Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. o nic , myszon 16/07/18 21:35
   zobacz historię postów. Wchodzi, rzuca jakieś zdanie i wychodzi. Olać.
   1. Egzakli:D , MacLeod 16/07/18 21:57
      j23 nadaje ale slabo.

      SSDD.

2. to jego kolejny post z cyklu , Seba 16/07/18 22:01
   "Z pamiętnika idioty"

3. Jak zwykle , ligand17 17/07/18 06:47
   o to, żeby spróbować zabłysnąć - kolejny post z d...

4. Wszystko masz napisane w trzech zdaniach. Jak nie rozumiesz no to trudno. , Micky 17/07/18 07:46
   Nie moja strata.
   
   BTW podoba mi się ten peleton lewusów z atrofią płatów czołowych, który podpisuje się pod moimi postami. Cudne. Zapewne absolwenci filozofii, ekonomii, politologii i analogii.
   1. jeśli nie zmienisz swojego podejścia , myszon 17/07/18 08:35
      to nie będzie naszą stratą jak stąd sobie pójdziesz.
      1. Masz problem psychiczny. Nazywa się mentoryzm. , Micky 17/07/18 12:02
         Nie masz nic do dodania ale musisz wyrazić opinię nie na temat ale o rozmówcy.

   2. a co jest złego w byciu absolwentem ekonomii? ja jestem i jakoś nie czuję , lejnamur 17/07/18 10:58
      z tym problemu, idąc dalej z tematem, lewusów? dna, klonowanie i nagle polityka?!?! co ma piernik do wiatraka, napisałeś posta, którego ciężko zrozumieć, jeszcze ciężej się do niego odnieść, a na sam koniec zdziwiony jesteś, że ktoś raczył to skomentować negatywnie, to w odpowiedzi uwłaczasz komuś w wykształcenie i poglądy polityczne, już pomijam fakt, że jak czytam sformułowania typu "lewusów" to mam wrażenie, że według Ciebie jak nie biegam do kościoła na 10 w niedziele, jak nie wysyłam przelewu do Torunia, jak nie wytatuowałem sobie Dmowskiego na plecach i jak nie pluję w każdym poście na Komorowskiego to jestem lewakiem?! ciekawa ideologia
      ps. a co do posta to moja 3 letnia córka gdyby opanowała sztukę pisania na komputerze mam wrażenie, że podobnie zdanie by zbudowała
      1. A gdzie tu polityka? , Micky 17/07/18 12:03
         Tu jest czysta biologia i fizjologia. Chyba masz coś z głową.
         1. to nie wyzywaj ludzi od lewaków , lejnamur 17/07/18 13:21
            to nie będziemy schodzić na politykę, robisz topic z dupy i dziwisz się odzewu, a jak ktoś ma odmienne zdanie to pewnie po ekonomii albo lewar
            kto tu ma coś z głową?
            1. Ty nie masz zdania. Ani słowem nie wspominałeś o temacie. , Micky 17/07/18 13:53
               jw.
               1. bo temat jest dziwny, ale gorsze jest Twoje zachowanie w stosunki do osób , lejnamur 17/07/18 16:35
                  które Ci to wytykają
                  temat bez większego sensu, jak to się mówi potocznie wątek z dupy, do tego ze składnią na poziomie podstawówki i się dziwisz, że ludzie krytycznie oceniają
                  1. zauwazmy forme "wytykow" , komisarz 17/07/18 16:43
                     nie zauwazylem, zeby Micky kogos zaczepial, ale oberwal od menelstwa bardzo szybko, wiec sie zbulwesowal. temat jest swiatopogladowy. swoja droga czy lewak obraza sie za nazwanie go lewakiem (tzn czy osoba o poglada wyraznie lewicowych obyczajowo, obraza sie jak zostanie okresolna terminem lewak)? Pytam bo nie wiem.

                     Komisarz Ryba

                     1. oberwał bo to taki post z stylu coś tam wiem, coś tam myślę to się wypowiem , lejnamur 17/07/18 19:26
                        choć nikt mnie o to nie pytał

                     2. Aj tam, aj tam. Taki aktor, Dobrowolski miał powiedzenie: , Micky 18/07/18 07:16
                        "Nie ma nic gorszego jak człowiek wykształcony ponad własną inteligencję".
                        
                        Dowód w odpowiedziach (większości) w całym wątku. Aha nie podlinkuję cytatu. Dlaczego? A po co i tak peleton nie zrozumie.
                        1. podajesz cytat, który idealnie pasuje do Ciebie , Carat 18/07/18 11:19
                           wcześniej nie skreślałem Ciebie po tych kilku wtopach, bo zawsze jest nadzieja, że to wypadek przy pracy i ludzie potrafią się zmienić, wyciągnąć wnioski itp. i zaczniesz pisać normalne posty.
                           Po Twojej powyższej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś niereformowalny, bo ten typ tak ma i sam wiesz wszystko najlepiej.
                           
                           Skoro twierdzisz, że nie będziesz dawał linka do źródła, bo "peleton" nic nie zrozumie to będę wdzięczny jeśli przestaniesz pisać na boardzie kolejne posty z d... wzięte.
                           
                           EOT

               2. Zgadzam się , El Vis 17/07/18 17:42
                  Modyfikacje genetyczne już nam wychodzą i jestem pewien, że będzie jeszcze gorzej. To nie dotyczy wyłącznie zwierząt ale i roślin również.

                  I don't suffer from insanity.
                  I actually quite enjoy it.

                  1. Miało być po głównym , El Vis 17/07/18 19:14
                     123

                     I don't suffer from insanity.
                     I actually quite enjoy it.

   3. wszystko i nic , Carat 17/07/18 10:59
      Nie pierwszy raz piszesz posty z d... wzięte bez jakiegokolwiek słowa wyjaśnienia, linka itp.
      Istotą inteligencji jest wyciąganie wniosków, a u Ciebie choć nie raz miałeś zwracaną uwagę nic się nie zmienia.
      Jeśli podajesz jakąś informację i oczekujesz dyskusji itp. to napisz konkretnie o co chodzi lub podaj linka do źródła informacji, aby każdy mógł wyrobić swoją opinię na dany temat.
      
      Tu nie robimy sobie rebusów zgaduj zgadula albo poszukaj sobie w necie co autor miał na myśli.
      Jak nie umiesz się wysławiać to może warto przestać pisać takie posty.
      1. a czego ci brakuje w pierwszym poscie , komisarz 17/07/18 14:14
         istata inteligencji jest faktycznie wyciaganie wnioskow. Jak nie potrafisz zrozumiec przeslania I wyciagnac wnioskow to "glupia sprawa".

         Komisarz Ryba

         1. czytanie ze zrozumieniem to chyba Twoja słaba strona , Carat 17/07/18 17:54
            napisałem wyraźnie:
            "Jeśli podajesz jakąś informację i oczekujesz dyskusji itp. to napisz konkretnie o co chodzi lub podaj linka do źródła informacji, aby każdy mógł wyrobić swoją opinię na dany temat."
            
            Z posty Mickiego nic konkretnego nie wynika.
            W temacie pisze coś o zmianie przyzwyczajeń żywieniowych oraz powiązaniach pomoru świń z klonowaniem.
            Sorry ale nie siedzę w temacie i nie wiem co autor miał na myśli, bo z tak wyrwanym z kontekstu zdaniem nie widzę bezpośredniego związku klonowania z pomorem świń i ze zmianą czyichkolwiek przyzwyczajeń żywieniowych.
            
            Treść postu też jest słaba, bo pada stwierdzenie o pysze człowieka przy mieszaniu w kodzie DNA. Rzekomo przyroda postępuje, a klonowanie stoi w miejscu i na efekty wystarczyło poczekać ok. 20 lat.
            Nie znam sprawy to też nie wiem w czym przyroda postępuje oraz dlaczego klonowanie stoi w miejscu i co się pojawiło po 20 latach.
            
            Jak widać nie tylko ja nie wiem o czym pisze Micky, więc jak publicznie nie potrafi należycie się wysłowić to lepiej niech milczy, bo to nie jest jego pierwszy taki wyskok.
            
            Jeśli Ty go rozumiesz to OK, możecie sobie obydwoje pogadać. W końcu ktoś trzyma poziom Micky'iego albo inaczej mówiąc trafił swój na swego.
            Ponieważ jak wnioskuję Wasz poziom odstaje od większości z boarda to proszę bardzo możecie go dalej utrzymywać ale raczej na priv.
            
            Jeśli w końcu wyciągniecie wnioski i zaczniecie pisać konkretnie i na temat z podaniem źródła informacji dla niewtajemniczonych to być może będzie z tego jakaś sensowna wymiana zdań.
            A tak to pojawia się post o wszystkim i o niczym, bo chyba z nudów ktoś chciał coś napisać i przy okazji może kogoś wkurzyć jak jakiś troll.
            1. po co tłumaczysz, , Wedrowiec 17/07/18 18:02
               Micky wrzucił jakiś bełkot od czapy, kompletnie nie wiadomo o co chodzi, reszta ma się domyślać co mu tam w pijackim czy innym zwidzie przyszło do głowy.
               
               Trawa jest zielona a sztachety drewniane. Ot takie spostrzeżenie jak człowiek w swej pysze zjada kalafior pojęcia o niczym nie mając.
               A teraz zapraszam do dyskusji, oczywiście z wyłączeniem (i tu długa lista od lewaków po prawaków).

               "Widziałem podręczniki
               Gdzie jest czarno na białym
               Że jesteście po**bani"

5. Kolega Micky , Remek 17/07/18 09:06
   grzebie w swoim drzewie genealogicznym i odkrył coś ważnego.

1. powiedz , Hitman 18/07/18 13:07
   to eskimosom..

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

2. Masz prawie rację. Nie możemy jednak całkowicie zrezygnować z mięsa. , Micky 18/07/18 14:11
   Po pierwsze ze względu na to, że nie syntezujemy wszystkich aminokwasów.
   Po drugie w zawodach wymagających dużego wydatkowania energii.
   Po trzecie ponieważ jesteśmy wszystkożercami i układ pokarmowy potrzebuje wszystkich składników do prawidłowego działania.
   1. Mozna mozna , Overlockers 18/07/18 22:13
      Znam nawet dzieci znajomych wychowane bez mięsa. Jeden z nich ma od zawsze ze jak pojawiało się mięso na stole rodzinnym to już nic nie chciał jeść i ma się dobrze. Wszystko to co w mięsie dobrego jest w roślinach i to wyższej klasy. Mięsa zwierząt składają się albo że zmęczonych innych padlin albo roślin i do tego obarczone dodtkowymi syfami. Mistrzowie duchowi dalekowschodni nie tykaja miecha nigdy i swoim uczniom mięsa wręcz zakazują. Co lepiej, nosić na ciele tłuszcz martwych zwierząt czy zyciodajnych roslinek? Wielu tak na to mięsożerców nie patrzylo. Do tego dochodzi toksyczny w mięsie hormon stresu i tylko drogie mięsa ze znakiem PQS mają to laboratoryjnie wyeliminowane. By zaspokoić ciało we wszystko wystarczy jest pełnoziarniste pieczywo lub gotowane ziarna, ryż brazowy, kasze no. Orkiszowa, warzywa krótko gotowane na parze, trochę sera. Na śniadanie owoce z twarożkiem lub jogurtem a ogólnie do posiłków dodawać surowych niesolonych nasion i orzechów. Pysznie, lekko i mega zdrowo.
      1. Hmmmm , Micky 18/07/18 22:57
         Dzieci powinny jeść mięso. Ale każdy jest dorosły i to jego sprawa jak wychowuje potomstwo. Polecam poczytać nie hinduskich szamanów a biochemię i fizjologię człowieka. Natomiast co do toksyn w pokarmie. Naturalne toksyny sami usuniemy. Wątroba i nerki załatwią sprawę, plus limfa i pot. To co Ty nazywasz jakimś hormonem stresu jest zwyczajnie przetłuszczonym mięsem, które jest naturalne u trzody chlewnej, która całe życie kisi się w oborze i nie jest na wolnym wybiegu.
         1. Nie nie :) , Overlockers 19/07/18 13:15
            nie czytam huinduskich czamanów trzymam sie od tego z daleka, chodziło raczej o tych do ktorych jezdza miliony z całego swiata by ich posłuchać. Mniejsza.. wlasnie mozesz zobaczyc jak sie ludzie maja z tymi toksynami i ile narzeka na watroby itd, ile leków wspomagajacych watrobe na rynku i reklam. Wiec ten syf produktów ich przytłacza.
            
            Dzieci powinny jesc to co najlepsze a nie zwierzeta ktore byly karmione hormonami i antybiotykami itd, oraz wiadomo co mielą do parówek i kiełbasek itp. Mój klient ktory popracował chwile z kolegami z masarni juz nigdy nie kupił miesa ze sklepu/marketu itp. Wiec dzieciom nie mozna tego podawać. Poza tym jak wiadomo w miesie nie ma nic czego by nie było w zbożach, warzywach i owocach :) i NICZEGO nie zabraknie dziecku z witamin i microelementów Ba nawet szybciej i lepiej sie wchłania niz z miesa ktore sie odklada w jelitach i gnije zatruwajac cały organizm. Zobacz w filmiku wyzej jak koleś na samych koktailach/smoothie warzywno wowocowych jedzie, potroiły mu sie zywki w firmie przeszły depresje, i inne schorzenia, ani słowa o mięsie.
            
            Co do hormonu stresu pojawia sie u bydła w ubojniach ktore intuicyjnie wiedza co je czeka, i zatruwane jest ich mieso.. naukowo jest to potwierdzone stąd standard i kampania PQS.
            
            We fragmencie Wsciekłych Garów Geslera możesz zobaczyć o co chodzi i jak smakuje kotlet zrobiony z tego mięsa :) Wstawiam link juz ze znacznikiem czasowym na 19:47 gdzie o tym zaczynają mówić przez 2-3 min i testować
            
            https://youtu.be/dOuRsyFlNds?t=19m48s

      2. Mięsa zwierząt składają się albo że zmęczonych innych padlin , Chrisu 19/07/18 13:07
         que?

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. słownik , Overlockers 19/07/18 22:03
            w kom ;)

3. Sprostowanie , El Vis 18/07/18 16:56
   Orkisz oczywiście da się zmodyfikować. Nie został zmodyfikowany ponieważ został zapomniany na długie lata. Nie tylko orkisz nie został modyfikowany. Istnieją banki nasion tzw starożytnych w których rolnicy mogą się zaopatrzyć i zacząć produkować dane zborze. Ja osobiście próbowałem kilka ale do codziennego użytku wybrałem zboże Emer a po polsku płaskurka. Można się zaopatrzyć m.in. tutaj http://mlyn-kopytowa.pl/...laskurki_d5005_pol.html
   Ja już od jakiegoś czasu staram się unikać jedzenia mięsa, przede wszystkim tego sklepowego. Ogromna ilość antybiotyków i hormonów jaka jest w nie pakowana, zniechęciła mnie bardzo skutecznie. Kiedy tylko mogę kupuję produkty organiczne i te oznaczone jako nie GMO. Ciężko jest wyeliminować wszystko ale wierzę, że im więcej tym lepiej. Przykład? Nigdzie o tym nie czytałem i nie słyszałem więc można wyeliminować efekt placebo. Odkąd wyeliminowałem ze swojej diety pszenicę ustąpiły wszystkie objawy alergii na trawy, chwasty - no ogólnie na pyłki. Teraz piekę wyłącznie chleb orkiszowo-płaskurkowy, czasem bułki płaskurkowe. Wszystko na zakwasie okriszowym. Co jakiś czas jeżdżę na wieś i przywożę jajka od zaufanego gospodarza. Ogólnie nie jeśli nie jest się veganinem jest stosunkowo łatwo zadbać o to aby dieta była maksymalnie zbalansowana.

   I don't suffer from insanity.
   I actually quite enjoy it.

   1. Hmm , Overlockers 19/07/18 13:18
      a to ciekawe, widze ze jestes znawcą i wiesz co dobre. Mieszkasz w mieście? Czy masz moze swoje pole uprawne? Orkisz ma w sobie wiele cennych wllasciwosci juz 1000 lat temu na diecie oriszowej wielu ludzi wyciagano z powaznych chorób i schorzeń.
      A ten chleb ktory sam robisz nigdzie takiego nie widziałem nawet u najlepszych piekarzy. Albo by ktokolwiek na zakwasie orkiszowym coś piekł . Wyślij mi go kiedys jedną sztukę :D
      1. He? , El Vis 20/07/18 15:03
         Znawcą? Wiem co dobre? Jedynie dzielę się swoimi doświadczeniami. Kolego na prawdę uważasz to co napisałeś za prawdę? "juz 1000 lat temu na diecie oriszowej wielu ludzi wyciagano z powaznych chorób i schorzeń" - ciekawe skąd te wiadomości. Jakoś wątpię aby zachowały się jakieś konkretne przekazy z tego okresu a zwłaszcza na temat orkiszu! Płaskurka jest jeszcze starszą odmianą od orkiszu.
         Bardzo możliwe, że nie widziałeś bo ja również. Nie ma znaczenia jakiej mąki użyjesz. Żytnia, pszenna czy orkiszowa - w każdym przypadku uzyskasz produkt bogaty w drożdże a z tego co wiem jest główny wymóg warunek aby chleb wyrósł.
         Podobnie to co napisałeś poniżej: "Ziarno orkiszu jest prastarą odmianą pszenicy. Nie lubi toleruje chemii, wszelkich ulepszeń gleby a modyfikowany genetycznie prawdopodobnie obraził by się na człowieka na kolejne wieki i nie wydałby plonu" - zauważyłeś tam słówko "prawdopodobnie"? A wiesz co ono oznacza? Tyle, że są to kogoś przypuszczenia, prawdopodobnie wyssane z palca a Ty to traktujesz jako wyniki bada jakiejś szacownej uczelni. Muchomor dobrze Cię określił - ignorant.

         I don't suffer from insanity.
         I actually quite enjoy it.

   2. Jak słyszę o "wysokiej jakości produktów z Polski" , Chrisu 19/07/18 13:25
      to mnie już krew zalewa. Już Czesi nie chcą od nas kupować żywności. Tyle chemii i innych syfów, które są do jedzenia pakowane na kolejnych etapach, powoduje, że tam caly syf świata jest. Gdyby to działo się przez 100000 lat, to organizmy jakoś by się zaadaptowały do tego, a to tak naprawdę stało się w ostatnie 20 lat.
      
      I dobrze mówią rolnicy - najpierw hurtownie chciały (a wręcz wymuszały) od nich kupić jak najtaniej (czytaj użyj środków na pleśnie/zarazy/wszystko co tam jeszcze możliwe), a teraz i tak przywalają ceny, które i tak są nieakceptowalne...
      Pamiętam jak moi rodzice mieli jakieś 3 ar malin. Naturalne, smaczne, pachnące malinami. W latach 80 tych, za te kilkadziesiąt litrów mali mieli naprawdę niezłą kasę. Za 1 czy 2 zł/kg to nawet bym nie chciał tego zbierać...
      
      No i hit lipca - ćwiartki z kurczaka po 2,49/kg. Ciekawe czy kupujący zastanawiali się z czego są te ćwiartki ;).
      Na podstawie tego:
      www.zszarzecze.com/...alyKKZ/drob/06-10%20Drob.pdf
      
      I tego:
      http://www.nutripol.pl/oferta/cennik.html
      
      Wychodzi, że na 1 kg masy kurczaka trzeba zużyć paszy za min 7 zł (przy założeniu, że nie będzie strat w żywności).
      (16 tygodni, 1430 g masy kury, zużycie paszy 6384g)
      
      Do tego dochodzi cala obsługa, ubój... Więc albo to nie jest nic co jest związane z mięsem, albo te wszystkie fermy to jest jedna wielka pralnia pieniędzy...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. a na podstawie tego , Hitman 19/07/18 15:13
         https://www.agrofakt.pl/...yki-jakie-koszty-chowu/
         wychodzi, że 3,1zł i można taniej..
         Zważ, że cena dotyczy ćwiartki a takie piersi z kurczaka to już zupełnie co innego kwotowo - więc gorsze partie można sprzedawać poniżej kosztów bo bilansujesz na czymś innym.. więc na pewno nikt tu nie dokłada extra..
         Co nie zmienia faktu, że kurczaki marketowe są fatalne..

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. Hmmm , Chrisu 19/07/18 15:27
            "Cena piskląt brojlerów jest zmienna w skali roku i wynosi około 1,30-1,35 zł. Zazwyczaj w strukturze kosztów ten wydatek stanowi około 10-15%. "
            Weźmy, że jest to te 10%, czyli wychodzi 13zł kosztów sztukę, czyli jakieś 6,50 /kg.
            Do tego pozostałe koszty, koszty uboju, itd... Nadal uważam, że 2,50/kg jest ceną znacznie poniżej opłacalności (nawet jeśli weźmiemy pod uwagę piersi itp).

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. W tym samym , Hitman 19/07/18 18:26
               Artykule na końcu jest powiedziane, że koszt wyprodukowania 1kg to 3,1 a 3,6zeta to byłoby super - więc to się kłóci z podanym udziałem procentowym piskląt....

               Teoretycznie okłamywanie samego siebie
               jest niemożliwe. W praktyce robi to
               każdy z nas.

               1. dlatego nie podpierałbym się tym artykułem , Chrisu 20/07/18 00:36
                  Na początku lat 90-tych pewien znajomy opowiadał mojemu tacie jak to opłaca się mieć kury nioski. Kiedy opowiadając wyszło na to, że u niego kura musiałaby znosić ponad 2,5 jajka dziennie, ten szybko zakończył rozmowę. Kilka miesięcy później hodowlę zamknął. Nie zamknął hodowli jego kuzyn - który na jajkach zbił kokosy. Po roku Policja zamknęła kuzyna za współpracę z mafią...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. ale te ceny przewijają , Hitman 20/07/18 09:10
                     się w innych artykułach jak poszukasz.. W dodatku jesteśmy potęgą brojlerową w Europie
                     https://www.agropolska.pl/...bije-rekordy,394.html
                     I jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszyscy są umoczeni ;)
                     

                     Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                     jest niemożliwe. W praktyce robi to
                     każdy z nas.

                     1. ja chyba czegoś nie zauważyłem ;) , Chrisu 20/07/18 11:40
                        tam nie ma nic o tym ile kosztuje wyprodukowanie mięsa ;)

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

4. ty tak serio? Ręce opadają. , Master/Pentium 19/07/18 15:38
   "na orkiszowe bo to najlepsze zboże na świecie i jedyne ktorego sie nie da modyfikować genetycznie."
   Po takim idiotyzmie nie chcę mi się już analizować reszty.
   Serio? Wiesz co to jest dziedziczenie? Mutacje? Selekcja? Dryf genetyczny?
   Niemodyfikowalne DNA, ciekawe jak powstało bo przecież nie wskutek modyfikacji ;)

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. chyba wiadomo , Overlockers 19/07/18 22:09
      ze chodziło mi o modyfikacje przez człowieka a nie naturę ehh..
      
      wiele masz info w sieci
      
      "Ziarno orkiszu jest prastarą odmianą pszenicy. Nie lubi toleruje chemii, wszelkich ulepszeń gleby a modyfikowany genetycznie prawdopodobnie obraził by się na człowieka na kolejne wieki i nie wydałby plonu…"
      
      "Aktualnie jedynie Orkisz ma sens. Orkisz nie poddaje się modyfikacjom genetycznym, co pozwoliło mu przetrwać w niezmienionej formie, nadaje się do uprawy ekologicznej, ponieważ nie wymaga stosowania nawozów sztucznych."
      1. Chciałbym uważać, ... , Muchomor 19/07/18 23:52
         ... że jesteś tylko ignorantem (nie, żebym się miał za geniusza - znam swe ograniczenia), ale z twoich wypowiedzi jawi się zwyczajny głupiec. Ktoś kto nie chce się uczyć, nie stara się zrozumieć i niezrozumienie nie stymuluje go do nauki, nie może chyba być określany w inny sposób ... Koledzy wyżej celują w naiwnego frajera, ale w sumie, na jedno idzie.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

         1. stary , Overlockers 20/07/18 13:44
            ukończyłem wiecej szkół niż ty a twoja wypowiedz brzmi jak tekst szesnastolatka. zero podstaw ignorant by nie popierał swoich prawd innymi zrodłami tylko myslal ze on wie najlepiej i koniec. a ja tak nie zrobiłem. Wyszedłeś tu na typa ktory lubi w necie obrażac innych na lewo i prawo i tyle. Siedze na TwojePC ok 2002r i mnie tu jeszcze nikt od głupców nie wyzywał. Narka ;)

      2. chyba jednak NIE wiadomo. , Master/Pentium 21/07/18 11:21
         A weryfikowałeś te info?
         " ... Nie lubi toleruje chemii, wszelkich ulepszeń gleby ..."
         Do modyfikacji genetycznych nie potrzeba chemii, zresztą chów selektywny jest najstarszą odmianą modyfikacji genetycznych. Jak myślisz skąd się wzięły rośliny uprawiane w 19tym wieku?
         "a modyfikowany genetycznie prawdopodobnie obraził by się na człowieka na kolejne wieki i nie wydałby plonu…"
         Co oznacza że roślina się obraziła?
         Sorry, ale to jest bezsensownie sformułowane.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. nie patrz , Overlockers 24/07/18 08:04
            tak na to tak sztywno.
            Rośliny mają własną inteligencję/swiadomosc, to żywe istoty, to nie programy komputerowe. Orkisz się wyróżnia, te modyfikacje o ktorych piszesz to nie modyfikacje o jakich była mowa(laboratoria, grzebanie w dna, usuwanie roznych genów) Ciekawe jak wyglada Twoja codzienna dieta ;)
            1. sorry raczej nie masz pojęcia o czym mówisz , Master/Pentium 25/07/18 10:14
               1. Świadomość wymaga odpowiedniej mocy przetwarzania informacji do utrzymania -> mózg, (w przyszłości być może także odpowiedni komputer).
               Gdzie roślina ma narząd umożliwiający takie przetwarzanie informacji? Nie mówię o reakcji na środowisko - to potrafią także jednokomórkowe bakterie.
               2. Chów selektywny to najstarsza forma modyfikacji genetycznych i wyobraź sobie że też umożliwia wstawianie i usuwanie genów tylko długooo trwa. To poprostu kierowana ewolucja. Oczywiście modyfikacje w laboratorium są znacznie szybsze,co niestety oznacza że także znacznie mniej przetestowane.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

         2. Tak Master! , El Vis 24/07/18 10:42
            Wyluzuj, poczytaj o życiu po życiu i uwierz! Publikacje naukowe to lipa. Lepiej poczytać fantastykę!

            I don't suffer from insanity.
            I actually quite enjoy it.

            1. Fantastykę? , Chrisu 25/07/18 05:16
               Prawdę objawioną, a nie fantastykę!

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. Jak zwał tak zwał , El Vis 25/07/18 17:21
                  I tak to tylko pierdy.

                  I don't suffer from insanity.
                  I actually quite enjoy it.