1. Kiedyś byłem na takim weselu. , waldisobon 31/05/18 10:32
   Normalne, nie cyganeria :-P
   
   Byłem wprawdzie małym gówniakiem i było to dość dawno, ale zapamiętałem wazę (taką na zupę), do której wrzucano po 10, 20, 50 PLN za taniec z jednym z młodych.

   Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
   oni o tym wiedzą.

2. toć to norma!!! zazwyczaj świadek albo świadkowa stoją z garnkiem albo koszykiem , lejnamur 31/05/18 11:00
   symbolicznie piątaka, czy dyszkę i można porwać pannę młodą albo pana do tańca
   co w tym dziwnego?!?!? na koniec młodzi mają pamiątkę, moi znajomi np. za kasę uzbieraną z tańczenia, miesiąc po weselu zabrali świadków na impreze, popioli za taneczne
   1. z ostatnich , Hitman 1/06/18 08:39
      10 wesel na których byłem ( małopolskie) to w połowie był wodzirej, który robił przygrywkę związaną z daną osobą i każdy coś tam wrzucał.. ale ostatnio coraz rzadziej to widuję, oprócz tego dedykacje u orkiestry były płatne a zebrana kasa dzielona wg ustaleń orkiestry i państwa młodych.. Reszta to typowe zabawy weselne gdzie można było wygrać flaszkę wódki..
      Dominują koperty i w sumie to jest wygodne dla obu stron - zamiast kwiatów trendy były kupony totolotka, płuszaki jak i kasa ofiarowana później choremu dziecku z rodziny..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. główny wątek , Hitman 1/06/18 08:40
         miał być

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

3. To tzw. zbieranie na wózek dla dziecka , DeathClaw 31/05/18 13:19
   Jest to element oczepin, w którym każdy weselnik może zatańczyć w trakcie trwania muzyki z jednym z młodych, uprzednio zasilając "konto" wybranego. Pan młody ma swój koszyczek na pieniądze, a panna swój, obsługiwany przez druhnę i drużbę/świadków. Stara i nadal praktykowana tradycja. Często używana do tego, by się "pokazać", czyli w mocno widoczny sposób wrzuca się banknot/plik banknotów o wysokim nominale. Na koniec liczy się zebraną kasę i oznajmia, które z młodych wygrało ten mini-konkurs.
   
   Na większości wesel, na których byłem, spotkałem się z tym na oczepinach. Nie wiem na jakich weselach był ktoś w PL i nie spotkał się ze zbieraniem na wózek. Czy w ogóle był?
   1. Podkarpacie, parę wesel zaliczonych i nigdy nie było tego motywu. , fiskomp 31/05/18 17:32
      Oczepiny zawsze zacne, z jajem, ale bezkasowe.
      1. Ehhh , DeathClaw 31/05/18 20:52
         rzucić to wszystko i pojechać w podkarpackie :)
         
         No a poza tym parę wesel, to zaliczyłem do 10 roku życia i nie przypominam sobie, że jakieś było bezkasowe ;)

.:Pozdrowienia:.

1. Na czasie? , DeathClaw 31/05/18 13:41
   Tradycją jest, że dla młodych wręcza się jakiś prezent. Jak nie ma podanych preferencji, to goście przynoszą różne podarki. Kasa miesza się wtedy z artykułami AGD itd. Niektórzy nie chcą mamony, tylko wzorem amerykańskim robią listę prezentów jakie chcieliby otrzymać. Dla niektórych może wydać się to niesmaczne. Poza tym goście przynoszą wiele kwiatów, z którymi później w zasadzie nie ma co zrobić. Nierzadko idą na ten cel ogromne kwoty, które później lądują w koszu. Dlatego często prosi się aby weselnicy zamiast kwiatów kupili np. pluszową zabawkę. Pluszaki po weselu trafiają np. do domów dziecka. Czasem prosi się aby zamiast badyli dać po prostu pieniądze. Pragmatyczne i praktyczne zarówno dla gości jak i dla młodych. Jak ktoś rzadko chodzi na wesela lub chodzi na jakieś mocno specyficzne, to rożnego rodzaju praktyki powszechne w kraju, a odbiegające od niewielkich doświadczeń obserwatora, mogą się wydać dziwne. Nie oznacza to jednak, że miastowe wesela są normalniejsze :)
   
   Raz byłem na weselu bezalkoholowym - dla tutejszej większości taka impreza to zapewne wynaturzenie, a było całkiem miło :)
   1. Hue hue... , Dexter 31/05/18 14:11
      W sierpniu idę na wesele, młodzi w zaproszeniu zapisali aby zamiast kwiatów podarować książkę z dedykacją 🙂
      Ciekawy jestem ile się zdubluje 🙂

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

2. ten wiral jest tak naciagany ze az w oczy szczypi. , ptoki 31/05/18 16:41
   A komenty pod spodem tez jakies z czapy. Jak zwykle jakas sztuczna napinka.
   
   A logistycznie kazdy wie jak to wyglada. Dwie rodziny, nie znaja sie praktycznie wcale, a prezenty trzeba kupic i dobrze by bylo aby sie nie powtarzaly ani nie byly od czapy.
   
   Jak to zorbic?
   Po amerykansku - lista
   Po naszemu - przypadkowo wg uznania lub pytanie do mlodych
   fanaberyjnie - zamiast kwiatow zarcie dla psow
   
   a tu prosto i zwiezle: dajcie kase i sie nie szczypcie.
   
   Co w tym zlego?
   
   Jak ktos lubi fikusne prezenty i sie zaprze to niech kupi mikser czy suszarke do grzybow albo quada i potem swieci oczami ze mlodym prezent sie nie przyda bo mikser maja, grzybow nie jedza a quad w centrum poznania sie do piwnicy nie miesci...

3. to norma , NimnuL-Redakcja 1/06/18 09:07
   często w zaproszeniach pisze się, żeby nie dawać kwiatów, a zamiast tego np. wino lub inny trunek, który zostanie postawiony na stole. A zamiast prezentów wiadomo, że koperta lepsza, bo para młoda zwykle w obecnych czasach jest już wstępnie ustawiona, a po co komu po weselu 10 żelazek i 7 robotów kuchennych?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P

1. Aha , Bitboy_ 31/05/18 21:07
   podstawowymi rodzajami są chyba takie:
   1. Wesele z wodzirejem (styl wiejski)
   Rubaszne, syto zakrapiane, tłuste, wszyscy mają żreć i pić i się cieszyć.. co jest często krępujące dla gości (chyba że się wypije naprawdę sporo albo jest z rodziny). Każdy gość chce się pokazać, więc prezenty na wypasie, splendor i Disco Polo.
   
   2. Wesele z DJ'em (styl mieszany)
   Bardziej zorganizowane, przemyślane, muzyka dobrana pod daną chwilę, generalnie klimat bardziej młodych niż gości i pod rodzinę. Nie każdy ma odwagę takie zorganizować :)
   Menu jest zazwyczaj klasyczne, albo zagadką, to już jest kwestia tego co sobie młodzi życzą.
   Zwyczaje zależą od statusu społecznego i regionu.
   
   3. Na Bogato!
   Wynajęte hotele, całe ośrodki wypoczynkowe. Multum gości, menu do wyboru, jaki prezent dasz takim jesteś znajomym :)
   Generalnie na pokaz. W jednej sali DJ, w innej wodzirej, a czasem jest i parę innych, prywatnych. Splendor i prestiż ;)

   9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
   Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
   ,FraDesION660P

   1. Chopaki, ale wy piszecie z doswiadczenia czy tylko wydaje sie wam ze tak jest? , ptoki 31/05/18 21:12
      Bo ja bylem na paru weselach i na moim i jakos nie moge przypasowac tych zdarzen do zadnego z przykladow.
      
      Ot, ludzie sie zbieraja, ciesza, bawia sie bez napinki i poznaja nawzajem.
      I tyle.
      
      
      1. Nie wiem jak poprzednicy ;) , Bitboy_ 31/05/18 21:59
         Ale ja piszę z doświadczenia.

         9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
         Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
         ,FraDesION660P

         1. Potwierdzam , NimnuL-Redakcja 3/06/18 06:46
            byłem na trzech typach, niedługo będę znowu na trzecim z listy z nieukrywanym naciskiem na pokazówkę i chwalenie się (idę bo to koleżanka żony).
            Ale byłem na wersji z wodzirejem w Łukowie u jednego z naszych boardowiczow i było to absolutnie najlepiej zorganizowane, naturalne i kulturalne wesele jak dotąd... A do tego to jedzenie ;)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      2. No właśnie na takie trafiałem :) Po prostu zabawa do rana. , fiskomp 31/05/18 22:54
         Chociaż na jednym sztachety szły w ruch :)
         1. Wyjątki ;) , NimnuL-Redakcja 3/06/18 06:48
            Byłem na takim, na którym oczepiny przesuwano o godzinę wcześniej bo by nikt do północy nie dotrwał, oraz na takim na którym jakis pijany wujek odwalał ostrą maniane ;)
            

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      3. Co poradzisz, jak byleś na niewielu , DeathClaw 1/06/18 03:11
         Może bardziej żyj w realu niż online :)
         1. Dziekuje za rade, pozwol ze bede zyl jak mi wygodnie. , ptoki 1/06/18 03:24
            A ile wg. ciebie to wiele?
            
            Nie starczy ze bylem na wszystkich weselach w rodzinie i paru u znajomych?
            
            1. Pozwalam , DeathClaw 1/06/18 11:15
               Żyj jak ci wygodnie.
               
               Wiele, to tyle, że człowiek nabiera doświadczenia w kwestii tradycji weselnych i nie epatuje ignorancją na forum komputerowym :)
               1. LOL. , ptoki 1/06/18 15:52
                  Jestę ignorantę.
                  Dowaliles chlopak do pieca...

   2. znam takie na którym , Chrisu 1/06/18 08:33
      ich troje grali - jeszcze za czasów swej świetnosci ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\