Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 02:55
 » Chavez 02:46
 » yanix 02:26
 » PaKu 02:20
 » metacom 02:18
 » xpx 02:17
 » abes99 01:30
 » luckyluc 01:30
 » Chrisu 01:26
 » PiotrexP 01:18
 » Martens 00:57
 » Wolf 00:44
 » Visar 00:43
 » CiAsTeK 00:39
 » bmiluch 00:38
 » Zic 00:36
 » rulezDC 00:36
 » Demo 00:15
 » rarek 00:09
 » buddookan 00:03

 Dzisiaj przeczytano
 41106 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT Żale] Dlaczego tak trudno znaleźć dobrego mechanika? , Normalny 27/05/18 20:47
Fakt, mieszkam w pipidówie, ale to paranoja, żebym musiał szukać do diagnostyki silnika fiata mechaników w stolicy (60km).
U jednego (niby znajomy) przestał 3 tygodnie. Zapewne wolał w tym czasie wymieniać części, hajs leci, samochody się zmieniały w tym czasie zaobserwowałem.
Drugi- młody mechanik dzwoni po trzech dniach sprawdzania i oznajmia, że nie ogarnie.
Trzeci mówi mi, że ustawienie rozrządu w 1.4 16V jest przesrane...
Czwarty każe MI skombinować oznaczenia rozrządu (!).
A do tego co ma dobre opinie ciężko się dostać :( .

"Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska

  1. Może , Franz 27/05/18 21:20
    Warto kupić coś nie na f ? ;)
    A ty robisz w pracy rzeczy które ci się nie opłacają ?

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

    1. W przeciętnej pracy , Normalny 27/05/18 21:32
      raczej nie można grymasić jak przyjdzie deczko bardziej wymagający klient. Zresztą - na marginesie - taki mechanik pozbawiony wyzwań staje się tylko "wymieniaczem".

      "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
      kierującego." Konwencja Wiedeńska

      1. nie koniecznie, lepiej wymieniac i robic kasę, niż brać problem sobie na plecy , Emios 27/05/18 22:01
        za grosze

  2. ... , Kalkin 27/05/18 21:31
    Mieszkam w Gdańsku i rok czasu szukałem dobrego elektryka, który ogarnie lekki ubytek prądu w e39 - po tygodniu nie mogłem odpalać auta.

    The requested URL was not found
    on this server ! Error 404

  3. To jest bardzo proste , Micky 27/05/18 21:40
    otóż zarzucono starą technikę kształcenia rzemieślników. Od ucznia do mistrza.

    1. Dokładnie , ligand17 27/05/18 21:57
      tak. Teraz każdy może sobie otworzyć warsztat i kosić kasiorę od nowych klientów. Ale dopóki się nie rozejdzie, że kliencie wracają na poprawki i nie zaczną mu robić kiepskiej prasy.
      Ja na całe szczęście mam w okolicy jednego mechanika jak Cię mogę od młota (bez młota nie robota), do którego umawiam się na proste tematy (wymiana klocków hamulcowych, oleju, płynów) a chwilę dalej mam kolesia, który specjalizuje się moim modelu i ogarnia wszystko od hamulców aż po mody typu wymiana tłoków/korbowodów, swapy silnika, turbienie itp.

    2. To samo jest w budowlance. , buddookan 27/05/18 22:31
      Brakuje doświadczonych. Jest nisza. Amatorzy biorą sie za robote.
      Za kilka lat jakiś procent amatorów zostanie specjalistami i może problem się rozwiąże.

      1. Mało prawdopodobne z tymi specjalistami , Carat 28/05/18 10:24
        bo jak ktoś robi fuszerę to będzie ją robił dalej.
        Taki amator specjalista zwyczajnie nie ma w tym interesu, aby coś zmieniać w swojej pracy. Chyba, że zostanie do tego zmuszony ale nie zanosi się na to, więc nie licz na poprawę jakości usług na szeroką skalę.

  4. standard, taka branza, pelna naciagaczy i januszy biznesu , Kenny 27/05/18 21:46
    totez z dziesiecioletnim fiatem jezdzilem do aso, z dziesiacioletnim pugiem jezdzilem do aso... 1) znalezc dobre (!) 2) byc stalym klientem --> dostawac takie znizki (20-25% na czesci i robocizne), ze szukanie alternatyw jest kompletnie bez sensu.

    Nie mowiac juz o wartosci dodanej w postaci uzgodnionego kosztu, szybkiego kontaktu telefonicznego w przypadku niejasnosci lub dodatkowego kosztu, terminu, kultury (jak juz znajdziesz to dobre aso :), faktury o ktora nie trzeba sie bic i gwarancji o ktora nie trzeba sie bic, taniego auta zastepczego na normalnych, bezpiecznych warunkach, etc.

    Z czego ten drugi akapit jest dla mnie nawet wzaniejszy.

    .:Pozdrowienia:.

    1. To Twoje ASO , Normalny 27/05/18 21:51
      fiata zapewne nie w mazowieckim...?

      "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
      kierującego." Konwencja Wiedeńska

      1. nope , Kenny 27/05/18 22:10
        krakow

        .:Pozdrowienia:.

    2. guzik prawda... , Chrisu 27/05/18 22:08
      szwagier pojechał na wymianę oleju i filtrów w Magdzie 6.
      Odebrał auto dzień później bo akurat nie mieli filtra kabinowego. Wraca do domu i... filtr kabinowy nie wymieniony, a na rachunku jak byk cena za nowy...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. no i? , Kenny 27/05/18 22:56
        a mi fachura oleju nie mogl wymienic bo nie da rady odkrecic, boi sie ze korek urwie, etc - popatrzylem z politowaniem i pojechalem tam gdzie zawsze. Mozemy sie tak licytowac... :)

        .:Pozdrowienia:.

        1. chodzi o to, że , Chrisu 27/05/18 23:02
          nie ma co generalizować...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    3. i jeszcze jedno , Chrisu 27/05/18 22:15
      wymiana klocków:
      ASO 802,10 dobry (chyba) serwis 200 m dalej 450 zł (na tych samych częściach).

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Lol , blimek 27/05/18 22:43
        Wymiana klocków 800 zł
        Za 800 zł to się silnik wymienia i jeszcze zostanie.

        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        1. nie rozumiem , okobar 27/05/18 22:51
          cena normalna dla normalnych aut :P

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. Hahaha , blimek 27/05/18 22:58
            Lol

            twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

          2. jeżeli panamera , Hitman 28/05/18 11:38
            to normalne auto ;)

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

          3. to nie jest normalna cena , faf 28/05/18 13:43
            kiedyś w ASO widziałem tablicę - promocja na wymianę klocków
            seicento 60zł
            punto 90zł
            bravo/a 110zł
            alfa romeo 147 160zł (wtf ? ja wiem że AR ma 5 śrub na koło ale 147 to takie bravo)

            po prostu golenie owiec i baranów

            w każdym przypadku jest to jedna i ta sama czynność serwisowa (podniesienie pojazdu, zdjęcie koła, zdjęcie zacisku wyjęcie klocków - montaż w kolejności odwrotnej) - i czas jest taki sam niezależnie od samochodu - więc stopniowanie ceny od ceny pojazdu nowego jest jakieś chore

            klocki zmieniam sam - bo wiem potem co mam - praktycznie żaden mechanik nie robi tego jak należy - wymieniają klocki i jedź pan z Bogiem . a gdzie czyszczenie zacisku, sprawdzenie powierzchni tłoczka, oczyszczenie i smarowanie prowadnic ? ło panie a kto to robi, nie trzeba to nie maluch ....
            a potem klocek piszczy trze o tarcze i potem jeszcze tarcze do wymiany (Panie - to już stare były) że o większym zużyciu paliwa czy możliwości uszkodzenia łożysk piasty nie wspomnę

            Ojciec potrzebował wymienić uszczelniacz w skrzyni biegów - mechanik 500 się należy ....a za wymianę sprzęgła (ta sama robota jak nie gorzej bo trzeba centrować tarczę) 300 ...

            Do tego wiele serwisów stosuje praktyki "obciążmy klienta tym co sami spierd..limy a powiemy że to stare i zużyte było"

            1. to gratuluję , okobar 28/05/18 20:38
              ja zazwyczaj jedyne co robię w aucie to dolać paliwa, dolać płyn do spryskiwaczy... i tyle

              nie znam się na mechanice, nie znam się na elektryce, więc tylko płacę w warsztatach i klnę....

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

            2. niestety z hamulcami jest słabo , Artaa 28/05/18 21:43
              w wielu przypadkach trzeba by po wymianie jechać na kontrolę (tylko gdzie...)
              co spierniczyli i czego nie przesmarowali

              1. dlatego najlpeiej by mieć , faf 29/05/18 11:54
                mechanika od Jaya Leno albo zatrudnić Ed China :)

      2. no i co ja Ci poradze? , Kenny 27/05/18 22:54
        Ile z tego to robocizna i ile godzin?

        PS. takie podstawowe czesci to kupuje sam.

        .:Pozdrowienia:.

        1. z robocizną , Chrisu 27/05/18 23:00
          123

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. wiem, dlatego pytam , Kenny 27/05/18 23:02
            :))

            .:Pozdrowienia:.

    4. w ASO też są partacze i oszuści , Carat 28/05/18 10:35
      w końcu za coś muszą utrzymać swoje "marmurowe" warsztaty.

      Przy jednym okazało się, że roczny przegląd przeszło auto z luzami w drążkach kierowniczym i wyciekiem. Inaczej mówiąc przegląd był na papierze w książce serwisowej.
      Przy innym aucie miałem wymianę świec, po roku przy samodzielnej wymianie okazało, że świece nie były wymieniane, czyli zapłaciłem za towar i usługę, której nie było.

      Znam też inne wałki jakie są robione w ASO zwłaszcza jak jakaś firma serwisuje swoją flotę pojazdów, więc jeśli nie muszę to omijam ASO i serwisuję u ludzi, których znam i ufam, ze względu na ich wiedzę i doświadczenie itd.
      W dobie, gdy króluje kasa to mamy rzesze ludzi zaradnych życiowo, którzy tę kasę zdobywają ;)

      W małej dziurze jest problem, bo nie ma wyboru ale w większych miastach można trafić na dobrych fachowców, tylko nie jest z tym łatwo.

      1. ASO to ogólnie jeden wielki absurd. , DeK 3/06/18 21:47
        Do Hondy szukałem słonecznika (osłony przeciwsłonecznej) od strony kierowcy bo zaczęła opadać. Zrobione to jest z kawałka plastiku, blaszki i pianki.
        Nie mogłem nigdzie znaleźć używanej w wersji takiej jak do mojej Hondy, z lusterkiem.
        Z głupia zapytałem w ASO po ile takie daszki przeciwsłoneczne. 480zł sztuka. Widząc cenę nawet sprzedawca w ASO się uśmiał.

        Już odnośnie fachowości w ASO nawet nie chcę się denerwować. Znajomemu spierdzielili regulację zaworów w Accordzie.
        W zasadzie to zastanawiam się co ci ludzie pracujący w ASO myślą sobie o klientach bo na pewno nic dobrego zważywszy na to, że dają się tak rżnąć na usługach w ASO, których ceny są po prostu absurdalne.

        1. Hehe , Chrisu 5/06/18 14:22
          moja koleżanka zmianę kół letnie/zimowe zawsze robiła w ASO. Koszt 250 zł. To samo, na profesjonalnym sprzęcie (śmiem twierdzić, że znacznie lepszym niż ten w ASO) mój wujek robi za 45 zł. Pytam, dlaczego nie robi tego w porządnym zakładzie, a nie w ASO - zaoszczędziłaby 400 zł rocznie, powiedziała "bo tam wiem, że zrobią mi to dobrze"... Uśmiechnąłem się tylko nieco ;)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. ciężko bo i temat ciężki , Pawelec 27/05/18 23:30
    po co się spuszczać nad ciężkim tematem gdzie tysiąc miejsc gdzie można się potknąć a i temat gwarancji śliski. Lepiej wymieniać klocki za 800 i mieć z bani. Żadna odpowiedzialność. A co temu fiatu jest że to takie ciężkie?

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. Czy ja wiem czy taki ciężki...? , Normalny 27/05/18 23:47
      Na początek zależy mi na sprawdzeniu ustawienia rozrządu i test podciśnienia w kolektorze dolotowym. Gaśnie na wolnych obrotach, szarpie i wypadają zapłony na jednym cylindrze (cewki wymienione).
      Błędy:
      http://tiny.pl/g8lxj

      "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
      kierującego." Konwencja Wiedeńska

      1. rozrzad można sprawdzic , faf 28/05/18 13:56
        Po zdjęciu osłon i obracając wałem
        kuwa straszny problem - pasek rolka napinacz i pompa - to standardowy zestaw do 16DOHC - części dobrej jakości to 300-500zł
        silnik ma oznaczenia na wale i wałkach rozrządu - pasek dobrej firmy też ma.
        Wymiana na góra 2 browary. no ale teraz po kierunkach technicznych wychodzą pizdy w rurkach więc....

        No chyba że ktoś ma BMW na "niezniszczalnych" łańcuszkach, gdzie do wymiany rozrządu trzeba wyjąć silnik. Albo 3.0 TDI w VAGach gdzie trzeba zdemontować praktycznie wszystko do przegrody kabiny haha

        W motongu mam ustawianie luzu zaworowego co 6ys km - nawet nie zawracam głowy mechanikom a sobie jeszcze moto poczyszcze i pooglądam :P bo lubię - zamiast leżeć z tym browarem na kanapie.

        Ciśnienie dolotu o ile sprawne czujniki to sprawdzisz na FIAT ECUScan (korelując odpowiednie odczyty)- akurat fiaty i VAGi to mają najłatwiej jeśli chodzi o diagnostykę - ogarniasz przejściówką za 60zł sam silnik bez problemu (resztę z przejściówkami - to się zwraca np. po zdiagnozowaniu który czujnik ABS trzeba wymienić :P

        francuskie czy japońskie to inna bajka - i brak sensownej diagnostyki to akurat argument na nie dla mnie.

        1. Z rozrządem , Normalny 28/05/18 15:07
          podobno nie ma oznaczeń i trzeba jakichś blokad używać.
          Ciśnienie w dolocie sobie odczytałem - jest w linku.

          "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
          kierującego." Konwencja Wiedeńska

          1. eeee tam , faf 28/05/18 16:41
            ustawiasz 1 cylinder w GPT i znaki mają się pokryć - powinny być bo w ASO zwykle nie pracują bystrzaki (statystycznie - bo są tez nieźli)

            Nawet jeśli nie ma oznaczeń - złośliwie - żeby potrzebny był jakiś mechanizm i blokady - wtedy medoty mirkowe są - a flamastrem tu tera maźniem i będzie

            Blokady są dla ułatwienia żeby nie tracić czasu na kręcenie silnikiem, sprawdzaniem położenia wału, położenia zaworów itd.

            Większość warsztatów stosuje flamaster i żyje.

            Sciągnij serwisówkę do fiata - te fiatowskie są bardzo dobre (np. elektyka - w porównaniu do np. nissana to po prostu bajka)
            do tego mają wszystko to co potrzebujesz - czyli np. jeśli coś nie tak z czujnikiem to masz podane na których stykach jakie oporności/napięcia się mają pojawiać . albo co odkręcić aby się do czegoś dostać - a u nas garażowe mirki albo łomem podważa (nagminna technika montażu wahaczy przy której dochodzi do uszkodzeń kaptura sworznia - w wyniku czego po zimie przegub się rozłazi.) albo demontaż połowy zaczepów, odchylanie osłon na siłę i w efekcie urwanie reszty mocowań

            Bardzo dobrymi podręcznikami są po angielsku Haynes'y - częściowo dlatego że to taka serwisówka rozrzeżona o doświaczenie eksploatacyjne np. na fotkach różnice w żuzyciu panewek i przyczyny

            Do motocykli też mam haynesy pomimo że mam też serwisówki - korzystam z obu wersji - drukuje/kseruje konkretne strony i walczę

            Kiedyś były książki "sam naprawiam" np. do 126p czy 125p - ale ja miałem trudne dzieciństwo - rodzice nie kupili mi gulfa tylko malucha i trzeba było go co 500km chociaż obejrzeć :-P

            Obecnie książki z tej serii to jakaś kpina - miałem taką do bravo - to poza większą ilością zdjęć niż w serwisówce (same obrazki schematyczne) ale często brak opisów w tekście - a niektóre obrazki skopiowane z serwisówki bez ładu i składu że człowiek się zastawiał nie raz WTF ?

            1. aa i najważniejsze dla każdego fiuciarza , faf 28/05/18 16:44
              na goglach szukaj FIAT EPER - to jeden z lepszych katalogów jakie widziałem i ma opisy (choć lepiej korzystać z angielskiej wersji - bo np. każdy czujnik to po polsku ...nadajnik. No w sumie logiczne ;)

              katalog części do Yamahy to masakra przy tym - nigdy nie wiadomo od razu ile części potrzeba i ile jest w komplecie a rysunki sa nieraz tak poglądowe że nie wiadomo czy wybierasz właściwą część

            2. bo stare książki były do starych samochodów , Artaa 28/05/18 19:42
              a wtedy co drugi prawdziwy facet przynajmniej próbował coś naprawić w dużym/małym fiacie lub polonezie, teraz to większość nie umie instrukcji po zakupie auta przeczytać a co dopiero serwisówki lub nie daj boże coś naprawić...

              Pamiętam jak mi się szczotki maluchu skończyły to na parkingu naprawiałem a
              jedyne szczotki co dostałem były za długie więc szlifowałem na krawężniku...

              ehh byłem młody, chciało mi się i umiałem czytać ze zrozumieniem ;-)

        2. +10 , blimek 28/05/18 15:14
          +1000

          twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        3. Nie taka straszna ta bajka , biEski 29/05/18 16:32
          Mazde ogarniesz dobrym elm za 60 zł i forscanem.
          Innymi się nie bawilem

          1. spróbój nissana , faf 29/05/18 17:58
            gniazdo OBD jest - ale prawie bez kabli - zwiera się 2 styki i liczy mignięcia kontroli checkEngine - nobla geniuszowi który to wymyślił

  6. Nie ma teraz mechaników , Fantomas 27/05/18 23:36
    są wymieniacze ...

    ojcu nie chciał odpalić samochód w kwietniu .. to było, Pan podjedzie w maju bo teraz wymieniamy opony .. podjechał w maju i całe szczęście okazało się, że to pierdoła na 30 minut bo już na wstępie dostał wiadomość, że teraz mają auta które są na przegląd ..

    U mnie jak się zaświeci "check engine" to już wiem, że to przez błąd konstrukcyjny auta i nie ma co panikować... ale odpowiedz jest w stylu "Panie to na pewno coś z silnikiem, trzeba olej wymienić, świece, osprzęt, filtry, akumulator... zderzak w samochodzie obok" i może zgaśnie ;)

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

  7. Bo trzeba znalezc dobrego. Wiem, takie gupie tlumaczenie ale , ptoki 28/05/18 02:18
    tu jest dokladnie taka sama sytuacja jak z szukaniem abonamentu tel. czy marki masla.

    Szukasz az znajdziesz dobre. I sie trzymasz do czasu az zniknie lub sie jakosc pogorszy.

    A mechanikow milyjon jest.

    Najprosciej szukac po forach internetowych i z polecenia. Taki urok.

    I nawet jak znajdziesz dobrego to sie trafi porażka i auto bedzie naprawione źle i trza czasem poprawic.

  8. Może dobrymechanik.pl ? , McBlaster 28/05/18 02:52
    coś by pomógł?

  9. mnie bardziej zastanawia , Demo 28/05/18 08:57
    dlaczego niektóre zawody są mocno regulowane pod kątem wykształcenia/ uprawnień, a mechanikiem może zostać każdy Zenek totalnie bez niczego. Może Cię zwyczajnie zabić jak skopie hamulce i nic się nie dzieje.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Moze dlatego ze jednak sie niezbyt wielu zabilo przez zenka mechanika? , ptoki 28/05/18 09:40
      ...

      1. tak? , Demo 28/05/18 12:55
        a ktokolwiek robi dochodzenie kto/ gdzie/ kiedy robił co w samochodzie w którym ktoś zginął w wypadku? Podejrzewam, że sprawdzą ewentualnie czy ważny przegląd i po temacie.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. No dochodzenie robi ten ktoremu zalezy. , ptoki 28/05/18 13:00
          I niekoniecznie trzeba sie zabic aby dochodzenie zrobic.
          Starczy miec wypadek bo kolo odpadlo.
          A takich sytuacji jest na tyle niewiele ze raczej nie masz schizy odbierajac auto od mechanika.

          Nie dokrecasz srob po wymianie gumek na zimowe/letnie? :)

          Mechanika nie trzeba regulowac. Starczy popularyzowac ich certyfikacje czy zachecac do dbania o wizerunek.

          ot cala magia.

          1. za te certyfikaty to potem klient płaci , faf 28/05/18 13:59
            tzn zamiast robić porządnie, mechanik będzie miał dyplom że uczyli go robić porządnie i teraz może więcej kasy wołać choć paprok jakich mało...

          2. hmm z mojego własnego doświadczenia , Artaa 28/05/18 14:27
            po pierwsze zasada ogólna: nie ma rzeczy których się nie da spierniczyć

            a teraz kilka przykładów z własnych aut
            1. niedokręcenie zacisku hamulcowego przód - zacisk po 5 km przestał spełniać rolę hamulcową, wymiana była w ASO danej marki
            2. przekręcenie nakrętki koła na szpilkach - serwis opon niezależny ale uznawany za dobry
            3. zamontowanie tarcz i kloców bez dobrego wyczyszczenia - odpowiednich luzów np na prowadnicach, efekt palenie się klocków i przegrzanie nowych tarcz - serwis opon, geometrii, zawieszeń i hamulców, jak wyżej
            4. to samo jak wyżej inny serwis - już bez palenia się klocków, ale też zacieranie- też niby dobry serwis
            5. nalanie do silnika o pojemności oleju 3l (przy wymianie) - 5 l bo taka była bańka z olejem... serwis z niby dobrej sieci Perfect
            6. urwanie przy wymianie paska klimy - napinacza, niezależne ASO danej marki
            7. urwanie śruby w misce olejowej z aluminium - odkręcanie w drugą stronę ! - serwis typu Zenek

            jakbym jeszcze służbowe i znajomych zaczął wpisywać to lista nie ma końca

            zasada ogólna jak wyżej ;-)

            1. ile z tych zdarzen zakonczylo sie wypadkiem? , ptoki 29/05/18 01:54
              Nie trzeba mi tlumaczyc ze problemy sie zdarzaja. Ale ja specjalnie zadalem pytanie precyzyjnie. Ile z tych niedorobek skonczylo sie wypadkiem?

              Bo po to robi sie regulacje. Przynajmniej w zwyklych krajach.

              1. na razie żaden, ale gdyby 1 , Artaa 29/05/18 08:20
                był na obwodnicy lub autostradzie a nie na drodze miejskiej z ograniczeniem 40 (jechałem akurat ok 20-30 bo korek) to mogło być ciekawie...

                1. Mogło. Ale nie było. I to wlasnie wskazuje. , ptoki 29/05/18 08:35
                  Gdyby ten problem byl istotny to i inne nacje by regulowaly mechanika samochodowego.

                  A tego nie robią.

                  Windy, dzwigi, karuzele, instalacje elektryczne itp. sa regulowane. Choc nie jakos strasznie intensywnie a i tak masz co masz. Dzwigi sie przewracaja, instalacje w domach sa zrobione zle itp...

                  Regulacja wiele by nie zmieniła. Ale cena i dostepnosc zmienila by sie bardzo.

          3. jak się ktoś zabił , Demo 28/05/18 19:19
            to można powiedzieć, że by mu zależało, ale za bardzo nie ma jak dochodzić.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

          4. o, właśnie na to wpadłem , Demo 28/05/18 19:20
            "...zależałoby mu, ale już po ptokach"

            nioch nioch nioch ^^

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. nono, dlatego napisalem ze nie trzeba sie zabic aby miec probke statystyczna , ptoki 29/05/18 01:57
              I narazie tylko Artaa z czyms konkretnym przyszedl.

              Masz przyklady ze ktos mial wypadek bo mechanik skiepscil sprawe?

              A jak masz to zastanow sie co sie zmieni w egzekucji konsekwencji jesli juz sie problem wydarzy. Bo jak dobrze wiesz nawet majac certyfikat mozna miec wyjebane na robote albo wysluzyc sie uczniem.

              1. a ilu ludzi się zabiło , Demo 29/05/18 06:07
                bo samouk dentysta im plombę skopał? A jednak nie możesz borować bez wykształcenia.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. Ofiar śmiertelnych nie znam, , piotrszach 29/05/18 08:22
                  ale koleżanka (pracuje na ostrych dyżurach) opowiadała jak kiedyś przyszła pani z bardzo szeroko otwartą buzią i karteczka: Ekstrakcja zęba się powiodła, ale pacjentka nie może zamknąć ust. Podpis i pieczątka dentysty. :)))

                2. Demo, ale dyskutujemy czy tak se , ptoki 29/05/18 08:36
                  gadamy jak baby przy plocie?

                  1. nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi , Demo 29/05/18 12:20
                    mnie konkretnie chodzi o ten problem: dlaczego każdy może naprawiać auta które mogą kogoś zabić, a nie każdy może borować ząbka, który ostatecznie jak się spieprzy będzie do wyrwania?

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. podobnie jest , Hitman 29/05/18 12:48
                      z jazdą na rowerze po drodze - nie musisz mieć uprawnień, stan roweru dowolny, żadnego ubezpieczenia a bigosu możesz narobić niezłego..

                      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                      jest niemożliwe. W praktyce robi to
                      każdy z nas.

                      1. dokładnie tak , Demo 29/05/18 20:04
                        123

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                      2. kiedyś była karta rowerowa , faf 1/06/18 09:39
                        Teraz jeszcze dodatkowo cudowne dzieci dwóch pedałów to święte krowy według przepisów . Całe szczęście że na skuter już nie wolno na DO bo numery odstawiali niezłe. szkoda tylko że tym sprzed '80 dalej wolno na DO skutery prowadzić - dziadki z wędkami też mają odjebki

                        1. święte krowy rowerowe to codzienność w Holandii , Master/Pentium 1/06/18 09:52
                          i wbrew pozorom jakoś wszyscy jeżdżą bezpieczniej.
                          Mimo rowerzystów potrafiących jeździć pod prąd lub na czerwonym (to oczywiście jest karalne ale niepisana zasada mówi iż można zignorować zakaz jeśli nie wprowadza to zagrożenia dla ruchu).
                          PS. Za przejechane czerwone światła na rowerze tutaj dostałbym już pewnie poczwórne dożywocie. ;)
                          PS2. Chyba tylko tutaj policja potrafi przepuścić (i mu pomachać) rowerzystę jadącego na czerwonym :)

                          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                          włącz komputer :-)

              2. ja mam. , faf 29/05/18 12:22
                kiedyś po wymianie przegubów połosi w malaczu po obiorze z warsztatu zauważyłem następnego dnia że wchodząc w łuk samochód jakoś dziwnie się kiwa/zarzuca. mały zygzaczek i wrażenie takie jakby tył to była przyczepa - po zatrzymaniu okazało się że ...tylne koło wystaje z nadkola i jest pochylone. auto zostawiłem a po południu ojciec mnie zholował - po niecałym 1km maluch mi się obalił na bok a koło wyprzedziło nas i pognało ponad 50m przez torowisko i dalej na chodnik.

                dlaczego ? bo mechanik po wymianie zamiast użyć nakrętki z zestawu użył starej - a to nakętka na piaście koła trzymająca piastę - montaż jest przez zapunktowanie tak aby zadziory były przeciwnie do kierunku jazdy . można to tylko raz zrobić ale cfaniak oszczędził (przegub kupuje się w komplecie z nową nakrętką)

                Ojciec wtedy przywiozł tego mechanika za fraki i kolo naprawiał malacza na środku drogi ;)



                inny przykład choć mniej ekstremalny - wymieniałem sprzęgło w warsztacie - zimą to mi się nie chciało tego samemu.
                miszcze wpadli na pomysł że odepną akumulator co nie spodobało się alarmowi z podtrzymaniem bateryjnym. (kluczyk do syreny był przy breloku) - jak sobie poradzili ? urwali kable od syreny, wyłamali zamek syreny ale jak nie pomogło to wbili kila razy śrubokręt w membranę czyli zadźgali na śmierć. po 2 dniach się kapnąłem że nie ma sygnału uzbrajania. jadę do miszczuf a ci że to niemożliwe i tak było ... a po takiej akcji to mogło jakie zwarcie się robic w komorze silnika i pożar.


                Innym razem w maluchu blacharz (Ci to w ogóle prądu nie ogarniają) przykręcając kierunkowskaz uszkodził izolację - zwierało do masy i wywalało bezpieczniki - co misio artysta zrobił ? naprawił ! a jak ? a no zamiast bezpiecznika wsadził śrubę M8 - no takiego bezpiecznika to nie wywaliło - za to kable do lampy miały zwęgloną instalację na odcinku prawie pół metra.

                nie raz widziałem jak w samochodzie komuś odpadło koło (widać to w porach wymiany opon)

                przypadków jest pełno
                tylko trudno było by odzyskać odszkodowanie a i proces tani nie będzie ani krótki - więc Mirki mają na to wywalone bo co im zrobisz i uj :P

                1. o kariwa , faf 29/05/18 12:23
                  ale pisanie długich postów się rozwala na telefonie...

                2. wymiana przegubu , Artaa 31/05/18 18:16
                  odebrałem po południu a wieczorem przegub spadł na asfalt - nie dokręcony od strony skrzyni biegów...

                  1. jak to mówią - pańskie oko konia tuczy , faf 1/06/18 09:34
                    nagminnie po wymianie przegubu okazuję się że albo smaru mało albo np. manszeta została stara (i dziurawa) albo nowa jest bez cybantów lub słabo ma je dokręcone - albo właśnie ma dziurę od wpychania na siłę śrubokrętem

                    1. tylko wielu cwaniaków i ASO nie pozwala patrzeć na ręce , Artaa 1/06/18 15:57
                      partaczom...

                      1. Jak masz do czynienia z przekrojem spolecznym to nawet , ptoki 2/06/18 21:12
                        5% burakow bedzie problematyczne jako widzowie.

                        Bo zawsze sie cos takiemu nie bedzie podobac.

                        A prawda jest taka ze jak zrobia dobrze i dadza gwarancje to nikt im na rece patrzec nie bedzie musial/chcial.

                        A jak ktos sie zna to moze naprawiac sam. Tyle ze nie kazdemu sie chce a ludzie kupuja auta z mysla o jezdzeniu a nie o naprawach.

                        Taki los. Biednemu wiatr w oczy, noz w plecy i huj w dupe....

  10. pewnie... , metacom 29/05/18 00:33
    ...mieli dosyc marudzacych klientow (nie mam na mysli Ciebie) i sie przebranzowili...

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL