SSDD.

The requested URL was not found
on this server ! Error 404

1. plus na Deutera , burz 20/02/19 00:14
   ...

   ___

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. tylko w czwartki? , chris_gd 15/02/19 10:23
   to spoko bo wylot mam w piatek, następny czwartek będę uważał, a kolejnego wracam także też luzik

   Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
   RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
   
   

   1. pamietaj , Kenny 15/02/19 10:27
      o zmianie strefy czasowej, zebys sie nie zdziwil w piatek rano :p

      .:Pozdrowienia:.

      1. o ile strefa czasowa .. , rulezDC 15/02/19 11:26
         jak leciałem tam nie zrobiła na mnie wplywu, o tyle powrot do PL dal sie w znaki

         koniec koniec koniec

         1. jet-lag to dziwka , NimnuL-Redakcja 15/02/19 14:57
            raz przytrafił mi się tylko tygodniowy pobyt -10h stąd ... po powrocie do PL mój jet-lag dostał jet-laga ... nie polecam.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. no wlasnie jakie sa objawy, po prostu snujesz sie jakbys pol nocy nie spal , chris_gd 16/02/19 09:21
               czy to konkretny kac

               Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
               RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
               
               

               1. Różne, objawy są indywidualne , NimnuL-Redakcja 16/02/19 14:16
                  u mnie była wersja popularna, czyli senność w dzień i pobudka o 1 w nocy z oczami jak 5zl i energią jak po 12h snu oraz chęć zjedzenia obiadu o godzinie 2 w nocy... a później walka ze snem w porze obiadowej czasu lokalnego. Dwa dni był też problem z koncentracją. Później nauczyłem się zmniejszać skutki podróży.
                  
                  U innych osób mogą występować przeciągłe nudności, brak apetytu, zawroty i bóle głowy ... różnie. Czas trwania od 1 dnia nawet do 2 tygodni ale podobno zwykle to 3-4 dni. Ja się nauczyłem ogarnąć temat w 1 dobę.
                  
                  Można zmniejszać skutki jet-laga, niektórzy biorą tabletki z melatoniną. Nie próbowałem. U mnie pomogły krótkie drzemki w samolocie i zmuszenie się do wytrwania choćby do późnego wieczoru czasu lokalnego. Dużym błędem jest iść spać po dotarciu na miejsce w lokalny dzień, raz popełniłem ten błąd i poległem o 15 czasu lokalnego, obudziłem się o północy i przedłużyłem siebie problemy do 1 tygodnia.
                  Mozna też na kilka dni przed wylotem zacząć zmieniać rutynę snu aby przesunąć ja w stronę miejsca docelowego.
                  
                  

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. a coś takiego już mi jeden kolega doradzał, żeby zamiast normalnie jak chodzę spać koło 24 , chris_gd 16/02/19 18:09
                     wytrwać do 2-3, przesunięcie o te 2 godziny ponoć może zdziałać cuda

                     Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                     RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
                     
                     

                  2. czyli jak wylatuje z PL o 14, ląduje po 9 godzinach :D i jest chyba 17 :D , chris_gd 16/02/19 18:10
                     to nie polecasz drzemki? tylko wytrwać jak najdłużej i walnąc się w kimono normalnie na noc?

                     Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                     RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
                     
                     

                     1. ja tez tak dolecialem , rulezDC 16/02/19 20:17
                        oczywiscie dobrze przespac sie w samolocie
                        o 17 bylem na miejscu odebralem samochod, pojezdzilem po okolicy, potem hotel, prysznic i poszedlem pozwiedzac.
                        Przyszedlem o 22 rano o 6 pobudka i wyprawa na caly dzien z 1k kilomerow przejechanych.

                        koniec koniec koniec

                     2. Tak , NimnuL-Redakcja 16/02/19 21:00
                        wytrzymaj do tej 21 czasu lokalnego, być może obudzisz się o 4 nad ranem ale lepsze to niż iść spać o 18 i budzić się w środku nocy bez opcji zaśnięcia.
                        Ale tak jak mówię - każdy reaguje inaczej, może Ty nie zareagujesz na zmianę czasu.
                        
                        Ja zwykle lądowałem w południe i około 14 byłem w hotelu - wówczas prysznic, zakupy i łażenie po okolicy, byle być na nogach do tej 20 chociaż... chociaż w okresie zimowym było to nielada wyzwaniem.
                        
                        Aha, jeśli lądujesz o 17 to w zależności od rozmiaru lotniska, szczęścia i obłożenia możesz spędzić tam ze 2h zanim wyjdziesz na zewnątrz albo 5h jeśli będziesz miał super pecha jaki mi się raz przytrafil. Jazda samochodem 30mil po takiej przeprawie pozwala poznać granice swojego własnego organizmu. Dolicz sobie czas podróży do hotelu, wynajem auta też potrafi trwać nawet godzinę. Może Ci się tak złoży, że łóżko zobaczysz akurat o 22 :-)
                        

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. z tego co mówi biuro, bo lecę na obiazdówkę, to planowane lądowanie po 17 , chris_gd 16/02/19 23:56
                           później trzeba się zebrać do kupy, zapakować do autokaru i z JFK dojechać do hotelu około 45mil, ponoć idealnie na kolacje, kąpiel i kimę, wszyscy zjeb.... na maksa padają i rano jako tako każdy uregulowany (jako tako) gotowy na zwiedzanie

                           Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                           RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
                           
                           

                           1. piszesz ze lecisz okolica LA ... , rulezDC 17/02/19 00:59
                              a ladowanie NY ?

                              koniec koniec koniec

                              1. wycieczka objazdowa z rainbow tours - OTO AMERYKA , chris_gd 17/02/19 08:48
                                 zaczynamy od NY, pozniej przelot na druga strone i jazda po las vegas, san francisco i konczymy na Los Angeles

                                 Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                                 RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
                                 
                                 

                                 1. Rainbow Turs , NimnuL-Redakcja 17/02/19 09:03
                                    tfu! niech zdychają :)
                                    Po długich bojach reklamację ugrałem, ale gnoje są niesamowici ...

                                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                                    siedziałbym przed komputerem przy
                                    świeczkach.

                                    1. to widzisz, jak kto trafi , chris_gd 17/02/19 10:19
                                       ja latam, jezdze, plywam z nimi od lat, paryz, londyn, barcelona, grecja, teraz usa, na przyszly rok mam juz rezerwacje na chiny-japonia
                                       nigdy problemow nie bylo
                                       poki co ;)

                                       Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
                                       RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
                                       
                                       

                           2. Jeśli pójdzie bardzogładko to na 21 będziecie w hotelu , NimnuL-Redakcja 17/02/19 07:53
                              być może grupy wycieczkowe są ogarniane inaczej, strzelam że będzie to mniej więcej tak: kołowanie i wyładunek ludzi na dużym lotnisku i dużym samolocie trwa sporo... pewnie bliżej 18 wejdziesz na teren lotniska, później minimum godzina zanim na teren USA wejdzie cała grupa i godzina na dojście do autobusu i zapakowanie tam grupy (ludzie są różni, część się pogubi, część będzie zamulać), godzina na dojazd do hotelu i już masz 21, zameldowanie i ogarnięcie się, i masz kolację na 22 :-)
                              
                              Ja zawsze ładowałem na SeaTac, to jest duże lotnisko, ale zdaje się że mniejsze niż JFK i mimo tego w SeaTac potrafiły trzy A380 w tym samym czasie wraz ze mną wyladowac, więc kolejka do wejścia na teren USA (bramki security) byly po horyzont obiektu...
                              Dużo zależy od grupy i rozkładu lotu oraz szczęścia. JFK pewnie jeszcze zapewni 15 minut jazdy metrem czy pociągiem do głównego terminala... te lotniska są jak miasta w mieście...

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

   2. wyczuwam nutke zawodu , komisarz 15/02/19 10:59
      ...

      Komisarz Ryba

I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it.

1. ojej, ale to plecak turystyczny ale zamiast walizki :D , chris_gd 16/02/19 09:20
   jego moglbym kupic i z nim jechac ;) na bieganie po miescie z aparatem, powerbankiem, butelka wody i miejscem na pamiatki to jednak troche za duzy

   Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
   RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
   
   

   1. Nie proponuje konkretnie tego , El Vis 16/02/19 10:12
      Tylko pogląd o jaki system wentylacji plecków mi chodzi. Zapewnia suche plecy. Inni producenci też takie mają w ofercie.

      I don't suffer from insanity.
      I actually quite enjoy it.

      1. fajna sprawa, ale jade w tereny Wielkiego Kanionu, Nevady, Los Angeles, chyba co bym nie , chris_gd 16/02/19 12:00
         wymyślił to dupsko mi się spoci :D tam w kwiecień/maj potrafi przywalić 40C także jaka by nie była wentylacja pewnie będzie hardcore

         Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
         RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
         
         

         1. Tym bardziej , El Vis 16/02/19 20:09
            Zadbaj o wentylacje. Na pewno to docenisz zwłaszcza w takich warunkach.
            Ja sporo chodzę go górach. 12-15 wyjazdów rocznie. Mam kilka doświadczeń. Zadbaj też o dobrej jakości odzież. Dla mnie w każdych warunkach sprawdza się odzież z merino. Tania nie jest ale warto. Jest kilku producentów ale polecić mogę jednego - Icebreaker.
            Co ciekawe koszulki z Decathlonu z merino też mi się sprawdzają i nie dziurawią się.
            https://www.decathlon.pl/...szara-id_8495228.html#

            I don't suffer from insanity.
            I actually quite enjoy it.

         2. no tak bym z tym uwazal ... , rulezDC 16/02/19 21:28
            bylem w maju ubralem sie leciutko a tu w okolicach kanionu snieg zastalem

            koniec koniec koniec