Śmiech to najlepsze lekarstwo na
wszystko, no może z wyłączeniem biegunki.

1. Używałem kilka miesięcy , NimnuL-Redakcja 19/10/21 07:14
   finalnie wróciłem do Spotify. Oba serwisy uważam za 'game changer' - ilość nowej muzyki (gatunki, albumy, artyści), którą poznałem dzięki temu jest niezliczona. Wygoda używania jest ogromna. Działa to bardzo dobrze z moim stacjonarnym sprzętem Hi-Fi (wbudowana apka), więc nie muszę nawet angażować telefonu. Tidala używałem jakieś dwa lata temu - wówczas wydawało mi się, że mieli większą - niż Spotify - bazę muzyki niszowej, mikro-artystów ...

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. w Tidal Hi-Fi jest sporo utorów , Killer 19/10/21 11:38
      w bardzo dobrej jakości ( master ) i na dobrym sprzęcie - jest różnica

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

      1. Master to przegięcie , NimnuL-Redakcja 21/10/21 07:58
         na sprzęcie przenośnym, w ruchu, słuchawkach BT ... być może jest sprzęt i wyćwiczone ucho, które różnicę wyłapie - ja próbowałem i poległem. Za stratną kompresją dźwięku wlecze się zła opinia wypracowana na samym początku, często porównywano wówczas kulejące pliki MP3 80-128kbps (albo i sporo mniej w VBR) do materiału CDAudio i tak już opinia lipy przywarła do tych plików MP3 i została do teraz. Obecne pliki 320kbps nie straszą, tylko trzeba zadbać o cały tor audio. Bo jak na wejściu będzie nawet to rozkoszne, bezstratne 24b 192kHz, a po drodze będzie kiepsko, to nie ma się czym ekscytować.
         
         Za to Tidal vs Spotify niektóre albumy ma z różnych kopii masteringu i tu różnice jestem w stanie wychwycić samodzielnie w sposób uczciwy, zwykle na korzyść Tidala właśnie. Osobiście jednak z jakością poza Tidalowe HiFi nie wychodzę, odkąd organoleptycznie nie byłem w stanie odróżnić tego materiału od Master. Za to ten drugi potrafi wydrenować pakiet LTE w sposób niezwykle skuteczny :)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. na sprzęcie przenośnym audio się nie kończy , Killer 21/10/21 09:31
            Master to bardzo dobre źródło i możesz coś z tego zbudować - jak masz na czym :)

            Kiedyś normą był ogół a nie margines...

            1. Dlatego piszę , NimnuL-Redakcja 21/10/21 10:10
               że trzeba mierzyć siły na zamiary tudzież dostosować źródło do toru.
               
               Do przenośnego toru wystarczy bezstratny FLAC lub MP3 320kbps. A im lepszy tor tym oczywiście lepszy wsad wejściowy jest mile widziany. Być może kiedyś zbuduję sobie środowisko do odsłuchu pozwalające mi wychwycić piękno 24b 192kHz, póki co kolumny podłogowe i wzmacniacz stereo za sumę 5 czy 6 tys. to ledwo entry level.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. sprawdź maila , Killer 19/10/21 21:19
   123

   Kiedyś normą był ogół a nie margines...

Kiedyś normą był ogół a nie margines...

1. Dopisuję się... , Bati 19/10/21 17:04
   Można jeszcze?
   

   New gear ahead

   1. napisałem na prv , Killer 19/10/21 21:19
      123

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. a ja na piechotę playlisty przez link share zrobiłem , Killer 20/10/21 14:13
   i też działa :)

   Kiedyś normą był ogół a nie margines...

   1. Do Tidalowców :) Playerek Tidalowy ma korektor ? , fiskomp 20/10/21 18:22
      Bo jakoś mi go brakuje.
      1. Nie ma , NimnuL-Redakcja 20/10/21 18:36
         przynajmniej nie tam, gdzie ma Spotify.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

Kiedyś normą był ogół a nie margines...

1. zglaszam sie , beiks 20/10/21 23:37
   123

2. add , beiks 21/10/21 00:12
   poszedl mail na maila z profilu ;)..

Kiedyś normą był ogół a nie margines...