TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Moje boje i przeboje z siecią po zmianie routera - help... , Janusz 4/09/17 23:31 Jak pisałem ileś tam postów wcześniej, zmieniłem ostatnio router. Wszystko jest fajnie, ale nie mogę ogarnąć połączenia sieciowego na komputerze stacjonarnym. Miałem zainstalowany na nim ESET Smart Security i za "Chiny" nie mogłem połączyć się z internetem z tego komputera /połączenie po kablu/. Laptopy "po wifi" łączą się bez problemu. Odinstalowałem tego ESETa, zainstalowałem Bitdefendera - to samo. Odinstalowałem, zainstalowałem ESETa wersja Antivirus - hurra! - jest internet, ale tylko gdy komputer startuje od zera. Jeżeli go resetuję, to po restarcie internetu już nie ma. Kompletnie nie mam pojęcia jak to ogarnąć. Przed zmianą routera takich problemów nie było, za to często się resetował co stawało się już bardzo irytujące.Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy.
/Autsajder, Dżem/ - A dlaczego , ligand17 5/09/17 07:10
uważasz, że to jest wina antywirusa? Zacznij od podstaw - karta sieciowa, połączenie fizyczne, adres IP, konfiguracja bramy i serwerów DNS. - po restarcie kompa , Ramen 5/09/17 08:35
masz przydzielony adres? pingujesz router? jeżeli tak, to pewnie coś w windzie, jeżeli nie, to pewnie kabelkologia- ew. zmień port w routerzeTu był podpis - uruchom linux live CD , Killer 5/09/17 11:31
i sprawdź czy działa i czy zawsze działa - wyeliminujesz problem windowsaKiedyś normą był ogół a nie margines... - [like] , Grocal 5/09/17 13:56
nic dodać, nic ująć...Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!
- odinstaluj kartę sieciową w menadzerze urządzeń , Master/Pentium 5/09/17 11:42
Program AV/IS być może namotał coć w łancuchu filtrów na tym interfejsie.
Jak nie pomoże to faktycznie LiveCD z linuksem i sprawdzenie czy działa bo może karta padła.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Wychodzi na to, że udało mi się ogarnąć sytuację... , Janusz 7/09/17 08:32
Przyczyną, na 99,99%, był program, który jakoś tak "od zawsze" miałem zainstalowany i nie stwarzał problemów, czyli iObit Advanced System Care. Po jego odinstalowaniu, ponownym zainstalowaniu Eseta wszystko już działa jak należy :) Mam więc własny dowód na to, że programy "do optymalizacji", optymalizują inaczej niż człowiek się spodziewa... Pozostaje poszukać czegoś czym, od czasu do czasu, będzie można oczyścić rejestr Windows.Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy.
/Autsajder, Dżem/ - Od dawna , piotrszach 7/09/17 09:14
używam CCleanera. Ale nie jako usługi w tle, tylko odpalam co jakiś czas. - od czasów Windows 2000/XP wszelkie "optymalizery rejestru" to zło , Master/Pentium 7/09/17 10:48
zysk 0.1% szybkości nie jest warty problemów. Które NA PEWNO się pojawią.
Dotyczy także popularnego CCleanera którego funkcje czyszczenia rejestru też potrafią zrobić kuku.
Ogólnie nie ogarniam sensu istnienia tych programów w epoce Windows 7/10.
W skrócie: NICZYM.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|