momtoronomyotypaldollyochagi...

koniec koniec koniec

1. ue tam... , elliot_pl 21/12/18 18:19
   wole mhdd

   momtoronomyotypaldollyochagi...

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. chyba nie w tym przypadku. , ptoki 21/12/18 18:46
   Dysk sie sypal w tych samych miejscach. W dwu obudowach statsy byly te same. Kazda miala inny zasilacz.
   
   smart sie sypal na tym samym LBA.
   Po nadpisaniu mu przeszlo.
   
   Dam znac jak cos ciekawego jeszcze znajde.
   
   1. słabo to wróży , Master/Pentium 21/12/18 18:57
      to nie jest przypadkiem WD?
      Trochę ich starszych dysków miało taki fikuśny "feature" że nie chciało remapować "weak sectors". Objawy jak u ciebie. Użerałem się z tym w HP ML110 G6 dość często.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. W sumie nie wiem czy to WD. to jakis rebrandowany dysk. , ptoki 21/12/18 20:13
         Musial bym poszperac co to za wynalazek.
         Kupiony byl na backup i sie w tym dobrze sprawuje.
         
         Mysle ze jego zachowanie nie jest jakos szczegolne. Znaczy sie moze jest zawodny bardziej ale sadze ze nawet hgst czy toshiba (to chyba aktualnie to samo) moga miec podobnie i bez skanowania calej powierzchni sie czlowiek nie dowie czy backup jest nadal sprawny.
         1. dlatego w macierzach jest scrubbing/read patrol , Master/Pentium 21/12/18 22:09
            oczywiście bez full scan nie ma się pewności co do faktycznego stanu nośnika.
            Nośników z dobrym SMART i całkowicie popsutych już trochę w życiu widziałem. Ale SMART wyłapuje jakieś 80-90% awarii a to już całkiem sporo.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

2. chyba nie w tym przypadku. , ptoki 21/12/18 18:46
   Dysk sie sypal w tych samych miejscach. W dwu obudowach statsy byly te same. Kazda miala inny zasilacz.
   
   smart sie sypal na tym samym LBA.
   Po nadpisaniu mu przeszlo.
   
   Dam znac jak cos ciekawego jeszcze znajde.
   

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. Nie bardzo możliwe , Master/Pentium 22/12/18 11:29
   Dysk 3.5 cała i względnie stałe lokalizacje błędów wykluczają w praktyce sam kabel USB.

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. no właśnie, widziałem takie 3,5" , Chrisu 22/12/18 15:23
      na usb (bez dodatkowego zasilania). Bywało tak, że z 2 portów USB potrzebnych do ich zasilenia nie każda para się nadawała.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. W życiu nie widziałem dysku 3.5 zasilanego z USB , Master/Pentium 22/12/18 16:19
         USB nie ma szyny 12V. Pokaż takie cudo to uwierzę.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. gdzieś u mnie w pracy był taki. , Chrisu 22/12/18 16:24
            poszukam.
            Natomiast nie twierdzę, że w środku był dysk 3,5". Mógł siedzieć 2,5" w wielkiej obudowie.

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. szczerze wątpię , Master/Pentium 23/12/18 12:04
               podejrzewam że to dysk i obudowa była 2,5". Obudowy 3,5 nie wyprowadzały zasilania +5V na dysk z USB.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

2. To nie kabel. I nie zasilacz. , ptoki 23/12/18 07:27
   Aktualnie dysk hula. Mysle ze remapowal co tam mu trza bylo. Tyle ze w smarcie tego nie ujawnil.
   
   Mysle ze to nawet ma sens. Ten dysk to jakis tani refurb. mediamax
   Pewnie te statystyki wygladaly by kiepsko wiec ktos to wylaczyl.
   
   Taki urok :)
   Narazie dziala i ma sie dobrze. Ale nie robilem mu jeszcze skanu read-write-read.
   1. podziała kilka tygodni i errory wrócą , Master/Pentium 23/12/18 12:05
      znam to zachowanie właśnie z tych dysków WD.
      Ba nawet HP wydało poprawkę firmware która to naprawiała ale wymagała kontrolera P400 nie montowanego w tych serwerach.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

   2. Mnie to wygląda na dysk z wyłączoną z użytku jedną stroną któregoś talerza , zartie 27/12/18 09:18
      ... bo miała za wiele badów. Czasem producenci popełniali takie wynalazki w ramach zagospodarowywania odpadów produkcyjnych. Takich nietypowych pojemności nigdy nie należało kupować na backup, bo awaryjność tych dysków była znacznie powyżej średniej.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem