                                    altum videtur

                                    1. z tym USA to pojechałeś... , Chrisu 22/02/17 17:51
                                       kumpel który tam pojechał tuz po studiach (i mieszka nadal) pracował na początku w jakiejś firmie remontowej. W tym mieście gdzie mieszkał, wymiana kibla musiała być zgłoszona i podany model na jaki jest wymieniany...

                                       /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                                       1. zależy od stanu , capri 22/02/17 19:04
                                          choć faktycznie uogólniłem - tak czy inaczej prawo do własności jest inaczej postrzegane niż w Polsce.

                                          Quidquid latine dictum sit,
                                          altum videtur

                                    2. bronisz skoro , Hitman 22/02/17 18:34
                                       usprawiedliwiasz niemożność wybudowania ( ograniczeń wynikających z drzewostanu) przy kupnie działki, że niby wina nabywcy, że ten chory człowiek śmie budować się gdzie rośnie drzewo/drzewa i powinien być świadom trudności z tym związanym..
                                       O planie zagospodarowania to już mi się nawet pisać nie chce - skoro u mnie musiał być dach, którego trudno szukać w okolicy, najlepiej dwuspadowe stodoły by im pasowały. Sorry ale każdy kto się z tym zmagał dostaje wścieklizny i białej gorączki..

                                       Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                                       jest niemożliwe. W praktyce robi to
                                       każdy z nas.

                                       1. nie bardzo rozumiem , capri 22/02/17 19:06
                                          o czym do mnie rozmawiasz. serio.

                                          Quidquid latine dictum sit,
                                          altum videtur

                        2. po pierwsze nie mówię o sytuacjach zastanych. , Chrisu 22/02/17 15:22
                           Druga sprawa, skoro są drzewa (dużo) a plan zagospodarowania przestrzennego mówi co innego to coś nie halo, bo ich tam nie powinno być.

                           /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                           1. ale nie wszędzie jest plan , okobar 22/02/17 15:45
                              u mnie nie ma planu więc nie rozumiem dlaczego go się czepiłeś :P

                              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                              GF 7600 GS, M2N4 SLI
                              Win XP SP3

                           2. tak jak pisze okobar - nie wszędzie jest MPZP , capri 22/02/17 17:45
                              w mojej gminie nie ma, gminę obok jest. zmiana planu jest czasochłonna i najczęściej się to robi co kilka lat, a niektóre działki spokojnie się zasieją. zresztą przed zakupem chyba oglądasz działkę, czy wierzysz opowieścią sprzedającego? sprawdzenie MPZP to podstawa (jest to darmowe, do wglądu każdego zainteresowanego w UG), tak samo jak informacja czy pracują nad nowym planem. wiem, bo przerabiałem ten temat bo byłem zainteresowany działką właśnie gminę obok. i tam na przykład działka (4x1ha) która miałem kupić miła stać się leśną, choć ani jednego drzewa tam nie było.

                              Quidquid latine dictum sit,
                              altum videtur

               2. poczułem się obrazony , okobar 22/02/17 15:43
                  123

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. Znam historyjke: , ptoki 22/02/17 16:47
                     nie wiem czy prawdziwa czy nie ale pokazuje patologie:
                     
                     trzech rolników miało do wykonania jakąś tam prace związaną z rowem/drogą itp.
                     
                     I kazdy napisał wniosek. Urzędnik dostał pierwszy jednego dnia i wg instrukcji udzielił zgody na akcję.
                     Drugi wniosek przyszedł później i wg uaktualnionej instrukcji nie udzielił zgody.
                     Trzeci wniosek odrzucił bo przyszła kolejna instrukcja wg której ten urząd nie był adekwatny do rozpatrywania takich wniosków.
                     
                     I teraz stoi tych trzech rolników nad rowem i kazdy ma inną odpowiedź.
                     
                     I ty mi powiedz: Kto ma ten bajzel rozplatywać jesli nikomu włącznie z urzędnikiem wydaje sie ze nic nie może albo "nie jest od tego"?
                     
                     U mnie w robocie to co do mnie nalezy to jakieś 60% tego co robie. Reszte czasu poswiecam albo na rzeczy które powinien zrobić kto inny albo walczeniu o to aby dany proces robil sie inaczej albo pomaganiu innym aby zrobili to co mi potrzeba.
                     
                     I dlatego z czasem mi sie robota upraszcza i mam wiecej czasu na pierdoły. Jakbym miał w nosie prostowanie swiata to bym mordowal sie z głupota i głupia robotą...
                     1. z tej samej bajki , capri 22/02/17 19:12
                        jak pisałem wyżej chciałem kupić działkę, która wg. obowiązującego MPZP mogła być siedliskowa. w UG dowiedziałem się, że pracują nad zmianą planu i najprawdopodobniej w październiku (a był lipiec lub początek sierpnia) go zmienią. idę do Starostwa do jakiejś szychy i się pytam: co będzie, jak złożę papiery o pozwolenie na budowę (które standardowo wtedy się rozpatrywało koło miesiąca), a w międzyczasie się zmieni plan - czy urzędnik będzie rozpatrywał to ze stanem na dzień składania dokumentów, czy na dzień kiedy zacznie rozpatrywać? nie dostałem odpowiedzi, działkę odpuściłem. a fajna była ;)

                        Quidquid latine dictum sit,
                        altum videtur

            2. u mnie po budowie - koszt wywiezienia smiecui wyliczyli na 5 tyś , Emios 22/02/17 10:56
               1234
               1. co Ty za pałac budowałeś?? , Hitman 22/02/17 11:09
                  bo to z 10 kontenerów wychodzi - no chyba, że nie chciałeś rączek sobie pobrudzić..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. eee tam nie pałac, ale ocieplene styropianem 20cm , Emios 22/02/17 19:46
                     wygenerowało bardzo dużo odpadu, do tego masa gruzu itp... jakieś 7 kontenerów. Na razie to leży ale coraz bardziej mnie korci nocna zmiana :)
                     
                     1. to widzę na bogato , Hitman 23/02/17 09:30
                        u mnie też deko było odpadów ale tylko 15cm i sam kleiłem na piance więc szanowałem materiał, a resztki poszły między krokwie pod przybitkę dachową..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

                        1. ja sam poddasze ocieplałem, odpadu nie mam i mega ciepło jest , Emios 23/02/17 09:59
                           1234

               2. wszystko notowałem , capri 22/02/17 13:01
                  a nawet pisałem bloga, więc podaje dokładnie cytując siebie: "wywóz gruzu Cleaner (pojemnik 7m3) &#8211; 265,00PLN"

                  Quidquid latine dictum sit,
                  altum videtur

1. Jaja sobie robisz ?!?!?! , zartie 21/02/17 12:26
   Następny pajac :-/
   "samochód elektryczny możemy już budować &#8212; z komponentów dostępnych na rynku" - czyli co? Składak z chińskich części?
   Gdzie oni znaleźli takiego idiotę?
   Jakie komponenty są dostępne na rynku ?!?!?! Felgi, opony, akumulatory i silniki elektryczne? Z dostępnych komponentów można produkować autobusy - mając odpowiednią kadrę i fabrykę, budując od podstaw samo nadwozie - ale nie samochody osobowe.
   Gdzie projekt zawieszenia, układu hamulcowego i mnóstwa innych? A na to potrzebne są pieniądze i setki doświadczonych konstruktorów i technologów.

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   1. ebezedura , ligand17 21/02/17 12:43
      Części są już dostępne od dłuższego czasu. Nawet samochody w Polsce na tym budują już od paru lat. Zobacz sobie Romet 4E.
      1. samochody.. , Hitman 21/02/17 13:11
         raczej toczydła V max 62km\h co to q jest??

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. To nie są samochody. , Dexter 21/02/17 13:24
            To są microcary, nie potrzeba prawka kategorii B.

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

         2. Do miasta , ligand17 21/02/17 13:42
            żeby odwieźć dzieci do żłobka, przedszkola, pojechać do pracy, po drodze z powrotem zrobić zakupy i odebrać dzieci starczy. Średnia prędkość to 30km/h i nawet Vmax=60km/h nie jest porażająco niska.
            1. wołabym do końca życia , Hitman 21/02/17 14:47
               jeździć rykszą niż tym czymś... a stanie w lecie w korkach bez klimy, lub oszczędzaniu na grzaniu w zimie to ja delikatnie mówiąc słaby pomysł..

               Teoretycznie okłamywanie samego siebie
               jest niemożliwe. W praktyce robi to
               każdy z nas.

               1. dokladnie , elliot_pl 21/02/17 15:22
                  skuter to przy tym limuzyna

                  momtoronomyotypaldollyochagi...

            2. to ile samochodow trzeba teraz miec? , komisarz 21/02/17 16:35
               jeden na dojazd do sklepu, jeden na wypad za miasto, jeden rodzinny i jeden na laski?

               Komisarz Ryba

               1. Wystarczą 2 , ligand17 21/02/17 19:02
                  jeden na dojazdy do pracy i na laski:
                  http://www.motortrend.com/...er-spyder-comparison/
                  Drugi rodzinny, do sklepu i za miasto:
                  http://autokult.pl/...-xc90-t8-na-nowych-zdjeciach
                  1. kurde , bajbusek 21/02/17 20:09
                     można by wiele powiedzieć o orientacji sexualnej po takim wyborze, dzióbku ;)
                     1. No dawaj , ligand17 21/02/17 20:31
                        pochwal się
                        1. Scheiße Sturm , bajbusek 21/02/17 20:51
                           wywołam ... nie ma potrzeby :)
                           
                           XC90 to auto gejowskie ... a pierwszy wybór za macho też nie jest ... ekhm
                           1. lol , elliot_pl 21/02/17 22:33
                              gejowskie? Powiedz to tabunom "soccer moms" ktore woza tym dzieciaki do szkoly. xc90 to typowa bulwarowka. Zaden sznujacy sie gej by sie w tym nie pokazal :> Predzej ford ka, albo mini :D

                              momtoronomyotypaldollyochagi...

                              1. oj zdziwisz sie , bajbusek 21/02/17 23:04
                                 http://www.antyradio.pl/...-of-the-Year-2017-12752
                                 1. Przecież Fiat 124 Spyder , ligand17 22/02/17 08:24
                                    to Mazda MX-5 ND w opakowaniu retro i z gejowskim 1.4T pod maską - czego się spodziewać?
                                    1. szkopull w tym, , bajbusek 22/02/17 14:07
                                       ze ten gejowski 1.4T ryczy jak 3.0 i jezdzi lepiej od tej mazdy :)
                                       
                                       Wyglad mx5 jest ciekawszy imo ale kupilbym 124 :) ... jestem geyem O_o
                                       1. Nie , ligand17 22/02/17 15:18
                                          będę się kłócił :-)
                                          Osobiście po 5 latach jeżdżenia ciążkim samochodem z turbo teraz na dojazdy do pracy kupiłbym coś małego (żeby łatwo parkować), lekkiego (żeby nie dobijać na progach zwalniających i lżej przyspieszać) z napędem na tył (raczej nie 4x4) i z wolnossącym silnikiem 140+KM (żeby mieć też choć odrobinę frajdy z jazdy).
                                          1. mam lekkie , bajbusek 22/02/17 16:17
                                             auto z turbo i raczej na 140KM nie zamienię ... tylny napęd też mnie nie bawi, prędzej 4x4 żeby można było moc na asfalt przełożyć :)
                                             
                                             Miałem okazję przejechać się mx5 po mieście, jest zaskakująco mało zwrotna, ma wielgachny przód przez, który NIC nie widać - to nie jest auto do miasta!
                                             Według mnie mx5 jest dla gości po 50tce co potrzebują wypadów za miasto, z 19tką na boku na weekend ;)
                                             
                                             Na zakupy do miasta jest CX3 ... ale to moja, odosobniona opinia geya ;)
                                             
                                             Jeśli chodzi o lansiarskie auta to prędzej szedłbym w A7 albo panamerę ... na parkingu obok mnie stoją 3 panamery - 2 mamusie i 1 tatuś tym jeździ po mieście :} ... co za wygoda!
                                             Siostra jeździ po Sochaczewie A7 ... też do rozwożenia dzieci ... 3 litry w dyzlu

                           2. Być może , ligand17 22/02/17 08:22
                              nie jeździłem, nie miałem, nie wiem. Faktem jest, że obecnie XC90 to jest chyba jedyny w miarę pojemny (= 7-osobowy) samochód, który ma napęd hybrydowy. Pewnie nowy Cherokee byłby bardziej "macho", ale nie oferuje nic, czego nie miałoby XC90.
                              A odnośnie pierwszego - możesz sobie zamienić na Mitsu i-Miev, które jest mniejsze ale wątpię, żebyć był w stanie wyrwać na niego sporo lasek.

      2. :)... , ridczak 21/02/17 13:42
         https://www.youtube.com/watch?v=bcfxiwhrjlQ
         1. Hehehe , ligand17 21/02/17 13:50
            Ale żeby nie było - miałem kiedyś "przyjemność" jechać Oplem Astrą TwinTop, który miał podobne możliwości wdrapywania się pod górkę. Na autostradzie jechał nawet całkiem sprawnie, ale pod górkę nie dawał rady nawet na 2-gim biegu.

         2. "Projektant" się zapatrzył w Citroena C1... , Dexter 21/02/17 14:23
            123

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

   2. sam wychodzisz na idiotę , bajbusek 21/02/17 13:52
      pisząc takie bzdury ...
      
      Jesteś ekspertem od technologii w motoryzacji ? Wiesz, przypadkiem ten człowiek ma kontakty z ludźmi, którzy produkują takie auta (Tesla) i siedzi w temacie od dawna. Nie znasz go to go nie obrażaj bo równie dobrze mógłbym Cię nawyzywać ale jeden trol wystarczy :)
      1. Wiem o czym piszę , zartie 21/02/17 21:38
         bo tak się składa, że z wykształcenia jestem technologiem.

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

         1. żywności ? , bajbusek 21/02/17 21:47
            a wiesz kim jest z wyksztalcenia ten czlowiek ? Skonczyl SGH, zle studia na managera ?
            1. I co z tego, że skończył SGH? Dają tam jakiś patent na mądrość? , zartie 22/02/17 20:44
               Albo uczą o konstrukcji i technologii produkcji samochodów? Albo jak nalać z pustego w próżne i wyczarować minimum kilka miliardów PLN na produkcję polskiego samochodu? BTW niektórym ta uczelnia daje wyłącznie +100 pkt. do ego.
               PS. Jestem inżynierem mechanikiem o specjalności automatyzacja procesów technologicznych.

               Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

               1. to bedziesz sie , bajbusek 22/02/17 21:50
                  swietnie nadawal na inzyniera a nie managera ... SGH szkoli managerow, Krzysiek nie bedzie budowal samochodu - bedzie nadzorowal projekt finansowy ... mylisz funkcje z tej calej zlosci i nie nauczyles sie czytac ze zrozumieniem
                  1. To ile kasy - swojej albo prywatnych inwestorów - ma na ten projekt? , zartie 23/02/17 08:08
                     Skoro jest tak świetnym managerem?

                     Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     1. czytaj , bajbusek 23/02/17 12:24
                        zanim skomentujesz ... w linku jest "EMP na razie na rozwój polskiej elektromobilności ma 10 mln zł od finansujących ją spółek, czyli PGE, Tauronu, Enei i Energi. Krzysztof Kowalczyk twierdzi, że na starcie nie ma co opowiadać o fabryce za miliard. Najpierw będą koncepcje &#8212; EMP na początku marca ogłosi konkurs na desing karoserii miejskiego samochodu."
                        
                        Krzysiek cały czas podkreśla, że za te pienądze NIE DA się zbudować elektrycznego auta ... to ma być koncepcja i przymiarka do rynku, gdzie ludzi nie stać na syrenę za 30K :)
                        1. Czyli doi kasę publiczną , zartie 23/02/17 13:28
                           Pytam się: jeżeli jest takim świetnym managerem, to ilu prywatnych inwestorów pozyskał?

                           Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                           1. no jeśli , bajbusek 23/02/17 15:34
                              "PGE, Tauronu, Enei i Energi" to państwowe firmy to masz rację ... ale człowiek, który rozumie co czyta "PGE Polska Grupa Energetyczna, Energa, Enea oraz Tauron Polska Energia powołały spółkę ElectroMobility Poland" wywnioskuje, że te spółki SAME powołały kolejną spółkę (córkę).
                              
                              Teraz próbujesz udowodnić, że każdy zarządzający państwowymi pieniędzmi to złodziej i powinien wydawać prywatne ?
                              
                              Daj spokój już bo Ci nie idzie ... nie chce mi się juz tłumaczyć, że nie masz racji ...
                              1. Dlaczego nie znalazł nikogo, kto by zainwestował swoje prywatne pieniądze? , zartie 23/02/17 21:31
                                 Jeżeli to taki świetny interes? Prezes spółki i tak kasę dostanie, nawet jeśli pośle spółkę na dno.

                                 Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                     2. i tutaj jest miejsce dla Ciebie , bajbusek 23/02/17 12:29
                        "EMP na początku marca ogłosi konkurs na desing karoserii miejskiego samochodu"
                        
                        ... zgłoś się i pokaż jakim jesteś inżynierem ... będę MOCNO Ci kibicował, co najmniej tak jak Krzyśkowi.
                        1. Pokazałeś, że jesteś kompletnym ignorantem w tej dziedzinie , zartie 23/02/17 14:52
                           Nie odróżniasz technologa od konstruktora i designera. Oczywiście te dziedziny się przeplatają, ale specjalizacja jest wyraźna.

                           Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                           1. a widziałeś już , bajbusek 23/02/17 15:37
                              SIWZ ?
                              
                              Kompletnym ignorantem jesteś Ty bo właśnie pomyliłeś te profesje wytykając dyrektorowi zarządzającemu brak wiedzy na temat technologii i konstrukcji aut elektrycznych :)
                              
                              Dziękuję, że udało Ci się zauważyć, że "te dziedziny się przeplatają" i cieszę się, że mamy tutaj specjalistę od WSZYSTKIEGO.
                              1. A Ty widziałeś SIWZ? , zartie 23/02/17 22:06
                                 Jak na razie zapowiedź ogłoszenia "konkursu na design karoserii miejskiego samochodu" i zbudowania do końca roku pięciu jeżdżących prototypów mocno zalatuje bajkami. Gdzie projekty wszystkich układów pojazdu?! To ma być konkurs na zaprojektowanie pojazdu, czy karoserii? Jak można zaprojektować karoserię w oderwaniu od zawieszenia, hamulców itd? Konstrukcja będzie na ramie, jak w Syrence ?!?!?!
                                 PS. No i podaj ile samochodów elekrycznych rocznie produkują firmy, którymi wcześniej zarządzał ten "specjalista od technologii i konstrukcji aut elektrycznych".

                                 Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                                 1. nie widziałem , bajbusek 24/02/17 10:21
                                    dlatego nie obrzucam gównem tylko jestem optymistą, tym bardziej, że znam tego człowieka i wiem jak podchodzi do swojej pracy :)
                                    
                                    Po co ten defetyzm ? Ktoś Cię skrzywdził ? Daj spokój ...
                                    1. To jest hurraoptymizm , zartie 24/02/17 15:29
                                       Harmonogram jest napisany naprędce na kolanie i nie wróży nic dobrego. U osób, które w tej branży cokolwiek i kiedykolwiek projektowały wzbudza jedynie uśmiech politowania. W takim czasie można zrobić obudowany rower elektryczny, a nie samochód.
                                       ATSD: Czy ten facet dociągnął któryś z projektów do szczęśliwego końca, czy zawsze wyskakiwał w odpowiednim momencie?

                                       Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

2. ... oooo... to szepnij słówko za mnie, chciałbym pierwsze autko z nr 001... , SebaSTS 22/02/17 00:21
   ...
   http://twojepc.pl/boardPytanie164143.htm
   
   duży garaż się znajdzie na kolekcję, będzie świetna lokata kapitału dla syna :-)

   >-<