Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » SebaSTS 06:46
 » NimnuL 06:34
 » PeKa 06:26
 » Killer 06:24
 » Doczu 06:23
 » kombajn4 06:19
 » rzymo 05:36
 » Demo 05:30
 » Shark20 04:15
 » NWN 04:14
 » PiotrexP 04:06
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46

 Dzisiaj przeczytano
 41115 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Szukam pracy ... , nosilence 28/12/19 17:58
Witam. Szukam pracy, najlepiej zdalnej we własnym domu z umową o pracę Jestem technikiem informatykiem, o pracę w dzisiejszych czasach ciężko, więc może coś by się znalazło? NAGRODZĘ osobę , która znajdzie mi pracę , wyślę jej na konto bankowe NIESPODZIANKA 100zł, gdy otrzymam pierwszą wypłatę.
Może nie jest to najlepszy pomysł pisać to tutaj, ale co mam do stracenia, kto szuka nie błądzi?
  1. Puściłem info na @ profilowy , NimnuL-Redakcja 28/12/19 18:13
    jeśli dostaniesz robotę to ja tobie odpalę nagrodę kilka tys.pln ;-)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  2. Serio? , Zibi 28/12/19 18:39
    Podobno teraz to pracownik dyktuje warunki. Szczególnie w IT.
    W ostateczności idź na budowę. Podobno w Warszawie niewykwalifikowana pomoc budowlana dostaje min. 5 tys. zł na rękę. Nie wiem ile w tym prawdy, ale nie jeden raz to słyszałem.
    No chyba, że chcesz zarabiać pow. 20 tys. zł. netto. Ale wtedy Twoje 100 zł brzmi śmiesznie ;-)

    1. z tym 5 tys to za jaki czas??? , Chrisu 28/12/19 18:45
      Kolega ze 3 lata temu znalazł odcinek wypłaty "pracownika budowlanego". 7600 zł. Opole.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. na miesiąc , Zibi 28/12/19 18:47
        dla niewykwalifikowanej pomocy budowlanej, czyli człowieka z ulicy, który nic nie potrafi. Taki przynieś, podaj, pozamiataj. Pracownik budowlany to stawka x3.

    2. Serio , Fantomas 28/12/19 18:46
      Już takie plotki chodzą, że pomoc na budowie zarabia 5k ?
      W sumie jak pracują ponad 300 godzin na miesiąc to tyle zarobią :)
      Aż zadzwonię jutro do znajomych i powiem im żeby z samodzielnego stanowiska poszli na pomocnika :)

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. Nie wiem. , Zibi 28/12/19 18:49
        Spytaj Atora. W którymś z ostatnich filmów na YT wypowiadał się bardzo autorytatywnie w tym temacie ;-)

        1. Ja mieszkam , Zibi 28/12/19 18:51
          na takim zadupiu, że u mnie za 5 tys. zł kilku ludzi z ciężkim sprzętem robi przez tydzień i są szczęśliwi :-)

        2. Tego atora od : , Fantomas 29/12/19 02:26
          Objawienia antychrysta? Uhuuummm

          Ok w takim razie masz rację... pomocnik w Warszawie na 5k zł..

          .... jezeli nie wyłapałes(aś)
          złosliwosci to przeczytaj raz
          jeszcze ...

  3. Technik informatyk czyli co? , hokr 28/12/19 18:56
    Programujesz? Jeżeli tak, to jakoś mi się nie chce wierzyć, że jest problem z pracą. Sam jakiś czas temu zmieniałem robotę, bez dyplomu, bez dużego doświadczenia, uderzyłem do trzech miejsc i w każdym mogłem pracować, dwa miejsca zdalnie, jedno nie.

    1. Technik info. ma mało wspólnego z programowaniem, wiem bo sam jestem , chris_gd 28/12/19 20:58
      fakt, że od 10 lat na DG ale w skrócie technik informatyk
      budowa i modernizacja sprzętu komputerowego
      instalacja i konfiguracja sieci
      instalacja i konfiguracja oprogramowania (tutaj spory rozstrzał, najbardziej dochodowe jak się wejdzie w finanse, firmy dobrze płacą za instalacje, naprawę, przenoszenie danych w subiektach itp. do tego fajnie mieć połapane zdalne zarządzanie)
      na koniec podstawowa wiedza o świecie IT, prosta sprawa mnie na serwis przychodzą ludzie co Tworzą aplikacje na androida, maca czy windowsa, poniżej 10k na miesiąc nie schodzą, a mają problem jak im się wysypie sterownik od nvidia czy internetu, WIEM WIEM brzmi dziwnie, ale nie powiedziane, że Lewis Hamilton potrafi wymienić klocki hamulcowe czy żarówkę w starej Toyota
      ogólnie fach fajny ale można szybko odbić się od sufitu, ja 10 lat temu doszedłem do 15zł na godzinę i wiedziałem, że w życiu nie zarobię więcej i odszedłem, jestem na swoim i dziki bogu nie żałuję, co najlepsze stawka się praktyucznie nie zmieniła

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

      1. ...... , alienmc 28/12/19 22:19
        Co to znaczy odbić się od sufitu ?

        ... from zero to hero

      2. skoro szedłeś "starym" tokiem, to powinieneś był mieć programowanie strukturalne i obiekto , Chrisu 28/12/19 22:56
        we... A tam tematycznie dość dużo było...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. Eeeee pelikany , kemilb 28/12/19 22:54
      Trola, nie umiecie rozpoznać :)
      Jak dzieci we mgle...
      I się jeszcze spalają z " mądrymi" radami LOL ;)

      1. Blimek. , Wolf 29/12/19 00:09
        Jak zajmowałeś się donoszeniem to mniej ci biło.

        Vey iz mir!

        1. O czym ty chłopie piszesz ? , kemilb 29/12/19 04:17
          ........

  4. albo nic nie umiesz, albo szukasz tej pracy tak jak tu , Kenny 28/12/19 19:20
    Moze chociaz jedno zdanie bys napisal - co robisz, co umiesz, co chcesz robic, etat, b2b, 5-10-15k, dlaczego zdalnie, gdzie jestes, ja prd...

    .:Pozdrowienia:.

    1. Wiesz nie do końca jest tak... , Doczu 28/12/19 20:37
      ... Czasem ktoś, gdzieś pracował w jakiejś firmie wiele lat i nadle okazuje się że są redukcje, zmiany firmy itp. Nie każdy potrafi się tak odnaleźć, na współczesnym rynku pracy.
      Patrzę po sobie i po prawdzie ciężko byłoby mi się przestawić na współczesne standardy poszukiwania pracy.
      Pracę podejmowałem w latach '90, gdzie rynek był zupełnie inny i szukało się pracy "na stałe". Obecnie nikt chyba nie szuka takiej pracy i kazdy poszukujący, chce zdobywać doświadczenie, oraz mieć co wpisać w CV.
      Nie oceniaj na podstawie jednego wpisu.

    2. Napisz CV po angielsku , Bitboy_ 29/12/19 13:59
      i jedź na zachód póki się tam nie przeniosą wszyscy Ukraińcy.
      O ile znasz język angielski w miarę dobrze, w DE/NL/BE czy UK znajdziesz pracę.
      Możesz szukać nawet przez agencje pracy, na początek nawet lepiej, bo dadzą Ci dach nad głową i auto służbowe. Bardzo bezpieczna opcja.
      Co prawda będą Cie rypać na stawce, ale na jakiś czas, żeby stanąć na nogi - idealne rozwiązanie.
      Po jakimś czasie możesz się rozglądać samodzielnie za pracą w danym regionie.
      Oszczędzać na wynajęcie mieszkania.
      Czasem lepsze to niż z deszczu pod rynnę (czyt. skończyć na budowie, albo w jakiejś Janusz S.A. tylko że pod Warszawą - dalej będzie to Polska).

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. Kurrrr*^%$# , Bitboy_ 29/12/19 14:00
        Zgadnijcie co..
        MIAŁO BYĆ W GŁÓWNYM WĄTKU :/

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

  5. szukam pracy zdalnej. , nosilence 28/12/19 20:37
    programowanie to nie moja dziedzina, naprawianie komputerów , oprogramowania, tworzenie grafik, obrobka zdjec i wideo itp. dlaczego zdalnie? bo mieszkam w miejscowosci 15tys. mieszkancow i ciezko z robota, musialbym sie wyprowadzic do innego miasta by znaleźć robote w moim kierunku. Ale pomocnik budowlany bez doswiadczenia w Warszawie za 5tys. zl miesiecznie brzmi niezle, bardzo prosze o namiary na taką firme ktora tak placi.

    1. Tutaj , Zibi 28/12/19 21:02
      masz info. Od 4:50 (powinno się dobrze wkleić) https://youtu.be/jE2EesLn-2M?t=291
      Po kursie na gładzie to i 8 tys. ;-) Skądś ma to info, nie? :-)

    2. Nie rozumiem , NimnuL-Redakcja 28/12/19 21:44
      nie chcesz się wprowadzić za lepszą (także w kwestii $) pracą w swoim zawodzie, ale wyjazd do Warszawy do pracy na budowie jest dla ciebie ok?

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  6. hehe , nosilence 28/12/19 21:08
    dobre, faktycznie.

  7. Naprawianie komputerów ? , alienmc 28/12/19 22:07
    Srsly ?
    Zdalnie ?
    Chłopie... Uzbieraj z pracy na kasie w Dino ( sądząc po ilości mieszkańców to macie tam taki sklep) i wyjedź do miasta. Oczywiście wcześniej przeszukaj oferty, wyślij CV, może umów się na kilka spotkań i zainwestuj w bilet PKP czy PKS.
    Miasta powiatowe może nie koniecznie ale już wojewódzkie pełne są firm które szukają gości od IT do przyuczenia. Ale nie - nie będziesz naprawiał komputerów - musisz wybrać kierunek rozwoju np bazy danych (najprostsze do ogarnięcia) i rozwijać się z pomocą pracodawcy w jakimś centrum tzw. "usług wspólnych".
    Powodzenia!

    ... from zero to hero

    1. A mieszkać będzie w kartonie po Panasonic'u :) , fiskomp 28/12/19 23:46
      Patrząc jakie sa ceny wynajmu w mojej pipidówce, to taka Wa-wa to dopiero Ritz :)

      1. Nie wiem jakie są u Ciebie ceny wynajmu ale... , alienmc 29/12/19 08:32
        Mieszkałem przez rok na Ochocie, dobrze wyposażona kawalerka to koszt ok 1.5-2k /msc. Przy zarobkach w Wwa było to do zniesienia.
        Przykładowe ogłoszenie:
        https://www.otodom.pl/...lerka-ochota-ID2Jin9.html

        Mieszkałem 4 lata w Gliwicach, wynajmowana kawalerka za 900 PLN
        Oraz rok w Katowicach, nowe apartamenty - koszt msc 1.5 k PLN

        Zarobki w takim centrum wsparcia IT gdzie naprawdę można się dużo przyuczyć jeśli tylko się chce ( np dział wsparcia online to noc innego jak praca ze schematem) to ok 5-6 k pln ( brutto ofc.) Przy życiu singla oraz używaniu komunikacji miejskiej do transportu dziennego zostaje na życie, imprezy a i na wakacje można odłożyć. Oczywiście można też znaleźć mieszkania za 3k pln ale można też na początek pokombinować i poszukać ofert mieszania wspólnego tzn wynająć tylko pokój a nie od razu cała kawalerkę dla siebie. Wtedy za 1k pln można spokojnie spać na Śląsku.

        ... from zero to hero

        1. te ceny wynajmu , okobar 29/12/19 10:13
          to samo odstępne?
          bo jeśli całość to niewielkie :P

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. Wynajem razem z czynszem , alienmc 29/12/19 10:21
            Pozostają media wg zużycia.

            Toż to nie odkrywam Ameryki, wystarczy wejść na otodom.

            ... from zero to hero

          2. pamiętaj, że Opole to dziwne miasto ;) , Chrisu 29/12/19 14:16
            Koleżanka wynajmuje 2 małe pokoje na Krzemienieckiej - 1800 odstępnego płaci...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  8. Kryteria które podałeś w PL , Bitboy_ 29/12/19 14:02
    są praktycznie nierealne do zrealizowania.
    Musisz niestety ruszyć szanowną dupkę, i wynieść się z miasteczka, i ciepłego domku mamusi.
    Zadbać sam o siebie, chyba już czas ;) ?
    Twój wybór czy zaryzykujesz wyjazd do dużego miasta (Poznań/Wroclaw/Katowice/Wawa), czy dalej, na zachód, gdzie Niemcy, Holendrzy i Belgowie z otwartymi ramionami przyjmą takiego technika.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

  9. no czas... , nosilence 29/12/19 19:42
    wyjechac raczej za granice ...

    1. ile masz lat? , Chrisu 29/12/19 19:53
      Od 19 r. ż. mogłem wyjechać za granicę. Wierzyłem, że ciężką pracą jestem w stanie przenieść góry. Po 20 latach stwierdzam, że ciążką pracą można co najwyżej garba się dorobić. Ambicje trzeba sobie do d... wsadzić. Ważna jest $$ i to jak szybko jesteś w stanie ją zarobić. Kupiłem mieszkanie na 30 lat. Kilka razy dopłaciłem do raty - dzięki temu płacę grosze - ok 350 zł miesięcznie. ALE w mojej wiosce za mieszkanie zapłaciłem 86k. Teraz nie wiem czy ktoś za 60k je kupi - miasto się wyludniło. W tym czasie kiedy kupowałem swoje w Opolu podobne mieszkanie kosztowało ok 140k - tylko żaden bank mi nie chciał na nie pożyczyć. Teraz takie kosztuje w Opolu ok 300k. I... nadal nie mam jak wziąć na nie kredytu (choć prawie całą ratę wydaję na paliwo, a na konto wpływa znacznie powyżej średniej).
      Moja siostra nie ma żadnej społecznie poważanej funkcji. Kupiła 3 lata temu dom - a właściwie 2 domy, biorąc kredyt na 15 lat. Aktualnie ponad połowę ma spłaconą...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. nie dokończyłem ;-) , Chrisu 29/12/19 19:54
        tak że kolego - powiem nieładnie - spadaj ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. Nie ma reguły , NimnuL-Redakcja 29/12/19 20:50
        patrzysz na to z perspektywy małej miejscowości i tamtejszego rynku pracy. Jest kilka zmiennych, pożądany fach w łapie i ambicje na pewno do nich należą. Wyjazd za granicę nie jest przepisem na sukces ani żadną gwarancją dobrobytu.
        Póki co odrzuciłem dwie propozycje pracy na zachodzie i nie żałuję. Ale duże się w rynku pracy odnalazłem. Jednak gdybym mógł cofnąć się w czasie i dać nastoletniemu NimnuLowi radę, to była by jedna: ucz się pilnie kilku języków póki masz czas. Jak sobie przypomnę ile wolnego czasu kiedyś przepalałem nas głupoty to mnie skręca...

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. a Ty z własnej perspektywy ;) , Chrisu 29/12/19 21:57
          czasami, jeśli się nie klei, a nie ma się bagażu (np rodzina), to warto dać sobie takiego kopniaka w d... i ruszać z dala od lokalnego grajdołka...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      3. Pomijając fakt że autor postu to trol lub debil to .. , alienmc 29/12/19 21:18
        .. niektóre posty są równie intrygujące jak sam wątek.
        Mam 33 lats, pracuuę zawodowo od 24 roku życia. Jeszcze w czasie studiów związany z jednym z ogólnopolskich sieci it jako serwisant, później kierownik oddziału. Rzuciłem it na rzecz przemysłu aby kontynuować karierę zgodną z wykorzystaniem.. zaczynałem jako młodszy specjalista planowania produkcją w malej fabryce maszyn.. później po kilku latach trafiłem do japońskiej korporacji gdzie odchodząc zarządzałem już działem kontroli produkcji. Kolejna firma, tym razem z kapitałem Fińskim.. od głównego planisty produkcji do zarządzania działem npi.. kolejna korpo to już firma ze stanów, zarządzanie materiałami i udział w kreowaniu struktur firmy..

        W między czasie kilka miast, kilka mieszkań, obecnie od 3 lat hipoteka na nieco ponad 300k pln, dom 140m2 budowany od zera. Nowy samochód w garażu (i nie jest to Skoda)... Nie wiem jak u Was ale z mojego rocznika studiów wszyscy znajomi jakoś sobie dają radę i nikt nie myśli o wyjazdach za granicę. Jedni zadowalają się pracą jako specjaliści inni zostali na uczelni a jeszcze inni rozwijają swoje działalności wykorzystując wierzę i znajomości zdobyte podczas studiów. Ja nigdy nie oglądałem się na nikogo i nigdy nie liczyłem na niczyja pomoc..

        Tak więc, ciężka praca, nauka, determinacja, być może szczęście - dają efekty i wcale nie trzeba uciekać za granicę ;)

        ... from zero to hero

        1. to mi , Shark20 29/12/19 21:46
          też 33 lata / rocznik 86, właśnie zaczyna się układać dobrze. Nie jestem w dużym mieście, nie zwiedziłem tylu firm, ale od jakiegoś czasu finansowo jest bardzo ok.

          Natomiast domem 140m2 nie ma sie co chwalić - to ciasny domek. Sam planuję budowę już - ale około 200-230 m2.

          1. Ależ ja się nie chwalę.... , alienmc 29/12/19 22:04
            .. powiem więcej, mieszkam drugi rok i zaczynam poważnie myśleć o budowie nowego - mniejszego. Mam 4 sypialnię z którym używam jednej, salon jest za duży, spiżarnia pusta, kuchnia mogła by być większa. Kolejny dom będzie parterowy, powierzchnia do 120m2 i o jedną sypialnię mniej. Już nawet mam projekt na oku. Domy po 160 i 200m2 budowali nasi rodzice...i teraz siedzą w nich sami.

            Oczywiście każdy ma swoje potrzeby ale ja nie przyjmuję co tydzień gości ani nie organizuje wielkich imprez żeby mieć stół na 20 osób. Obecnie płacę za dużo (media/ogrzewanie) w stosunku do tego czego potrzebuje.

            ... from zero to hero

            1. ja mam 160m2 , okobar 29/12/19 22:06
              sam wybudowałem

              i ciut mało dla mnie :)

              mam 5 sypialni, ale w jednej jest skład książek i zabawek (zabawkolandia jak nazwały to dzieci), w drugiej zrobiłem gabinet ze stołem bilardowym, jedna moja i żony, a pozostałe 2 sypialnie dzieci

              i rachunki mam niewielkie :P

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

              1. No i bardzo dobrze że masz to czego potrzebujesz ;) , alienmc 29/12/19 22:15
                Ja nie napisałem że place dużo bo tak absolutnie nie jest, napisałem natomiast ze place za dużo w stosunku do potrzeb.

                Może za 8 czy 10 lat będę potrzebował więcej powierzchni, wtedy pomyśle o budowie kolejnego domu. Budując pierwszy zdecydowanie przesadziłem z potrzebą powierzchni.

                ... from zero to hero

            2. 200 m2 , Shark20 29/12/19 22:12
              to na dole: salon 30m2, 25m2 kuchnia + jadalnia, pokój dodatkowy 20m2, korytarz i wiatrołap: 15m2, mini WC + schody 15m2
              na górze: pokój duży 30m2 (kino domowe itp), dwa pokoje mniejsze (20m2), jakaś garderoba i łazienka.

              I 200m2 to minimum. Chyba że ktoś z mieszkania 34m2 w bloku się wywodzi to może dla niego 140m2 to dużo. Tymczasem 200m2 to salon, kuchnia z jadalnią, 3 jako takie pokoje (nie 10m2 cele jak więzienne tylko po 18-20m2 każdy), łazienka duża + wc małe, korytarze, garderoba

              1. Zależy jak liczysz powierzchnię domu ;) , alienmc 29/12/19 22:26
                Ja zbudowałem dom wg projektu:
                https://www.archon.pl/...-6-n-ver-2-m6af1f9c40bca3

                Oczywiście po lekkich modyfikacjach - m.in. poszerzenie garażu o 1.2m celem zmieszczenia rowerów / quada.

                Powierzchnia netto 127m2 wg projektu, u mnie wyszło 139m2.

                Ale powierzchnia podłóg to 173m2 projekt oraz 188m2 po adaptacji.

                A budowę można prześledzić tutaj:

                https://goo.gl/photos/HYyreRtSrNHZNgaV9

                ... from zero to hero

                1. no myślałem kiedyś o rododrendownkach , okobar 29/12/19 22:30
                  https://www.archon.pl/...usem-ver-2-m91c2119c46fb6

                  ale zrobiłem sobie ten


                  i szczerze? nie mam zamiaru robić drugiewgo :)

                  wychowałem się w 2 pokojach 35m2 w 4 osoby
                  sam po studiach mieszkałem zakładając rodzinkę w 34m2 :P

                  i moje 160 (ciut powiekszony w stosunku do projektu) mi wystarcza... ledwo :)

                  a co do kosztów
                  zrobiłem pompe ciepła i rachunki mam akceptowalne :P

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. dla mie dachy , Shark20 29/12/19 22:47
                    to przeżytek, nie mają żadnego sensu. Tylko domy z płaskim dachem

                2. ja myśle o tym , Shark20 29/12/19 22:43
                  https://www.extradom.pl/...ekt-domu-mikado-BSE1082

                  Tylko dwie grubsze modyfikacje
                  - na paterze garaż na 2 auta przesunięty całkiem w bok i doczepiony bokiem do schodów i kotłowni. A między garażem a wiatrołapem dodatkowy magazyn / garderoba.
                  - na piętrze pokój 12m2 zamieniony na garderobę + dwa dodatkowe pokoje - 30m2 nad salonem i 19m2 obok w miejscu gdzie w projekcie jest taras - a taras nie tam gdzie jest w projekcie (czyli nad salonem), ale nad garażem (plus wyjście na niego z pokoju 19m2 i schodów)

            3. domy 120 czy 140m2 , komisarz 30/12/19 13:15
              to chatki dla piwniczniakow. W ogole nie rozumiem sensu takiego przybytku.

              Komisarz Ryba

              1. ale po co więcej? , PaKu 30/12/19 14:13
                większa powierzchnia = większy koszt budowy, utrzymania, sprzątania itd. Dla rodziny 2+2 zupełnie wystarczająca, a jak już dzieci z gniazdka wyfruną wręcz za duża.

                bez podpisu

              2. Zależy od potrzeb , Visar 30/12/19 17:03
                Ja się dosyć późno zdecydowałem na budowę domu, bo jakoś tak do 40 wolałem w mieście mieszkać, nigdy poza Polską nie pracowałem, ale dzisiaj z mojej wsi mogę sobie pracować zdalnie z domu. W ogóle na dzisiejszej wsi (trochę ponad 80km od Warszawy) jest inna jakość życia. Internet światłowodem (mam 600MBit, ale jest możliwość 1,2GBit).
                I wracając do tematu, mam dom 156m2 i do tego jeszcze garaż 40m2 i jest to zupełnie wystarczające. Lubię nowoczesne rozwiązania i też jestem za płaskim dachem, ale można się czasami na tym przejechać. https://z500.pl/...dowy/Zx78/3057/tablica/a-d.html
                Ponieważ programowanie było zawsze moją pasją to wyciągnięcie 4 krotności średniej krajowej to nie jest duży wyczyn i jeszcze sporo wolnego czasu zostaje.

                Visar

                1. piękny domek :) , alienmc 30/12/19 17:34
                  Bardzo ładna elewacja.

                  też rozważałem płaski dach ale..
                  - plan zagospodarowania działki na to nie pozwolił
                  - bałem się partaczy przy wykonaniu..

                  Kolejny nadal rozważam płaski tylko muszę poszukać dobrej działki :)

                  ... from zero to hero

                  1. @ czemu plan zagospodarowania działki , Shark20 31/12/19 01:19
                    czemu plan zagospodarowania działki nie pozwolił na płaski dach?

                    1. Bo pewnie taki uchwalono , okobar 31/12/19 06:32
                      U mnie też nie można było mieć płaskiego. Warunki zabudowy były jasno określone, dwuspadowy dach, maksymalna wysokości, dwie kondygnacje, odległość od ulicy itp.... a teraz zmieniono, nowe domy tuż przy moim mogą być już parterowe i kopertowe, płaski dalej jest wykluczony

                      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                      GF 7600 GS, M2N4 SLI
                      Win XP SP3

                2. gratuluje swiatłowodu , okobar 30/12/19 19:21
                  u mnie na wsi jest tylko to:
                  http://www.arkadia.opole.pl/...p;id=7&Itemid=4

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. o k^@%a , Kenny 31/12/19 09:26
                    witamy w 2005 :D

                    A zasieg LTE chociaz masz? Cena ta sama a predkosc o rzad wielkosci wieksza :)

                    .:Pozdrowienia:.

                    1. Według map? Tak , okobar 31/12/19 13:58
                      I to od wszystkich. W rzeczywistości przed domem łapię 3 krechy, czasami 2 od T-Mobile/ Orange, na tym ich łączonym nadajniku z B20. Ale w domu w jednym pokoju jedynie jedna krecha

                      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                      GF 7600 GS, M2N4 SLI
                      Win XP SP3

                      1. U la la , Kenny 31/12/19 15:06
                        Zerkales na beta.btssearch.pl co tam masz w poblizu? Rozwazales https://allegro.pl/...3-b315-mf283-b525-7825079636 ? Kiedys prawie ojcu kupilem, ale po zmianie operatora okazalo sie niepotrzebne.

                        .:Pozdrowienia:.

                        1. Zly link , Kenny 31/12/19 15:07
                          http://beta.btsearch.pl/

                          .:Pozdrowienia:.

                        2. myślałem o tym , okobar 1/01/20 00:12
                          ale do czerwca mam umowę na radiowy

                          z okna widze ten t-mobile/orange, ten ich wspólny na b20
                          mimo że do masztu mam jakiś 1-1,5km to odbiór nie powala

                          chce wxziąć od tmobila ten ich internet domowy za mniej niż 50, do tego ichni modem i spróbować
                          jak słabo to dokupić antenę
                          i zobaczymy co będzie

                          i w końcu zrobić porządną instalację w domu
                          pozarabiać gniazdka i porobić końcówki kabli na strychu :P

                          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                          GF 7600 GS, M2N4 SLI
                          Win XP SP3

                          1. Odległość do masztu to połowa sukcesu , Pio321 1/01/20 21:17
                            Musi być jeszcze antena która obsługuje obszar.
                            Sektorówki które instalują dosyć precyzyjnie ograniczają obszar działania.
                            Druga sprawa, nawet jak jest nakierowana to może być ustawiona na wyższy kąt. Wtedy maszt na dachu z anteną odbiorczą powinien rowiązać problem.
                            Zupełnie inna sprawa, ciesz się że nie masz pełnej mocy nakierowanej na dom 24/dobę. Internet jakiś masz, a jak zdrowie stracisz to już tak łatwo go nie odzyskasz.

          2. z ciekawości jaką macie wysokość pomieszczeń w domach? , PaKu 31/12/19 09:50
            jak w temacie

            bez podpisu

            1. 2,56m , Hitman 31/12/19 16:33
              ale wolałbym wyżej jeszcze - to ważne przy dużych otwartych przestrzeniach..

              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
              jest niemożliwe. W praktyce robi to
              każdy z nas.

            2. 2,83 , Visar 31/12/19 17:31
              i jest całkiem ok.

              Visar

        2. to ja jestem ciut za stary, 40 , okobar 29/12/19 22:00
          jak byłem na studiach, to bezrobocie w moim mieście sięgało 27-29 procent
          większość moich kolegów dni spędzało pod klatką bloku z piwem w ręku...

          jak skończyłem studia to celem było załapanie jakiejkolwiek pracy, niekoniecznie zgodnie z wykształceniem :P
          ja z roczników, które w podstawówce miały rosyjski... i często jedynie ten rosyjski
          angielskiego miałem przez 1 rok...

          jak już człowiek załapał jakąkolwiek pracę, zapuścił jakiekolwiek korzenie....to nadeszła unia
          jak ktoś ze znajomych miał opanowany angielski to od razu śmigał
          jak miał niemiecki to też uciekał

          a ja, jak przystało na srajczydupę, zostałem, bo ani angielski ani niemiecki jakoś nie wyszedł w życiu :P

          i siedze za mniej niż średnia krajowa, robię co robię :P i wciąż myślę, że jakby nie było trzeba było się uczyć tych języków :)

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. i jeszcze jedno , okobar 29/12/19 22:03
            ja z czasów gdzie IT to byłą czarna magia... w szkołach w salach informatycznych wciąż było można spotkać commodore 64, komputery schneider, czy nawet meritum :)
            na studiach zajęcia informatyczne polegały na pisaniu w wordzie i zakuwaniu hasłe co to jest "katalog"

            jak ktoś miał kompa w domu, to był gość :P
            znam ludzi, którzy pracę magisterską pisali ręcznie a potem szukali kogoś, kto za opłatą przepisywał do worda...

            mój współlokator miał nagrywarkę i zarabiał tak na studiach - kopiował gry i muzykę :) a www.twojepc.pl to było objawienie :)

            i jak się okazuje, urodziłem się kilka lat za wcześnie lub za późno :P

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

            1. Ja zarabiałem , NimnuL-Redakcja 29/12/19 22:29
              przepisywaniem prac magisterskich do Worda lub ich edycją oraz dokonywaniem kopii na CDR. Droga jak cholera nagrywarka zwróciła mi się bardzo szybko :)

              Rocznik '81 jestem, grudzień :) stan wojenny, srogie zimy i dzieciństwo w zadupiu 5tys. mieszkańców. Przeprowadzka do miasta średniej wielkości oraz szczęście, że IT rozkwitło w tym właśnie miejscu to element, którym jestem dozgonnie wdzięczny... Łatwo nie było na początku. Teraz jest lepiej, ale uczuć się nie przestaję, bo jak tylko osiądę na laurach to czuję, że będzie lipa...

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. też przepisywałem , okobar 29/12/19 22:32
                kompa kupiłem na 3 lub 4 roku studiów za kasę, jaką zarobiłem u bauera w Niemczech robiąc w wakacje
                ale it zostało dla mnie czarną magią :P

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

                1. Porndialery , NimnuL-Redakcja 29/12/19 22:49
                  odinstalowywanie tego dziadostwa z komputerów wystraszonych dzieciaków stanowiło swego czasu lwią część mojego dochodu. Im bardziej dzieciak był wystraszony i im bardziej nie chciał, żeby rodzice się dowiedzieli, tym cena była wyższa :) na swoim osiedlu miałem wyrobioną markę, zawsze dokładnie komputer czyściłem. Niektórzy robili mi konkurencję, ale po ich zabiegach po restarcie gołe cycki pojawiały się ponownie, więc i tak dostawałem telefon, żeby po kimś poprawiać. W tamtych czasach 20zl za podskoczenie do kogoś w bloku obok na kilkunasto-minutową akcję to był dla mnie majątek, a czasem przy okazji pojawiały się dodatkowe prośby ;)

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. też chodziłem naprawiać , okobar 29/12/19 23:11
                    ale za darmo :P no i mojej obecnej żonie też naprawiałem :P

                    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                    GF 7600 GS, M2N4 SLI
                    Win XP SP3

            2. @ okobar , Shark20 29/12/19 23:12
              wychodzi na to, że jesteś 5-6-7 lat starszy niż ja. I widzisz ja takim ludziom jak Ty, z roczników 78-79-80-81 bardzo zazdroszczę. Sam jestem rocznik 86, i wszystko na co miałem pomysł nie mogłem zrealizować, bo byłem te 5-7 lat za młody.

              Rok 2005, ja jestem świeżo po technikum, nie mam grosza przy dupie, mam pierwszą swoją prace w życiu, w której jeżdząc z wiertarką i kupą kabli, montuje WiFi u ludzi w domu. A gość 5 lat starszy odemnie (rocznik 81), który właśnie skończył studia z informatyki, za kasę z kredytu studenckiego (30 tyś) który brał przez 5 lat w trakcie studiów, kupuje całą tę firmę w której pracuje. Od roku 2005 do roku 2012 liczba klientów wzrasta mu z około 1 tyś do kilkunastu tysięcy. Teraz gość wozi się nowymi autami z salonu, jeździ po świecie, i tak dalej. Sam zrobiłbym dokładnie to samo, gdyby tylko rodzice... poznali się i spłodzili mnie te 5-6 lat wcześniej...

              Domeny / strony internetowe - roczniki z przełomu lat 70/80 miały pełnie możliwości w rejestracji domen /zakładaniu serwisów www. Progiem wejścia był tylko dostęp do www (sponsorowany przez rodziców). Ty człowieku z rocznika 85-86-87, spróbuj tego samego w roku około 2005, gdy już pratycznie wszystko co się dało było zajęte przez kilka lat starszych kolegów.

              Kolejna rzecz - już poza IT, to Otwarte Fundusze Emerytalne. W roku 1999 do zapisania do OFE było 15 mln polaków. Za każdą zapisaną do OFE osobę była prowizja 50zł. Wystarczyło zapisać 100-200 osób (rodzina, znajomi itp), aby mieć 5-10 tyś zł na czysto. Wtedy jakieś 10 wypłat za byle co, wielka kasa. A kto się postarał to i na pół domu łatwo zarobił,

              Roczniki 77-81: cieszcie się, byliście mega szczęściarzami mającymi dużo możliwości, jakich kilka lat później już nie było

              1. tylko o tych możliwościach to wiem teraz :P , okobar 30/12/19 00:09
                u mnie nie było internetu :P u mnie nawet telefon od telekomunikacji polskiej był "czymś" :)
                wiec o branzy IT wiedziałem tylko że istnieje :P

                jedynym znanym mi wtedy informatykiem był Chrisu :P

                kredyty weszly kiedy zaczynałem studia, ale nawet w banku mi odradzali :P nie studiowałem medycyny/prawa a to w nich widziano wtedy przyszłość i bankowiec powiedzial - a z czego pan spłaci? z pracy w macu?

                jak nie miałeś nic wspolnego z IT to nie wiedziałeś co to takiego rynek domen :)

                ale fakt, jakbym był bardziej kumaty moze coś bym w tym kierunku zrobił

                a tak nawet w domu porządnie sieci nie mam zrobionej :)

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

                1. Taa , endern 30/12/19 04:35
                  Wiecej pomyslunku a nie sluchania innych.
                  Nie branie tego kredytu bylo marnowaniem okazji.
                  Wystarczylo odkladac ta kase na lokate i splacic to po skonczeniu studiow. Oprocentowanie lokat bylo zdecydowanoe wyzsze niz koszt tego kredytu.
                  No chyba ze ktos chcial go przezrec. Przy braku samokontroli to faktycznie bylo bez sensu

              2. Taa , endern 30/12/19 04:51
                Ja jestem z tych rocznokow i tez zazdroscilem bratu 5 lat starszemu. Bo kuppwal dzialki budowlane za 30tys.
                Tylko ten tok rozumowania jest bez sensu. Bo zawsze kluczem jest posiadanie wiekszej sily nabywczej niz srednia ludzi na rynku - bo to oni determinuja srednia cene.
                Idac dalej dzis za to prog wejscia do zawodu w it jest bardzo niski. Bo ssanie na np developerow jest bardzo duzo. Do tego tylko pracowitosc i zaangazowanoe i zycie z dobra kasa stoi otworem

                Keestia tylko pomyslunku i pracowitoscil

                1. rozmawiasz z wyborca lewicy , komisarz 30/12/19 13:21
                  i uzywasz logicznych argumentow. gdzie tu sens?

                  Komisarz Ryba

              3. ale tu opierasz się o dane historyczne , Demo 30/12/19 07:34
                co jest zawsze bardzo proste. Facebook powstał w 2004 o ile pamiętam, dlaczego Ty go nie wymyśliłeś? Albo paypala jak Elon? Dlaczego nie zainwestowałeś w bitcoiny?

                KAŻDY okres ma swoje możliwości, jeden się wstrzeli inny nie.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. Dokładnie tak. , Bitboy_ 30/12/19 08:18
                  Ja pamiętam powstanie BitCoina. Dlaczego? Śmiaszna sprawa, dowiedziałem się (wtedy jeszcze z jakiegoś drukowanego magazynu) o DarkNet (podobno mozna bylo tam zamowic np. porządną trawkę), z ciekawosci zacząłem grzebać, i udało się.
                  Po jakimś czasie przeglądałem już dziwne oferty na znanych stronach DarkNetu.
                  Znalazłem nawet oferty, ale wszyscy chcieli płatność w jakimś magicznym BitCoin. Ja wtedy byłem bez grosza, więc zakładanie "portfela" i ryzyko wtopienia choćby 20zł na ciąg cyferek, wydawał mi się niedorzeczny.
                  Darowałem sobie i zapomniałem na długie lata. Do czasu, kiedy o BitCoin zaczął mówić cały świat, a wtedy nigdy bym nie pomyślał że można na tym będzie zrobić duże pieniądze. Ot ciekawostka..

                  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                  ,FraDesION660P

                  1. heh , Chrisu 30/12/19 08:31
                    zastanawiałem się jak Bitcoiny były po 5$ czy 7$, czy z ciekawości nie wtopić 100$ i ich nie kupić. Duch skąpca (przez to właśnie nie palę, a i alkohol piję rzadko [za swoje żeby była jasność ;) ]) wygrał...

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. Psychologia , NimnuL-Redakcja 30/12/19 09:16
                      https://youtu.be/vBX-KulgJ1o

                      Obawa przed małą stratą potrafi powstrzymać podjęcie próby dużego zysku.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. Człowiek się uczy na błędach , Bitboy_ 30/12/19 09:32
                        Kiedyś szedł bym w ciemno, co mi tam 20zł, albo 50, albo nawet 200.
                        Dzisiaj wszędzie widzę potencjalnych oszustów, i szanuję pieniądze.
                        Ale nie bez powodu.
                        Kilka lat temu (oj dobre kilka już) po wypłacie zagadał do mnie na ulicy jeden gość.
                        Nie żeby menel, normalny chłopak, w moim wieku, ubrany, ogolony, fryz zrobiony, wypachniony (no i biały z akcentu angol, nie jakiś importowany).
                        No i zagaił że musi się pozbyć gratów byłej, nic fancy.
                        MacBook jakiś 2 letni, ale z papierami, oczywiście tanio.
                        Pokazał mi wszystko, włącznie z papierami.
                        Mówię OK, wypłacę hajs i zaraz wrócę.
                        Koniec końców facet odjechał z piskiem swoim Golfem, a ja zostałem szczęśliwym posiadaczem nowej torby na lapka i 2 butelek coli..
                        Shit Happens?
                        Potencjalnie mogłem się stać posiadaczem MacBooka w okazyjnej cenie, w praktyce, gość mnie zmylił, i oszukał. Rezultat?
                        Już więcej nigdy nie rozmawiałem z nikim kto chciał mi coś sprzedać na ulicy :)

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. znaczy się co? , Chrisu 30/12/19 12:38
                          torby nie otworzyłeś?

                          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                          1. Otworzyłem , Bitboy_ 30/12/19 15:05
                            ale wtedy widziałem tylko oddalający się szybko pojazd. Sprytnie to wykombinował muszę przyznać.

                            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                            ,FraDesION660P

            3. okobar jestes zwyczajnym przegrywem , komisarz 30/12/19 13:20
              komputery to czarna magia w tamtych czasach? wychowales sie w etiopii?

              Tak sie sklada ze rocznikiem roznimy sie barfdzo nieznacznie i koledzy ze starszych rocznikow magistrujacy sie na pocz tal 2000 radzili sobie doskonale. ssanie na rynku bylo ogromne, jak znales angielski jako tako i nie skoczyles bibliotekoznastwa to prace dostawales od reki. to byly czasy boomu, ktory zreszta trwal do przynajmniej 2007 roku. Jak ktos wtedy mial problemy i dzis klepie biede, to w 99% przypadkow sam jest sobie eynien.

              Komisarz Ryba

              1. wszedzie na prowincji byla czarna dziura , endern 30/12/19 14:23
                i trudno bylo o jakakolwiek sensowna prace.
                A do IT ciezko bylo sie wtedy wbić jak się nie bylo pasjonatem komputerowym lub nie mialo sie studiow informatycznych

                1. na informatyce w podstawowce mialem 286 , komisarz 30/12/19 21:18
                  486 mial nauczyciel.Tylko gralismy. Ale wielu mialo c64, co bogatsi amige, bylo kilku rolnikow z atari. Byly bajtki, ktos tam cos probowal rzezbic a basicu, ktos w logo. W liceum byly na poczatku macinosze, ale pozniej juz normalne kompy. Trzeba bylo chcec, byly biblioteki, pojawialy sie ksiazki, kolega walczyl w pascalu. Wszystko sam. Mimo mat-fiz informatyka ograniczala sie do worda i ppt, i chyba tylko w pierwszej klasie. Kto do czegos doszedl to dzieki studiom (bo mogl tam roziwjac temat). Egzamin wstepny to matematyka i fizyka, nie trzeba bylo nawet miec kompa.

                  Wiec jak dzis ktos pisze, ze w tamtych czasach to on nie wiedzial, nie mogl i dlatego poszedl na bibliotekoznastwo, chociaz wiadomo bylo ze po tym nie ma pracy i wszyscy chciali isc wlasnie na ifnormatyke lub ekonomie/finanse, to zwyczajnie klamie i usprawiedliwa swoja swiadomie slabe wybory. Ja nie mam problemu ze ktos cos studiowal i dzis wiedzie mu sie jak sie wiedzie, ale bez jawnych klamstw ze "on z prowincji, on nie widzial". Wszyscy wtedy wiedzili ze informatyka to jest to. A swoja droga, wiele innych zawodow tez daje i dawalo dobre prespektywy, ale jak sie siedzi w budzetowce na srednio-niskim szczeblu cale zycie, to skad pretensje?

                  Komisarz Ryba

                  1. i oczywiscie , komisarz 30/12/19 21:20
                    ta 286 to dopiero w osmej klasie, bo wczesniej mialem ZPT, gdzie lutowalem, haftowalem i wypalalem wisorki na klucze.
                    A w ogolniaku nternetu nie bylo.

                    Komisarz Ryba

                    1. bogata szkola , Kenny 30/12/19 22:23
                      ja mialem Elwro :D

                      .:Pozdrowienia:.

                      1. niespecjalnie , endern 30/12/19 23:17
                        ja do podstawówki chodziłem tu:
                        https://pl.wikipedia.org/...rzebiech%C3%B3w_(gmina)
                        Czyli głęboka dziura(bardzo sobie chwalę)
                        I pod koniec mielismy 6-10 kompów 386dx i 486.
                        A jestem o rok starszy od komi.
                        U nas też na ZPT było lutowanie, haftowanie - do tego gotowalismy kompot, gwintowaliśmy rurę i mieliśmy jakieś takie zestawy elektryka dla dzieci ;).

                        Wszystko sprowadzało się do tego na ile szkole/gminie się chciało walczyć o rozwój wtedy.



                        1. mówice co chcecie , okobar 30/12/19 23:25
                          ale zpt, zarówno zabawy mechaniczne czy elektryczne wspominam bardzo miło :)

                          i ruski trolu (komisarzu) odczep się od biednego bibliotekarstwa
                          nie mam zielonego pojęcia skąd je wziąłeś, ale jeśli mówisz o mnie to kula w płot :P

                          a co do jojczenia, nie musze się tłumaczyć
                          warunki były jakie były, interesowało mnie jedno bardziej niz inne, podejmował człowiek decyzje w oparciu o swoją wiedzę, doświadczenie i warunki lokalne


                          a to że nie jest to świetnie płatne IT? nie mogą wszyscy pracować w IT za "miliony" :P
                          czy to znaczy że reszta ludzi jest debilami i należy ich zamknąć? nie
                          a to co wyżej to tylko wspominki :P

                          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                          GF 7600 GS, M2N4 SLI
                          Win XP SP3

                          1. ale , endern 30/12/19 23:49
                            decydowanie sie na studiowanie historii było ewidentnym proszeniem się o problemy.
                            To tak jak wszystkie znajome szły na pedagogikę. To się nie mogło udać.
                            PAmiętam jak ludzie szli na te bezsensowne kierunki by coś studiować.

                            Nawet jak w czasie studiow dorabiałem w budowlance, to jeden absolwent historii juz sie przekwalifikował na budowlanke.


                            Tak, w IT mogą pracować miliony. Nasze panstwo byłoby zupełnie gdzie indziej gdyby postawiono na IT i angielski 15 lat temu.
                            Świetnym przykładem są tu Indie.
                            A ci wszyscy ludzie wydają swoje pieniądze -> wszystkie branże się dzięki temu rozwijają

                          2. rodzice z pgr'u? , komisarz 31/12/19 10:47
                            jak tak to rozumiem "doswiadczenie i warunki lokalne". a jak nie, to nie pitol ze "nie miales szansy, moj ojciec nie byl billem gatesem".
                            co do zarobkow - to nibyu dlaczego mamy placic za twoja prace wiecej, skoro jest przyslowiowa setka na twoje miejsce? zwolnij sie i zatrudnij za wiecej. a jak nie ma, to znaczy ze twoja praca jest wlansie tyle warta, ile jest.
                            alternatywnie wejsdz w polityke - tusk, malarz kominow, konczyl historie, schetyna to samo, komorowski to samo - jak widac mozna i na tym budowac kariere. ale oni mieli jaja zeby wejsc w cos innego, oposcic swoj bezpieczny kacic, a ty nie. za samo istnienie kasy nie ma.

                            Komisarz Ryba

                  2. heh , endern 30/12/19 23:34
                    ale w kompach wtedy siedziały nerdy :D Na tym etapie dzieciaki to biegają wokół szkoły.
                    Ja biegłem dodatkowo po bajtka do kiosku i RAZ W TYGODNIU po 15 czaiłem się by dopchać się do kompów po lekcjach ;)

                    Ewidentnie nie mieszkałeś na prowincji skoro tak piszesz.
                    Do tego dochodzi otoczenie - profil rodziny. U mnie oczywiste było że musze się starac by skonczyć studia, ale w okół funkcjonował dogmat: studia nic nie dają -> bo te lokalne faktycznie niewiele dawały. A wiekszosci osob nie stac bez wsparcia rodziny studiowac 150km od domu. Ja konczyłem politechnikę zielonogórską - ale codziennie dojezdzałem na uczelnie. Więc koszt to było moje utrzymanie przez 5 lat.

                    Ja tam nigdy nie ogarniałem jak można nie czaić matmy - dla mnie to jak logiczne myślenie i wnioskowanie.
                    Ale wierzę że są ludzie którzy po prostu mają mniejsze predyspozycje.
                    A jak się nie jest ścisłowcem to jednak wiele najwartościowszych zawodów odpada.
                    Ale tak jak zawsze mówię, ja jakbym miał pracować w urzędzie, to po prostu poszedł bym w budowlankę/ wykonczenie wnętrz.

                  3. pliss rocznik 81 , Demo 30/12/19 23:47
                    kompy widziałem w 2kl LO a z internetem to był problem jeszcze na studiach.

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. szkola sredni , endern 31/12/19 00:03
                      to odpowiedni moment na nauke komputera. Kwestia tylko czy kogoś to interesowało ;)

                      1. no paaanie , Demo 31/12/19 00:11
                        interesowało jak nie wiem co.

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. no wiem , endern 31/12/19 15:26
                          zylem w tych czasach ;)

                    2. Rocznik '81 , NimnuL-Redakcja 31/12/19 07:58
                      w dziurze 5tys. mieszkańców (z czego połowa to post PGR, bieda z nędzą), w środku lasu i dziczy, komputery kasy IBM były już w szkole podstawowej - nie na zajęciach, bo takowych nie było, ale można było się zapisać na "kółko" i mieć dostęp 2 razy w tygodniu. Niby nic, ale można było się oswoić...

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. wystarczylo by złapać bakcyla , endern 31/12/19 15:25
                        u mnie tez to tak wyglądało - gmina 3 tys mieszkancow.
                        c64 od rodzicow.
                        Na peceta pierwszego sami zarobilismy z bratem i złożyliśmy.

                  4. informatyka to jest to , Shark20 31/12/19 02:33
                    zgoda, ale 'to jest to' tylko dla części osób. Sam jestem z IT i wiedzie mi się dobrze, ale jednak ten zawód cechuje się pracą po godzinach + uwiązaniem przy kompie (VPN) i dużą zmiennością. Teraz jesteś na TOPie,a za 10 lat być może będziesz musiał szykować się do przekwalifikowania się na zupełnie inny zawód.

                    Gdybym miał doradzić swoim dzieciom, powiedziałbym tak:
                    - zostań lekarzem (na to zawsze będzie potrzeba, w porównaniu do IT mała zmienność)
                    - zostań architektem (jw.)
                    - zostań geodetą (jw.)
                    - zostań prawnikiem (jw.)
                    - jak nie masz rozwiniętego mózgu zostań budowlańcem (wykończenia)

                    1. to powiedz , endern 31/12/19 03:37
                      mu by został programistą -> brak uzerania sie z pacjentami jak u lekarza - a zarobi zdecydowanie zadowalajace.

                      1. chyba chciales powiedziec " CodeMonkey " , speed 31/12/19 05:30
                        Nie tak dawno tez pisales ze cos sie ptrales i nie odpowiedzialem powiem ze klamiesz .
                        To Ty nigdy nie odpowiedziales na moje pytania .
                        IT jest dobre ale dla naprawde dobrych a tych jest jak na lekarstwo
                        Jak chcesz sie przekonac to jak jestes w IT i ktokolwiek zaplaci ci za twoja prace 1 mil $ za roczny kontrakt to jestes dobry reszta trzepie po 60-80tys i mysli ze Pana Boga za nogi zlapala .
                        A od mojego syna to facet odwal sie bo mu do piet nie dorastasz .


                        Shark20 dobrze napisal z tym ze bym wykreslil kilka zawodow bo sa gowno warte w dzisiejszych czasach.
                        a tak jest w t.z sluzbie zdrowia
                        https://northernhealthregion.com/...March-2019.pdf

                        w normalnym kraju .


                    2. nie na zupelnie inny zawod , Kenny 31/12/19 09:31
                      tylko na inny obszar - to ta zmiennosc o ktorej piszesz. Wymieniles zawody, ktore 'zawsze' beda potrzebne - ja uwazam ze szeroko pojete IT tam powinno byc na pierwszym miejscu.

                      I pisze szeroko pojete, bo tak samo szeroko pojete jest lekarz, architekt albo prawnik. Kazdy z nich ma specjalizacje, bardzo waska(!), i jest mu nawet trudniej ja zmienic (lub jest to niemal niemozliwe) niz programiscie.

                      .:Pozdrowienia:.

                      1. nie mowiac o tym , Kenny 31/12/19 09:33
                        ze latwosc osiagniecia 4-krotnosci krajowej w polaczeniu z ciezarem odpowiedzialnosci jest kolosalnie inna w przypadku programisty niz w przypadku prawnika, leklarza czy architekta.

                        .:Pozdrowienia:.

                        1. hmm... , Demo 31/12/19 13:59
                          nie słyszałem nigdy, żeby lekarz dostał po tyłku za błędne decyzje czy prawnik za przegraną sprawę/ błędną interpretację. To się naprawdę dzieje czy mówisz o odpowiedzialności psychicznej, nie prawnej?

                          napisalbym swoj config,ale sie nie
                          zmiescil:(

                          1. chodzi , endern 31/12/19 14:48
                            o merytoryczna odpowiedzialność.
                            To że towarzystwo się okopało to inna kwestia.

                        2. dokładnie , endern 31/12/19 14:08
                          do tego poszczególne specjalizacje w IT nachodzą na siebie/mają elementy wspolne - więc doświadczenie z nich można wykorzystać w innych specjalizacjach.
                          Ja będąc developerem na projektach wdrozeniowych, równie dobrze mógłbym w pół roku przekwalifikować się na konsultanta modułowego/analityka czy project managera.
                          Będąc programistą tak na prawdę mam sensowne doświadczenie w sql, optymalizacji - móglbym isc w zarządzanie bazami danych. Oczywiście w pół roku nie będzie się pro, ale elastyczność jest.

                          I ten rynek się nigdy nie skonczy - bo zawsze niezbędne będzie odwzorowywanie rzeczywistości w systemach informatycznych. Będą inne narzędzia - ale koncept będzie ten sam -> co najwyżej ewoluujący.


                          No ale można się oczywiscie użerać z pacjentami jak się lubi :)

            4. z tym 8bit to nie do końca tak , Tomasz 30/12/19 19:17
              że tylko w Montezumę grać było można, były kompilatory Pascal'a, C (podobnych), przynajmniej na Atari XL/XE do tego asembler. Zaletą! było to, że nic nie było to się kombinowało jak napisać, np. takiego NC widzianego w dostępnych wówczas czasopismach. Czyli mówimy o samorozwoju. Angielski? Miałem słownik informatyczny (hehe, do dziś przeklinam, że nie znam "normalnego" ang), po jakimś czasie znałem go prawie na pamięć.

              https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

              1. acha, na lekcji informatyki przez 45 minut raz w tygodniu :P , okobar 30/12/19 20:30
                na pewno :P

                szczerze mówiąc póki nie dostałem od rodziców commodore to nie było o czym gadać :P

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL