Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Zbyszek.J 16:07
 » SebaSTS 16:06
 » Liu CAs 16:06
 » john565 16:04
 » gromki_86 15:56
 » Killer 15:55
 » Artaa 15:50
 » P.J._ 15:50
 » 3kawki 15:49
 » sofolok 15:41
 » GULIwer 15:40
 » elliot_pl 15:38
 » yeger 15:38
 » NimnuL 15:35
 » RoBakk 15:33
 » KHot 15:31
 » gantritho 15:27
 » Wolf 15:25
 » Ament 15:21
 » gigamiki 15:18

 Dzisiaj przeczytano
 41119 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(OT - urzędy) Czy ktoś się orientuje czy można złożyć skargę na Urząd Miasta? , JE Jacaw 3/08/21 18:37
Sprawa jest taka, wnioskuję do miasta o jakieś działanie i powołuję się na konkretne przepisy, że obecny stan nie jest z nimi zgodny. W odpowiedzi dostaję lakoniczną informację w stylu: "wszystko jest zgodne z przepisami". Bez żadnych podstaw prawnych, po prostu na zasadzie "odczepi się, wszystko jest OK.".

Czy w takim przypadku mogę jedynie próbować coś wywalczyć przez sąd (administracyjny), czy są jeszcze jakieś inne metody np. odwołanie się do Wojewody?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

  1. dziwne , MARtiuS 3/08/21 19:02
    ze w pismie nie powołali się na żadne przepisy. Zwykle to przechodzi przez prawnika i jest solidne uzasadnienie. Możesz napisać jeszcze raz najlepiej ePUAPem z zaznaczeniem by potraktowali pismo z większą atencją. To na początek. Jak dalej zleją to można zgłosić się do radnego miasta którego obszar dotyczy. Można zacząć od takiego który jest z tego samego ugrupowania. Oni zwykle kumple więc mogąc coś pomóc. Dobrze też napisać jako komentarz na profilu prezydenta lub radnego. To są profile publiczne i często starają się odpowiedzieć w trosce o dobry wizerunek. Początkowo mogą zignorować ale jak sie będziesz namolnym w końcu zareagują. Z doświadczenia wiem, że urzędy boją się najbardziej prasy lub urzędu nadrzędnego. Możesz napisać na profil jakiś lokalnych mediów. Najlepiej, które są w opozycji do prezydenta to szybko podłapią temat.

    Sąd bym zostawił jako ostateczność.

    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689

  2. Zależy czego to dotyczy , kreciak 3/08/21 19:24
    I w jakim trybie pisałeś. Podaj szczegóły jak nie tajemnica/prywatna sprawa. Możliwości jest kilka.

    si vis pacem para bellum

  3. Uzupełnienie , JE Jacaw 3/08/21 19:53
    W skrócie wnioskowałem o likwidację progów zwalniających z uwagi na ich niezgodność z Rozporządzeniem Ministra. W odpowiedzi dostałem coś takiego: "progi zwalniające zostały zastosowane zgodnie z obowiązującymi przepisami."

    Jeśli dobrze kojarzę, to niestety miałem już "przyjemność" dyskutować z osobą, która mi teraz odpowiedziała. Wtedy mocno się zaparłem i w końcu doprowadziłem do wizji lokalnej, w której uczestniczył przedstawiciel Policji, który praktycznie od razu przyznam mi rację. A sprawa naprawdę była oczywista, chodziło o to czy jeśli na terenie niezabudowanym mamy ograniczenie do 50km/h, potem jest do 30km/h, a potem jest odwołanie ograniczenia do 30km/h to po tym odwołaniu obowiązuje 90km/h, czy 50km/h. Oczywiście 90km/h i każdy kierowca powinien bez problemu to wiedzieć, a ten gościu się upierał przy swoim. Ja mu podawałem konkretne przepisy, a on mi odpisywał, że się mylę i że on ma rację... bo tak. Dopiero Policjant zdołał go przekonać.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. To może napisz wpierw do komendata policji , MARtiuS 3/08/21 20:03
      a ich uzasadnienie podepnij pod kolejne pismo do urzędu. Jak policja uzna, że próg niezgodny to nie odpiszą, że policja się myli :)

      feci, quod potui, faciant meliora
      potentes
      GG 617689

      1. Ale to raczej nie jest w gestii Policji , JE Jacaw 3/08/21 20:31
        Tam chodziło o przepisy ruchu drogowego, a tu o przepisy techniczne dotyczące znaków. W sumie to ja pytam na zapas, bo oczywiście już napisałem zażalenia na taką odpowiedź - uważam, że jest to po prostu zbywanie i tyle. Zobaczę, czy będzie jakaś sensowna reakcja, jeszcze mogę ewentualnie złożyć skargę, a jeśli to nic nie da, to może spróbuję przez Wojewodę.

        Generalnie miałem nadzieję, że ktoś z boardowiczów już coś podobnego przerabiał. :-)

        I jedno muszę sprostować, bo poszperałem i chyba jednak wtedy kłóciłem się z innym gościem, ale z tego samego wydziału, więc u nich to chyba taka norma.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. No to teraz tak. , kreciak 3/08/21 21:00
          Czy to droga publiczna czy wewnętrzna. Jak publiczna to zastosowanie progów zwalniających i oznakowania jest w tzw. stałej organizacji ruchu. Która jest zatwierdzana. Tam zobacz co jest. Taka organizacja opiniowana jest przez policję. A niestety skarga na pracownika rozpatrywana jest przez wójta burmistrza prezydenta czy co tam jest. Jeżeli progi zwalniające są niezgodne z wymogami technicznymi określonymi w rozporządzeniu min. Infrastruktury to idziesz do właściwego inspektora nadzoru budowlanego. Rozumiem że pojazdy robią hałas przejeżdżając przez progi. To jest takie zaklęte koło drogowe. Najpierw walka o remont drogi. Jak droga zrobiona to zapierdzieleja. To ludzie chcą progi. Jak eanprogi to jest hałas. I kolo sie zamyka

          si vis pacem para bellum

          1. Hmm... , JE Jacaw 3/08/21 22:10
            ...generalnie jest u mnie walka o te progi, Policja jako taka jest im przychylna, ja jestem po drugiej stronie barykady, ale tu nie chodzi o same progi jako takie. Moim zdaniem kilka progów jest niezgodnych z rozporządzeniem np. jest próg płytowy z przejściem dla pieszych, a jest to droga, którą jeździ komunikacja miejsca. Zgodnie z rozporządzeniem w takim przypadku można stosować tylko progi wyspowe. Jednak mniejsza z tym.

            Generalnie chodzi o to, że ja powołuję się na konkretne zapisy rozporządzenia, a Urząd Miasta mi odpisuje, tak jak zacytowałem wyżej, czyli, że wszystko jest OK i tyle. Oczywiście odpisałem na to pismo, ale jeśli dalej będą mi tak odpisywać, to się zastanawiam, gdzie mogę jeszcze uderzyć, gdzie złożyć jakąś skargę.

            Dzięki za sugestię z tym nadzorem budowlanym, może to jest jakiś trop.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

          2. MMoże jest tak , ligand17 4/08/21 08:07
            jak u mnie, że walą zwykłe progi o wysokości 10-12cm, bo "przecież jeżdżący w SUVach to nawet nie poczują, że przejechali przez próg". A po drugiej stronie są tacy jak ja, któzy jeżdżą małymi samochodzikami i przejazd przez taki "zawyżony" próg jest możliwy tylko w poprzek, bo inaczej auto zawisa.

  4. re: , rooter666 3/08/21 21:58
    takie tematy jak progi i oznakowanie są w gestii https://pl.wikipedia.org/...84stwa_i_porz%C4%85dku
    także jak coś to pisz wniosek do starosty i tam go będą opiniować

    1. To wiem , JE Jacaw 3/08/21 22:05
      Tu chodzi konkretnie o Katowice, więc to jest w gestii Prezydenta i Urzędu Miasta. Mi chodzi o to, że jeśli UM będzie dalej mi lakonicznie odpisywał, że wszystko jest OK. to do kogo można jeszcze uderzać np. Wojewody?

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. nie wiem , Markizy 4/08/21 06:44
        czy nie możesz złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, ale to jak wykorzystasz wszystkie możliwe ścieżki normalnego dochodzenia.

        Na Bordzie od 2003-03-03:D
        i5 6600, 2x8GB, 7770

      2. re: , rooter666 4/08/21 08:44
        na odpowiedzi na wniosek powinna być formułka gdzie można się odwołać, w tym przypadku do Samorządowego kolegium odwoławczego.

        1. Pewnie powinna, ale nic takiego nie widzę w piśmie. , JE Jacaw 4/08/21 09:00
          Generalnie to już nie moje pierwsze doświadczenia z Wydziałem Transportu/MZUM-em i chyba u nich mottem jest fragment z Misia: "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?". Ale dzięki za sugestię, zobaczę co mi odpiszą i wtedy wprost zapytam, aby podali mi do kogo się mogę w tej sprawie odwołać lub złożyć skargę.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. To może spróbuj... , Doczu 4/08/21 15:58
            ... napisać do nich, że w swoich odpowiedziach nie informuja o komórce odwoławczej, i w związku z powyższym będziesz musiał skierować sprawę do Sądu Administracyjnego celem ustalenia czy takie odpowiedzi sa zgodne z prawem.

            1. podejrzewam , Jumper 7/08/21 17:28
              że to nie była żadna decyzja czy postanowienie... tylko zwykłe pisemko...

              przy decyzji czy postanowieniu jest odpowiednia ścieżka odwoławcza (czy skarga) i powinny zostać powołane przepisy...

              jeśli chodzi o sprawę ... to nie wiem jak w dużych prezydenckich miastach, ale w małych jest coś takiego jak "komisja bezpieczeństwa" z przedstawicielami policji, zarządców dróg itp... która analizuje sprawy

              "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
              przyjacielowi"
              William Blake

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL