Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Dzięki - zapomniałem napisać, że kwestię ceny felgi też pomijam , JE Jacaw 10/03/21 09:38
   Tzn. wiem, że są droższe, ale możliwe, że będę zmieniał samochód i wstępnie ten co wybrałem (czyli ta wspomniana Vitara) ma bazowo aluminiowe felgi 17 i opony letnie jakieś Continentale 215/55.
   
   I teraz zastanawiam się nad dwoma opcjami:
   - zastąpić te opony całorocznymi Falkenami 215/55 (obecnie mam też całoroczne Falkeny i mi pasują), a te Continentale spróbować sprzedać,
   - albo iść na całość i zamienić całe koła, czyli te Continentale na aluminiowych 17-calowych felgach spróbować sprzedać, a na ich miejsce kupić całoroczne Falkeny, ale na 16-calowych felgach stalowych.
   
   Pierwsza opcja jest prostsza i chyba ciut tańsza na początku, a druga wymaga więcej kombinacji i wstępnie będzie pewne nieco droższa, ale może się to zwrócić przy odsprzedaży i do tego ogólnie opony do 16-calowych felg są tańsze. Kwestie estetyczne są tu dla mnie drugorzędne i nigdy mi nie zależało na aluminiowych felgach, a nawet wręcz przeciwnie. Natomiast nie wiem, czy warto zmieniać 17 na 16, jakie są plusy i minusy większych/mniejszych felg.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. Mniejsza felga = większy balon , NimnuL-Redakcja 10/03/21 09:45
      mniej tłucze na nierównościach - szczególnie zauważalne w mieście - zawieszenie mniej się zużywa, komfort jazdy jest wyższy.
      Większy balon (profil opony) = nieco gorsze prowadzenie w zakrętach, szybkich manewrach - czy różnica jest zauważalna w typowej jeździe przeciętnego kowalskiego - nie wiem, ale wątpię.
      
      Ja celowo wziąłem auto na stalowych 16 zamiast proponowanych alu 17". Chciałem auto praktyczne, bez zewnętrznych dodatków estetycznych nawet za 1zł.
      Producenci wciskają kit klientowi i za każdą pierdołę każą płacić. W przypadku mojego auta nawet za 'widoczną rurę wydechową' kazali dopłacić 1000zł, a niewidoczna jest bez dopłaty. Chromowane listwy boczne przy oknach też dopłata. Kolor lakieru, lusterka, wentyle, antena itp. itd. klient chce, klient płaci.
      
      W przypadku opon i felg różnica w cenie w przypadku mojego auta wynosiła 2.5k. Rozbawiło mnie to srogo.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Mam dokładnie take samo podejście... , JE Jacaw 10/03/21 11:21
         ...problem w tym, że akurat ten model w standardzie takie coś ma. Niestety też się załapię na dopłatę za lakier... bo jakiś metalik lub perła, który mi do szczęścia nie jest potrzebny, ale już innych nie ma. :-(
         
         Najlepsze jest to, że mi się też często te "upiększające" dodatki w samochodach w ogóle nie podobają i bardziej zauważyłem, że często wizualnie bardziej mi odpowiadają te tańsze wersje niż te droższe z różnego typu dodatkami. Przykładowo jak kupowałem 10 lat temu obecnego Hyundai'a i20 to wybrałem wersję Comfort z uwagi na klimatyzację i ESP (wtedy nie było jeszcze w standardzie). Jako, że była to lepsza wersja niż podstawowo to w bonusie dostałem klamki i lusterka w kolorze nadwozia (w tym wypadku czerwone)... a szczerze mówiąc to mi się bardziej podobały te z czarnymi.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

   2. pamiętaj o czujnikach ciśnienia i homologacji , nakręcany czołg 10/03/21 10:44
      Przy zmianie rozmiaru felgi dochodzi kwestia homologacji. Zazwyczaj producenci samochodów uzyskują homologację dla konkretnej wersji auta, co oznacza, że zmiana parametrów (np. rozmiaru felgi) może powodować utratę gwarancji na auto bądź problemy z ubezpieczycielem w wypadku kolizji.
      Druga rzecz do uwzględnienia to czujniki ciśnienia, które występują w prawie każdym nowym samochodzie. Kupienie drugiego zestawu felg oznacza konieczność dokupienia drugiego zestawu czujników.
      
      
      1. To wiem... , JE Jacaw 10/03/21 11:04
         ...w tym wypadku, oba rozmiary są standardowo dostępne dla tego modelu. Podstawowy to właśnie 16 cali, a 17 calowe są w tych "lepszych", ale mi do szczęścia nie są potrzebne.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. są dostępne dla modelu , nakręcany czołg 10/03/21 12:05
            czy dla wersji wyposażenia?
            Jak kupowałem samochód to wersja wyposażenia X miała homologację inną niż wersja Y. Mimo że model samochodu ten sam i z praktycznego punku widzenia zmiana felgi na tą z innej wersji wyposażenia nic nie zmienia to jednak formalnie jest wg dealera niedopuszczalne.
            
            1. Hmm... dobre pytanie , JE Jacaw 10/03/21 12:12
               Są dostępne dla modelu, ale czy dla wersji? Przyznam, że tego nie wiem. Dzięki za sugestię - chyba jednak zostanę przy tych aluminiowych 17 i tylko opony zmienię.

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

               1. ogólnie ciekawy temat z tymi wersjami wyposażenia , nakręcany czołg 10/03/21 12:30
                  podstawowy model kosztuje często połowę ceny najwyższej wersji wyposażenia. Więc te wszystkie często zbędne dodatki kosztują drugie auto. A różne zabiegi producentów (jak np. homologowanie poszczególnych wersji samochodów) zniechęcają do doposażenia samochodu we własnym zakresie.

               2. sluszna uwaga co do wersji homologacji , Kenny 10/03/21 12:38
                  u mnie bylo tak samo - np tylko ta z wiekszym silnikiem, miala homo na kola 18".
                  
                  Co do wyboru - popieram - najrposciej i najtaniej. Co do komfortu, to jeszce kuknalem co tak naprawde porownujesz: https://www.tacomaworld.com/...215-60r16-215-55r17 To jest naprawde mala roznica (-11mm w wysokosci opony).
                  
                  Porownalem tez z moja https://www.tacomaworld.com/...215-55r17-225-45r17 (ja mam jeszcze -17mm od twojej 17"), wiec mysle ze bedzie zupelnie spoko.

                  .:Pozdrowienia:.

            2. w książce serwisowej , NimnuL-Redakcja 10/03/21 12:41
               powinny być wymienione akceptowalne rozmiary kół (=homologacja?).
               Dla mojego auta producent dopuszcza stosowanie zakresu od 15 do 20" jeśli dobrze pamiętam i kilka szerokości.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

1. W moim przypadku tryb sportowy to nie moja bajka... , JE Jacaw 10/03/21 09:43
   ...zawsze twierdzę, że raczej jeżdżę "emerycko". Czyli z Twojego wpisu wynika, że raczej mniejsza felga i większy profil opony. No nic czekam na inne opinie i zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Dzięki.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. czasem warto wziac opony z rantem , dida 11/03/21 22:34
      zabezpieczajace felge ;)

.:Pozdrowienia:.

1. aha , Kenny 10/03/21 09:34
   i opony z rantem ochronym to dobry wybor, np w kontekscie kraweznikow

   .:Pozdrowienia:.

2. OK. Dzięki. , JE Jacaw 10/03/21 09:41
   Odnośnie 15/16 vs 17 - czyli rozumiem, że czułeś różnicę i to na plus? Chodzi o to, że auto się jakoś lepiej prowadzi, ale chyba komfort i odporność na uszkodzenia spada?
   
   A co to jest ten rant ochronny?

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. dokladnie , Kenny 10/03/21 10:12
      nizej dobre podsumowane:
      
      2) Większa felga -> niższy profil opony -> znika wrażenie "pływania opony", auto lepiej się prowadzi. Z drugiej strony to też mniejszy komfort jazdy, bo niższy profil to gorsze amortyzowanie
      
      rant ochronny: https://www.24opony.pl/...ant-ochronny-opony-.html :)

      .:Pozdrowienia:.

1. trzy grosze , Kenny 10/03/21 10:45
   jak wybieralem miedzy 17 a 18, skok cenowy miedzy tymi rozmiarami, byl juz bardzo duzy, typu 3,5k vs 5k (za identyczne opony + felgi)

   .:Pozdrowienia:.

   1. Tak niestety jest , ligand17 10/03/21 11:33
      jak kupujesz nowe felgi, to każdy rozmiar w górę to od razu wyższa półka cenowa.
      Ja swoje OZy kupiłem mocno używane i od razu oddałem do regeneracji. W sumie wyszło mnie tyle, co 2,5 nowej felgi.
      Teraz jak ojciec zmieniał samochód, to do nowego też kupiłem mu felgi z Allegro - za praktycznie nowy komplet (+ czujniki ciśnienia w ASO) wyszło 2/3 tego, co wołali w salonie.

2. Dzięki za wyjaśnienie , JE Jacaw 10/03/21 11:12
   Dobrze wiedzieć, że profil 55 z 215 to jeszcze nie jest zbyt płasko i też może być do miasta przez cały rok.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. u mnie są w standardzie 19'' 225/45 , Wedrowiec 10/03/21 11:28
      na zimę wziąłem 17 225/55. Także 55 to u mnie "balony" ;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

1. Przykładowo ten... , JE Jacaw 10/03/21 11:14
   ...dla którego to czy samochód dobrze wygląda ma małe znaczenie, czyli tak jak ja. Dla mnie ma dobrze jeździć, być praktyczny i mało awaryjny, a kwestia wyglądu ma marginalne znacznie. :-)

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

1. Dzięki , JE Jacaw 10/03/21 11:37
   Chyba nie będę aż tak kombinował i tylko zmienię sobie fabryczne letnie na całoroczne i zostanę przy tych aluminiowych 17... a jak coś się przytrafi to wtedy pomyślę o zmianie.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

2. Hehehe , ligand17 10/03/21 11:39
   Ja mam 225/35R18. Te są dopiero płaskie i twarde. Ale za to autko wygląda na tym wyśmienicie.
   1. Co to za autko? , DJopek 10/03/21 11:49
      35 to już faktycznie mało - to jest homologowany rozmiar?
      
      Ja teraz znowu mam rodzinny wóz (van) to w standardzie mam "balony" 235/60R18, ale szukam felg 20" ale na polskim rynku praktycznie brak takich (7.5Jx20 ET51 5x127), wtedy opony 245/50 - ale przypominam, że to spory VAN :-)
      1. Małe :-) , ligand17 10/03/21 12:46
         Mazda MX-5. To prawda, 225/35R18 nie jest oficjalnym rozmiarem do tego samochodu. Ale z drugiej strony Mazda sama sprzedawała te samochody z rozmiarami spoza oficjalnej listy. U mnie obwód opony jest praktycznie identyczny z tym oryginalnym;
         https://www.willtheyfit.com/...th=8&offset2=55
         Zgodność dużo lepsza, niż to ma miejsce pomiędzy certyfikowanymi rozmiarami np. u VAGa.

Brunetki, Blondynki, wszystkie jak
foczki, jedna obok drugiej !!!!!!!

1. Dokładnie tak , Artaa 14/03/21 13:33
   Te bzdury o niższej wadze wzięły się od drogich felg o których tu nikt nie myśli 😉
   Chyba nikt z piszących nie ważył felg, ja ważyłem...
   Generalnie większą felga większe koszty, opon, felgi i wyważania
   Większa podatność na uszkodzenie na dziurach i krawężnikach
   Oraz większe obciążenie na kręgosłup...
   
   Ale jak ktoś jeździ ostro to się przydają niższe profile bo można ciąć zakręty z większą prędkością, ale jak ktoś jeździ przepisowo to...
   1. może jakbyś przeczytał , ligand17 16/03/21 19:07
      odpowiedzi powyżej to zobaczyłbyś, że ja ważyłem swoje felgi. Dodam jeszcze, że auto z salonu wyjechało na bardzo lekkich 16" Enkei'a, a 18" OZ waży tyle samo, co ta lekka 16".

7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

1. Dziękuję Wszystkim za pomoc i opinie , JE Jacaw 10/03/21 20:22
   Jak słusznie zauważył kolega Chrisu - chyba wszystko zostało już napisane. Pewne rzeczy mi się bardziej wyjaśniły i chyba zostanę przy tych aluminiowych 17 calowych felgach i jedynie rozważę zmianę opon na całoroczne.
   
   Jeszcze raz dziękuję.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. +1. , Pawelec 10/03/21 21:09
   Dodam jeszcze tylko tyle że dla auta felgi to jak buty dla kobiety. Nie każde pasują do charakteru tak i auta jak i kierownika.

   Tom Drwal
   LAS Ltd.

2. Dzięki, czyli myślę, że EOT , JE Jacaw 10/03/21 21:16
   j.w.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach