Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Sherif 12:13
 » rainy 12:12
 » Wolf 12:10
 » metacom 12:08
 » zibi13 12:07
 » rooter666 12:06
 » Chrisu 12:06
 » ulan 12:06
 » Holyboy 11:58
 » Robek 11:57
 » Magnus 11:50
 » NimnuL 11:44
 » fuzjon 11:41
 » Kenny 11:38
 » emigrus 11:21
 » myszon 11:20
 » ngP 11:11
 » yeger 11:09
 » Killer 11:08
 » Qjanusz 11:00

 Dzisiaj przeczytano
 36892 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Sprzedałeś auto? Odpowiadasz za jego wady przez dwa lata! , metacom 29/03/19 09:04
https://www.auto-swiat.pl/...nad-30-tys-zl/w6pm1yj

Nic tylko kupowac wymazony samochod, wyremontowac tak jak sie chce i wystawic rachunek poprzedniemu wlascicielowi...

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

  1. Dobrze , El Vis 29/03/19 09:20
    Że takie przepisy istnieją. Jest jakiś bat na cwaniaków.

    I don't suffer from insanity.
    I actually quite enjoy it.

    1. Niedobrze. Bat na cwaniaka i tak sie znajdze, tylko trzeba chciec a tak , ptoki 29/03/19 10:52
      to po prostu zwykly szarak dostanie po dupie od cwaniaka.

      Tyle dobrze ze najpierw trzeba udowodnic ze wada tam juz byla jak sie sprzedawalo i ze to byla wada a nie zuzycie.

      Jedno powiadam:
      Bedzie drozej. I wcale nie lepiej.

  2. No coz , Kenny 29/03/19 09:21
    z jednej strony brawo dla sadu za staniecie wreszcie po stronie konsumenta, wreszcie jakis konkret. Oraz barawo dla kupujacego za nieustepliwosc. Cofanie licznikow mozna by zalatwic rownie latwo.

    Z drugiej strony szkoda sprzedajacego bo polegl prawdopodobnie z powodu - jak ja to nazywam - glupszej strony rekojmi: nie z powodu wady ktora byla ujawniona w momencie sprzedazy, ale z powodu wady ktora mogla byc, ale sie ujawnic pozniej. Takze bardzo mnie interesuje ktora to byla - zakladam, ze ta ujawniona pozniej bo inaczej sprzedajacy wybronilby sie opinia z warsztatu, w ktorym byli przy sprzedazy.

    PS. dlatego ja zawsze wyalczam rekojmie.

    .:Pozdrowienia:.

    1. ... , Kalkin 29/03/19 09:35
      Nie wiem czy zauważyłeś ale w opisywanej sprawie kupujący nie był konsumentem.

      Sprzedający nie prowadził działalności mimo, że zarabiał na sprowadzaniu aut (wraków) z zagranicy i doprowadzaniu ich do w miarę dobrego stanu.

      Aby uniknąć podatku sprzedawał po pół roku każde ze sprowadzonych aut.
      Sąd musiał go potraktował jako przedsiębiorcę.

      The requested URL was not found
      on this server ! Error 404

      1. Zauwazylem , Kenny 29/03/19 11:19
        To bez znaczenia. A tym bardziej mogl ta rekojmie wylaczyc skoro sprzedawal jako os fiz.

        .:Pozdrowienia:.

    2. Podpisuję się , ligand17 29/03/19 10:05
      w samochodzie wiele rzeczy może się popsuć praktycznie w dowolnej chwili - coś się może rozszczelnić, coś zwyczajnie urwać z powodu zmęczenia materiału. Możesz dołożyć wszelkich starań jako sprzedający, żeby opisać stan samochodu możliwie dokładnie, opisać wszystko kupującemu w momencie sprzedaży, kupujący może się na to wszystko zgodzić - a następnego dnia po zakupie okaże się, że strzeliło coś niespodziewanie. I wtedy klops.

  3. przeczytaj pierwszy komentarz po artykulem , komisarz 29/03/19 10:43
    sprawa wyglada nieco inaczej.

    Komisarz Ryba

    1. to wiele wyjaśnia , biEski 29/03/19 11:11
      już miałem wizję taksówkarzy "naprawiających" swe nowe auta w celach zarobkowych :D

  4. no dobra, ale skoro , Demo 29/03/19 11:03
    wizyta na stacji diagnostycznej nie chroni sprzedawcy, to jak w zasadzie sprzedać na legalu, bezstresowo auto i uczciwie?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. kurde , biEski 29/03/19 11:12
      przeczytaj pierwszy komentarz. To auto nie było sprzedane uczciwie...

      1. a możesz wkleić ten komentarz? , okobar 29/03/19 11:23
        e przeczytać coś na onecie, to mi wyskakuje to:

        "Reklamy
        nie są takie złe...

        To dzięki nim masz darmowy dostęp
        do naszych najlepszych treści.
        Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w
        naszym serwisie."


        i nic więcej :P a wyłączyć w pracy nie mogę :P

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

      2. komentarze mi się nie ładują , Demo 29/03/19 11:35
        i pytam ogólnie, nie o ten konkretny przypadek.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. ogolnie to jako osoba prywatna wyalczas rekojme przy sprzedazy , komisarz 29/03/19 13:52
          i tyle.

          Komisarz Ryba

        2. Badanie czy to w stacji kontroli czy w ASO tylko sprawdza auto po wierzchu plus , ptoki 29/03/19 14:28
          ewentualnie nieco papierkologii (sprawdzenie numerow seryjnych albo czy wszystkie szyby sa z tego samego rocznika - choc i to nie zawsze).

          W artykule chodzilo o to ze auto jest grzebane.
          Czyli np.:
          -mialo dzwona, ale nie bylo AC/OC wiec ludek naprawil sam, pospawano cwiartke i sprzedano jako bezwypadek.
          -W silniku padla pompa, plula opilkami, po rozebraniu okazalo sie ze jeszcze jezdzi ale niebawem bedzie problem. Poskladano w kupke, wymieniono olej/filtr. Sprzedano.
          Jakims trafem wyszlo co bylo robione. A sprzedawca zatail ten fakt.

          Tyle ze juz dzis na to przepisy sa.

          Problem jest z tym ze jak nowe przepisy beda poronione to sie moze okazac ze nie trzeba udowadniac ze auto bylo grzebane.
          Wiec sprzedasz swoje auto, jezdzace, w dobrej wierze. A cwaniak w nim nakombinuje i wroci po tygodniu i powie ze mu padlo i masz oddac 40% kasy.
          I teraz wez sie kop z koniem i zamawiaj ekspertyzy zeby udowodnic ze nie jestes wielbladem.

          Cos czuje ze ten przepis jest robiony pod dilerow zeby ubic prywatny rynek.

  5. Uwielbiam te manipulacje psudodziennikarzy , digiter 29/03/19 11:20
    sensacyjny tytuł + zatajenie faktów i mamy tysiące kliknięć.
    Na szczęście w czasach internetu możne te manipulacje zweryfikować.

    Komentarz kuzyna poszkodowanego:

    Znam sprawę.Ten człowiek oszukał mojego kuzyna, co potwierdził Sąd dwóch instncjii. Sprzedał mu powypadkowe auto miało wtedy 5,5 roku. Kuzyn był osobą fizyczną w dniu zakupu. Otworzył działalność po zakupie. Auto miało służyć do pracy.Nie pojeździł..
    Sprzedający zapewniał go, że silnik jest oryginalny i nigdy nie był naprawiany oraz ,że auto nie jest powypadkowe .Auto nie było nowe miało drobne wady, ale to normalne. Stacja diagnostyczna robił normalny przegląd techniczny. W krótkim czasie doszło do awarii. W sądzie zeznał, iż auto przyjechało z Niemiec na kołach a kierowcą był jego syn sam pozwany miał siedzieć obok Dokumenty z urzędu celnego potwierdzają, że auto było powypadkowe. Miało rozbity przód i przyjechało na lawecie!!! Po przedstawieniu dokumentów w sądzie wyobraźcie sobie mina pozwanego, bezcenna!! Nieprawdą jest również to, że mój kuzyn żądał od pozwanego 5000 zł .Informował tylko sprzedającego o usterce auta i pierwszej djagnozie warsztatu, który określił wstępnie swoją usługę za naprawę na 5000 zł Prosił, aby sprzedający był obecny przy ekspertyzie, na co Sprzedający nie wyraził zgody.Kuzyn zamówił niezależnego eksperta,który stwierdził poważne wady w silniku. Sprzedający wiedział do czego auto ma służyć. Wszystko jest w aktach sprawy, opinia biegłego sądowego potwierdziła niefachową naprawę przed sprzedażą np. klejona pompa oleju, szrotowe części w silniku i inne kwiatki.Naprawiał rozbity samochód i nie wiedziłał, że skleił pompę olejową ??!!! . Czujnika o którym napisano w artykule nie było wcale i nie był powodem obniżenia ceny. Sprzedającył stwierdził, że mu się zerwał, ale to drobiazg bo Kupujący może nabyć na allegro. Swoją drogą moim zdaniem brak czujnika miał ukryć wysoką temperaturę silnika i złe smarowanie. Wszystkim zainteresowanym chętnie podam nr. akt sprawy. Sprawa trwała 2,5 roku. Do dnia dzisiejszego Kupujący nie otrzymał nawet złotówki, sprawa jest u komornika. Trudno oprzeć się wrażeniu, iż pan redaktor nie dołożył staranności pisząc ten artykuł. Nie pogodzony z wyrokiem Sądu I oraz II instancjii Pan Sprzedający biega teraz po redakcjach różnych gazet i wypłakuje się w ich rekawy, podając jakieś półprawdy. Gazety piszą o 30 000 zł zadośćuczynienia, to manipulacja! to zadośćuczynienie to kwota 2 330,77 zł Prawda jest taka, że Sąd zasądził 22 45,27 zł plus odsetki od dnia odsąpienia od umowy, w tym zawarta jest cena auta 18 000 zł oraz udokumentowane koszty, które poniósł Kupujący łącznie z kwotą tego zadośćuczynienia. Koszty sądowe ustawowo. Wyrok niezależnego Sądu wzorcowy!!!!. Zapraszam Redakcje gazet na przekazanie feralnego auta Sprzedawcy. Podam na życzenie datę. To dopiero będzie Cyrk!!! . Polecam sprawdzić w Wikio znaczenie słowa pieniacz. Pozdrawiam wszystkich, a na przyszłość nie śpieszcie się z wypowiadaniem opinii nie posiadając pełnych informacji.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. I ... , Muchomor 29/03/19 15:01
      ... wszystko w tym temacie.
      Jakby to wszystko zamieścili w artykule, to właściwie nie byłoby powodu go pisać, więc trza było podkolorować ... Szkoda strzępić klawę.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

    2. masz zastrzezenia do artykulu... , metacom 29/03/19 19:11
      ...ale wierzysz co ludzie w komentarzach pisza.... buhahahahaha....

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. nigdy nie uwierze , biEski 29/03/19 19:51
        ze sad tak od czapy obarczył sprzedającego kara
        komentarz dość wiarygodny :D

      2. taką miałem , Wedrowiec 29/03/19 23:08
        ... trzecią myśl.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. Oferuje ... , Muchomor 30/03/19 11:18
          ... podanie numeru akt sprawy na priv. Zapytaj, przekonaj się.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

  6. Ale Amerykę odkryłeś! , Matti 31/03/19 16:38
    Rękojmia istniała i istnieje przy sprzedaży już szmat czasu i nie rozróżnia czy sprzedaż dot, rzeczy nowej czy używanej. Ale jak sprzedajesz rzecz używaną można ją skrócić do 1 roku, albo wyłączyć, jeśli sprzedajesz jako osoba fizyczna (a nie przedsiębiorca). Wystarczy przeczytać parę przepisów z k.c., żeby uniknąć problemów albo wydać 50 zł na poradę.

    1. wyłączenie to podstawa , Artaa 31/03/19 21:12
      zawsze wpisuję

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL