[OT] pomoc potrzebującym - dobrze zrobiłem czy źle?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Curro 16:21 » Jumper 16:21 » muerte 16:21 » b0b3r 16:19 » El Vis 16:16 » NimnuL 16:13 » AdiQ 16:12 » ligand17 16:11 » Liu CAs 16:10 » SebaSTS 16:10 » Zbyszek.J 16:07 » john565 16:04 » gromki_86 15:56 » Killer 15:55 » Artaa 15:50 » P.J._ 15:50 » 3kawki 15:49 » sofolok 15:41 » GULIwer 15:40 » elliot_pl 15:38 Dzisiaj przeczytano 41125 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] pomoc potrzebującym - dobrze zrobiłem czy źle? , Nazgul 24/10/17 21:38
Jestem z żoną we Wrocławiu. Szliśmy przez rynek kiedy podszedł do nas gość. Zapytał czy możemy mu pomóc i kupić jedzenie. Mówię że jasne, obok jest McDonald więc coś mu kupie. Odpowiada, że on potrzebuje innej pomocy. Czy możemy iść z nim do apteki, bo tam mu brakuje 76zl na jakieś specjalne mleko dla dziecka. Mleko wyjątkowe bo jego partnerka nie ma pokarmu a dziecko nie może laktozy więc głodne jest w domu. Powiedział, że apteka jest 10 min max od rynku. Ja chciałem z nim iść ale uznałem że nie będę chodzić z żoną po mieście noca. Dałem mu więc 50zl uznając że to jego sumienie nie moje. Gość chciał to odpracowac, umyć auto albo w ogrodzie.
I teraz tak:
Ja byłem naiwny czy jego sumienie mu kiedyś odda to
Dałem się zrobić i prostu jestem latwowierny czy czasem warto po prostu zaufać?

Facet był trzeźwy, w miarę czysty i mówił sensownie. Po prostu mu brakło do 1go...

Zona uznała że jestem latwierny. Bo oddałem mu pół jej dniowki...

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

Nazgul, nie wyczujesz... , Dexter 24/10/17 21:49
Sytuacja z wczoraj - parkujemy pod Biedrą, podchodzi gość - "proszę o coś do jedzenia". OK, nie ma problemu, druga połówka zgarnia z regału jakieś pieczywo, pasztety takie tam. Wychodzimy, gościa zakrzywiła czasoprzestrzeń i tyle go widzieli.

Pasztet i pieczywko wciągnę bez problemu i z przyjemnością, ale zastaniawianie się czy się spinać zostaje...

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
Trudno powiedzieć, , off 24/10/17 21:52
ale przeglądając google, widać, że nie tylko Ciebie o to pytają.
Moim zdaniem do scam, bo "dziecko","brak pokarmu", "apteka 10 min." itp.

Born to be born.
Myślę, że postąpiłeś OK... , JE Jacaw 24/10/17 22:00
...a czy dałeś się nabrać ? Cóż trudno powiedzieć, niestety dziś jest kupa tego typu naciągaczy, ale też są ludzie w prawdziwej potrzebie i ciężko nieraz odróżnić jednych od drugich. Jak przepuści na piwo, a nie na mleko... to niech ma na zdrowie, a Ty po prostu zrobiłeś dobry uczynek.

Osobiście, gdybym miał się zdecydować na 50 zł to bym chyba z nim poszedł, bo to jednak trochę kasy jest... ale sytuacje są różne i łatwo się ocenia siedząc wygodnie przy kompie :-)
Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
1. "dybym miał się zdecydować na 50 zł to bym chyba z nim poszedł" , Zbyszek.J 24/10/17 22:50
  Zastanawiam się czy taka osoba, jeśli kogoś tak nabiera, to czy jednak ma jakiś plan awaryjny na wypadek gdyby dawca jednak zdecydował się na 10 minut drogi do apteki.
  Zakładając, że historia jest jednak zmyślona, to co wtedy zrobi nabierający? Ucieknie?
  1. kupisz , endern 25/10/17 08:14
    mu to, a on to wyrzuci za rogiem. Błędnie oceniasz to z swojej perspektywy. Temu służy cała gatka o głodnym dziecku, mleku itd.
    1. Gatka , Remek 25/10/17 13:40
      Gatki to masz na sobie. Pewnie chodziło Ci o gadkę.
Myślę, że to oszustwo , kubazzz 24/10/17 22:38
Wariant "na bilet do domu". Ale rozumiem zgryz. Ciężko się obwiniać o dobre intencje, ale jednocześnie nikt nie lubi być frajerem.
Teraz to już nie ma co drążyć - nie zbiedniałeś. Kup żonie kwiatki lub zaproś na kolację. A jeśli czujesz że to był jednak scam to potraktuj jako lekcję.
W przeciwnym wypadku mozna wpaść w paranoję - może to była uczciwa prośba o pomoc, ale to dziecko to drugi Hitler ;)

SM-S908
1. Jak już to nazrywaj Żonie polnych kwiatków i zrób , McIsland 28/10/17 00:13
  pyszną kolację, ma wino się nie obejdzie :)
  GTD ...
Też mnie typ zaczepił z tym samym pytaniem, , fuzjon 24/10/17 23:03
na rynku Wrocławskim jakieś 3 mies temu, coś jest na rzeczy, może ma lewą recepte i opyla na lewo ..

http://www.gazetawroclawska.pl/...mowlat,id,t.html
1. Niezłe. , Muchomor 25/10/17 10:37
  Mleko jest na receptę i kosztuje 10PLN, a jemu 76PLN brakowało.
  
  Znajdzie dwóch takich co dadzą po 50 i ma niezłą dniówkę.
  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
  Boardowiczów
już tyle razy się przejechałem na pomocy innym, że , Chrisu 24/10/17 23:32
nawet gdyby był z tym dzieckiem i miałoby napisane na czole "nie toleruję laktozy" to nadal miałbym wątpliwości...
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
a jadąc z Wrocławia , Fantomas 24/10/17 23:34
nie pomogłeś tak przy okazji cyganom którym zabrakło na paliwo i chcieli Tobie sprzedać złoto ?

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...
1. BUAHA , MayheM 25/10/17 12:15
  następnym razem przebierzmy się za cyganów. Jak widać, wciąż można dobrze dorobić na znanych przekrętach :)
standardowe oszustwo na głodne dziecko , digiter 25/10/17 01:07
Takie mleko jest na receptę więc trzeba było powiedziec żeby pokazał receptę.
Jednak oszust mógłby mieć receptę od kogoś znajomego kto tej recepty nie wykupił dlatego prosisz o dowód osobisty i sprawdzasz czy nazwisko dziecka zgadza się z nazwiskiem oszusta. Wersja zaawansowana: oszust ma receptę ale przeterminowaną czyli idziecie do apteki i wtedy na miejscu okazuje się że apteka jej nie zrealizuje bo jest przeterminowana.
Moim zdaniem dales oszustowi za dużo kasy. Wiadomo było że to oszust wiec trzeba było mu dać 2zł/5zł żeby sobie poszedł.

http://forum.trojmiasto.pl/...st-t210125,1,16.html
Piszcie do mnie per ty z małej litery
Znaczy że co? , DeathClaw 25/10/17 01:29
Czujesz się niepewnie w tej sytuacji i potrzebujesz potwierdzenia jednaj z opcji? Czekasz aż ktoś potwierdzi twoją szlachetność lub naiwność? Ile ty masz lat?

Żona już cię oceniła i tego się trzymaj. Jak chcesz się poczuć lepiej w internecie, to szukaj rozrywki na innych stronach.
To czy dobrze czy zle jest malo wazne , speed 25/10/17 06:41
ale to ze to tu napisales swiadczy ze jests zwykla 'pizda' a nie facetem.
1. A co ma jedno do drugiego? , Nazgul 25/10/17 07:03
  Zastanawiam się czy to wałek. Nie jestem z Wrocławia. Jeśli kogoś będzie zaczepiac to będą wiedzieć. Nie rozumiem Twojego rozumowania
  people can fly, anything
  can happen...
  ..Sunrise..
  1. ... ja zrozumiałem ten post jako... , SebaSTS 25/10/17 07:54
    ... informacja... Nie każdy jest pro w tych sprawach z wyłudzaniem... Moje doświadczenie to pod Biedronka w Kobyłce... Gość prosił o bułki... Powiedziałem że kupię dziecku to i jego dzieciom... Był czysty... Roweru nie przypiąłem nawet tylko oparłem. Nie uciekł, roweru przypilnował i dostał dodatkowo pasztet i mleko w kartonie.
    >-<
    1. taki był mój zamysł , Nazgul 25/10/17 08:26
      dlatego dokładnie opisałem sytuacje. Może ktoś miał podobne. Zostaje we Wrocławiu do jutra - jak go kurde spotkam...
      I wychodzę dziś większą grupą na spotkanie. Przyczaję się na rynku
      
      Speed - pomyśl czasem zanim coś napiszesz. Ja wiem, że Kanada zmienia ludzi ale w Polsce przez takich kretynów odechciewa się pomagać. Bo raz trafisz na oszusta i przestajesz pomagać
      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..
      1. To nie jest domena Polaków , szelas 25/10/17 08:55
        tak jest na całym świecie. Ostatnio miałem prawie podobną sytuację w Brukseli. Moim zdaniem nie ma się co spinać. Jak masz dobry dzień i otwarte serce to pomagasz i tyle - resztę zrobi karma
  2. Wlasnie nie ma , speed 26/10/17 07:19
    A Ty szukasz usprawiedliwienia na to co zrobiles.
    Fajnie ze dales i koniec sprawy ja tez daje i mam swiadomosc ze w wiekszosci idzie to na wodke ale to moja decyzja i nie musze szukac usprawiedliwienia ze dalem sie zrobic w balona rozumiesz to? A ty szukasz chesz aby zostalo to potwierdzone ze dobrze zrobiles albo nie dobrze ,nie jestes wstanie sam o tym zdecydowac ? Ja nie wiem co sie stanie za 20-25 lat moze tez bede prosil a ze moge dac to daje ,przynajmniej nikt od chujow mnie nie wyzywa:))) proste .
    Zreszta Carat to tez wyjasnil , zona ci dupe truje to przyleciales tutaj i szukasz usprawiedliwienia . Takie jest moje rozumowanie.
2. Tobie się od tego dobrobytu , DeathClaw 25/10/17 12:14
  w głowie poprzewracało chyba. Pizdą to jest ktoś, kto obraża innych w internecie w taki sposób jak ty. Nazgul jest co najwyżej naiwny, niedojrzały, itp.
daję , LooKAS 25/10/17 06:50
tylko żulom na piwo/wino - przynajmniej wiem, że nie nabiera mnie na 'chorą córkę' :P
I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit
1. nie ma czegos takiego jak... , PrzeM 25/10/17 06:53
  ..."chora córka"
  prawidłowa składnia to "horom curke" :)
  PrzeM
  
  above the mind - powered by meat...
oszust , Demo 25/10/17 07:11
w tak dużym mieście jest od cholery pracy żeby szybko dorobić. Choćby roznoszenie ulotek czy inne proste wykładania towaru i te 70-80 pln w 1- 1.5 dnia nastuka z paluszkiem nawet na zmywaku.
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
1. We Wro , Chrisu 25/10/17 08:07
  ludzi do pracy nie ma...
  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
Reasumując , Nazgul 25/10/17 08:28
Wyjaśniam - napisałem post aby opisać sytuacje. W celu ostrzeżenia.
Niestety ale raz dasz sie przez takiego kretyna zrobić i przestajesz pomagać.
Uznałem, że warto. Mam czyste sumienie. Co gość z tym zrobić - niech go myszy zjedzą.

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..
1. Masz racje. , ptoki 25/10/17 09:09
  Pozytywne jest to ze takich akcji sie u nas często nie widzi. Więc tak czy siak jest nieźle.
2. Reasumując to gówno zrobiłeś. , Bart 26/10/17 08:33
  Niby pomogłeś ( uspokoiłeś sumienie ? ), a z drugiej strony dałeś się oszukać i pomogłeś złodziejowi.
  Chcesz pomagać - rób to z głową a nie na odwal przy okazji.
  Jak nie masz czasu to nie pomagaj byle jak, byle komu i byle gdzie.
  Do dupy z takim pomaganiem.
mam jedną zasadę , endern 25/10/17 08:28
NIGDY nie daję gotówy do łapy. A Ty z lenistwa dałeś ;P
Każdy pomaga na ile może, i jak kolo nie śmierdzi to czasem daję - choć mam świadomość że to najczęściej ich sposób na życie.

Nie miej wyrzutow ze komus chciałeś pomóc - ino rób następnym razem to rozsądnie, kazdy na poczatku daje sie porobić... na tym polega magia scam'u :)
Więc jechanie Cię za to że chciałeś komuś pomuc wg mnie jest słabe.

Ode mnie kolo chciał jakieś leki na żylaki, farmaceuta w tej aptece powiedziala mi ze kolo tak sępi kolejne dawki od rana. Ale na co kolo to przerabia nie udało mi się ustalić.
Mnie gdy ktos tak pyta , Ament 25/10/17 08:38
to zakurwiam z laczka i poprawiam z kopyta.
I
-AMENT-
I
apteka 10 min w centrum Wrocławia? , Matti 25/10/17 09:02
bez jaj... Ciesz się, że nie poszedłeś, bo może by na Ciebie jego koledzy czekali w bramie prowadzącej do "apteki"...
niestety ale wałek , Hitman 25/10/17 09:06
na logikę bowiem - wolałbym pożyczyć od rodziny/ sąsiada, sprzedać coś w lombardzie, iść do najgorszej roboty cokolwiek niż żebrać ( bez gwarancji sukcesu) wiedząc, że mam głodne dziecko w domu..
Kiedyś podeszła do mnie cyganka z dzieckiem, żebym jej dał na jedzenie - powiedziałem że nie dam.. Ona odparła, że jestem bez serca, a ja jej na to, że bez serca to jest twój stary, który Cię tu wysyła z dzieckiem.. i zapadła cisza.
Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
Co Wrocław, to Wrocław... , evil 25/10/17 10:12
mnie, dwa lata temu, w Olsztynie, pod jakimś dyskontem zaczepił "kolejarz". Pakując zakupy wysłuchałem historii o katastrofie kolejowej którą spowodował, utracie pracy, kalectwie i całym jego życiowym bałaganie.

Dałem mu 5 zł (pięć! złotych), a gość się tak ucieszył, że pobiegł za sklep... sobie ulżyć. ;-D

Niedawno miałem też przygodę z dzikim lokatorem: zrobił sobie gniazdko pod rampą załadunkową przy firmowym magazynie. Podczas "eksmisji" (w asyście Policji) spakowałem mu jego graty - jakąś pościel, znalazło się trochę drobnych etc.
Niby "majątek", a nie wziął go ze sobą, nie wrócił.
d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P
Źle zrobiłeś. , blimek 25/10/17 10:41
Prawdziwie potrzebujący, nigdy nie poprosi Cię o pomoc
twojepc - forum światopoglądowych ekspertów
1. o tototo , MayheM 25/10/17 12:16
  dobrze gado.
zasada bardzo prosta , DrLamok 25/10/17 14:04
jeśli bardzo chcesz pomagać.. a kogoś nie znasz i nie jesteś pewny czy to kant czy nie... to pomóż tak, byś się 5 minut póżniej nie zastanawiał czy dobrze zrobiłeś... czyli daj te 5zł (a nie pół dniówki) i zapomnij o sprawie.

a potem na TwojePC wejdź i napisz posta w temacie komputerowym :)
1. otóż to , coobav 25/10/17 14:50
  123
  Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
  Legion5 R7-5800H, RTX3060
doskonale , Maniak 25/10/17 14:17
wzbudzono w Tobie poczucie winy i współczucia. Niestety dałeś się pięknie zrobić.
Środek rynku we wrocku i 10 min do apteki ? Poważnie ?
Zmień swój podpis na Boardzie
Kiedyś spotkałem się , Bergerac 25/10/17 14:57
z tego typu historią. Gościu zakładał, że większość przechodniów nie będzie miała czasu iść z nim do apteki i dadzą, no może nie całą kwotę, ale przynajmniej jej część. Taka lepsza wersja ''2 PLN na bułkę''.
To jest problem nierozwiązywalny, bo nigdy się nie dowiesz czy mówił prawdę. Zapomnij o tym, ''niech nie wie lewica, co robi prawica''.
Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
1. Hmm.. ja mam zwyczaj robić inaczej , Bitboy_ 25/10/17 18:30
  Kiedy widzę kogoś w nieszczęściu, albo mam przypuszczenie że osoba potrzebuje pomocy - podchodzę i pytam. Jeżeli mogę pomóc, pomagam. Nawet jeśli oznacza to "poratowaniem 2zł do piwka".
  Kedy ktoś potrzebuje jakiejkolwiek pomocy a ja mogę jej udzielić, udzielam. I jestem świadomy że pewnie nie raz zostałem okłamany co do przeznaczenia pieniędzy, ale mało mnie to obchodzi :)
  Gdybym miał ścigać znajomych o kasę pożyczoną na wieczne nieoddanie, troche by tego było. Rekordzista dostał ode mnie już z 1500zł :)
  Ale koleś jest po prostu mistrzem świata i okolic :)
  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
  ,FraDesION660P
re: , rooter666 25/10/17 15:04
Twoja kasa została już przepita albo przećpana ;]
Eeee tak naprawdę nic nie straciłeś , yorg5 25/10/17 18:54
Jak oddałeś pół jej dniówki to się nie martw :-)
The Borg's frightening appearance
may scare small children.
1. Dokladnie , Bitboy_ 25/10/17 19:16
  Gorzej gdyby oddal pol swojej ;)
  
  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
  ,FraDesION660P
  1. ... :-) , SebaSTS 25/10/17 19:31
    ... hehehe
    >-<
zmień podejście , Carat 25/10/17 20:00
albo pomagasz, bo masz taką potrzebę i wtedy darzysz zaufaniem tego kto prosi albo z racji braku zaufania, czy innego powodu nie pomagasz.
Nie powinna to być darowizna z racji presji, no i sam decydujesz jaką kwotą chcesz kogoś wesprzeć.
Ja z reguły nie daję kasy ale czasem jest tak, że dam kasę.
Nie wiem na ile moja intuicja jest wtedy trafna, a na ile daję się wtedy robić w bambuko.
Ale ja daję kasę w dobrej wierze, a jeśli ktoś oszukuje, bo zbiera na wino, czy inne używki wciskając kity to niech mu ta kasa bokiem wyjdzie.
Jeśli masz wątpliwości, czy dobrze zrobiłeś to mam wrażenie, że nie zrobiłeś tego szczerze.
Albo wszystkiemu winna żona, która dała Ci zjebkę i namąciła w Twojej głowie, aby wzbudzić poczucie winy/wątpliwości ;)
z tego co czytam na fb , Morgoth 25/10/17 20:13
to jemu codziennie brakuje tych 76 złotych :P

następnym razem "poratuj" gościa, któremu brakło 20 złotych na bilet kolejowy do domu ;)
1. wiesz... na bilet to mi kiedyś autentycznie brakło w 1998 , DrLamok 26/10/17 08:30
  i w sumie nie prosiłem nikogo (bo mi głupio było wyjść na żula) a dostałem... jakaś starsza babinka sama przyszła do mnie właśnie po drobne... więc jej wyjaśniłem że nie mogę pomóc i że sam utknąłem i że mi brakuje chyba z 12zł do biletu... poszła zbierać dalej a po 10 minutach wróciła i dała mi te brakujące 12zł... dostała za to 2 puszki owoców jakich zapewne w życiu wcześniej nie jadła... babinka się ucieszyła a ja pognałem do kasy po bilet :)
  1. nigdy nie wiadomo co się przydarzy , Carat 26/10/17 14:29
    2 dni temu tankowałem na stacji i przy kasie ze zdziwieniem stwierdziłem, że nie mam karty płatniczej. Gdyby nie telefon z aplikacją do płacenia kodem BLIKiem i to, że na stacji obsługują tę formę płatności to bym chyba też musiał żebrać o kasę na zapłacenie za paliwo ;-)
W Warszawie pod Biedronka. , XiSiO 28/10/17 15:41
Dwóch gości zbierało kiedyś karmę dla psów, do dziś nie wiem co z nią robili ale ludzie naiwni kupowali.
"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO
1. Do dziś nie wiem , XiSiO 28/10/17 15:44
  https://www.wykop.pl/...iedziec-o-co-chodzi-dzis-/
  "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
  zapłacisz adeną" (C) XiSiO
2. No to , Bergerac 29/10/17 22:27
  albo mają całe stado, albo te dwa pieski mają tasiemca ;)
  Barbossa: You're supposed to be dead!
  Jack Sparrow: Am I not?