Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » leosh 07:35
 » m&m 07:33
 » mark_d 07:32
 » Sebek 07:27
 » Kalkin 07:21
 » Wedelek 07:18
 » Robak 07:10
 » Kelso1 07:02
 » Demo 06:51
 » AfiP 06:39
 » DJopek 06:39
 » Venom79 06:37
 » KHot 06:22
 » jafar 06:12
 » Promilus 06:03
 » jenot 05:56
 » PeKa 05:43
 » mo2 05:32
 » @GUTEK@ 05:27
 » hokr 04:52

 Dzisiaj przeczytano
 8486 postów,
 wczoraj 33478

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Do tych co się budowali. Jaka kolejność prac przy domu , yorg5 24/10/18 09:15
Kupiłem działkę z domem do kapitalnego remontu i robię przy nim, głównie własnymi rekami. Ale nadchodzi czas na pracę na zewnątrz, którą chcę już zlecić i tu jestem nieco zagubiony.

do zrobienia jest:
*tynk (budynek jest ocieplony styro i zaciągnięty klejem z siatką)
*2 drewniane wiaty - garażowa i tarasowa, jednospadowe, na styk z domem
* kostka brukowa i brama - kostka na wjeździe i tarasie

Brukarz powiedział że najpierw tynkować dom aby się kostka nie zniszczyła (zresztą kazał mi czekać rok na wykonanie)
wiaty chyba lepiej było by zrobić po tynkowaniu aby nic na 100% nie podciekało i tynkować też prościej po całości.
problemem są np fundamenty pod słupy wiat, które musiały by być zrobione przed ułożeniem kostki brukowej..
Z kolei trzeba lekko zniwelować teren (mam lekki spad na dom a taras z kostki musi mieć spad przeciwny) stąd dokładnego poziomu na jakim będzie taras jeszcze nie mam.
i tak sie robi błędne koło. Co 'fachowiec' to opinia. Jak to ogarnąć?




The Borg's frightening appearance
may scare small children.

  1. Ja robiłem , ligand17 24/10/18 10:37
    najpierw ziemię wokół domu, potem kostkę, ogrodzenie z wiatą, a na końcu tynk. Ale to wynikało z faktu, że:
    1) już mieszkałem w domu
    2) fundusze były ograniczone
    Więc priorytetem dla mnie było wjechać/wyjechać/wejść/wyjść z domu, dlatego na początek poszedł wjazd. Wcześniej tylko nawiozłem ziemi i z grubsza zniwelowałem, żeby ciężarówki przypadkiem nie rozjeździły kostki.
    Jak już ziemia była nawieziona i z grubsza porozkładana, to przyszła kolej na kostkę brukowa + podkład pod ogrodzenie (np. przygotowanie ławy pod bramę).
    Po kostce ogrodzenie + wiata śmietnikowo/narzędziowa - wylanie fundamentu, ułożenie cegieł, montaż elementów metalowych, furtek i bramy.
    Na koniec tynk + listwy ozdobne wokół okien, bo ich brak był najmniej dokuczliwy. Może trafiłem na porządną ekipę, ale nic nie zabrudzili i nie zachlapali.

  2. jak dużo zrobiłeś własnymi rękami to może i kostkę i całą resztę zrób? , Chrisu 24/10/18 11:44
    no może oprócz tynkowania - żeby nie odpadło ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. Zasada jest prosta , jenot 24/10/18 12:31
    Jak chcesz mieć mało problemów to.

    Mój podpis max 100 zanaków,
    zabroniony spam oraz reklama.

    1. ... , jenot 24/10/18 12:33
      Najpierw kasa i to 2 x tyle co sobie wyliczyłeś :-)
      Na końcu trawa, chodniczki i pierdółki.

      Mój podpis max 100 zanaków,
      zabroniony spam oraz reklama.

  4. Z własnego doświadczenia po zakupie domu. , fiskomp 24/10/18 13:26
    Teraz pluję sobie w zębiska, ale cóż kasy nie starczało.
    Przede wszystkim ziemia:

    Sprawdzenie fundamentów (izolacja przeciwwodna-docieplenie) - to zrobiłem.
    Sprawdzenie czy masz dobre uziemienie, jak nie, przy okazji robót powyższych zakopanie bednarki i doprowadzenie do domu. (tego nie zrobiłem i pluję sobie w zęby).
    Docieplenie które masz sprawdzić jego stan (czy nie odspaja się od styropianu), jak gruby ten styrek, Ja kładłem na stary tynk nakrapiany 12 cm i teraz bym poszedł w 15-20cm (koszt samego styropianu i ew. dłuższych dybli). No ale mądrość po paru latach.
    Jak to wykonasz, to pas odbojowy/opaska (tu ważne, zostawić dylatację od muru- zależy co będzie na cokole, czy płuteczki, czy grysik.

    I tak dalej i tak dalej.

    Wiaty i popierdołki też ważne, ale musisz rozpisać sobie potrzeby remontowo-budowlane. Co ci jest na prawdę w tej chwili konieczne do wykonania.
    Najważniejsze, pamiętaj, że co zakryjesz, a nie zrobisz, to pozamiatane. Teraz np jakby przyszło do podpięcia np światłowodu, to nie mam jak tego zrobić, bo nie pomyślałem o przepuście dla kabla jakiegokolwiek z zewnątrz.

    1. generalnie racja, parę rzeczy, z perspektywy czasu też zrobiłbym inaczej , yorg5 24/10/18 23:03
      przede wszystkim, podszedłem do remontu zbyt delikatnie jak jeszcze był niezamieszkany. Ale i tak odkuwałem tynki, burzyłem komin i ściany działowe i stawiałem na nowo, odbijałem wylewki, odkopywałem fundamenty i robiłem izolację. Instalacje elektryczna, wodna, C.O. wszystko jest nowe, także nie ma tak źle.

      Po 4 latach od zakupu mam już trochę dość, chyba się wypaliłem :)
      A druga rzecz, że przede mną rzeczy, których nigdy nie robiłem i boję się że spieprzę - wolę zapłacić.

      The Borg's frightening appearance
      may scare small children.

  5. brukarz dobrze Ci gada , Hitman 24/10/18 15:53
    kostka się uszkodzi ( nogi rusztowań) lub co najmniej usyfi przy tynkowaniu.. jak postawisz wiaty wcześniej, które będą przylegać do domu to i tak przy tynkowaniu będzie konieczność demontażu przynajmniej pokrycia dachowego bo inaczej nie da się otynkować wszystkiego nad nimi.
    Kostka będzie Ci wyznaczać poziom z przodu domu - schody do domu i wjazd do garażu ( jak go masz) - więc jak przyłożysz ją do czoła na docelowej wysokości do schodów lub wjazdu do bramy garażowej - albo dodasz jej wysokość ( 6 lub 8cm) to będziesz miał docelowy poziom i jego się trzymaj. ( to jest przypadek idealny jak masz dom na podobnej wysokości co brama wjazdowa - przy skarpie będzie więcej "łamań" i schodków przy ścieżkach dookoła domu )
    Jak sobie przeniesiesz sznurkiem tą wysokość to będziesz wiedział na jakim poziomie potrzebujesz zrobić stopy pod słupki do wiaty - jak Ci wyjdą pod ziemią lub za bardzo nad terenem to nic nie zrobisz bez ciężkiego sprzętu w celu zniwelowania różnicy.
    Co do tarasu z kostki - to pamiętaj, że i tak będziesz musiał wybrać ziemię na podbudowę jego a wysokość docelowa to poziom podłogi w domu zazwyczaj ( poniżej framugi okna tarasowego - chyba, że masz przesuwne drzwi)
    Nie musisz równać całego terenu od razu - chyba że powstanie Ci skarpa na krawędzi wtedy lipa.. Typowy spadek tarasu to 2 centy na metr - bierzesz kilka prętów sznurek i będziesz wiedział jak to będzie wyglądać.
    Ja długo nie miałem kostki ale teren utwardzony\ podbudowę zrobiłem dosyć szybko by nie mieć do czynienia z błotkiem. Potrzebujesz koparki co Ci wybierze wierzchnią warstwę później geowłóknina i sypiesz kamień ( klinca) ile potrzeba pamiętając by puścić sobie rurki\ peszle pod bramę lub inne instalacje do których będziesz potrzebował przepustów pod docelową kostką..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

    1. dzięki , yorg5 24/10/18 23:04
      123

      The Borg's frightening appearance
      may scare small children.

  6. ja robiłem to w tej kolejności , okobar 24/10/18 23:20
    wiata bez pokrycia dachowego (dachówka), bo połaczona z domem za pomocą dźwigarów i belek ze śrubami przez ściany
    potem ocieplenia i tynkowania
    potem pokrycie dachowe na wiacie
    a potem klinkier pod wiatą i i przed domem (garażem), opaską z klinkieru wokół domu i taras

    zamiast kostki dałem cegły klinkierowe, wyszło mnie znacznie taniej :P

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

  7. podepnę się w temacie kostki , Holyboy 25/10/18 00:05
    brukarz który ma mi kostkę robić ma miesięczną obsuwę... i niestety zamiast z końcem września to dopiero teraz ma przyjść - powiedział mi że teraz zrobi podbudowę, a na wiosnę kostkę położy... czy to ma sens?

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

    1. To zależy , ligand17 25/10/18 08:24
      jaka to ma być podbudowa. Ja przez pierwsze 2 lata miałem na wjeździe do garażu wysypany i ubity tłuczeń. Było go trochę więcej, żeby można było przejechać przez krawężnik i wjechać do garażu. Potem w trakcie układania kostki brukarze ściągnęli jedynie ten naddatek, zagęścili jeszcze raz "żabką" i na to kładli podsypkę cementowo-piaskową, zagęszczali jeszcze raz i kładli kostkę.
      Jeżeli Twój brukarz proponuje takie rozwiązanie to jak najbardziej ma sens.

      1. a po co taki długo czas oczekiwania , Chrisu 26/10/18 12:03
        przed położeniem kostki?

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Z powodu , ligand17 27/10/18 09:16
          braku funduszy na zrobienie całości na raz. Priorytetem było wprowadzenie się, więc wykończyliśmy tylko połowę domu (niższy poziom, góra była pusta). Resztę robiliśmy sukcesywnie w miarę, jak fundusze pozwalały.

          1. a, to spoko , Chrisu 27/10/18 21:20
            myślałem, że coś w stylu "Panie, zaczniemy latem, a później jak panu dobrzu usiądzie wszystko to położymy kostkę".

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Kiedyś tak się robiło , ligand17 28/10/18 14:53
              teraz są "żabki" i "skoczki" i wszystko dobrze siada w 1 dzień :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL