TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[TOT] Jak to jest z tym niejedzeniem białka zwierzęcego? , acd 23/09/21 08:24 Nie mówię o ideologizowaniu czyli weganizmie. Tylko suche fakty, a najlepiej naukowe lub z własnego doświadczenia.
Trafiłem na "gamechangers", potem poszukałem w necie, poczytałem i wnioski mam dwa. Albo to jest największy spisek producentów żywności albo człowiek jest zwierzęciem roślinożernym. A wiecie juz chyba, że foliarzem nie jestem..>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Ja jadę 100% na roślinach 4 rok. , hokr 23/09/21 08:54
Nic mnie nie boli, nie jestem wychudzony, niczego mi nie brakuje. Ćwiczę 6x w tygodniu (3x siłownia, 3x hardcorowe interwały). Nie zauważyłem żadnych spadków w formie. Nie mówię, że to jest jedyna słuszna droga, bo skąd mam to niby wiedzieć. Znajdziesz lekarzy/dietetyków i poparcia naukowe dla każdego systemu odżywiania, więc ciężko jednoznacznie powiedzieć co jest ok, a co nie.- o tego oczekiwałem właśnie , acd 23/09/21 09:34
Dzięki.
Czy jesteś pod kontrolą lekarza, masz jakieś badania, zwłaszcza ew. niedoborów (wapń, żelazo, B12, magnez)?
Wytrzymałość/efektywność na tej siłce nie spadła?
Co to są hardcorowe interwały ? - zaciekawiłeś mnie tym>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Niedobory magnezu? , hokr 23/09/21 10:10
o tym jeszcze nie słyszałem, na roślinach łatwo to wyrobić. B12 - kupuję suple za 30 zł, łykam 2-3x w tyg, starcza mi to na pół roku, ale czasem mam okresy, że w ogóle tego nie łykam i też jest OK. Z żelazem nie ma problemu, bardziej problematyczny jest wapń, trzeba patrzeć co jeść, ewentualnie jaką wodę pić. Na początku się spinałem i wszystkiego pilnowałem, ale teraz jem różnorodnie i czasem wrzucam sobie jakiś rozpuszczalny wapń z marketu i żadnych braków nie mam. Zobacz na salaterka.pl tam są fajne zestawienia co zawiera najwięcej wapnia, żelaza, magnezu itp. Wcześniej wszystkiego pilnowałem w Cronometer, teraz jem na oko.
Pod okiem lekarza nie jestem, na początku robiłem badania co pół roku i analizowałem, problemów nie było, to robię teraz raz w roku, ale pewnie kolejne zrobię za 2 lata, bo nie widzę sensu robić częściej jak wszystko jest ok.
Sportowo nic się nie zmieniło, nie jest ani gorzej, ani lepiej. Jak Ci stanął progres, to może za mało jesz albo trzeba pokombinować coś z treningiem. No chyba że osiągnąłeś swój genetyczny potencjał. Ja obecnie jestem w najlepszej formie w swoim życiu, ale nie wydaje mi się, że przyczyniła się do tego rezygnacja z mięsa.
Hardcorowe interwały, mam na myśli bardzo intensywne interwały.
Dodam jeszcze, że dieta roślinna, to nie jest wcinanie jabłka z marchewką jak to robią niektóre weganki. Jem mniej białka niż na "tradycyjnej" diecie pakera, ale znacznie więcej niż przeciętny zjadasz chleba, ze względu na siłownię. U mnie podstawa, to strączki (fasola, soczewica, ciecierzyca), kasze, orzechy, sporo warzyw, nasiona, pestki, owoce. Co Cię może zdziwić, to objętość posiłków, możesz mieć też "problemy" ze strączkami przez kilka pierwszych miesięcy.- Ok, wielkie dzięki. , acd 23/09/21 10:31
Super odpowiedź. Spróbuję przez miesiąc i zobaczymy efekty, a ponieważ mam skierowanie na całą krew (z lipidogramem, wątroba i tarczycą) to powtarzając za miesiąc bedzie jak znalazł do porównania.>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Jeżeli nie rezygnujesz z mięsa z etycznych powodów , hokr 23/09/21 10:58
to wydaje mi się, że lepiej nie rezygnować na 100%. Jedz np. 70-80% roślinnie, a reszta dobrej jakości jaja, ryba, kurczak czy inne mięso. Ja byłem ciekawy, czy faktycznie można na tym przeżyć, przyzwyczaiłem się i mi zostało, ale możliwe, że niedługo zacznę znowu jeść produkty odzwierzęce, tylko w mniejszych ilościach. Czasami jest to problematyczne, łatwiej i szybciej wrzucić kilka jaj na patelnię, niż przygotować jakiś wegański posiłek. Nie każda knajpa ma wegańskie dania, jak się zafiksujesz, że jesz tylko roślinnie, to będziesz siedział i patrzył jak inni jedzą ;) pójdziesz w gości, ten sam problem, dochodzą do tego ciągłe pytania czego nie jesz mięsa albo jakieś głupie docinki, które po jakimś czasie zaczynają denerwować. Wydaje mi się, że ogólnie jednak lepiej czerpać z obu światów, ale przetestowałem i jak się przyuczysz ile i co jeść, to bez problemu można na tym doskonale funkcjonować ;)- tja, tylko, że ja jestem "inny niż inni" , acd 23/09/21 11:04
jak coś robię na 100%, więc nie ma opcji.
Natomiast to co ludzie mówią/będą mówić zawsze mnie jakoś nie obchodziło za specjalnie. Ogólnie te problemy, o których piszesz to nie problemy ;)
I na koniec - ideologizowanie czegoś takiego banalnego jak żarcie to - delikatnie mówiąc - nieporozumienie. No, ale to moje zdanie i można się z nim nie zgadzać>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- Na podstawie jednej wypowiedzi łebka z internetu chcesz zmienić nawyki żywieniowe? , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:32
Piękne czasy :-)
Może lepiej umów się na konsultację z jakimś lekarzem ogólnym (nie mylić z dietetykiem) i omówić temat wstępnie?Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - dokładnie , Master/Pentium 23/09/21 11:34
nie wiem czy śmiać czy płakać.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - polecam i jedno i drugie , acd 23/09/21 11:39
ma dobry wpływ na zmagazynowane emocje. Obie czynności przynoszą ulgę i pomagają dłużej żyć ;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - to też prawda , Master/Pentium 23/09/21 11:41
:-)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - bardo ładna odpowiedź , yorg5 23/09/21 11:52
:-)The Borg's frightening appearance
may scare small children. - wiem ;) , acd 23/09/21 11:54
ode mnie zależało czy się pożremy z Masterkiem, czy się pośmiejemy. Wybrałem opcje numer dwa, czego z resztą dość często brakuje na Boardzie - if u know what i mean>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- Fajnie, jesteś wyrobiony i oswojony z osądami innych - duże doświadczenie. , Bart 24/09/21 00:27
Moczysz się jak zawsze, ale teraz jesteś z tego dumny. Oczywiście na 100%.
Tragedia. To nawet nie ma co podejmować dyskusji.
- Dostales dodatkową dawke hormonów widzę , acd 24/09/21 07:06
Wyluzuj, dzis piątek>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- nie mierz innych swoją miarą , acd 23/09/21 11:38
i przeczytaj ze zrozumieniem. Ostatni raz powtarzam, przez szacunek dla Ciebie NimnuL: zrobiłem spory research, konsultowałem z dwoma lekarzami (właściwie to z trzema, ale ten trzeci to dobry znajomy więc konsultacja na imprezie się nie liczy, chyba?). Nie mam też 20 lat, żeby takie decyzje podejmować ad hoc.
Natomiast jeśli w jakiś sposób Cię to boli, to cóż ... współczuję ;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Nie rozumiem , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:46
"Ok, wielkie dzięki. , acd 23/09/21 10:31
Super odpowiedź. Spróbuję przez miesiąc i zobaczymy efekty"
odebrałem jako emocjonalną decyzję na podstawie jednej tylko wypowiedzi. Całego wątku nie czytałem, nie zauważyłem abyś zaznaczał wcześniejsze przygotowania i konsultacje lekarskie.
Rób jak uważasz - czy podpowiada rozum, serce czy moda. Twoje życie, Twoja sprawa. Co najwyżej mogę poprosić o drugi wątek po miesiącu z Twoimi wnioskami, bom ciekaw. Nie żeby po głowie chodziło mi odcięcie się od mięsa na dłużej niż kilka dni na kwartał.
Mięsu czasem mówię NIE.
Gdy ktoś mnie pyta: chcesz schabowego?
Odpowiadam. Nie. Chcę dwa!
;-)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - "ja nie mam emocji , acd 23/09/21 11:51
jestem psychiatrą" - cytat z "czy leci z nami pilot", który idealnie pasuje. Choć, w moim przypadku, ani jedno, ani drugie nie jest prawdą ;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - hehe , Franz 23/09/21 12:17
miesiąc to za mało żeby mieć jakiekolwiek niedobory.
Temat jest dość skomplikowany bo jedzenie mięsa ma różne podłoża. Najbardziej dziwne dla mnie jest to ideologiczne.
Ja w weganizm pobawiłem się kilka miesięcy i choć bardzo dobrze się człowiek wtedy czuje (siła, energia życiow, bystrość umysłu) to jednak jest to dieta bardzo czasochłonna, dlatego włączyłem produkty zwierzęce typu jajka i nabiał do diety jako taki kompromis. Produkty głównie eko. Czasem też ryby (raz w tygodniu max) lub owoce morza (ale tylko świeżo łowione czyli żadko)
Nie mam spiny na weganizm ani nawet wegetarianizm ale jednak typowej padliny nie jem od 9 lat i wyniki są bdb i nie chodzi tutaj o jakieś pseudo badania medycyny pracy tylko kompleksowe badania krwi warte parę stówek. Czuję się znakomicie ale na czystym weganiźmie było oczywiście jeszcze lepiej.Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - orto komando :P , okobar 23/09/21 13:09
zaraz podskoczy :PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - niee , Franz 23/09/21 13:53
raczej się przyzwyczaili.Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - jakie przyzwyczaili się kulka! , Demo 23/09/21 13:56
jakie "żadko"?!?!
p.s. Skąd bierzesz produkty eko? W biedrze są i nie widzę czy jacyś zaufani farmerzy z pobliskiego targu?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - hehe , Franz 23/09/21 14:17
zauważył kurna.
Mam w okolicy dobrze zaopatrzony sklep z taką żywnością i te produkty gdzie ewidentnie czuć różnicę to biorę od nich. Nie wszystkie oczywiście bo bym musiał z 10K na miesiąc wydać na samo żarcie... zmienia się ten procent zakupowy u mnie. Ciężko to policzyć jaki dokładnie % bo kwestia czy patrzymy ilościowo czy wagowo. W Lidlu i biedronce też są produkty z tej kategorii eko (uwaga bio to nie to samo - jak nie ma certyfikatu EKO), ale wybór jest oczywiście ograniczony i bardzo szybko po dostawie wszystko co lepsze znika...
Warzywa i owoce głównie na ryneczku raz w tygodniu. Nie są to może typowe eko, ale o klasę wyżej niż w takiej biedronce. Zdrowe a więc pryskane, ale nie tunningowane woskiem.
Listę produktów i te lepsze firmy masz np. tutaj: https://bioplanet.pl/nowosc/pk8
Potem szukasz sklepu w okolicy lub przez neta zamawiasz i już.
Nie ma sensu kupowanie wszystkiego ale próbowanie produktów przy których czujesz różnicę. Niektóre rzeczy są trochę tylko droższe niż nie eko np. przyprawy, ogórki kiszone, jajka, ryby wędzone, kasze itp. A niektóre dużo droższe jak większość słodyczy, warzywa itp.Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - ja pierdziu , Demo 23/09/21 14:24
przeleciałem to na szybko, to nic z tego nie widuję u siebie. Kiedyś może w Rossmanie widziałem i tyle.
Co do targu...u mnie jest. Sprzedawcy kupują w biedronce i wystawiają na targu z +200% marży (np. warzywa/ owoce).napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - U mnie na targu , NimnuL-Redakcja 24/09/21 06:49
zdarzają się jajka z wytartymi pieczątkami, czasem widać ślady lub resztki. Tam gdzie wchodzi okazja na duży zarobek, tam czai się szulernia. Nie ufam produktom eko. w sklepach to też oszuści. Mam na okolicznych targach swoich upatrzonych dostawców warzyw - żaden nie mówi o eko czy bio, po prostu z ich pola. Jeden specjalizuje się w zielonych i liściastych, inny ma tylko pomidory i ziemniaki. Ale to tylko okresowo wiosna-lato. Później ewentualnie kapusta kiszona i marchew. Poza tym zostają sklepy.
https://wiadomosci.dziennik.pl/...sz-sakowski.htmlGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - no tak , Franz 24/09/21 08:42
bo aby mieć coś eko to trzeba uzyskać odpowiedni certyfikat. Nie jest to proste aby mieć takiego zielonego liścia i łatwo go stracić jak coś będzie nie tak...
Link który podałeś niczego nie dowodzi, jakies ględzenie gościa co jest na nie, do żadnych badań się nie odniósł. Po prostu sobie gada bo mu za wywiad dadzą pewnie parę groszy i tyle.
Przede wszystkim czuć różnicę w smaku niektórych produktów eko ale to trzeba mieć też wyczulone kubki smakowe czego zwykle typowi mięsożercy nie mają...
https://www.ekologia.pl/...naczy-lepsze,19701.html
Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - No i w odpowiedzi rzucasz link , NimnuL-Redakcja 24/09/21 10:02
ze strony pro-eko ...
Kubki smakowe osób jedzących mięso są gorsze od tych, co jedzą trawę? Litości ;-)
No ale już zaczynamy wchodzić w przepychanki na granicy wiary i ideologii, więc kończę temat. Tylko prośba - nie jedzcie za dużo roślin, bo moje jedzenie będzie chodziło głodne ;-)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - i na dole , Franz 24/09/21 10:35
tego linka masz link do badań naukowych z Angli. W przeciwieństwie do Twojego linka jest jakieś źródło tych rewelacji opartych na pokaźnej liczbie innych badań naukowych.
Jeśli chodzi o lepsze kubki smakowe to nie tak. Trzeba je po prostu ćwiczyć i przy roślinnej diecie jest zwyczajnie na czym. Nie ma to nic wspólnego z religią czy wiarą. "Typowy" mięsożerca też je warzywa np. ziemniaki lol ( https://www.youtube.com/watch?v=wPxkaBLGVhU ), ale nie one są królem dania więc zwykle nie są tak pomysłowo przygotowane tylko jest mięcho które po zalaniu sosem praktycznie zabija wszelkie smaki i do tego te obleśne surówki typu grześkowiak które tak dobrze się w PL sprzedają lub jakieś warzywo ze słoika. To jest typowy/przeciętny mięsożerca.
Jak nie spróbójesz jednego i drugiego to zawsze będzie Ci się tylko wydawało.
Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą.
- Problem z lekarzami jest taki , hokr 23/09/21 12:17
że dostaniesz info w zależności od tego jaki system odżywiania dany lekarz popiera. Jest wielu lekarzy na świecie polecających dietę roślinną. Niektórzy prowadzą blogi, kanały na YT, jest taki jeden, który cały czas powołuje się na róże badania, analizuje je. Widziałem też lekarzy promujących jedzenie wyłącznie mięsa :) Trzeba po prostu samemu szukać, czytać, wyciągać wnioski i próbować na sobie.
- 1 miesiąc to może być za krótki okres , Demo 23/09/21 13:09
zmiana dość drastyczna i trzeba organizmowi na adaptację dać nieco czasu. Osobiście dałbym nawet 3 miesiące odstępu między badaniami.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - zawsze można zrobić i po miesiącu i po trzech, prawda? , acd 23/09/21 13:31
na szczęście tego jeszcze nam politycy nie zabronili;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - no nie, ale mój kombajn badań to pare ładnych stówek , Demo 23/09/21 13:33
więc nie robię jak nie trzeba ;)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Ja robię z NFZtu za free przecież. , acd 23/09/21 13:37
Umawiam się na teleporadę, mówię, że profilaktyczne badanie krwi i bez większego kłopotu dostaję skierowanie. Minusem jest to, że należy badanie zrobić w tym samym ośrodku zdrowia co lekarz dający skierowanie>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - taki pakiet , Franz 23/09/21 13:50
minimum to:
Morfologia krwi (pełna) - Ocenia skład i stan krwinek i płytek krwi
Żelazo - Stężenie żelaza we krwi wykorzystywane w rozpoznawaniu niedoborów (np. anemia) i nadmiarów (np. hemochromatoza)
Glukoza - Stężenie glukozy we krwi wykorzystywane w rozpoznawaniu zaburzeń metabolicznych (np. cukrzycy)
Ferrytyna - Dodatkowy wskaźnik oceny wysycenia organizmu żelazem
Elektrolity (Na, K) - Ocena równowagi wodno-elektrolitowej w organizmie
Witamina B12 - Stężenie witaminy B12 wykorzystywane w rozpoznawaniu anemii i zaburzeń neurologicznych
Białko całkowite - Pomocne w ocenie stanu odżywiania oraz funkcjonowania nerek, jelit czy wątroby
Homocysteina - Ocena ryzyka chorób układu krążenia
Albumina - Pomocna w ocenie stanu odżywiania oraz funkcjonowania nerek, jelit czy wątroby
Witamina D metabolit 25(OH) - Ocena witaminy D we krwi wykorzystywana w rozpoznawaniu m.in. chorób układu kostnego
Wapń całkowity - Ocena wapnia we krwi wykorzystywana w rozpoznawaniu m.in. chorób układu kostnego
+ mocz
Przy prywatnej opiece da się coś takiego dostać raz na kwartał powiedzmy jak jesteś upierdliwy lub raz na pół roku jak mniej. Czy w NFZ ci wypiszą to mam pewne wątpliwości bo skoro panu nic nie jest to po co to sprawdzać. Albo przecież każdy ma niedobory witaminy D :)
Przy okazji raz w roku warto zrobić sobie pełny przegląd.
Plusem weganizmu i wegetarianizmu jest częstsze badanie się a więc i wieksze szanse na wykrycie nieprawidłowości co w przypadku osób typowo mięsożernych jest często ignorowane bo przecież nie mają prawa miec niedoborów (tak jakby z założenia ich dieta była bilansowana :))
Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - jakieś podstawowe tak , Demo 23/09/21 13:53
ale rzeczy które mnie interesują w życiu nie robią. Ba, nawet pod kątem np. tarczycy nie zrobią Ci pełnego panelu tylko wybrane które nie dają pełnego obrazu.
Tymczaskiem jeśli tak poważnie podchodzisz i chcesz mieć rzeczywisty obraz czy dieta Ci służy to wypadałoby zrobić kombajn: hormony, lipidy, morfologia, dałbym też tarczycę, wątrobę. Do tego dopiero mikrosy, a tu głupi jod potrafi kosztować ze 200 pln i szczerze wątpię, żeby Ci lekarz dał na to z NFZ (chyba w ogóle nie ma refundacji na kupę z tych badań).napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - pełne badania to nie na nfz , okobar 23/09/21 21:51
u mnie nawet z zieloną kartą muszę walczyć o każde dodatkowe badanie
czasami już mi się nie chce...AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - a co , elliot_pl 24/09/21 09:20
to jest zielona karta? Serio pytam :) Zazwyczaj to bylo dodatkowe ubezpieczenie auta dzialajace za granica PL :Dmomtoronomyotypaldollyochagi... - Szybka ścieżka onkologiczna , okobar 24/09/21 09:26
Która nie jest ani szybka, a ścieżką też nie jestAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - o fak , elliot_pl 24/09/21 11:27
no to slabo :/ wspolczujemomtoronomyotypaldollyochagi... - no słabo , okobar 25/09/21 17:09
ale co zrobisz, nic nie zrobisz.. takie kurna życieAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3
- chyba właśnie napisałeś, że Twoja dieta jest do bani , Chrisu 23/09/21 11:20
skoro musisz suplementy wtrząchać ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Nigdzie nie pisałem , hokr 23/09/21 11:44
że jest idealna ;) Teoretycznie jedyny suplement jaki trzeba brać, to B12. Druga sprawa, z tego, co wyczytałem, nawet ludzie jedzący mięso powinni to suplementować po przekroczeniu jakiegoś tam wieku, a i tak nikt tego nie robi. Trzecia, że Twoje B12 z mięsa i tak jest suplementowane, bo dodawane jest do paszy albo zwierzęta dostają zastrzyki z tym ;)
Jeszcze tylko dodam, że ja tu mówię o pilnowaniu witamin i mikroelementów na ponad 100% zapotrzebowania. Sprawdzałem swoją dietę, kiedy jadłem mięso, która niby była przemyślana i w porównaniu do mojej roślinnej, miała sporo niedoborów. Sprawdzałem też co jedzą ludzie z mojej najbliższej rodziny, takie typowe polskie odżywianie i to nawet nie podchodziło do tego co mam teraz. Po prostu nikt tego nie sprawdza i im się wydaje, że mają wszystko ok, a tu zobaczą suplement i już afera, że niedobory, a sami macie praktycznie we wszystkim niedobory, tylko nawet nie jesteście tego świadomi.
- podroby w mięsnej są bardzo bogate w mikrosy , Demo 23/09/21 13:10
ale nie wszyscy lubią żołądki, wątróbkę i inne móżdżki ;)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - czekaj, jak to jest z tą B12? , acd 23/09/21 13:30
Skoro zwierzęta mają ją podawaną w paszach jak napisałeś, to w jaki sposób właściwie ta witamina jest dostarczana do organizmu?
Chyba, nie chcesz powiedzieć, że wszystkie zwierzęta muszą ją suplementować, prawda?>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Niby jest tak , hokr 23/09/21 13:55
że teoretycznie jakbyś jadł niemyte warzywa prosto z ziemi to zapewnisz ileś tam tej B12, ale dodatkowo zjesz coś co może Ci zaszkodzić. Zwierzęta hodowlane mają ją dodawaną do pasz lub dostają zastrzyki. Ty później jesz takie mięsko i przy okazji dostajesz B12.- zgłębię temat , acd 23/09/21 13:57
w takim razie>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Chodzi mi po głowie jakiś wykład lekarza, który opowiada o B12 , hokr 23/09/21 14:08
nie pamiętam już konkretów, ale mówił, że dzikie zwierzęta dostarczają B12, bo jedzą "brudne" jedzenie, odchody, piją wodę prosto z rzeki, stawów itp. My wszystko myjemy, gleby są coraz bardziej wyjałowione, jest coraz bardziej sterylnie, więc zwierzęta hodowlane dostają B12 w postaci supli (wraz z innymi witaminami) i my później dostajemy to samo jedząc to mięso, czy jakiś tam nabiał.
- Kumpel po niespełna 12 latach na zielsku... , Doczu 23/09/21 17:38
... w końcu wrócił do mięsożerców i stwierdził, że był głupi nie jedząc mięsa. Mięso jest dobre.
Ja na szczęście nie stawiam sobie takich wyzwań :)
- z ewolucyjnego punktu widzenia... , metacom 23/09/21 09:24
...dzieki miesu nasze mozgi rozwinely sie szybciej - aby osiagnac ten sam poziom ewolucji musielibysmy jesc zielsko przez 8 godzin dziennie, a na mieso nasi przodkowie przerzucili sie z powodu braku dostepu do zieleniny wlasnie...
...moj weganski kolega opisal mi kiedys jego diete i wyjasnil, ze to co dostarcza mieso spokojnie mozna pokryc jedzac odpowiednie warzywa...
...dla przypomnienia, nie powinno sie jesc miesa codziennie, wiec nawet jak zmienisz diete to tych "brakow" z miesnej diety wcale tak duzo do pokrycia nie ma...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - ewolucyjnie człowiek jest wszystkożerny , Master/Pentium 23/09/21 09:29
więc na upartego od odpowiednio skomponowanej diety bezmięsnej nic ci nie będzie.
Uwaga, nadmiar mięsa w diecie może (i zwykle bywa) być szkodliwy.
PS. Nie próbujcie tej sztuczki ze zwierzętami mięsożernymi np. zwykłymi kotami domowymi.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - tutaj naukowcy mają różne zdanie , acd 23/09/21 09:36
Wszystkożercy (jakieś tam misie itp) mają jednak inną budowę układu pokarmowego niż my. Oczywiście ile naukowców tyle zdań, ale organoleptycznie można stwierdzić: inne zęby, inny kształt zgryzu, inne kichy...>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - hmm, pierwsze słyszę , Master/Pentium 23/09/21 09:51
mamy typowe uzębienie i jelita wszystkożerców (czyli konstrukcje kompromisowe). O czymś nowym nie wiem?Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - skoro pierwszy słyszysz, to proponuję zgłębić temat samemu , acd 23/09/21 10:02
Obyś tylko nie był zdziwiony jak ja stary drapieżnik kiedy sobie trochę o tym poczytałem>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - a konkretniej? , Master/Pentium 23/09/21 10:11
bo bredni w necie jest od zarąbania.
Jak pamiętam biologię i anatomię to nasza jest zbliżona do świńskiej i jest mniej więcej pomiędzy typowo mięsożernymi (koty) a typowo roślinożernymi (krowy, króliki).
O ile pamiętam też to dieta pierwotnych ludzi to było głównie zbieractwo plus to co akurat udało się upolować czyli zawierała mięso od czasu do czasu.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - może coś takiego? , hokr 23/09/21 10:20
https://bit.ly/3kBlPXn- Tak, ta tabelka robi robotę , acd 23/09/21 10:29
123>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Nie robi - błąd potwierdzenia , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:27
dostałeś kolorową tabelkę nie wiadomo skąd czerpiącą źródła. Każdy może taką zrobić pod potwierdzenie postawionej tezy.
Sięgnij do publikacji popularnonaukowych, a najlepiej ... słuchaj swojego organizmu.
Jeśli jedząc mięso (jako dodatek żywieniowy) czujesz się z tym źle (psychicznie lub fizycznie) i lepiej robi ci jedzenie wyłącznie roślin to proszę bardzo. Jeśli w grę wchodzą aspekty psychiczne (w tym sumienie lub ideologia) to twoja sprawa, jeśli fizyczne (jedzenie mięsa szkodzi ci w jakiś sposób) to być może się przebadaj.
Moda generuje też wiele odłamów diety: frutarianie, weganie, wegetarianie, bezglutenowcy, być może niektórzy jedzą kolorową tęczę ... są też ... solarianie? Są tacy, co jedzą tylko promienie słoneczne, wodę lub energię wszechświata.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - moda? Ja pierdziele Nim bez takich , acd 23/09/21 11:45
Ludzie dzielą się na takich co podążają za modą i takich co ją kreują. Zgadnij w której grupie jestem ;)
Z resztą cała ta ideologia mnie mierzi, weganie oprócz tego, że nie jedzą białka zwierzęcego często chcą to podkreślać (ubiorem/zachowaniem itp) w sposób, który dla mnie jest leczeniem kompleksów - chcą się wyróżnić z tłumu, bo nie mają najczęściej niczego więcej do zaoferowania. To naprawdę nie ja - jestem prostym chłopem - jak widzę policję to spierdalam xD>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Uderz w stół ... , NimnuL-Redakcja 23/09/21 12:18
Zbytnio do siebie wziąłeś moją wypowiedź, ot wskazałem różne powody stojącymi za upodobaniami żywieniowymi. Nic ponad to. Niech każdy odnajduje w tym świecie coś dla siebie, a każdy powód jest dobry i nikomu nic do tego.
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - tylko, że dość dobitnie dałem do zrozumienia, że w żadną "ideologię" , acd 23/09/21 13:05
związaną z dietą nie wierzę... To o co Ci chodziło w takim razie? ;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- hmm, wiarygodność tego jest cokolwiek nędzna , Master/Pentium 23/09/21 11:33
jakieś źródło trochę bardziej naukowe, publikacje medyczne lub biologiczne?Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - hmm, to pokaż inną tabelkę/opracowanie nawet para naukowe, które , acd 23/09/21 11:41
zaprzeczy temu co w tej tabelce.
Ja szukałem - nie ma, ale może Ty znajdziesz. Chętnie się zapoznam>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - tabelki? Nie ma i chyba takowa nie istnieje. , Master/Pentium 23/09/21 11:45
Pamiętam lekcje biologii, pamiętam pogawędki swoje i żony z lekarzami i dietetykami ograniczenia spożycia cukrów jest dużo bardziej istotne od ograniczenia spożycia kalorii w ogóle itd.
Swoją drogą produkty "light" w których tłuszcz zastąpiono cukrem uważam za niezły przekręt.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - touche , acd 23/09/21 11:49
faktem jest, że jemy 100 razy więcej cukru prostego niż nasi włochaci przodkowie. Ale to jeszcze nic, jemy 10000 (sic!) razy więcej soli niż oni...>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- ale że coś przeszkadza Ci w mięsie? , Nikita_Bennet 23/09/21 09:33
bo jedno i drugie jest naszpikowane chemią.
nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - mi to w ogóle mało przeszkadza w życiu , acd 23/09/21 09:38
i chce się zmierzyć z nową dietą. Między innymi dlatego, że progres na siłce mi stanął na diecie mięsnej>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - to może witamina T , Demo 23/09/21 13:18
123 :Dnapisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - takich witaminek unikam , acd 23/09/21 13:23
ma być naturalnie.>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - a ile masz naturalnego T , Demo 23/09/21 13:34
i wolnego T? Niski T to też nie za dobrze dla faceta. Nie mówię o cyklach tylko trt.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - naturalnego= całkowitego , Demo 23/09/21 13:34
123napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - za dużo ;) , acd 23/09/21 13:56
wszystkie laski mi to mówią:P
a tak serio, to ostatnio mierzyłem teścia ja staraliśmy się o dziecko i było wzorowo. Teraz sobie zrobię i się zobaczy>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - ja miałem ~800 ng/dl , Demo 23/09/21 14:03
ok. 30'tki, a pod 40'tkę już 440 ng/dl i było to mocno odczuwalne :/napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - nigdy nie mierzyłem teścia , hokr 23/09/21 14:11
ale czuję, że mam mało ;) muszę iść zrobić z ciekawości. Zostałeś na tych 440, czy wszedłeś na trt?- wszedłem na trt , Demo 23/09/21 14:20
oczywiście odczuwam pozytywy, ale obiektywnie patrząc nie były na tyle duże by to kontynuować. Natomiast miałem spuściznę genetyczną (wysoki cukier- dzięki Tato, problemy z tarczycą- dzięki Mamo) i odkąd jestem na trt wszystkie markery są ok, bez żadnych leków. Także zostałem i leci sobie już półtora roku.
p.s. Przed wejściem na trt research i różne próby naturalne trwały 5 lat.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- chyba tu jest większy problem , Chrisu 23/09/21 09:40
niż samo jedzenie/niejedzenie mięsa... CHEMIA. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - i mikroplastik, , Matti 23/09/21 10:56
który jest wszędzie, nawet w sypkim ryżu pakowanym w papierowe torby.- kupujemy 10 albo 20kg worki ryżu , myszon 23/09/21 15:45
i zawsze wrzucałem prosto z wora do gara. Irańczycy i Hindusi się oburzyli i wytłumaczyli mi że takie rzeczy się płucze.
- Podobnie jak małpy , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:10
jesteśmy zwierzętami wszystkożernymi, o czym świadczy zestaw zębów, które mamy oraz długość układu pokarmowego.
https://www.nature.com/...-early-humans-103874273/
To, czy na co dzień jemy zbyt dużo mięsa (podobno 100g porcja, 200-300g tygodniowo jest więcej niż w zupełności wystarczające dla typowego kowalskiego) to już kwestia wtórna. A jeść więcej mięsa zaczęliśmy wraz z okiełznaniem ognia i sposobów jego konserwacji/przetwórstwa. Wówczas nastąpiło przyspieszenie rozwoju i ekspansji tej rasy - jesz więcej mięsa = jesteś silniejszy/żyjesz dłużej = więcej/dalej podróżujesz = więcej upolujesz = jesz więcej mięsa
...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Nimnul, imć hokr wrzucił kilka odpowiedzi wyżej taką tabelkę , acd 23/09/21 11:15
Która jest sprzeczna z tym co piszesz. Nie mam cech wszystkożerców, a to, że kiedyś zaczęliśmy nagle jeść mięso? No cóż dobrze, że któryś z naszych przodków zeżarł mamuta, którego dopiero co upolował, a nie takiego co chwilę już poleżał, bo wtedy byśmy porównywali cechy trupożerców ;)
>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - My, jak każdy inny gatunek , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:23
ewoluujemy.
Naturalny roślinożerca nie zje mięsa, bo mu zaszkodzi, prawda?
Mięsożerca nie jest w stanie pociągnąć chwili na samym tylko zielonym.
Padlinożercami nie jesteśmy (w przeciwieństwie np. do waranów, sępów czy hien), bo nam to zaszkodzi (długoterminowo w postaci rozstroju żołądkowego lub krótkoterminowo w postaci śmierci). Ale niektóre gatunki przystosowały się do jedzenia padliny. Tak samo jak my przystosowaliśmy się do jedzenia mięsa, choć niewątpliwie na początku drogi dieta opierała się na owocach i warzywach.
Po prostu dostosowaliśmy się do jedzenia mięsa. Przyswajamy białko zwierzęce, jesteśmy w stanie skutecznie pogryźć i strawić mięso. Robienie z nas roślinożercy, który tylko za sprawą korporacji lub wrodzonego szaleństwa zaczął jeść mięso jest według mnie błędne.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - roślinożercy MOGĄ jeść mięso bez szkody. , Master/Pentium 23/09/21 11:40
Niedużo i okazjonalnie ale jak najbardziej mogą. I zwykle całkiem im smakuje. Byłem nieźle zdziwiony jak na wsi kury porywały myszy kotom i je zjadały. Kurom nic nie było.
Rozwój naszego gatunku był możliwy głównie dzięki zwiększaniu możliwości mózgu a te z kolei były możliwe dzięki mięsu, co umożliwiało dalszy wzrost mózgu co poprawiało zdolności zdobywania go itd. Ale ewolucyjnie nigdy nie byliśmy wyłącznie mięsożerni, zawsze to było "jak się uda złapać coś i zjeść to super".
Nimnul, pomyślałem o tych korporacjach w starożytnej Grecji które zmuszały ludzi do jedzenia mięsa. Taaaak, to interesująca wizja.
Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Kur w to nie wplataj , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:51
to wyjątkowe potwory - zrobią z łąki wyschniętą plażę, a jak trafią na padniętego szczura to zostaną z niego kości (też widziałem). Sam karmiłem kury resztkami ze stołu - zjadały z większym apetytem niż psy. Kury to zły przykład ;-)
Odnosiłem się do roślinożercy, który miałby na kilka dni przestawić się na dietę 100% mięsną - to nie wypali.
Historia człowieka sięga ciut dalej niż do hamburgerów w Grecji ;-)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - a kozy? , acd 23/09/21 11:53
do gołej ziemi wyjadają podobno ;)>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - Tak, ale wraz ze zbyt powolnymi zwierzętami? , NimnuL-Redakcja 23/09/21 11:58
świnie owszem, zjedzą nawet pijanego sołtysa wraz z ubraniem ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - hehehe , acd 23/09/21 12:00
https://www.youtube.com/watch?v=kBvCPTK1MmY>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - o tym pomyśłałem, , Wedrowiec 23/09/21 13:05
klasyk :)"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - cieszę się, że są jeszcze ludzie doceniający , acd 23/09/21 13:17
dobre kino w takim razie>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- stąd powiedzenie , JaroMi 23/09/21 22:54
greedy as a pigw tym cała bida, ze go nie za bardzo
widać...
- Koza.... a kozaaa... , ReMoS 23/09/21 17:25
to zjadła ostatnio mojej córce rękawiczkę jak karmiliśmy, dziabnęła, cofnęła pysk i przemieliła :P Taka to jest koza!Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
uwierz mi.
- sorry , okobar 23/09/21 13:17
ale kury to nie roślinożercy
chyba że za rośliny uważasz owady i inne bzdety :PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - owszem, kury to roślinożercy , Master/Pentium 23/09/21 13:35
ale nie pogardzą żadnym mięsem które wpadnie im do dzioba. W tym względzie są faktycznie gdzieś pomiędzy roślinożercami i wszystkożercami.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - A ja jestem weganem, który lubi czasem przetrącić krwisty stek , NimnuL-Redakcja 23/09/21 13:45
i tatara ... ale tatar z cebulą i ogórkiem, więc weganizm zachowany ;-)
Chickens are omnivores.[25] In the wild, they often scratch at the soil to search for seeds, insects and even animals as large as lizards, small snakes,[26] or young mice.[27]
https://en.wikipedia.org/wiki/Chicken
https://www.washingtonpost.com/...rds-want-to-eat/
"Yet for the chickens, who are natural omnivores that readily devour bugs and small animals when they’re available, the forced vegetarianism can be a disaster."
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - me2 , acd 23/09/21 13:47
:DD>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - oooo, czasami warto czytać wiki , Master/Pentium 23/09/21 15:46
dziękuję, całe życie sądziłem że kury domowe są roślinożerne.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Nie Wikipedia decyduje , NimnuL-Redakcja 23/09/21 17:31
a natura.
W klatkach kury jedzą paszę, na wolności wszystko co się do dzioba zmieści. Widziałeś kiedyś co rybitwy lub mewy potrafią wepchnąć sobie do gardła? Podpowiedź: więcej niż Karyna na dyskotece.
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- OUUU Kury przecież jedzą robaki w naturalnym swoim środowisku , ReMoS 23/09/21 17:22
to że, ludzie hodują i sypią ziarno, aby rozepchać żołądki to druga sprawa.Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
uwierz mi.
- wytłumacz to eskimosom , Hitman 23/09/21 17:22
i popraw tabelkę - bo mało kompletna..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - jakbym miał za cel kogoś na siłe przekonywać to pewnie bym tak zrobił , acd 23/09/21 17:27
ale tak serio to ani mnie ziębi, ani grzeje jakie kto ma podejście do niejedzenia białka zwierzęcego.
Dowiedziałem się tego co mnie interesowało z tego posta i niektórych odpowiedzi, a reszta treści? Reszta jest milczeniem>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - tu nie chodzi , Hitman 23/09/21 21:12
o przekonania a o fakty, które przeczą tej tabelce od kiedy ktoś tam osiadł..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Fakty faktami , acd 23/09/21 21:28
A skad wiesz jak zdrowi są Eskimosi? Srednia dlugosc życia mniejsza niz w PL np. Moze to z zimna, a moze od jedzenia? Ja tego nie wiem, a Ty? Natomiast wystraczy sprawdzić pojedyncze elementy tej tabelki w innych źródłach. Taka to różnica właśnie>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<< - żarcie , Demo 23/09/21 21:51
o ile pamiętam chodziło o witaminę C której organizm sobie nie wytworzy, ale i tak zaadaptowali się by przetrwać na bardzo małych jej ilościach które spożywali w tym co mieli.
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Yep , NimnuL-Redakcja 23/09/21 21:56
https://www.nature.com/articles/143943a0
https://www.discovermagazine.com/...-inuit-paradox
http://pubs.aina.ucalgary.ca/...Arctic32-2-135.pdfGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- To mi się przypomniało , NimnuL-Redakcja 23/09/21 18:02
https://youtu.be/BtCNBh0AsWM
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Filmik podsumowujący wątek , NimnuL-Redakcja 25/09/21 10:57
https://youtu.be/M9efKwFfeZg
:-)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - so true , Master/Pentium 25/09/21 12:19
:-)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Mamę oszukasz, kolegę oszukasz, followersów na insta oszukasz , NimnuL-Redakcja 25/09/21 12:34
ale natury nie oszukasz :-)
Jakby to Motobieda powiedział ... wygląda jak gówno, a smakuje jeszcze lepiej.
Swoją drogą, niedawno dowiedziałem się, że jest karma bezglutenowa dla psów, jak również wegańskie żarcie dla kotów.
Przy okazji dowiedziałem się, że kosztuje ona tyle co obiad dla człowieka w restauracji ;)
No i powinno, bo coraz więcej osób przychodzi do restauracji z kundlami pod pachą. Porąbane czasy nastały doskonałe dla porąbanego społeczeństwa ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Pamiętam zdjęcie na puszcze weganskiego zarcia fla kotów , acd 25/09/21 14:03
Z podpisem "to najszczęśliwszy weganski kot jakiego udało im sie znaleźć">>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
- 7lat bez miesa , Kriomag 25/09/21 19:01
potem wrocilem, poza smakiem miesa ktorego nic nie zastapi to zdrowotnie bez roznicy, w tamtych latach bez miesa mialem tez najwieksza wydajnosc na rowerze, dlugie trasy, gory.
jak podrozeje to bez problemu moge sie obejsc bez miesa, jest tyle normalnych rzeczy do jedzenia a nie tych bio eko srata tata... ja wpieprzalem ziemniaki, pizze, jajka, itp. nie czulem ze czegokolwiek poza smakiem miesa mi brakuje.
Dodam, ze pierwszy domowy gulasz ktory matka zrobila jak oswiadczylem ze wracam do miesa to... orgazm w ustach ;D- o cholercia... , Chrisu 27/09/21 09:55
zabrzmiało to... ekhm ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Jak to dobrze, że są tutaj takie osoby , Majster 26/09/21 11:30
które znają się na kosmicznych czarnych dziurach, na koronawirusie, dietach-cud, na ptactwie, kurach, wszystkim tym czym one się odżywiają i nie tylko. Przynajmniej dzięki temu mogę z całą stanowczością "pozytywnie patrzeć w przyszłość". Tak tak... yhmmm. Tylko, co ciekawe i najlepsze, w przypadku tych osób nie ma zbytnio dyskusji o sprzęcie komputerowym."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - naturalna kolej rzeczy , Demo 26/09/21 14:52
kiedyś: w co grać, jakie pamięci dadzą 2 fps więcej, jak podkręcić cpu X
teraz: jakie suplementy, leki, masażer, patelnia
niedługo: jaki balkonik do chodzenia, co na prezent dla wnuka?
napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - i oby tak bylo , Kriomag 26/09/21 20:28
jak zyc jesli nie bylo by tpc? ;) - człowiek się rozwija z czasem , acd 27/09/21 09:30
a przynajmniej powinien.
Ważne, żeby rzeczy sprzed x lat zostały w nas np. jako pasja. Pamiętacie jak się na początku roku chwaliłem rekordem świata w 3dsmarku (nadal nie pobity tak btw;))? Myślę że, z czasem dochodzą nowe zainteresowania i nowe wyzwania, które sobie stawiamy.
>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|