Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Jumper 22:11
 » McMi21 22:09
 » rulezDC 22:05
 » rainy 22:03
 » Sociu 22:01
 » BrUcE_609 21:57
 » metacom 21:53
 » endern 21:53
 » Fasola 21:48
 » kyusi 21:45
 » Demo 21:45
 » Conan Bar 21:45
 » Master/Pe 21:43
 » lol555 21:42
 » PCCPU 21:40
 » tian 21:39
 » rooter666 21:37
 » piwo1 21:24
 » pawcio 21:20
 » ligand17 21:17

 Dzisiaj przeczytano
 46978 postów,
 wczoraj 47903

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[BLOG-Twoje-MOTO-Dylematy] Brać królową lawet (laguna II ph I) czy nie? , Chrisu 23/08/17 10:22
Sprawa wygląda tak. Robię jednym autem rocznie >40kkm, \"zapasowym\" tak z pół z tego.
Do pracy dojeżdżam Safrane PHI \'95.
Wujek sprzedaje RL II Ph1, 1.8, zagazowana (znowu \"Niemiec\" będzie płakał przy sprzedaży ;) ). Nie młoda, bo 2002 albo 2003 (nie pamiętam) i coś 200kkm.
Auto miało kiedyś poważną awarię - na autostradzie poszedł pasek rozrządu. Samodzielnie wujo wszystko ponaprawiał (oczywiście co mógł samodzielnie i miał narzędzia - jest mechanikiem z zawodu) i jeździł kolejne 5-6 lat. Optycznie auto OK. Ma jeden feler. Czasami przed odpaleniem pojawia się check i jeśli wtedy się odpali to auto uruchamia się w trybie awaryjnym. Jeśli się zauważy czek, wystarczy wyjąć jeden przekaźnik, włożyć z powrotem i auto już czeka nie ma. Zdarza się to czasami raz na miesiąc, czasami raz w tygodniu - różnie. Ogólnie auto zadbane. Cena na start 2k EUR (spróbuję potargować - najchętniej zapłaciłbym 1500 ;) ).
Moja szafa natomiast została zniszczona przez mechaników. Pisałem tu jak ostatnio stała przez 1,5 roku przy wymianie uszczelki pod głowicą. Uszczelka zmieniona, ale nie zostały wymienione uszczelniacze i na 7kkm dolałem już z 10l oleju :/. Oprócz tego po innej naprawie przestał działać wskaźnik aktualnego (średniego) spalania (nie wiem, może odpięty przepływomierz?), kiedy indziej przy robieniu przy kolumnie kierownicy zaczęła się włączać co jakiś czas kontrolka poduszki powietrznej, innym razem zepsuli webasto, itd... Tak więc na już w Szafie czeka mnie remont silnika (mam nadzieję, że tylko uszczelniacze) i zrobienie prawego zawieszenia (na pewno końcówka drążka i możliwe, że sworznie wahacza). Bez remontu nadwozia spokojnie 2 lata pojeżdżę (auto ocynkowane, spód w miarę bez rudej - pojawiają się niewielkie, nie głębokie ślady) - a wtedy pójdzie na złom ;) Dodam jeszcze, że na wiosnę przyjdzie mi wymienić zbiornik LPG. Auto ma 320 kkm.

Jakiś czas temu zastanawiałem się nad nowym Tipo, ale stwierdzilem, że za dużo kasy wyrzucę w błoto, bo za 4 lata i tak pewnie byłby do wymiany. A tak co 4 lata tracę <10k ;)

No i teraz czekam na Wasze opinie ;). Co zrobilibyście?

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  1. Zależy , NimnuL-Redakcja 23/08/17 10:28
    https://www.youtube.com/watch?v=Av7pWpTvXSc
    tu mówią, że jest to wygodne wozidło. Aleeee w takim roczniku z takim przebiegiem (te 200tys km to zgodne z rzeczywistością?) to będzie auto-niespodzianka.

    "za 4 lata i tak pewnie byłby do wymiany" - dlaczego? Tipo ulega biodegradacji? :)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. tak przebieg zgodny z rzeczywistością , Chrisu 23/08/17 10:42
      od wujka kupiłem wcześniej Vectrę B, którą dobiłem do 430tkm i padła pompa wtryskowa (naprawa nieopłacalna), auto widuję nie rzadziej jak raz w roku i wiem, że zawsze jest zadbane (jak każde u niego).
      Każde (nawet nowe) auto to niespodzianka ;). Tyle się o lagunach nasłuchałem, że głowa mała, ale realnie NIGDY nie widziałem ich na lawetach ;).

      Opcjonalnie zastanawiam się nad Mietkiem W140, 400SE ale akcyza mi całą przyjemność z ceny zabiera...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. Co do Tipo , Chrisu 23/08/17 11:18
      podejrzewam, że obecne auta z takimi "silniczkami" z kosiarek w okolicach 200kkm będą miały silnik do przeszczepu...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. no ale w ciągu 4 lat nie natłuczesz 200tys km, prawda? , NimnuL-Redakcja 23/08/17 12:08
        a jeśli tak to celuj w diesla.
        Akurat ten wolnossący 1.4l silnik Fiata powinien ogarnąć taki przebieg bez problemów. To podobno bardzo sprawdzona konstrukcja. Punto moich rodziców ma prawie 300tys na wolnossącym 1.1l bez remontu i awarii.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. 160 prędzej , Chrisu 23/08/17 12:42
          123

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. aha , Chrisu 23/08/17 12:43
            preferuję NoPB+LPG. Diesla miałem ostatnio i mam jednego aktualnie i wszystko jest fajnie póki coś nie klęknie :/

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. Jeśli "do pracy", to brałbym nowe auto. , evil 23/08/17 12:46
    Żeby skupić się na pracy. Można w atrakcyjny sposób sfinansować użytkowanie praktycznie dowolnego nowego samochodu - popatrz na kredyty/leasingi z ratą balonową.

    d: || nie kradnij - rząd nie lubi
    konkurencji || :P

    1. nie "do pracy" , Chrisu 23/08/17 12:48
      a do dojazdów do pracy. Tak, więc wszelkie koszty są po mojej stronie, a różnica >50k w cenie tak szybko się nie zwróci :/.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. Nie do końca rozumiem. , gorky 23/08/17 12:52
    Masz trzy opcje:

    1) Albo doinwestowywujesz Safrane (silnik, zbiornik gazu, zawieszenie - zakładam że w 1.5k EUR się zmieścisz z tym) i jeździsz dalej aż do śmierci technicznej - jeśli nie gnije to pewnie dłużej niż dwa lata.

    2) Albo już teraz pchasz Szafrane na złom, kupujesz Lagunę za te 1.5-2k i też jeździsz.

    W obu przypadkach koszt eksploatacji i czas do śmierci technicznej pewnie podobny, tylko mechanikków bym zmienił.

    3) Pchasz Safrane, olewasz Lagunę i bierzesz coś młodszego. Tu się nie wypowiem bo sam będe musiał zmienić auto za 1-2 lata i nie mam jeszcze koncepcji.

  4. lepszego i pewniejszego , Hitman 23/08/17 12:54
    nie kupisz niż opisujesz w tej cenie - ja bym brał jako drugie..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

    1. jako drugie , Chrisu 23/08/17 13:03
      mam Terka ;)
      To byłoby tym co więcej jeżdżę ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. wyjdzie w praniu , Hitman 23/08/17 13:41
        które jest bardziej awaryjne i to będzie drugie ;]

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

  5. sam mam , LooKAS 23/08/17 13:40
    lagunę 2, ale po face lifcie z 2005r.
    wersja initial paris (czyli chyba najbogatsza wersja - co zaskakujące wszystko działa, łącznie z kluczykami hands free).Silnik to 1.9DCI 130KM. Dałem 9800 w komisie.
    Po pół roku i przejechaniu ok 10tys km stwierdzam co następuje. Nie taki diabeł straszny.
    W środku ładnie i wygodnie (tutaj zdjęcie mojej laguny https://www.wykop.pl/...Vp73hKJuTXFVLfrSDuVAhA.jpg )
    Diesel poprawiony w stosunku do wersji 120Km (większa miska olejowa, wydajniejsza pompa). Dużo bajerów, wygodnie się jeździ, amatorzy cudzej własności omijają szerokim łukiem.
    Kolega po przejechaniu się moją laguną też postanowił taką kupić. Za 11tys dostał 2005r z 2.0 benzyną. Wyposażenie o klasę niżej. Założył gaz i nie narzeka.

    Co mogę podpowiedzieć? Towar niechodliwy, można wybrzydzać i jest z czego wybierać.
    2k euro to imo za dużo.

    I wanna suck, I wanna lick
    I wanna cry and I wanna spit

    1. rozporek zapnij jak zdjęcia wrzucasz! , Chrisu 23/08/17 13:48
      żartowałem ;)

      No właśnie, ci co nie jeździli francowatymi nie wiedzą o czym piszą...
      Kilka razy do roku jestem zaczepiany przez ludzi, którzy chwalą sobie szafy, że wygodne, a jak się jedzie to tak jakby się płynęło. Miałem w planie ponownie odstawić auto (kolega otworzył zakład i póki co są o nim świetne opinie, zresztą i ja nie narzekam ;) ) żeby do porządku zrobić silnik, no i końcówkę/sworznie. Za jakieś 2 lata pewnie i tak bym zmieniał tę szafę, bo miałaby na liczniku pod 400tkm (choć podobno te silniki są nie do zajechania). Trafiło się, że wujo sprzedaje no i mam dylemat - jakby to robił za 2 lata bym nie wziął bo wiekowo za stare ;)
      No nic, do jutra jeszcze przemyślę sprawę...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. Jak tylko do pracy , ligand17 23/08/17 13:51
    to chce Ci się jeździć takim wielkim autem? nie lepiej kupić coś małego i lekkiego?

  7. ten check to do czego konkretnie , Artaa 23/08/17 15:39
    bo może pewnego dnia nie wystarczy wyjąć przekaźnik...

  8. chcesz kupić 15 letni , havranek 23/08/17 15:57
    francuski samochód, który jak sam wspomniałeś, miał generalny remont silnika zrobiony metodami chałupnicznymi, który do dzisiaj ma jakieś bliżej nieokreślone kłopoty z silnikiem i pytasz się czy to dobry pomysł? Really?

    1. w obecnej rzeczywistości aut używanych , NimnuL-Redakcja 23/08/17 16:04
      to kot Schroedingera o którym wiesz, że jeszcze dycha. Lepsze to niż nieznane źródło ale stan igła z przebiegiem 159tys bez jakiejkolwiek złej historii.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

    2. nie wiem dlaczego uważasz że chałupniczymi metodami , Chrisu 23/08/17 17:14
      Możesz rozwinąć temat?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    3. Co do chałupniczych sposobów , Bitboy_ 23/08/17 19:32
      to przepraszam, ale ja własnoręcznie bez jakiegokolwiek doświadczenia, wyszlifowałem 2 głowice aluminiowe od swojego samochodu. Victorinoxem (fakt że był nowy i oryginalny ale zawsze). Co prawda zajęło mi to 3 dni, ale zrobiłem to na lustro. Auto do dzisiaj jeździ, i mało tego, zapier**la jak demon :)
      Było to w roku 2011 kiedy składałem silnik na własnoręcznie zamówionych częściach, bez żadnego doświadczenia, w garażu, swoimi narzędziami go poskładałem (włącznie z ustawieniem timingów wałków rozrządu + położenia wału (czyli też cylindrów) vs wałki x 2 głowice). Nie mam żadnego wykształcenia mechanicznego, i jakoś dałem radę. Trwało to, ale robiłem wszystko sam. I chyba nigdy nikomu nie sprzedam tego samochodu. Mimo że stoi nie używany u rodziców za domem, to nie chce się go pozbyć. Sentyment zostaje :)

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. plus 1 , Pawelec 23/08/17 21:32
        czasem te chałupnicze metody są lepsze niż te "pro". Kiedyś prowadziłem remont fordowską jednostkę 2.0 150KM w Escorcie RS. Pomagał mi ówczesny właściciel - teraz zawodowy mechanik na sporej stacji. Do dziś wspomina ten remont i mówi wprost że takiej dbałości o szczegóły nigdzie nie widział. A sam motor przelatał pod jego ciężką nogą ze 20kkm a potem kupił go gostek pod kątem motorsportu.
        A co do samej Lagi - zdiagnozuj przez obd co to za check. Reszta do opanowania. Nie takie te france straszne. A o Safrana zadbaj. Toż to uż teraz klasyk - youngtimer alert! Jakby to było v6 w baccarze to bym chyba stał w kolejce do zakupu. BTW latałem Lagą 1nką v6 24v - ależ to fajnie się odpychało. Manual - po Łazienkowskiej ganialiśmy scigaczy na hulajnogach. Sam miałem 2.0 8v F3R i tylko mile wspominam kanapowca.

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

        1. szafa jest jednym z ostatnich , Chrisu 23/08/17 21:44
          prawdziwych samochodów ;)
          Mam jeszcze ofertę W140, 400SE (jak pisałem powyżej) za 4k Euro, niewiele ponad 200k na liczniku. tylko ta akcyza - thuck :/

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        2. No ja obecnie się spełniam , Bitboy_ 24/08/17 19:34
          jako mechanik :D
          W sumie tak przy okazji bo w pracy mam tak, że miała być elektryka i automatyka, ale ostatnio serwisuje przekładnie zębate częściej niż dłubię w kabelkach czy napędach. Nakupiłem ostatnio taką ilość narzędzi że mam chyba wszystko co można chcieć ;) Warsztat też jest nieźle wyposażony sam w sobie, więc robię to dla czystej satysfakcji (a przy okazji to praca). Spodobało mi się :)
          Ale wracając do tematu, okazuje się że w niby profesjonalnym warsztacie w UK (NIE-samochodowym!), narzędzia nie są wcale specjalnie wyszukane, a metody w PL nazywane nie profesjonalnymi czy "chałupniczymi" - są jak najbardziej na miejscu.
          Oczywiście pod warunkiem że te domowe sposoby są wykonane odpowiednio. Kiedy ktoś nie chce ale musi, byle szybko i tanio - to odradzam, będzie więcej szkody niż pożytku.
          I tutaj trzeba odróżnić te 2 sytuacje..

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

    4. żeby być prawnikiem czy lekarzem musisz mieć uprawnienia , Demo 24/08/17 06:05
      / szkołę. Mechanikiem może być każdy Zenek. Chałupnicza metoda nie musi być wcale gorsza od prosów :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  9. Jako miesięczny posiadacz Lagunki II 2001 (>300tys) , II_sakooL 23/08/17 18:18
    stwierdzam, że póki co jest ok, jeździ się naprawdę wygodnie. Jeździłem w trakcie srogiej nawałnicy i choinki na pulpicie nie było. Któregoś zaświeciła mi się kontrolka ABS, ale następnego zgasła, więc optymistycznie założę, że Lagunka posiada moc samouzdrawiania;). Generalnie, w przypadku starszych samochodów ze sporym przebiegiem nie ma się co sugerować generalną opinią, tylko patrzeć na konkretny przypadek.

  10. Mój teść , Seba000 25/08/17 14:40
    MIał LII ph1 2003 1.8 benzyne zagazowaną

    Generalnie auto dwa razy lądowało na lawecie, raz padł komp sterujący, drugim razem jakiś przekaźnik który unieruchomił auto

    Od czasu do czasu zapały się na desce rozdzielczej, kontrolki

    Tą lagunę którą opisujesz to uważam ze cena wysoka//szczególnie z problemem który opisujesz.

    Nokia 3110>3210>3310>8110
    >6210>6310>6270>SE T610>5500sport
    >n70>n73>e51>n79>SE Xperia ARC S>I 4S

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL