1. Próbowałeś w ogóle , DeathClaw 3/05/20 13:33
   cokolwiek poczytać o gwarancji lub rękojmi? Póki co wygląda na to, że nie chce ci się po prostu i wrzuciłeś zapytanie na forum z myślą, że dostaniesz przejrzystą odpowiedź na swoje pytanie/pytania.
   1. Oczywiście nie tu , DeathClaw 3/05/20 13:34
      tylko pod głównym miało być.

1. Tego się nie ustala , MARC 3/05/20 14:14
   O tym ty decydujesz, jaka ścieżkę obierasz przy reklamacji.

1. gwarancja jest na dysk a nie dane na nim , Master/Pentium 3/05/20 14:07
   o ile karta gwarancyjna nie mówi inaczej serwis w ogóle nie bierze twoich danych pod uwagę. Ewentualny odzysk danych to osobna usługa - zwykle płatna typu "premium".

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

2. Jak rozkręcony to po ptokoach , MARC 3/05/20 14:17
   Jak wysyłasz na odzysk danych, to normalnie nawet mogą ci nie zwracać dysku, bo często będzie on w częściach. Na co ci SSD w formie obudowy, oddzielnie płytki drukowanej i garści scalaków, bo je trzeba było wylutować, aby odczytać pojedynczo?
   Usługa odzysku danych najczęściej jest usługą inwazyjną. Oraz liczą sie dane, a nie dysk. Dysk przy cenie takiej usługi, to zwykle nieistotne grosze kosztuje, więc nikt się nim nie przejmuje.
   

3. jeśli rozkreciłeś dysk to zerwałeś plombe , Nazgul 4/05/20 14:40
   czyli brak gwarancji

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

4. ja się może nie znam... , PrzeM 4/05/20 18:12
   ...ale po co rozkręcać SSD? Żeby na scalaki popatrzeć?

   PrzeM
   
   above the mind - powered by meat...

   1. Przy odzyskiwaniu danych to robisz , MARC 6/05/20 22:48
      Jak jest uwalony kontroler, to wyciągasz scalaki i czytasz pojedynczo, a następnie składasz zawartość w całość i masz system plików do odczytu.
      1. problem jest w tym "składam dane" , Master/Pentium 7/05/20 07:56
         odczyt danych z kości to pewnie nie problem, złożenie pierwotnej liniowej struktury LBA widzianego z poziomu systemu jest zwykle cieżką sprawą.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!

1. Pieprz się kolego , to co napisałeś , nosilence 3/05/20 15:55
   Wola o bloka konta moim zdaniem
   1. Chociaż wiesz co to znaczy ? xD , fiskomp 3/05/20 20:27
      Po wpisach można wywnioskować, że dopiero zaczynasz się bawić siusiakiem :D
      

1. niestety , ghostmc 4/05/20 10:49
   ale to drugie ;/
   

   What a beautiful creature.
   Wish him luck, boys.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. niech? , Chrisu 3/05/20 16:32
   sądząc po tym co do tej pory pisałeś, to nic nie dostaniesz, bo sam go załatwiłeś...

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. hmmm, jak tam czytanie ze zrozumieniem , Master/Pentium 3/05/20 17:31
   Czego w zdaniu "Jeśli jest to pierwsza reklamacja to sprzedawca może odmówić i zaproponować naprawę lub wymianę. " nie zrozumiałeś.
   W skrócie: przy pierwszym razie jest to dobra wola sprzedawcy. Pogadać można ale proponuję bez rozkazującego tonu.

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

3. wymiana , Jumper 3/05/20 17:57
   Poczytaj najpierw co masz w gwarancji...
   
   Jeśli firma, która miała odzyskać dane nie skopała go, to możesz myśleć o gwarancji, inaczej powiedzą, że ingerowałeś w sprzęt i po grzybkach - w ogóle nie przyznawałbym się, że był w takim serwisie...
   
   I jeśli dysk Ci przyjmą, wyślą do swojego serwisu, itd...czyli możesz nie załatwić tego w 1 dzień...
   Jeśli pójdą na wymianę to zwykle na ten sam model... dopiero jak nie będzie dostępnego do może Ci coś innego zaproponują...

   "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
   przyjacielowi"
   William Blake

4. no muszę Cię zasmucić , bajbusek 3/05/20 20:03
   zleciłeś odzyskanie danych z dysku SSD więc gwarancja nie obowiązuje bo to jest od producenta - chyba producent danych nie próbował odzyskać ?
   Jeżeli sklep do jakiego oddałeś dysk jest gwarantem to pewnie Ci wymienią na kolejny ... ale to gdybanie.
   1. tak to sklep w ktorym byl kupiony dysk ... Komputronik , nosilence 3/05/20 20:36
      obecnie ten sklep Komputronik zlikwidowali bo chyba byl nie oplacalny w moim miescie ale za to jest firma informatyczna ktora nadal istnieje i oczywiscie tam oddalem, chcieli dowod zakupu to im dalem, ze kupiony u nich, nie bede sie rozpisywal maja mi wymienic na nowy samsunga 500gb za doplata albo zwrot kasy inaczej bedzie wojna
      1. Napiszę Ci tak... , Majster 3/05/20 21:00
         Miałem kiedyś przypadek z jednym pendrive (właśnie ADATA - S102 Pro), który bardzo powolnie i słabo działał. Z pamięcią flash zeszło ponad 2 lata, zanim udało mi się go zareklamować. Porobiłem zrzuty ekranu z USBDriveInfo oraz przedstawiłem pewne opinie z tutejszego Boarda zanim coś wskórałem. Podszedłem do sprawy bardzo na spokojnie i zeszło tyle czasu. W końcu ten pendrive został przyjęty z odpowiednim uzasadnieniem i po jakimś czasie wymieniony na nowszą sztukę.
         
         A teraz pomyśl sam... jeżeli pójdziesz "na udry" i zaczniesz się "buldoczyć", zaczniesz pyskować, to nic w tej firmie nie załatwisz. A prawdę mówiąc możesz coś jeszcze od Nich potrzebować. Pamiętaj - pokorne cielę to 2 matki ssie.

         Nothing Is Real:
         
         www.youtube.com/watch?v=PtZlO5GyaX0

      2. muszę Cię zmartwić , Darek K. 3/05/20 21:56
         Komputronik ma problemy finansowe, otwarto postępowanie sanacyjne

         Everything that has a beginning has an end

         1. Nakupił towaru , Remek 4/05/20 08:27
            i wydymał dostawców na grube miliony. Tak się w PL robi biznes.
            1. jakbys zobaczyl tych januszy , marcin502 4/05/20 11:34
               w 2000r w piwnicy na grunwaldzie, to wiedzialbys ze to musi sie tak skonczyć..
               1. a co to ma do rzeczy? , gigamiki 4/05/20 11:49
                  większość tak zaczynała... Jakbym się miał doczepić to do tego jak zaczynali przed 2000 rokiem, gdzie hurtowo sprzedawali pirackie płyty na giełdzie a w mieszkaniu na Kopernika mieli w tym czasie meblościanke 2x3 metry z nagrywarkami CD, gdzie płyt nie nadążali wymieniać :)

      3. koledzy dobrze radzą , bajbusek 3/05/20 22:08
         podejdz do tematu spokojnie.
         Zaproponuj wymiane za doplata, nikt tutaj nie mowi, ze sie nie zgodza. W takich sytuacjach duzo zalezy od czlowieka. Zgodnie z prawem przysluguje Ci to co masz zapisane w gwarancji ale sklepy czesto ida na reke milym klientom bo tacy robia dobra reklame i zachecaja innych - tym bardziej w mniejszych miejscowosciach.
         

PrzeM

above the mind - powered by meat...

1. Albo Ahmed? , Dexter 3/05/20 17:49
   https://i1.memy.pl/obrazki/4d26404636_silence.jpg

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. na reddicie dostałem bana , Demo 4/05/20 10:50
      za ten tekst. Hate speech :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Tu dopiero po wprowadzeniu Boarda 2.0 , Dexter 4/05/20 11:11
         :-P

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
cyferki, za dużo ramu, dysk
holograficzny, elektrownia jądrowa

1. Ja tak samo , ligand17 7/05/20 16:36
   od kilku dobrych lat mam chyba z 8 SSDków i kilkanaście pendrive'ów. Do tej pory padł 1 pendrive. Ale rozumiem, zawsze można trafić na felerny egzemplarz.
   1. to w biurze trafili 2 na 2 pechowe (były zamontowane "firmowo"). , Master/Pentium 7/05/20 16:45
      Do domu jeśli uptime nie problemem może być. Do firmy to jednak bym się bał.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

   2. Zdarzały się też felerne serie , zartie 7/05/20 18:36
      Była taka seria S102 Pro, wymieniałem go chyba ze 3 razy zanim dostałem sztukę z innej serii, koledze też padł ten pendrive z tej samej serii.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      1. Co do pendrive'ów firmy ADATA , Majster 8/05/20 17:30
         to się zgodzę w ponad 90% Twojej wypowiedzi. Mam S102 Pro o pojemności 64GB, działa do tej pory, ale można znaleźć dużo negatywnych opinii nawet na Ceneo pl. Swoją 64-ke kupowałem w sierpniu 2013 roku za 155 zł. Teraz pen jest rzadziej używany, ale wcześniej przez początkowe 2-3 lata dość regularnie z niego korzystałem. Jak na tamten czas fajny i całkiem wydajny. Używałem go ale też dbałem o niego, dlatego być może zapewniłem mu dłuższą wytrzymałość.
         
         Drugą sztukę, którą mam tej samej serii (S102 Pro), to już 128GB i pierwszy egzemplarz był wręcz fatalny. Pendrive zamyślał się (i to bardzo mocno) przy zwykłym chodzeniu po katalogach, nawet usunięcie 12 plików tekstowych było dla niego ogromnym wyzwaniem. Tragedia to mało powiedziane. Dopiero po ponad 2 latach udało mi się go zareklamować i pendrive został wymieniony na kolejną sztukę. Ten nowy jest poprawiony, działa po prostu lepiej, ale nie jakoś rewelacyjnie.
         
         https://i.imgur.com/Rh8iOeD.jpg
         
         
         ADATA kolejny raz bym nie kupił, strach ryzykować. To dlatego pendrive'y tej firmy mają wieczystą gwarancje, bo producent doskonale wie jak z nimi różnie bywa. Moim zdaniem szkoda na to pieniędzy.
         
         W tym temacie można sobie poczytać co i jak.
         
         https://forum.pclab.pl/...%B3w-forum/page__st__840
         
         Z ADATA jest tak - na kogo wypadnie na tego bęc. Producent stosuje różne kombinacje kontroler + pamięci, ogólnie mówiąc syf-malaria.

         Nothing Is Real:
         
         www.youtube.com/watch?v=PtZlO5GyaX0

1. Główka ci się widze zgrzała i bredzisz w malignie. , fiskomp 7/05/20 21:56
   Jak to dawniej mówiono "dziecko neo" - 123.

2. Ochłoń, myślałem, że po takim czasie podejdziesz do tematu spokojnie... , Dexter 7/05/20 21:57
   Dlaczego żenada? Bo odwaliłeś manianę i masz pretensje i nikt Ci od ręki nie da nowego dysku?
   Myślisz, że ME albo MM potraktuje Cię lepiej?

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

3. no ja myślę, że to raczej tak się skończy , gigamiki 7/05/20 22:11
   https://youtu.be/9Ulgg2uErd0

4. Chyba nigdy nie składałeś reklamacji w ME , zibi13 8/05/20 14:58
   123

5. Jeżeli nie masz odpowiednich umiejętności , Majster 8/05/20 16:30
   to z nowym dyskiem SSD lepiej nic nie rób, bo znowu może być katastrofa. Założenie partycji i sformatowanie można wykonać poprzez instalator systemu (przypuszczalnie Windows 7) i tyle w temacie. Moim zdaniem lepiej nie instalować żadnych programików (mniej lub bardziej szemranych), bo można sobie narobić tylko problemów.
   
   Pewien przykład - Seven Transformation Pack v4.0:
   
   https://www.virustotal.com/...1f0a477577/detection
   
   W swoim czasie dość popularny program do zmiany wyglądu systemu, a co w nim siedzi to tylko te ścierwa (autorzy) wiedzą, które go stworzyły.
   
   Bardzo podobnie może być w przypadku zakładania partycji. Proszę bardzo...
   
   Paragon Partition Manager v10.0 Server x64:
   
   https://www.virustotal.com/...be8e163575/detection
   
   Być może niektórzy tutaj stwierdzą, że rozgłaszam jakieś herezje, ale ja tam swoje wiem. Już nie jedną dziwną sytuację widziałem.

   Nothing Is Real:
   
   www.youtube.com/watch?v=PtZlO5GyaX0