Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » m_aczo 11:55
 » rrafaell 11:51
 » Kenny 11:50
 » Adamusss 11:49
 » Kool@ 11:46
 » Flo 11:45
 » DYD 11:44
 » Guli 11:43
 » tuptun 11:41
 » Sherif 11:39
 » fenir 11:35
 » hokr 11:34
 » Robek 11:33
 » burz 11:29
 » ham_solo 11:26
 » kyusi 11:25
 » NimnuL 11:25
 » faf 11:24
 » NWN 11:22
 » SebaSTS 11:21

 Dzisiaj przeczytano
 41119 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Koronowirus] Pisemko ze szkoły. , Master/Pentium 4/03/20 09:27
Wczoraj dostałem pismo ze szkoły syna że jakby miał objawy grypopodobne i miał gdzieś kontakt z osobami które mogły mieć kontakt z koronowirusem (np. był we Włoszech) to aby został w domu i nie przychodził.

Trzeba przyznać się mnie to nieco rozbawiło, z drugiej strony są jeszcze normalni ludzie którzy nie panikują.

Szkoła w NL jakby się ktoś pytał.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

  1. lol , NimnuL-Redakcja 4/03/20 09:30
    ale rok temu z objawami grypy czy innej choroby powinien przyjść do szkoły?
    Przecież to jest standardowe zachowanie odkąd pamiętam - jeśli jesteś chory to nie przychodź do pracy, szkoły, nie zarażaj innych - proste ... coś mnie ominęło w między czasie i było odwołanie tej zasady?

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. dlatego mnie to rozśmieszyło , Master/Pentium 4/03/20 09:31
      z objawami grypowymi i tak bym nie puścił go do szkoły.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    2. hmm , Franz 4/03/20 09:55
      normalnie dopóki nie ma temperatury to nie jesteś chory bo nie ma reakcji obronnej organizmu. Dziecko z kaszlem i katarem może normalnie chodzić - L4 na opiekę nie przysługuje.

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

    3. moze w Bydgoszczu nie , komisarz 4/03/20 11:04
      ale na zachodzie puszczanie do szkloy dzieci z kaszlem i lekka goraczka to standard. Zwolnienia lekarz nawet nie wypisze na dziecko w takim przypadku. Do przedszkola wysylasz dzicko z goraczko a oni sami podaja leki przecigoraczkowe, oczywiscie dziecko bawi sie z innymi.
      NIe twierdze ze to dobrze czy nie dobrze, ale skoro wiadomosc dotyczyla Holandii,wiec po co sie wypowieadasz w temacie o ktorym nie masz pojecia?

      Komisarz Ryba

      1. mieszkam w NL , Master/Pentium 4/03/20 11:18
        I akurat mam niezłe pojęcie na temat zgłaszania chorobowego tutaj w szkole. Telefon, zgłaszasz "zick", wierzą na słowo, nie musisz być u lekarza (no chyba że to coś gorszego niż "grypa"). Nie wiem jak w przedszkolu ale wątpię aby cokolwiek podano bez konsultacji z rodzicami. Szkoła dzwoni/pisze (choćby WhatApp) w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. hmm , Franz 4/03/20 11:25
          ok zadzwonić i nie puścić jako rodzic możesz, ale bardziej chodziło mi o to że jak dziecko nie idzie to ktoś się nim zajmuje - zazwyczaj rodzic. Katar trwa zwykle 5-6 dni. Kaszel może się utrzymywać znacznie dłużej. Jak jest dziecko chore to lekarz da L4 z odpowiednim kodem choroby, a jak ma tylko kaszel i katar to oficialnie nie przysługuje zwolnienie celem opieki nad chorym dzieckiem, oczywiście to jest bardzo uznaniowe.

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

          1. tutaj nie ma L4 , Master/Pentium 4/03/20 11:38
            zgłaszasz sick i ewentualnie uzgadniasz detale z mentorem póżniej. Mówię o typwych chorobach nie wymagających długiego leczenia czy opieki lekarskiej.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. hmm , Franz 4/03/20 11:44
              no ok, zgłaszasz i dostajesz 70% stawki dziennej a w Polsce musisz mieć elektroniczne zgłoszenie od lekarza i masz 80%. Można też użyć urlopu lub dogadać się na pracę zdalną - wiadomo że tak ale nie każdy ma taką możliwość i pisałem bardziej ogólnie.
              Zapewne Holendrzy są bardziej uczciwi w tych kwestiach i nie trzeba angażować do tego lekarza jeśli to kilka dni ;)

              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
              Niedługo nas z ujni europejskiej
              wyrzucą.

              1. dokładnie, to kwestia uczciwości , Master/Pentium 4/03/20 11:50
                tutaj jest dużo większe zaufanie wzajemne.
                rzeczy które tu załatwiłem na ładne oczy w życiu bym nie załatwił w PL bez stada dokumentów.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

              2. Życie jak w Madrycie... , DrLamok 4/03/20 11:55
                W Uk generalnie przez pierwsze 3 dni choroby nie dostajesz nic... od 4 dnia masz 94 GBP na tydzień. Pewnie dlatego ludzie chodzą chorzy do pracy i kichają/kaszlą na siebie.

                1. tzn to jest takie podstawowe sick pay , DrLamok 4/03/20 11:59
                  w kontrakcie można mieć ugadane oczywiście inne warunki

        2. i ludie generalnie nie wysylaja dziecka z kaszlem czy standem podgoraczkowym , komisarz 4/03/20 12:33
          czy wysylaja?
          Bo ze mozna zglosic telefonicze nie oznacza, ze rodic e nie wysylaja chorego dziecka do szkoly. Oczywiscie nauczyciel nie moze podac leku bez konsulatacji z rodzicem, podpisuje sie na to (w przedszkolach) odpowiednie papiery.
          W moim poscie nie pisalem co mozna zrobic, a jaka jest moim zdaniem praktyka.

          Komisarz Ryba

          1. ja mówię z czym się spotykam , Master/Pentium 4/03/20 12:44
            "jaka jest moim zdaniem praktyka" -> czyli to sobie wyobraziłeś, super, gratuluję wyobrażni. Nawet podanie paracetomolu może być grożne więc jakoś nie widzę sobie przedszkola dającego leki "bo tak mi się widzi".

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. coz, ja mowie jakie papiery podpisywalem , komisarz 4/03/20 14:57
              wysylajac do predszkola swoje dzieci, ale luzik, buraczkuj dalej.

              Komisarz Ryba

              1. ok, trafiałem w zyciu inaczej , Master/Pentium 4/03/20 15:15
                interesujące.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

  2. a bym zapomniał , Master/Pentium 4/03/20 09:30
    w piśmie jest aby NIE jechać samemu do szpitala albo lekarza :)

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. zapomniales napisac o tej zabawnej czesci , komisarz 4/03/20 11:05
      tzn co takiego cie rozbawilo.

      Komisarz Ryba

      1. a sorki, jest powyzej , komisarz 4/03/20 11:06
        ze kaszlacego dziecka nie puscisz do szkoly? unikatowe zachowanie.

        Komisarz Ryba

      2. zdrowy rozsądek? , Master/Pentium 4/03/20 11:21
        1. Nie wysyłaj chorego dziecka do szkoły
        2. Nie panikuj i nie jezdzij po lekarzach/szpitalach tym samym roznosząc chorobę. I tak cię tam nie wyleczą :-D, prędzej złapiesz inne paskudztwo.
        3. Jeśli stan dziecka na to wskazuje wezwij wizytę domową, zgłość podejrzenie koronowirusa jeśli takowe masz.
        Poprostu to miła odszkocznia od panikujących ludzi.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. przeciez takie sa komunikaty rzadow na calym swiecie , komisarz 4/03/20 12:35
          moza poza chinami, kore i japonia (no ciekawe dlaczego, czyzby tam epidemia sie juz rozwinela)?
          W Polsce sa takie same zalecenia, w Irlandii tez. Poczekajmy a liczba zachorowan przekroczy 500 osob. Tyle ze ja z tym mam problem - wole zeby byla panika i liczba zachorowan nie osiagnela 500osob (jak osiagnie 500 to potem juz z gorki).

          Komisarz Ryba

          1. ehh, przecież i tak liczba zachorowań pójdzie w tysiące , Master/Pentium 4/03/20 12:41
            przecież to jest zakażne jak grypa. Chodzo o to aby nie chorowali wszyscy na raz -> przeciążenie opieki medycznej.
            A co do paniki to ta zazwyczaj nie pomaga, także w tym wypadku więc jakiekolwiek działania wyzwalające panikę -> pogorszenie sytuacji.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. sorry, liczba infekcji pójdzie w tysiące , Master/Pentium 4/03/20 12:45
              wątpię aby liczba zdiagnozowanych chorych była tak wysoka ale kto wie.

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

              1. liczba zdiagnosowanych juz idzie w tysiace , komisarz 4/03/20 15:04
                2500 we wloszech samych, 250 niemcy, 200 frnacja, 200 hiszpania... na dzis. Zobaczymy za tydzien.

                Komisarz Ryba

            2. a niby czemu ma pojsc w tysiace? , komisarz 4/03/20 15:03
              chiny maja 1.4mld ludzi, 80tysiecy zachorowan, obecnie maja po 200 zakazen dziennie. Unia ma 1/3 ludnosci, zachorowan wiecej niz w chinach. I to chiny maja bardzo wysoka gestosc zaludnienia w miastach, braki chigieniczne, gorsza sluzbe zdrowia itp.

              Wiec powiedz mi dlaczego niby liczba zarazonych weuropie ma isc w tysiace? Czyzby dlatego, ze europa nic nie robi zeby zmniejszyc ryzyko, podczas gdy chiny zrobily co trzeba?

              O tym caly czas pisze, ale jak grochem o sciane - nei musi tak byc, da rade opanowac sytuacje i zdusic to w zarodku, ale w tym celu trzeba podjac srodki zapobiegawcze. A ty tu taki fatalizm, ze cos "bedzie", "musi" itp. To co, chiny potrafia, a idioci z UE nie, w dodatku ludnosc taka jak ty to lyka?

              Komisarz Ryba

              1. bo to jest wysoce zakażne i przypomina grypę objawami i przenoszeniem , Master/Pentium 4/03/20 15:20
                wiec zwyczajnie ludzie zarażają się od siebie. Sezon grypowy pojawia się co roku bez istotnych zmian.
                Mimo tylu lat doświadczenia nie umiemy poradzić sobie z wirusami wywołujączymi grypę i przeziebięnie. Niby czemu z tym wirkiem miałoby nam pójść dużo lepiej?

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

                1. chiny sibie poradzily , komisarz 4/03/20 15:39
                  ba, filipiny saobie poradzily
                  tajwan sobie poradzil
                  signapur sobie poradzil
                  ale UE sobie nie poradzila i nie poradzi.
                  Co robimy w celu ograniczenia grypy - szczepienia i nic. Nic bo smeirtelnosc jest bardzo niska, podobnie jak liczba osob wymagajacych opieki szpitalnej.
                  Co robimy w cel ograniczenia grypu z wuhan - tez nic. Inni roba a my nie. Ci co robia nie maja zachorowan, ci co nie robia beda mieli sajgon.
                  Jest sens?

                  Komisarz Ryba

                  1. ze wnioskami poczekajmy trochę , Master/Pentium 4/03/20 21:06
                    bo wnioskowania na podstawie niekompletnych danych może nas wyprowadzić na manowce. Jak już się afera zakończy, opadnie kurz i wyniki choćby zgrubnie się sprawdzi będzie można wyrokować co kto i jak skutecznie zrobił.

                    Jak dla mnie to jest jak na razie kolejna świńska grypa czy inny SARS. Ani ten wirus pierwszy ani szczególnie grożny, będą kolejne, ewolucja trwa cały czas.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

                    1. +1, będą kolejne , Artaa 5/03/20 21:45
                      nie ma co panikować

                      na razie to wirus paniki się szerzy w milionach ;-)

  3. W PL to samo , abes99 4/03/20 11:29
    Dwa dni temu dostaliśmy takie wiadomości przez e-dziennik od dyrektora szkoły, wysłane zgodnie z rekomendacją MEN.
    IMHO, ok i logiczne...

    Narka i pozdruffka ;)
    abes99

  4. jak tam w Holandii, dalej stabilnie? , komisarz 15/03/20 23:16
    dalej "brak paniki", dalej "objawy grypy" ?

    Komisarz Ryba

    1. no niestety panika trochę obecna, "objawy grypy" bez zmian , Master/Pentium 16/03/20 11:51
      Towar w sklepach obecny choć widać że ludzie wykupują, w piatek był szczyt szału (wtedy na kilka godzin wyglądało to jak PRL w sklepach).
      Szkoły cześciowo zamknięte, pracują nad nauczaniem zdalnym. Zakłady pracy aktywne. Rzeczy publiczne pozamykane.
      Sami Holendrzy nadal chodzą stadami ;)
      Zapowiada się cięzki ekonomicznie okres. Szczególnie jeśli wirus zrobi comeback w następnym sezonie (a ma niestety duże ku temu predyspozycje).
      Co do "objawów grypy" to mamy sezon grypowy (w pizdu ludzi przeziębionych) więc IMHO mamy od cholery więcej przypadków niezgłoszonych lub zdiagnozowanych jako przeziębienie. Aha - po okolicy łazi też grypa żołądkowa więc wybór wirusów do złapania jest spory.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL